Chłopak zabronił mi wyjść na plażę. - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-07-24, 23:01   #331
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Skoro adeedra usunęła konto, to niech będzie konsekwentna i nie produkuje się przez koleżanki z kółka wzajemnej adoracji.
Bo jeszcze gotoweśmy zacząć przyrównywać naszą popularność do zdziwka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1469397541767.jpg (15,9 KB, 2 załadowań)
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 23:04   #332
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Nie wiem co mam napisać. naprawdę. Ręce mi opadły.
nie jest dla mnie ani problematyczne ani toksyczne uwzględnienie próśb partnera w zakresie nie pokazywania publicznie części ciała, które uznajemy za intymne.
Dla mnie jest EOT.
"Dla mnie również uwzględnianie próśb partnera nie jest toksyczne. W przeciwieństwie do dostrzegania "próśb" tam, gdzie ich nie ma. Pomiędzy osobą, która widzi sprawy takimi, jakie są, a drugą, która na siłę stara się patrzeć przez pryzmat własnych nadziei, potrzeb, złudzeń czy uprzedzeń nigdy nie będzie dyskusji, więc i ogłaszanie jej końca mija się z celem."

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Skoro adeedra usunęła konto, to niech będzie konsekwentna i nie produkuje się przez koleżanki z kółka wzajemnej adoracji.
Szkoda że nie zrozumiałeś, co napisała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 23:11   #333
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Szkoda że nie zrozumiałeś, co napisała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ależ zrozumiałem. Ale nie dyskutuję z kimś, kogo nie ma. Tym bardziej z kimś, kto zrobił sobie dramę i usunął konto, bo na Wizażu same głupki i ciężkie przypadki. A potem dalej pisze i prosi koleżanki o publikację.

Słabo u niej z konsekwencją i tyle.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30

Edytowane przez Leszy
Czas edycji: 2016-07-24 o 23:13
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 23:28   #334
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Skoro adeedra usunęła konto, to niech będzie konsekwentna i nie produkuje się przez koleżanki z kółka wzajemnej adoracji.
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Także zbytnio w jakąś dyskusję z tymi osobami się nie zamierzam wdawać.
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Niestety nie mam ochoty kopać się z koniem by dalej dyskutować.



O, widzę, że kolejna gwiazda nadinterpretacji się odezwała. No nic, w myśl zasady by nie kłócić się z pewnymi osobnikami, bo zrównają mnie do ichniego poziomu i pokonają doświadczeniem kończę dyskusję z tymi dwoma użytkowniczkami.
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Ależ zrozumiałem. Ale nie dyskutuję z kimś, kogo nie ma. Tym bardziej z kimś, kto zrobił sobie dramę i usunął konto, bo na Wizażu same głupki i ciężkie przypadki. A potem dalej pisze i prosi koleżanki o publikację.

Słabo u niej z konsekwencją i tyle.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 23:38   #335
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Płakusiasz, że już Tobie i kahoko nie odpisuje?
Żebyś chociaż ciekawie podpuszczała, a tu nic

http://lmgtfy.com/?q=zbytnio+s%C5%82...zyka+polskiego
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 23:42   #336
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Anna będziesz chciała jeszcze z nami rozmawiać?
No nie wiem, kultury zachować nie umiecie, wiochę robicie...
Siara trochę się z Wami zadawać...


Nie za bardzo wiem, jak w takim razie miałby wyglądać kompromis? Jeden pośladek zasłonięty? Ona pójdzie w pełnych majtkach, a w zamian on gotuje i zmywa przez tydzień? ona idzie w stringach i zmywa? Idą do teatru zamiast na plażę? Po co, jeśli można się umówić z kimś, kto nie ma nic przeciw stringom albo dla kogo nasz komfort jest kwestią istotniejszą od wstydu na plaży i po sprawie


Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Przekazuję.

Wiadomość od pewnej tajemniczej ex-wizażanki, która usunęła konto:

"(...) Bo jedyna różnica jest w tym, że TOBIE nie odpowiadają stringi na plaży, ale NIE ODPOWIADA Ci takie np. izolowanie kota. Dla Ciebie te stringi to głupota, z której łatwo zrezygnować(...)"
O to, to!
Dokładnie tak jest, spora część osób, które tu wychwalają kompromisy, same by stringów na plaży nosić nie chciały i teraz będą opisywać, jakie to by były skore do poświęceń.
Wstawcie sobie w miejce gaci coś innego, co jest dla Was ważne i z czego rezygnować nie chcecie i wtedy piszcie, jakie kompromisy są fajne.

Tajemnicza wizażanka ma rację, to całe pisanie o kompromisach jedynie utwierdza w swojej wizji zagubione osoby, tkwiące w toksykach, w których na każdym kroku muszą walczyć, a teraz po raz kolejny przeczytały, że w związku partner ma do czegoś tam prawo.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 23:46   #337
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Płakusiasz, że już Tobie i kahoko nie odpisuje?
Na razie tylko Ty w ogóle poruszasz temat.
http://sjp.pwn.pl/slowniki/ko%C5%84czy%C4%87.html
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-25, 00:00   #338
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Wstawcie sobie w miejce gaci coś innego, co jest dla Was ważne i z czego rezygnować nie chcecie i wtedy piszcie, jakie kompromisy są fajne.
Bardzo lubiłem swoją gęstą brodę sprzed kilku lat. Myślę że bardziej, niż chęć nieświecenia bladą dupą trolla przed koleżankami w przebieralni (oczywiście są to tylko moje domysły). Mojej TŻ podobam się bardziej ogolony, co też mi zakomunikowała. Poszedłem na ustępstwo i nie widzę w tym problemu. Wolałbym dalej mieć brodę, ale uważam, że nie jest to rzecz, o którą warto kruszyć kopię.
Podobnie z ubraniami - TŻ pokazała mi inny sposób ubierania się i przez pierwsze pół roku związku byłem oporny, ale potem spróbowałem, ostatecznie polubiłem nowy styl. Moja TŻ również poszła na małe ustępstwa, które ostatecznie się jej spodobały (albo mnie okłamuje).

Ale już usłyszałem, że my się kontrolujemy, także tego.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Na razie tylko Ty w ogóle poruszasz temat.
http://sjp.pwn.pl/slowniki/ko%C5%84czy%C4%87.html
Może jakbyś się skupiła tak bardzo bardzo, to zauważyłabyś, że temat norm, stringów i insze takie zakończyłem już z Tobą i kahoko. Ale ja wiem, chcesz pobyć sobie fajna i taka "edgy".

No mówię, weź się postaraj bardziej.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30

Edytowane przez Leszy
Czas edycji: 2016-07-25 o 00:02
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 00:29   #339
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Wstawcie sobie w miejce gaci coś innego, co jest dla Was ważne i z czego rezygnować nie chcecie i wtedy piszcie, jakie kompromisy są fajne.
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Bardzo lubiłem swoją gęstą brodę sprzed kilku lat. Myślę że bardziej, niż chęć nieświecenia bladą dupą trolla przed koleżankami w przebieralni (oczywiście są to tylko moje domysły). Mojej TŻ podobam się bardziej ogolony, co też mi zakomunikowała. Poszedłem na ustępstwo i nie widzę w tym problemu. Wolałbym dalej mieć brodę, ale uważam, że nie jest to rzecz, o którą warto kruszyć kopię.
I tyle.
O karnym jeżyku też nic tutaj nie widzę.

Inna sprawa, że masa osób docenia komfort życia z kimś jednocześnie pozostając wiernym swoim przyzwyczajeniom i to nie jest żadna patologia ani brak szacunku.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 00:56   #340
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
I tyle.
O karnym jeżyku też nic tutaj nie widzę.
Teraz nie widzę problemu Wtedy nie chciałem rezygnować ze swojego ubioru, czy też brody. Jednak zamiast się zacietrzewiać, że TŻ narusza moją wolność, zastanowiłem się czy warto spróbować zmian i co one przyniosą. I identycznie ona postąpiła. Jeśli by nam się nie spodobały, to wrócilibyśmy do punktu wyjścia i być może rozstali się z tego powodu. Jednak poznaliśmy się na tyle dobrze, że postanowiliśmy zaufać partnerowi, bo być może jego uwagi są słuszne. Widzieliśmy także, że nie jesteśmy toksykami i bardzo możliwe, że nasze uwagi mają na celu poprawę jakości naszego związku, a nie kontrolę drugiej osoby.

Także tak, w momencie wygłaszania uwag, druga osoba w naszym związku decydowała, czy chce iść na ustępstwa i sprawdzić, czy jej to pasuje.

"Karny jeżyk" był domyślny - miałbym świadomość, że jej mniej się podobam i że uważałaby, że wyglądam gorzej niż mogę wyglądać. Czy to już szantaż emocjonalny?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Inna sprawa, że masa osób docenia komfort życia z kimś jednocześnie pozostając wiernym swoim przyzwyczajeniom i to nie jest żadna patologia ani brak szacunku.
Tego nigdzie nie napisałem.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30

Edytowane przez Leszy
Czas edycji: 2016-07-25 o 00:58
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 01:24   #341
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Teraz nie widzę problemu Wtedy nie chciałem rezygnować ze swojego ubioru, czy też brody. Jednak zamiast się zacietrzewiać, że TŻ narusza moją wolność, zastanowiłem się czy warto spróbować zmian i co one przyniosą. I identycznie ona postąpiła. Jeśli by nam się nie spodobały, to wrócilibyśmy do punktu wyjścia i być może rozstali się z tego powodu. Jednak poznaliśmy się na tyle dobrze, że postanowiliśmy zaufać partnerowi, bo być może jego uwagi są słuszne. Widzieliśmy także, że nie jesteśmy toksykami i bardzo możliwe, że nasze uwagi mają na celu poprawę jakości naszego związku, a nie kontrolę drugiej osoby.
Jeżu, chciałeś, posłuchałeś i tyle. I jeszcze Ci się spodobało. To nadal nie jest kompromis, kompromis byłby, że ok, ale zostawiasz wąsa i ani Ty nie jesteś zachwycony, ani ona.
Nie każde wzięcie pod uwagę widzimisię partnera to kompromis, ale to nadal nie oznacza, że partner ma jakiekolwiek prawa do decydowania w sprawach dotyczących drugiego człowieka.

Co zresztą napisałeś poniżej:

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Także tak, w momencie wygłaszania uwag, druga osoba w naszym związku decydowała, czy chce iść na ustępstwa i sprawdzić, czy jej to pasuje.
Widzisz, ja sobie cenię komfort partnera na tyle, że darowuje sobie wszelkie tego typu uwagi. Wychodzę z założenia, że w pewnym wieku ludzie mają za sobą mniejsze i większe eksperymenty, wiedzą, jak wyglądają z ogolonymi i zarośniętymi różnymi częściami ciała i z jakichś powodów wybrali konkretną opcję. Nie mam zamiaru ingerować w to, jak komu jest dobrze i wygodnie, taka jestem podła i w d*pie mam samopoczucie faceta. Żadnych kompromisów z drugiej strony nie oczekuję, wręcz przeciwnie, chcę, żeby ta osoba była sobą.

Jeśli ktoś jednak jest zwolennikiem przekonywania i kompromisów, ale dyskretne aluzje nie działają, tutaj można znaleźć kilka porad:
http://www.nylony.fora.pl/co-zrobic-...nczoch,71.html
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-25, 05:21   #342
201701121406
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 755
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Bardzo lubiłem swoją gęstą brodę sprzed kilku lat. Myślę że bardziej, niż chęć nieświecenia bladą dupą trolla przed koleżankami w przebieralni (oczywiście są to tylko moje domysły). Mojej TŻ podobam się bardziej ogolony, co też mi zakomunikowała. Poszedłem na ustępstwo i nie widzę w tym problemu. Wolałbym dalej mieć brodę, ale uważam, że nie jest to rzecz, o którą warto kruszyć kopię.
Podobnie z ubraniami - TŻ pokazała mi inny sposób ubierania się i przez pierwsze pół roku związku byłem oporny, ale potem spróbowałem, ostatecznie polubiłem nowy styl.

Rozumiem, że pomijając zmianę, która przede wszystkim ostatecznie spodobała się TOBIE to partnerka postawiła ultimatum w klimacie: "Masz zgolić brodę i zmienić styl, inaczej nie pokazuję się z tobą na mieście"? Mam podejrzenia, że niekoniecznie, a ty natomiast najwyraźniej próbujesz nam wcisnąć, ze to to samo.



A teraz już do reszty - doradzamy sobie z partnerem. Nie mam problemu założyć inną bluzkę, jeżeli stwierdzi, że taka bardziej będzie mi pasować. Jest to granica, którą oboje ustaliliśmy, pozwoliliśmy sobie wzajemnie na ingerencję w wygląd i różne strefy. Ale jest podstawowa różnica - w przypadku nieustosunkowania się nie ma żadnego problemu. Wszystko jest na płaszczyźnie sugestii, a nie przymusu. To JA mam przede wszystkim czuć się dobrze. I jakoś nie przekonuje mnie argument, że moja d*pa należy do mojego partnera, bo "ją ogląda i robi z nią, co chce". Po pierwsze nie, co chce, a tyle, na ile mu pozwolę. Po drugie, moją, dajmy na to, twarz ogląda codziennie setki osób - nabywają jakieś prawa do niej z tej okazji? Czy to tylko dotyczy stref "intymnych"? Ogólnie sam argument jest obrzydliwy, patrząc chociażby poprzez pryzmat ofiar gwałtów.

Generalnie jakby mi facet dyrygował jak mam wyglądać to byśmy się dość prędko pożegnali.
201701121406 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 06:10   #343
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
A kto tak napisał?
Można nawet się na coś zgodzić, jeśli partner nie ma racji. Ale to wciąż decyzja osoby, której sprawa dotyczy.




Brak kompromisów dla mnie oznacza też brak kompromisów dla partnera, o czym wszyscy tutaj zapominają, a nie że jedna osoba się non stop podporządkowuje albo nie może wyrazić opinii.
Tak samo, jak ja mogę nie mieć ochoty wysłuchiwać nieproszonych komentarzy na temat mojego wyglądy etc, tak samo druga osoba może sobie tego nie życzyć. I wszyscy szczęśliwi.

Kompromis pojawia się tam, gdzie w ważnych sprawach opinie ludzi się rozjeżdżają i trzeba szukać rozwiązania, które będzie po środku, ale nikogo w pełni nie usatysfakcjonuje. Wy nazywacie każde uzgodnienie kompromisem, albo naprawdę wierzycie, że można tak na dłuższą metę zadowalać się połowicznymi rozwiązaniami w ważnych kwestiach.
Skad pomysł, że kompromis dotyczy tylko ważnych spraw? Cała zabawa polega na tym, że zwolennicy kompromisu zauważają, że to właśnie przy drobnych sprawach się przydaje.
Ot, na przykład: ja chce iść na imprezę, TZtowi się nie chce, w ramach kompromisu jedziemy autem i na krócej.
Aha, oczywiście, można iść samemu, ale... Niektórzy lubią spędzać czas z partnerem.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 07:12   #344
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Bardzo lubiłem swoją gęstą brodę sprzed kilku lat. Myślę że bardziej, niż chęć nieświecenia bladą dupą trolla przed koleżankami w przebieralni (oczywiście są to tylko moje domysły).
Tak, na pewno. Chęć noszenia stringów na plaży, do którego te głupie krowy mają pełne prawo należy ośmieszać pisząc o świeceniu dupą, ale moooooja broooda to coś poważniejszego, to chyba oczywiste.
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Może jakbyś się skupiła tak bardzo bardzo, to zauważyłabyś, że temat norm, stringów i insze takie zakończyłem już z Tobą i kahoko.
Cały czas nam odpisujesz.
Pisanie jak do upośledzonego dziecka kolejny raz świadczy wyłącznie o Tobie. To jest właśnie ten "wyższy (wywyższający się)" poziom, na którym próbujesz pisać. Ale spokojnie, tylko kółko wzajemnej adoracji to zauważyło, wiele użytkowniczek będzie nadal starać się o chrupki.
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Ale ja wiem, chcesz pobyć sobie fajna i taka "edgy".

No mówię, weź się postaraj bardziej.
A to jest też już którąś z kolei infantylną prowokacją, podobno nie w Twoim stylu.
Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Aha, oczywiście, można iść samemu, ale... Niektórzy lubią spędzać czas z partnerem.
I czują jakąś nieuzasadnioną wyższość z tego powodu
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 07:14   #345
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Zaraz mi wytłumaczysz ze nie ma nic dziwnego w związku w którym nie spędzasz czasu z partnerem wiec nawet nie pytam.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-07-25, 07:20   #346
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Zaraz mi wytłumaczysz ze nie ma nic dziwnego w związku w którym nie spędzasz czasu z partnerem wiec nawet nie pytam.
Jednak pytasz.
Nie, nie ma.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 08:18   #347
higirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 192
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Jednak pytasz.
Nie, nie ma.
Pobawię się w kahoko.
DLA CIEBIE nie ma

Jak w takim razie definiujesz związek? Jakie u ciebie w ogóle są reguły i zasady?
higirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 08:22   #348
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez higirl Pokaż wiadomość
Pobawię się w kahoko.
DLA CIEBIE nie ma

Jak w takim razie definiujesz związek? Jakie u ciebie w ogóle są reguły i zasady?

Jak znam Wizaż, to definicją zdrowego związku, jest sprawiedliwe odkładanie kasiorki na wspólne lub oddzielne, konto oszczędnościowe.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 08:37   #349
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Leszy, czy Ty naprawdę nie widzisz roznicy pomiędzy
- jak nie zgolisz brody to nie wyjdę z tobą na miasto, masz ją zgolic!

a

- bardziej podobasz mi się bez brody, o wiele przystojniej wyglądasz, myślałeś o pozbyciu się zarostu?

Pierwszy przypadek to chamstwo i szantaż, drugi to sugestia, ktorą, jak sam zauważyłeś, można rozważyć i przyjąć albo odrzucić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 08:41   #350
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Jednak pytasz.
Nie, nie ma.
Gdzie tam widzisz pytanie?

Cava
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 08:41   #351
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez higirl Pokaż wiadomość
Pobawię się w kahoko.
DLA CIEBIE nie ma
To musisz jeszcze potrenować, bo to by miało zastosowanie tylko w wypadku, gdybym skomentowała zasady panujące w czyimś związku pisząc, że sorry, to jest chore i to nie jest żaden związek, bo W MOOOIM by nigdy tak nie było, bo jest tak i tak. Także ten komentarz to do siebie skieruj.
Rozumiem, że za związki uważasz tylko te, które podlegają pod Twoją definicję? Ja nie uznaję instytucji małżeństwa w swoim życiu, nie widzę żadnego powodu dla którego mogłabym wziąć ślub, czy zatem mam nie uznawać za małżonków ludzi, którzy zdecydowali sformalizować swój związek?
Cytat:
Napisane przez higirl Pokaż wiadomość
Jak w takim razie definiujesz związek?
Moja definicja nie różni się od ogólnej: "związek – powiązanie, odzwierciedlenie reakcji między dwoma bądź większą liczbą podmiotów".
Cytat:
Napisane przez higirl Pokaż wiadomość
Jakie u ciebie w ogóle są reguły i zasady?
To nie ma nic do rzeczy. W przeciwieństwie do Ciebie rozumiem, że ludzie są różni, mają różne potrzeby i mój sposób życia czy definicja moich relacji nie są jedynymi właściwymi.
Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jak znam Wizaż, to definicją zdrowego związku, jest sprawiedliwe odkładanie kasiorki na wspólne lub oddzielne, konto oszczędnościowe.
Dla mnie osobiście nie.

Edytowane przez stewardesa
Czas edycji: 2016-07-25 o 08:42
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 08:43   #352
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Jeżu, chciałeś, posłuchałeś i tyle. I jeszcze Ci się spodobało. To nadal nie jest kompromis, kompromis byłby, że ok, ale zostawiasz wąsa i ani Ty nie jesteś zachwycony, ani ona.
Kompromis ma dwa znaczenia. Jedno jest takie jak opisujesz, drugie polega na ustępstwie jednej osoby w imię zdobycia praktycznych korzyści.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Widzisz, ja sobie cenię komfort partnera na tyle, że darowuje sobie wszelkie tego typu uwagi. Wychodzę z założenia, że w pewnym wieku ludzie mają za sobą mniejsze i większe eksperymenty, wiedzą, jak wyglądają z ogolonymi i zarośniętymi różnymi częściami ciała i z jakichś powodów wybrali konkretną opcję. Nie mam zamiaru ingerować w to, jak komu jest dobrze i wygodnie, taka jestem podła i w d*pie mam samopoczucie faceta. Żadnych kompromisów z drugiej strony nie oczekuję, wręcz przeciwnie, chcę, żeby ta osoba była sobą.
Ludzie mogą również nie mieć takich doświadczeń, ponieważ nie wychodzili nigdy poza własne, utarte schematy działania. Nie widzę nic złego w pokazaniu drugiej osobie, że można inaczej się ubierać/wyglądać/mówić/coś robić.
Sugerowanie że nie dbam o komfort mojej TŻ, ponieważ mamy inne podejście do takiej sprawy jest nie fair.

Cytat:
Napisane przez Meagara Pokaż wiadomość
Rozumiem, że pomijając zmianę, która przede wszystkim ostatecznie spodobała się TOBIE to partnerka postawiła ultimatum w klimacie: "Masz zgolić brodę i zmienić styl, inaczej nie pokazuję się z tobą na mieście"? Mam podejrzenia, że niekoniecznie, a ty natomiast najwyraźniej próbujesz nam wcisnąć, ze to to samo.
Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem wypowiedź anny87, na którą odpowiedziałem. Nawet Ci zacytuję:
Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Wstawcie sobie w miejce gaci coś innego, co jest dla Was ważne i z czego rezygnować nie chcecie i wtedy piszcie, jakie kompromisy są fajne.
Była informacja o napisaniu jak to kompromisy są "fajne". Nie widzę tutaj porównywania związkowych kompromisów z sytuacją trolla z tego wątku. Więc nie próbuj mi insynuować, że coś porównuję.

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Leszy, czy Ty naprawdę nie widzisz roznicy pomiędzy
- jak nie zgolisz brody to nie wyjdę z tobą na miasto, masz ją zgolic!

a

- bardziej podobasz mi się bez brody, o wiele przystojniej wyglądasz, myślałeś o pozbyciu się zarostu?

Pierwszy przypadek to chamstwo i szantaż, drugi to sugestia, ktorą, jak sam zauważyłeś, można rozważyć i przyjąć albo odrzucić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dwie sprawy:
- Nie wiesz jak wyglądały nasze rozmowy, więc daremny trud żebyście mogły porównywać mój kompromis do sytuacji trolla z wątku.
- Mój komentarz miał na celu jedynie pokazanie, że kompromisy istnieją w związkach. Wg mnie o rzeczy, które obiektywnie patrząc są błahe. A taką błahą sprawą była moja broda, którą zresztą wolałbym mieć. Ale jeśli miałbym przez to zakończyć związek, to popukałbym się w czoło.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30

Edytowane przez Leszy
Czas edycji: 2016-07-25 o 08:47
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 08:55   #353
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Kompromis ma dwa znaczenia. Jedno jest takie jak opisujesz, drugie polega na ustępstwie jednej osoby w imię zdobycia praktycznych korzyści.



Ludzie mogą również nie mieć takich doświadczeń, ponieważ nie wychodzili nigdy poza własne, utarte schematy działania. Nie widzę nic złego w pokazaniu drugiej osobie, że można inaczej się ubierać/wyglądać/mówić/coś robić.
Sugerowanie że nie dbam o komfort mojej TŻ, ponieważ mamy inne podejście do takiej sprawy jest nie fair.



Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem wypowiedź anny87, na którą odpowiedziałem. Nawet Ci zacytuję:

Była informacja o napisaniu jak to kompromisy są "fajne". Nie widzę tutaj porównywania związkowych kompromisów z sytuacją trolla z tego wątku. Więc nie próbuj mi insynuować, że coś porównuję.



Dwie sprawy:
- Nie wiesz jak wyglądały nasze rozmowy, więc daremny trud żebyście mogły porównywać mój kompromis do sytuacji trolla z wątku.
- Mój komentarz miał na celu jedynie pokazanie, że kompromisy istnieją w związkach. Wg mnie o rzeczy, które obiektywnie patrząc są błahe. A taką błahą sprawą była moja broda, którą zresztą wolałbym mieć. Ale jeśli miałbym przez to zakończyć związek, to popukałbym się w czoło.
To że sciąłes brodę to nie przykład kompromisu. Jak już tłumaczyła Anna, kompromis byłby gdybyś wąs zostawił.

Widzisz, w Twoim związku kompromisy istnieją, w moim nie. Różnie bywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

Edytowane przez thirky
Czas edycji: 2016-07-25 o 08:56
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 08:56   #354
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Gdzie tam widzisz pytanie?
Jeżeli sugerujesz, co odpowiem, to znaczy że było pytanie.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 08:58   #355
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

A to według jakiej definicji? Pytanie to pytanie. Inb4 nie oznacza z automatu pytania.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
To że sciąłes brodę to nie przykład kompromisu. Jak już tłumaczyła Anna, kompromis byłby gdybyś wąs zostawił.

Widzisz, w Twoim związku kompromisy istnieją, w moim nie. Różnie bywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kompromis nie musi sztywno polegać na spotkaniu się w połowie, dochodzicie do absurdu xD
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 08:58   #356
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
To musisz jeszcze potrenować, bo to by miało zastosowanie tylko w wypadku, gdybym skomentowała zasady panujące w czyimś związku pisząc, że sorry, to jest chore i to nie jest żaden związek, bo W MOOOIM by nigdy tak nie było, bo jest tak i tak. Także ten komentarz to do siebie skieruj.
Serio, nie szarżuj z informacjami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 09:07   #357
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
A to według jakiej definicji? Pytanie to pytanie. Inb4 nie oznacza z automatu pytania.
"Nawet nie pytam, bo wiem co odpowiesz/napiszesz" , po czym przewidywałaś moją odpowiedź, odpowiedź jest na pytanie.
Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Kompromis nie musi sztywno polegać na spotkaniu się w połowie, dochodzicie do absurdu xD
Tak, już nam tłumaczono, że kompromis jest wtedy, kiedy zrobisz dokładnie tak jak osoba, która ten kompromis proponuje. Nadal nie mogę wyjść z szoku, że można to tak nazywać.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 09:10   #358
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
To że sciąłes brodę to nie przykład kompromisu. Jak już tłumaczyła Anna, kompromis byłby gdybyś wąs zostawił.

Widzisz, w Twoim związku kompromisy istnieją, w moim nie. Różnie bywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czy Twoje problemy prywatne rzutują jakoś na czytanie ze zrozumieniem? Pytam poważnie, bez złośliwości. Bo napisałem wyraźnie, że kompromis ma DWA znaczenia i oznacza także ustępstwa jednej ze stron.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 09:10   #359
higirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 192
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
To musisz jeszcze potrenować, bo to by miało zastosowanie tylko w wypadku, gdybym skomentowała zasady panujące w czyimś związku pisząc, że sorry, to jest chore i to nie jest żaden związek, bo W MOOOIM by nigdy tak nie było, bo jest tak i tak. Także ten komentarz to do siebie skieruj.
Rozumiem, że za związki uważasz tylko te, które podlegają pod Twoją definicję? Ja nie uznaję instytucji małżeństwa w swoim życiu, nie widzę żadnego powodu dla którego mogłabym wziąć ślub, czy zatem mam nie uznawać za małżonków ludzi, którzy zdecydowali sformalizować swój związek?
Moja definicja nie różni się od ogólnej: "związek – powiązanie, odzwierciedlenie reakcji między dwoma bądź większą liczbą podmiotów".
To nie ma nic do rzeczy. W przeciwieństwie do Ciebie rozumiem, że ludzie są różni, mają różne potrzeby i mój sposób życia czy definicja moich relacji nie są jedynymi właściwymi.
Dla mnie osobiście nie.
To, że coś jest w mniejszości, nie oznacza, że jest niewłaściwe, nigdzie tak nie napisałam i proszę mi nie wkładać w usta słów, których nie wypowiedziałam. Mam głęboko jak sobie żyjesz ze swoim facetem, tak samo głęboko mam to, czy zobaczę na plazy kawałek dupy czy nie, tylko sama komuś próbujesz coś wmawiać. Ja mam inną definicję kompromisu, nie trzymam się kurczowo słownika, dla mnie znaczy to coś innego, inaczej postrzegam jego istotę i jak widać nawet na tym forum, nie tylko ja. Skoro ty masz inną to po co komuś próbujesz ją wmówić? Rany boskie.
Tak samo nie czaję po co brać ślub jeśli dalej chce się piep*yć z innymi, no sory. Ja nie ustalam reguł, które mają obowiązywać w czyimś związku/małżeństwie, mogę jedynie powiedzieć co na ten temat myślę. Ty mówisz, że facet autorki nie ma prawa jej szantażować. Dlaczego ty w takim razie chcesz mówić komuś do czego ma prawo a do czego nie? Jesteś jakąś strażniczką sprawiedliwości? Jeżeli autorka nie widziałaby w tym nic złego, to tobie kij do tego. Naginasz sobie po prostu wszystko jak chcesz, razem z kahoko, lisbeth, żeby wyszło na wasze. Albo kahoko napisała, że nikogo w naturze nie obrzydzają genitalia. POPROSZĘ STATYSTYKI + że intymność nie jest naturalna, sami sobie ją wymyśliliśmy, ale gwałt już masakra, chociaż w naturze też normalnie występuje. Piszecie to co wam po prostu podpasuje.
higirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 09:13   #360
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Oznacza to, że tego pytania nie zadalam wiec nie ma konieczności odpowiadania na nie.

Można zrobić teraz tak jak zostało zaproponowane, dodatkowo proponując coś innego, korzystnego dla nas.
Bo zaraz się okaże że kompromisem w robieniu obiadu i sprzątaniu po nim nie jest układ "ja gotuje - ty zmywasz " bo trzeba robić po połowie xD przy tak wąskiej definicji kompromisu,przyjętej oczywiście tylko na potrzeby tej dyskusji, faktycznie trudno o satysfakcjonujący kompromis.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-03 21:35:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.