Młode gospodynie - rolniczki

[czekoladka3]

Napisane przez mansikkaa

ja tu na forum czytałam że połowa wizazanek na wsi nie chce mieszkać bo do miasta daleko, sklepów nie ma itp.
U tz bardziej sie bawiłam niż u siebie w mieście bo jeżdzilismy na rózne koncerty

zależy jeszcze na jakiej wsi przyjdzie mieszkać moja wieś i kilka okolicznych w ostatnich 10 latach bardzo się rozwinęły: wyremontowali szkoły, ośrodek zdrowia, zrobili rondo na najbardziej ruchliwej ulicy, w tym roku wybudowali biedronkę a kilka lat wczesniej delikatesy centrum poza tym w okolicy mamy 2 zajazdy i karczmę gdzie mozna wybrać się ze znajomymi. Właściwie moja wieś przypomina małe miasteczko a do najbliższego większego miasta mamy ok. 15 km
Osobiście nie chciałabym mieszkać na wsi "odciętej od świata"

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez czekoladka3

zależy jeszcze na jakiej wsi przyjdzie mieszkać moja wieś i kilka okolicznych w ostatnich 10 latach bardzo się rozwinęły: wyremontowali szkoły, ośrodek zdrowia, zrobili rondo na najbardziej ruchliwej ulicy, w tym roku wybudowali biedronkę a kilka lat wczesniej delikatesy centrum poza tym w okolicy mamy 2 zajazdy i karczmę gdzie mozna wybrać się ze znajomymi. Właściwie moja wieś przypomina małe miasteczko a do najbliższego większego miasta mamy ok. 15 km
Osobiście nie chciałabym mieszkać na wsi "odciętej od świata"

U mnie odwrotnie- szkolę zlikwidowali, bibliotekę i świetlicę. Jest tylko kościół i sklep który nie wiadomo jak długo pociągnie. Zielona wyspa Tuska.

[Karolllka7]

Napisane przez mysza93

Cześć! U nas dziś kosiło się kukurydzę więc można oficjalnie zacząć czas "nicnierobienia" [COLOR="Silver"]

U Tż też kukurydzę zaczęli już kosić, ale na "ziarno", a nie na kiszonkę. Oni mają tylko trzodę chlewną i żadnych innych zwierząt

[201604261006]

Napisane przez mansikkaa

ja tu na forum czytałam że połowa wizazanek na wsi nie chce mieszkać bo do miasta daleko, sklepów nie ma itp.
U tz bardziej sie bawiłam niż u siebie w mieście bo jeżdzilismy na rózne koncerty

A no to prawda I nie powiem że się nie nudzę jak nie ma Tż albo ja nie mam co do roboty. Ale to się zmieni jak pójdę do pracy

U Tż na wsi jest 1 sklep spożywczy w którym nic nie ma
4km dalej jest i Topaz i kilka marketów, parę spożywczych małych sklepików, kościoł, urząd gminy. A 15km od wsi jest duże miasto w którym jest wszystko
Ja się narazie nudze bo ani pracy nie mam ani prawka Całe szczęście że jeszcze jest (było) co do robienia w polu

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez Karolllka7

U Tż też kukurydzę zaczęli już kosić, ale na "ziarno", a nie na kiszonkę. Oni mają tylko trzodę chlewną i żadnych innych zwierząt

U nas się kosi na kiszonkę żeby krowy miały co w zimę pałaszować Już dziś chciały się dobrać do tego, jeszcze zbrzydnie im przez zimę
A u Tż (u nas ) mamy tylko krowy, byki, królika, kury, psy i koty

[_Matilde_]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4828607 7]U mnie odwrotnie- szkolę zlikwidowali, bibliotekę i świetlicę. Jest tylko kościół i sklep który nie wiadomo jak długo pociągnie. Zielona wyspa Tuska.[/QUOTE]
U nas już wcześniej, w latach osiemdziesiątych byliśmy siedzibą gminy, coś się tu działo. Do połowy 90 zamknięto pocztę, zajazd. Ośrodek zdrowia też publiczny zlikwidowano, dobrze że lekarze sobie tu urządzili niepubliczną przychodnię. Biblioteki, kiosku z gazetami też już nie ma.
A powstał ostatnio tylko punkt apteczny, ale to dobrze, mogę sobie choć kupić we wsi jakieś kosmetyki, albo tampony, bo w tych sklepach spożywczo - przemysłowych w założeniu miało być wszystko, a nie ma nic

[JossStone]

U nas nie ma nic na wsi, w okolicznych wsiach też dużo nie ma, ale do najbliższego miasta będzie jakieś 8 km, z tam już wszystko jest. Wiejski sklep spożywczy itp. mam oddalone o 1,5 km od mnie, a u nas we wsi jest fajna świetlica, gdzie robią dożynki itp i można ją sobie wynająć na imprezy Kiedyś tam był sklepik, który potem został zamkniety i gmina odnowiła miejsce i fajną świetlicę zrobili

[201604261006]

Do naszego spozywczaka jest jakieś 500-800m Mówię "naszego" bo całkiem niedawno to był sklep rodziców Tż, ale nie wyrabiali się ze wszystkim i musieli go zamknąć. A szkoda

[201604261006]

Hej! Co tu taka cisza

Ja mam jutro pierwszą jazdę I od razu jadę do Łomży

Kotori0 może jakaś kawka?

[_Matilde_]

Napisane przez mysza93

Hej! Co tu taka cisza

Ja mam jutro pierwszą jazdę I od razu jadę do Łomży

Kotori0 może jakaś kawka?

Powodzenia
Ja sobie choruję, zapalenie gardła i zatok. Dziadostwo

[mansikkaa]

Napisane przez mysza93

Hej! Co tu taka cisza

Ja mam jutro pierwszą jazdę I od razu jadę do Łomży

Kotori0 może jakaś kawka?

Żadnego placyku?
Ja chyba za pol roku zrobię prawko bo potem znowu nie będzie kiedy a babcia TŻ mówi rób prawko póki młoda jesteś

[201604261006]

Napisane przez _Matilde_

Powodzenia
Ja sobie choruję, zapalenie gardła i zatok. Dziadostwo

Mój Tż chory też, na mnie przeszło. Boli mnie gardło i ledwo gadam

Napisane przez mansikkaa

Żadnego placyku?
Ja chyba za pol roku zrobię prawko bo potem znowu nie będzie kiedy a babcia TŻ mówi rób prawko póki młoda jesteś

No nie. Od razu w długą! Oszalała kobieta. Jak nie zrobie krzywdy sobie, samochodowi to innym ludziom

No ja dopiero robię

[Karolllka7]

Ja już mam prawko od 4 lat, ach jak ten czas leci

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez mysza93

Mój Tż chory też, na mnie przeszło. Boli mnie gardło i ledwo gadam


No nie. Od razu w długą! Oszalała kobieta. Jak nie zrobie krzywdy sobie, samochodowi to innym ludziom

No ja dopiero robię

Nie zrobisz. Ja tez od razu pojechałam na miasto.

[czekoladka3]

Napisane przez mysza93

Hej! Co tu taka cisza

Ja mam jutro pierwszą jazdę I od razu jadę do Łomży

Kotori0 może jakaś kawka?

Trzymam kciuki nie przejmuj się, ja tak samo miałam pierwszą jazdę po mieście i za miastem czasami takie rzucenie na głęboką wodę jest dobre

Napisane przez _Matilde_

Powodzenia
Ja sobie choruję, zapalenie gardła i zatok. Dziadostwo

ojej współczuję wracaj szybko do zdrowia

Ja dzisiaj miałam kolejną poprawkę na studiach, mam nadzieję że tym razem to juz ostatnia a poza tym cały czas zbieramy orzechy, większość jabłek już zebrana do przechowalni, teraz zostały do zebrania już tylko takie niedobitki które trafią na przemysł

[201604261006]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4833075 4]Nie zrobisz. Ja tez od razu pojechałam na miasto.[/QUOTE]

Napisane przez czekoladka3

Trzymam kciuki nie przejmuj się, ja tak samo miałam pierwszą jazdę po mieście i za miastem czasami takie rzucenie na głęboką wodę jest dobre

Ale żeby to było na miasto, że w sensie moje miasto. A my jedziemy od razu do WORDu w Łomży. Czyli 100km ode mnie Niby jedzie 3 kursantów ale wiecie, o 6 rano wyjazd, powrót ok. 14:30. Masakra

edit: sorry, zapomniałam że się przeprowadziłam Czyli jakieś 70-80km.

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez czekoladka3

Ja dzisiaj miałam kolejną poprawkę na studiach, mam nadzieję że tym razem to juz ostatnia a poza tym cały czas zbieramy orzechy, większość jabłek już zebrana do przechowalni, teraz zostały do zebrania już tylko takie niedobitki które trafią na przemysł

Napewno się uda

O Bosze, jak ja się fatalnie czuję Mam gorączke, cieknie mi z nosa i ledwo gadam

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez mysza93

Ale żeby to było na miasto, że w sensie moje miasto. A my jedziemy od razu do WORDu w Łomży. Czyli 100km ode mnie Niby jedzie 3 kursantów ale wiecie, o 6 rano wyjazd, powrót ok. 14:30. Masakra

edit: sorry, zapomniałam że się przeprowadziłam Czyli jakieś 70-80km.

Jak to ma sens? Będziecie na zmianę jeździć czy jak? Tam bedziesz zdawać? Lomża to malutka mieścina tak jak i Zamośc. Dasz sobie rade.

[201604261006]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4833412 3]Jak to ma sens? Będziecie na zmianę jeździć czy jak? Tam bedziesz zdawać? Lomża to malutka mieścina tak jak i Zamośc. Dasz sobie rade.[/QUOTE]
Na zmianę, każdy ma ok. 3 godzin do wyjeżdzenia. Tam będziemy zdawać
Jak ja się boję jestem tchórzem : D

[Karolllka7]

Napisane przez mysza93

Na zmianę, każdy ma ok. 3 godzin do wyjeżdzenia. Tam będziemy zdawać
Jak ja się boję jestem tchórzem : D

Ja zdawałam w Łomży Nie ma czego się bać, tramwaje nie jeżdżą

[mansikkaa]

Ja w Olsztynie będę zdawać i tam jazdy będę mieć a gdybym robiła u siebie w mieście to egzamin w Łomży albo w Suwałkach

[czekoladka3]

Mysza i jak tam po pierwszej jeździe ?

[kotori0212]

Myszka jaka kawka? bo nie bardzo rozumiem... ??

Ja prawko mam już od 2012 roku i zdane za pierwszym razem też w Łomży u słynnego P. Filipkowskiego, żebyś na niego nie trafiła, stary dziad.

[czekoladka3]

Napisane przez kotori0212

Myszka jaka kawka? bo nie bardzo rozumiem... ??

Ja prawko mam już od 2012 roku i zdane za pierwszym razem też w Łomży u słynnego P. Filipkowskiego, żebyś na niego nie trafiła, stary dziad.

też zdałam w 2012

[Karolllka7]

Co tam u Was dziewczyny słychać?

[kotori0212]

U mnie slychac jak rodzice doja krowy :-P

[mansikkaa]

Ja czekam na 8 na rejestracje na przedmiot na studiach a potem znowu ide spać

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Tak czekalam że serwery padły

[201604261006]

Napisane przez czekoladka3

Mysza i jak tam po pierwszej jeździe ?

Ok okazało się że nie ma się czego bać, instruktor wszystko tłumaczy. Ale ja muszę swoję poprzeżywać
Ale jak ja siedziałam z tyłu, a inna dziewczyna się uczyła to nam jakiś koleś wjechał w dupę. Rozwalił całe swoje auto i nam tył, masakra, wystraszyłam się cholernie.

Napisane przez kotori0212

Myszka jaka kawka? bo nie bardzo rozumiem... ??.

Noo byłam w Łomży, myślałam że może się spotkamy bo Ty mieszkasz pod Łomżą (chyba )

Napisane przez Karolllka7

Co tam u Was dziewczyny słychać?

Ja jestem zasmarkana, chora i w ogóle ledwo gadam.

Ale wczoraj dostałam próbną płytę z wesela

[mansikkaa]

Napisane przez mysza93

Ok okazało się że nie ma się czego bać, instruktor wszystko tłumaczy. Ale ja muszę swoję poprzeżywać
Ale jak ja siedziałam z tyłu, a inna dziewczyna się uczyła to nam jakiś koleś wjechał w dupę. Rozwalił całe swoje auto i nam tył, masakra, wystraszyłam się cholernie.


Noo byłam w Łomży, myślałam że może się spotkamy bo Ty mieszkasz pod Łomżą (chyba )


Ja jestem zasmarkana, chora i w ogóle ledwo gadam.

Ale wczoraj dostałam próbną płytę z wesela

Trochę dziwne że jak się dziewczyna uczyla jechalas z nia. Ja bym chciała sam na sam z instruktorem

[Karolllka7]

Ja się nudzę w domu. To znaczy, że jest co robić, ale nie chce mi się tak non stop w domu siedzieć. Coś bym porobiła, ale póki co nie mam pomysłu na to

[201604261006]

Napisane przez mansikkaa

Trochę dziwne że jak się dziewczyna uczyla jechalas z nia. Ja bym chciała sam na sam z instruktorem

Też bym wolała sama Ale jechaliśmy w 5 osób (4 uczniów) i później się rozdzieliliśmy na 2 auta. A jak wracałam to kierowałam właśnie z 4 osobami, stres był

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez mysza93

Też bym wolała sama Ale jechaliśmy w 5 osób (4 uczniów) i później się rozdzieliliśmy na 2 auta. A jak wracałam to kierowałam właśnie z 4 osobami, stres był

Kiedyś wiozłam kursanta na egzamin, wtedy już nieźle sobie radziła za kółkiem, i muszę powiedzieć osoba z tyłu mnie stresowała. I dobrze, potem z egzaminatorem to dopiero jest stres.