Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

[Basia_Bogusia]

widzę, że piszecie o tym, że puszczają nerwy. Tak i potem się obwiniamy, że jesteśmy złymi matkami, ale nie wolno nam tak myśleć, piszę w liczbie mnogiej, bo poniekąd piszę też o sobie Niewyspanie i zmęczenie robi swoje i po prostu czasem rozkładamy ręce, ale takie kryzysy to chyba normalka, grunt to nie dać się zwariować i codziennie przed lustrem powtarzać sobie jestem dobrą mamusią

[BlackSanctum]

Wpadłam tu właśnie po to, żeby przekazać radosne info od Fewci, ale widzę, że mnie Nawijka wyprzedziła. W każdym razie - gratuluję!

Moja kruszynka wisi mi od rana na cycu, ledwo znalazłam chwilkę, żeby zjeść śniadanie, cwaniara jedna z niej. W ogóle to ona mi bardzo dużo zjada - ale w sumie to nie wiem, czy mam mało pokarmu, czy ona po prostu jest żarłoczkiem... W tym tygodniu przyjdzie do nas położna na pomiary, to się dowiemy, jak z tą wagą jest.

[laurka23]

Napisane przez Basia_Bogusia

Cześć dziewczyny,
U nas wczoraj minął 2 miesiąc życia Krzysia 24 lutego a jeszcze zdarza mi się wspominać i zastanawiać jak to było jak Krzychu był w brzuszku.
I wcale się nie dziwię, że tak mnie nieraz mocna kopał, jak on rusza nóżkami jakby na rowerku jechał,

Ja niestety jestem trochę przeziębiona, tzn. mam katar i nochal napuchnięty jak kulfon i pobolewa gardło Robię inhalacje z rumianku i płukam gardło wodą z solą, ale nie wiem co mi jeszcze wolno?? Macie jakieś sposoby, albo co można mi ewentualnie zażyć przy karmieniu piersią??? A w ogóle to już jestem spragniona wiosny, słońca, już ta zima mnie denerwuje, szaro i szaro, oj brakuje mi słoneczka.

Gratuluję 2 miesięcy
Ja na katar bardzo polecam sinupret. Można w ciąży i podczas karmienia.

[Basia_Bogusia]

Co do spania w jednym łóżku z malenstwem u nas było tak, że w początkowym okresie po porodzie Krzysiu jakoś nie bardzo chciał sypiać w łóżeczku, może nie czuł się bezpiecznie i często spał z nami. Teraz Krzysiu w nocy śpi sobie ładnie w łóżeczku i nawet ładnie sobie śpi, choć już po rannym karmieniu w okolicy 4 czy 5 średnio już mu sie chce spać i cieszy się i oczy jak 5 zł więc wtedy często trafia do nas choć nieraz daje rade sam w łóżeczku, natomiast w dzień to różnie bywa. Często śpi na dużym łóżku obstawiony poduszkami albo w wózku, a czasem u mnie na brzuchu ale w dzien jakoś rzadko bywa w łóżeczku, ale potem nie ma problemu, żeby tam w nocy miał być

Jak jest u Was ze spaniem w dzień??? Kiedyś mi się wydawało, ze mało śpi, bo faktycznie potrafił większość dnia nie spać a teraz z kolei ma często tak, że przesypia większość dni. Chyba jestem jakaś walnięta, ale martwiłam się jak mało spał w dzień, a teraz mi się wydaje, że za dużo

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez laurka23

Gratuluję 2 miesięcy
Ja na katar bardzo polecam sinupret. Można w ciąży i podczas karmienia.

Właśnie sprawdziłam w necie ulotkę i tam piszę, żeby nie stosować w okresie karmienia piersią

[laurka23]

Ja też tracę nerwy czasem, a potem sobie wyrzucam
Boli mnie strasznie głowa, dobrze że młody zasnął. Potrzebował chyba snu bo tak dokazywał. Udało mi się nawet obiad zrobić. Przyszedł leżaczek, złożyłam go. Mąż musi tylko kupić baterie i będziemy wypróbowywać. Trzymajcie kciuki, żeby go pokochał

[Lenova]

Fewcia gratuluję!

Faktycznie te krosty u małej to potówki bo dziś już ani śladu

Mój dzień dziś wygląda tak: łóżko,cyc,piżama, wyjście do innego pomieszania graniczy z cudem i tak od 2 w nocy...

[laurka23]

Napisane przez Basia_Bogusia

Co do spania w jednym łóżku z malenstwem u nas było tak, że w początkowym okresie po porodzie Krzysiu jakoś nie bardzo chciał sypiać w łóżeczku, może nie czuł się bezpiecznie i często spał z nami. Teraz Krzysiu w nocy śpi sobie ładnie w łóżeczku i nawet ładnie sobie śpi, choć już po rannym karmieniu w okolicy 4 czy 5 średnio już mu sie chce spać i cieszy się i oczy jak 5 zł więc wtedy często trafia do nas choć nieraz daje rade sam w łóżeczku, natomiast w dzień to różnie bywa. Często śpi na dużym łóżku obstawiony poduszkami albo w wózku, a czasem u mnie na brzuchu ale w dzien jakoś rzadko bywa w łóżeczku, ale potem nie ma problemu, żeby tam w nocy miał być

Jak jest u Was ze spaniem w dzień??? Kiedyś mi się wydawało, ze mało śpi, bo faktycznie potrafił większość dnia nie spać a teraz z kolei ma często tak, że przesypia większość dni. Chyba jestem jakaś walnięta, ale martwiłam się jak mało spał w dzień, a teraz mi się wydaje, że za dużo

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------



Właśnie sprawdziłam w necie ulotkę i tam piszę, żeby nie stosować w okresie karmienia piersią

Mi lekarka pozwoliła, pediatra też nie widział przeciwwskazań. W ciąży też brałam. To jest ziołowe. Nawet ostatnio brałam. Na większości leków tak jest napisane.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

http://www.i-apteka.pl/product-pol-1...yrop-150g.html prenalen można

Dorotka dzisiaj też nie śpi w dzień, jak o 7:30 się obudziła tak szaleje ale nie marudzi, chociaż wieczorem pewnie będzie z niewyspania
Zupa ugotowana, drugie pranie wstawiłam, małe porządki wiosenne w moich ciuchach i butach...

[pstryczek84]

Napisane przez Basia_Bogusia

Lenova - co do tych krostek w okolicy pampersa - obstawiam potówki, a nie uczulenie, w tym miejscu dzidziuś może się łatwo przegrzać i przypocić.



Dobry pomysł z maseczką, w sumie głupol ze mnie, że o tym nie pomyślałam wcześniej. Mam nadzieje, że Krzysio nie przejmie ode mnie.
Ale to homeopatyki to znaczy co?? yhyy.. chyba mnie jakoś otępia to przeziębienie, mam jakieś niedomożdżenie i nie czaję o co chodzi Proszę o wytłumaczenie

sprawdzilam. ja bralam homeovox i coryzalia. wyczytalam gdzies o tych lekach na jakiejs stronce dla mam i postanowilam kupic. na mnie podzialaly ale wiem ze homeopatyki nie dzialaja na wiekszosc osob. wybor nalezy do ciebie. ja polecam tym barziej ze przy kp niestety mamy male pole manewru jesli chodzi o leki

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez nancykenator

hemoglobina glikowana wskazuje na stan utrzymania glikemii w ciągu ostatnich 3-4 m-cy (tyle ile "żyje" erytrocyt), kiedyś nie stosowano tego parametru do rozpoznania cukrzycy ale podobno wg najnowszych badań można go używać. Do tego badania nie trzeba być na czczo, istnieje związek między stężeniem hemoglobiny glikowanej i średnią glikemią z ostatnich 3-4 m-cy, także wzrost jej wartości może świadczyć o złym wyrównaniu glikemii a co za tym idzie o podwyższonym ryzyku zachorowania na cukrzycę.
Mi lekarz zalecił kilka dni po porodzie mierzyć cukier i stosować dietę a potem już jeść normalnie i po 3 m-cach zrobić obciążenie.
Ja myślę, że to jakaś pomyłka i nie masz się co martwić.

Mam nadzieje, dziekuje

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez Basia_Bogusia

Jak jest u Was ze spaniem w dzień??? Kiedyś mi się wydawało, ze mało śpi, bo faktycznie potrafił większość dnia nie spać a teraz z kolei ma często tak, że przesypia większość dni. Chyba jestem jakaś walnięta, ale martwiłam się jak mało spał w dzień, a teraz mi się wydaje, że za dużo[COLOR="Silver"]
:

o wlasnie, jeszcze prenalen ale na mnie akurat w ogole nie dzialal i jeszcze bodajze syrop prawoslazowy.
Basiu, dobrze ze o tym piszesz bo u nas to samo moj od jakis 3 dni tez przesypia dnie a do tego czasu to tak srednio byo u niego ze spaniem w dzien. widocznie dzieciaczki w tym okresie tak maja. powinnysmy sie tylko cieszyc

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja przeszłam zapalenie krtani, żarłam cukierki tantum verde, można/ I psikać tez tv można. I ogólnie polecam pytać pediatrę o leki,a nie pierwszego kontaktu, podejrzewam że ogólnie można to co dzieciom się przepisuje przecież.

[LadyWhisper]

O, a mnie meczy dalej ta infekcja cewki dostalam antybiotyk (jednodawkowy, mialo sie tam wszystko czyscic, i d.upa zbita:/), chcialam kupic w aptece furagine (po konsultacji z nasza pediatra!) I babka w aptece mnie zje.bala, ze nawet jakby jej pediatra powiedziala, ze moze furagine brac, to ona by nie brala :/ kazala sok zurawinowy pic. Pije 2x dziennie juz miesiac i dalej nic. To jak to z ta furagina - mozna czy nie mozna?

[badziabadzia]

Fewcia !!!

Dziewczyny, kiedy jest pierwszy skok?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Lady można ja zaraz po powrocie do domu brałam, pytałam położnej pro forma tylko, bo już nawet Agatka jako maluszek 2,5 miesięczny dostawała. A w takich sytuacjach w aptece ręce opadają...

Badzia, po 5 tygodniu. Potem 7-9.

[Ewik86]

Napisane przez badziabadzia

Fewcia !!!

Dziewczyny, kiedy jest pierwszy skok?

Chyba ok 5 tygodnia, a co? Dzidzia dokazuje?


Moja dzisiaj znowu śpi gdzieś od 10. Budziła się tylko 2 razy na karmienie i dalej śpi.

[nafiyqa]

Napisane przez laurka23

U mojego przy cycu nie mija czkawka, a złości się przy tym że hej.
Właśnie go ululałam i łaskawie zjadł z cyca. Może pośpi kilka minut.

Na mojego tez nic nie dziala...

Wasze dzieciaczki tez maja tak czesto czkawke?
Moj nawet i 2 razy dziennie...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39442548]
Słonko, powiem tak: cokolwiek zrobisz, to jeśli dzieciątko w którymkolwiek momencie życia będzie chciało spać z tobą, to będzie Agatka jako maluch spała sama i co? skończyła półtora roku i trzeba było do nas wziąć. To, że najpierw maluch będzie z wami spał nie znaczy, że tak będzie stale. Ja robię tak, że wieczorem staram się Dorkę kłaść do jej łóżeczka, a po karmieniu w nocy śpimy razem. W dzień tez u siebie leży.
Nie ma chyba sposobu na nieprzyzwyczajenie, bo może chcieć ale równie dobrze może nie chcieć No i dla mnie ważniejsza wygoda, tj. wyspanie się, wstając co chwilę nie ma szans na to [/QUOTE]
Ok, czyli rozumiem, ze moge bez wyrzutow sumienia klasc go razem z nami

[Ewik86]

Napisane przez nafiyqa

Na mojego tez nic nie dziala...

Wasze dzieciaczki tez maja tak czesto czkawke?
Moj nawet i 2 razy dziennie...


Ok, czyli rozumiem, ze moge bez wyrzutow sumienia klasc go razem z nami

Moja ma bardzo często czkawkę, nawet i 5 razy dziennie i też pierś jej nie pomaga

[nafiyqa]

Napisane przez BlackSanctum

Wpadłam tu właśnie po to, żeby przekazać radosne info od Fewci, ale widzę, że mnie Nawijka wyprzedziła. W każdym razie - gratuluję!

Moja kruszynka wisi mi od rana na cycu, ledwo znalazłam chwilkę, żeby zjeść śniadanie, cwaniara jedna z niej. W ogóle to ona mi bardzo dużo zjada - ale w sumie to nie wiem, czy mam mało pokarmu, czy ona po prostu jest żarłoczkiem... W tym tygodniu przyjdzie do nas położna na pomiary, to się dowiemy, jak z tą wagą jest.

Wybacz

Moj maly tez dzis wisi na cycu od rana, wiec jedna reke mam wolna i moge buszowac po necie

Ja dzisiaj wlazlam z malym na wage i pokazalo mi roznice 4kg! A przeciez w srode przy wypisie mial 3550g. Ale musze odjac ciuszki i pampersa...

[pstryczek84]

kurczaki, wszystko wskazuje na to ze mister okres mnie nawiedzil

[maluchna30]

FEWCIA gratki kochana! WROCILAM OD PEDIATRY,MALA PRZEZ 3 TYG.PRZYTYLA TYLKO 160gram i jestem troche podlamana.Doktor (a propo to Murzyn)nie kazal jednak dawac butli i dalej tylko cycem karmic.Co o tym sadzicie?Powiedzial,ze po co butla skoro mala od wagi odbila.Nie wiem co robic kobitki,POMOZCIE.A tak malenka plakala strasznie u tego lekarza,ale zbadal i stwierdzil,ze wszystko ok.

[Lubcia]

Napisane przez nafiyqa

Dziewczyny, fewcia juz nie potrzebuje kciukow, bo: Blanka jest juz z nami Przyszla na swiat dzisiaj o 9 05. Nasze 3650g i 58 cm szczescia!

Gratulacje serdeczne Niech Blaneczka rośnie zdrowo
A jednak wykrakałaś że 25 urodzisz i będziesz swojej niuni i mnie śpiewać sto lat z okazji urodzin

[sarah67]

Napisane przez LadyWhisper

O, a mnie meczy dalej ta infekcja cewki dostalam antybiotyk (jednodawkowy, mialo sie tam wszystko czyscic, i d.upa zbita:/), chcialam kupic w aptece furagine (po konsultacji z nasza pediatra!) I babka w aptece mnie zje.bala, ze nawet jakby jej pediatra powiedziala, ze moze furagine brac, to ona by nie brala :/ kazala sok zurawinowy pic. Pije 2x dziennie juz miesiac i dalej nic. To jak to z ta furagina - mozna czy nie mozna?

Można, moja malutka miała 20 dni i dostała furagine.

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

DZIEWCZYNY mamy problem, pasy w aucie są za krótkie do fotelika i co zrobić??? Przedłużki nie wchodza w grę bo sa niebiezpieczne.
Chyba tylko wymiana fotelika co???

[szklanka19]

Napisane przez nancykenator

skurcze się skonczyły, poszłam spać i nie rodzę
powodzenia na wizycie, trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było w porządku, a co do zmęczenia to mogę sobie tylko wyobrazić jak musi Ci być ciężko ale dasz radę

Dziękuję

To jak brak skurczy to szybko jedz wszystko czego nie wolno I najedz się za mnie czekolady i kiwi i kapusty kiszonej bo mnie już skręca
I może po takiej diecie i wywoływaniu z mężem pojedziecie na porodówkę

Nawijko brawo za kp! Dla Ciebie i Kubusia i nie smuć się, że rodzinka daleko, może na święta uda się spotkać? A to już niedługo

Fewcia gratulacje

Pstryczku nie martw się na zapas, na pewno po tych 3 miechach będzie ok wszystko

Hope kciuki za szczepienie, a teściowa niech nie przesadza Ja ostatnio zjadłam odsmażane pierogi bo zapomniałam, że mi nie wolno i Małej nic nie było na szczęście

Basia wszystkiego dobrego dla Krzysia! Na gardło można jeszcze Islę

Maluchna może próbuj jeszcze częściej dostawiać i w nocy wybudzać i zobaczysz za parę dni czy coś ruszyło. Kurcze, nie wiem, a możliwe jest u takich maluszków indywidualne przybieranie na wadze? W sensie, że drobniejsze dzieci mniej tyją? Trzymam kciuki, żeby Oleńka jeszcze troszkę przybrała bez mm

Ja trochę pospałam rano, niedawno zjadłam śniadanie dopiero A w nocy myślałam, że oszaleję jak nie zjem czegoś zielonego, niestety pietruszki brak, musiałam się zadowolić sałatą normalnie poczułam się jak w ciąży przy zachciankach

[neti1]

Cześć dziewczynki...juz jestesmy..w końcu!!!!!!!!
a to nasz Antoś..

[iffonka7]

I co ? I jedno wielkie nic.

Jestem po wizycie u ginki, rozwarcie ciągle na 2 cm. Jutro mam iść na ktg.

Tylko po co mi na ostatniej wizycie mówiła że jak do 25 nie urodzę to mnie położy w szpitalu?

Jestem zła, okropnie zła.

Najpierw leżenie w szpitalu od 30 tc bo szyjka się skraca a teraz............. brak mi słów.

[YellowSheep]

Fewcia gratulacje ogromne

Napisane przez Aga8484

Jak to nie rozpoznaje, oczywiście, że rozpoznaje, choćby po zapachu.

Ja to chyba zrobiłam się zazdrosna. Zwłaszcza mnie denerwuje jak teściu przychodzi do wnusi, jaki to on do rany przyłóż wtedy jest. No nie wiem, ale zaczął mnie irytować jakoś........

Ja to jestem chyba nienormalna jakaś. Niby do dzidzia mam dość rozsądne podejście, ale jak ktoś bierze małego na ręce to ja ze złości zaciskam zęby bo strasznie mnie denerwuje jak ktoś inny niż ja i tż się nim zajmuje a już najbardziej mnie wkurza jak tak ze 3 osoby nad nim wiszą i każda mu ciucia z innej strony, bo wydaje mi się że go męczą, a ja najchętniej podczas odwiedzin nie wypuszczałabym go z rąk

Napisane przez neti1

Cześć dziewczynki...juz jestesmy..w końcu!!!!!!!!!

Witajcie w domciu


Dziewczyny czy jest to możliwe żeby dostać @ równo 5 tygodni po porodzie? U mnie po 3 tygodniach skończyło się plamienie i od 4 już było całkiem czysto, a tu od wczoraj leci ze mnie ciurkiem z mega skrzepami, trochę się martwię


Iffonka już niedługo, zobaczysz ani się obejrzysz a maleństwo będzie z tobą

[pstryczek84]

Napisane przez YellowSheep

Dziewczyny czy jest to możliwe żeby dostać @ równo 5 tygodni po porodzie? U mnie po 3 tygodniach skończyło się plamienie i od 4 już było całkiem czysto, a tu od wczoraj leci ze mnie ciurkiem z mega skrzepami, trochę się martwię

wiesz, ja mialam podobnie. i tego krwawienia nie bralam jako @ a od czwartku znow mam krwawienie i teraz tak sobie mysle ze wtedy to jednak mogla byc @


---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Napisane przez neti1

Cześć dziewczynki...juz jestesmy..w końcu!!!!!!!!
a to nasz Antoś..

a jakie wloski ma fajne

[gochaa_p]

Napisane przez neti1

Cześć dziewczynki...juz jestesmy..w końcu!!!!!!!!
a to nasz Antoś..

śliczny

[sarah67]

Napisane przez neti1

Cześć dziewczynki...juz jestesmy..w końcu!!!!!!!!
a to nasz Antoś..

slicznosci

[neti1]

Dziewczynki ..ja tak szybko bo my dopiero co do domku weszliśmy...tydzień w szpitalu to stanowczo za dużo...opowiem wszystko kiedy indziej...ale na razie prosze pomóżcie...mały ciężko ma z chwytaniem moich brodawek ..więc muszę jakieś mleko dokupić..na ewentualne dokarmianie..jakie najlepiej???

[gochaa_p]

kurde łeb mi dziś peka czuję się fatalnie czym można sobie podnieść ciśnienie? kawę już jedną wypiłam