mamusie listopad/grudzień 2011 cz.4

[goldika]

Szpilko wiem, ze srebro mozna czyscic

Mozesz zdradzic jaki to model grilla?

[Jagooda_]

Heja

ja tu wchodzę na głodniaka, a tu dyskusje o rybach - normalnie takiego smaka mi narobiłyście. Ostatnio na weselu jadłam pysznego łososia w sosie koperkowym z frytkami mogę sobie tylko pomarzyć .....


Dziewczyny co pisały o parowarach, napiszcie coś więcej jakiej macie firmy i czy jesteście zadowolone. No bo ja się właśnie zastanawiałam nad takim cudem, bo nam położna wspominała, ze podczas karmienia piersią na początku odpada smażone, można gotowane i duszone mięsko/ryby. No i taki parowar to by było jakieś rozwiązanie.

No i donoszę, ze byliśmy na usg i się potwierdziło będziemy mieli córeczkę

[witaminkaccc]

hehehehehehe.... znalazłam właśnie w necie

http://www.dobramama.pl/pokaz/200786...w_czasie_ciazy

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez Jagooda_

No i donoszę, ze byliśmy na usg i się potwierdziło będziemy mieli córeczkę

super!!!! gratuluje ja 19.09 mam usg to ostatnie w ciąży i mam nadzieje ze tez sie powtórzy ze u nas panienka ostatnio niby babka pow: no cipka jak nic... ale loooookala pare sekund i kto wie, kto wie :P

jeszcze raz gratki

[goldika]

Jagoda gratuluje coreczki
my mamy taki parowar http://www.ceneo.pl/1294897 i jestem bardzo zadowolona

[ggoraa]

Napisane przez goldika

na ten grill czaje sie od roku ponad ale zawsze szkoda bylo mi 200zl na niego. Wiec chyba o niego poprosze

W sumie ja ciebie rozumiem co do wyboru prezentu Sama teraz zaczelam wykorzystywac rozne okazje do kupienia praktycznych prezentow, na ktore w ciagu roku brakuje kasiory

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez jagooda_

heja
.

No i donoszę, ze byliśmy na usg i się potwierdziło będziemy mieli córeczkę :d

gratulacje!!!!!

[dygotka8]

ja sie powoli zaczyanma stresowac najbliższym usg....mam nadzieję,że wszytsko dobrze z córeczką...

Jagoda-gratuluję

[sozaa]

Napisane przez Jagooda_

Heja

ja tu wchodzę na głodniaka, a tu dyskusje o rybach - normalnie takiego smaka mi narobiłyście. Ostatnio na weselu jadłam pysznego łososia w sosie koperkowym z frytkami mogę sobie tylko pomarzyć .....


Dziewczyny co pisały o parowarach, napiszcie coś więcej jakiej macie firmy i czy jesteście zadowolone. No bo ja się właśnie zastanawiałam nad takim cudem, bo nam położna wspominała, ze podczas karmienia piersią na początku odpada smażone, można gotowane i duszone mięsko/ryby. No i taki parowar to by było jakieś rozwiązanie.

No i donoszę, ze byliśmy na usg i się potwierdziło będziemy mieli córeczkę

Wiesz co, ja kupilam przeszlo rok temu Clatronica z promocji, zaplacilam 75 PLn, stwierdzilam, ze zobacze jak to jedzenie smakuje i jak bedzie OK, to zainwestuje w cos lepszego, ale poki co moj sprzet dziala jeszcze Ok, nic sie z nim nie dzieje. Jak sie juz wykonczy to kupie jakis inny, moze tez Clatronica, ale bardziej solidny, bo ja mam teraz caly z plastiku.

Chyba kupie rodzicom maszynke do chleba. Kiedys kupilam mpjej siostrze, ktora mieszka za granica i tyeskni za normalnym chlebem i zanim jej go wyslalam p[rzetestowalam z rodzicami chleby i bylismy zachwyceni, wiec chyba mam juz dla nich prezenta na gwiazdke. Ale i tak Seony n e przebije

[mszpilka]

goldika
http://www.ceneo.pl/4723793s taki

widzę że ma kiepskie opinie, w sklepie wygląda fajnie

Jagoda gratuluje za poznanie płci kolejna dziewuszka!

Parowar dostaliśmy w prezencie ślubnym Tefal Vitacuisine 3in1. Fajnie, szybko i smacznie się w nim gotuje ,ale rzadko gotujemy, bo tego mycia jest sporo i jakoś nie wygodnie się myje. Nie ma informacji że można włożyc do zmywary. Ma fajne opcje podtrzymywania temperatury i zatrzymywanie witamin. Fajne jest tez to że jednoczesnie gotujesz ryż/kaszę/ ziemniaki, warzywa i miesko do którego można zrobić sos.

[Myszeczka86]

Ja juz mykam, dobranoc

[Ona231]

Napisane przez dygotka8

ja sie powoli zaczyanma stresowac najbliższym usg....mam nadzieję,że wszytsko dobrze z córeczką...

Na pewno wszystko jest w porządku, nie masz się czym stresować

Jagoda córeczki gratuluję kolejna panienka.

[goldika]

Dygotko wszystko bedzie dobrze ale tez czasami sie martwie tak bez powodu.

Ja tez mykam spac

[Aniolina]

Uff, nadrobilam 3 dni mi to zajelo, ale w koncu
Wrocilismy z urlopu w niedziele, w Chorwacji fajna pogoda, nie bylo super upalow, poplywalam sobie.
Podroz bezproblemowo, choc po reakcjach niektorych osob- szczegolnei TZ sie martwil- troszke mialam obawy. Ale uparta bestia ze mnie

Zatrzymywalismy sie co ok 2 h i czesto ruszalam nogami i co jakis czas kladlam do gory. Jak do tej pory zylakow brak, a strasznie sie ich boje, bo moja mama i babcia maja duze problemy.

NIe obylo sie jednak bez przygod w drodze na wakacje popsulo sie nam auto, jeszcze w Polsce bylismy, wiec wrocilismy, zawiezlismy auto do warsztatu i od rodzicow pozyczylismy 2. I jak juz dojechalismy prawie na miejsce to okazalo sie, ze to tez sie posulo. NO i cala droge powrotna ropa nam ciekla z auta i po tylnej szybie chlapala. Stresik byl czy dojedziemy.

Bylismy wczoraj po raz pierwszy na szkole rodzenia, fajnie ogladalismy filmik z porodu i sie wzruszylam, do tej pory nie mialam jeszcze checi, zeby dzidzia sie juz urodzila, ale powoli mam ochote Polozna prowadzaca kurs jest taka konkretna i pozytywnie motywujaca Staram sie teraz jak najlepiej przygotowac do porodu- chodze na basen, cwicze kegle, zastanawiam sie czy powinnam rozcagac krocze, robicie takie rzeczy?

Ogolnie czuje sie dobrze, juz sie nawet do zgag i zaparc przyzwyczailam Do pracy dalej chodze. Zaczynam jutro 30 tc, ale narazie opisy 3 trymestru do mnie nie pasuja. Najgorszy byl chyba jednak I, stres czy wszytsko ok, ciagle jakies pobolewania. Na razie nawet bez problemu zrobilam sobie pedicure

Jutro mam wizyte u lekarza i sie nie moge doczekac, jak zwykle przed wizyta sobie wkrecam rozne rzeczy, ale staram sie uspokajac, ze to tylko wkrecanie

wyskoczyla mi na brzuchu brazowa kreska i sutki mi sie duzo mocniej wybarwily. NO i mam za soba pierwsza siare. 2 noce pod rzad mi pociekla tak, ze sie plama zrobila na lozku, na poczatku myslalam, ze sie obslinilam czy cos ale jak zaczelam ja zdrapywac z reki to doszlam do wniosku, ze sliny chyba nie trzeba zdrapywac )

Aniu ciesze sie ze wsyztsko ok, za tydzien juz bedziesz miala donoszona ciaze co nie?

Darusia dobrze, ze plecy juz ok, te bole brzmiany naprawde dramatycznie.

Dzieki za kod z rossmana, skorzystam. ja mam w odleglosci do ok 1.5 km 4 rossmany Ale na arzie kupie chyba max 2 paczki.

Witam nowe dziewczyny, widze, ze coraz wiecej nas sie na watku robi

jeszcze sie o slubie wypowiem, my nie pisalismy ze chcemy kase, a i tak dostalismy tylko 2 prezenty kieliszki do wina, bo zamiast kwiatow chcielismy wino. Dostalismy prawie 50 butelek- wszytskie oprocz 1 zdolalismy wypic przed ciaza czyli w pol roku Jak ktos lubi wino to polecam, fajna zabawa potem z probowaniem, ogladaniem itd.

Zalaczam fotke z wakacji

[Aniolina]

nie ta fotka, brzuszek mial byc

[Jagooda_]

Napisane przez witaminkaccc

super!!!! gratuluje ja 19.09 mam usg to ostatnie w ciąży i mam nadzieje ze tez sie powtórzy ze u nas panienka ostatnio niby babka pow: no cipka jak nic... ale loooookala pare sekund i kto wie, kto wie :P

jeszcze raz gratki

no u nas ostatnio Mała się nie za bardzo chciała pokazać i dr nie był pewien, ale stawiał na dziewuszkę. A teraz to chyba nawet nie musiał zaglądać między nogi, bo tylko się położyłam przyłożył sondę i się pyta czy chcemy znać płeć U nas sam babiniec w rodzinie i niektórzy liczyli, ze może coś jeszcze urosło i będzie chłopak

goldika, sozaa, mszpilka dzięki za namiary , poczytam zorientuje się w temacie i zobaczymy, czy jakaś kasa zostanie na parowar, bo na razie to priorytetem jest wyprawka.

Napisane przez dygotka8

ja sie powoli zaczyanma stresowac najbliższym usg....mam nadzieję,że wszytsko dobrze z córeczką...

Jagoda-gratuluję

oj rozumiem, bo ja to dziś o mało jajka nie zniosłam pod tym gabinetem ze stresu, ale na szczęście z Małą wszystko ok. To normalne, że się martwimy - zobaczysz wszystko będzie dobrze

Dziewczyny dzięki wielkie za gratulacje

[Chawa]

Nie będę ukrywać że mi trochę Was brakuje. Przeleciałam Wasze wpisy wzrokiem, co wyłapałam to wyłapałam, ale nie wczytywałam sie zanadto - wybaczcie.
Granuluję wszystkiego co Wam sie pozytywnego przydarzyło.

fatal21mnie Persil Sensitive uczulał - ja używam obecnie dzidziusia. Używałam również lovele

Napisane przez glamourous

ale ty rozmiar 40 normalny nosisz czy ciazowy?

Ciążowy - normalny to nosiłam 36.

Napisane przez Darusiaaaa

ale szczerze mowiac nie kumam czasem jak mozna stac przed lustrem i sie nad sobą użalać bo jestem gruba!

Ja stoję przed lustrem ale po to by się popodziwiać - w życiu nie byłam tak ładnie zaokrąglona W ogóle nie czuję że jestem gruba. Po porodzie mógłby mi zejść tylko brzuszek a reszta mogłaby zostać taka jaka jest. Eh marzenia

Napisane przez Ona231

Chawa to książkową wręcz przybierasz A biodra to swoją drogą szersze mam, ale jakoś ten maluch wyjść musi

Teraz to już książkowa, ale na szczęście w I trymestrze troszkę za dużo przybrałam - nie chcę wracać do rozmiaru i wyglądu sprzed ciąży. Mi te kilka kilo więcej dodają seksapilu - same koości i skóra raczej nie są seksi.

ggoraa ja też nie lubię ludzi, którzy cierpiąc na jakąś błahą dolegliwość robią z siebie ciężko chorych wręcz umierających. Na samą myśl...wrrrr

Seona pisałaś coś o wodzie - u mnie niestety jest bardzo twarda. My czerpiemy wodę z własnej studni. Aby rzeczy były doprane trzeba niestety użyć więcej proszku. Poza tym nie każdy proszek sobie radzi.

Ja uciekam, bo tż już wyszedł spod prysznica i łypka na mnie z oczekiwaniem.
Miłej nocki

[asiol]

Napisane przez dygotka8

a to Wawie jest??
nie widziałam,albo nie kojarzę nigdzie...
a jak tam to cenowo wygląda??
już wygooglałam,ze w arkadii jest

Ja chodziłam do Wola Parku i tam ok 20 zl grilowana ryba + do wyboru dodatki, w panierce nie polecam

[kkkasikkk]

Wróciliśmy od lekarza Martyna waży już aż 1500 gram i mierzy ok. 40 cm.

Aniolina ... super, że już wróciłaś i że urlopik udany

Lecę spać, bo rano muszę wcześnie jechać do przychodni po zwolnienie lekarskie.

[Ona231]

Napisane przez Chawa

Teraz to już książkowa, ale na szczęście w I trymestrze troszkę za dużo przybrałam - nie chcę wracać do rozmiaru i wyglądu sprzed ciąży. Mi te kilka kilo więcej dodają seksapilu - same koości i skóra raczej nie są seksi.

Chawa troszkę zazdroszczę, że jednak trochę kg z ciąży zostawić sobie chcesz.

Napisane przez kkkasikkk

Wróciliśmy od lekarza Martyna waży już aż 1500 gram i mierzy ok. 40 cm.

Aniolina ... super, że już wróciłaś i że urlopik udany

Lecę spać, bo rano muszę wcześnie jechać do przychodni po zwolnienie lekarskie.

Gratuluję, rosną nam dzieciaczki

Też uciekam miłego wieczorku życzę

[witaminkaccc]

Napisane przez kkkasikkk

Wróciliśmy od lekarza Martyna waży już aż 1500 gram i mierzy ok. 40 cm.

Aniolina ... super, że już wróciłaś i że urlopik udany

Lecę spać, bo rano muszę wcześnie jechać do przychodni po zwolnienie lekarskie.

aleeeeee duża ta Twoja dzidzia

[basiula19]

Napisane przez goldika

Real ma atrakcyjniejsza cene pampkow niz rossmann? pytam z ciekawosci.

z tego co kojarze to 2x94 za 84,99 zł jakoś tak to było

[Seona]

Napisane przez goldika

Myszeczko sprzedawczynie w rossmannie malo kiedy wiedza cokolwiek na temat promocji... gratisow i calej reszty, strasznie mnie to w nich irytuje :/

O tak, zgadzam się! Byłam dzisiaj w Rossmanie w Nowym Świecie w Rz. i mówię, że chciałam wykorzystać kod, a ona oczy i jaki kod, a skąd Pani ma, jak to działa itp. Chyba, że pierwsza byłam i nie wiedziała o co chodzi. Ale qrcze, codziennie z tej strony można kody pobierać, więc powinny być poinformowane, że codziennie ktoś z kodem może się zgłosić.

Napisane przez Aniolina

Wrocilismy z urlopu w niedziele, w Chorwacji fajna pogoda, nie bylo super upalow, poplywalam sobie.

A gdzie byłaś? Ale tęsknie za Chorwacją Chciałabym za rok do Vrsaru pojechać. Ośrodek Belveder, rewelacyjny dla dzieci.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez basiula19

z tego co kojarze to 2x94 za 84,99 zł jakoś tak to było

To drożej wychodzi, bo w Rossmanie, 94 szt. za 39,99.

Basiula byłam dzisiaj i nie widziałam tych dwupaków Była normalna paka 94 szt. za 54,99!!

[Aniolina]

Jagooda gratulacje coreczki

Chawa, mi wprawdzie kg przed ciaza nie brakowalo bo bylo 62 przy 170, ale tez sie czuje ladnie i atrakcyjnie w ciazy, tak sobie mysle, ze pewnie dlugo nie bede tak ladnie wygladac jak teraz. Cera promienna, piersi wieksze no i mam czas sie malowac, pedicurowac, wlosy ukladac No i w koncu mam prawo miec okragly brzuszek, a zawsze na tym tle mialam lekkie kompleksy potem tak dobrze juz pewnie nie bedzie

kasik gratulacje udanej wizyty

Seona teraz bylismy na Istrii w Premanturze i w Rovinj, Rovinj bardzo fajne. wczesniej bylam tez w Breli, oraz zaraz ponizej Splitu. Ogolnie dalmacja mi sie najbardziej podoba. Z tymi miejscami dla dzieci to trzeba bedzie teraz tak szukac

[ggoraa]

No dobra kochane, kaszka zjedzona, Filipcio spi , Tż wroci z gdanska dopiero nad ranem, wiec nie pozostaje mi nic innego jak isc sie polozyc spac ( o ile uda mi sie usnac, bo odzwyczailam sie od braku Tż o tej porze).
Do jutra!

[basiula19]

Napisane przez Seona

To drożej wychodzi, bo w Rossmanie, 94 szt. za 39,99.

Basiula byłam dzisiaj i nie widziałam tych dwupaków Była normalna paka 94 szt. za 54,99!!

o kurde, a promocja niby do 13 września jest trzeba będzie sie kogos z obsługi jak cos zapytać............a w rossmanie kupiłaś??? miałas drukowane kody czy pisane???

truskafko tak remontujemy tylko nasze dwa pokoje tzn w salonie tylko malowaliśmy a w sypialni to nowe meble malowanie i tapeta na jednej ścianie.........

ale dziś w dupe dostałam ale bardzooo dużo porobiłam przy prasowaniu aż sie a ostatni raz żygałam w 15 tygodniu masakra jakaś nie wiem czemu mnie ścigło pewnie przedobrzyłam sobie a teraz leże śledziem na łóżku i niemam siły na nic czekam na tż zaraz ma z pracy wrócić.......a jutro musze iść na badania a w poniedziałek wizyta u gina:ju pi:

[Jagooda_]

Napisane przez Aniolina

nie ta fotka, brzuszek mial byc

śliczny brzuszek

Napisane przez kkkasikkk

Wróciliśmy od lekarza Martyna waży już aż 1500 gram i mierzy ok. 40 cm.

Aniolina ... super, że już wróciłaś i że urlopik udany

Lecę spać, bo rano muszę wcześnie jechać do przychodni po zwolnienie lekarskie.

Gratuluje udanej wizyty

basiula19 oj nieładnie chyba trochę przesadziłaś z tym prasowaniem - nie forsuj się tak.

Spokojnej nocy dziewczyny

[dygotka8]

Napisane przez asiol

Ja chodziłam do Wola Parku i tam ok 20 zl grilowana ryba + do wyboru dodatki, w panierce nie polecam

panierka jest beee
zobaczę jak w arkadii-jak będzie drożej to się przejadę do wola parku-dobry dojazd mam więc nie ma problemu
dzieki

innej opcji nie przyjmuję-wszytsko musi byc dobrze,ale stresa zawssze łapię przed usg.....

dobranoc

[Seona]

Napisane przez Aniolina

Seona teraz bylismy na Istrii w Premanturze i w Rovinj, Rovinj bardzo fajne. wczesniej bylam tez w Breli, oraz zaraz ponizej Splitu. Ogolnie dalmacja mi sie najbardziej podoba. Z tymi miejscami dla dzieci to trzeba bedzie teraz tak szukac

Aniolina, byłam w Rovinji Praktycznie całą Istrię zjechaliśmy i mamy swoje ulubione miejsca. Tylko na wyspie Pag w Novalji średnio mi się podobało (z perspektywy czasu). A we Vrsarze byliśmy w podróży poślubnej i okazało się, że hotel który wybraliśmy był szczególnie z atrakcjami dla rodzin z dziećmi, ale było super

Napisane przez basiula19

o kurde, a promocja niby do 13 września jest trzeba będzie sie kogos z obsługi jak cos zapytać............a w rossmanie kupiłaś??? miałas drukowane kody czy pisane???

truskafko tak remontujemy tylko nasze dwa pokoje tzn w salonie tylko malowaliśmy a w sypialni to nowe meble malowanie i tapeta na jednej ścianie.........

Ad.1. Basiula, jutro też będę w Realu (mieszkam koło Reala) to jeszcze popatrzę za tymi dwupakami.

Ad.2. A jakie mebelki w sypialni? Pokaż? Uwielbiam wszelkie remonty oglądać Kącik dla dziecka macie już zrobiony? Aha, po łóżeczko jutro macie jechać. Gdzie chcecie kupić?

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Basiula, kody miałam napisany na kartce. Te co tutaj dziewczyny podawały. Byłam w Rossmanie w Plazie na Rejtna i w Nowym Świecie na Krakowskiej.

[nikaa2]

ufff ale nadrobiĆ was się nei da za zadne skarby tego świata

a gdzies czytałam, że nie zdrowo jest tyle godzin siedzieĆ przed kompem- a ja jak się dorwę do forum albo all to oderwaĆ wzroku nie mogę

Byłam dzisiaj u gina- wszystko ok, mam profilaktycznie stosowaĆ Clotrimazol globulkę do drugi dzień i braĆ Magnezin 3x1... Oczywiście przed wizytą i ostatnio nic mi nie dolegało to nic mu nie mówiłam a tutaj wieczorem jak na złośĆ mam lekką zgagę ale najbardziej mi dokucza takie pieczenie-kłucie pod prawa piersią jakby pod żebrem ale tak blizej mostka ale w-ztkę zjadłam dzisiaj po kolacji to moze to to cholera wie

aha i 2kg na "+" przez 5tygodni mam- ale kit mu w ucho, czego się nie robi dla maluszka... też bym wolała mniej przytyĆ i mieĆ tylko "piłeczkę " z przodu a mi się rozlało też tak na boki- ale cóż, najwyraźniej taka moja uroda i koniec

Ide już spaĆ <ziew> bo późnio się zrobiło
buziaki

[glamourous]

kobity mialam zamiar odpisac wszystkim ale tyle znow wczoraj po poludniu naprodukowalyscie ze po 1 stronie wysiadlam

Napisane przez Myszeczka86

Dziękuję że pytasz
Jula dzis byłą bardzo dzielna i została bez płakania aż sama byłam zaskoczona ale widac ze smutno jej było ale chciała zostać i być dzielną dziewczynką [COLOR="Silver"]

to super ze sie obylo bez placzu, dzielna dziewczynka. mam nadzieje ze teraz bedzie z gorki i Julcia szybko sie dostosuje

Napisane przez ela3010

Aniu jak doczytałam że jesteś w domu i że jest ok to humor mi sie poprawił choć nie był taki zły.
Myszeczka gratuluję dzielnej córci, już teraz będzie tylko lepiej, jestem pewna.

Daria i Glam łączę się z waszym zdaniem co do jojczących ciężarówek. Jestem pewna że każdej coś dolega, albo kręgosłup, albo skurcze, duża waga, brzuch itp....., ale właśnie jeśli coś mega boli to szpital albo gin, a takie dolegliwości które są niegroźne a wynikają z obecnego stanu to można znieść.

Powiem wam ze jak byłam w pierwszej ciąży to wiadomo wszystko to nowość i narzekałam bo miałam leżeć, wszystko bolało itp, i dziewczyny w poczekalni mówiły mi że to to jest pikuś, dopiero po porodzie się zacznie i sie sprawdziło. Wtedy to już nie miałam czasu na użalanie, niewyspanie to standard, a wydawało mi się że w ciąży się nie wysypiałam, jak synek kimnął to biegiem prałam ciuszki, prasowałam, ogarniałam pokój, a jeszcze te złote rady teściowej , kosmos no.
Wieczorem szłam się kapać, synek miał kolki i na jego płacz leciałam na zabicie żeby go utulić, i jak będąc w wannie usłyszałam jego płacz to sprintem wyskakiwałam z tej wanny i do dziecka, a wyobraźcie sobie ten sprint po popękaniu i nacinaniu .
Także przekonałam się że ciąża to błogi stan mimo różnych niedogodności, bo chcę czytać to czytam, chcę poleżeć to leżę itp, a potem jak maluch się pojawi to odlot, wszystko kumuluje się wokół dzidzia. A jak ma się starszego dzieciaka w domu to juz zupełnie nie ma czasu na swoje przyjemności.

Ja w tej ciąży panicznie bałam się szpitala, bo nie wyobrażałam sobie zostawić synka, ale póki co, odpukać, nikt mnie nie wysyła wiec kamień z serca.

Ja to zawsze muszę poematy pisać, nie umiem tak jakoś krótko .

bardzo mi sie twoja wypowiedz spodobala, madrze piszesz- tez sobie mysle ze te wszystkie niedogodnosci w ciazy to jest maly pikus w porownaniu z tym co pozniej zycie serwuje
- a co do szpitala w tej ciazy to mam podobne odczucia lekarzowi powiedzialam ze nie moge sobie pozwolic na zadne komplikacje bo ciezko by mi bylo mala zostawic w domu wiec tak ma robic zeby sie nic nie dzialo i on sie zgodzil

Napisane przez joamic1

A do mnie właśnie dotarła paczuszka z Huggisami dokupię jeszcze większą pakę. Po 4 dniach mierzenia cukru w normie - wniosek nie mam cukrzycy

no to super

Napisane przez Ona231

Cukrzycy , pampersy jeszcze przede mną

Ggoraa ja sobie mężczyzny w ciąży nie wyobrażam, niektórzy jak paluszek boli, to niemal pogotowie najlepiej wołać i opiekę 24 h załatwiać, to co dopiero jakby tak w ciąży mieli chodzić

super ze z ta cukrzyca tobie tez sie jednak udalo
no wlasnie tez sobie mysle ze mezczyzna w ciazy - oni by przy pierwszym okresie w wiekszosci wymarli i gatunek ludzki by zaginal
moj maz jak bylam w pierwszej ciazy cos mnie zdenerwowal, chcial zebym mu cos z gory przyniosla jak pamietam. a mi sie nie chcialo po schodach- wiec przynioslam mu 10 kilo worek kartofli rzucilam na brzuch i kazalam sie przeleciec po schodach w gore i w dol tak ze 3 razy to zobaczy jak sie czuje... no i troszke zrozumienia nabral

Napisane przez Tottie1984

po praniu materiał jest delikatniejszy i mniej sztuczny. Fakt że używałam też płynu do płukania... ale wątpie żeby to była jego zasługa. Może w praniu schodzą te wszystkie tekstylia po farbowaniu materiału?
Suma sumarum ja jestem zadowolona z zakupu

to ja musze przeprac w takim razie przed pierwszym uzyciem dzieki za rade

Napisane przez dygotka8

ja czasem takie teksty biorę dos iebie bo ejstem na L4,ale ja się czasem czuje lepiej czasem gorzej,więc do pracy chodizłabym w kratkę-czyli tydzień do pracy,potem odchorowywanie pracy (atmosfery,obowiązków)poz a tym w pracy jest taka atmosfera,że słów brak,a to co w ciągu 4 godzin powinnam siedzieć przed kompem to i tak powinna być zrobiona tyle ile w ciągu 8 albo i jeszcze więcej.


ja tylko nie zniosę gdy ktoś przy mnie pali fajki-i nalegam by przy mnie nie palono fajek-bleeee

ja np chyba 2 dni temu powiesiłam firanki,a dzis znowu przytaskałam ciężką siatę zakupów-pewnie z 8 kg ważyła-nie wiem kiedy ja się nauczę,że jestem w ciązy i że dźwigać nie powinnam....
tak samo jedzenie w ciązy-jem na co mam ochotę,wyłączając surowe mięcho tylko,nie panikuję,nie sparzam warzyw,owoców wrzatkiem tylko myję pod kranem...

a tak w ogóle to mnie to NIE obchodzi czy ktos jest na zwolnieniu czy nie i z jakich powodów decyduje sie lub nie.
Staram się nie oceniac innych-to wolny wybór

Dygotko nie bierz do siebie, ja napisalam ze tez rozumiem ze ktos sie moze zle czuc i zwyczajnie nie byc na silach do pracowania
jak praca jest wyczerpujaca fizycznie czy stresujaca to oczywiscie ze sie powinno wyluzowac. bo sam stres tez maluszkowi szkodzi
bardziej to napisalam w kontekscie tej kobietki co przede mna pracowala- dziwie sie bo pracujemy w tych samych warunkach, atmosfera jest super, wszyscy o mnie bardzo dbaja- szefowie caly czas powtarzaja ze jak chce to moge isc do domu wczesniej czy pozniej przyjsc, krzycza na mnie jak segregator podniose , naprawde duza zyczliwosc wspolpracownikow czuje. a praca ciezka nie jest
mi chodzilo w tym wszystkim bardziej o kobitki ktore traktuja ciaze jak chorobe i to powazna
wiadomo to jest jednak obciazenie dla organizmu i ma prawo zabolec, to plecy to zgaga, mdlosci i rozne inne. ale tez to wszystko jest do przezycia- zwlaszcza ze jak pisala Ela- naprawde po porodzie jest duzo trudniej i czesto sie czlowiek gorzej czuje. a w naszym spoleczenstwie nawet ciezarne nie maja szczegolnych przywilejow, a juz matki- polki to w ogole zapomnij....
ja mam wrazenie ze u nas to sie oczekuje ze wszystko bedzie jak w serialach czy tych durnowatych gazetkach - niemowlaczek spi calymi dniami, mama ma czas nie tylko posprzatac, ugotowac, uprac, uprasowac, koniecznie spacer z dziecmi od razu po porodzie ubrana w ciuchy sprzed ciazy, z makijazem i piekna fryzura strasznie duza presja, mnie np bardzo wkurzalo jak caly miesiac pierwszy czulam sie zle, bolaly szwy, piersi poranione, niewyspanie, cieknaca na dole- a przez dom mi sie przewalaly miliony gosci niby maz ich przyjmowal ale ja sie zle psychicznie czulam wychodzac do ludzi z wygladem zombie...a wszystko przez ta srube ktora sama sobie dokrecalam ze powinno byc idealnie

[glamourous]

Napisane przez Aniolina

Jagooda gratulacje coreczki

Chawa, mi wprawdzie kg przed ciaza nie brakowalo bo bylo 62 przy 170, ale tez sie czuje ladnie i atrakcyjnie w ciazy, tak sobie mysle, ze pewnie dlugo nie bede tak ladnie wygladac jak teraz. Cera promienna, piersi wieksze no i mam czas sie malowac, pedicurowac, wlosy ukladac No i w koncu mam prawo miec okragly brzuszek, a zawsze na tym tle mialam lekkie kompleksy potem tak dobrze juz pewnie nie bedzie

ha cos w tym jest ciaza to jest jedyny okres kiedy wielki brzuszek nosimy dumnie i od poczatku wrecz wypinamy zeby bylo widac i zeby go ktos nei przeoczyl...a pozniej d...a zobaczycie bedziemy marudzic ze brzuchy sie jeszcze nie splaszczyly

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Napisane przez Aniolina

nie ta fotka, brzuszek mial byc

SLiczny brzuszek


Chawa chyba sie nie rozumiemy z tymi rozmiarami. mi wyszlo na to ze ty normalnie nosisz 36 a w ciazy to 40 z ciuchow normalnych dobrze rozumiem?
bo ciuchy ciazowe rozmiar 40 to duze sa, nie chce mi sie wierzyc zebys tyle przytyla...ja przed ciaza powiedzmy 38-40 nosilam ale z ciuchow ciazowych to 40 na mnie dosc wisza w ramionach...a 38 w tylku juz sie nieraz zastanawialam czy producenci ciuszkow ciazowych to nie zawyzaja numeracji

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

Napisane przez Ona231

Anusiak prawdziwy romantyk z TŻ

Jakby mężczyźni rodzili to cc w standardzie by było A tak poważnie to trochę współczuje, bo chory "chłop" potrafi być uciążliwy

no wlasnie nie bylo by cc w standardzie, w ogole jak wy myslicie oni by ciaze przechodzili... przy pierwszych mdlosciach wiekszosc wymieka. a jak dojdzie bol plecow i skurcze, zgaga i inne dolegliwosci- nie mowiac juz o samych bolach porodowych- stawiam na to ze ludzkosc by w drugim- max trzecim pokoleniu wyginela