Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)

[Kasiulka22]

Ja mam 21-22 stopnie

[dudipopka]

Napisane przez jowisz

w domu 22,5-23 stopnie. u młodej cały dzień rozszczelnione okno więc pewnie stopień mniej, a w nocy dodatkowo nawilżacz.

kurna ja mam około 25 w dużym i u małej 20 nawilżacze na kaloryferach mała cieniutko ubrana czyli powinno być oki czy przesadzam z paleniem?????

kiedyś jak małą zostawiłam u teściów na noc przychodzę w poludnie a moje dziecko ubrane w body z długim welurowy pajacyk i welurowe spodnie na to oczywiście kaloryfery nie włączone bo oszczędzają( 300 zet dopłaty-- teściowa 2 tyg rozpaczała ze nie ma pieniędzy po czym polazła na prezentacje i kupiła wełniane zdrowotne kołdry za....3000 tys zł na raty na 36 miesięcy oszczędna nie??)

[Mała75]

Dudi - ludzie to maja pomysly haha...To ona sugerowala, ze ktos ze zmarlych straszy ci dziecko i temu histerie odstawia? dobre Malej pewnie cos innego bylo - moja np. 2 razy tylko odstawila mi histerie z zasypianiem i wydaje mi sie ze byla po prostu za bardzo zmeczona i nie umiala zasnac. Teraz jakos nie robi problemow. A ja mam w domu chyba z 25 stopni u mlodej chyba jakies 23 bo tamten pokoj nie wiedziec czemu troche chlodniejszy...Ale w nocy spi niezle wiec chyba jej pasuje. Moze taki zmarzluch jak mamusia?
Wiecie co? Ja chyba wyrodna matka jestem bo tak tu pisalyscie jak dzieciaczki ubieracie do wozka a ja myslalam, ze jak kupie spiworek to mloda normalnie ubiore i sie obejdzie bez wciskania jej w kombinezon...Ona tego nie cierpi! A tu sie okazuje, ze mimo kombinezonu jeszcze ten spiworek...Chyba sobie podaruje zimowe spacery Teraz ja ubieralam tylko w kombinezon z polarku, przykrywalam kocykiem i koniec...

[Cestia]

Witajcie łysiejące baby Oj skąd ja znam ten problem. Moje kudły są wszędzie (TŻ się śmieje ze mnie, że pomstowałam na psa, że go ogolę... a teraz mnie trzeba będzie golić ). Jak byłam u fryzjerki dwa miechy temu to mnie już ostrzegała przed tym. Mówiła, że nie ma na to sposobu i trzeba przeczekać Jej siostra po ciąży musiała sobie włosy zaczesywać jakoś dziwnie bo miała łyse placki

dudipopka, ta chrzestna Julki to jakaś za przeproszeniem nawiedzona... normalnie szczena opada. A my w domu mamy zwykle około 21 stopni.

Nie wiem co Wy tak narzekacie na te Huggiesy Miałam dwie ogromne paki Pampersów 3 (156szt.) i co chwilę kupa była na plecach. Teraz mamy Huggies, zeszło pół paki 78szt. i jeszcze się nie zdarzyła żadna taka niespodzianka... a Mati kupy wali konkretne

anka1900, no Miki prawie miesiąc starszy od Mati czyli mamy zamiar wprowadzać nowe jedzonko w takim samym wieku

Heh czyli jednak nie tylko ja moje dziecko samym cycem katuję

[dudipopka]

Mała75 no sugerowała chyba ze tata mój przychodzi i mała sie tak drze...poza tym ja mam 25 stp bo kąpie małą w pokoju bo łazienkę mam na korytarzu i nieogrzewaną i wielkości orzeszka... wrrrrrrrrrrr wkurza mnie mieszkanie tu kurcze ja miałam u siebie prawie 60 m2 ale tż nie chciał sieprzeprowadzić bo u mnie krucho z pracą:[

[jowisz]

Mała żadne dziecko nie lubi się ubierać. u mnie też jest codzień histeria na cały blok

[Mała75]

Napisane przez dudipopka

kurna ja mam około 25 w dużym i u małej 20 nawilżacze na kaloryferach mała cieniutko ubrana czyli powinno być oki czy przesadzam z paleniem?????

kiedyś jak małą zostawiłam u teściów na noc przychodzę w poludnie a moje dziecko ubrane w body z długim welurowy pajacyk i welurowe spodnie na to oczywiście kaloryfery nie włączone bo oszczędzają( 300 zet dopłaty-- teściowa 2 tyg rozpaczała ze nie ma pieniędzy po czym polazła na prezentacje i kupiła wełniane zdrowotne kołdry za....3000 tys zł na raty na 36 miesięcy oszczędna nie??)

A to ci dobre kochana!!! Zaoszczedzila na niewlaczonych kaloryferach to se podarowala kolderki a co! Przynajmniej nie zmarznie
A ja poniewaz u malej w pokoju dosc cieplo jest to ubieram ja do spania tylko w bawelniany pajacyk, przykrywam kocykiem i jest ok. Na kaloryfer mokra pielucha z wanienki, w poblizu lozeczka suszy sie recznik wiec chyba wystarczajaco jest nawilzone.

[dudipopka]

Mała ona nie zaoszczędziła ona musi dopłacić spółdzielni te 300 zet jej myślenie jest takie ze jak włączy kaloryfery wieczorem to zaoszczędzi w kuchni nie włącza w łazience z regóły też nie chyba ze sie kąpać będzie w holu zdjete dawno tylko w dużym jest kaloryfer co ogrzewa ten i taki mniejszy pokoik ....... w tamtym roku jak do nich przychodziłam(już w ciąży) to pod kocem siedziałam bo mnie trzęsło...

[leleth]

Napisane przez poulette

Tak w ogole sie zastanawiam jak to bedzie jak wroce do pracy. Mam wrocic we wrzesniu 2009, wiec maly bedzie mial ponad rok, i tak sobie mysle, ze ja sie normalnie zajade.... poza tym niewidziec malego caly dzien ? Nie wytrzymam. Wiec wpadlam na pomysl, zeby isc na pol etatu, zobaczymy czy sie uda...
A jak z tym jest u was ? Czy ktoras z was juz pracuje lub zaraz zaczyna ? Czy odkladacie na pozniej ?


A z tym odkurzaczem, to jezeli ty masz typowo amerykanski odkurzacz, to jest on 5 razy glosniejszy od europejskiego.... Twoj maly ma super wloski...

hmmm ja zaczelam nowa prace tydzien po porodzie ale ja pracuje teraz w domu wiec sytuacja wyglada inaczej....jestem przy malym caly dzien a pracuje kiedy maly spi.....

a co do odkurzacza to mam polski hihi a dokladnie z firmy Zelmer- moj ojciec tam pracuje i zalatwil mi odkurzacz z innym silnikiem i oczywiscie wtyczka to prawdopodobnie jedyny odkurzacz firmy zelemr w usa

i dziekujemy za komplement w sprawie wloskow..rzeczywiscie super sa.... chociaz pare dni temu musialam mu obciac kosmyk bo mu sie zrobil dred ale zachowalam go na pamiatke

[Mała75]

Dudi - my tez mala kapiemy w pokoju bo nasza lazienka pewnie taka jak twoja - wielkosci orzeszka Jak tz idzie po kapieli wode wylac do brodzika to sie tak tlucze po kabinie ze szok!
Jowisz - wiem, ze dzieci nie cierpia ubierania w grubsze rzeczy ale mnie to tak wkurzaaaa! Dziwne, ze jak juz jest ubrana to zamyka gebe w foteliku czy wozku nie? Moja na ten przyklad teraz spi od 13 w foteliku bo bylismy doslownie 5 minut na miescie i nie ma zamiaru sie obudzic Zarla z cyca o 10 wiec wypadaloby zglodniec nie?

[jowisz]

Iga też potrafi spać w wózku i foteliku, może to dlatego że tam tak ciasno ? w łóżeczku drzemka kończy się po 20 min. (właśnie druga dziś się skończyła po tym czasie), nie ma bata, nie pośpi dłużej ZA NIC. a w wozie po spacerze i 2 godziny potrafi.

aaa, co do odkurzaczy to moja się trochę boi, tak samo jak suszarki. odkurzamy jak jesteśmy razem z małżem tylko

[dudipopka]

ZNIKAM GADZINIE MLEKO ZROBIĆ BĘDĘ POTEM CHYBA SIE TROCHĘ Z NIĄ POBAWIE....co mi szkodzi hehe

[Mała75]

Napisane przez dudipopka

Mała ona nie zaoszczędziła ona musi dopłacić spółdzielni te 300 zet jej myślenie jest takie ze jak włączy kaloryfery wieczorem to zaoszczędzi w kuchni nie włącza w łazience z regóły też nie chyba ze sie kąpać będzie w holu zdjete dawno tylko w dużym jest kaloryfer co ogrzewa ten i taki mniejszy pokoik ....... w tamtym roku jak do nich przychodziłam(już w ciąży) to pod kocem siedziałam bo mnie trzęsło...

Co?? Nie dosc, ze ma wylaczone kaloryfery to nie zaoszczedzila? To ja nie wiem...Ja mam z reguly wlaczone na full, tylko w kuchni zakrecony bo wisi zaraz kolo lodowki. A pozostale pomieszczenia sie non stop grzeja. I co roku mam ze spoldzielni zwrot ok. 300 zl Wiec cos tu jest nie halo...Chyba, ze moi sasiedzi siedza i marzna hahaha

[Mała75]

Jowiszku - tylko ze moja spi teraz w tym foteliku w pelnym rynsztunku - czyli czapa i kombinezon!! A w pokoju ciepelko az milo...Spoci sie gadzina jak nic ale nie budze bo dzis spala tylko 1h15. Potem bedzie marudzic
A na spacerze tez potrafi spac ponad 2 godziny no ale tam swieze powietrze to wiadomo. W domu w wozku czy foteliku nie ma mowy o spaniu To samo lozeczko - tylko w nocy jest dla niej sympatyczne W dzien w domu spi teraz tylko w lezaczku i koniecznie wibra musi byc wlaczona...No ale to sa drzemki 30-40 minut.

[kristi75]

Cześć kobietki i witam w krainie łysiejących ja też mam ten sam problem
ja zażywałam witaminki przez cały okres ciążowy i jem do dzisiaj a pomimo tego włosy się sypią przy kąpieli to najchętniej w połowie kąpieli to bym sobie wodę zmieniła bo tyle włosów tam pływa

anitko ja z nim wczoraj już w ogóle nie mówiła by nie dolewać oliwy do ognia
tz. jak przyszedł to zdążył tylko umyć Krystianka tego 3 letniego (chociaż tyle )
On odreagować a ja to co gdzie i kiedy mam odreagować kurna od rana tylko dom dzieci szkoła i zadania domowe wysiadam
Jak ja bym chciała się czym zająć by nie myśleć o wszystkim i niczym się nie przejmować nie latać tam i z powrotem do każdego pokolei
ale mam doła


Ja ubierałam Karolka na dwór to co miał ubrane w domu czyli koszulka bluzeczka rajtuzki do tego grubsze spodnie i grubszy sweterek i na to taki pajacyk jesienny z taką frotką ale jak było zimniej to okrywałam go jeszcze kocykiem
A teraz jak tak pizga na dworze to będę mu zakładać kombinezon cieplejszy zimowy

Co do śpiworka to nie kupowałam bo liczę na to że mi szwagierka pożyczy
I moim zdaniem to jest lepszy ten z owczej wełny bo cieplejszy

[jowisz]

Mała ja tak swoją po spacerze zostawiam spaceruję 30 min, wracam, rozpinam śpiwór i kombinezon i śpi.

[Mała75]

No nic spylam ja obudzic bo co to ma wogole znaczyc?? Spi juz 1h20 minut!!! A mi zaraz prawy cyc eksploduje bo o 7.30 z niego pila...wogole mi na dobe wychodzi 6 karmien...chyba za malo - bo ona nie ma jeszcze 3 mesiecy i chyba powinna wiecej jesc

[kristi75]

u mnie jest ok 23-25 stopni kąpiemy w łazience ale do kąpieli dogrzewamy bardziej żeby nie marznął
Co do spania to mamy dwa łóżeczka jedno w sypialni u góry a drugie na dole w salonie i nie wiem dlaczego ale w sypialni to on zawsze dłużej śpi a jak leży na dole to tylko takie krótkie drzemki

A jak się ubieramy to zawsze jest ryk i muszę pamiętać o tym żeby czapkę zakładać na samym końcu bo przy czapce najwięcej jest płaczu

[anka1900]

Miki na dworze spaceruje w kombinezonie, nie chce mi sie ubierac go na cebulke bo on tez nie cierpi przebieranek, a tak tylko body, koszulka i rajstopki i na wierzch kombinezon a na nogi takie materialowe butko-skarpetki, przykrywam go w gondoli tym pokrowcem jak spi i jest ok

a teraz foto jakby ktora byla niedowiarkiem ze Miki to smokowy pogromca ps. tylko wisienka nuby nadal porzucona

[jowisz]

u nas na dobre zaczęły się zabawy w "wyginam śmiało ciało"
ja sama z radochy piszczę bo odkrywam szyję własnej córki najfajniej jest jak ją sadzam na chwilę

[jowisz]

Napisane przez anka1900

a teraz foto jakby ktora byla niedowiarkiem ze Miki to smokowy pogromca ps. tylko wisienka nuby nadal porzucona

super
u nas TFU TFU, przestała wypluwać w momencie kiedy jest gotowa do spania. najpierw muszę swoje odsłuchać a kiedy sama zdecyduje, że się poddaje i śpi to daje się zatkać i usypia

[kristi75]

Miki jest uroczy a jaki ma śmieszny ten smoczek na 2 fotce

Igusia super się już wygina i na pewno nie możesz jej już samej zostawiać bez zabezpieczenia i fajnie że już zassała smoczek

kurcze chciałam wam zdjęcia umieścić ale kurcze nie wchodzą mi tzn nie chcą się załadować spróbuję później

[Cestia]

anka boskie foty Mati ma taki sam łańcuszek do smoczka A ten smok-motylek po prostu cudo gdzieś Ty taki dorwała? Ja do Mati zwykle mówię MATYLKU (zbitek słów Matylda i motylek ) pasował by jak ulał

jowisz, Iga jest obłędna!

A mnie dzisiaj przyszło nosidełko Fajne to, wypróbowałam tylko chwilkę bo moje dziecko wstało tylko na jedzenie i zaraz znów chciało spać więc marudziło nawet na rękach nie mówiąc już o jakichś nowych pozycjach Wypróbuję więcej jak młoda wstanie na dobre i będzie mieć choć trochę lepszy humor.
No i życzę Wszystkim takich sprzedających na allegro. Babeczka mega miła, nosidełko przyszło czyściutkie, wyprane, pachnące (bo używkę kupiłam... zamiast 200zł dałam 50) i jeszcze pluszowego misia dorzuciła. Nie mówiąc o tym że przesyłka ekspresowa.

[anka1900]

Cestia to super ze sie udaly zakupki na allegro

Miki dostał tego smoka motylka gratis do zakupow na all, troszke go tylko smakuje widac te kształty niby anatomiczne nuby mu nie pasuja do podniebienia
a zapomniałam dodac ze Miki tez cwiczy delikatne przekrecanie na boczek, no i oczywiscie całuski i cmoktanie w szyjke czy brzuszek okupione jest radosnym piszczeniem, uwielbiam ten dzwiek bo ryczenie i wrzaski juz troszke mi sie przejadły

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Mijalea

A polozna radzila mi zaczac od gotowanego ziemniaczka z oliwa z oliwek, mozna tez dodac marchewke, no i namawilam do dan samorobnych oczywiscie
Zamowilam sobie taka kasiazeczke o zywieniu w pierwszym roku zycia i faltycznie latwe te przepisy i narobic sie raczej za duzo nie mozna.

a ja zaczynałam od zupki jarzynowej, teraz nie wiem jescze od czego zaczne
Mijalea, w necie roi sue od przepisów nie trzeba ksiazek kupowac Ja tez czekam do ukonczenia 5 m-cy

kasiulka, a ankity w szpitalu nie wypełniałas??? stad real moze miec twoj adres
anka, nasze dzieci mają takie same foteliki FP
jowisz, wygibasy super

[Cestia]

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;9781094]kasiulka, a ankity w szpitalu nie wypełniałas??? stad real moze miec twoj adres[/quote]

Mój małż dostaje listy z Reala bo wyrabiał kartę kiedyś tam. Też się kiedyś zdziwił jak mu przyszło coś i mu przypominałam że przecież adres podawał. Ale też pomyślałam o ankietach ze szpitala

anka, poszukam w takim razie na allegro Oj tak... dziecięce okrzyki radości są jednymi z najpiękniejszych dźwięków Uwielbiam jak Mati rechocze

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

http://przepisydladzieci.webpark.pl/
http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka.html
http://malutka441.blogi.oilatum.pl/p...dla-niemowlat/

[Anisia25]

masta of kąpko

[dudipopka]

fupeeeeeeeeeeeerrrrrrrrrr rrrrrrrrr foty wszystkie bez wyjątku wymiatają
aż mi sie na sercu tak milusio zrobiło

moja ma dziś dzień spiocha właśnie drzemie 3 raz 1 raz spała półtora h 2 raz też tyle samo a teraz zamiast sie bawić na macie moje dziecie pogadało chwilkę samo do siebie i usneło

boszsz nie mówcie ze wasze bobasy też na macie z zabawkami usypiają

[Cestia]

Anisia, jaki Piter szczęśliwy Bombowe foteczki. A z Ciebie śliczna kobita jest

dudipopka, swojego czasu wklejałam tu zdjęcia Mati śpiącej na macie. Ja nie wiem czemu ona tak ma, ale dobrze jej się tak śpi A, no i moje dziecię też ma dziś dzień śpiocha... ale to akurat mi pasi bo jak nie śpi to jest nieznośna.


Heh, a patrzcie na to. Kiedyś czytałam mojemu dziecku książeczki i zaczęłam jej pokazywać obrazki a ta łap za książkę i ogląda Jak byście widziały mój bieg po aparat to byście padły