Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[Tacca]

Mój kot nauczył się współżyć z roślinami... Choć dracenę marginatę lubiła podskubywać... Kiedyś czepiła się nawet diffenbachii, ale na szczęście się nie otruła...

[Gaabbi]

Za hoyami nie przepadam. Jakoś tak mi się średnio podobają. Ale fajnie wygląda kordylina Do tej pory używałam jej do przybierania kwiatów w bukietach
Ja mam kilka w domu kwiatków: Anturium, Zamiokulkas, Pachora, 7 storczyków Phalaenopsis, kaktus Euphorbia lactea, kaktus nie wiem jaki, fiłek afrykański i hiacynta

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ależ tu dzisiaj spokój... Mi się nudzi, ale też nic mi się nie chce robić... Co zresztą można robić w niedzielę o 22? Czekam na Californication i idę spać No i na Kapukat czekam :P

[Michalowa79]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31931245] .... i jedne spodnie typu: http://bi.gazeta.pl/im/4/8619/z86194...-Goralczyk.jpg
[/QUOTE]

Mam identyczny krój tylko czarne

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja też mam czarne, tylko znalazłam takie zdjęcie

[doris888]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31933583]Ależ tu dzisiaj spokój... Mi się nudzi, ale też nic mi się nie chce robić... Co zresztą można robić w niedzielę o 22? Czekam na Californication i idę spać No i na Kapukat czekam :P[/QUOTE]

he he no ja też na Kapukat czekam mam nadzieję że nas odwiedzi dziś
a poza tym też mi sie nudzi, mogłabym niby popatrzeć na allegro na ciuchy ciążowe, wózki czy ubranka ale szczerze to już mi się przejadło to oglądanie i porówywanie- teraz to już jak będę miała zamiar kupić to odwiedzę allegro, no chyba że ktraś z Was wrzuci jakiegoś linka to wszyskie dodaję do ulubionych

[Michalowa79]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

To co obstawiamy? Zbieramy zakłady?

No ciekawa jestem ale niestety dowiem się najwcześniej rano
Zasypiam na siedząco więc Miłej Nocki

[kism]

Ja też czekam na kapukat, niech spróbuje się dziś do nas nie odezwać

I po dwóch dniach lenistwa miałam tak dość nic nierobienia, że zabrałam się za przeglądanie wszystkich moich ubrań... Co chwilę podchodzę do kompa i odświeżam Z ubraniami już zbliżam się powoli do końca. Mniej więcej połowa (spodnie wszystkie oprócz dresowych) wylądowała w równo poukładanych kupkach na najwyższyj i namniej dostępnych półkach... Poczekają sobie pewnie do jesieni, oby nie dłużej

[kapukat]

Napisane przez Tacca

Ciekawe jak u Kapukat...

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31931245]Nooooo mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj wejdzie na wizaż i opowie [/QUOTE]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

To co obstawiamy? Zbieramy zakłady?

no to jak te zakłady? wpadam i opowiadam

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31933583]Ależ tu dzisiaj spokój... Mi się nudzi, ale też nic mi się nie chce robić... Co zresztą można robić w niedzielę o 22? Czekam na Californication i idę spać No i na Kapukat czekam :P[/QUOTE]

nudzi? toż to niedziela dlatego tak cicho

Napisane przez doris888

he he no ja też na Kapukat czekam mam nadzieję że nas odwiedzi dziś
a poza tym też mi sie nudzi, mogłabym niby popatrzeć na allegro na ciuchy ciążowe, wózki czy ubranka ale szczerze to już mi się przejadło to oglądanie i porówywanie- teraz to już jak będę miała zamiar kupić to odwiedzę allegro, no chyba że ktraś z Was wrzuci jakiegoś linka to wszyskie dodaję do ulubionych

hahaha...to czas wybrać i poselekcjonować

a teraz dziewczyny uwaga - mam CHŁOPCA - R cały w skowronkach, jego mina bezcenna - moja mina jak zobaczyłam twarz dziecka, bezcenna - do tego pan doktor powiedział że ewidentnie podobny do mamy bo ma tak samo wyciętą brodę - za to reszta tatusiowa - znaczy jajka i stopy Matko co za wrażenie - jak się tak dziecka w ogóle nie widzi i po dwóch miesiącach robi się usg... nie mogłam wyjść ze zdumienia że ja mam tego człowieczka w sobie...i takie chomikowate policzki

[Ewunia_1984]

Szmaragdowykotku, mam już balonik, ale mam kilka pytań.
Czy ćwiczenie mięśni na pewno mogę już zacząć teraz, a nie 3 tyg. przed porodem???
Ty ćwiczyłaś mięśnie na leżąco czy stojąco? Ile razy dziennie to robiłaś?
Czym nawilżasz balonik przed użyciem żeby go nie zniszczyć???
Czym go myjesz? To dla mnie ważne bo jestem podatna na infekcje.

Ach, ja to Cię zamęczę tymi pytaniami

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez kapukat

a teraz dziewczyny uwaga - mam CHŁOPCA - R cały w skowronkach, jego mina bezcenna - moja mina jak zobaczyłam twarz dziecka, bezcenna - do tego pan doktor powiedział że ewidentnie podobny do mamy bo ma tak samo wyciętą brodę - za to reszta tatusiowa - znaczy jajka i stopy Matko co za wrażenie - jak się tak dziecka w ogóle nie widzi i po dwóch miesiącach robi się usg... nie mogłam wyjść ze zdumienia że ja mam tego człowieczka w sobie...i takie chomikowate policzki

No mówiłam!! Gratulacje!!

[Michalowa79]

Napisane przez kapukat

a teraz dziewczyny uwaga - mam CHŁOPCA - R cały w skowronkach, jego mina bezcenna - moja mina jak zobaczyłam twarz dziecka, bezcenna - do tego pan doktor powiedział że ewidentnie podobny do mamy bo ma tak samo wyciętą brodę - za to reszta tatusiowa - znaczy jajka i stopy Matko co za wrażenie - jak się tak dziecka w ogóle nie widzi i po dwóch miesiącach robi się usg... nie mogłam wyjść ze zdumienia że ja mam tego człowieczka w sobie...i takie chomikowate policzki

Gratulacje Będzie Synuś Mamuni
No to teraz już uciekam spokojnie spać - Dobranoc

[kapukat]

dziękuję dziewczyny - i synus tatusia... już prawie biegnie kupować kolejkę

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez Ewunia_1984

Szmaragdowykotku, mam już balonik, ale mam kilka pytań.
Czy ćwiczenie mięśni na pewno mogę już zacząć teraz, a nie 3 tyg. przed porodem???
Ty ćwiczyłaś mięśnie na leżąco czy stojąco? Ile razy dziennie to robiłaś?
Czym nawilżasz balonik przed użyciem żeby go nie zniszczyć???
Czym go myjesz? To dla mnie ważne bo jestem podatna na infekcje.

Ach, ja to Cię zamęczę tymi pytaniami

Pytaj, pytaj Ćwiczyć możesz teraz, ale tylko Kegla, bez rozciągania - możesz sobie napompować tylko tyle, żebyś delikatnie czuła balonik - żadnego naporu, nic - tylko czuć. I napinac i rozluźniać mięśnie, żebyś widziała jak skacze wskazówka manometru. Ćwiczyłam na leżąco, przyokazji przerabiając (ale to później, w czasie rozciągania) wszystkie mozliwe pozycje porodowe - próbowałam też na stojąco, w kucki, na klęcząco, ale generalnie na leżąco. Ćwiczyłam 2 razy dziennie po ok. 20 minut, po tym, jak już miałam 10 cm to nawet raz po 10 minut.Balonik nawilżałam grubą warstwą durexa 2w1 - żel intymny i do masażu - jedyny który się nie wchłania, tylko własnie daje fajny poślizg (teraz są jakieś nowe wariacje, kup oczywiście jakiś bez guarany itp dodatków - najnormalniejszy). Też mam skłonność do infekcji Balonik myję płynem do higieny intymnej - 2 razy, potem odkładam na "bezkłakowy" ręczniczek do całkowitego wysuszenia. Tam jeszcze dawali takie jednorazowe chusteczki nasączone takim płynem jak skinsept - możesz przed schowaniem do pokrowca przetrzeć, a przed samym użyciem tylko spłukiwałam wodą z żelem do higieny intymnej myłam zawsze żelem do hig. intymnej.
Koniecznie masuj krocze - możesz po ćwiczeniach Kegla, jak to krocze jest takie "rozpracowane" wytrzeć durexa, wylać na palce troszkę oleju ze słodkich migdałów i masować, rozciągać (palcami możesz), potem wklep ten olejek (nie zmywaj go!), załóż wkładkę, żeby nie poplamić bielizny i niech on sobie działa - baaardzo uelastycznia. Możesz też masować kapsułkami z wit. E wylaną na palce.

[kism]

Napisane przez kapukat

a teraz dziewczyny uwaga - mam CHŁOPCA - R cały w skowronkach, jego mina bezcenna - moja mina jak zobaczyłam twarz dziecka, bezcenna - do tego pan doktor powiedział że ewidentnie podobny do mamy bo ma tak samo wyciętą brodę - za to reszta tatusiowa - znaczy jajka i stopy Matko co za wrażenie - jak się tak dziecka w ogóle nie widzi i po dwóch miesiącach robi się usg... nie mogłam wyjść ze zdumienia że ja mam tego człowieczka w sobie...i takie chomikowate policzki

Gratuluję, że udało się dowiedzieć i rozumiem, że wszystko w najlepszym porządku! Czyli nie będzie Julki, a... Adaś? Dobrze pamiętam?
A jak Twoje wrażenia na fakt, że to synek?

[Gaabbi]

Napisane przez kapukat

a teraz dziewczyny uwaga - mam CHŁOPCA - R cały w skowronkach, jego mina bezcenna - moja mina jak zobaczyłam twarz dziecka, bezcenna - do tego pan doktor powiedział że ewidentnie podobny do mamy bo ma tak samo wyciętą brodę - za to reszta tatusiowa - znaczy jajka i stopy Matko co za wrażenie - jak się tak dziecka w ogóle nie widzi i po dwóch miesiącach robi się usg... nie mogłam wyjść ze zdumienia że ja mam tego człowieczka w sobie...i takie chomikowate policzki

Kurcze, a obstawiałam dziewczynkę GRATULUJĘ!!! Fajnie, że z Małym wszystko ok. Możesz teraz odetchnąć pełną piersią. Czyli od jutra zaczynasz szał zakupów?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kapukat

nudzi? toż to niedziela dlatego tak cicho

a teraz dziewczyny uwaga - mam CHŁOPCA - R cały w skowronkach, jego mina bezcenna - moja mina jak zobaczyłam twarz dziecka, bezcenna - do tego pan doktor powiedział że ewidentnie podobny do mamy bo ma tak samo wyciętą brodę - za to reszta tatusiowa - znaczy jajka i stopy Matko co za wrażenie - jak się tak dziecka w ogóle nie widzi i po dwóch miesiącach robi się usg... nie mogłam wyjść ze zdumienia że ja mam tego człowieczka w sobie...i takie chomikowate policzki

Gratki że tak wszystko fajnie I ja nie chciałam się zakładać, ale jakoś czułam, że będziesz miała chłopczyka Super, strasznie się cieszę

To niech już będzie poniedziałek, nudzi mi się bez wizażu :P

[Tacca]

Napisane przez Gaabbi

Za hoyami nie przepadam. Jakoś tak mi się średnio podobają. Ale fajnie wygląda kordylina Do tej pory używałam jej do przybierania kwiatów w bukietach
Ja mam kilka w domu kwiatków: Anturium, Zamiokulkas, Pachora, 7 storczyków Phalaenopsis, kaktus Euphorbia lactea, kaktus nie wiem jaki, fiłek afrykański i hiacynta

No to kilka kwiatków masz, i to dość urozmaicone!
Jakoś kordyliny lubię, zawsze mi się podobały, ale dopiero ostatnio kupiłam. Są wrażliwe na suche powietrze, ale jak przetrwają zimę, to będę bardzo zadowolona.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31933583]Ależ tu dzisiaj spokój... Mi się nudzi, ale też nic mi się nie chce robić... Co zresztą można robić w niedzielę o 22? Czekam na Californication i idę spać No i na Kapukat czekam :P[/QUOTE]
Dobrze tak się wyciszyć przed kolejnym tygodniem...

Napisane przez kapukat

a teraz dziewczyny uwaga - mam CHŁOPCA - R cały w skowronkach, jego mina bezcenna - moja mina jak zobaczyłam twarz dziecka, bezcenna - do tego pan doktor powiedział że ewidentnie podobny do mamy bo ma tak samo wyciętą brodę - za to reszta tatusiowa - znaczy jajka i stopy Matko co za wrażenie - jak się tak dziecka w ogóle nie widzi i po dwóch miesiącach robi się usg... nie mogłam wyjść ze zdumienia że ja mam tego człowieczka w sobie...i takie chomikowate policzki

Gratuluję z całego serca! Świetnie, że wszystko dobrze! Oj, aż zatęskniłam za moim szkrabem... I łezka mi się zakręciła...

Teraz już mogę spokojnie pójść spać... Przetrzymałaś nas w niepewności!

Do jutra! Kolorowych snów!

[kapukat]

Napisane przez kism

Gratuluję, że udało się dowiedzieć i rozumiem, że wszystko w najlepszym porządku! Czyli nie będzie Julki, a... Adaś? Dobrze pamiętam?
A jak Twoje wrażenia na fakt, że to synek?

na synka nie wiem - bo nie nastawiałam się ani na córkę ani na syna - ale mina R była bezcenna.... on z dumy to prawie wzniósł się przy tym usg - za to moje wrażenia jak zobaczyłam twarz, oczy, buzie która otwiera się i zamyka serduszko....to aż zamarłam - nie mogłam oderwać oczu - to już nie Kijanka to człowiek.... ja mam w sobie człowieka
Tak Adaś Ryszard mój syn..doktor podobno widział jakieś podobieństwo między nami

Napisane przez Gaabbi

Kurcze, a obstawiałam dziewczynkę GRATULUJĘ!!! Fajnie, że z Małym wszystko ok. Możesz teraz odetchnąć pełną piersią. Czyli od jutra zaczynasz szał zakupów?

ja też obstawiałam na początku dziewczynkę, ale potem wszyscy mówili że chłopiec więc chyba byłam przygotowana na tą inforamcję. Zobaczenia dzeciątka po tak długim czasie - bezcenne, wyjaśnienia przez lekarza dlaczego nie czuję często ruchów - uspakajające... nadal jestem pełna emocji

[Timii]

kapukat - gratuluje synka!
Tacca - piekne rosliny! az milo popatrzec
Andzya - trzymaj sie! mam nadzieje ze te bole troche mina. moja kolezanka tez to miala i po kilku tygodniach ustapilo wiec trzymam kciuki za Ciebie!
Agata - Ty to masz wene! mi dzis nic nie przychodzi do glowy, ale nic - jutro tez jest dzien

ja kupilam fride, widzialam ja w uzyciu i faktycznie niezbyt to przyjemne no ale coz - do wielu nowinek bede musiala sie pryzwyczaic

jesli chodzi o bawelniany pas ciazowy to u mnie sprawdza sie super do przykrotkich bluzek na zimne dni kosztuje grosze, polecam!

dzis bylam caly dzien w biegu, spadam juz do spania bo o 5.55 pobudka jutro jade spotkac sie z moja kolezanka i jej nowo narodzona coreczka dawno nie widzialam takiego maluszka! juz sie nie moge doczekac.
milej nocki mamuski

[kapukat]

Persephone Tacca - dzięki że tak długo czekałyście ja po tej wizycie nadal czuję napięcie - ale takie pozytywne, jakby coś we mnie grało widok Człowieka ruszającego się w Twoim ciele bezcenna...

[doris888]

Napisane przez kapukat

a teraz dziewczyny uwaga - mam chłopca - r cały w skowronkach, jego mina bezcenna - moja mina jak zobaczyłam twarz dziecka, bezcenna - do tego pan doktor powiedział że ewidentnie podobny do mamy bo ma tak samo wyciętą brodę - za to reszta tatusiowa - znaczy jajka i stopy matko co za wrażenie - jak się tak dziecka w ogóle nie widzi i po dwóch miesiącach robi się usg... Nie mogłam wyjść ze zdumienia że ja mam tego człowieczka w sobie...i takie chomikowate policzki

gratulacje!!

[clauudik]

Napisane przez kapukat

a teraz dziewczyny uwaga - mam CHŁOPCA - R cały w skowronkach, jego mina bezcenna - moja mina jak zobaczyłam twarz dziecka, bezcenna - do tego pan doktor powiedział że ewidentnie podobny do mamy bo ma tak samo wyciętą brodę - za to reszta tatusiowa - znaczy jajka i stopy Matko co za wrażenie - jak się tak dziecka w ogóle nie widzi i po dwóch miesiącach robi się usg... nie mogłam wyjść ze zdumienia że ja mam tego człowieczka w sobie...i takie chomikowate policzki

GRATULACJE!!! Czyli mamy kolejnego chłopca na wątku super, że wszystko w porządku, dzieciaczek śliczny i zdrowy. Ja też nigdy nie zapomnę miny mojego męża jak zobaczył "interes" synka Dobrej nocy, chociaż po takich emocjach to pewnie nie chce się spać

[kism]

Napisane przez kapukat

wyjaśnienia przez lekarza dlaczego nie czuję często ruchów - uspakajające...

Tzn. co powiedział?

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez kapukat

Persephone Tacca - dzięki że tak długo czekałyście ja po tej wizycie nadal czuję napięcie - ale takie pozytywne, jakby coś we mnie grało widok Człowieka ruszającego się w Twoim ciele bezcenna...

Ja też czekałam i wiedziałam, że będzie chłopak! A nie mówiłam?!

[Ewunia_1984]

Szmaragdowykotku, w takim razie od jutra zaczynam A ten olejek do masażu to kupie w aptece? Znalazłam specjalny olejek do masażu Weleda, ale tam jest napisane żeby zacząć masaże od 34tc.
Dzięki Ci bardzo za odpowiedź.
Co do krwawienia po stosunku to nie panikuj. Ja też ostatnio to przeżyłam, ale nie spanikowałam bo czytałam, że szczególnie miedzy 24 a 28tc może się to często zdarzyć. Przy następnym razie nie miałam juz zadnego krwawienia.

Kapukat, gratuluję!!! Cieszę się bardzo, że juz zobaczyłas swojego dzidziusia bo przyznam, że szkoda mi Ciebie było, że tak rzadko go oglądasz. No to imie już wybrane żeby zmienic tą kijanke???

[SzmaragdowyKotek]

[QUOTE=Ewunia_1984;3193521 4]Szmaragdowykotku, w takim razie od jutra zaczynam A ten olejek do masażu to kupie w aptece? Znalazłam specjalny olejek do masażu Weleda, ale tam jest napisane żeby zacząć masaże od 34tc.
Dzięki Ci bardzo za odpowiedź.
Co do krwawienia po stosunku to nie panikuj. Ja też ostatnio to przeżyłam, ale nie spanikowałam bo czytałam, że szczególnie miedzy 24 a 28tc może się to często zdarzyć. Przy następnym razie nie miałam juz zadnego krwawienia.

Ewunia, olejek ze słodkich migdałów kupisz w jakims sklepie ekologicznym czy ze zdrową żywnością - ja np. kupuję w sklepie z kosmetykami Organique. Na olejku Weledy jest napisane, że od 34 tygodnia, bo to po prostu ostatni moment żeby zacząć - to tak, jak na balsamach dla kobiet w ciązy jest napisane, ze stosować od 4 miesiąca - wcześniej też przecież musisz czegoś używać, ten 4 miesiąc to już najpóźniejszy mozliwy, bo skóra nie wytrzymuje. Jak będziesz stosować wcześniej, to tylko lepiej, bo skóra będzie elastyczna i przygotowana do wysiłku. Masaż krocza nie spowoduje Ci porodu to tylko ugniatanie krocza, wejścia do pochwy, rozszerzanie palcami, przyszczypywanie takie delikatne do uczucia ciepła - kilka minut.
Dzięki za pociechę właśnie teraz jeszcze przed chwilą znalazłam na wkładce plamę krwi, ale już taka brązowa zupełnie - myslę, że to po prostu naturalnie się oczyszcza wszystko, że to to samo, co było, a nie nic nowego, bo świeża to chyba by była koloru krwi, a nie brązowa... To coś takiego, jak sama końcówka okresu, więc mam nadzieję, że po prostu naturalna wydzielina zmieszana z tą odrobinką krwi sprzed kilku godzin... mam nadzieję przynajmniej ale biorąc pod uwagę, że nie mogę nawet smarknąć sobie porządnie bez znalezienia takich niteczek krwi na chusteczce, to chyba faktycznie nie ma co panikować na zapas Jak napisała Maya, tylko spokój może nas uratować
Bardzo przepraszam Was, dziewczyny za raczenie szczegółowymi opisami swojej fizjologii, ale naprawdę trochę się przestraszyłam, a nawet w pierwszej ciąży przy problemach z szyjką czegoś takiego nie miałam wiadomo - krew w ciąży, to już sobie człowiek najgorsze wyobraża...

[kapukat]

Napisane przez kism

Tzn. co powiedział?

pokazał mi dokładnie ile centymetrów ma moja skóra, ile warstwa tkaniki i ile łożysko a potem pokazał ułożenie dziecka, które aktualnie właśnie uderzało w łożysko i powiedział że to jest niemożliwe żebym czuła takie uderzenia bo samo łożysko ma prawie 4 cm... dlatego czuć będę tylko jak uderzy gdzies w prawy albo lewy bok i mam się nie stresować bo tak bywa najważniejsze że pempowina jest taka jak powinna, że dziecko się rusza i ćwiczy a to że nie czuję go jak inni - przyjdzie czas to i poczuję

Napisane przez clauudik

GRATULACJE!!! Czyli mamy kolejnego chłopca na wątku super, że wszystko w porządku, dzieciaczek śliczny i zdrowy. Ja też nigdy nie zapomnę miny mojego męża jak zobaczył "interes" synka Dobrej nocy, chociaż po takich emocjach to pewnie nie chce się spać

to prawda roznosi mnie jak nigdy mogłabym meble przestawiać, a przecież to było nie więcej niż 15 minut... włączyło mi się ADHD

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Ja też czekałam i wiedziałam, że będzie chłopak! A nie mówiłam?!

Tobie dziękowałam w osobistym poście no to prawda - jako pierwsze zdanie przeczytałam po przyjściu Twoje że będzie chłopak i od razu chciałam odpisać ale musiałam doczytać resztę

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Napisane przez Ewunia_1984

Kapukat, gratuluję!!! Cieszę się bardzo, że juz zobaczyłas swojego dzidziusia bo przyznam, że szkoda mi Ciebie było, że tak rzadko go oglądasz. No to imie już wybrane żeby zmienic tą kijanke???

no rzadko ale za to jaki piorunujący efekt... tak wybrane Adam Ryszard Mój Syn...wow ja mam Syna właśnie to chyba do mnie dociera

[SzmaragdowyKotek]

Super, naprawdę super, że wszystko dobrze!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kapukat

no rzadko ale za to jaki piorunujący efekt... tak wybrane Adam Ryszard Mój Syn...wow ja mam Syna właśnie to chyba do mnie dociera

To musi być niesamowite uczucie, tak sobie móc już powiedzieć, poziom abstrakcji sytuacji znacznie się zmniejsza Też bym tak chciała powiedzieć... /lub w drugą stronę, ale tak bardziej "osobowo"
A to USG to było połówkowe?

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Bardzo przepraszam Was, dziewczyny za raczenie szczegółowymi opisami swojej fizjologii, ale naprawdę trochę się przestraszyłam, a nawet w pierwszej ciąży przy problemach z szyjką czegoś takiego nie miałam wiadomo - krew w ciąży, to już sobie człowiek najgorsze wyobraża...

Nie przejmuj się, ja już tu pytałam o problemy techniczne w aplikacji tabletek dopochwowych, więc nikogo tu chyba takie tematy nie zdziwią
A co do myśli - wyobrażam sobie, ja jak zobaczyłam brązowe plamienie (dosyć mocne, ale jednorazowe- tylko trzeba wziąć poprawkę na to, że ja jestem straszną histeryczką) w 11 tc, to byłam przekonana, że już po wszystkim... Jak zobaczyłam na USG ruszające się dziecko, chciało mi się płakać ze szczęścia. Potem z dużym prawdopodobieństwem okazało się, że plamienie jest spowodowane przyczynami zewnętrznymi, ale ile strachu się najadłam...