Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2 - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-06, 22:43   #3601
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Idę spać dziewczynki.. mam dość tego nudnego i flakowego weekendu bez TŻ.. jutro do pracy trzymajcie się papapa!! a kciuki w ruch
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 08:19   #3602
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Część dziewczynki!!!
Pracę czas zacząć
Edzia ja też tak wpierniczałam ogórkii wszystko co kwaśne i wszyscy naokoło mówili, że na 100% chłopak,a ja gdzieś podświadomie wiedziałam, że dziewcznka (Olcia ujawniła sie dopiero przed samym porodem jak mi usg robili)i od razu wiedziałam jak jej dam na imię Kobiecy instynkt
Może i Tobie się uda
A moja @ była najkrótsza, najskąpsza i najłagodniejsza w całym moim życiu, trwała 2 dni normalnie mój organizm oszalał
Miłego dzionka dla Was kochane!!!
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 08:46   #3603
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Część dziewczynki!!!
Pracę czas zacząć
Edzia ja też tak wpierniczałam ogórkii wszystko co kwaśne i wszyscy naokoło mówili, że na 100% chłopak,a ja gdzieś podświadomie wiedziałam, że dziewcznka (Olcia ujawniła sie dopiero przed samym porodem jak mi usg robili)i od razu wiedziałam jak jej dam na imię Kobiecy instynkt
Może i Tobie się uda
A moja @ była najkrótsza, najskąpsza i najłagodniejsza w całym moim życiu, trwała 2 dni normalnie mój organizm oszalał
Miłego dzionka dla Was kochane!!!
A robilas testa?
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 08:57   #3604
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Koglus trzymamkciuki żeby wszytsko było ok!!!!
Asiu w sumie nei amm częśto takich bóli ale np. dziś jak się na łóżku przeciągnąć chciałam to mnie mega złapało an chwilke... A zcasami ciągnie mnie w dole brzucha ale przechodzi
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 09:03   #3605
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez Cosmaaaaaaa Pokaż wiadomość
A robilas testa?
Tak, robiłam i nic, betę też zrobiłam 2 dni po terminie @ i nic, ale owulkę mogłam miec później niż obliczyłam i może zaciążyłam też później... ehh pójdę jeszcze raz na betę za jakieś 2 tyg na wszelki wypadek. Słyszałam, ze czasami bywa, że w ciąży koiety do 3 miesiąca mają krwawienia w terminie@... cuda się zdarzają
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.


Edytowane przez Carol77
Czas edycji: 2009-09-07 o 09:07
Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 09:15   #3606
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Tak, robiłam i nic, betę też zrobiłam 2 dni po terminie @ i nic, ale owulkę mogłam miec później niż obliczyłam i może zaciążyłam też później... ehh pójdę jeszcze raz na betę za jakieś 2 tyg na wszelki wypadek. Słyszałam, ze czasami bywa, że w ciąży koiety do 3 miesiąca mają krwawienia w terminie@... cuda się zdarzają
Dziwna sprawa z Toba
Wtedy nie jest to @ a jedynie plamienie ja przypominajace, z opisu wyglada ze wlasnie takie mialas, zamiast @. Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!


A ja znowu wymyslam chyba problemy ... Uwierzycie, ze mloda para, zdrowa, zakochana po uszy miala sex zaledwie 2 razy w tamtym miesiacu???? Wczoraj sie malo nie poklocilismy... On uwaza ze jest zestresowany i po prostu nie ma ochoty. Nie patrzac na to, ze moze by odpuscil z praca i stresem i zajal sie swoim zwiazkiem .... Calymi dniami nie mam z niego pozytku, albo jest w firmie albo siedzi przy kompie ... i kurde jak przyjdzie starac sie o dziecko to co, mysli ze jak raz strzeli to odrazu bramka bedzie? Az boje sie pomyslec, cholera jasna :/

Sorrki, ze znowu zbieglam z tematu, ale nie mam komu sie wygadac... Ot przykra prawda.... Doszlam do wniosku ze nie mam przyjaciol ... Ostatnio stracilam swoja wieloletnia niby przyjaciolke, bo okazala sie byc s*ka i nie potrafila trzymac jezyka za zebami ... A tutaj ... Mam jedynie kolezanke, ktora w dodatku jest ex mojego TZ ... I zawsze slysze '' Takk, znam to, on jest taki siaki i owaki, nooo sex to porazka, jak na emeryturze'' ... I tak wyglada pocieszenie z jej strony...


I wqrzam sie dodatkowo, bo 29 dc a @ brak, ciagle tylko brzuch i jajniki bola :/ juz niech przyjdzie i pojdzie, bo zwariuje ;/
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 09:23   #3607
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez joanna2912 Pokaż wiadomość
Kurczaki tak mnie dzis ciagna jajniki ze juz mam czarne mysli,wlasnie sie przespalam i myslalam ,ze bedzie ok jak wstane a tu wczesniej bolal mnie jak zwykle krzyz w polaczeniu z podbrzuszem,po drzemce krzyz minal a jajniki dalej ciagna jak cholera i mam nadzieje,ze obedzie sie bez wizyty na emergency bo tu mi i tak za wiele nie pomoga,wzielam juz nospe,luteinke i nic juz oczywiscie chce mi sie bo to juz prawie 10 tydzien wiec to juz jest za pozno raczej na takie bole podbrzusza,a jeszcze nie moge sie dodzwonic do swojej ciotki modle sie tylko do Boga zeby nie daj B nie przyszlo zadne plamienie bo chyba oszaleje,bo ja przeciez juz nie pracuje ,dzis prawie caly dzien przelezalam a tu kurcze ten ciagnacy bol juz sama nie wiem o co chodzi
PEPUS a Ty dzialaj a nie zawieszasz dzialanka,uda Ci sie na pewno


Asia....jakie za późno na bóle podbrzusza .Ja czasami mam taki ból z jednej albo drugiej strony podbrzusza,że aż mi oczy wychodzą.Ale nic poza tym się nie dzieje także to pewnie coś się rozciąga.Także nie wkręcaj sobie niczego i nie wymyślaj bo nie ma takiej potrzeby.Mnie z synkiem to całą ciążę coś tam zawsze bolało,ale jak krwawienia nie było i jakiegoś mega bólu przy tym to uznałam,że tak musi być.Także nic się nie stresuj
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 09:23   #3608
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez Cosmaaaaaaa Pokaż wiadomość
Dziwna sprawa z Toba
Wtedy nie jest to @ a jedynie plamienie ja przypominajace, z opisu wyglada ze wlasnie takie mialas, zamiast @. Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!


A ja znowu wymyslam chyba problemy ... Uwierzycie, ze mloda para, zdrowa, zakochana po uszy miala sex zaledwie 2 razy w tamtym miesiacu???? Wczoraj sie malo nie poklocilismy... On uwaza ze jest zestresowany i po prostu nie ma ochoty. Nie patrzac na to, ze moze by odpuscil z praca i stresem i zajal sie swoim zwiazkiem .... Calymi dniami nie mam z niego pozytku, albo jest w firmie albo siedzi przy kompie ... i kurde jak przyjdzie starac sie o dziecko to co, mysli ze jak raz strzeli to odrazu bramka bedzie? Az boje sie pomyslec, cholera jasna :/

Sorrki, ze znowu zbieglam z tematu, ale nie mam komu sie wygadac... Ot przykra prawda.... Doszlam do wniosku ze nie mam przyjaciol ... Ostatnio stracilam swoja wieloletnia niby przyjaciolke, bo okazala sie byc s*ka i nie potrafila trzymac jezyka za zebami ... A tutaj ... Mam jedynie kolezanke, ktora w dodatku jest ex mojego TZ ... I zawsze slysze '' Takk, znam to, on jest taki siaki i owaki, nooo sex to porazka, jak na emeryturze'' ... I tak wyglada pocieszenie z jej strony...


I wqrzam sie dodatkowo, bo 29 dc a @ brak, ciagle tylko brzuch i jajniki bola :/ juz niech przyjdzie i pojdzie, bo zwariuje ;/
Dziekuję za kciuki chociaż powiem Ci, że już starciłam nadzieję...

Co do pracy Twojego TZ...mój też siedzi cały czas przy kompie, jest informatykiem i to jego świat, ale ja sie przyzwyczaiłam już, z resztą ja też pracuję przez neta więc obydwoje siedzimy jak nienormalni przy kompachale jak jest czas i niema tyle pracy, to wiadomo, że wykozrystujemy kazda chwilę zeby ją z rodzinką spędzić. Co do sexu, to sa typy facetów, którzy nie musza codziennie, mój też do takich należy swoją drogą wole takiego niż napaleńca który by mnie co chwilę molestowal a w razie braku mojej ochoty znalazłby sobie inną, więc myzlę, ż enie ma tego złego co by na dobre nie wyszło nie denerwuj się, może coś się poprawi w tej kwestii
Na pewno jest Ci ciężko ez przjaciól, ale masz forumowe przyjaciółki i zawsze możesz liczyć na nie, czasami to lepsze od tych w realu. Sama przekonałam się na własnej skórze jakie babska mogą być wredne.
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 09:27   #3609
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Tak, robiłam i nic, betę też zrobiłam 2 dni po terminie @ i nic, ale owulkę mogłam miec później niż obliczyłam i może zaciążyłam też później... ehh pójdę jeszcze raz na betę za jakieś 2 tyg na wszelki wypadek. Słyszałam, ze czasami bywa, że w ciąży koiety do 3 miesiąca mają krwawienia w terminie@... cuda się zdarzają

Kochana,a nie możesz umówić się do lekarza ??Powiedz mu,że ci się @ spóźnia,że robiłaś betę i nie zapomni dodać,że strasz się o dziecko .Może on coś poradzi i ewentualnie zauważy jakieś zmiany w pochwie itp.A jak nie stwierdzi ciąży to powie może co jest przyczyną opóźniania się @.
Ale (nie jestem pewna) jeżeli to ty brałaś tabsy jeszcze cykl temu to brak @ może być spowodowane zachwianiem hormonalnym.Poczytaj o tym w necie
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 09:34   #3610
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Dziekuję za kciuki chociaż powiem Ci, że już starciłam nadzieję...

Co do pracy Twojego TZ...mój też siedzi cały czas przy kompie, jest informatykiem i to jego świat, ale ja sie przyzwyczaiłam już, z resztą ja też pracuję przez neta więc obydwoje siedzimy jak nienormalni przy kompachale jak jest czas i niema tyle pracy, to wiadomo, że wykozrystujemy kazda chwilę zeby ją z rodzinką spędzić. Co do sexu, to sa typy facetów, którzy nie musza codziennie, mój też do takich należy swoją drogą wole takiego niż napaleńca który by mnie co chwilę molestowal a w razie braku mojej ochoty znalazłby sobie inną, więc myzlę, ż enie ma tego złego co by na dobre nie wyszło nie denerwuj się, może coś się poprawi w tej kwestii
Na pewno jest Ci ciężko ez przjaciól, ale masz forumowe przyjaciółki i zawsze możesz liczyć na nie, czasami to lepsze od tych w realu. Sama przekonałam się na własnej skórze jakie babska mogą być wredne.
Hm no wlasnie moj jest programista... pisze program zycia- tak to przynajmniej traktuje ... Chodzi o to ze od jakiegos czasu zachowuje sie jakby byl prawiczkiem ... Zaczyna mnie nakrecac itd po czym wynika jakas glupia sytuacja, np obraza sie na mnie bo cos nie tak zareagowalam na dotyk czy cos i wraca do kompa ... Momentami mnie to przeraza... Ja tez nie jestem jakas niewiadomo jaka nimfomanka, ale no powiedzmy ze potrzebuje troche wiecej ruchu niz dwa razy na miesiac ... Poza tym on jest tez typem domownika... Nie znosi nigdzie wychodzic, odwiedzac znajomych ani rodziny... Najlepiej w domu, z kompem pod reka i netem- inaczej sie dusi.

Co do przyjaciol ... do tej pory rycze na same wspomnienie Naprawde, dalabym sobie za laske obie rece uciac, od lat wszyscy nas uwazali za siostry wrecz tak sie dobrze dogadywalysmy... a tu masz ... I bez kitu gdyby nie wizaz, nie te forum to bym zwariowala ...

Chyba powinnam zalozyc watek dla ''niemajacych przyjaciol i zamknietych w 4 scianach'' bo tutaj juz nie pasuje Wam wymyslac moich problemow ... ech ...



Mam nadzieje, ze jestes zafasolkowana I mam tez nadzieje ze reszcie w koncu sie uda!



Pepus, albo ominelas albo nie chcialas odpowiedziec, dlatego dla pewnosci zapytam jeszcze raz w jakim wieku jestescie? Bo na Twoje slowa, ze ostatni cykl prob az mi wlosy deba stanely....
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 09:35   #3611
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Kochana,a nie możesz umówić się do lekarza ??Powiedz mu,że ci się @ spóźnia,że robiłaś betę i nie zapomni dodać,że strasz się o dziecko .Może on coś poradzi i ewentualnie zauważy jakieś zmiany w pochwie itp.A jak nie stwierdzi ciąży to powie może co jest przyczyną opóźniania się @.
Ale (nie jestem pewna) jeżeli to ty brałaś tabsy jeszcze cykl temu to brak @ może być spowodowane zachwianiem hormonalnym.Poczytaj o tym w necie
Sensuleko kochana, czytałam o zaburzeniach hormonalnych i to ile...ja zawsze miałam pokopane cykle więc chyba to wróciło. Masz rację, zadzwonie dzisiaj i się umówię, przynajmniej będę miała jasność.
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 09:37   #3612
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cosmaaaaaaa teraz to my już dawno nic ten teges ale to odkąd w ciąże zaszłam, bo mnie mdliło było mi niedobrze. Ale zaczynam mieć znowu ochotę tak , żę myslę, że mu to wynagrodzę Choć nie będzie tak samo, bo zawsze ten stresik o dzidzie będzie mi towarzyszył...
Ale Twojemu się dziwie, bo normalnei mój Tż nawet padający na gębe a usłszał hasło bara bara i już był w gotowości
Źle, że się nei zgadzacie w tak wielu sferach:\
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 09:44   #3613
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez Cosmaaaaaaa Pokaż wiadomość
Hm no wlasnie moj jest programista... pisze program zycia- tak to przynajmniej traktuje ... Chodzi o to ze od jakiegos czasu zachowuje sie jakby byl prawiczkiem ... Zaczyna mnie nakrecac itd po czym wynika jakas glupia sytuacja, np obraza sie na mnie bo cos nie tak zareagowalam na dotyk czy cos i wraca do kompa ... Momentami mnie to przeraza... Ja tez nie jestem jakas niewiadomo jaka nimfomanka, ale no powiedzmy ze potrzebuje troche wiecej ruchu niz dwa razy na miesiac ... Poza tym on jest tez typem domownika... Nie znosi nigdzie wychodzic, odwiedzac znajomych ani rodziny... Najlepiej w domu, z kompem pod reka i netem- inaczej sie dusi.

Co do przyjaciol ... do tej pory rycze na same wspomnienie Naprawde, dalabym sobie za laske obie rece uciac, od lat wszyscy nas uwazali za siostry wrecz tak sie dobrze dogadywalysmy... a tu masz ... I bez kitu gdyby nie wizaz, nie te forum to bym zwariowala ...

Chyba powinnam zalozyc watek dla ''niemajacych przyjaciol i zamknietych w 4 scianach'' bo tutaj juz nie pasuje Wam wymyslac moich problemow ... ech ...



Mam nadzieje, ze jestes zafasolkowana I mam tez nadzieje ze reszcie w koncu sie uda!



Pepus, albo ominelas albo nie chcialas odpowiedziec, dlatego dla pewnosci zapytam jeszcze raz w jakim wieku jestescie? Bo na Twoje slowa, ze ostatni cykl prob az mi wlosy deba stanely....
wiesz co, jak on tak reaguje, to musisz z nim porozmawiac, bo jak tak to zostawisz on uzna, że wszystko jest ok i będzie sie tak dalej zachowywal i obrazał niewiadomo o co i za co. To głupie, i musisz mu to powiedzieć. Ja z moim rozmawiam dużo i nie mam takich sytuacji. Czasami nawet jak jest padnięty go zmolestuje
Mój też jest typem domownika widze, ze mamy podobnych facetów hihhi, tyle, że jak jest jakaś imprezka, to nie ma problemu idzie ale na dyskotekę czy coś to juz cięzko wiec zabieram stara sprawdzona kumpele i idziemy - ona jest policjantka więc mój TZ się nie boi o mnie. Ale teraz to nawet mi sie nie chce nigdzie wychodzić, kiedyś to co tydzień balowałam, ale to było przed poznaniem , zawsze mi powtarza, że byłam bardzo niegrzeczna hehe.
Moja jedna stara przyjaciółka też mi numer wykręciła i niestety przyjaźń się skończyła, a znamy się od dziecka więc też byłyśmy jak siostry, teraz tylko na nk czasem popiszemy, no ale ja już nie umiem tak jej traktowac jak kiedyś, jestem typem który wybacza, ale jak ktoś straci moje zaufanie, to już go nigdy nie odzyska.
Nie opowiadaj, że tutaj nie pasujesz, dziewczyny są kochane i na pewno tak też nie myślą!! Ja jestem tutaj nowa, a przyjęły mnie bardzo ciepło, za co im dziękuję
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 09:48   #3614
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Cosmaaaaaaa teraz to my już dawno nic ten teges ale to odkąd w ciąże zaszłam, bo mnie mdliło było mi niedobrze. Ale zaczynam mieć znowu ochotę tak , żę myslę, że mu to wynagrodzę Choć nie będzie tak samo, bo zawsze ten stresik o dzidzie będzie mi towarzyszył...
Ale Twojemu się dziwie, bo normalnei mój Tż nawet padający na gębe a usłszał hasło bara bara i już był w gotowości
Źle, że się nei zgadzacie w tak wielu sferach:\
Hehehe....ja w pierwszej ciąży też myślałam,że przez sex może się cos dzidzi stać.Nic bardziej mylnego!!!O ile nie ma zagrożenia i nie stosujecie jakiś dziwnych niebezpiecznych sprzętów do tego .Lekarz mówił,że dziecko podczas sexu odczuwa przyjemne bujanie,więc czemu czasami mu nie dostarczyć takiej atrakcji??
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 10:36   #3615
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Cosmaaaaaaa teraz to my już dawno nic ten teges ale to odkąd w ciąże zaszłam, bo mnie mdliło było mi niedobrze. Ale zaczynam mieć znowu ochotę tak , żę myslę, że mu to wynagrodzę Choć nie będzie tak samo, bo zawsze ten stresik o dzidzie będzie mi towarzyszył...
Ale Twojemu się dziwie, bo normalnei mój Tż nawet padający na gębe a usłszał hasło bara bara i już był w gotowości
Źle, że się nei zgadzacie w tak wielu sferach:\
Nom niestety ... Ale to wychodzi dopiero teraz jak mieszkamy razem...
Co do sexu ... No u Ciebie to raczej zrozumiale, ze w ciazy nie czujesz sie komfortowo, ale jak widzisz moment ochoty na sex sam przychodzi i wtedy dzialacie. U nas na poczatku, tzn przez pierwsze dwa, dwa i pol roku bylo super. Ale wtedy rzadko sie widywalismy, wiec sex nam to niby wynagradzal ... Zawsze jak tylko przyjezdzalam na powitanie sie kochalismy, po jakims czasie stawalo sie co np na drugi dzien. teraz jak mieszkamy to doslownie 2- 3 razy w miesiacu ...
I jeszcze co do sexu w ciazy, kochana, to podczas orgazmu kobiecie wydzielaja sie hormony szczescia, ktore takze oddzialowuja na malenstwo, wiec i ono jest w tym momencie szczesliwe Moj kiedys stwierdzil ze nie bedzie chcial sie ze mna kochac, jak bede w ciazy, bo dziwnie sie bedzie czul ze dzidzi go podglada czy czuje czy cos... i moj jest takim typem ze nie da sobie przetlumaczyc ...

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
wiesz co, jak on tak reaguje, to musisz z nim porozmawiac, bo jak tak to zostawisz on uzna, że wszystko jest ok i będzie sie tak dalej zachowywal i obrazał niewiadomo o co i za co. To głupie, i musisz mu to powiedzieć. Ja z moim rozmawiam dużo i nie mam takich sytuacji. Czasami nawet jak jest padnięty go zmolestuje
Mój też jest typem domownika widze, ze mamy podobnych facetów hihhi, tyle, że jak jest jakaś imprezka, to nie ma problemu idzie ale na dyskotekę czy coś to juz cięzko wiec zabieram stara sprawdzona kumpele i idziemy - ona jest policjantka więc mój TZ się nie boi o mnie. Ale teraz to nawet mi sie nie chce nigdzie wychodzić, kiedyś to co tydzień balowałam, ale to było przed poznaniem , zawsze mi powtarza, że byłam bardzo niegrzeczna hehe.
Moja jedna stara przyjaciółka też mi numer wykręciła i niestety przyjaźń się skończyła, a znamy się od dziecka więc też byłyśmy jak siostry, teraz tylko na nk czasem popiszemy, no ale ja już nie umiem tak jej traktowac jak kiedyś, jestem typem który wybacza, ale jak ktoś straci moje zaufanie, to już go nigdy nie odzyska.
Nie opowiadaj, że tutaj nie pasujesz, dziewczyny są kochane i na pewno tak też nie myślą!! Ja jestem tutaj nowa, a przyjęły mnie bardzo ciepło, za co im dziękuję
Rozmawiam z nim... Ale na niego nie dziala normalna rozmowa. Musialam mu powiedziec ze mam wrazenie ze juz go nie pociagam, ze zle sie z tym czuje, ze kiedys jak tylko poczul moj zapach to juz ciagnal mnie do lozka, a teraz sie doprosic nie moge ... ze caly czas jak probuje cos zaczynac to on kaze sie nie dotykac, zabiera moje rece itd Chyba kazda kobieta by sie tak poczula nie? No i po takim moim zrzedzeniu kochal sie ze mna rano ... Ale nie czulam sie komfortowo, bo w glowie mialam swoje ...
Poza tym kiedys nie bylo problemu z tym ze on ma ochote rano, a ja czesciej wieczorem- jakos sie dzielilismy i raz kochalismy sie z rana a raz w dzien czy w nocy... teraz jakos sie popierdzielilo w tej kwestii i sie zgrac nie mozemy ...

Poza tym tez sex powinien byc kojarzony z czyms przyjemnym, czyms co odciaga od problemow i mysli, a wydaje mi sie ze on traktuje to jak obowiazek ... Nie mam juz pomyslow jak urozmaicic zycie lozkowe... Naprawde czuje sie jak jakis pasztet przez to :/
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-09-07, 10:55   #3616
kasina87
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 69
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Witam wszystkie Mamusie. Dawno mnie tu nie było ale dużo pracy i do tego jeszcze przygotowanie do ślubu same wiecie ile z tym robotyMasakra jakaś. Ale czytam was prawie codziennie i wiem co sie u Was dzieje. U mnie mam nadzieje ze Ok. Byłam w czwartek u lakarza miałam USG i jestem w 8 tyg. Kruszynka rośnie, słyszałam serduszko i tak strasznie sie popłakałam Kurcze tylko martwie się bo żadnych lekarstw nie dostałam jem tylko kwas foliowy. Wogóle to jakies lęki mnie dopadają wszytskie dolegliwości mi przeszły nic mnie nie boli czuje się normalnie. Nie wiem czy aby wszytsko Ok. Czytałam na jakims forum ze dziewczyna miała różne dolegliwości, nagle minęły i okazało się ze ciąża obumarła. Pewnie sobie wkręcam i hormony mi szaleją ale strach jest przeogromny
Koglus kochana trzymam Kciuki MUSI BYĆ DOBRZE!!!!
Cosmaa doskonale Cie rozumiem, tez kiedyś byłam z takim facetem podobnym do Twojego, ale źle to wspominam, sama przez niego nawet paliłam az 2 lata Codziennie. CHORE. teraz naszczeście poznałam wspaniałego człowieka. Ale trzymam kciuki na Ciebie Musisz być silna, Pamietaj KOBIETA MOŻE WSZYSTKO!!!!: ehem:
kasina87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 11:06   #3617
Pepus
Wtajemniczenie
 
Avatar Pepus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥
Wiadomości: 2 885
GG do Pepus
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez Cosmaaaaaaa Pokaż wiadomość
Pepus, albo ominelas albo nie chcialas odpowiedziec, dlatego dla pewnosci zapytam jeszcze raz w jakim wieku jestescie? Bo na Twoje slowa, ze ostatni cykl prob az mi wlosy deba stanely....
No nie chciałam odpowiadać, ale skoro nalegasz to jestem 30+ (już po połowie) i dlatego zakańczam staranka.
A co do "przyjaciółek" to też jakoś szczęścia do nich nie miałam, ale nie o tym wątek. Ty się nie martw na zapas. Ja też właśnie czekam na @ i coś mi się wydaje, że dostanę jak będę jechać na urlop To normalka - po co mam wypoczywać i zwiedzać. Przyjedzie @ i mnie wypompuje jak to bywa.
Pepus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 11:11   #3618
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez Cosmaaaaaaa Pokaż wiadomość
Nom niestety ... Ale to wychodzi dopiero teraz jak mieszkamy razem...
Co do sexu ... No u Ciebie to raczej zrozumiale, ze w ciazy nie czujesz sie komfortowo, ale jak widzisz moment ochoty na sex sam przychodzi i wtedy dzialacie. U nas na poczatku, tzn przez pierwsze dwa, dwa i pol roku bylo super. Ale wtedy rzadko sie widywalismy, wiec sex nam to niby wynagradzal ... Zawsze jak tylko przyjezdzalam na powitanie sie kochalismy, po jakims czasie stawalo sie co np na drugi dzien. teraz jak mieszkamy to doslownie 2- 3 razy w miesiacu ...
I jeszcze co do sexu w ciazy, kochana, to podczas orgazmu kobiecie wydzielaja sie hormony szczescia, ktore takze oddzialowuja na malenstwo, wiec i ono jest w tym momencie szczesliwe Moj kiedys stwierdzil ze nie bedzie chcial sie ze mna kochac, jak bede w ciazy, bo dziwnie sie bedzie czul ze dzidzi go podglada czy czuje czy cos... i moj jest takim typem ze nie da sobie przetlumaczyc ...



Rozmawiam z nim... Ale na niego nie dziala normalna rozmowa. Musialam mu powiedziec ze mam wrazenie ze juz go nie pociagam, ze zle sie z tym czuje, ze kiedys jak tylko poczul moj zapach to juz ciagnal mnie do lozka, a teraz sie doprosic nie moge ... ze caly czas jak probuje cos zaczynac to on kaze sie nie dotykac, zabiera moje rece itd Chyba kazda kobieta by sie tak poczula nie? No i po takim moim zrzedzeniu kochal sie ze mna rano ... Ale nie czulam sie komfortowo, bo w glowie mialam swoje ...
Poza tym kiedys nie bylo problemu z tym ze on ma ochote rano, a ja czesciej wieczorem- jakos sie dzielilismy i raz kochalismy sie z rana a raz w dzien czy w nocy... teraz jakos sie popierdzielilo w tej kwestii i sie zgrac nie mozemy ...

Poza tym tez sex powinien byc kojarzony z czyms przyjemnym, czyms co odciaga od problemow i mysli, a wydaje mi sie ze on traktuje to jak obowiazek ... Nie mam juz pomyslow jak urozmaicic zycie lozkowe... Naprawde czuje sie jak jakis pasztet przez to :/
Cięzka sprawa z tym Twoim TZ, szczerze Ci powiem, ze ja bym znim zrobiła porządek i powiedziała mu jasno żeby zachowywał sie jak facet a nie rozkapryszona panienka. Nie wiem czy ja bym w takim związku wytrzymała, męczysz się kochana tylko, dziecko nie, sex nie, kurde co on jeszcze wymyśli??? Nie dziwie Ci się, że źle Ci z tym, bo tak jak mówisz, sex powinien być radością, przyjemnością i dopełnieniem uczuć, a nie przymuszaniem jedno drugiego. Zastanów się i spróuj raz jeszcze z nim pogadac i ja bym na Twoim miejscu postawiła sprawe jasno, albo się zmienisz i będziemy szczęśliwi, albo sorry, ale nie pasujemy do siebie. Nie możesz czekac wiecznie aż on postanowi się zmienić, szkoda życia. Wiem, ze łatwo się mówi i radzi, o nie znam całej sytuacji, ale ppodczytywałam wcześniej Twoje wypowiedzi i wydaje mi się, że zasługujesz na lepszego faceta. Wiadomo każdy ma swoje za uszami, ale jak Ty się dusisz w takim związku to nie ma sensu go ciągnąć. Aczkolwiek życze Ci żeby się zmienił i żeyście byli szczęśliwi, przeciez każdy człowiek może się zmienić, trzeba tylko chcieć...
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 11:33   #3619
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez Pepus Pokaż wiadomość
No nie chciałam odpowiadać, ale skoro nalegasz to jestem 30+ (już po połowie) i dlatego zakańczam staranka.
A co do "przyjaciółek" to też jakoś szczęścia do nich nie miałam, ale nie o tym wątek. Ty się nie martw na zapas. Ja też właśnie czekam na @ i coś mi się wydaje, że dostanę jak będę jechać na urlop To normalka - po co mam wypoczywać i zwiedzać. Przyjedzie @ i mnie wypompuje jak to bywa.
Acha ... Przepraszam, ze Cie zmusilam ... ;*
Wydaje mi sie ze powinniscie sobie odpuscic, ale nie ze wzgledu na wiek, tylko zeby odpoczac od tego tematu ... Rezygnowac nie powinniscie...
Moze zycie jeszcze Wam przyniesie niespodzianke? Czego Wam zycze ;*
Moja ciotka urodzila 4 co prawda corke w wieku chyba 44 lat, gdzie juz byla niby po menopauzie i lekarz jej powiedzial ze juz koniec plodnosci ... Zycie plata figle, mam nadzieje, ze i Wam taki splecie trzymam jeszcze mocniej kciuki i wiecej wiary i luzu, kochanie, bo moze sama sie blokujesz?



Carol ... ciezko mi nawet o tym wszystkim myslec, co dopiero mowic, pisac komus ... Kocham Go, on mnie tez kocha- tego jestem pewna. Ale to typowy jaskiniowiec, ktory niewiele mowi o swoich emocjach... Wiec tak jak wczesniej sprawa niewyjasniona z dzidzia sie wyjasnila po dluzszym czasie tak pewnie i ta rozmowa przyjdzie pozniej... Moze sie wyjasni ...
Nie chce Go zostawiac. Nie wiem czy bardziej z tego ze naprawde go kocham, czy z tego ze przyznam racje mojej rodzinie, ktorzy od dawna mi powtarzali ze jak zamieszkamy razem to wszystko runie ...
Zdawalam sobie sprawe z tego, ze nie bedzie tak kolorowo jak na poczatku- poczatki zawsze sa lepsze, bardziej romantyczne, zwariowane i wydaje sie czlowiekowi ze juz zawsze tak bedzie ... Ja bylam przygotowana na to, ze pozniej jest inaczej, ze ludzie juz sie tak nie staraja siebie, nie ma tych motylkow w brzuchu, trzesacych sie rak ... Takie zycie.
Jednak nie spodziewalam sie ze w wieku 20 lat, bede prowadzila zwiazek na miare emerytow... A ostatnie miesiace wlasnie tak wygladaja.
Ja rozumiem, ze jego praca jest jednosczesnie jego hobby, ze kocha to co robi ... Moze on po prostu potrzebuje czasu zeby przestawic sie z kawalerskiego poniekad zycia na zycie we dwoje i to ze musi sie liczyc z druga osoba 24 h na dobe, a nie dwa weekendy w miesiacu? Dlatego daje nam jeszcze szanse ... Znosze, co musze zniesc, staram sie byc wyrozumiala, daje mu czas. Ale nie wiem jak dlugo wytrzymam, a jak wybuchne to jak bomba atomowa chyba ...
Zwiazalam juz swoje zycie z Nim, pogodzilam sie z mysla, ze matke swoja bede widywac rzadko, choc jestem do niej naprawde mocno przywiazana ( nie odcielysmy pepowiny jeszcze ..... )
A moze i ja zbyt wiele oczekuje? Nagle chce zmienic jego zycie o 180 stopni ... Naciskam na dziecko, na zmiane mieszkania, wywracam jego jak dotad poukladane zycie ?? Sama nie wiem.
Mam nadzieje, ze czas wszystko ulozy.

Zaczelam sie zastanawiac nad porzuceniem studiow ... Jestem na nie wsciekla, bo krzyzuja mi plany i pragnienia ... Moze zerwe studia w PL, urodze w koncu swoje wymarzone dziecko i potem pomysle o jakiejs szkole tutaj? Totalny mentlik, ciagle kombinowanie jak przyspieszyc bieg spraw ... Juz sama ze soba wariuje :/

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Pepus Pokaż wiadomość
Ja też właśnie czekam na @ i coś mi się wydaje, że dostanę jak będę jechać na urlop To normalka - po co mam wypoczywać i zwiedzać. Przyjedzie @ i mnie wypompuje jak to bywa.
Ja tez podejrzewam ze dostane pozniej :/ Za dwa tygodnie lecimy na Majorke i znajac moje szczescie wtedy dostane :/ Bo dzisiaj jakos dziwnie brzuch przestal bolec i nie mam ciaglego wrazenia ze juz dostalam :/ WIec wychodzi na to ze dalej mi hormony wariuja i nie obejdzie sie bez badan
Pod koniec wrzesnia beda w PL to umowie sie do mojej gin, niech mi da liste badan do zrobienia i co i jak i po czym i zobaczymy co to sie dzieje ;/
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 11:42   #3620
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cosma kochana, jeżeli mogę Ci poradzić jako starszakoleżanka po 30 tce nie rzucaj w żadnym wypadku studiów!!!!!!!!!!!!!!!!!Z robisz najgorszą z możliwych rzeczy!!! Wiesz jak to dzisiaj jest, jak zostaniesz sama, bez wykształcenia będzie Ci o woele trudniej znaleźć dobrą pracę!!! Jak tylko masz możliwość ucz się jak najdłużej!! A w międzyczasie nic nie stoi na przeszkodzie żebyś urodziła dzidzie, ja miałam 21 lat jak urodziłam córkę, zrobilam studia i jestem strasznie z siebie dumna, że dałam radę, bo byłam sama.... mojego mężulka poznałam jak córa miała 6 lat i on cały czas mi powtarza, ze koieta powinna być samodzielna i, że ja muszę się ustawić, bo a nóż jemu się coś stanie i co ja wtedy zrobię...ma rację...oboje więc pracujemy i kazdy jest dobry w tym co robi i wiem,ze jakby cokolwiek runęło, to utrzymam siebie i córke, ale nawet o takich rzeczach nie mysle, bo mam zamiar jeszcze urodzic mojemu kochanemu boaska, on bardzo chce i juz sie nie umie doczekac. Kochana poczekaj jeszcze, ale wierz mi w toksycznym zwiazku się udusisz. ja tak miałam, ale w porę się obudziłam, ale wiele złego mi wyrządzono, stłamszono,zahukano, to był koszmar. Nie życzę tego nikomu i dlatego radzę Ci jeśli nic się nie poprawi po prostu odejść, jesteś młoda i na pewno Twój książe czeka gdzies na Ciebie. I nie masz za dużych wymagań!!! To on jest jak to nazwałaś jaskiniowcem nieumiejącym zyć z drugą osobą. Będzie w końcu dobrze, zobaczysz
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 11:56   #3621
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez Cosmaaaaaaa Pokaż wiadomość
Nom niestety ... Ale to wychodzi dopiero teraz jak mieszkamy razem...
Co do sexu ... No u Ciebie to raczej zrozumiale, ze w ciazy nie czujesz sie komfortowo, ale jak widzisz moment ochoty na sex sam przychodzi i wtedy dzialacie. U nas na poczatku, tzn przez pierwsze dwa, dwa i pol roku bylo super. Ale wtedy rzadko sie widywalismy, wiec sex nam to niby wynagradzal ... Zawsze jak tylko przyjezdzalam na powitanie sie kochalismy, po jakims czasie stawalo sie co np na drugi dzien. teraz jak mieszkamy to doslownie 2- 3 razy w miesiacu ...
I jeszcze co do sexu w ciazy, kochana, to podczas orgazmu kobiecie wydzielaja sie hormony szczescia, ktore takze oddzialowuja na malenstwo, wiec i ono jest w tym momencie szczesliwe Moj kiedys stwierdzil ze nie bedzie chcial sie ze mna kochac, jak bede w ciazy, bo dziwnie sie bedzie czul ze dzidzi go podglada czy czuje czy cos... i moj jest takim typem ze nie da sobie przetlumaczyc ...



Rozmawiam z nim... Ale na niego nie dziala normalna rozmowa. Musialam mu powiedziec ze mam wrazenie ze juz go nie pociagam, ze zle sie z tym czuje, ze kiedys jak tylko poczul moj zapach to juz ciagnal mnie do lozka, a teraz sie doprosic nie moge ... ze caly czas jak probuje cos zaczynac to on kaze sie nie dotykac, zabiera moje rece itd Chyba kazda kobieta by sie tak poczula nie? No i po takim moim zrzedzeniu kochal sie ze mna rano ... Ale nie czulam sie komfortowo, bo w glowie mialam swoje ...
Poza tym kiedys nie bylo problemu z tym ze on ma ochote rano, a ja czesciej wieczorem- jakos sie dzielilismy i raz kochalismy sie z rana a raz w dzien czy w nocy... teraz jakos sie popierdzielilo w tej kwestii i sie zgrac nie mozemy ...

Poza tym tez sex powinien byc kojarzony z czyms przyjemnym, czyms co odciaga od problemow i mysli, a wydaje mi sie ze on traktuje to jak obowiazek ... Nie mam juz pomyslow jak urozmaicic zycie lozkowe... Naprawde czuje sie jak jakis pasztet przez to :/


Cosmaaaa.....współczuję,na serio szczerze współczuje.Szkoda mi ciebie i twojego ślepego zakochania.Wiem jak to jest kochać kogoś do nieprzytomności,poświęcać wszystko a na samą myśl o rozstaniu realnie na wymioty ci się zbiera.
Ja Ci powiem jedno....jesteś młoda i z fotki widać że bardzo atrakcyjna.Masz swoje potrzeby,plany i marzenia ale kochasz kogoś kto nie wiem czy zasługuje w ogóle na Twoje uczucie.Ja na Twoim miejscu kopnęłabym go w 4 litery i szukała szczęścia gdzie inniej.Powiesz pewnie,że łatwo się mówi???Otóż tak,łatwo mówić a gorzej zrobić,ale ja już taki manewr w życiu zrobiłam i jestem z niego baaaaardzo zadowolona i nie załuję.
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 11:56   #3622
kasina87
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 69
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cosmaa na miłość boską nie rzucaj studiów!!!!Dziewczyno opamiętaj się, targaja Tobą emocje i dlatego takie rzeczy wymyślasz ale naprawde będziesz tego żałować. Cosmaa nie można przyśpieszac nic na siłe. Co ma być i tak będzie!!! Po co robić coś na siłe? Pomysł o swoim wykształceniu żebyś była samowystarczalna. Przestań myśleć ciągle o dziecku. Najpier pomyśl o sobie. Zęby ta dzidzia którą kiedyś urodzisz miała szczęśliwą, dowartościowaną i spełnioną mame a nie sfrustrowaną wariatke z ojcem który sam ma ze sobą jakiś problem. Skąd wiesz jak on sie zachowa jak będziesz w ciąży? Co zrobi??? Czy jestes tak jego pewna? W dzissiejszych czasach maleńska niczego nie można być pewnym i niestety ale kobiety czesto musza polegac na sobie.
kasina87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 11:57   #3623
Pepus
Wtajemniczenie
 
Avatar Pepus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥
Wiadomości: 2 885
GG do Pepus
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cosmaaaa ja chyba na Ciebie i wybiję rzucanie studiów!!! Masz skończyś i koniec kropka, bo później to zawsze będą jakieś przeszkody. I nie wymyślaj. A co do seksu to może jest to chwilowy przesyt? Może trzeba coś wprowadzić nowego? Jakaś nowa sexi bielizna albo strój? Pomyśl o tym, może jakiś filmik przy świecach, a może kąpiel we dwoje przy nastrojowej muzyccze i blasku świec?
Nie martw się kochana na zapas. A co do @ to ja jadę do Zakopanego i pewnie mnie w podróży złapie albo zaraz po przyjeździe.
Pepus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 12:45   #3624
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Kocham Was normalnie ;*
Wiem, ze nie posune sie do tego i nie rzuce studiow ... Ale ostatnio doszlam do wniosku ze juz mnie tak nie ciesza i nie satysfakcjonuja Przez to ze nie moge miec dziecka teraz stracilam radosc ze studiow ...

Dziewczyny, moze i macie racje, choc wolalabym zeby lepiej nie ...
Napisalam mu maila, bo siedzi w biurze teraz i napisalam mu tylko ze znowu mi sie zaczelo i znowu mam placzliwe dni i ze nie wytrzymuje ze soba ... Na co on odpisal czy chodzi o dziecko ...
No i napisalam mu ze tak, ze wiem ze go juz ten temat moze meczyc, ale ze musze mu mowic takie rzeczy, napisalam o studiach jak teraz na to patrze, ze mnie nie ciesza przez to, ze zazdroszcze kolezankom ktore sa w moim wieku i spodziewaja sie w ciazy, a maja gorzej od nas, wyrzygalam sie ze wszystkiego co mi na sercu lezy na dzien dzisiejszy... a on teraz mysli ...
Albo zdecyduje sie dac mi szczescie, czyli postarac sie ze mna o dziecko albo mnie oleje i wtedy chyba nie bede miala innego wyjscia ...
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 12:46   #3625
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez kasina87 Pokaż wiadomość
Cosmaa na miłość boską nie rzucaj studiów!!!!Dziewczyno opamiętaj się, targaja Tobą emocje i dlatego takie rzeczy wymyślasz ale naprawde będziesz tego żałować. Cosmaa nie można przyśpieszac nic na siłe. Co ma być i tak będzie!!! Po co robić coś na siłe? Pomysł o swoim wykształceniu żebyś była samowystarczalna. Przestań myśleć ciągle o dziecku. Najpier pomyśl o sobie. Zęby ta dzidzia którą kiedyś urodzisz miała szczęśliwą, dowartościowaną i spełnioną mame a nie sfrustrowaną wariatke z ojcem który sam ma ze sobą jakiś problem. Skąd wiesz jak on sie zachowa jak będziesz w ciąży? Co zrobi??? Czy jestes tak jego pewna? W dzissiejszych czasach maleńska niczego nie można być pewnym i niestety ale kobiety czesto musza polegac na sobie.

Święta prawda .
Co do studiów,ja jestem tego zdania,ze wykształcenie wyższe bez doświadczenia w zawodzie nic na dobrą sprawę nie da.Jak ja szukałam pracy to potencjalny pracodawca najpierw pytał o jakiekolwiek doświadczenia w zawodzie a dopiero potem interesował się wykształceniem.Teraz mam mgr i co z tego???Jakbym poszła np.do policji albo prokuratury czy sądu szukać pracy to nikt by mnie nie przyjął,bo nie mam doświadczenia.Także najpierw praktyka kilku letnia,a potem angaż ewentualnie.
No ale to nie zmienia faktu,że uczyć się trzeba o ile ma się możliwość i inwestować w siebie,bo nigdy nie wiesz na kogo trafisz .
A to,że nie należy w 10000% ufać facetowi to w dzisiejszych czasach widać jak na dłoni.Tak samo oni nie powinni ślepo ufać kobietom.
Cosmaaa,musisz zainwestować w siebie i w swoją przyszłość.Bo pomyśl,co będziesz w stanie ofiarować swojemu dziecku oprócz miłości??A jak twojemu TŻ odwidzi się,albo znudzi bycie tatusiem??I ty będziesz musiała sama wstawać w nocy,karmić,przewijać,mar twić się jak zachoruje bo on będzie miał to gdzieś?A na to dużo wskazuje.Ja już przeżyłam takie zachowania mojego TŻ,ale na szczęście dałam mu jasno i wyraźnie znać,że dziecko wcale mnie pohamuje mnie od odejścia jak coś i tego do tej pory się trzymam.Ale nie chciej przeżywać tego co ja i wylać tyle łez,bo to wcale nie jest przyjemne doświadczenie.
Przemyśl wszystko i w głowie ułóż sobie plan.Jak będziesz potrzebowała wsparcia to wiesz gdzie nasz szukać .I nic nie rób na siłę,bo potem możesz ciężko tego żałować,a to nie jest warte tego.
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 12:58   #3626
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Zgadzam sie z Sensuelką w 100%!!!!!
Ciekawe co teraz wymyśli jak maila poczytał... trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 13:06   #3627
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Wiecie co ... ja naprawde chyba juz nie mysle racjonalnie ... Pagnienie dziecka to juz obsesja. Mysle o tym 24 h na dobe. Co chwila o tym wspominam. W glupiej grze ciagle ''robie dzieci'' i sie z tego ciesze jak idiotka.
Nawet mu raz powiedzialam, i przysiegam ze bylo to na powaznie, ze niech mnie zaplodni a ja sobie wroce do PL i bedzie ok.
Moze byloby mi latwiej to ogarnac, gdyby nie fakt ze on jednak caly czas tez gada o dziecku. Ile chce ich miec, jakie chcialby zeby byly, jak sie nazywaly... I naprawde nie ma dnia zeby ktores z nas nie palnelo czegos na temat dziecka.
Tyle, ze ja jestem w takim stanie ze jakby przyszedl teraz do mnie i zaczal sie ze mna kochac bez zadnych gumek itd to nic bym nie powiedziala, tylko modlila sie zeby to dzialo sie naprawde. On tymczasem zapobiega temu, gumek pilnuje jak najcenniejszego skarbu, bylebym nie zaszla w ciaze przed planowanym przez niego momentem ...

Co do nauki, to zgadzam sie z Wami. Takie zasady wpoila mi moja mama, ktora na studia nie miala szans i przez cale zycie ma pod gorke ...
Tylko ja mam swiadomosc tego ze jak w tym roku stane sie obywatelka Niemiec i staloby sie tak ze urodze Niemcowi dziecko i zostane sama to mam niesamowita pomoc od panstwa. A on musialby placic alimenty- nie ma innej opcji. Dlatego o finanse mozna powiedziec ze sie nie boje.
Mam tutaj tez prace, nie zarabiam kokosow ale cos tam jest.

Jeszcze troche a wyladuje w wariatkowie... Cale moje zycie kreci sie wokol pragnienia bycia mama. Boje sie ze to nie jest normalne, zwlaszcza w moim wieku ...

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Zgadzam sie z Sensuelką w 100%!!!!!
Ciekawe co teraz wymyśli jak maila poczytał... trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
Napisal mi ze nie ma czasu odpisac na to co mu napisalam, ale ze czytal wszystko i mysli o mnie.
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 13:44   #3628
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cytat:
Napisane przez Cosmaaaaaaa Pokaż wiadomość
Wiecie co ... ja naprawde chyba juz nie mysle racjonalnie ... Pagnienie dziecka to juz obsesja. Mysle o tym 24 h na dobe. Co chwila o tym wspominam. W glupiej grze ciagle ''robie dzieci'' i sie z tego ciesze jak idiotka.
Nawet mu raz powiedzialam, i przysiegam ze bylo to na powaznie, ze niech mnie zaplodni a ja sobie wroce do PL i bedzie ok.
Moze byloby mi latwiej to ogarnac, gdyby nie fakt ze on jednak caly czas tez gada o dziecku. Ile chce ich miec, jakie chcialby zeby byly, jak sie nazywaly... I naprawde nie ma dnia zeby ktores z nas nie palnelo czegos na temat dziecka.
Tyle, ze ja jestem w takim stanie ze jakby przyszedl teraz do mnie i zaczal sie ze mna kochac bez zadnych gumek itd to nic bym nie powiedziala, tylko modlila sie zeby to dzialo sie naprawde. On tymczasem zapobiega temu, gumek pilnuje jak najcenniejszego skarbu, bylebym nie zaszla w ciaze przed planowanym przez niego momentem ...

Co do nauki, to zgadzam sie z Wami. Takie zasady wpoila mi moja mama, ktora na studia nie miala szans i przez cale zycie ma pod gorke ...
Tylko ja mam swiadomosc tego ze jak w tym roku stane sie obywatelka Niemiec i staloby sie tak ze urodze Niemcowi dziecko i zostane sama to mam niesamowita pomoc od panstwa. A on musialby placic alimenty- nie ma innej opcji. Dlatego o finanse mozna powiedziec ze sie nie boje.
Mam tutaj tez prace, nie zarabiam kokosow ale cos tam jest.

Jeszcze troche a wyladuje w wariatkowie... Cale moje zycie kreci sie wokol pragnienia bycia mama. Boje sie ze to nie jest normalne, zwlaszcza w moim wieku ...

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------



Napisal mi ze nie ma czasu odpisac na to co mu napisalam, ale ze czytal wszystko i mysli o mnie.


Cosmaaa,normalnie fisiujesz dziewczyno.To co piszesz to jest przerażające normalnie i na pewni nie normalne.
A co do TŻ to wiesz....jak dla mnie to on się troszku nad tobą psychicznie pastwi w temacie dziecka.Jeżeli on ma świadomość tego,jak bardzo pragniesz być mamą,a on nie ma ochoty teraz tatusiować to powinien wg mnie w ogóle tematu nie poruszać,a nie jeszcze ciebie za język ciągnąć i nakręcac lub wzbudzać nadzieję.
Szczerze pisząc to ja nie mam pojęcia co ci już doradzić w tej kwestii,bo jedno co mi przychodzi do głowy to jakiś psycholog .Bo ja nie wiem czy dziewczyna w wieku 20 lat powinna mieć tak silny instynkt macierzyński aby myśleć w ten sposób co Ty.Ja w tym wieku to myślałam owszem o ślubie i dzieciach,ale w jakiejś tam przyszłości.mnie wtedy interesowała zabawa z facetami .Ale wiadomo,każda z nas jest inna.Tylko szkoda,że twój TŻ w takiej sytuacji nie podziela twoich pragnień

Acha....niezłą odpowiedź Ci dał.Suuuuper,że myśli o Tobie.skoro miał czas napisać ci ta odpowiedź,to mógł w tak krotkim zdaniu napisać Ci również co innego.
__________________
......Myśli stają się rzeczami....

Edytowane przez Sensuel
Czas edycji: 2009-09-07 o 13:45
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 13:49   #3629
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Jak tak czytam o pragnieniach o dziecku Cosmy to tak chodźbym siebie słyszała, tylko z tą różnicą, że ja mam już prawie 30 latek... no ale nie można tak jednoznacznie stierdzić 25+ ok 20 za wcześnie, bo to chyba indywidulana potrzeba. Też jest inaczej jak jest się w pełni udanym związku i do spełnienia brakuje tylko dzieciątka...a inaczej jak wiecznie są jakieś przeciwności.
Jedno jest pewne Cosma ma jeszcze duużo czasu na dziecko i nie musi się śpieszyć, bo już za rok czy dwa nie będę mogła.
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 14:06   #3630
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

Cosmaaaaaaa dla mnie to nie jest ok jak on postępuje... I albo zacznie myśleć też o tym co Ty czujesz albo ten zwiążek wcześniej czy później nie wytrzyma presji... Za bardzo jest ON uważa, ON zaplanował, ON decyduje...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.