Sigma butów nie przywozi, a chłopakom nogi mrozi - 33 skubaniec SigmoChłopaków

[Taani]

Napisane przez k4te

Chyba wiem o czym mówisz, tylko problem polega na tym, że ja mam już to wino otwarte, a do sklepu póki co się nie wybieram Ale dzięki, może na przyszłość się rozejrzę

to nie ma wyjścia - trzeba obalić

[bebunio]

Napisane przez Ćwirka

Co do tradycji: kiedy ubieracie choinki? U mnie ubiera się dopiero w Wigilię. TŻta mama już tydzień temu sobie wystroiła i mi się śmiać chce, po co tak wcześnie?

ja ubrałam wczoraj
to pierwsza nasza choinka z Tż w naszym pokoju

u mnie w domu tradycją było ubieranie choinki w Wigilię, ja też bym tak ubrała ale skoro wczoraj sobie przywiozłam choinkę i bombki to już mi się nie chciało czekać do piątku


w Anglii choinki ubiera się grubo przed świętami a rozbiera po

[siulka]

Napisane przez bebunio

wejdźcie na jej profil zdjęcia kradzione są

ale zonk

[czesterka]

Napisane przez karton

u mnie dzień przed Wigilią najczęściej, w tym roku Wigilia jest u dziadków więc może nawet w samą Wigilię ubierzemy...
w sumie już nawet za bardzo za tym nie przepadam, mamy zawsze taką duuuużą, żywą i więcej z nią roboty niż przyjemności patrzenia później

zjadłam właśnie pizzę, popłakałam się bo mój przyjaciel Lukas dostał transfer do Malagi z Hahn... z jednej strony cieszę się Jego szczęściem bo sama Malagę i jakbym pracowała to na pewno też bym chciała się przenieść... ale z drugiej strony moje Hahn umiera
już praktycznie nikogo nie poznaję na zdjęciach z Xmas Party na przykład...
ale taka praca, people come, people go
ale to smutne, strasznie.

Tekturko, a powiedz mi ile czasu ty tam pracowałaś? Strasznie zazdroszcze

My choinkę zazwyczaj w Wigilię, zawsze jest walka, bo chcemy jak najmniejszą, bez ozdób, a mama chce dużą i na bogato z ozdobami

[starlit]

Napisane przez siulka

ale zonk

a ja jej dalam 5

[Svinecka]

Napisane przez Ćwirka

No nie mów, że nie wiesz o co cho Pomijając, że sama w sobie jest zgrabna i ma długie, fajne nogi, to dodatkowo jest w 7 m-cu... Żona mojego brata ciotecznego mimo, że normalnie jest szczupła, to spuchła w ciąży jak świnka i wyglądała na przypasioną szynkę

no nie wiem dla mnie to ani ona szczupla jakos bardzo nie jest ani figury ladnej tam tez nie widze
normalna dziewczyna

podejrzewam, ze bez ubrania wcale nie jest zgrabna, wydaje mi sie, ze ma grube uda i wcale nie mala pupe

wiec wiesz

[karton]

nie zazdrość, to wszystko odbiega znaczącą od kolorowych amerykańskich filmów z pachnącymi stewardessami a TYCH liniach jesteś prędzej kasjerką w tanim supermarkecie niż "członkiem personelu pokładowego", z tą różnicą, że każą ci wcześniej wykuć cały manual na pamięć i umieć uratować 189 osób w 90 sekund... echhh

ale nie żałuję i tak.

pracowałam 2 lata

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez starlit

a ja jej dalam 5

ja też

[Taani]

Napisane przez Svinecka

no nie wiem dla mnie to ani ona szczupla jakos bardzo nie jest ani figury ladnej tam tez nie widze
normalna dziewczyna

podejrzewam, ze bez ubrania wcale nie jest zgrabna, wydaje mi sie, ze ma grube uda i wcale nie mala pupe

wiec wiesz

no czyli ma ładną kobiecą figurę
a grubych ud to ja tam nie widzę

[k4te]

Napisane przez Taani

to nie ma wyjścia - trzeba obalić

No właśnie się zastanawiam czy lać sobie trzeci kieliszek i zastanawiam się co na to powie mama jak wróci Bo przedwczoraj w nocy jak wypiliśmy z TŻ butelkę na dwoje to powiedziała, że jesteśmy nieźli zawodnicy - a dla nas akurat to nic nadzwyczajnego

Napisane przez karton

nie zazdrość, to wszystko odbiega znaczącą od kolorowych amerykańskich filmów z pachnącymi stewardessami a TYCH liniach jesteś prędzej kasjerką w tanim supermarkecie niż "członkiem personelu pokładowego", z tą różnicą, że każą ci wcześniej wykuć cały manual na pamięć i umieć uratować 189 osób w 90 sekund... echhh

ale nie żałuję i tak.

pracowałam 2 lata

Jak napisałaś o tej kasjerce to mi się przypomniało co TŻ ostatnio mówił - że jak lecieli ze znajomymi Ryanem to jego koleżanka powiedziała, że czuje się jak na targu, bo na pokładzie próbowali im wcisnąć tyle rzeczy różnych do kupienia, oczywiście wiadomo za jakie ceny A my się z kolei śmiejemy że to jest chyba przedsiębiorstwo wielobranżowe a nie linie lotnicze No ale wiadomo, jak loty są tanie to na czymś jednak muszą zarabiać

[czesterka]

Napisane przez karton

nie zazdrość, to wszystko odbiega znaczącą od kolorowych amerykańskich filmów z pachnącymi stewardessami a TYCH liniach jesteś prędzej kasjerką w tanim supermarkecie niż "członkiem personelu pokładowego", z tą różnicą, że każą ci wcześniej wykuć cały manual na pamięć i umieć uratować 189 osób w 90 sekund... echhh

ale nie żałuję i tak.

pracowałam 2 lata

Kurczę, to mnie zaskoczyłaś Myślałam, że będziesz mówić w superlatywach...
Czyli raczej nie myślisz o jakimś powrocie tam?
2 lata to sporo

[bebunio]

Napisane przez starlit

a ja jej dalam 5

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez k4te

przedwczoraj w nocy jak wypiliśmy z TŻ butelkę na dwoje to powiedziała, że jesteśmy nieźli zawodnicy - a dla nas akurat to nic nadzwyczajnego

a co to jest butelka na dwoje

[starlit]

Napisane przez bebunio

ale przynajmniej ukradla ladne zdjecia

[k4te]

Napisane przez bebunio

a co to jest butelka na dwoje

No właśnie też tak uważam Szczególnie że właśnie polałam sobie trzeciego kielicha i wychodzi na to, że właśnie obaliłam sama ponad połowę już

[karton]

No dokładnie

A Ty jako pracownik - nie masz wyboru, musisz robić te wszystkie żenujące rzeczy. Żeby było śmieszniej co rusz wymyślają nowe
W crew roomie są listy średniej sprzedaży każdego pracownika, kartki z "Załogą miesiąca" czyli kto najwięcej zarobił na jakimś tam locie i blablabla...

Dlatego to takie trudne wciąż być taką "" kiedy całe twoje 'ja' robi "".
Dlatego jakby zrobić średnią najczęściej wypowiedzianego przeze mnie zwrotu przez te 2 lata to na pewno byłoby to szeptane pod nosem "ku*wa ja pie***le!!!" grrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

[czesterka]

Napisane przez karton

No dokładnie

A Ty jako pracownik - nie masz wyboru, musisz robić te wszystkie żenujące rzeczy. Żeby było śmieszniej co rusz wymyślają nowe
W crew roomie są listy średniej sprzedaży każdego pracownika, kartki z "Załogą miesiąca" czyli kto najwięcej zarobił na jakimś tam locie i blablabla...

Dlatego to takie trudne wciąż być taką "" kiedy całe twoje 'ja' robi "".
Dlatego jakby zrobić średnią najczęściej wypowiedzianego przeze mnie zwrotu przez te 2 lata to na pewno byłoby to szeptane pod nosem "ku*wa ja pie***le!!!" grrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Wierze...

[karton]

Napisane przez czesterka

Kurczę, to mnie zaskoczyłaś Myślałam, że będziesz mówić w superlatywach...
Czyli raczej nie myślisz o jakimś powrocie tam?
2 lata to sporo

W porządnych liniach to pewnie mówiłabym w superlatywach, ale te są specyficzne.
Myślałam o powrocie, jasne, ale teraz jest jeszcze gorzej, ze wszystkim ponoć Wszystkie kontrakty (pośrednika oczywiście, bo od Linii praktycznie już w ogóle nie dają... ja też przez 2 lata nie dostałam mimo, że co jak co ale pracownikiem byłam wzorowym - żadnego dnia wolnego, spóźnienia, chorobowego - bo za to lecą głowy jak coś się kroi , dlatego biedne dzieci latają z chorobami i rozwalają sobie zatoki i inne - patrz ja... ból uszu podczas 4 lądowań dziennie przy grypie - niezapomniane doznanie... takie aż do łez) są pół roczne itp.

A poza tym to niezdrowa robota, naprawdę

[Taani]

Napisane przez k4te

No właśnie się zastanawiam czy lać sobie trzeci kieliszek i zastanawiam się co na to powie mama jak wróci Bo przedwczoraj w nocy jak wypiliśmy z TŻ butelkę na dwoje to powiedziała, że jesteśmy nieźli zawodnicy - a dla nas akurat to nic nadzwyczajnego

Jak napisałaś o tej kasjerce to mi się przypomniało co TŻ ostatnio mówił - że jak lecieli ze znajomymi Ryanem to jego koleżanka powiedziała, że czuje się jak na targu, bo na pokładzie próbowali im wcisnąć tyle rzeczy różnych do kupienia, oczywiście wiadomo za jakie ceny A my się z kolei śmiejemy że to jest chyba przedsiębiorstwo wielobranżowe a nie linie lotnicze No ale wiadomo, jak loty są tanie to na czymś jednak muszą zarabiać

Mój TŻ zazwyczaj nie pija wina ale jak jedziemy na obiadek do Teściów to z przerażeniem patrzę jak przybywa pustych flaszek - w trójkę potrafią 6 obalić i wszyscy są trzeźwi a ja wypijam pół kieliszka i rumieńców dostaję, język mi się plącze i zaraz spać mi się chce
Teściowa zawsze mówi - widzisz wdałaś się w Rodzinę alkoholików

Napisane przez bebunio

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------



a co to jest butelka na dwoje

Napisane przez karton

W porządnych liniach to pewnie mówiłabym w superlatywach, ale te są specyficzne.
Myślałam o powrocie, jasne, ale teraz jest jeszcze gorzej, ze wszystkim ponoć Wszystkie kontrakty (pośrednika oczywiście, bo od Linii praktycznie już w ogóle nie dają... ja też przez 2 lata nie dostałam mimo, że co jak co ale pracownikiem byłam wzorowym - żadnego dnia wolnego, spóźnienia, chorobowego - bo za to lecą głowy jak coś się kroi , dlatego biedne dzieci latają z chorobami i rozwalają sobie zatoki i inne - patrz ja... ból uszu podczas 4 lądowań dziennie przy grypie - niezapomniane doznanie... takie aż do łez) są pół roczne itp.

A poza tym to niezdrowa robota, naprawdę

o rany

[czesterka]

Napisane przez karton

W porządnych liniach to pewnie mówiłabym w superlatywach, ale te są specyficzne.
Myślałam o powrocie, jasne, ale teraz jest jeszcze gorzej, ze wszystkim ponoć Wszystkie kontrakty (pośrednika oczywiście, bo od Linii praktycznie już w ogóle nie dają... ja też przez 2 lata nie dostałam mimo, że co jak co ale pracownikiem byłam wzorowym - żadnego dnia wolnego, spóźnienia, chorobowego - bo za to lecą głowy jak coś się kroi , dlatego biedne dzieci latają z chorobami i rozwalają sobie zatoki i inne - patrz ja... ból uszu podczas 4 lądowań dziennie przy grypie - niezapomniane doznanie... takie aż do łez) są pół roczne itp.

A poza tym to niezdrowa robota, naprawdę

Nigdy nie pomyślałam o tym nawet... Jejuś, nie wracaj tam nigdy!!

[Carolajna24]

Napisane przez Svinecka

ale co w niej pieknego?

Po pierwsze ma piękną kobiecą figure
Po drugie wygląda świetnie w tej stylizacji
A po 3 wszystko to w 7 miesiącu ciąży

Ja nie w 7 miesiącu ważyłam jakieś 57 kg ale wyglądałam jak mały spuchnięty słonik
A ona ani brzuszka dużego ani nic

[k4te]

Napisane przez Taani

Mój TŻ zazwyczaj nie pija wina ale jak jedziemy na obiadek do Teściów to z przerażeniem patrzę jak przybywa pustych flaszek - w trójkę potrafią 6 obalić i wszyscy są trzeźwi a ja wypijam pół kieliszka i rumieńców dostaję, język mi się plącze i zaraz spać mi się chce
Teściowa zawsze mówi - widzisz wdałaś się w Rodzinę alkoholików

Dobrze, że nie mówią do Ciebie: "Z nami się nie napijesz?!"

[Svinecka]

Napisane przez Taani

no czyli ma ładną kobiecą figurę
a grubych ud to ja tam nie widzę

dla mnie tam jej figura wcale nie jest taka piekna
ale o gustach sie nie dyskutuje

bo sa zakryte sukienka

[Smarfetka]

pomalowałam paznokcie i jestem bezbronna

[Svinecka]

Napisane przez Carolajna24

Po pierwsze ma piękną kobiecą figure
Po drugie wygląda świetnie w tej stylizacji
A po 3 wszystko to w 7 miesiącu ciąży

Ja nie w 7 miesiącu ważyłam jakieś 57 kg ale wyglądałam jak mały spuchnięty słonik
A ona ani brzuszka dużego ani nic

no ladnie jest ubrana ale mi sie nie podoba taki typ figury i tyle, dla mnie jest duza

mam kupe kolezanek, ktore w 7 miesiacu wygadaly lepiej i szczuplej
ja w 9 raczej bylam jak polowa jej


aczkolwiek w pierwszej ciazy bylam TOCZNIA
i plakac mi sie chcialo jak patrzylam w lustro

[Brydzia_]

Napisane przez Svinecka

dla mnie tam jej figura wcale nie jest taka piekna
ale o gustach sie nie dyskutuje

bo sa zakryte sukienka

chyba o to chodzi żeby tuszować niedoskonałości ?

Napisane przez Svinecka

no ladnie jest ubrana ale mi sie nie podoba taki typ figury i tyle, dla mnie jest duza

mam kupe kolezanek, ktore w 7 miesiacu wygadaly lepiej i szczuplej
ja w 9 raczej bylam jak polowa jej


aczkolwiek w pierwszej ciazy bylam TOCZNIA
i plakac mi sie chcialo jak patrzylam w lustro

niestety nikt nie ma wpływu na to jak będzie wyglądał w czasie ciąży

[Carolajna24]

No ja tez byłam połową z niej-ale mi chodzi o to jak wygląda całokształt-czyli fajnie odpicowana, zgrabna, zadbana i nie wyglądająca jak w ciązy

[Brydzia_]

oj napiłabym się grzańca... może by pomógł ? rozgrzał i po chorobie

[czesterka]

Caro - podpis

[Carolajna24]

Napisane przez czesterka

Caro - podpis

nie mogłam sie powstrzymać


ej-mam numer przesyłki dhl-a, ale jak wpisuje w śledzika to nie znajduje
o co chodzi?

[Smarfetka]

Napisane przez Carolajna24

nie mogłam sie powstrzymać


ej-mam numer przesyłki dhl-a, ale jak wpisuje w śledzika to nie znajduje
o co chodzi?

zwariowała

[karton]

Caro, może jeszcze za wcześnie. Sprawdź tak o 20:00 np