Ponad 90kg. na liczniku....Zrzucamy balast po złych nawykach lub ciąży!

[konwalia57]

Napisane przez agiantkaa

Konwalio... jakże ja zazdroszczę temu Twojemu chłopowi Uwielbiam zapach ziółek! Trzymaj się kochana, współczuję Ci z całego serca. Wiem jakim uporczywym problemem są zatoki...
Maudy ogromne gratki Mamy tu zdolną dziewczynkę Jeszcze na ćwiczenia się przemogła
Joanno Na pewno spróbuję jak wybiorę się do większego miasta, bo u nas, heh.. takich sklepów nawet nie ma, ale poszukam czegoś ciekawszego w naszych sklepikach i doprawię tą miętą Hmm.. Kocham miętę! Teraz niestety nie mam, bo muszę zrobić zakupy, ale jak jest to jestem w stanie wypić 5 szklanek dziennie!

Wstałam późno.. całkiem niedawno. Już po ważeniu W końcu zobaczyłam 86,7!!! Aktualnie bardzo szczęśliwa! Łydki posmarowane, owsianka zjedzona - i te stwierdzenia mamy - kurczę widzę po nogach, że schudłaś. Po brzuchu, tyłku. Jak zwykle nie wierzę, bo przecież cm nie kłamie Chcę już wiosny! Kupię upragnione rolki i będę śmigać po moim wy☠☠☠☠ówku Wczoraj na próbę przejechałam rowerkiem 2,5 km. Wieczorkiem ciśnienie w górę. Standard. Kolano coraz bardziej przeszkadza.. czym bliżej wizyty u lekarza - tym gorzej. No, ale wiadomo czemu.. takiego przystojniaka to uhuhu Nawet na operację w przyśpieszonym terminie bym się zgodziła

Hehe to ja tak mam z moim ginekologiem po każdej wizycie musiałam sobie powzdychać, do tego ginekolog oj niedługo go odwiedzę

Ciasteczka upieczone . Czy dobre to cieżko mi powiedzieć nie czując prawie smaku ale wszystkim smakuja i podobno są mocno orzechowe. Wyszły chrupiace, i do kawy byly super przeważyłam pomierzyłam i wyszło że jedno ciasteczko ma ok. 15 kcal, z tym że wiekszosc to zasluga orzechów ktore mają mnustwo tluszczów bardzo zdrowych dla naszego organizmu wiec te 15 kcal wydaje się zawyżone , także można wcinać . Zdjecia wstawie jak malutka zaśnie

[zmotywowana28]

Hej dziewczyny, a u mnie juz sie unormowaly napady glodu @ przyszla i wszystko sie ustabilizowalo, jeszcze tylko wode musze stracic ktorej zawsze duzo zbieram przed @. Dzis nawet dluzszy spacer zaliczylam a na obiad spagetti pelne ziarno z sosikiem z pomidorow z puszki i do tego kawalki kurczaka a ja na weekend zrobie ciasto jogurtowe o tak ale to dopiero w sobote bo teraz zero cukru

[Wioletta 098]

Witam. Na razie z dietą ok. Na ćwiczenia się wybieram wieczorkiem, jutro z utrzymaniem diety i nawodnieniem oraz ruchem będzie gorzej mam nagły i niezbyt przyjemny wyjazd zajmie on cały dzień(pogrzeb). Niestety życie i trzeba sie dostosować. Postaram sie po powrocie choć chwilę pogibać z Mel B. Joanna 83 podziwiam cię ,że potrafisz wytrzymać na takiej diecie dłużej niż dzień, Ja mam jadłospis od dietetyczki na tydzien i mam go powtarzać cyklicznie ,ale już go przerobiłam i nadal modyfikuję bo jest nudny. Lubie gotować , a moim zdaniem dieta nie powinna być nudna bo jak wiadomo jak się nudzi to podjadamy .. Konwalijka podaj przepis na te ciastka, mam zapas orzechów włoskich więc może cos bym ukręciła.

[konwalia57]

Napisane przez Wioletta 098

Witam. Na razie z dietą ok. Na ćwiczenia się wybieram wieczorkiem, jutro z utrzymaniem diety i nawodnieniem oraz ruchem będzie gorzej mam nagły i niezbyt przyjemny wyjazd zajmie on cały dzień(pogrzeb). Niestety życie i trzeba sie dostosować. Postaram sie po powrocie choć chwilę pogibać z Mel B. Joanna 83 podziwiam cię ,że potrafisz wytrzymać na takiej diecie dłużej niż dzień, Ja mam jadłospis od dietetyczki na tydzien i mam go powtarzać cyklicznie ,ale już go przerobiłam i nadal modyfikuję bo jest nudny. Lubie gotować , a moim zdaniem dieta nie powinna być nudna bo jak wiadomo jak się nudzi to podjadamy .. Konwalijka podaj przepis na te ciastka, mam zapas orzechów włoskich więc może cos bym ukręciła.

Wiola mam nadzieję że ten pogrzeb, to nikogo bliskiego ale kogo by nie był, przykra sprawa.

te ciasteczka robiłam z orzechów laskowych ale myslę że włoskie też będą w sam raz
Przepis:
4 białka
cukier ( dałam 2 łyżki brązowego i 2 łyżeczki stevi)
100g. orzechów zmielonych
1 kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej.
Miksujemy białka na sztywno dodajemy cukier i dalej miksujemy. Wsypujemy orzechy z mąka i dokładnie mieszamy. Masę wyciskałam przez woreczek ale można i łyzką nakładać na blachę wyłożoną pergaminem. piec w 150 stopniach aż się zrumienią.

zjadłam chyba z 15

[konwalia57]

Robiąc te ciasteczka chciałam uzyskać podobny smak do "brzydkie a dobre", ( jak nie jadłyście to musicie spróbować - są leciutkie i w miare zdrowe) i muszę przyznać że chyba mi się udało, konsystęcja ta sama w smaku chyba też bardzo podobne, schowałam sobie kilka na czasy gdy odzyskam smak wtedy bede miała lepsze porównanie

[agiantkaa]

Napisane przez konwalia57

Robiąc te ciasteczka chciałam uzyskać podobny smak do "brzydkie a dobre", ( jak nie jadłyście to musicie spróbować - są leciutkie i w miare zdrowe) i muszę przyznać że chyba mi się udało, konsystęcja ta sama w smaku chyba też bardzo podobne, schowałam sobie kilka na czasy gdy odzyskam smak wtedy bede miała lepsze porównanie

Wyglądają przepysznie! Ktoś narobił mi ochotki Na pewno te 15 pójdzie w cycki, a tam nigdy nie zaszkodzi ! Za kilka dni również je zrobię.

[Wioletta 098]

Dzięki Konwalijka za przepis. Muszę teraz nałuskać orzechów. Pogrzeb jest kuzynki Babci mojego Męża, widziałam ją raz w życiu, ale oni maja bardzo małą rodzinę, więc wypada jechać, a mąż nie dostanie urlopu.a ktoś musi zmieniać się za kierownica z Teściem, on nie powinien prowadzić bo w grudniu miał operacje biodra, ale juz jeżdzi i pewnie jutro też bedzie sie pchał za kółko.
Idę jeść podwieczorek

[maudy]

a dziękuję dziękuje chociaż pomysł na projekty był fajny więc dobrze mi się go robiło.
Dzisiaj z zumby rezygnuje bo muszę pranie sobie zrobić no i kolejna dawka krwi oddana jeszcze tylko jakieś 20 litrów i będę mogła kandydować do odznaki kryształowego serca . No i nareszcie coś się zaczyna dziać , zaczynam powoli działać z organizacją wszystkiego na maj

ciasteczka muszą byc pyszne bo ładne wyglądają aż się na nie ochota robi ja swoje 7 czekolad porozdawałam znajomym a sobie zostawiłam kokosowe takie pyszne

i jakoś dziwnie strasznie pity mi w tym roku przychodzą szybko więc będę mogła już się rozliczyć i będę mieć z głowy . Tylko nie wiem na kogo tym razem przekazać 1 % . Co prawda to prarę groszy , ale zawszę coś

świetnie nam idzie z dietami i ćwiczeniami więc na wakacje będziemy ulala

[konwalia57]

Maudy nie wszystkim idzie świetnie, ja właśnie pożarłam 2 faworki !!!! wszystko przez to że zostały mi żółtka z ciastek i postanowiłam zrobić Lence i meżowi niespodziankę. I rzeczywiście jak zaniosłam im całą kopę faworków to się na nie po prostu rzucili

Idę się inhalować, kolacje mam z głowy ....

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez agiantkaa

Wyglądają przepysznie! Ktoś narobił mi ochotki Na pewno te 15 pójdzie w cycki, a tam nigdy nie zaszkodzi ! Za kilka dni również je zrobię.

dzieki za pocieszenie w cyckach się przyda, przed dietą nosiłam D a teraz jest B

[maudy]

kiedyś na demotach było o czekoladzie że pochodzi ona z kakao które pochodzi z kakaowca które jest rośliną a nie słodyczem wieć idąc tym tokiem myślenia faworki są z mąki która pochodzi ze zbóż które też są roślinami . Po za tym czasem lepiej jest ulce pokusie i skusić się na tylko troszkę niż jak by się miało nie ulegać i wpałaszwać potem pół miski faworków

[konwalia57]

Napisane przez maudy

kiedyś na demotach było o czekoladzie że pochodzi ona z kakao które pochodzi z kakaowca które jest rośliną a nie słodyczem wieć idąc tym tokiem myślenia faworki są z mąki która pochodzi ze zbóż które też są roślinami . Po za tym czasem lepiej jest ulce pokusie i skusić się na tylko troszkę niż jak by się miało nie ulegać i wpałaszwać potem pół miski faworków

Bardzo mi sie podoba twój tok myślenia z tymi faworkami hehe ale masz rację, zjadłam dwa, ani od nich nie przytyje ani nie schudnę

[agiantkaa]

Czym się inhalujesz Konwalio? Jakich ziół używasz?
Przetrwałam dziś odwiedziny siostry z dzieciaczkami i torbą słodyczy. Do buzi mi ciastka wpychali (ulubione!). Przetrwałam, juhu
Maudy.. Fajnie, że robisz coś dla innych, cudownie wręcz. Zazdroszczę, bo marzyłam o tym, ale nie mogę

Jestem wykończona, padam. Dobrej nocki.

[konwalia57]

Napisane przez agiantkaa

Czym się inhalujesz Konwalio? Jakich ziół używasz?
Przetrwałam dziś odwiedziny siostry z dzieciaczkami i torbą słodyczy. Do buzi mi ciastka wpychali (ulubione!). Przetrwałam, juhu
Maudy.. Fajnie, że robisz coś dla innych, cudownie wręcz. Zazdroszczę, bo marzyłam o tym, ale nie mogę

Jestem wykończona, padam. Dobrej nocki.

Zaparzam szalwie, tymianek i majeranek i do tego kilka łyżek soli... można jeszcze rumianek ale nie mam..

[agiantkaa]

Napisane przez konwalia57

dzieki za pocieszenie w cyckach się przyda, przed dietą nosiłam D a teraz jest B

Zaczynam się bać... Będzie więc xs? Najmniejsze A?

Napisane przez maudy

kiedyś na demotach było o czekoladzie że pochodzi ona z kakao które pochodzi z kakaowca które jest rośliną a nie słodyczem wieć idąc tym tokiem myślenia faworki są z mąki która pochodzi ze zbóż które też są roślinami . Po za tym czasem lepiej jest ulce pokusie i skusić się na tylko troszkę niż jak by się miało nie ulegać i wpałaszwać potem pół miski faworków

Tak! Czytałam to, a potem tłumaczyłam sobie pochłaniając całą tabliczkę czekolady Teraz bym chyba nawet nie wepchnęła tej tabliczki! Nie wyobrażam sobie... na szczęście Ciśnienie wreszcie mi się reguluję. 3 dni od zjedzenia pszennych bułek z salami.. cholera, dziadostwo! Zjem coś "złego" i 3 dni z głowy nad ciśnieniomierzem ! O zgrozo

[maudy]

Napisane przez agiantkaa

Czym się inhalujesz Konwalio? Jakich ziół używasz?
Przetrwałam dziś odwiedziny siostry z dzieciaczkami i torbą słodyczy. Do buzi mi ciastka wpychali (ulubione!). Przetrwałam, juhu
Maudy.. Fajnie, że robisz coś dla innych, cudownie wręcz. Zazdroszczę, bo marzyłam o tym, ale nie mogę

Jestem wykończona, padam. Dobrej nocki.

Pamiętaj że można pomagać na wiele sposobó nie tylko jak się krew odda czy w bazie szpiku zarejestruje . Samo namawianie ludzi żeby się nie bali też jest fajne i dobre i pomaga jak najbardziej

Agiantkaa ja dzisiaj też miałam 9 czekolad i musiałam oddać bo by pewnie leżały w lodówce przez kolejne pare tygodni

ja za to zawsze mam niskie ciśnienie i nie wiem jak je sobie podwyższyć bo kawa ani nic nie pomaga

[konwalia57]

Napisane przez maudy

Pamiętaj że można pomagać na wiele sposobó nie tylko jak się krew odda czy w bazie szpiku zarejestruje . Samo namawianie ludzi żeby się nie bali też jest fajne i dobre i pomaga jak najbardziej

Agiantkaa ja dzisiaj też miałam 9 czekolad i musiałam oddać bo by pewnie leżały w lodówce przez kolejne pare tygodni

ja za to zawsze mam niskie ciśnienie i nie wiem jak je sobie podwyższyć bo kawa ani nic nie pomaga

męża se znajdź nic lepszego na podniesienie ciśnienia

[maudy]

Napisane przez konwalia57

męża se znajdź nic lepszego na podniesienie ciśnienia

dobre ale prawdziwe . A tak naprawdę to z miłości chcę się trzymać z daleka bo zawsze obiekt jest nietrafiony .... Ja się skupie na karierze i będę mieć wille z basenem i psa za pare lat . I będę stara i będę mieć młodego kochanka na utrzymaniu , tak jak Madonna ( oczywiście nikogo nie obrażając )

[konwalia57]

Napisane przez maudy

dobre ale prawdziwe . A tak naprawdę to z miłości chcę się trzymać z daleka bo zawsze obiekt jest nietrafiony .... Ja się skupie na karierze i będę mieć wille z basenem i psa za pare lat . I będę stara i będę mieć młodego kochanka na utrzymaniu , tak jak Madonna ( oczywiście nikogo nie obrażając )

I znowu mi się podoba Twoj tok myślenia, tylko dziecko sobie zrób, zawsze ktoś bliski Ci się przyda i będziesz miała na kogo kasę wydawać

[maudy]

Napisane przez konwalia57

I znowu mi się podoba Twoj tok myślenia, tylko dziecko sobie zrób, zawsze ktoś bliski Ci się przyda i będziesz miała na kogo kasę wydawać

dokładnie, i przy okazji też mi ciśnienie podniesie jak będzie dojrzewać i wda się w mamusię

[joanna_w83]

Heyka! Fajnie se popisujecie dziewuchy! Oj fajnie! A ja jak zwykle zabiegana i ide spac 11-12 w nocy. Byłam po akwarium u siostry bo moim małym zachciało sie rybek..ale tak mnie długo prosiły o jakies zwierzątko ze uległam. Jutro kupuje złote rybki. Ide tez w sprawie pracy..trzymajcie kciuki prosze..moze po dwóch latach szukania sie uda. Dobranoc wszystkim.

[monika1801]

Napisane przez joanna_w83

Heyka! Fajnie se popisujecie dziewuchy! Oj fajnie! A ja jak zwykle zabiegana i ide spac 11-12 w nocy. Byłam po akwarium u siostry bo moim małym zachciało sie rybek..ale tak mnie długo prosiły o jakies zwierzątko ze uległam. Jutro kupuje złote rybki. Ide tez w sprawie pracy..trzymajcie kciuki prosze..moze po dwóch latach szukania sie uda. Dobranoc wszystkim.

cześć dziewczyny jestem tu nowa i chciałabym zacząć nowy etap w życiu .
Postanowiłam , że się odchudzę bo troche się zaniedbałam ;( ;( od poczatku roku mowię sobie "od jutra" brak mi silnej motywacji a to najgorsze mam 169wzrotu i 78.8 kg moja waga z tamtego roku była 64 KG i do takiej chciałabym powrocic nie marze o płaskim brzuszku bo to nie jest możliwe jak dla mnie . Czuje się ciężko Moze jest ktoś z legnicy kto jest też w takiej sytuacji , ąe albo nie ma silnej woli bądz jest nie ma z kim . U mnie wszystkie kolezanki nie maja czasu bo maja maraton do matury i się uczą ;(

[agiantkaa]

Napisane przez maudy

Pamiętaj że można pomagać na wiele sposobó nie tylko jak się krew odda czy w bazie szpiku zarejestruje . Samo namawianie ludzi żeby się nie bali też jest fajne i dobre i pomaga jak najbardziej

Agiantkaa ja dzisiaj też miałam 9 czekolad i musiałam oddać bo by pewnie leżały w lodówce przez kolejne pare tygodni

ja za to zawsze mam niskie ciśnienie i nie wiem jak je sobie podwyższyć bo kawa ani nic nie pomaga

Na razie jestem w fazie namawiania mojego na oddanie krwi. Ciśnienie ma niskie to może oddać. Ja niestety mam wysokie, a więc mam zakazane, ale już niedługo będę w bazie komórek macierzystych razem z moim P. Dziewczyno... Konwalia ma świętą rację. Nic Ci tak cholera nie podniesie ciśnienia jak mąż, choćby facet.. Bez niego to ja bym miała 100/60

Napisane przez maudy

dobre ale prawdziwe . A tak naprawdę to z miłości chcę się trzymać z daleka bo zawsze obiekt jest nietrafiony .... Ja się skupie na karierze i będę mieć wille z basenem i psa za pare lat . I będę stara i będę mieć młodego kochanka na utrzymaniu , tak jak Madonna ( oczywiście nikogo nie obrażając )

Tak, tak.. Moja gadka sprzed 5 lat. I mojej siostrzyczki Ona jeszcze miała mieć sprzątaczkę! Dziś młoda dziewczyna z 3 dzieci, właśnie wyprowadza się od męża, bo ją poniża, wyzywa i biję, alkoholik zasrany. Takie ma luksusy! Ja już swojemu zapowiedziałam, że dziecko nie prędzej jak za 10 lat to troszku zniesmaczony jest, bo będzie przed 40
Mam nadzieję, że choć ja wyjdę na ludzi, oby!

Napisane przez joanna_w83

Heyka! Fajnie se popisujecie dziewuchy! Oj fajnie! A ja jak zwykle zabiegana i ide spac 11-12 w nocy. Byłam po akwarium u siostry bo moim małym zachciało sie rybek..ale tak mnie długo prosiły o jakies zwierzątko ze uległam. Jutro kupuje złote rybki. Ide tez w sprawie pracy..trzymajcie kciuki prosze..moze po dwóch latach szukania sie uda. Dobranoc wszystkim.

Złote rybki Przy zwierzątkach dzieci uczą się odpowiedzialności i wrażliwości, dobrze postąpiłaś! Kciuki trzymane! Dawaj tylko znać jak poszło. Mam nadzieję, że kobietka pracująca teraz będziesz

Napisane przez monika1801

cześć dziewczyny jestem tu nowa i chciałabym zacząć nowy etap w życiu .
Postanowiłam , że się odchudzę bo troche się zaniedbałam ;( ;( od poczatku roku mowię sobie "od jutra" brak mi silnej motywacji a to najgorsze mam 169wzrotu i 78.8 kg moja waga z tamtego roku była 64 KG i do takiej chciałabym powrocic nie marze o płaskim brzuszku bo to nie jest możliwe jak dla mnie . Czuje się ciężko Moze jest ktoś z legnicy kto jest też w takiej sytuacji , ąe albo nie ma silnej woli bądz jest nie ma z kim . U mnie wszystkie kolezanki nie maja czasu bo maja maraton do matury i się uczą ;(

Cześć Moniko! Ja zawsze powtarzałam, że do odchudzania trzeba dojrzeć. Robiłam już setki diet cud, ale takie zupełnie nie mają sensu. Najlepsza to taka kiedy nie jesteś głodna, a ona przynosi jeszcze efekty. Jeśli więc ma być racjonalna to radzę na dobre pożegnać produkty mączne, a zastąpić je zdrowymi. Wszystko jest możliwe, trzeba tylko chcieć i wierzyć w siebie!

Laski ! Na brzuszku wreszcie 1,8 cm mniej ! A łydki smarowane 3-4 razy dziennie kremem wyszczuplającym mają już - 0,5 cm

[maudy]

Agiantkaa gratuluje ubytku i podjęcia decyzji o zapisie do bazy
Mam nadzieję że z Twoją siostrą wszystko potoczy się już tylko lepiej a takiego ch*** to bym tylko ....
Jeśli chodzi o dziecko to mimo super rozwiniętego instynktu , to na dziecko wtedy się zdecyduję kiedy będę mogła sama siebie i jego utrzymać . Chociaż wiadomo że życie płata rożne figle....

Monika witamy

[konwalia57]

Monika witaj . Przede wszystkim na poczatek proponuję poczytać w internecie wszystko o zdrowym żywieniu i diecie . Naprawdę rozjaśnia umysl . Po zapoznaniu sie z podstawowymi zasadami bierz się do dzieła . I pamietaj nie ważne w jakim czasie schudniesz, ważne ile czasu utrzymasz swoją wymarzoną wagę. Także im wolniej tym lepiej

Agiantkaa no to Ci się szwagier trafił. biedna dziewczyna z Twojej siostry, oby się wszystko jej ułożyło gratuluję ubytku cm

Joanna trzymam kciuki daj znac jak poszło
Też mam złote rybki ładne ale straszne brutasy i maja wrażliwe żoładki

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Loca , Edytka a was gdzie wywiało?

[konwalia57]

Kolejna dietetyczna inspiracja dla łakomczuszków Takich jak ja

Cynamonki w troszkę innej odsłonie.... przepis ten sam oraz koperty z nadzieniem budyniowo-kokosowym mniamuśne

Ktos by pomyślał że słodyczami Żyje ....i ciut w tym prawdy jest

[agiantkaa]

Napisane przez konwalia57

Kolejna dietetyczna inspiracja dla łakomczuszków Takich jak ja

Cynamonki w troszkę innej odsłonie.... przepis ten sam oraz koperty z nadzieniem budyniowo-kokosowym mniamuśne

Ktos by pomyślał że słodyczami Żyje ....i ciut w tym prawdy jest

Konwalijko ukochana... Robisz mi takiej ochoty, że przez Ciebie to ja dietę rzucę w cholere! Podaj mi szybko przepis i czy to to cudo jest dietetyczne?
Od jutra przez 5 dni wcinam rybę, bo dziś zakupiłam. Kupiłam też czekoladę 70% i będę ją sobie dzielić żeby mieć na dłużej, ale oczywiście - nie codziennie i tylko po 1 kawałeczku. Zmądrzałam Nie zabraniam sobie słodyczy przez co nie wariuje... i dalej dietuje, juhu!

[konwalia57]

Napisane przez agiantkaa

Konwalijko ukochana... Robisz mi takiej ochoty, że przez Ciebie to ja dietę rzucę w cholere! Podaj mi szybko przepis i czy to to cudo jest dietetyczne?
Od jutra przez 5 dni wcinam rybę, bo dziś zakupiłam. Kupiłam też czekoladę 70% i będę ją sobie dzielić żeby mieć na dłużej, ale oczywiście - nie codziennie i tylko po 1 kawałeczku. Zmądrzałam Nie zabraniam sobie słodyczy przez co nie wariuje... i dalej dietuje, juhu!

Oczywiście że są dietetyczne przecież ja innych nie jem hehe
Podaję Ci link do przepisu bo właśnie wrzuciłam przepis do "przyslij przepis"

http://www.przyslijprzepis.pl/przepi...w/guid/1473169

[Wioletta 098]

Wróciłam. Z dieta nawet nieżle, tylko z płynami kiepsko. Bardzo zmarzłam i cos mnie w gardle drapie. Jeśli spadek się utrzyma to będzie suuper.
Witam nową koleżankę i życzę powodzenia. Joanna jak poszło? Jak Ja bym chciała do pracy między ludzi ech.. Konwalijka jak to robisz,że pieczesz takie cuda i chudniesz???. Przyszły spodnie i są jak najbardziej jak na zdjęciach i pasują idealnie tylko ,że mój brzuszek nie jest taki płaski. Na pewno kupie czerwone. idę odpocząć zajrzę pózniej.

[konwalia57]

Napisane przez Wioletta 098

Wróciłam. Z dieta nawet nieżle, tylko z płynami kiepsko. Bardzo zmarzłam i cos mnie w gardle drapie. Jeśli spadek się utrzyma to będzie suuper.
Witam nową koleżankę i życzę powodzenia. Joanna jak poszło? Jak Ja bym chciała do pracy między ludzi ech.. Konwalijka jak to robisz,że pieczesz takie cuda i chudniesz???. Przyszły spodnie i są jak najbardziej jak na zdjęciach i pasują idealnie tylko ,że mój brzuszek nie jest taki płaski. Na pewno kupie czerwone. idę odpocząć zajrzę pózniej.

fajnie że spodnie okazały się dobre ja często jak coś kupuje przez internet jestem niezadowolona ale chyba mam pecha
Wiola te drożdżóweczki jem jako posiłek np. Na sniadanie albo drugie sniadanie . Popijam mlekiem . Nie są tłuste i mają mało ciasta a są sycące i zdrowe . Myślę że taki posiłek może zastąpić np. Kanapki z chlebka razowego no i oczywiście nie jem ich po godz. 14.00

[joanna_w83]

Napisane przez konwalia57

Kolejna dietetyczna inspiracja dla łakomczuszków Takich jak ja

Cynamonki w troszkę innej odsłonie.... przepis ten sam oraz koperty z nadzieniem budyniowo-kokosowym mniamuśne

Ktos by pomyślał że słodyczami Żyje ....i ciut w tym prawdy jest

Oj i co z tego Kochana ja tez uwielbiam pichcic i robiłabym to codziennie..jakies przyjemności my matki, żony..musimy miec..oprócz seksu..hihi.

A co do welonek to znalazłam fajne info o nich..jak chcesz to moge ci napisac..pare znaczacych inf. Welonki ponoc nie maja żołądka tylko jelita..tam sie odbywa szybkie trawienie..stad ich wielki apetyt no i brudzenie niestety..teraz wiem przynajmniej dlaczego kiedys welonki mi zdyc hały..zobaczymy jak bedzie teraz.

Konwalia ja zrobiłam własnie twoje babeczki..i zjadłam 4 z Kasia..moja 20 mies córą. Lubie takie lekkie ciacha. W weekend mysle zrobic kokosowe sandwicze bo mamy gości..sa przepyszne..chyba najleposze kokosowe ciacha jakie jadłam.

Zaraz ide robic kluski śląskie. Z dieta ostatnie dwa dni ok..jutro pojde na spacerek z kijkami jak dojda mam nadz.dzis kurierem.

Witaj Monika powodzenia w odchudzaniu przed maturą!!!
Miłego dnia dziewczyny!!!! Całusy!!!