Mój mąż w nocnym klubie sogo

[JanePanzram]

Napisane przez Catjusza

Nie doczytałam, że klempa moderatorka już powlepiała ostrzeżenia za ten rzekomy off top. Co za żenada, ona chyba od niedawna jest moderatorem na tym forum. Wnioskuję po gorliwości

klempa od dłuższego już czasu robi dobrą robotę, przeciwdziała - nie tylko w tym wątku - robieniu bajzla na Intymnie; oraz dba żeby był poziom. Posiedzisz dłużej, to docenisz, bo ona jest dobrym modem.

Przyjmij na klatę i trzymaj ramę

[Mirrranda]

Napisane przez stokrotka_to_ja

ok,a co jesli szpilki i mała czarna nijak nie pasują do czyjegoś stylu zycia? na spacer z dzieckiem do parku czy na plac zabaw nie założę szpilek ,tylko płaskie buty,dżinsy/dresy,bluzę/tshirt/top. Na rower czy do biegania też szpilki nie bardzo.Jesli praca wymaga bycia w ruchu czy w terenie to tez opcji sukienka +obcas nie widzę. Gotowanie w szpilkach? sprzątanie?

Dres na spacer? Dla mnie chyba do szpitala w wieku 10 lat.
Nie tylko szpilki są ładne. Są ładne wygodne buty. Przykładowo - dzisiaj dużo latałam po mieście, więc nie szpilki, tylko brązowe skórzane kozaki przed kolano na trochę szerszym i niezbyt wysokim (6 cm) obcasie, duża brązowa torba, połączone z obcisłymi biodrówkami i wciętą w talii koszulą z rozpiętymi guziczkami na górze Wygodnie i seksownie. Dżinsy są bardzo seksi. Tylko trzeba je nosić do czegoś "sensownego", a nie do bluzy i adidasków.
Co do roweru/biegania - nie mówimy o sporcie - tu wiadomo, strój sportowy (ale niekoniecznie przyduże rzeczy, ja preferuję obcisłe i podkreślające kobiece walory, a nie jak 3 rozmiary za duże), oczywiście wygodny, ale nie workowaty.
Nie rozumiem, dlaczego seksowny ubiór jest Waszym zdaniem od razu niewygodny?

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez Mirrranda

Dres na spacer? Dla mnie chyba do szpitala w wieku 10 lat.
Nie tylko szpilki są ładne. Są ładne wygodne buty. Przykładowo - dzisiaj dużo latałam po mieście, więc nie szpilki, tylko brązowe skórzane kozaki przed kolano na trochę szerszym i niezbyt wysokim (6 cm) obcasie, duża brązowa torba, połączone z obcisłymi biodrówkami i wciętą w talii koszulą z rozpiętymi guziczkami na górze Wygodnie i seksownie. Dżinsy są bardzo seksi. Tylko trzeba je nosić do czegoś "sensownego", a nie do bluzy i adidasków.
Co do roweru/biegania - nie mówimy o sporcie - tu wiadomo, strój sportowy (ale niekoniecznie przyduże rzeczy, ja preferuję obcisłe i podkreślające kobiece walory, a nie jak 3 rozmiary za duże), oczywiście wygodny, ale nie workowaty.
Nie rozumiem, dlaczego seksowny ubiór jest Waszym zdaniem od razu niewygodny?

guziczki rozpiete na gorze? nie bylo Ci zimno?
od razu bardzo przepraszam, no ale nie moglam sie powstrzymac :c

[Hayley__]

dzisiaj u mnie w mieście były tylko 3 stopnie..
guzczki rozpięte na górze?
zapalenie oskrzeli gratis..
chyba że Teżecik się wszedzie wozi i nie znasz pogodowych realiów nawet
aha, w dresie DA SIE WYGLĄDAĆ SEKSOWNIE .

[Mirrranda]

Napisane przez Hayley__

dzisiaj u mnie w mieście były tylko 3 stopnie..
guzczki rozpięte na górze?
zapalenie oskrzeli gratis..
chyba że Teżecik się wszedzie wozi i nie znasz pogodowych realiów nawet
aha, w dresie DA SIE WYGLĄDAĆ SEKSOWNIE .

Oczywiście że na wierzch płaszcz z paskiem w talii. Ale w biurze/na uczelni/jak przychodzę do domu w płaszczu nie siedzę.

[LoveMessages]

Autorko,
Sama z czasem zobaczysz czy dajesz radę żyć z swoim mężem czy nie. Możesz mu dać teraz szansę jednak jeżeli będziesz czuła, że ciągle uwiera Cię ta sytuacja to sama dla zdrowia psychicznego odejdziesz.
Dzieci czują czy rodzice się kochają czy nie i jeżeli tylko one jest powodem związku rodziców to kiedyś wszyscy będą bardzo nieszczęśliwi.

[_ema_]

Napisane przez Mirrranda

Oczywiście że na wierzch płaszcz z paskiem w talii. Ale w biurze/na uczelni/jak przychodzę do domu w płaszczu nie siedzę.

Wybacz, ale na prawdę już nie mogę tego czytać.
20 letnia dziewuszka będzie się wymądrzała, że mąż poszedł na striptiz bo jego ciężarna kobieta nie ubierała się seksownie. A czy w ogóle w swojej wszechwiedzy słyszałaś kiedyś o czymś takim jak zapalenie piersi chociażby? Pewnie nie, skoro radzisz ciężarnej/młodej matce bieganie z cyckami na wierzchu jako lekarstwo na zdradę.

[elvegirl]

Dobra, chyba już dość. Problem autorki został olany parę stron wcześniej, zrobił się jeden wielki koszmarny offtop, który w niczym autorce nie pomaga, w związku z powyższym zamykam wątek.

Autorko, jeśli będziesz chciała żeby wątek otworzyć, to wyślij mi pw, aczkolwiek moim skromnym to chyba nie ma to większego sensu.