Storczyk (Orchidea) - część II - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Dom, mieszkanie, nieruchomości

Notka

Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-20, 10:54   #3601
Tyris
Rozeznanie
 
Avatar Tyris
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 684
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

heh dzieki dziewczyny... nie da sie juz nic z nim zrobic? nie wiem czy dobrze zrobilam ale ucielam ped bo i tak caly juz zwiedl i zdrewnial jakby. Szkoda mi go strasznie bo mial taki piekny luk.

No najprawdopodobniej roslina byla zalana... cale stoisko bylo bardzo mokre wiec pewnie obsluga podlewala je wezem :/ Majatku nie kosztowal.. ale za ta cene mozna dostac o niebo ladniejsze w obi - tam przynajmniej chyba troche sie znaja na prowadzeniu roslin i nie robia takich glupot. Wstyd mi bo mama przy zakupie mowila "zobaczysz i tak ci zdechnie bo o niego nie zadbasz"... no i o. Nie ma nic gorszego niz spelnione grozby rodzicielki i haslo "a nie mowilam?"

ps.. a takie cuda rosna mojej mamie

Edytowane przez Tyris
Czas edycji: 2009-10-20 o 11:06
Tyris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-20, 10:59   #3602
Agna
Zadomowienie
 
Avatar Agna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Tyris Pokaż wiadomość
heh dzieki dziewczyny... nie da sie juz nic z nim zrobic? nie wiem czy dobrze zrobilam ale ucielam ped bo i tak caly juz zwiedl i zdrewnial jakby. Szkoda mi go strasznie bo mial taki piekny luk.
Wydaje mi się, że odbrze zrobiłaś. Skoro zwiędł i zasechł to i tak by nie odbił. Jeśli kwiatek dojdzie do siebie to wypuści nowy pęd. Obserwuj go i czekaj. Na razie ogranicz mu może podlewanie ....
__________________
odchudzanie
BYŁO
POTEM 65kg

JEST 70kg
MA BYĆ 60kg

~25.06.2012~

Agna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-20, 11:14   #3603
millla31
Raczkowanie
 
Avatar millla31
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 42
GG do millla31
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Długo na niego czekałam....Bardzo się cieszę....Tylko nie wiem co mam zrobić z tymi robaczkami w ziemi...Wystarczy wypłukać korzenie?
millla31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-20, 11:31   #3604
Agna
Zadomowienie
 
Avatar Agna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez millla31 Pokaż wiadomość
Długo na niego czekałam....Bardzo się cieszę....Tylko nie wiem co mam zrobić z tymi robaczkami w ziemi...Wystarczy wypłukać korzenie?
a co to za robaczki?
Jak są w ziemi to na pewno musisz zmienić podłoże i doniczkę, sprawdz czy robaczki się nie rozprzestrzeniły na inne częsci rośliny
Jeśli tak, a nie chesz stosować chemii to spróbuj usunąć je patyczkiem z wacikiem nasączonym w occie lub spirytusie - musisz je usunąć mechanicznie
__________________
odchudzanie
BYŁO
POTEM 65kg

JEST 70kg
MA BYĆ 60kg

~25.06.2012~

Agna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-20, 12:35   #3605
kasia_tomeq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Tyris Pokaż wiadomość
nie da sie juz nic z nim zrobic?
Napisz czy ten żółknący liść to poboczny czy wyrasta bezpośrednio ze stożka w. ? Jeżeli to liść tzw sercowy to prawdopodobnie ze storczyka nic już nie będzie!

Kiedyś kupiłam w realu storczyka i co mnie zdziwiło były trzymane w chłodni takiej jak trzyma się owoce, wędliny, nabiał itp. Stracił wszystkie liście, ale stożek ocalał i powoli zbiera się do życia ma już 2 młode listeczki. Więc jest szansa, że i Twój się "pozbiera" !!

Nie podlewaj go na razie w ogóle niech dobrze przeschnie, tak żeby korzenie były szare i możesz do środka ostrożnie włożyć wykałaczkę i sprawdzić czy nie jest wilgotna! Wtedy też trzeba jeszcze kilka dni odczekać za czym podlejesz.

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Ps. Wyciągnij go z podłoża i sprawdź stan korzeni! Może są zgniłe wtedy najlepiej je usunąć.
kasia_tomeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-20, 16:36   #3606
millla31
Raczkowanie
 
Avatar millla31
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 42
GG do millla31
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Agna dziękuję za odp.To takie maleńkie białe robaczki które szybko biegają...Są tylko w doniczce,nie wiem co to jest.Spróbuję tym octem...tylko że ona teraz kwitnie.Nie zaszkodzi jej to?Ja to chyba już naprawdę zwariowałam...Kupiłam w kwiaciarni następną orchideę ...Mam nadzieję że mąż nie zobaczy bo mnie zabije...hehehe Aoto ona:
millla31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-20, 18:38   #3607
Agna
Zadomowienie
 
Avatar Agna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez millla31 Pokaż wiadomość
Agna dziękuję za odp.To takie maleńkie białe robaczki które szybko biegają...Są tylko w doniczce,nie wiem co to jest.Spróbuję tym octem...tylko że ona teraz kwitnie.Nie zaszkodzi jej to?Ja to chyba już naprawdę zwariowałam...Kupiłam w kwiaciarni następną orchideę ...Mam nadzieję że mąż nie zobaczy bo mnie zabije...hehehe Aoto ona:
nie powinno się raczej zmieniać podłoża w trakcie jak storczyk kwitnie. Jeśli zależy ci na tym, żeby długo miał kwaity to może poczekaj z tym odrobaczywianiem jak przekwitnie, tylko nie wiem co to za szkodniki i czy przypadkiem czekanie nie spowoduje większych szkód. Mam nadzieję, że nie. Bagietkę z wacikiem (plastikowy patyczek) zamacasz w spirytusie lub occie i delikatnie to tym ściągasz.
Nie martw się-mąż na pewno nie zauważy- mężczyzni są mało spostrzegawczy
Tylko odseparuj nową rośłinę od tej co ma te szkodniki. Najlepeij wynieś do innego pokoju - jeśli postawisz razem zaraza ci się rozniesie na nowy okaz
__________________
odchudzanie
BYŁO
POTEM 65kg

JEST 70kg
MA BYĆ 60kg

~25.06.2012~


Edytowane przez Agna
Czas edycji: 2009-10-20 o 18:40
Agna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-21, 09:26   #3608
millla31
Raczkowanie
 
Avatar millla31
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 42
GG do millla31
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

W takim razie na razie nie będę jej przesadzała.....Ja właśnie też nie wiem co to za paskudztwo przyniosłam do domuNowego postawiłam w córki w pokoju a tam mąż rzadko bywa ,z czasem już nie będzie wiedział które sam mi kupował hehehe Ale ja już robię przerwę i powstrzymuję się od następnych zakupówNo chyba że gdzieś spotkam zielonego,lub żółtego to wtedy napewno sobie nie odmówię!I jeszcze gdzieś tu na forum widziałam takiego ślicznego łatka też bardzo mi się spodobał....
millla31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 10:10   #3609
ewelinka2026
Raczkowanie
 
Avatar ewelinka2026
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 74
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Ja mam straszny problem.
Moje storczyki jeden po drugim sie sypią. Gniją im centralnie liście sercowe i stożki wzrostu. Masakra.:m ur:
Dotylam liścia a ten odpada albo 1 albo 2. Nie mam zielonego pojęcia co robić. Nie weim czy to jakiś wirus, czy moja wina. Tylko nie wiem co mogę źle robić. dawno ich nie zraszałam stożki nie były zalane żadnych oznak choroby. Liście zdrowe jędrne tylko po dotyku pac po liściu zgniło mu sie. Tak to wyląda jakby go ktoś odcioł.
czy ktoś ma pomysł co to jest

Edytowane przez ewelinka2026
Czas edycji: 2009-10-21 o 10:12
ewelinka2026 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 17:35   #3610
Tyris
Rozeznanie
 
Avatar Tyris
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 684
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez kasia_tomeq Pokaż wiadomość
Napisz czy ten żółknący liść to poboczny czy wyrasta bezpośrednio ze stożka w. ? Jeżeli to liść tzw sercowy to prawdopodobnie ze storczyka nic już nie będzie!

Kiedyś kupiłam w realu storczyka i co mnie zdziwiło były trzymane w chłodni takiej jak trzyma się owoce, wędliny, nabiał itp. Stracił wszystkie liście, ale stożek ocalał i powoli zbiera się do życia ma już 2 młode listeczki. Więc jest szansa, że i Twój się "pozbiera" !!

Nie podlewaj go na razie w ogóle niech dobrze przeschnie, tak żeby korzenie były szare i możesz do środka ostrożnie włożyć wykałaczkę i sprawdzić czy nie jest wilgotna! Wtedy też trzeba jeszcze kilka dni odczekać za czym podlejesz.

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Ps. Wyciągnij go z podłoża i sprawdź stan korzeni! Może są zgniłe wtedy najlepiej je usunąć.

Sprawdzialm liscie.. odpadly wszystkie boczne a ten sercowy chyba jest caly i niezzolkniety. Czemu chyba? bo zostala oslonka z tatych lisci i tak mocno sie trzyma ze nie chce roslinie krzywdy zrobic urywajac na sile. Wogole claosc jest jakas niestabilna i jakby trzymala sie na 1 wlosku. Boje sie ajstrowac z doniczka bo mam wrazenie ze to wszystko zaraz odpadnie. Przyjaciolka doradzila mi zeby poczekac i go zostawic w spokoju ze on odzyje. No ale wyglada przemizernie :/ mial byc glowna ozdoba mojego malego pokoju.. a wyglada strasznie :/

Zauwazylam ze na gorze prawie 80% korzeni uschlo na wior. W domiczce na dnie jest wilgoc ale korzenie te zielone rosna i sie przebijaja. Delikanie odgarnelam podloze i moge stwierdzic ze na powierzchni sa ze 2-3 korzenie wygladajace na zdrowe(pelne, zielonkawe o srebrzystej barwie a im glebiej - tym barziej sa zielone)cala reszta jest zdrewniala i pusta-wstazeczki suche sie porobily. Widze tez dzine takie koncowki pedow.. wyraznie poucinane :/ tzn pedow korzeniowych. Sa polcentymetrowe i wyschniete, ewidentnie uciete. nie wyjmowalam rosliny z doniczki ale po tescie wechowym nic tam chyba nie plesnieje(mam dosc dobry wech ) a wiem jak pachnie kwitnaca gleba bo sie nawachalam na laboratoriach

Edytowane przez Tyris
Czas edycji: 2009-10-21 o 17:41
Tyris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 17:51   #3611
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Jutro w lidlu będą storczyki,myslicie że warto wybrać się zobaczyć co wystawią?

Edit: w cenie ok.25zł. jak dobrze pamiętam.

Edytowane przez moooniaaaa
Czas edycji: 2009-10-21 o 17:53
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-21, 17:57   #3612
esel12345
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 190
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

ostatnio z storczykami ze sklepu mam tylko jedno przykre skojarzenie...
zaraz która znów przejdzie na polowe kwiatków...

że tez oni nie zadbają o dostawę
ale ja może zaglądnę dzisiaj.. może już wystawili w Nowym Sączu. bo później to już raczej okazji mieć nie będę
esel12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 18:42   #3613
Agna
Zadomowienie
 
Avatar Agna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez esel12345 Pokaż wiadomość
ostatnio z storczykami ze sklepu mam tylko jedno przykre skojarzenie...
zaraz która znów przejdzie na polowe kwiatków...

że tez oni nie zadbają o dostawę
ale ja może zaglądnę dzisiaj.. może już wystawili w Nowym Sączu. bo później to już raczej okazji mieć nie będę
w sumie nie ma reguły. Z kwiaciarni też można przynieść z roślinami baksyla. Moja mama tak wytrzewiła sobie kolekcję fiołków (ok. 50 sztuk), bo przyniosła nowy okaz z kwiaciarni i on miał mącznika czy coś takiego i to rozeszło się jej na wszystkie fiołki. Mi natomiast mąż przyniósł z kwaiciarni kompozycję bambusową i też z jakąś zarazą - cała mi żólknie- chyba ma grzybicę. Podratowałam i był przez pewnie czas spokój, ale znowu wróciło .
Sorry, za OT, ale to tak przy okazji chorób przynoszonych do domu z roślinami
__________________
odchudzanie
BYŁO
POTEM 65kg

JEST 70kg
MA BYĆ 60kg

~25.06.2012~

Agna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 20:23   #3614
aldi1174
Zadomowienie
 
Avatar aldi1174
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: gdzieś między Krakowem a W-wą
Wiadomości: 1 034
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez esel12345 Pokaż wiadomość
Adi.. wiesz co. skoro muszek nie masz to nie ryzykuj tą chemia. storczyki nienawidzą chemii. więc nie ma co. bo to jest typowo na owady. więc u Ciebie sie to myślę że nie sprawdzi.. chyba że to cos MA skrzydła :conf used:

i jesteś pewna że to wciornastki ?? ja pierwsze o takim czymś słyszę...
ale może Mospilan lub Confidor? albo ktoś gdzies na forum wspomniał o NIEBIESKICH tabliczkach lepowych...

co prawda jak poczytałam teraz o nich to one bardzo szybko sie rozmnażają.. i sa ciężkie do zwalczenia... tak czy siak jeśli masz jeszcze inne kwiatki- odizoluj tego osobnika.. o sie mogą pozarażać ;/

trudno mi się wypowiadać.. nie miałam ich
One nie maja skrzydeł, może to larwy?
Dzięki za rady

Cytat:
Napisane przez kasia_tomeq Pokaż wiadomość
Jeżeli żyją w podłożu to na pewno nie wciornastki!! Tu masz link możesz poczytać o tych szkodnikach: http://www.oczarjk.pl/index.php?act=270/#wciornastki

Z opisu wyglądu ja bym zaryzykowała stwierdzenie, że są to może skoczoogonki: http://www.przyjacielebonsai.home.pl...opic.php?t=160

W pojedynczych sztukach są niegroźne w większych ilościach mogą podgryzać korzenie!
Możliwe, że to te skoczogonki (ale nie wcześniej spotkałam się z informacją, że atakują storczyki), ale może też ziemiórki?
O tych wciornastkach, które najbardziej mi pasowały, czytałam na jakiejś stronie, której teraz nie mogę znaleźć, teraz to wszędzie czytam, że one nie na podłożu, tylko roślinie, więc raczej to nie one, na szczęście.
Dziękuję bardzo za informacje

Cytat:
Napisane przez millla31 Pokaż wiadomość
I mam do Was dziewczyny pytanie...W ostatnim moim nabytku w doniczce chodzą sobie małe białe robaczki..takie bardzo drobne)Czy są szkodliwe?Jak się tego pozbyć?Boję się że przejdą na wszystkie moje kFFiatki...Może któraś z Was może mi pomóc?Oto moje okazy....
Cytat:
Napisane przez millla31 Pokaż wiadomość
Agna dziękuję za odp.To takie maleńkie białe robaczki które szybko biegają...Są tylko w doniczce,nie wiem co to jest.Spróbuję tym octem...tylko że ona teraz kwitnie.
Chyba mamy ten sam problem ze szkodnikami

Cytat:
Napisane przez Agna Pokaż wiadomość
nie powinno się raczej zmieniać podłoża w trakcie jak storczyk kwitnie. Jeśli zależy ci na tym, żeby długo miał kwaity to może poczekaj z tym odrobaczywianiem jak przekwitnie, tylko nie wiem co to za szkodniki i czy przypadkiem czekanie nie spowoduje większych szkód. Mam nadzieję, że nie. Bagietkę z wacikiem (plastikowy patyczek) zamacasz w spirytusie lub occie i delikatnie to tym ściągasz.
Te robaczki biegają tak szybko i chowają się w podłożu, że patyczkiem to się nie da ich zebrać. Może wypłukanie korzeni i zmiana podłoża? Tylko doradźcie, gdzie kupić dobre, nie zarażone podłoże do storczyków, bo mam wrażenie,że te owady właśnie były w nowym podłożu.
Czy można wypłukać storczyka z malutkim, dopiero kilkucentymetrowym pędem kwiatowym?
aldi1174 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 06:32   #3615
Agna
Zadomowienie
 
Avatar Agna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

aldi1174 mam propozycję najlepeij pójdź do kwiaciarni i opisz te szkodniki - zapytaj kobietę co to może być i niech ci poleci jakiś spray na insekty. Spryskałabym mu podłoże mimo wszystko inaczej się ich nie pozbędziesz. Jak padną to zmień podłoże i doniczkę. Przy przesadzaniu obejrzyj dokładnie storczyka, czy nie ma gdzieś jakiś jeszcze robali jak są to delikatnie spryskaj części rośliny. Inaczej tego nie wytępisz, to się namnaża, a niedaj ci się rozprzestrzeni na inne rośliny. W sklepie botanicznym/ogrodniczym powinnaś dostać korę do storczyków.

Mój storczyk w ciemnej szafie na razie nie stara się , oj nie stara
__________________
odchudzanie
BYŁO
POTEM 65kg

JEST 70kg
MA BYĆ 60kg

~25.06.2012~


Edytowane przez Agna
Czas edycji: 2009-10-22 o 06:34
Agna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-10-22, 06:49   #3616
Diana33
Zakorzenienie
 
Avatar Diana33
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

a moje storczyki nigdy nie lądują w żadnej szafie, w żadnym ciemnym pomieszczeniu a zaczynają mi wypuszczać nowe pędy- jeden bedzie miał 4 pedy!!!
Cambria Nelly Isler wzięła sie tez za siebie i juz niedługo zakwitnie na nowym pędziku- biały z różową warżką któremu przez przypadek złamałam pęda teraz wypuszcza mi 2!!
__________________
Moje storczyki
Diana33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 09:18   #3617
Agna
Zadomowienie
 
Avatar Agna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Diana33 Pokaż wiadomość
a moje storczyki nigdy nie lądują w żadnej szafie, w żadnym ciemnym pomieszczeniu a zaczynają mi wypuszczać nowe pędy- jeden bedzie miał 4 pedy!!!
Cambria Nelly Isler wzięła sie tez za siebie i juz niedługo zakwitnie na nowym pędziku- biały z różową warżką któremu przez przypadek złamałam pęda teraz wypuszcza mi 2!!
widocznie masz wdzięczne okazy albo jakieś młodziutkie
moje chyba są w wieku przed emerytalnym
__________________
odchudzanie
BYŁO
POTEM 65kg

JEST 70kg
MA BYĆ 60kg

~25.06.2012~

Agna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 09:21   #3618
Diana33
Zakorzenienie
 
Avatar Diana33
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Agna Pokaż wiadomość
widocznie masz wdzięczne okazy albo jakieś młodziutkie
moje chyba są w wieku przed emerytalnym
chyba raczej są wdzięcznymi okazami bo młodziutkie to niektóre z nich napewno nie są
no a w wieku przedemerytalnym tez powinny pędziki puszczać- no chyba że to już takie bardzo uparte dziadki
__________________
Moje storczyki
Diana33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 09:29   #3619
Agna
Zadomowienie
 
Avatar Agna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Diana33 Pokaż wiadomość
chyba raczej są wdzięcznymi okazami bo młodziutkie to niektóre z nich napewno nie są
no a w wieku przedemerytalnym tez powinny pędziki puszczać- no chyba że to już takie bardzo uparte dziadki
chyba tak, zdecydowanie uparty rocznik
__________________
odchudzanie
BYŁO
POTEM 65kg

JEST 70kg
MA BYĆ 60kg

~25.06.2012~

Agna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 10:00   #3620
Ewkaaa8891
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Diana33 Pokaż wiadomość
a moje storczyki nigdy nie lądują w żadnej szafie, w żadnym ciemnym pomieszczeniu a zaczynają mi wypuszczać nowe pędy- jeden bedzie miał 4 pedy!!!
Cambria Nelly Isler wzięła sie tez za siebie i juz niedługo zakwitnie na nowym pędziku- biały z różową warżką któremu przez przypadek złamałam pęda teraz wypuszcza mi 2!!
Jak Ty to robisz :conf used:
Co ja się musze naprosić żeby mi coś puściło... nawet te młodziaki to tylko listki i korzonki a pędu się doprosiłam u 3 jak odstawiłam w ciemne miejsce ale to takie wyproszone te pędy że zanim urosną to minie chyba z rok...
Ewkaaa8891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 10:42   #3621
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Witam.
Właśnie przyniosłam do domu storczyka, odpakowałam i... nie podoba mi się podłoże.
Wyfrunęła z niego maleńka muszka- taka szczuplejsza od owocówki ale podobna, do tego na podłożu widać jakby... pajęczynki? Może ew. taki rodzaj pleśni?

Liście wydają mi sie Ok, kwiatki tez nie mają żadych plamek czy nadżerek

Co z tym zrobić?
Na początem mam ochotę solidnie przelać jego ziemię zakwaszoną wodą, ale moze od razu dodać jakiś srodek na robactwo?


Mam w domu inne storczyki i nie chciałabym wywołać jakiejś epidemii je tez od razu potraktowac na zapas woda ze srodkiem na robaki - kiepski ze mnie "ogrodnik" i mam watpliwości czy bym sobie poradziła z większym problemem. Jak na złośc akurat kwitna wiec raczej nie ma mowy o przesadzaniu czy płukaniu korzeni.
Nowy ma razie ma kwarantannę w innym pomieszczeniu, , ale wolałabym nie ryzykować.
Zła jestem na siebie, ze w sklepie nic nie zauważyłam.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 10:45   #3622
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Witam.
Właśnie przyniosłam do domu storczyka, odpakowałam i... nie podoba mi się podłoże.
Wyfrunęła z niego maleńka muszka- taka szczuplejsza od owocówki ale podobna, do tego na podłożu widać jakby... pajęczynki? Może ew. taki rodzaj pleśni?

Liście wydają mi sie Ok, kwiatki tez nie mają żadych plamek czy nadżerek

Co z tym zrobić?
Na początem mam ochotę solidnie przelać jego ziemię zakwaszoną wodą, ale moze od razu dodać jakiś srodek na robactwo?


Mam w domu inne storczyki i nie chciałabym wywołać jakiejś epidemii je tez od razu potraktowac na zapas woda ze srodkiem na robaki - kiepski ze mnie "ogrodnik" i mam watpliwości czy bym sobie poradziła z większym problemem. Jak na złośc akurat kwitna wiec raczej nie ma mowy o przesadzaniu czy płukaniu korzeni.
Nowy ma razie ma kwarantannę w innym pomieszczeniu, , ale wolałabym nie ryzykować.
Zła jestem na siebie, ze w sklepie nic nie zauważyłam.
Koło mojego Storka też co jakiś czas pojawiają się takie muszki,jakby owocówki. I też właśnie kwitnie i to jak szalony. Na razie łapię i zabijam Dołączam się do pytania-jak je wytępić?
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 11:07   #3623
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Koło mojego Storka też co jakiś czas pojawiają się takie muszki,jakby owocówki. I też właśnie kwitnie i to jak szalony. Na razie łapię i zabijam Dołączam się do pytania-jak je wytępić?
Ja tez zlapałam i ubiłam.
W moich nigdy tego nie widziałam, no ale mam az 2, to miałam prawo nie załapać sie na takie atrakcje
Te pajęczyny to jednak nie pajęczyny, zaczęłam grzebać w doniczce i się okazało, ze oprócz (byle jakiej) kory, jest głębiej jakiś wkład z dziwacznej włókniny, jakby sztucznego filcu- pociętej w kosteczkę - która się rozłazi i te kłaczki to raczej z niej.

Na zdjęciach ów kwiatek i jego podłoze- nawet widac wygrzebane przezemnie kawałki tego "filcu" - to te takie jasne, szaro-żółto-zielonkawe rozlazłe kostki
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 12:32   #3624
kasia_tomeq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

[QUOTE=cava;14860418
Na zdjęciach ów kwiatek i jego podłoze- nawet widac wygrzebane przezemnie kawałki tego "filcu" - to te takie jasne, szaro-żółto-zielonkawe rozlazłe kostki[/QUOTE]


Wybrałaś stosunkowo trudny storczyk w uprawie! Miltonia musi mieć bardzo wysoką wilgotność i dodatkowo nie przesusza się podłoża przed kolejnym podlaniem! Co do tych kawałków "filcu" może to gąbka? Najlepiej sprawdzić podłoże jak kwiatek przekwitnie!

Te muszki to pewnie ziemiorki! W niewielkich ilościach nie są groźne i zauważyłam u siebie że chyba wchodzą z pola co codziennie zabijam na szybie 3-5 sztuk
kasia_tomeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 13:44   #3625
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez kasia_tomeq Pokaż wiadomość
Wybrałaś stosunkowo trudny storczyk w uprawie! Miltonia musi mieć bardzo wysoką wilgotność i dodatkowo nie przesusza się podłoża przed kolejnym podlaniem! Co do tych kawałków "filcu" może to gąbka? Najlepiej sprawdzić podłoże jak kwiatek przekwitnie!

Te muszki to pewnie ziemiorki! W niewielkich ilościach nie są groźne i zauważyłam u siebie że chyba wchodzą z pola co codziennie zabijam na szybie 3-5 sztuk
dzięki, czyli nie martwić się za bardzo muszką?
Obwąchałam ziemię i doszłam do wniosku, ze chyba jest po prostu przemoczona i coś tam się rozkłada i dlatego ta muszka tam się zalęgła. W niektórych innych storczykach z tej parti rósł piekny, dorodny, kwitnący (!) mech

Bardzo Ci dziekuję za porady co do pielęgnacji, kupiłam pod wpływem impulsu, nie miałam pojęcia że nie mozna go przesuszać (a to pierwsze co planowałam zrobić)- te co mam przesuszam dość wyraźnie i im to służy, ale to takie klasyczne z kilkoma płaskimi liśćmi na dole.
Tych Miltoni było tam (w Lidlu) kilka rodzai, jedna piekniejsza od drugiej. A wszystkie takie delikatne, subtelne - jedna była cudowna- idealnie białe, spore, troche kwadratowe "dzwoneczki" lekko seledynowe przy szypułce- piękność. No ale u mnie miejsca brak- bezpieczny dla storczyków jest tylko jeden mały parapet w łazience na który koty nie skaczą i nie obrywają dla zabawy kwiatków
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 13:51   #3626
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

ile się średnio czeka u storków na kolejne kwiaty ?

Edytowane przez sunshain
Czas edycji: 2009-10-22 o 13:55
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 14:22   #3627
esel12345
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 190
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

na ziemiórki znalazłam sposób. kupujecie środek owadobójczy DWUSKŁADNIKOWY nawet w zwykłym sklepie

http://a.swistak.pl/003/213/3213727_1024.jpg

koszt 9-10 zł

rozpuścić to na razie w niewielkich ilościach i fuknąć w osłonki tylko niewielką ilość ! ( nie na korę! przynajmniej ja nie próbowałam tak bo się bałam o korzonki!!! )



ostatnio jak przepłukałam ją to był cmentarz muszek

lep z BROSA też rewelacyjnie się u mnie sprawdził. po 2 dniach takiej metody żadnej muszki nie zobaczyłam już

powodzenia dziewczyny

Edytowane przez esel12345
Czas edycji: 2009-10-22 o 14:24
esel12345 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-10-22, 14:23   #3628
bierka83
Zadomowienie
 
Avatar bierka83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Witam
Ja dzis kupilam 4 storaski(jeden na prezent) nie moglam sie powstrzymac tym bardziej,ze cena byla bardzo atrakcyjna
Dodaje fotki,rowniez moich aktualnie kwitnacych pieknosci i prezentu

Jesli chodzi o to ile czeka sie na ponowne kwitniecie,to chyba zalezy od kwiata nie jestem pewna.Jednego mam tak opornego,ze spal ponad rok ale w koncu wypuszcza lodyge Pozostale to roznie,jedne po miesiacu puszczaja pedy inne potrzebuja wiecej czasu-nie wiem jaka jest przyczyna.

Pozdrawiam srdecznie,milego popoludnia zycze
__________________
13.01.2012
-oficjalny kierowca-
bierka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 14:50   #3629
kasia_tomeq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cava w takim razie najlepiej poczytaj tutaj:

http://www.orchidarium.pl/AdoZ/html/...pectabilis.htm

o uprawie miltoni co szkoda by było takie cudo uśmiercić
Ja doświadczenia nie mam i boje się uprawy miltoni czytałam na różnych forach, że jest bardzo trudna w uprawie - " jednorazowy" storczy, ale nie zawsze tak musi być, a nóż się jej u Ciebie spodoba. Ja z cambrią, która jest bardzo łatwa w uprawie nie mogę sobie poradzić, ale to też nie do końca moja wina co roślinę kwitnącą kupiłam z uschniętymi korzeniami!

Co do tych oprysków to owszem jeżeli jest inwazją tych muszek, ale ja mam moje storczyki w sypialni i nie bardzo chce tam pryskać chemią, a zauważam pojedyncze sztuki więc na razie jeszcze odczekam!!
kasia_tomeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 15:10   #3630
jodie
Zakorzenienie
 
Avatar jodie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

bierka piękna kolekcja

u mnie walka z wełnowcami trwa - już czasami myślę żw wygrywam i wynajdę gdzieś potworka
podobnie jak Diana nie stosuję żadnych szaf, piwnic a kwiatki kwitną
teraz chyba ze 20 falków wypuściło pędy , niektóre nawet po 3, większość jednak po 2, no i cambrie postanowiły mnie znów uraczyć kwiatami - jedna kwitnie a dwie mają pędy
czy któraś z Was rozmnażała cambrię? jeśli tak to jaki efekt ?
__________________
...przetrwam każdą burzę ,
diabłu sprzedam duszę ...
jodie jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.