Majówki 2016 sezon VI epizod unboxing

[manufakturapiekna]

Napisane przez zabciajs

Ja wlasnie mam maly kryzys. Nie ogarniam wózka. Wydaje mi się on nie odpowiedni dla maluszka.

A na jaki sie zdecydowaliscie?


Ja bym ciągle spala, zwloklam sie bo.mały głód wolał o 5 a później znowu do łóżka i dopiero się przebudzilam

[martunia_199]

Napisane przez zabciajs

Ja wlasnie mam maly kryzys. Nie ogarniam wózka. Wydaje mi się on nie odpowiedni dla maluszka.

Czemu tak Ci się wydaje? Jaki masz powóz?

[Iwonia27]

Napisane przez zabciajs

Ja wlasnie mam maly kryzys. Nie ogarniam wózka. Wydaje mi się on nie odpowiedni dla maluszka.

A czemu???
Ja swojego jeszcze nie mam...

[manufakturapiekna]

Napisane przez RosesAreRed

Ale jak to? Przeciez studio foto juz gotowe. Nie ma czolgania

Doszlam do wniosku, ze musze sie oszczedzac, jesli mam wytrzymac do terminu cc, ktory jest tylko 2 dni przed tp...

Rose znalazlas kogoś na sesję?

[fablous]

kocie a Tobie wody juz odeszły czy jak? Mialas skurcze ze zostalas w szpitalu? Bo juz nie ogarniam przez zelka

U mnie światełko w tunelu, pisza się regularne skurcze. Nie chce sie nakrecac bo ich nie czuje i jeszcze lipa z tego może być ale zobaczymy czy cos się ruszy

[martunia_199]

Napisane przez daggmara

Moze nie bedzie tak zle. U nas wg usg w 37tc waga 3600g a urodzeniowa 3980g, a bylam przekonana, ze wlasnie musi hyc ponad 4kg.

Ale Ty i tak miałaś mieć cięcie więc waga nie miała aż takiego znaczenia no i urodziłaś przed tp a ja już jestem po terminie i jak się samo nie ruszy to pewnie dopiero w poniedziałek pójdę do szpitala i zaczną działać koło wtorku środy czyli będę 10 dni po tp a znając życie i ten szpital to pewnie nawet usg mi nie zrobią żeby sprawdzić ile waży...

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez fablous

kocie a Tobie wody juz odeszły czy jak? Mialas skurcze ze zostalas w szpitalu? Bo juz nie ogarniam przez zelka

U mnie światełko w tunelu, pisza się regularne skurcze. Nie chce sie nakrecac bo ich nie czuje i jeszcze lipa z tego może być ale zobaczymy czy cos się ruszy

żeby się ruszyło
u mnie zero czegokolwiek, nie wiem nawet czy jest sens jechać na to ktg jak pewnie i tak wykres będzie płaski ale może przynajmniej bym zagadała kiedy mam przyjechać do szpitala

[gosiaczekbtm]

Gratulacje dla nowych mamuś!!! Lecicie z koksem widzę zwolnijcie szalone ,bo czerwcowki na zawal zejdą

[martunia_199]

Napisane przez gosiaczekbtm

Gratulacje dla nowych mamuś!!! Lecicie z koksem widzę zwolnijcie szalone ,bo czerwcowki na zawal zejdą

Czerwcówki już też zaczęły się rozpakowywać

[201701091517]

Napisane przez konsternacja

Dzien dobry

Pieknie nam porody ruszyly z kopyta!! Gratulacje dla wszystkich mamus!

Dzustam a cc mialas w znieczuleniu ogolnym czy pp?

Ale piekna pogoda, chetnie bym poszla na spacer ale nie nam sie w co ubrac ! Brzucha mi bardzo duzo zeszlo, od obwodu biustu praktycznie do pepka nie ma sladu ciazy, tylko oponka pod pepkiem- w tej sytuacji rzeczy sprzed ciazy sa za male a ciazowe wszystkie wrzynaja mi sie w blizne po cc tam w miejscu, gdzie zaczyna sie pas ciazowy. Niby bym sie wbila w jajas sukienke ale zupelnie nie pasuja mi do niej trampki a ja na razie nie mam ochoty na buty na obcasie

A ile już schudłaś? Jeśli można zapytać oczywiście ^^ Ja już się nie mogę doczekać, jak założę bluzkę i nie będę wyglądać w niej jak słonica

Napisane przez martunia_199

Niby tak ale jak jeszcze pochodzę z tydzień dobry w tej ciąży to będę musiała rodzić kloca ponad 4 kg (((( przecież ponoć 2.5 tygodnia temu miał 3600

Umówiłam się na jutro na wizytę co by mi zważyli tego klocka i żebym była spokojniejsza. A dzisiaj jak tylko książę wstanie chce jechać do szpitala na ktg bo wczoraj nie pojechałam

No ale chyba po terminie już dzidki tak nie przyrastają mocno? Poza tym nawet jak zobaczą że jest duży chłopczyk, to może nie będą tak cisnęli na SN tylko zrobią ci od razu cięcie.. przecież się nie rozerwiesz Chyba, że bardzo chcesz rodzić naturalnie?

A poza tym nie wkurzasz nas, ani nic.. my rozumiemy każda już ma dosyć, a jest przed terminem, a co dopiero Ty.. Nie dość, że stresy to jeszcze zrezygnowanie, ale zobaczysz że urodzisz maluszka lada moment musisz nastawiać się pozytywnie. Podświadomość też ma jakąś moc Kciuki ogromne, żeby Cie na tym KTG tak sponiewierały skurcze, że od razu Cie na porodówkę zawiozą ;D ;D

Napisane przez zabciajs

Ja wlasnie mam maly kryzys. Nie ogarniam wózka. Wydaje mi się on nie odpowiedni dla maluszka.

Ale że za mały czy jak??

Napisane przez fablous

kocie a Tobie wody juz odeszły czy jak? Mialas skurcze ze zostalas w szpitalu? Bo juz nie ogarniam przez zelka

U mnie światełko w tunelu, pisza się regularne skurcze. Nie chce sie nakrecac bo ich nie czuje i jeszcze lipa z tego może być ale zobaczymy czy cos się ruszy

Ooo.. no to kciuki kochana!

[pluszowy_kot]

Napisane przez fablous

kocie a Tobie wody juz odeszły czy jak? Mialas skurcze ze zostalas w szpitalu? Bo juz nie ogarniam przez zelka

U mnie światełko w tunelu, pisza się regularne skurcze. Nie chce sie nakrecac bo ich nie czuje i jeszcze lipa z tego może być ale zobaczymy czy cos się ruszy

Ze względu na cukrzycę wyrzucają kociaka wcześniej, więc przyjechałam w niedzielę i jestem...
Cewnik mi założyli, mam z nim chodzić, mogę plamić, same przyjemności. Od niedzieli nie ma żadnych zmian, więc może mnie tylko trochę rozciągnie a potem oksytocyna...

[konsternacja]

Lambada- schudlam juz 7 kg a dziecko ma prawie dwa tygodnie dopiero

Kocie mnie wenflon tez bolal- dopiero po 2 nocach sie przyzwyczailam jak juz mi go zaraz zdjeli.
A co do cewnika- to po nim mialam dyskomfort podczas oddawania moczu ale juz przeszlo...

[daggmara]

Napisane przez martunia_199

Ale Ty i tak miałaś mieć cięcie więc waga nie miała aż takiego znaczenia no i urodziłaś przed tp a ja już jestem po terminie i jak się samo nie ruszy to pewnie dopiero w poniedziałek pójdę do szpitala i zaczną działać koło wtorku środy czyli będę 10 dni po tp a znając życie i ten szpital to pewnie nawet usg mi nie zrobią żeby sprawdzić ile waży...

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------



żeby się ruszyło
u mnie zero czegokolwiek, nie wiem nawet czy jest sens jechać na to ktg jak pewnie i tak wykres będzie płaski ale może przynajmniej bym zagadała kiedy mam przyjechać do szpitala

Jasne, mowie tylko, ze moze wcale az tak duzego przyrostu wagi nie bedzie, bo wczesniejszy pomiar mogl byc przeszacowany. Ale jak najbardziej popieram twoj pomysl zrobienia usg. W pierwszej ciazy tak zrobilam dzien przed tp. Zalezalo mi tez wtedy na sprawdzeniu lozyska, przeplywow, zeby zobaczyć, czy mozna w ogole dalej czekac.


A wlasnie musze wskoczyc na wage

Jeszcze jeden plus porodu: nie trzeba juz ciagle latac siku

[konsternacja]

Lambada- a jeszcze dodam, ze sobie dogadzam. Jem slodycze, drozdzowke, popijam karmi, jem lody, wczoraj zezarlam pol torcika wedlowskiego a waga, mimo tego spada..zjadlabym caly ten torcik ale maz mnie pohamowal w ostatniej chwili i schowal na szafki w kuchni. Nigdy do niego nie dosiegne. Nawet na krzesle. Musialabym skombinowac drabine. Bo moj maz nie chce mi oddac tego torcika

[Clio_99]

.

[martunia_199]

Napisane przez Lambadaa

A ile już schudłaś? Jeśli można zapytać oczywiście ^^ Ja już się nie mogę doczekać, jak założę bluzkę i nie będę wyglądać w niej jak słonica



No ale chyba po terminie już dzidki tak nie przyrastają mocno? Poza tym nawet jak zobaczą że jest duży chłopczyk, to może nie będą tak cisnęli na SN tylko zrobią ci od razu cięcie.. przecież się nie rozerwiesz Chyba, że bardzo chcesz rodzić naturalnie?

A poza tym nie wkurzasz nas, ani nic.. my rozumiemy każda już ma dosyć, a jest przed terminem, a co dopiero Ty.. Nie dość, że stresy to jeszcze zrezygnowanie, ale zobaczysz że urodzisz maluszka lada moment musisz nastawiać się pozytywnie. Podświadomość też ma jakąś moc Kciuki ogromne, żeby Cie na tym KTG tak sponiewierały skurcze, że od razu Cie na porodówkę zawiozą ;D ;D



Ale że za mały czy jak??



Ooo.. no to kciuki kochana!

No właśnie ponoć tyja na potęge w ostatnich tygodniach...

Napisane przez pluszowy_kot

Ze względu na cukrzycę wyrzucają kociaka wcześniej, więc przyjechałam w niedzielę i jestem...
Cewnik mi założyli, mam z nim chodzić, mogę plamić, same przyjemności. Od niedzieli nie ma żadnych zmian, więc może mnie tylko trochę rozciągnie a potem oksytocyna...

Moja siostra miała ten cewnik foleya- on ma rozwarcie zrobić tak?
Chociaż to się chyba balonik nazywało

[gingerbre]

Napisane przez konsternacja

Lambada- schudlam juz 7 kg a dziecko ma prawie dwa tygodnie dopiero

Kocie mnie wenflon tez bolal- dopiero po 2 nocach sie przyzwyczailam jak juz mi go zaraz zdjeli.
A co do cewnika- to po nim mialam dyskomfort podczas oddawania moczu ale juz przeszlo...

O to szybciutko Mnie ostatnio przesladuje widok brzucha po porodzie. Pewnie taki spuchnięty flak będzie czy oni po cc coś podają żeby macie zmusić do obkurczania się, czy ona sama to wie? Jak tak tną na zimno, to przecież organizm za bardzo nie wie, że rodzi.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Dzisiaj koleżanka kwietnioweczka urodziła synka Chyba już ostatnia

[201701091517]

Napisane przez konsternacja

Lambada- schudlam juz 7 kg a dziecko ma prawie dwa tygodnie dopiero

Kocie mnie wenflon tez bolal- dopiero po 2 nocach sie przyzwyczailam jak juz mi go zaraz zdjeli.
A co do cewnika- to po nim mialam dyskomfort podczas oddawania moczu ale juz przeszlo...

Napisane przez konsternacja

Lambada- a jeszcze dodam, ze sobie dogadzam. Jem slodycze, drozdzowke, popijam karmi, jem lody, wczoraj zezarlam pol torcika wedlowskiego a waga, mimo tego spada..zjadlabym caly ten torcik ale maz mnie pohamowal w ostatniej chwili i schowal na szafki w kuchni. Nigdy do niego nie dosiegne. Nawet na krzesle. Musialabym skombinowac drabine. Bo moj maz nie chce mi oddac tego torcika

No to brzmi bardzo bardzo optymistycznie Bo ja przytyłam w tej ciąży tyle, że czekam z niecierpliwością na czas "po porodzie"

Napisane przez Clio_99

Ja też jeszcze nie mam wózka w domu ale jakoś mi się nie spieszy i tak się dopiero przyda po porodzie. Wazne że fotelik jest i będzie w czym wracać

Za mną ciężka noc. Polozylismy się spac o 2 bo wciągnęliśmy się w nowy serial. A o 3 mojego tak rozbolal ząb że wył cała noc. Nawet ketonal nie pomógł - ja trochę spalam a on zasnął dopiero teraz, biedny.

Także jestem dziś polprzytomna i od rana brzuch mnie boli okresowo :/

Ojj.. to rzeczywiście noc do kitu :/ Współczuje a to jakaś ósemka czy inny? Ból zęba to chyba najbardziej podła rzecz na świecie..

Napisane przez martunia_199

No właśnie ponoć tyja na potęge w ostatnich tygodniach...

Moja siostra miała ten cewnik foleya- on ma rozwarcie zrobić tak?
Chociaż to się chyba balonik nazywało

A no to jak tyją to nie brzmi to optymistycznie..
Ja zakładałam, że mój będzie tak ok. 3-3,3 ale jak tu jeszcze z 2 tygodnie to chyba się zjadę z bólu przy tym porodzie..

Cewnik foleya prawidłowo się zakłada jako cewnik stały do pęcherza moczowego, no a w położnictwie to do rozpychania.
Na końcu jest właśnie taki balonik który się wypełnia NaCl (on normalnie powoduje, że cewnik nie wypada z pęcherza) a tu pewnie się stopniowo będzie rozpychać, żeby coś ruszyło

Napisane przez gingerbre

O to szybciutko Mnie ostatnio przesladuje widok brzucha po porodzie. Pewnie taki spuchnięty flak będzie czy oni po cc coś podają żeby macie zmusić do obkurczania się, czy ona sama to wie? Jak tak tną na zimno, to przecież organizm za bardzo nie wie, że rodzi.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Dzisiaj koleżanka kwietnioweczka urodziła synka Chyba już ostatnia

Ej no właśnie.. też mnie to przeraża.. taki flak wiszący :\

Na obkurczanie podaje się oksytocynę domięśniowo i ona powoduje obkurczanie macicy + karmienie piersią też wyzwala wydzielanie oksytocyny więc naturalnie też się sama obkurcza

[konsternacja]

Napisane przez gingerbre

O to szybciutko Mnie ostatnio przesladuje widok brzucha po porodzie. Pewnie taki spuchnięty flak będzie czy oni po cc coś podają żeby macie zmusić do obkurczania się, czy ona sama to wie? Jak tak tną na zimno, to przecież organizm za bardzo nie wie, że rodzi.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Dzisiaj koleżanka kwietnioweczka urodziła synka Chyba już ostatnia

Po cieciu daja kroplowke z oksytocyna a pozniej juz oksy sama sie wytwarza podczas kp/ odciagania laktatorem i macica sama wie, zeby sie obkurczyc

Z racji, ze jest ciecie to ten brzuch do pepka do spojenia pewnie raczej potrzebuje wiecej czasu na dojscie do siebie. Po pierwszym cc wrocilam kilogramowo szybko do formy sprzed ciazy ale brzuch zmienil ksztalt. Dopiero po cwiczeniach zupelnie sie wchlonal.

[AnneMariie]

Napisane przez konsternacja

Lambada- schudlam juz 7 kg a dziecko ma prawie dwa tygodnie dopiero



Kocie mnie wenflon tez bolal- dopiero po 2 nocach sie przyzwyczailam jak juz mi go zaraz zdjeli.

A co do cewnika- to po nim mialam dyskomfort podczas oddawania moczu ale juz przeszlo...

Mi spadlo 5kg od razu po porodzie. Ale teraz tyle jem, ze pewnie odrobie wszystko haha

Dzisiaj planuje spacer!!

[gingerbre]

Napisane przez konsternacja

Po cieciu daja kroplowke z oksytocyna a pozniej juz oksy sama sie wytwarza podczas kp/ odciagania laktatorem i macica sama wie, zeby sie obkurczyc

Z racji, ze jest ciecie to ten brzuch do pepka do spojenia pewnie raczej potrzebuje wiecej czasu na dojscie do siebie. Po pierwszym cc wrocilam kilogramowo szybko do formy sprzed ciazy ale brzuch zmienil ksztalt. Dopiero po cwiczeniach zupelnie sie wchlonal.

Czyli ciężka praca nas czeka A kiedy zaczęłas ćwiczyć po pierwszym cc? Pewnie jak za szybko się zacznie, można sobie tylko zaszkodzić.

[zabciajs]

Jest do tego jeszcze taka wkładka ze śpiworkiem odsuwanym.
Ale to na zime.
No i jak wsadzić tu taką malizne? To oparcie nawet na maksa się nie kladzie, mały kąt jest. Nawet nie umiem tego materiału po bokach przypiąć. Nie ogarniam.

[zabciajs]

Ann super. Zazdrocha

[RosesAreRed]

Na IP sa takie tlumy, ze dopiero teraz mialam ktg, konsultacja za ladnych kilka godzin. W kolejce do lekarza przede mna 15 ciezarowek
Malz pojechal po prowiant.

[fruzjape]

Napisane przez zabciajs

Jest do tego jeszcze taka wkładka ze śpiworkiem odsuwanym.
Ale to na zime.
No i jak wsadzić tu taką malizne? To oparcie nawet na maksa się nie kladzie, mały kąt jest. Nawet nie umiem tego materiału po bokach przypiąć. Nie ogarniam.

Rzeczywiście bez szału to wyglada dla noworodzia. Moze dokup jakaś tania gondole?

[RosesAreRed]

Napisane przez synteleia

ja się nie udzielam na forum, ale na pewno się odmelduję jak co choć sama nic na forum nie piszę (no nie mam jakoś nic ciekawego do powiedzenia zbytnio ) to jednak wszystko czytam, jestem na bieżąco

Postawa godna nasladowania tzn to ze mimo ze sie nie udzielasz to jestes z nami

[konsternacja]

Napisane przez AnneMariie

Mi spadlo 5kg od razu po porodzie. Ale teraz tyle jem, ze pewnie odrobie wszystko haha

Dzisiaj planuje spacer!!

U mnie wlasnie w dniu powrotu do domu wskazywala dokladnie tyle samo co ostatniego dnia ciazy ale mialam tak duzo wody w nogach, ze dwa dni pozniej juz bylo 5 kg mniej. Pozostale 2 kg spadly wolniej ale najwazniejsze, ze spadaja, mimo tego, ze jem slodycze i wszystko to,co na cukrzycowej diecie bylo zakazane

Napisane przez gingerbre

Czyli ciężka praca nas czeka A kiedy zaczęłas ćwiczyć po pierwszym cc? Pewnie jak za szybko się zacznie, można sobie tylko zaszkodzić.

Niby mozna zaczac 6 miesiecy po cc ale jak sprobowalam robic brzuszki to mnie cos lekko bolalo, wiec poczekalam jeszcze 2 miesiace z brzuszkami.

[RosesAreRed]

Napisane przez manufakturapiekna

Rose znalazlas kogoś na sesję?

Jeszcze nie szukalam

[fruzjape]

Napisane przez RosesAreRed

Na IP sa takie tlumy, ze dopiero teraz mialam ktg, konsultacja za ladnych kilka godzin. W kolejce do lekarza przede mna 15 ciezarowek
Malz pojechal po prowiant.

Ciagle raz w tygodniu masz robić?
Przeraża mnie wyczekiwanie na ktg codziennie czy co drugi dzień, mam nadzieje, ze nie dojdę do tego etapu... Niby pierwsze mam miec 15 maja jakby co.

[Mad_lenka]

Napisane przez konsternacja

U mnie wlasnie w dniu powrotu do domu wskazywala dokladnie tyle samo co ostatniego dnia ciazy ale mialam tak duzo wody w nogach, ze dwa dni pozniej juz bylo 5 kg mniej. Pozostale 2 kg spadly wolniej ale najwazniejsze, ze spadaja, mimo tego, ze jem slodycze i wszystko to,co na cukrzycowej diecie bylo zakazane







Niby mozna zaczac 6 miesiecy po cc ale jak sprobowalam robic brzuszki to mnie cos lekko bolalo, wiec poczekalam jeszcze 2 miesiace z brzuszkami.

A kontrolujesz cukier dalej- robisz pomiary?

[RosesAreRed]

Napisane przez konsternacja

Nigdy do niego nie dosiegne. Nawet na krzesle. Musialabym skombinowac drabine. Bo moj maz nie chce mi oddac tego torcika