Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3

[Chatul]

Napisane przez mkmp

Witam dzieki za odpowiedz, niby nie bylo jakiegos typowego powodu lecz wedle mnie byla troche zle zalozona gumka, lecz po byli sprawdzane i bylo ,,wszystko" w zbiorniczku. Okres planowany jutro objawow brak rano wykonalam ten test wyszedl negatywny juz po 4tyg chyba by wyszla chodziazby mniej widoczna. Przy drugiej ciazy mozliwe, ze mniej wytwarza organizm hcg? I, ze nie wykryje? Juz bzdury plote prosze o odpowiedzi. Jutro zadzwonie do gina sie umowie moze w tym tyg sie dostane, a jak dostane ciotke to odwolam tak sie martwie...

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Sama czytam to co napisalam i to puste bylo wszystko a ja sie martwie jak malolat... Ale skad brak jakichkolwiek objawow? Najbardziej martwi mnie to, ze piersi nie bola co bylo zapowiedzia okresu zawsze....

Idź jutro na test z krwi, i tyle. Wszystko będzie jasne, a Ty się uspokoisz

[rinoa_woman]

Napisane przez iorwethowa

mkmp, może będę trochę brutalna, ale mam nadzieję, że to "wstrząśnie" Tobą na tyle, byś się nad sobą zastanowiła na przyszłość. Uprawiając seks ZAWSZE musisz być gotowa na to, że antykoncepcja może okazać się nieskuteczna (choć w przypadku prezerwatywy to po prostu kwestia odpowiedniego założenia), bo żaden środek antykoncepcyjny nie ma skuteczności 100%. I szczerze powiedziawszy trochę dziwią mnie wypowiedzi dziewczyn, które do uprawiania seksu czują się jak najbardziej dorosłe, a potem jest płacz, bo "może jestem w ciąży". Ludzie, jak macie sobie fundować taki stres to lepiej, żebyście jeszcze z tym seksem poczekali.

amen! ja też coraz częściej zastanawiam się co jest grane, co chwilę jakieś wypowiedzi ludzi, którzy albo są nieodpowiedzialni, albo po prostu nie zdają sobie sprawy że zawsze jest ryzyko ciąży - jeśli oczywiście się jej nie chce, ale cholera taka podstawowa wiedza, która jest wykładana jeszcze w podstawówce, że dzieci biorą się z połączenia komórek rozrodczych kobiety i mężczyzny to przecież "oczywista oczywistość", nie mówiąc już o kwiatkach typu - nie wiedziałam że jak mi facet włoży bez zabezpieczenia to od tego zajdę w ciążę - no ludzie, ręce i majtki opadają

[mkmp]

Napisane przez iorwethowa

mkmp, może będę trochę brutalna, ale mam nadzieję, że to "wstrząśnie" Tobą na tyle, byś się nad sobą zastanowiła na przyszłość. Uprawiając seks ZAWSZE musisz być gotowa na to, że antykoncepcja może okazać się nieskuteczna (choć w przypadku prezerwatywy to po prostu kwestia odpowiedniego założenia), bo żaden środek antykoncepcyjny nie ma skuteczności 100%. I szczerze powiedziawszy trochę dziwią mnie wypowiedzi dziewczyn, które do uprawiania seksu czują się jak najbardziej dorosłe, a potem jest płacz, bo "może jestem w ciąży". Ludzie, jak macie sobie fundować taki stres to lepiej, żebyście jeszcze z tym seksem poczekali.

Wiem, ze masz racje i narazie nie dam sie dotknac bo potem mi to w glowie.

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez rinoa_woman

amen! ja też coraz częściej zastanawiam się co jest grane, co chwilę jakieś wypowiedzi ludzi, którzy albo są nieodpowiedzialni, albo po prostu nie zdają sobie sprawy że zawsze jest ryzyko ciąży - jeśli oczywiście się jej nie chce, ale cholera taka podstawowa wiedza, która jest wykładana jeszcze w podstawówce, że dzieci biorą się z połączenia komórek rozrodczych kobiety i mężczyzny to przecież "oczywista oczywistość", nie mówiąc już o kwiatkach typu - nie wiedziałam że jak mi facet włoży bez zabezpieczenia to od tego zajdę w ciążę - no ludzie, ręce i majtki opadają

Wiem, ze macie racje najsmiesznieszje jest to ze skonczylam duzo wiecej niz szkole podst. ; ) I ja uspokajam ludzi w swoim zawodzie, a sama jej potrzebuje tego uspokojenia matko ostatniego czasu no dluzszy okres czasu to sie rozwija to ja potrzebuje pomocy ale wsyd mi gdzies z tym isc

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Dziekuje Wam wszystim za odpowiedzi i za postawienie do pionu na pewno mi to w pewien sposob pomoglo. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i zycze milego dnia

[viki909090]

W połowie listopada byłam jeszcze z już byłym już partnerem. Nie było penetracji ani wytrysku wewnątrz mnie, jedynie jak sperma mogła się dostać do środka to na palcu (chociaż to nie jest pewne ale jest taka możliwość jednak). po jakiś 8h wziełam tabletkę "po". po tygodniu dostałam krwawienia (tak jak bylo na ulotce i w sumie inne dolegliwości nieporządane z ulotki także wystąpiły. nie ma co się dziwić - bomba hormonalna). następnie dostałam okres spóżniony o jakiś tydzień (też tak mialo byc wg ulotki). w tym czasie zrobiłam 3 testy i każdy wyszedl negatywny. nastepnie za miesiąc dostałam także spóźniony o tydzień okres. teraz za to okres mi się spóźnia neiprzyzwoicie długo :/ (dziś 42 dzień "cyklu"). W sobote robiłam test - również negatywny.
Czy mimo wszystko ciąża jest możliwa? Ah. od tamtego czasu nie współżyłam ani nie mialam żadnych innych tego typu kontaktów z mężczyznami. od tygodnia także choruje na zapalenie pęcherza (biore furaginum).... już sama nie wiem co mam mysleć. jutro ide do gina :/

[201609102148]

Napisane przez viki909090

W połowie listopada byłam jeszcze z już byłym już partnerem. Nie było penetracji ani wytrysku wewnątrz mnie, jedynie jak sperma mogła się dostać do środka to na palcu (chociaż to nie jest pewne ale jest taka możliwość jednak). po jakiś 8h wziełam tabletkę "po". po tygodniu dostałam krwawienia (tak jak bylo na ulotce i w sumie inne dolegliwości nieporządane z ulotki także wystąpiły. nie ma co się dziwić - bomba hormonalna). następnie dostałam okres spóżniony o jakiś tydzień (też tak mialo byc wg ulotki). w tym czasie zrobiłam 3 testy i każdy wyszedl negatywny. nastepnie za miesiąc dostałam także spóźniony o tydzień okres. teraz za to okres mi się spóźnia neiprzyzwoicie długo :/ (dziś 42 dzień "cyklu"). W sobote robiłam test - również negatywny.
Czy mimo wszystko ciąża jest możliwa? Ah. od tamtego czasu nie współżyłam ani nie mialam żadnych innych tego typu kontaktów z mężczyznami. od tygodnia także choruje na zapalenie pęcherza (biore furaginum).... już sama nie wiem co mam mysleć. jutro ide do gina :/

No cóż... Nie było penetracji, wzięłaś tabletkę "po", od ostatniego kontaktu intymnego (bo współżycie to to nie było) miałaś już dwa okresy, a 3 testy wyszły negatywnie i dalej sądzisz, że to może być ciąża?
Nie bierz się za seks póki co. Proszę. Szkoda nerwów Twoich i partnera.

I dobrze, że idziesz do gina. Coś może być na rzeczy, ale ciąża to to nie jest na bank.

[viki909090]

Napisane przez Farmakopea

No cóż... Nie było penetracji, wzięłaś tabletkę "po", od ostatniego kontaktu intymnego (bo współżycie to to nie było) miałaś już dwa okresy, a 3 testy wyszły negatywnie i dalej sądzisz, że to może być ciąża?
Nie bierz się za seks póki co. Proszę. Szkoda nerwów Twoich i partnera.

I dobrze, że idziesz do gina. Coś może być na rzeczy, ale ciąża to to nie jest na bank.

Wiem, że brzmi to troche absurdalnie ale nasłuchałam się koleżanki i naczytałam intrnetu i się zeschizowałam

[PaulinciaKWC]

Napisane przez viki909090

Wiem, że brzmi to troche absurdalnie ale nasłuchałam się koleżanki i naczytałam intrnetu i się zeschizowałam

radzę więcej rozsądku, bo hormony to nie cukierki

[viki909090]

Napisane przez PaulinciaKWC

radzę więcej rozsądku, bo hormony to nie cukierki

przecież nie biore ich jak cukierki. tabletkę wzięłam za sugestią lekarza, pozatym jest na racepte i kosztuje troche więc na pewno znalazlabym kilka fajniejszych rzeczy na co wydać kase

[PaulinciaKWC]

Napisane przez viki909090

przecież nie biore ich jak cukierki. tabletkę wzięłam za sugestią lekarza, pozatym jest na racepte i kosztuje troche więc na pewno znalazlabym kilka fajniejszych rzeczy na co wydać kase

ciąża z palca?

[dandi49]

Nafaszerowałaś się hormonami mimo że ryzyko ciąży było znikome? Dorośnij.

[Invede]

Witam, Ostatnio uprawiałam seks z moim chłopakiem. Przed seksem zrobiłam mu dobrze(oczywiście sie nie mył) a po 2h sie kochaliśmy oczywiście bez zabezpieczenia. I właśnie obawiam sie czy jestem w ciąży. Nie doszedł we mnie ale nie wiem czy po robieniu mu dobrze i że sie nie umył po tym moge być w ciązy. Jak mówicie?

[_ema_]

Napisane przez Invede

Jestem w ciąży?

Jesteś.

[green way]

I to w zaawansowanej! A co do higieny chłopaka, to: no coments. A jeżeli chodzi o Wasz wspólny stopień wtajemniczenia w antykoncepcję, tudzież inne formy ubezpieczania się przed ciążą, to oceniam Was na poziomie raczkującego żłobka. No chyba, że jesteście świadomymi kandydatami na przyszłych rodziców, wyedukowanymi co najmniej do stopnia mgr, ustawionymi zawodowo i materialnie, którzy postanowili dołożyć swoją cegiełkę do wkładu w przyrost naturalny naszego lekko podstarzałego społeczeństwa. To wtedy chylę czoła i proponuję autorce, żeby "robiła swojemu facetowi dobrze" no limits, nawet bez wyciągania pałki, bo po co tracić cennych żołnierzy?

[Invede]

Jej ;( Jesteś pewna?

[severalflames]

Napisane przez Invede

Jej ;( Jesteś pewna?

[Choco_Latte_]

Napisane przez Invede

I właśnie obawiam sie czy jestem w ciąży. Jak mówicie?

przewidujęęę bliźniaaaki.

Napisane przez Invede

Jej ;( Jesteś pewna?

Na 100 procent!

[dandi49]

Odstaw seks póki do niego nie dorośniesz.

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

I poczytaj trochę google takie magiczne słowo

[Harmonija]

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;45334104]I poczytaj trochę google takie magiczne słowo [/QUOTE]

Wystarczy kilka watkow na wizazu

[nadijahh]

Napisane przez Invede

Jej ;( Jesteś pewna?

Na Twoim miejscu nie dopytywałabym się, tylko od razu powiedziała rodzicom i przyszłemu ojcu. Nawet test jest tu zbędny. Miałaś 101% na zajście w ciążę. Sama napisałaś, że OCZYWIŚCIE się nie mył, bez mycia zapładnia się jak mały królik. Gratuluję!

[KiniaaxD]

Autorka zapewne jest młodą dziewczyną, i nie powinnyście jej od razu zjeżdżać...
Autorko proponuję udać się do lekarza, najlepiej na krew. Nie każdy stosunek bez zabezpieczenia oznacza ciąże, my Tobie tutaj nie wywróżymy czy jesteś czy nie jesteś w ciąży. I nie mów rodzicom że możesz być w ciąży dopóki nie pójdziesz się przebadać. Co do testów z moczu to czasem wychodzą pozytywne jak się nie jest, i czasem negatywne jak się jest w ciąży.

[201609102148]

Napisane przez Invede

Witam, Ostatnio uprawiałam seks z moim chłopakiem. Przed seksem zrobiłam mu dobrze(oczywiście sie nie mył) a po 2h sie kochaliśmy oczywiście bez zabezpieczenia. I właśnie obawiam sie czy jestem w ciąży. Nie doszedł we mnie ale nie wiem czy po robieniu mu dobrze i że sie nie umył po tym moge być w ciązy. Jak mówicie?

No, oczywiście.
Mi na Twoim miejscu by było wstyd się przyznawać, że zachowałam się jak nieodpowiedzialna idiotka...

Aha i możesz być w ciąży, przy czym prawdopodobieństwo jest większe, jeśli miałaś dni płodne. Ile czasu minęło od stosunku?
Jeśli masz wątpliwości, to zrób test, bo nie sądzę, by jakiekolwiek rady z Internetu dały radę je rozwiać.

[panna mati_]

Napisane przez viki909090

przecież nie biore ich jak cukierki. tabletkę wzięłam za sugestią lekarza, pozatym jest na racepte i kosztuje troche więc na pewno znalazlabym kilka fajniejszych rzeczy na co wydać kase

I lekarz wypisał tabletkę na ciążę z palca? Nic tylko polecać pana doktorka.

[Invede]

prawie 2 tygodnie

[Margolcia23]

[kikunga]

Napisane przez Invede

prawie 2 tygodnie

Zrób po prostu test idź do lekarza,nie zapominaj o zabezpieczeniu jeśli nie chcesz jeszcze zajść w ciążę.
Każdy taki stosunek może skończyć się ciążą ale nie jest to pewne.

Dziewczyny co Was ugryzło? Jak można być aż tak niemiłym,co z tego,że jesteśmy tu anonimowi-po drugiej stronie siedzi człowiek który też ma uczucia.Każdemu może się zdarzyć zrobić coś nieodpowiedzialnego,czego potem żałuje/boi się konsekwencji-przyszła na forum z problemem naśmiewanie się nie jest w dobrym tonie.

[iorwethowa]

Autorka zapewne jest młodą dziewczyną, i nie powinnyście jej od razu zjeżdżać...

Tutaj nie ma czego współczuć, tutaj trzeba ubolewać nad poziomem świadomości młodych Polaków, którzy zaczynają uprawiać seks. Współczuć to ja mogę dziewczynie, która zaszła pomimo stosowania antykoncepcji i akurat znajduje się w nienajlepszej sytuacji na przyjęcie dziecka, a nie kobiecie, która najpierw kocha się z facetem bez zabezpieczenia, a potem leci na forum z płaczem: "Ojej, a może jestem w ciąży?". Wiedza na temat antykoncepcji jest ogólnodostępna podobnie jak sama antykoncepcja (chociażby paczka prezerwatyw, która kosztuje kilka złotych) - dlaczego ludzie z tego nie korzystają?

[limonka1983]

Cześć
Okres miałam dostać 24 lutego. W 95 % moje cykle są regularne i wynoszą 30 +/- 1 dni. Takie spóźnienie jak teraz, to w sumie żadne spóźnienie, bo w ciągu kilku ostatnich lat zdarzały mi się pojedyncze cykle nawet 35 - dniowe. ALE: wczoraj koło godziny 14 pojawił się "okres". Tak przynajmniej myślałam. Okazało się, że prócz paru kropel, więcej krwi się nie pojawiło. Dziś podobnie... Koło 8 rano miałam kropelkę krwi na majtkach, ale wyjęty 4 godziny później był ledwo "draśnięty". Brzuch boli mnie jak przed okresem od 23 lutego... Boli i boli, a pojawia się tylko plamienie. Czy warto już teraz robić test? Planowałam zrobić dziś rano, ale jak zobaczyłam zaczerwienioną bieliznę uznałam, że nie muszę. Czy wynik testu będzie już teraz wiarygodny? Czy może jeszcze poczekać? Mniej więcej od pół roku staramy się o dziecko, ale jak już faktycznie tego okresu nie mam, dostaję małpiego rozumu. Miałyście kiedyś takie objawy: pobolewania brzucha, plamienia i byłyście w ciąży?

[MartaMagda]

Napisane przez limonka1983

Cześć
Okres miałam dostać 24 lutego. W 95 % moje cykle są regularne i wynoszą 30 +/- 1 dni. Takie spóźnienie jak teraz, to w sumie żadne spóźnienie, bo w ciągu kilku ostatnich lat zdarzały mi się pojedyncze cykle nawet 35 - dniowe. ALE: wczoraj koło godziny 14 pojawił się "okres". Tak przynajmniej myślałam. Okazało się, że prócz paru kropel, więcej krwi się nie pojawiło. Dziś podobnie... Koło 8 rano miałam kropelkę krwi na majtkach, ale wyjęty 4 godziny później był ledwo "draśnięty". Brzuch boli mnie jak przed okresem od 23 lutego... Boli i boli, a pojawia się tylko plamienie. Czy warto już teraz robić test? Planowałam zrobić dziś rano, ale jak zobaczyłam zaczerwienioną bieliznę uznałam, że nie muszę. Czy wynik testu będzie już teraz wiarygodny? Czy może jeszcze poczekać? Mniej więcej od pół roku staramy się o dziecko, ale jak już faktycznie tego okresu nie mam, dostaję małpiego rozumu. Miałyście kiedyś takie objawy: pobolewania brzucha, plamienia i byłyście w ciąży?

Mi się zdarzają takie cykle, że przez 3 dni plamię a potem się wszystko rozkręca. Może wybierz się na betę?

[201609102148]

Napisane przez limonka1983

Cześć
Okres miałam dostać 24 lutego. W 95 % moje cykle są regularne i wynoszą 30 +/- 1 dni. Takie spóźnienie jak teraz, to w sumie żadne spóźnienie, bo w ciągu kilku ostatnich lat zdarzały mi się pojedyncze cykle nawet 35 - dniowe. ALE: wczoraj koło godziny 14 pojawił się "okres". Tak przynajmniej myślałam. Okazało się, że prócz paru kropel, więcej krwi się nie pojawiło. Dziś podobnie... Koło 8 rano miałam kropelkę krwi na majtkach, ale wyjęty 4 godziny później był ledwo "draśnięty". Brzuch boli mnie jak przed okresem od 23 lutego... Boli i boli, a pojawia się tylko plamienie. Czy warto już teraz robić test? Planowałam zrobić dziś rano, ale jak zobaczyłam zaczerwienioną bieliznę uznałam, że nie muszę. Czy wynik testu będzie już teraz wiarygodny? Czy może jeszcze poczekać? Mniej więcej od pół roku staramy się o dziecko, ale jak już faktycznie tego okresu nie mam, dostaję małpiego rozumu. Miałyście kiedyś takie objawy: pobolewania brzucha, plamienia i byłyście w ciąży?

A czemu nie? Nie zżera Cię ciekawość? Ja, gdybym starała się o dziecko, robiłabym test od razu, kiedy byłby wiarygodny- czyli pierwszego dnia spodziewanej miesiączki.
Jeśli zrobisz test jutro rano będzie wiarygodny, także jak dla mnie- nie ma co się zastanawiać
I daj znać, ile kresek! Trzymam kciuki.