Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[201801191006]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

nie, potrzebuję pierwszej fazy. po prostu moja psychika tego potrzebuje baaardzo.
najgorzej będzie ze śniadaniem, bo to będzie szok dla organizmu że nie ma bułki grahamki ale potem obiad czy kolacja już mam nadzieję, że będzie ok.

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[201801191006]

w tym tygodniu raczej pójdę na łatwiznę z gotowaniem, bo wychodzę po 8, a wracam przed 18 więc się będę żywiła tym co najprostsze
ale może w przyszłym tygodniu coś upiekę. napaliłam się bardzo na SB i tż mówi, że będzie wspierał

[johambina]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

rany boskie..... o 4???
to ja się zastanawiam jak wstać o 6.15 zeby włosy umyć.....

no ok, jestem i podczytuje
zaczynam powoli się zbliżac do wagi sprzed urlopu, jeszcze jakieś 1,5kg i będzie ok ale franca (waga znaczy) bardzo opornie spada....

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[kala2505]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Niech nas będzie milion

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;52762690]Ja po weselnych wariacjach i jedzeniu placków przez 3 kolejne dni (szczególnie że byłam chora i sama leżałam plackiem :P ) wracam z opuszczoną głową na dietę. Przed wyglądałam pięknie i na wadze było mało kilogramów, ale już wróciły na swoje miejsce ;___; Za to kolejna taka impreza dopiero w maju, więc nie będzie okazji do tycia Mam nadzieję, że osiągnę cel (55 kg) w przyszłym miesiącu. Muszę też wrócić do ruchu, bo teraz nie było czasu i chęci. Dzisiaj chociaż godzinkę na rowerze spędzę i zaczynam dywanówy :P Postanawiam, że będę ładnie trzymać się II fazy SB i robić jeden cheat meal na tydzień (np. własnoręcznie robioną pizzę, kurczaka ze skórą, placek po węgiersku, itp.). Jeżeli się wyłamię i zjem np. coś słodkiego w tygodniu, to niestety cheat meal przepadnie.[/QUOTE]

A moze challenge z nami ?

Napisane przez loloo

dojrzałam w końcu do tej decyzji

witamy

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;52766113]No wiem, że nie batonem. Słodycze odstawiam, wystarczą mi owoce i kakao na ksylitolu. No to chociaż raz w miesiącu/raz na 2 tygodnie sobie walnę cheat meala :P Naprawdę, po tylu miesiącach nie zadowoli mnie pizza z fasoli xD I mówię o niewielkiej porcji (cienkie ciasto, bez ogromnej ilości tłustego sera, tylko tego do 20g tłuszczu/100 i mozarellą, która bardzo tłusta nie jest + warzywa i owoce morza, albo szynka z kurczaka), nie wielgachnej pizzy popijanej colą :P [/QUOTE]

Dobrze gadasz

Napisane przez feline2

Kala ja! Wybierz mnie!

Wybieram -ale najpierw na wino przyjdź w sobotę

[201801191006]

dziwi mnie, ze zjadłam śniadanie i II śniadanie i nie ciągnie mnie do węgli. spodziewałam się, ze dziś będzie dramat

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[201801191006]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

jest to możliwe, bo wczoraj sobie zjadłam kolację 'na zapas'

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Napisane przez kala2505

A moze challenge z nami ?

Uuuu, jaki challenge?

[201801191006]

pierwszy dzień za mną.
jestem z siebie dumna

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[201801191006]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

cicho

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[kala2505]

Ja przed chwila fasolowca kawalek maly zjadlam <3

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[feline2]

Napisane przez kala2505

Wybieram -ale najpierw na wino przyjdź w sobotę

Dobra! Przyłaże! 😃

[kala2505]

Napisane przez feline2

Dobra! Przyłaże! 😃

aaaaaa
i super

[nonetheless]

hej, zastanawiam się nad dietą SB czy trudno jest przetrwać I fazę? i ile na niej zrzuciłyście?

[kala2505]

Napisane przez nonetheless

hej, zastanawiam się nad dietą SB czy trudno jest przetrwać I fazę? i ile na niej zrzuciłyście?

Nie jest trudno Ale trzeba mieć dobre nastawienie
Po za tym na spalanie tłuszczu nastawiaj się w II fazie, w I chudnie się z wody i zaległości
Zależy od wagi ale można schudnąć 2-5kg

[nonetheless]

Napisane przez kala2505

Nie jest trudno Ale trzeba mieć dobre nastawienie
Po za tym na spalanie tłuszczu nastawiaj się w II fazie, w I chudnie się z wody i zaległości
Zależy od wagi ale można schudnąć 2-5kg

tak czy siak miło by było zobaczyć jakiś spadek
a nie wiecie czy dieta jest bezpieczna przy niedoczynności tarczycy?

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[nonetheless]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Od października idę na studia i wyprowadzam się z domu, wtedy właśnie planuję zacząć SB mam nadzieję że uda mi się przetrwać I fazę, a potem jakoś już poleci

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[nonetheless]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Nieee, ja za bardzo alkoholu nie lubię najwyżej zacznę od połowy października a nie od początku

[kala2505]

Napisane przez nonetheless

tak czy siak miło by było zobaczyć jakiś spadek
a nie wiecie czy dieta jest bezpieczna przy niedoczynności tarczycy?

Jak najbardziej

Napisane przez nonetheless

Nieee, ja za bardzo alkoholu nie lubię najwyżej zacznę od połowy października a nie od początku

[nonetheless]

Napisane przez kala2505

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta