|
|
#331 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Byłem chyba przez jakiś czas zakochany i po prostu taka nawet fajna dziewczyna z którą nie będzie tej iskry nie rozkocha mnie w sobie choćby i ze mnie nie schodziła ![]() Też chyba bym się mocno zastanowił. Ale nie ma co gdybać ![]() ---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ---------- Cytat:
![]() |
||
|
|
|
#332 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Iskra jest bardzo ważna, czasem ktoś może odbiegać od naszego ideału, ale będzie miał to coś i po nas miło coś takiego poczuć, dla mnie to abstrakcja.Gdyby, gdyby... z mojego doświadczenia wynika, że najfajniejsze osoby poznaje się lub połączy nasze drogi coś zupełnie przypadkowego - chciałabym, żeby jakiś miły przypadek mnie spotkał i postawił na mojej drodze nowych znajomych.
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
|
|
|
|
#333 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Nie mam czegos w stylu "Piękny i bestia" "Jak siostra" albo "Taka jak mamusia"
|
|
|
|
|
#334 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 159
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Podczytuję wątek ;-)
Mam 27 lat na karku i jestem singielką. Momentami powątpiewam w istnienie fajnych mężczyzn :P Pozdrawiam!
__________________
„K: Chodzi o to, żeby kobieta czuła, że jest bytem odrębnym od mężczyzny, że będąc sama, istnieje tak samo intensywnie, bez żadnej wątpliwości”. |
|
|
|
#335 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 27
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
czuję się dzisiaj bardzo samotna. właśnie wróciłam z wizyty u koleżanki i jej chłopaka (słodko i romantycznie, narzeczeni itp)... boję się, że sama już nie będę w związku, w którym będzie mi dobrze tak jak kiedyś...
w styczniu rozstałam się z facetem po krótkim ale intensywnym związku. do tej pory wspomnienia o nim wracają do mnie dosyć często. już sama nie wiem czy tęsknię za nim (przemyślałam wiele spraw. błędy były po mojej i po jego stronie) czy jedynie za tym, żeby być z kimś blisko. zajmuję sobie czas wieloma zajęciami. próbuję różnych sportów (nawet ekstremalnych). póki co nie mam na co innego wydawać pieniędzy więc postanowiłam wydawać je na swoje rozrywki. czasem mam poczucie winy, że zaczęłam wieść życie jakiegoś rozpieszczonego bananowego dzieciaka... no i w takie wieczory jak ten czuje się samotna. w zasadzie, to chyba nawet nie jest tylko uczucie ale fakt. moje koleżanki są w związkach (mniej lub bardziej udanych) więc nie czułabym się dobrze, gdybym miała zawracać głowę swoimi przemyśleniami o życiu... czuję się też zmęczona takim życiem. tęsknię za czasem poprzedniego związku, kiedy czułam się po prostu na miejscu i wieczory, nawet spędzane przed telewizorem, miały dla mnie sens i były przyjemnie. teraz ciągle biegnę. jestem zmęczona... chciałam się wygadać, dziękuję |
|
|
|
#336 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 594
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Potrafię przez jakiś czas grać pewną siebie, ale tylko w małym gronie - wśród większej ilości znajomych to szara myszka ze mnie.Cytat:
__________________
Nie ma bezpiecznych gier. Są tylko gry warte i niewarte świeczki. Każdy nowy dzień rodzi nowe paranoje. Nie życia będziemy żałować, lecz tego, co nas ominęło.
|
||||
|
|
|
#337 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 562
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Tak juz nie wyrabiam z powodu braku faceta, ze zgadalam sie z kolezanka, zeby w piatek isc na impreze. Heh moze komus skradne buziaka; p
P.s. kiedys poszlam do klubu z kolezanka, wczesniej sie troche upilysmy, ja bardziej i jeszcze zanim weszlam do klubu to spodobal mi sie chlopak i podeszlam do nirgo i powiedzialam:pocaluj mniexd no izaczelismy sie calowac, ale to byl moj najgorszy pocalunek w zyciu:p taka bylam spragniona ze wystarczylo ze sie upilam i juz pierwszy lepszu, dlatego musze uwazac jak pije alkohol; p a chlopaka nigdy wiecej nie widzialam nbo kolezanka zaczela mi uciekac i chciala jechac do domu wiec pobieglam za nia. W sumie chlopak studiowal budoenictwo byl chyba rok ode mnue mlodszy wiec niezle ze go wybralam, mimo mojego stanu upojenia. ( zdazylam sie o to zapytac jaksie calowalismy); p Edytowane przez aska8999 Czas edycji: 2015-06-28 o 22:37 |
|
|
|
#338 | ||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 280
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Przypadki są najlepsze właśnie dlatego, że są przypadkowe. Jeśli coś długo planujemy i snujemy wyobrażenia to potem najczęściej przychodzi rozczarowanie, że rzeczywistość wygląda inaczej niż byśmy chcieli. Najlepiej jak życie pozytywnie zaskakuje. Ja cały czas wierzę, że jeszcze mnie zaskoczy
__________________
|
||||
|
|
|
#339 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||||
|
|
|
#340 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 94
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Ja spotkałam niedawno w sumie nawet fajnego faceta i czuję że mogłabym a nawet chciałabym się z nim pospotykać i zobaczyć gdzie może mnie to zaprowadzić, gdyby nie fakt że m.in. on zaczyna wykazywać jakieś cechy wcześniej mi nie znane u mężczyzn, typu - chce się dzielić rachunkiem na pół, ostatnio nawet nie kupił mi herbaty..
Co o tym sądzicie? Nie jest tak że nie chce w ogóle za mnie płacić, ale dosyć szybko zaczął wprowadzać takie jakby niepisane 'zasady'. Powiem szczerze, przykro mi się zrobiło, bo chyba tak nie powinno być, szczególnie na początku... Nie wiem co o tym myśleć. Jest jeszcze kilka innych rzeczy i w sumie nawet bym na te inne przymknęła oko, gdyby nie fakt z tym płaceniem. Po prostu układa się to w jakąś taką całość i powiem szczerze mi ta całość trochę zaczyna przeszkadzać. Z drugiej strony, to naprawdę fajny facet. Podoba mi się, na spotkaniach jest fajnie. Wiadomo, czasem lepiej, czasem gorzej, no ale tak to już jest. Przecież najważniejsze jest to że ten czas spędza się razem. Mogłoby coś z tego nawet wyjść, ale to płacenie jakoś tak mnie odrzuca. Co o tym myślicie? |
|
|
|
#341 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
dlaczego jedna osoba ma płacić za to żeby z drugą spędzić czas ? jak dla mnie wyjątkiem są urodziny, rocznica, specjalna okazja, albo gdy druga osoba po prostu nie ma kasy. nie podoba mi się idea ze za wszystko płaci facet. jeśli obydwie strony mają pracę to dlaczego płacic ma tylko jedna osoba ? albo np. wyobraź sobie ze facet chodzi na dwie randki tygodniowo i na każdej płaci bo tak wypada...(tutaj dziewczyny tez chodzą czasami na parę randek w tygodniu stąd ten przykład) szkoda mi takich facetów, wydają kasę a nie wiadomo nawet czy coś z tego będzie. ale może ja właśnie jestem zbyt samodzielna i dumna
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#342 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 214
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Ja akurat trafialam na facetów którzy w ogóle nie mowili o kasie. Płacili i juz a ja się zbytnio nad tym nie skupialam. Przy następnym spotkaniu np placilam sama z siebie ja. Ogólnie na pierwsze randki najbardziej lubię isc po prostu na spacer.
W płaceniu po połowie nie ma nic złego i mi osobiście by to nie przeszkadzalo. Chociaz rozliczanie za dajmy na to glupia herbate jest trochę dziwne, czy to z jednej czy drugiej strony. |
|
|
|
#343 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Mim zdaniem daj sobie czas na poznanie go. W koncu cos sie ruszylo Mnie osobiscie tez by sie nie spodobalo, gdyby facet w ostentacyjny sposob wprowadzilby tego typu niepisane zasady. Choc z zalozenia z placeniem za siebie nie mam problemu. Ale tez nigdy nie bylam wystawiana na taka probe. Bo moim zdaniem jezeli facetowi zalezy, kobieta mu sie naprawde podoba, to na samym poczatku chce jej zaimponowac, wykazac sie. Nawet z ta glupia herbata Tu nie chodzi o placenie, tu nie chodzi juz nawet o sama herbate ale zastanawiajac sie glebiej tu chodzi o to by dac cos od siebie, sprawic drugiej osobie przjemnosc kupujac , jakis taki gest w kierunku te drugiej osoby. Takie drobne gesty tez sa wazne i rzutuja na odbior i wskazuja czy dana osoba ma cos do zaoferowania czy tez nie. Tylko Dziewczyno Troche martwi mnie ostatni akapit Twojej wypowiedzi. Na boga nie decyduj sie na ochlapy i go nie tlumacz, ze chodzi o wspolne spedzanie czasu i on taki super jest ogolnie i ze o to chodzi, a taka herbata to pikus. Kazda z nas czuje podskornie jak cos powinno wygladac na samym poczatku Intuicja nie spi na szczescie. Dlatego poznawaj, ale miej sie na bacznosci
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 Edytowane przez pseudofeministka Czas edycji: 2015-06-29 o 10:12 |
|
|
|
|
#344 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 707
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Ja do płacenia na randkach podchodzę jednak tradycyjnie i może z racji też tego że to faceci zapraszają mnie na randki pierwsi (nawet Ci z Internetu). Zawsze proponuję że zapłacę, szperam po portfel, ale facet z klasą zapłaci za pierwszą randkę, a nawet za drugą
Potem mi już głupio i przeważnie sama coś wymyślam, by się odwdzięczyć.Sknerom mówię nie oraz tym którzy wszystko mają wykalkulowane i sobie myślą, czy "opłaca im się inwestować" we mnie ![]() olaodkota - co do Twojej sytuacji, miałam tak z dwoma panami. Niestety szybko wyszło że im nie zależy Cytat:
Mam teorię, że możliwe że tacy panowie ciągną parę srok za ogon i po prostu umawiają się z paroma dziewczynami na raz. Ja tak nie potrafię- skupiam się na jednym, który mi się spodoba. Ale wiem że duża część facetów tak potrafi i robi... Do tego czuję że mi życie leci przez palce... Mam swoje zajęcia, fajną pracę, studia, przyjaciół, plany na wakacje i życie, ale ciągle jestem w nim sama a czas ucieka... Ostatnio już trzech kolegów /może nieroztropnie?/ rzuciło uwagę w towarzystwie, że kobieta powinna założyć rodzinę do 25-26 bo wtedy jest najzdrowsza, a potem to już nie takiej nie chcą i na pewno nie urodzi :/ zabolało... szkoda tylko że sami się nie spieszą zakładać rodziny w ogóle czuję ze małej ilości facetów na tym zalezy....
|
|
|
|
|
#345 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
ja zawsze chce płacić za siebie wiadomo jak chłopak z którym sie spotkałam mówi ''nie ,nie'' to sie nie kłóciłam
![]() w każdym razie zawsze tak robiłam,że jak np.ktoś mnie zaprosił do kina i miał juz bilety, to ja za tydzien np.zapłaciłam za coś innego (powiedzmy kolacja gdzies), wiec ja nie mam zdania że to facet powinien płacić, ale fajnie jak nie z tym problemu ,o robi to..no a ja zawsze staram sie za jakiś czas wyjść z tym samym..natomiast głupio bym sie czuła, jakby na pierwszym spotkaniu nie wyszedł z inicjatywą ze zapłaci... no ale znowu patrząc z drugiej strony to tylko spotkanie(nie randka),czemu ma płacić za nas oboje?no ale już tak jakoś sie ''utarło'' że tak powinno być/jest w dobrym tonie, i ja bynajmniej zwracam na to uwage. Poza tym takie rozliczanie z herbaty,przypominanie ''jesteś winna mi 1,99zł za cos tam'' to wydaje mi sie takie słabe i trąci skąpstwem,a życie z taką osobą to męka ![]() bo taka osoba wszystko liczy,podwiezie kawałek kogoś i już rozmysla ile go to kosztowało,kupi herbate za 3zł i sie dopomina żeby mu oddać ![]() nie wyobrażam sobie w związku czegoś takiego
|
|
|
|
#346 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 280
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Cytat:
Niestety, ale mam bardzo podobne odczucia do Ciebie. Niby wszystko jest ok, mam rodzinę, pracę, znajomych, ale czuję jakąś taką pustkę. Brak miłości sprawia, że nie czuję takiego pełnego spełnienia i cały czas wiem, że czegoś mi brakuje. Też widzę upływający czas , widzę, że go marnuję, ale wiem też, że nic z tym zrobić nie mogę. A takimi komentarzami się nie przejmuj. Nigdzie nie jest powiedziane, że ślub i dziecko tylko w tym wieku.
__________________
|
||
|
|
|
#347 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Wiadomo, ze wiekszosc osob chce z kims byc W koncu potrzeba milosci to jedna z najbardziej podstawowych potrzeb (oczywiscie pomijajac te czysto fizjologiczne etc. )Tylko, ze do czasu spotkania tej odpowiedniej osoby dobrze jest sie zajac soba niz wtlaczac sie w taki tok myslowy i skupianie na pustce. Na uczucia drugiej osoby nie mamy wplywu i co bysmy nie zrobili nie bedziemy go miec. Wiec takie umartwianie sie (bez obrazy) jest dla mnie troche bezsensu Ja uwazam, ze solidna czesc dziewczyn z tego watku ma naprawde potencjal Sa madre, maja swoje zdanie, swoje ciekawe spopstrzezenia, swoje zycia Mysle, ze predzej czy pozniej traficie na kogos, kto was doceni. Kwestia odpowieniej postawy i troche tez szczescia Dlatego ja jestem dobrej mysli!
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
|
|
|
#348 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() wczoraj się widziałam z tym chłopakiem o którym pisałam ze byliśmy w kinie i ze tak mało mówi. przyjechał do mnie wieczorem, lezelismy na łóżku i oglądaliśmy film. obudziłam się o 10 w mega objęciach, gorąco strasznie - zasnelismy obydwoje fajnie było się tak obudzić, szczególnie ze jeszcze nawet się nie calowalismy przed tym, to było takie niewinne, słodkie, i trzymałmnie za rękę pocałował mnie, zrobiłam śniadanie i poszedł ciekawa jestem jak to się teraz potoczy.
__________________
Cytat:
|
||||
|
|
|
#349 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 280
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Nie no wiadomo, że desperacja to tragedia, ale do tego stadium chyba jeszcze mi trochę brakuję
Zajmuję się sobą, no ale ile można Pół roku, rok, dwa, pięć? W pewnym momencie człowiek się łamie i najzwyczajniej w świece ma dość właśnie tej samotności i pustki. Zamiast zajmować się tylko sobą chciałby się zająć kimś innym. Zwłaszcza jak dookoła wszyscy w parach żyją sobie radośnie, a Ty wszystko musisz robić sama. Tak jakoś przykro robi się na sercu. Zwłaszcza, że tą pustkę ciężko jest zapełnić czymś innym. Ostatnio jakiś taki kryzys mam ![]() Monia no i super. Tyle randkowałaś przez internety, a tu nagle niespodziewanie taka szansa się pojawiła. Takie przypadkowe spotkania są najlepsze. Mam nadzieję, że coś z tego będzie
__________________
|
|
|
|
#350 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 4 390
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ---------- Cytat:
![]() A mi dzisiaj fejsbuk oznajmił, że chłopak z tindera, który dokładnie miesiąc temu jeszcze gadał, że koniecznie musimy się spotkać jest w związku. Dobrze, że nie miałam tak naprawdę na to ochoty, bo znowu byłoby mi trochę smutno:P |
||
|
|
|
#351 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Ja uważam, że tym bardziej na początku nie powinno się za kogoś płacić. Dlatego najlepiej iść na spacer
![]() Z kolegami nie mam takiego problemu. Raz ja coś kupię, raz oni. Ale nie widzę sensu stawiać obcej dziewczynie tym bardziej jak się wychodzi po koleżeńsku by się lepiej poznać. Jak z kimś nie mam kontaktów przyjacielskich to też nigdy nic nie biorę, nie pożyczam bo się czuje zależny. |
|
|
|
#352 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
jak to nie wyjdzie to na prawdę juz daje sobie spokój i nie pójdę na żadną randkę przez 6 miesięcy przynajmniej. wezmę się za odchudzanie porządnie. taki mam plan ![]() Cytat:
macie może tak ze jak poznajcie kogoś to albo olewa na całego albo przejmujecie się aż za bardzo? nie ma nic po środku. mam tak chyba zawsze. i mimo że nigdy nie wypisuje do chłopaków, nie narzucam się, czekam aż sami napiszą to non stop sprawdzam watsapp czy może byli online itd. i non stop analizowanie. ten chłopak się odezwał, powiedział ze dziękuję za to ze go przetrzymalam na noc, dopisał ze było super i w sumie od 12 się już nie odzywa. i wiem ze może być zajęty itd ale kiedyś pisał do mnie całe dnie wiec znowu zaczynam analizę. czasami serio zachowuje się jak kretynka i drecze sama siebie.
__________________
Cytat:
|
|||
|
|
|
#353 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Ale rozumiem, ze sa osoby ktorych ten stan uwiera i sie doluja z tego powodu. Tylko tak jak pisalam wczesniej, w swietle tego, ze nie ma sie wplywu na odczucia drugiej osoby tj. czy chce sie starac czy jest zainteresowana itd., to nie ma sensu sie tym przejmowac, bo co to zmieni? ---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ---------- Cytat:
Zajmij sie soba, idz na spacer, idz na zakupy czy co tam lubisz robic. Moze silownia? Skoro masz w planie odchudzanie Gdy czlowiek ma zajecia , ktore lubi i czas mu szybko plynie to na nic az tak nie wyczekuje. Nie ma tez czasu na dreczace go analizy
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
||
|
|
|
#354 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
|
|
|
|
|
#355 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
niby mamy się widzieć w czwartek wiec do czwartku postaram się jakoś sobie zapelnic czas - pracuje jutro od 12 do 21, w środę od 10 do 17 wiec po pracy pójdę na siłownie serio zawsze mam tak ze albo nie zależy mi wcale albo zależy mi aż za bardzo. nie znoszę tego.
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#356 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 594
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Dzisiaj kolega do mnie zagadał tak o bez powodu (a przynajmniej z rozmowy nic nie wynikało) i też rozkminiałam co jest grane, bo zwykle gadamy jak jakiś biznes jest ![]() A wczoraj pisał inny, ale tamtemu to akurat wiem o co chodzi ![]() pseudofeministka właściwie to mi też pasuje "samotność", ale z drugiej strony czasami przydałoby się do kogoś przytulić i nie tylko No i marzy mi się taka wielka miłość, a boję się że im starsza jestem tym mniejsze szanse mam na znalezienie jej
__________________
Nie ma bezpiecznych gier. Są tylko gry warte i niewarte świeczki. Każdy nowy dzień rodzi nowe paranoje. Nie życia będziemy żałować, lecz tego, co nas ominęło.
|
|
|
|
|
#357 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 156
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
U mnie było spotkanie przy kawie, które udało się po dłuższych podchodach zorganizować. Następnie podczas tego spotkania towarzyszka moja wręcz sama zaproponowała kolejne w następny weekend (wow!
No i tak sobie czekam i zastanawiam czy będzie coś z tego czy nie.Zrozumieć kobiety... Najpierw nie daje się zaprosić, potem na spotkaniu sama niemalże w ramiona wskakuje i wręcz narzuca kolejne spotkanie (co mi wcale nie przeszkadzało a tylko oszczędziło mi złożenia propozycji:P) a potem ni z tego ni z owego odwołuje
|
|
|
|
#358 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 707
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Desperacja jest straszna, to fakt, odpycha u obu stron, najgorsze że ciężko ją ukryć... nawet jak się człowiek stara
jedyny plus bycia tyle lat (2) samej to coraz większe pozbycie się jej. Człowiek musi się nauczyć wtedy żyć sam, organizować sobie sam życie, wakacje, zajęcia, aż w końcu mija mu tak wielka potrzeba bycia z kimś, byleby być... aAle dla mnie najgorsze jest to, że odzywa się we mnie instynkt posiadania rodziny, życia rodzinnego (niestety swojej nie mam, święta spędzam u kochanych przyjaciół), potrzeba bliskości fizycznej (ledwo zaczynam wytrzymywać już bez seksu...) a tego niestety samej nie przeskoczę, choćbym nie wiem jak chciała I pod tym względem zaczynam świrować lekko, no po prostu mi przykro... Cytat:
teraz po miesiącach pracy nad sobą, nawet jak mi się facet podoba, to staram się nie angażować tak szybko... Tego nauczyłam się na milionie błędów.Wspominałam Wam o facecie z którym się umówiłam?- byliśmy na 3 randce i było super mamy nagrane już kolejne spotkanie. "Jedyny" problem z nim, że poza spotkaniami, nie odzywa się za często (nawet potrafi milczeć 2 dni), w dodatku to lekki pracoholik... Może Twój ma podobnie MonnieB? Ja i tak uważam, że lepsze jest to, że facet chce się regularnie i często spotykać niż piszę pierdyliar smsów, dzwoni codziennie i do niczego to nie prowadzi.... Miałam na swojej drodze już mnóstwo facetów(królują Ci poznani na necie) : dzwonili codziennie, gadać chcieli godzinami, bo jak się super ze mną gada, pisali na fejsie itp ale żeby się już spotkać, zaangażować, nawet poseksić czy porobić coś razem to dupa a idźcie z takim czymś!To już chyba wolę takiego mniej wylewnego, ale który działa a nie tylko gada Zobacz MonnieB jak cudownie było Ci się obudzić w jego ramionach- czy to nie jest więcej wart niż milion smsów? - tak sobie przynajmniej staraj się to tłumaczyć, jak będzie Cię korciło zadręczanie tym że akurat nie pisze...
|
|
|
|
|
#359 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
Taaa, taaa juz wiem co Ci chodzi po glowie Motyw wybiorczej niesmialosci Niesmiala dla wybrancow hehe
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
|
|
|
#360 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II
Cytat:
![]() Cytat:
i wiem, może masz rację, ale ja się panicznie boje odrzucenia. boje się po prostu ze ktoś mnie oleje ot tak bez powodu i dlatego zawsze tak analizuje. najczęściej to ja nawet sama sprawiam ze facet ucieka bo wolę to zrobić ja niż żeby on pozniej mnie olal ot tak bez powodu. randki z internetu mają to do siebie że póki jest ten profil to zawsze może pojawić się następna. faceci mają łatwiej jeśli o to chodzi. dlatego zawsze się obawiam ze przecież może poznać nowa i wtedy juz koniec. napisał o 2 w nocy czy śpię, i tyle. spałam wiec odpisałam rano ale ciekawe co chciał. zawsze nastawiam się na najgorsze ![]() serio musze się ogarnąć bo aż wstyd żebym tak się zadreczala.
__________________
Cytat:
|
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:36.








miło coś takiego poczuć, dla mnie to abstrakcja.
ale skoro nie ma wyjścia, to co poradzić - czekam. Mam kumpla, który widzi, jak któraś laska krzyczy lub odstwia jakieś fochy, to twierdzi, że dawno nikt jej nie... ekhm







w ogóle czuję ze małej ilości facetów na tym zalezy....
No i tak sobie czekam i zastanawiam czy będzie coś z tego czy nie.

