Swój pierwszy raz

[samotny20]

Napisane przez CherrryCat

Lol, padlam po calym watku i strasznie mi przykro.. poniekąd przypominasz mi mojego brata ktorego baaardzo mi szkoda.. jest starszy o rok a zachowuje sie dokladnie jak Ty. Nie dba o siebie, nic go nie interesuje (oprocz gier oraz imprezek) nawet o zęby nie dba.
Myslsz ze wszystkie kobiety sa odrazu piekne ? Ze sa zawsze zadbane i wiedza jak sie ubrac ? To wszystko przychodzi z wysiłkiem.. ale ty juz wybrałeś no cóż..

Uwierz mi zmienilem sie nawet zagadywalem ale one zawsze traktowaly mnie z gory ,nie bylem chamski bylem uprzejmy

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Chce normalna kobiete ale brzydki jestem

[kahoko hino]

Napisane przez samotny20

Uwierz mi zmienilem sie nawet zagadywalem ale one zawsze traktowaly mnie z gory ,nie bylem chamski bylem uprzejmy

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Chce normalna kobiete ale brzydki jestem

jak widać źle zagadywałeś.

i nie dbasz o siebie, to ciężko, żeby któraś była zainteresowana.

[samotny20]

Napisane przez kahoko hino

jak widać źle zagadywałeś.

i nie dbasz o siebie, to ciężko, żeby któraś była zainteresowana.

Nowe buty spodnie koszula fryzura eh dobra nie wazne

[CherrryCat]

Napisane przez samotny20

Nowe buty spodnie koszula fryzura eh dobra nie wazne

Nie ty jeden jestes brzydki (chociaz w ocenie nie mozesz byc obiektywny) ile jest brzydkich/grubych kobiet i facetow na swiecie ? Powiem Ci ze nawet ten moj brat (zepsute zeby i inne takie nie bede o nim opowiadac bo to nie do tego watek) ma dziewczyne i to bardzo rozgarnieta (ja sie dziwie ze z nim jest bo nie dosc ze jest zaniedbany to i pracowac mu sie nue chce, uczyc tez nie). Nie ma co liczyc na to ze przyjdziesz na impreze i tam znajdziesz dziewczyne..

[kahoko hino]

Napisane przez samotny20

Nowe buty spodnie koszula fryzura eh dobra nie wazne

nowe nie znaczy dobre. czy nawet lepsze.

poza tym jęczysz tak samo, jak jęczałeś, więc tu się nic nie zmieniło. a to gruby turn down.

[201607040950]

Napisane przez CherrryCat

Nie ty jeden jestes brzydki (chociaz w ocenie nie mozesz byc obiektywny) ile jest brzydkich/grubych kobiet i facetow na swiecie ? Powiem Ci ze nawet ten moj brat (zepsute zeby i inne takie nie bede o nim opowiadac bo to nie do tego watek) ma dziewczyne i to bardzo rozgarnieta (ja sie dziwie ze z nim jest bo nie dosc ze jest zaniedbany to i pracowac mu sie nue chce, uczyc tez nie). Nie ma co liczyc na to ze przyjdziesz na impreze i tam znajdziesz dziewczyne..

Ale Ty sobie zdajesz sprawę z tego, że:
a) to troll,
b) morał z Twojej historii to "jest taki gość, jeszcze gorszy niż Ty, a ma to czego Ty nie masz"
?

Jak przemyślenia w typie podpunktu b. mogłyby komukolwiek w czymkolwiek pomóc?

[samotny20]

Napisane przez CherrryCat

Nie ty jeden jestes brzydki (chociaz w ocenie nie mozesz byc obiektywny) ile jest brzydkich/grubych kobiet i facetow na swiecie ? Powiem Ci ze nawet ten moj brat (zepsute zeby i inne takie nie bede o nim opowiadac bo to nie do tego watek) ma dziewczyne i to bardzo rozgarnieta (ja sie dziwie ze z nim jest bo nie dosc ze jest zaniedbany to i pracowac mu sie nue chce, uczyc tez nie). Nie ma co liczyc na to ze przyjdziesz na impreze i tam znajdziesz dziewczyne..

A gdzie ja poznal?

[CherrryCat]

Napisane przez adeedra

Ale Ty sobie zdajesz sprawę z tego, że:
a) to troll,
b) morał z Twojej historii to "jest taki gość, jeszcze gorszy niż Ty, a ma to czego Ty nie masz"
?

Jak przemyślenia w typie podpunktu b. mogłyby komukolwiek w czymkolwiek pomóc?

Podpunkt b miał pokazać temu panu że "każda potwora znajdzie swego amatora, KAŻDA " wystarczy chciec. A co do trolla to chyba niestety masz rację :/

[samotny20]

Napisane przez adeedra

Ale Ty sobie zdajesz sprawę z tego, że:
a) to troll,
b) morał z Twojej historii to "jest taki gość, jeszcze gorszy niż Ty, a ma to czego Ty nie masz"
?

Jak przemyślenia w typie podpunktu b. mogłyby komukolwiek w czymkolwiek pomóc?

Wysłij mi swoje zdj ną pw zobaczymy co tam za pieknosc siedzi ktora wszystkich obraza

[aKatia]

Napisane przez samotny20

Wysłij mi swoje zdj ną pw zobaczymy co tam za pieknosc siedzi ktora wszystkich obraza

A jak się okaże że jestem Miss Wszechświata to mogę cię obrażać?

[samotny20]

Napisane przez aKatia

A jak się okaże że jestem Miss Wszechświata to mogę cię obrażać?

Nikt nie ma prawa nikogo obrazac ale ona tego nie rozumie moze jej w domu nie nauczyli

[CherrryCat]

Napisane przez samotny20

A gdzie ja poznal?

Na podworku jeszcze . Najpierw sie kumplowali i z innymi bawili a pozniej gdy podrosli to zaczeli sie spotykac .

[aKatia]

Napisane przez samotny20

Nikt nie ma prawa nikogo obrazac ale ona tego nie rozumie moze jej w domu nie nauczyli

Właściwie to mamy póki co wolność słowa. Mogę komuś powiedzieć że jest debilem, a to czy się obrazi to inna sprawa.

[samotny20]

Napisane przez aKatia

Właściwie to mamy póki co wolność słowa. Mogę komuś powiedzieć że jest debilem, a to czy się obrazi to inna sprawa.

A tak cie wychowali rodzice?

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez CherrryCat

Na podworku jeszcze . Najpierw sie kumplowali i z innymi bawili a pozniej gdy podrosli to zaczeli sie spotykac .

Jeju ale slodko ,idealnie)

[krewet]

Myslsz ze wszystkie kobiety sa odrazu piekne ? Ze sa zawsze zadbane i wiedza jak sie ubrac ? To wszystko przychodzi z wysiłkiem.. ale ty juz wybrałeś no cóż..

nałożenie makijażu to taki wysiłek?

[201607040950]

O, jest Krewet.
Zaświadcz, że jestem pasztet.

[CherrryCat]

Napisane przez krewet

nałożenie makijażu to taki wysiłek?

Oj, jak sie ciesze że juz na twoj temat jest wątek na wizazu i wiem ze wszyscy Cię uwielbiają. mimo tego jednak Ci odpowiem. Nie napisalam niczego o nalozeniu makijazu ale i tak odpowiem Ci : tak jest to wysiłek poniewaz nie jest to takie proste (dobor odpowiedniego koloru podkladu żebys nie byla pomaranczowa, zeby ci twarzy nie wysuszal itd. Umiejetne malowanie oczu a nie np. Walniesz niebieski cien na cala powieke itd. I mozna tak w kolko wymieniac) sama nauka wykonywania makijazu troche trwa a pozniej dzien w dzien kobieta wstaje rano i sie maluje, balsamuje, goli i tak dalej.

[Loleeek1993]

Cześć!
Mam 22 lata i ja mam takie same zdanie o sobie, choć trochę staram się je zmieniać. Pisałem tutaj w wątku o braku zęba, dwójki górnej. Też wydawałem się brzydkim, ale coś z tym staram się robić. Poszedłem do fryzjera i zmieniłem fryzurę i o wiele, wiele lepiej wyglądam i podniosła mi się samoocena (nie jestem brzydki, może trochę czasem głupoty gadam ). Ząb? Jest mała szpara i już go nie wstawię, tylko ortodonta, a do niego pójdę po nowym roku. Co do kasy i samochodu, to jak ktoś myśli, że to coś daje, to się myli. Nie mówię, że jestem bogaty i mam kasy w cholerę, ale sam zarobiłem na swój (niezły, jak dla mnie) samochód i mam sporo odłożego hajsu i to nic nie daje. Nie podniecam się tym, po prostu jest. Głupoty czasem może powiem, ale umiem myśleć (mam problemy z pewnością siebie, ale to też działam), pracuje i nie narzekają na mnie. Chcecie mnie zobaczyć? Wyślę na PW zdjęcie. Mimo braku zęba nie jest źle
A co do autora, to może zamiast roksy wejdź sobie na sympatię i przez internet też mozna poznać ciekawych ludzi.
Pozdrawiam.

[kahoko hino]

Napisane przez krewet

nałożenie makijażu to taki wysiłek?

jak na ulicy nie widzisz, to tu masz przykład: tak, to jest niełatwe.

https://www.google.co.uk/search?q=ba...w=1366&bih=659

Napisane przez samotny20

A tak cie wychowali rodzice?

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------


Jeju ale slodko ,idealnie)

a co do tego mają rodzice? i co w tym słodkiego?

ja osobiście uważam, że potępienie, z którym się spotkałeś w tym wątku, w pełni Ci się należy. to nie jest bezpodstawny hejt, a reakcja na Twoje dyrdymały o gumkach, miłości z prostytutką, urodzie, jej ważności i zerowej chęci pracy nad sobą. ciężko pracowałeś, to teraz masz.

[CherrryCat]

Napisane przez Loleeek1993

Cześć!
Mam 22 lata i ja mam takie same zdanie o sobie, choć trochę staram się je zmieniać. Pisałem tutaj w wątku o braku zęba, dwójki górnej. Też wydawałem się brzydkim, ale coś z tym staram się robić. Poszedłem do fryzjera i zmieniłem fryzurę i o wiele, wiele lepiej wyglądam i podniosła mi się samoocena (nie jestem brzydki, może trochę czasem głupoty gadam ). Ząb? Jest mała szpara i już go nie wstawię, tylko ortodonta, a do niego pójdę po nowym roku. Co do kasy i samochodu, to jak ktoś myśli, że to coś daje, to się myli. Nie mówię, że jestem bogaty i mam kasy w cholerę, ale sam zarobiłem na swój (niezły, jak dla mnie) samochód i mam sporo odłożego hajsu i to nic nie daje. Nie podniecam się tym, po prostu jest. Głupoty czasem może powiem, ale umiem myśleć (mam problemy z pewnością siebie, ale to też działam), pracuje i nie narzekają na mnie. Chcecie mnie zobaczyć? Wyślę na PW zdjęcie. Mimo braku zęba nie jest źle
A co do autora, to może zamiast roksy wejdź sobie na sympatię i przez internet też mozna poznać ciekawych ludzi.
Pozdrawiam.

I to rozumiem

[krewet]

Oj, jak sie ciesze że juz na twoj temat jest wątek na wizazu i wiem ze wszyscy Cię uwielbiają. mimo tego jednak Ci odpowiem. Nie napisalam niczego o nalozeniu makijazu ale i tak odpowiem Ci : tak jest to wysiłek poniewaz nie jest to takie proste (dobor odpowiedniego koloru podkladu żebys nie byla pomaranczowa, zeby ci twarzy nie wysuszal itd. Umiejetne malowanie oczu a nie np. Walniesz niebieski cien na cala powieke itd. I mozna tak w kolko wymieniac) sama nauka wykonywania makijazu troche trwa a pozniej dzien w dzien kobieta wstaje rano i sie maluje, balsamuje, goli i tak dalej.

dobra, przecież dla lasek jest to tak rutynowa czynność, że szybko się jej uczą, to jak z chodzeniem czy sikaniem na nocnik

[kahoko hino]

Napisane przez krewet

dobra, przecież dla lasek jest to tak rutynowa czynność, że szybko się jej uczą, to jak z chodzeniem czy sikaniem na nocnik

oj krewet, jaki Ty słodko naiwny jesteś

[samotny20]

Napisane przez kahoko hino

jak na ulicy nie widzisz, to tu masz przykład: tak, to jest niełatwe.

https://www.google.co.uk/search?q=ba...w=1366&bih=659



a co do tego mają rodzice? i co w tym słodkiego?

ja osobiście uważam, że potępienie, z którym się spotkałeś w tym wątku, w pełni Ci się należy. to nie jest bezpodstawny hejt, a reakcja na Twoje dyrdymały o gumkach, miłości z prostytutką, urodzie, jej ważności i zerowej chęci pracy nad sobą. ciężko pracowałeś, to teraz masz.

Po 1 nie wiesz jak to jest byc samotnym ,nie ma kto cie przytulic a wokol tyle milosci.;(( poplakalem sie eh

[krewet]

taka prawda syreno, jakoś na ulicy nie widuję lasek pomalowanych jak clowny

[CherrryCat]

Napisane przez krewet

dobra, przecież dla lasek jest to tak rutynowa czynność, że szybko się jej uczą, to jak z chodzeniem czy sikaniem na nocnik

Uahaha no pewnie ze tak, a jednak jakims cudem jest wiele osob ktore nie potrafia sie malowac albo ciagle sie ucza . A co do rutyny to nie jest to rutynowa czynnosc, czasem makijaz tootalnie nie wychodzi. Dodatkowi zawsze z rana zajmuje sporo czasu wiec musisz odpiwiednio wczesnie wstac.

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

oj krewet, jaki Ty słodko naiwny jesteś

Są tutoriale na youtube, pier*yliard blogów o makijażu i ekspedientki w drogeriach. Już bez przesady z tym jaki to makijaż skomplikowany.
Zresztą kto się samotnemu malować broni. Może ładniejszy będzie.

Sikanie na nocnik...
Kocham Kreweta

[kahoko hino]

Napisane przez samotny20

Po 1 nie wiesz jak to jest byc samotnym ,nie ma kto cie przytulic a wokol tyle milosci.;(( poplakalem sie eh

na pewno nie wiem, przecież wszystko o mnie wiesz

Napisane przez krewet

taka prawda syreno, jakoś na ulicy nie widuję lasek pomalowanych jak clowny

w dziwnym miejscu mieszkasz.

Napisane przez adeedra

Są tutoriale na youtube, pier*yliard blogów o makijażu i ekspedientki w drogeriach. Już bez przesady z tym jaki to makijaż skomplikowany.
Zresztą kto się samotnemu malować broni. Może ładniejszy będzie.

Sikanie na nocnik...
Kocham Kreweta

są, to prawda. ale są takie egzemplarze, że mimo to nie potrafią.

[CherrryCat]

Napisane przez krewet

taka prawda syreno, jakoś na ulicy nie widuję lasek pomalowanych jak clowny

Masz szczescie lub nie zwracasz na takie uwagi. Ja non stop widze pomaranczowe "solary" tak wymalowane ze az zal patrzec.

[krewet]

no ja jakoś nie widzę komicznych makijaży na ulicy

w ogóle jak się zapytasz laskę czy mocno się maluje to powie hihi no co ty, lekki podkład, nie jestem taperiacrą
a jak się zapytasz czy kobiecie dużo czasu zajmuje malowanie to ohh tak, nie wyobrażacie sobie faceci jaka to udręka

[kahoko hino]

Napisane przez krewet

no ja jakoś nie widzę komicznych makijaży na ulicy

w ogóle jak się zapytasz laskę czy mocno się maluje to powie hihi no co ty, lekki podkład, nie jestem taperiacrą
a jak się zapytasz czy kobiecie dużo czasu zajmuje malowanie to ohh tak, nie wyobrażacie sobie faceci jaka to udręka

bo chodzi o to, że produktu musisz nałożyć zwykle minimalną ilość i rozprowadzić mikro-warstwę równomiernie na danym obszarze. efekt: makijaż nie jest mocny, ale p*erdolenia z tym jest sporo.