Wasza najgorsza randka ;) - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-12-20, 19:17   #331
selfish
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 919
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez Madzia007 Pokaż wiadomość
kiedyś uderzał do mnie chłopak, którego największą ambicją było... przelecieć powyżej 10 panienek w jedną noc . Sam mi to powiedział Dodał jeszcze, że jest prawdziwym bogiem seksu, istną seksmaszyną i jeżeli chcę, to uszczęśliwi mnie na 5 jego ulubionych sposobów (chodziło mu oczywiście o pozycje) . Niestety nie przyjęłam kuszącej propozycji
Jak żyw staje mi przed oczami znajomy o wdzięcznym imieniu Wiesław... Czyżby ten sam? W końcu AŻ TYLU dupków ta piękna ziemia chyba nie nosi
__________________
-----------------------


--------l
selfish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-20, 19:43   #332
Sawisia
Raczkowanie
 
Avatar Sawisia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 194
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

hehe booskie te wasze przygody .. ja opowiem jedna moją.. w zasadzie, to nie randka

No więc.. Z racji, że mieszkam niedaleko morza, to w wakacje często się wyleguję godzinami na plaży .. Pewnego dnia, w piękny słoneczny, wakacyjny dzień, umówiłyśmy się z przyjaciółką, że jedziemy sobie na plażę.. Poopalałysmy się i poszłyśmy się popluskać w morzu .. Nagle podpłynęło do nas dwóch kolesi na materacu z pytaniem " czy płyniemy z nimi do Szwecji ? " .. a jednen był szczególnie przystojny ... Rozmawiało się nam wszystkim fajnie i w ogole .. Dlatego, też nowo poznani koledzy wyskoczyli chwilę później z zapytaniem, czy mogą się kolo nas rozłożyć na plaży.. I w sumie nie miałysmy nic przeciwko .. TO był naprawdę miło spędzony dzień, powygłupialiśmy się, pośmialiśmy ... Pod koniec chcieli nas podwieźć do domu, bo jak się okazało mieszkamy w tym samym mieście.. Ale jednak odmówiłysmy grzecznie, bo jak by nie było, to byli nieznajomi a uważać trzeba .. Wymieniliśmy się numerami gg, tel.. Napisal po poludniu, ten ładniejszy do mnie .. i zapytał czy jutro się spotkamy sami.. Nie ukrywam, że ucieszyłam się nawet .. Gadaliśmy cały wieczór, ale on był zupełnie inny niez wtedy na plaży.. I nagle on zaczął rzucać do mnie tekstami po jednym dniu znajomości typu (dosłownie cytuje z archiwum gg jego teksty) : , " miło spedzilismy dzien - ale ładnie sie prezentujecie w bikini " " mam mała chrapke na ciebie" " jestes moją wymarzoną dziewczyną " "ale jestem podkrecony na ciebie asz mi tutaj w glowie huczy" "wiesz bardzo bym chciał zasnąc przy tobie" - autentyczne jego wypowiedzi a z racji, ze było tego dużo nie zamieszczę tu wszystkich .. podkreślam, ze takie teksty leciały po kilku godzinnej znajomości .. zapomniałam dodać, że koleś był 3 lata starszy wtedy miał 23 lata i był marynarzem i niedługo miał znowu wypływać w morze i pytał " czy będę na niego czekać ? .. Nie dawałam mu żadnej nadziei, powiedziała wprost, że się nie znamy i póki co nie mogę mu niczego więcej zaoferować prócz przyjaźni .. Jak wiadomo, po takich tekstach nie miałam ochoty się z nim spotkać.. okazał się zwykłym napaleńcem i ciągle w rozmowach nawiązywał do seksu, to mu powiedziałam wprost, że nic z tego bue będzie, bo nie pasujemy do siebie i nie jestem tym typem dziewczyn, ktore po tak krótkim czasie idą do łóżka.. Przeprosił mnie i powiedział, że już nie będzie.. jednak nie chciałam wierzyć w jego przemianę.. Po kilku dniach był tak natarczywy, że zaczęłam się go bać.. Nasza znajomość skończyła się na tym, że zaczął grozić mi i mojej przyjaciółce ... Teraz gdzieś tam jest w morzu i mam nadzieję, że się noigdy więcej nie spotkamy
__________________

Sawisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-20, 19:46   #333
Madzia007
Zadomowienie
 
Avatar Madzia007
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez selfish Pokaż wiadomość
Jak żyw staje mi przed oczami znajomy o wdzięcznym imieniu Wiesław... Czyżby ten sam? W końcu AŻ TYLU dupków ta piękna ziemia chyba nie nosi
Obawiam się, że nosi . Ale dobrą tego stroną, jest to, że możemy się uśmiać czytając ten wątek
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte
Madzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-20, 19:50   #334
Madzia007
Zadomowienie
 
Avatar Madzia007
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez selfish Pokaż wiadomość
Nagle on mówi do mnie taki tekst w stylu Humpreya Bogarta
"maleńka, to co - rozbieramy się i idziemy do łóżka czy jeszcze zapalimy po jednym"
Skąd się tacy biorą??!!
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte
Madzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-20, 20:03   #335
laylaaa
Zakorzenienie
 
Avatar laylaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 862
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

przypomnialo mi sie

wszystko dzialo sie nad morzem, mialam jakies 15 lat, bylam na wakacjach i mieszkalam w jakims tam pensjonacie. chlopak mial bodajze 19 i byl kelnerem na tamtejszej stolowce, nazwijmy go P. juz pierwszego dnia zaczal sie do mnie usmiechac a potem kombinowal, jakby tu zagadac. kiedys, wychodzac z pensjonatu katem oka zobaczylam, ze na lawce nieopodal siedzi P. z kolega. bankowo "czekali" na mnie, bo jak tylko zobaczyli, ze wychodze, zaczeli sie szturchac, wstali i poszli za mna. przez chwile mnie sledzili, a potem uslyszalam "czeeeeesc, gdzie idziesz? mozemy z toba?". no to ide z nimi, rozmawiamy, po jakims czasie kolega sie ulotnil i zostalam sama z P. zapytal, czy nie poszlabym z nim pozniej sie przejsc. ok, czemu nie..
przyszedl po mnie wieczorem i poszlismy.. oczywiscie byl z kolega i tu zaczela sie mala masakra. najpierw zaczeli mnie ciagnac po wszystkich okolicznych dyskotekach a pozniej zdecydowali, ze idziemy na impreze z ogniskiem na plazy.. jednak jakos tak wyszlo, ze kolega "musial cos zalatwic" (taaa, jasne) i zostalam sama z P. zdecydowal, ze woli pobyc sam na sam ze mna niz zostac na tej imprezie. postanowilismy wrocic plaza do pensjonatu. bylo ciemno, ani zywej duszy, do "domu" daleko, no ale nic, jakos doszlismy i nawet nienajgorszej sie rozmawialo. ale potem.. usiedlismy na jakiejs lawce i najpierw zaczal mnie namawiac, zebym pojechala z nim na koncert 18L (jeden osiem el) do pobliskiej miejscowosci mowil, ze jada maluchem w cztery osoby ale jeszcze sie zmieszcze a potem.. zaczal mnie wrecz BLAGAC, zebym go pocalowala. wygladalo to mniej wiecej tak: "rozumiem, ze to za szybko.. ale prosze.. a moze jednak? no chodz.. jeden maly calus" i tak dobre 15 minut. a ja bylam gowniara, konczyly mi sie juz argumenty przeciw, no i nie chcialam sie z nim calowac wiec w koncu po prostu wstalam i poszlam. pozniej bylismy jeszcze na jakims spacerze, zaprosil mnie nawet na swoje urodziny, ale nie poszlam, o ja niedobra
na tych samych wakacjach poznalam (niestety) mojego juz eks, a P. (wraz z kolegą ) kilka dni "po mnie" zajął się inną dziewczyną z turnusu
__________________

'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat
'how do you know I'm mad?' said Alice
'you must be' said the Cat
'or you wouldn't have come here'
laylaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-21, 11:11   #336
krooliczek
Raczkowanie
 
Avatar krooliczek
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: no one knows
Wiadomości: 162
GG do krooliczek
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
virtual_luv
I teraz prosze panstwa tekst stulecia w kategorii"romantyka i wyczucie sytuacji"
"wiesz bejbe ja mam szyby przyciemniane,ty masz kolczyka w jezyku ja na wymiataczu(doslownie tak powiedzial )moze splaczemy nasze kolce i zobaczymy co z tego bedzie"
koleś wygrał
__________________
Mężczyźni rozwijają się do czwartego roku życia - potem już tylko rosną
krooliczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-21, 11:25   #337
_totally_
Zakorzenienie
 
Avatar _totally_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez krooliczek Pokaż wiadomość
koleś wygrał
Zdecydowanie
_totally_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-12-21, 11:42   #338
19katarina82
Kasia o...
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 916
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Po świecie chodzi tylu matołów, że jeszcze czasem mnie to zaskakuje, zwłaszcza że większość z nich już spotkałam Moi znajomi są zachwyceni bo płaczą ze śmiechu kiedy im to opowiadam więc psotanowilam, że może ja też coś z tego będe mieć prócz śmiechu- zaczełam pisać książkę Jestem na 25 stronie i ... tak tak to nie koniec
__________________
Blogerka z totalnie porąbanym poczuciem humoru http://www.kasiaosiecka.pl/2018/03/i...-pod-oczy.html
19katarina82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-21, 11:47   #339
Malinezja
Zadomowienie
 
Avatar Malinezja
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 464
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Hmmm najgorsza randka to chyba była dla mnie gdy pewien gość zaprosił mnie na nią. Poznaliśmy się pare dni wcześniej, gdy po imprezie przyjechał po swoich dobrych znajomych (któych ja również znałam- choć nie tak dobrze jak on). Jako że "zgubiłam" swoich to na propozycje podrzucenia do domu od razu "zaświeciły mi się oczy" Tymbardziej że ze swoimi musiałabym iść i czekać na przystanku na autobus bo samochodu nie posiadaliśmy.

Ale "randka" miała miejsce pare dni później. Owy kierowca wziął mój nr kom i zaczęliśmy pisać. Nic specjalnego to nie było, ot dobry kolega. Jak w końcu zaprosił mnie na pizze to nie omieszkałam odmówić jako że nie cierpie przesiadywać w domu.
Przyjechał po mnie swoim mega super samochodem (od czasu odwiezienia z dyskoteki zdążył już kilka razy zmienić). Pojechaliśmy na pizze... Zjechaliśmy pół miasta do jakiejś jego ulubionej pizzeri (to akurat mi nie przeszkadzało, bo nie dość, że naprawde miał auto przyciągające wzrok przechodniów to jeszcze był "mistrzem" kierownicy ). Zrobiło się już koło 22 gdy dotarliśmy do owej małej pizzeryjki... Zamówiliśmy co trzeba po czym.. okazało się że o 22 zamykają... Zapakowano nam naszą pizze i napoje, i wróciliśmy do auta, żeby... podjechać na jakiś parking. Tam siedząc w środku jedliśmy pizze, z podstawionymi "pod brody" opakowaniem żeby ogórek czy pieczarka nie wypadła na siedzenia
__________________
Lepiej Żałować Tego Co Się Zrobiło, Niż Tego Że Się Czegoś Nie Podjęło
**God is a DJ ... life is a dancefloor ... *


Malinezja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-21, 12:02   #340
Mirianka
Zakorzenienie
 
Avatar Mirianka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 783
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez Moonlight Pokaż wiadomość
omg
musisz kiedyś do niego podejść i spytać "powyciskamy razem?"

jeeeezu. co za paskudne typy.
Moonlight rządzisz! nawiasem mówiąc mój kumpel w pracy (ekhm ) zgadza się z Waszymi opiniam
__________________

Mirianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-21, 12:08   #341
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

To nie żadna randka, ale ten sms zagiął mnie wczoraj wieczorem

Zmieniam się cały w 100%, zapuszczam włosy, chodzę systematycznie na siłownię, solarium i do kościoła.

:haha ha:
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-21, 21:46   #342
kaaziaa
Raczkowanie
 
Avatar kaaziaa
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Janów Lubelski
Wiadomości: 87
Send a message via Skype™ to kaaziaa
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

świetnty sms sama bym chciala dostac takiego ojoj.. swietny wątek, nieźle się uśmiałam
__________________
LOVE DOES NOT BEGIN AND END THE WAY WE SEEM TO THINK IT DOES...
LOVE
IS A BATTLE,
LOVE IS A WAR,
LOVE
IS A GROWING UP....
LOVE IS CANVAS FURNISHED BY NATURE AND EMBROIDERED BY IMAGINATION.
kaaziaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-21, 23:28   #343
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

jak już się zmienia w 100% to niech jeszcze zmieni stan z żywego na martwy
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-21, 23:31   #344
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez Moonlight Pokaż wiadomość
jak już się zmienia w 100% to niech jeszcze zmieni stan z żywego na martwy
to akurat nie bylo smieszne
W ogole niektore posty sa bardzo niegrzeczne,po jakiego grzyba nabijac sie z tego ze ktos jest brzydki,gruby,ma takie albo śmakie włosy,ma pryszcze i cos tam jeszcze Widzialam tu wątek o wyciskaniu pryszczy i tam sie chybanikt nie smieje??
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-21, 23:44   #345
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
to akurat nie bylo smieszne
W ogole niektore posty sa bardzo niegrzeczne,po jakiego grzyba nabijac sie z tego ze ktos jest brzydki,gruby,ma takie albo śmakie włosy,ma pryszcze i cos tam jeszcze Widzialam tu wątek o wyciskaniu pryszczy i tam sie chybanikt nie smieje??
lubię czarny humor mimo, że nikomu śmierci nie życzę. w końcu jak 100% to trzeba zmienić wszystko

podchodzę do życia na luzie. śmieję się zarówno ze swoich wad jak i z cudzych. nie sprawiam nikomu przykrości i nikt przeze mnie nie płacze więc moim zdaniem wszystko jest ok. jeśli by nie śmiać się z ludzkich wad to chyba wszyscy bylibyśmy śmiertelnie poważni

a czy posty są niegrzeczne... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. równie dobrze można by było uważać za niegrzeczne śmianie się z wpadek makijażowych lub ubraniowych gwiazd (wiele z nas to robi). i chyba w ogóle śmianie się z czegokolwiek jest w złym tonie
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-12-21, 23:46   #346
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

no tak ale gwiazdy to jednak cos innego niz biedni zakompleksieni zakochani beznadziejnie i bez szans faceci z pryszczami.Mnie ich szkoda wiec sie wstawilam..historyczna chwila
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-21, 23:54   #347
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
no tak ale gwiazdy to jednak cos innego niz biedni zakompleksieni zakochani beznadziejnie i bez szans faceci z pryszczami.Mnie ich szkoda wiec sie wstawilam..historyczna chwila
z tym, że są zakompleksieni to bym się nie zgodziła. mój adorator ma o sobie (nie wiedzieć czemu ) całkiem niezłe mniemanie i nie przychodzi mu do głowy, że ja nigdy nie zgodzę się na żaden związek z nim.

trochę Cię rozumiem. mi też czasami ich szkoda. ale to mi nie przeszkadza żeby się trochę z tego pośmiać
gwiazd też mi szkoda. wszędzie paparazzi i nie można nawet wyskoczyć w dresie i bez makijażu do kiosku, bo zaraz pół świata się z tego nabija
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-22, 09:12   #348
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez Moonlight Pokaż wiadomość
jak już się zmienia w 100% to niech jeszcze zmieni stan z żywego na martwy
Popieram to nie było śmieszne. To jest żałosne i bardzo niskich lotów.
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-22, 14:42   #349
Madzia007
Zadomowienie
 
Avatar Madzia007
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
W ogole niektore posty sa bardzo niegrzeczne,po jakiego grzyba nabijac sie z tego ze ktos jest brzydki,gruby,ma takie albo śmakie włosy,ma pryszcze i cos tam jeszcze Widzialam tu wątek o wyciskaniu pryszczy i tam sie chybanikt nie smieje??
Wyciskanie pryszczy to nic złego, bo sama to robię, ale nie NA LEKCJI! I myślę, że wizażanki, które udzielają się w tym wątku też nie robią tego w miejscach publicznych!

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
no tak ale gwiazdy to jednak cos innego niz biedni zakompleksieni zakochani beznadziejnie i bez szans faceci z pryszczami.Mnie ich szkoda wiec sie wstawilam..historyczna chwila
Wiesz, pozory mylą... I nie znasz tego chłopaka (bo coś czuje, że pijesz też do mnie) Ten niby zakochany beznadziejnie zakompleksiony, bez szans za to z pryszczami facet :
a) ma wielkie mniemanie o sobie
b) już nie raz doprowadził mnie do łez swoimi komentarzami, zresztą nawet założyłam o tym kiedyś wątek
c) wyciska pryszcze celowo na naszych oczach i obserwuje reakcje dziewczyn, przy czym sprawia my to wielką frajdę
d) wątpię, że jest we mnie zakochany, po prostu podobam mu się wizualnie. Gdyby był zakochany to chyba nie komentowałby mojej pupy i biustu publicznie? I nie opowiadałby mi żadnych świństw.

Dlaczego miałabym go żałować?
Poza tym takie jest życie, każdy jest oceniany i trzeba się z tym pogodzić. Zresztą to nie forum radia maryja, nikt nie jest święty, jesteśmy w końcu tylko ludźmi... Wyluzuj trochę
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte
Madzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-12-22, 16:07   #350
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Szkoda, że tak mało w nas wpółczucia, a jedynie przeważa egoizm i ksenofobia.
Tylko przez świeta budza się w nas ludzkie uczucia i to jesczez nie u wszystkich.
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-22, 16:28   #351
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez Madzia007 Pokaż wiadomość
Wyciskanie pryszczy to nic złego, bo sama to robię, ale nie NA LEKCJI! I myślę, że wizażanki, które udzielają się w tym wątku też nie robią tego w miejscach publicznych!



Wiesz, pozory mylą... I nie znasz tego chłopaka (bo coś czuje, że pijesz też do mnie) Ten niby zakochany beznadziejnie zakompleksiony, bez szans za to z pryszczami facet :
a) ma wielkie mniemanie o sobie
b) już nie raz doprowadził mnie do łez swoimi komentarzami, zresztą nawet założyłam o tym kiedyś wątek
c) wyciska pryszcze celowo na naszych oczach i obserwuje reakcje dziewczyn, przy czym sprawia my to wielką frajdę
d) wątpię, że jest we mnie zakochany, po prostu podobam mu się wizualnie. Gdyby był zakochany to chyba nie komentowałby mojej pupy i biustu publicznie? I nie opowiadałby mi żadnych świństw.

Dlaczego miałabym go żałować?
Poza tym takie jest życie, każdy jest oceniany i trzeba się z tym pogodzić. Zresztą to nie forum radia maryja, nikt nie jest święty, jesteśmy w końcu tylko ludźmi... Wyluzuj trochę
O żesz,o mało co,kawy nie wyplułabym na monitor
My oceniamy innych,a inni też nie są święci i tak samo robią.
Ludzka rzecz pogadać/skrytykować.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-22, 16:33   #352
Pyra1990
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 7 527
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez virtual_luv Pokaż wiadomość
sprzedam historie mojej koleżanki

umowila sie z kolega kolegi koleżanki poszli do pizzeri i on podczas rozmowy zauwazyl ze ona ma kolczyka w języku,stwierdzil iz pozniej pokaze jej swojego(myslala ze o jezyk chodzi biedaczka,konczą jesc ,koles proponuje ze odwiezie ja do domu,ona sie zgadza,pod jej domem koles rozpina spodnie i pokazuje jej kolczyka na penisie
I teraz prosze panstwa tekst stulecia w kategorii"romantyka i wyczucie sytuacji"
"wiesz bejbe ja mam szyby przyciemniane,ty masz kolczyka w jezyku ja na wymiataczu(doslownie tak powiedzial )moze splaczemy nasze kolce i zobaczymy co z tego bedzie"
a kiedy ona zdenerwowana wyszla z samochodu on z nia jeszcze krzyknął"o co chodzi?mam chusteczki nie podrudzisz sie,ej no bejbe uciekasz jak mi drygnał"
podobno sie nie zapowiadal na idiote
Boze chroń nas przed takimi
Boze skad takie cos sie beirze Nie no masakra. Jeszcze sie glupio pytal o co chodzi Ja na miejscu tej dziewczyny bym hcyba zwymiotowala...
__________________
Hold me when I'm scared
And love me when I'm gone

I'll never let you down...
Pyra1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-22, 16:45   #353
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez Moonlight Pokaż wiadomość
jak już się zmienia w 100% to niech jeszcze zmieni stan z żywego na martwy
Trochę przesadziłaś. Chłopak jest normalny. Dla mnie nie ma nic dziwnego w regularnym chodzeniu do kościoła czy na siłownię, ale zestawienie tych trzech rzeczy naraz troszeczkę mnie rozbawiło.


Lemoorka, nie tak ostro.. Ludziom zdarzają się wpadki (czasem w dołek, czasem w wąwóz), dlaczego nie możemy się z nich pośmiać? Poprawianie sobie chumoru czyimś kosztem? Przecież żadna z nas nie podała imienia, nazwiska i adresu swojego randkowego towarzysza
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-22, 16:53   #354
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

no dobrze. to żarcik był. czarny humor jest kontrowersyjny - jedni lubią, ale większość się oburza nie miałam nic złego na myśli.

oficjalnie przepraszam wszystkich zniesmaczonych.
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-22, 17:41   #355
hathayoga
perfumove love
 
Avatar hathayoga
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 12 640
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Ja chyba większość swoich randek totalnie wyparłam z pamięci. Zresztą chodziłam na nie głównie w czasach liceum, a jak wiadomo "krew nie woda" i burza hormonów robią swoje. Więc na pewno bywało ciekawie.
Ostatnia "większa" randka na jakiej byłam, to wypad do Zoo i na pizzę (z kimś więcej niż kolega, ale mniej niż stały partner).
Miejsce akcji: Szkocja
Jak nie padało przez całe lato, tak akurat TEGO dnia lało i lało. Wszystkie zwierzęta się pochowały, więc zobaczyłam głównie pingwiny i ... małpy. Jedna wielka małpa pokazała nam nawet środkowy palec a druga wypięła zadek w naszą stronę i zaczęła się drapać. Bosko.
W sklepie z pamiątkami postanowiłam, że naszej wspólnej znajomej powinniśmy wybrać jakiegoś pluszowego tygryska (dziewczyna miała lekką depresję, a tygrysy były jej ulubionymi zwierzakami, chyba wystarczający powód do kupienia jej mięciutkiej kici). Mój znajomy zarabiał co prawda więcej ode mnie, ale chyba uznał, że skoro to JA wpadłam na ten genialny pomysł to i JA zapłacę. Wręczaliśmy później prezent oczywiście razem...
W Pizza Hut okazało się, że mój Anglik naprawdę jest małomówny i głównie to JA nadawałam, a on na mnie patrzył i patrzył (ktoś coś pisał o chłopaku, który pytał co chwila "co sie patrzysz?", też powinnam była tak powiedzieć ). Trochę to krępujące, bo jakby nie było, z nas dwoja to ON lepiej znał angielski i mógłby się popisać erudycją
Jeśli chodzi o płacenie... Zawsze sama płacę za siebie, ale lubię, gdy facet ZAPROPONUJE, że zapłaci. Anglik chyba uznał, że jestem zbyt sfeminizowana, bo nawet nie poruszył tematu. Co więcej, moja pizza kosztowała 8 funtów, dałam mu 10. On wziął moje pieniądze, schował je sobie do portfela i zaplacił za wszystko kartą. Kelnerowi nie dał złamanego grosza. (gdyby mi oddał te dwa funty, to ja bym zostawila napiwek, ale już bylam kompletnie spłukana).

Niby szczegóły, a irytują.
Od czasu tej "randki" preferowałam raczej spotkania w większym lub znacznie większym gronie.
__________________

Kosmetyki

Wish
hathayoga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-22, 18:24   #356
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Z zasadzie to nie opis całej randki, ale jej części Kiedyś umówiłam się z chłopakiem, który bardzo na to nalegał, a ja niezbyt byłam chętna, ale stwierdziłam w końcu, ze w zasadzie nic nie ryzykuje, no chyba że nerwy Przed spotkaniem wygłosił 5 min wykład na temat tego, jak to bardzo nie lubi spóźnialskich i żebym się przypadkiem nie spóźniła itd...ucieszyłam się, bo ja też nie lubię spóźniania i bardzo rzadko zdarza mi się spóźniać z mojej winy. No więc idę na umówione miejsce, zadowolona że nie będę musiała marznąć.Okazało się, że mojego znajomego nie ma Zaczęłam się rozglądać na wszystkie strony z przekonaniem, że gdzieś musi być, bo przecież nie mógł się spóźnic...Po jakiś 10 min wysłałam mu smsa, że jestem już . On odpisał, że jego nie ma Chyba logiczne, że jakby był to bym nie pisała do niego Po kolejnych 5-10min pojawił się, przy czym nie raczył mnie uszczęsliwić marnym :przepraszam, tylko powiedział, że był z kumplem na zakupach i sobie oglądali jakieś występy w centrum handlowym Nie muszę chyba mówić jakie wnioski wyciągnęłam z tego spotkania
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-22, 19:02   #357
ałła
Rozeznanie
 
Avatar ałła
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 650
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez hathayoga Pokaż wiadomość
Ja chyba większość swoich randek totalnie wyparłam z pamięci. Zresztą chodziłam na nie głównie w czasach liceum, a jak wiadomo "krew nie woda" i burza hormonów robią swoje. Więc na pewno bywało ciekawie.
Ostatnia "większa" randka na jakiej byłam, to wypad do Zoo i na pizzę (z kimś więcej niż kolega, ale mniej niż stały partner).
Miejsce akcji: Szkocja
Jak nie padało przez całe lato, tak akurat TEGO dnia lało i lało. Wszystkie zwierzęta się pochowały, więc zobaczyłam głównie pingwiny i ... małpy. Jedna wielka małpa pokazała nam nawet środkowy palec a druga wypięła zadek w naszą stronę i zaczęła się drapać. Bosko.
W sklepie z pamiątkami postanowiłam, że naszej wspólnej znajomej powinniśmy wybrać jakiegoś pluszowego tygryska (dziewczyna miała lekką depresję, a tygrysy były jej ulubionymi zwierzakami, chyba wystarczający powód do kupienia jej mięciutkiej kici). Mój znajomy zarabiał co prawda więcej ode mnie, ale chyba uznał, że skoro to JA wpadłam na ten genialny pomysł to i JA zapłacę. Wręczaliśmy później prezent oczywiście razem...
W Pizza Hut okazało się, że mój Anglik naprawdę jest małomówny i głównie to JA nadawałam, a on na mnie patrzył i patrzył (ktoś coś pisał o chłopaku, który pytał co chwila "co sie patrzysz?", też powinnam była tak powiedzieć ). Trochę to krępujące, bo jakby nie było, z nas dwoja to ON lepiej znał angielski i mógłby się popisać erudycją
Jeśli chodzi o płacenie... Zawsze sama płacę za siebie, ale lubię, gdy facet ZAPROPONUJE, że zapłaci. Anglik chyba uznał, że jestem zbyt sfeminizowana, bo nawet nie poruszył tematu. Co więcej, moja pizza kosztowała 8 funtów, dałam mu 10. On wziął moje pieniądze, schował je sobie do portfela i zaplacił za wszystko kartą. Kelnerowi nie dał złamanego grosza. (gdyby mi oddał te dwa funty, to ja bym zostawila napiwek, ale już bylam kompletnie spłukana).

Niby szczegóły, a irytują.
Od czasu tej "randki" preferowałam raczej spotkania w większym lub znacznie większym gronie.
Miejsce akcji: Szkocja

I wszystko jasne
ałła jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-12-22, 19:10   #358
hathayoga
perfumove love
 
Avatar hathayoga
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 12 640
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez ałła Pokaż wiadomość
Miejsce akcji: Szkocja

I wszystko jasne
ale to Anglik i to o niemieckich korzeniach, wrrr

poza tym tam zazwyczaj jest tak, że prawdziwy bogaty Szkot zazwyczaj bywa lekko skąpy, skąpy lub mega skąpy
a taki przeciętny, z klasy średniej lub zwykły szkocki robol, ZAWSZE ma gest.
więc ja nie wiem...
__________________

Kosmetyki

Wish
hathayoga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-22, 19:31   #359
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez hathayoga Pokaż wiadomość
a taki przeciętny, z klasy średniej lub zwykły szkocki robol, ZAWSZE ma gest.
więc ja nie wiem...
prawda w 100%
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-22, 22:30   #360
arek***
Zadomowienie
 
Avatar arek***
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: wawa , lublin , łódź
Wiadomości: 1 161
Dot.: Wasza najgorsza randka ;)

Cytat:
Napisane przez hathayoga Pokaż wiadomość
ale to Anglik i to o niemieckich korzeniach, wrrr

poza tym tam zazwyczaj jest tak, że prawdziwy bogaty Szkot zazwyczaj bywa lekko skąpy, skąpy lub mega skąpy
a taki przeciętny, z klasy średniej lub zwykły szkocki robol, ZAWSZE ma gest.
więc ja nie wiem...
yyyyy ale to podobno Anglik nie Szkot . Tylko miejsce było w Szkocji .
Więc nie powinien być skąpy .
__________________
http://www.foto1.biz <-moje fotki z podróży
arek*** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-06-12 13:07:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.