Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

[poczatkujaca-dagmara]

Napisane przez Akkma

Kurdę mój tż już 2 godz wymienia kibelek, a mnie się taaaaak strasznie chce siku . Szkoda, że z sąsiadami nie jestem zbytnio zżyta, bo bym poszła
Jeszcze z pół godz i założę sobie pampersa mojej córki! Szkoda tylko, że rozmiar tyłka nie ten

Akkma a prysznic lub wanna ??

[katarzyniak]

Napisane przez lolita25

Tak sprzedajemy te wózki do teraz
Passo to hit roku 2013, najlepiej sprzedający się wózek, najczęściej klienci wybierali szary albo beżowy.
Wózek bardzo fajnie wykonany i ładnie się prezentuje

O dzięki ci Kochana za to info
Ogolnie poszlam do sklepu z nastawieniem, ze ide zobaczyc "wybrany juz" camarelo carera. Natomiast gdy go zobaczyłam, to czar prysł ogólnie prowadzi sie go super, jest mega lekki i wiem ze praktyczny bo i duza gondola, ALE wizualnie w ogole mi nie przypasował-chyba głównie z racji tego, ze jest taki duzy, wysoki, obszerny...a ja jestem niska i przy nim wyglądałabym jak dziecko prowadzące wózek z dzieckiem . Przeszłam sie po sklepie i w oko wpadły mi dwa modele: bebbeto luca i ten właśnie euro cart passo szary. Jednakze ze passo bardziej zachęcał ceną to ostatecznie napaliłam sie na niego . No i dzis z tz oglądalismy na all ten model i rowniez zastanawiamy sie nad kolorem szarym własnie albo bezowym tylko na all jest 50zł tanszy i czeka sie jedynie 8dni na realizacje...w sklepie oferowala nam babka za 1300zł, tz chce negocjowac 50zł , mysle ze powinni za 1250 sprzedac, bo dodatkowo na ich ulotkach pisza ze przy zakupach powyzej chyba 1000zł dają upust %, tak ze wg moich obliczen powinni 70zł zjechac, ale oczywiscie babka nie chciala nawet o tym slyszec

[gosia261282]

Napisane przez malaMigotkAaa

Jesli jutro nie pojdzie to chyba kupie sobie czopek glicerynowy i pojdzie jakos. Przezyje chyba nie?!....
Jestem dosc bardzo wymeczona, ubytek krwi, energii brak snu i normalnego jedzenia i czje sie .... eh ciezko. Slaba jestem, blada.
Waga z dzis - 5kg czemu tylko tyle ja pytam, a reszta?!!?!?!!?? Hehe.

Ja w czopki już zaopatrzona,myślę że to lepiej się wypróżnić,a bez czopka ja bym się męczyła.
Wypoczywaj,myśl tylko o tym co niezbędne czyli o sobie i dziecku.
Ja po wyjściu też miałam "tylko" -5,ale to dopiero organizm się oczyszcza,macica obkurcza. Po 3 miesiącach to już miałam wagę sprzed ciąży.

Napisane przez EVI07

Dziewczyny,proszę,wesprzy jcie Kubusia dobrymi myślami,ma infekcję,dostał antybiotyk na co najmniej 10 dni,nie je i jest ospały. Czuję się winna,bo to przez moją chorobę.

Przecież to nie twoja wina!! No co ty możesz za chorobę!
Trzymam kciuki za Kubusia. Musi być dobrze!

Napisane przez upadly_aniol00

Witam się dziś ja .
dopadło mnie na maxa załamanie związane z jutrzejszym pójściem do szpitala

Faktycznie szybciutko bierze do szpitala,tobie jeszcze jakieś 2 tyg do terminu zostały,nie?
Bedzie dobrze,nie smutaj!

[ejani]

Napisane przez EVI07

Dziewczyny,proszę,wesprzy jcie Kubusia dobrymi myślami,ma infekcję,dostał antybiotyk na co najmniej 10 dni,nie je i jest ospały. Czuję się winna,bo to przez moją chorobę.

a dlaczego uważasz, że jesteś winna? mogłaś coś więcej poradzić, niż leczenie? bo przecież podejrzewam, że się leczyłaś...

nie zadręczaj się, na zdrowie, czy maluszka czy swoje na ogół nie mamy wpływu, dobrze, że dostał antybiotyk i jest pod obserwacją, musi być dobrze

Napisane przez upadly_aniol00

Witam się dziś ja .
dopadło mnie na maxa załamanie związane z jutrzejszym pójściem do szpitala

głowa do góry- dziewczyny już to pisały, ale pamiętaj że nagroda jest warta tego pójścia do szpitala

Napisane przez PawMaj13

Pewnie beda czekac, ale to zalezy od zapisow ktg i pewnie usg - stanu lozyska itp. Ja tez mam sie zglosic jutro, ale postanowilam na swoja odpowiedzialnosc poczekac do 7 stycznia.

myślę, że jeśli czujesz się dobrze, to rzeczywiście w dzień świąteczny raczej Ci niewiele pomogą...

---

a teraz coś dla rozerwania/pocieszenia w wątpliwościach itp:

https://www.facebook.com/photo.php?f...7462557&type=1

[senira666]

Napisane przez _Shiloh_

U mnie w szpitalu jedzenie było ok, nie mogę narzekać
Do tego pokój gdzie można było zrobić sobie tosty, kawe, herbate, poogladac tv, poczytac prase cisza, spokój, prywatny pokój rodzinny z łazienka, tv, łózkiem 2 os.
Pampersy, chusteczki do pupy zapewnione, a rzeczy typu sztućce, papier toaletowy itp. to na miejscu jest.

marzenie ściętej głowy ... mi TŻ będzie musiał jedzenie donosić bo ostatni posiłek na porodówce jest o 16 ... nie wiem co za idiota to wymyślił ale o 16 to ja obiad jem a gdzie tam do kolacji ..

[Akkma]

Ja pierdziele ależ jestem wściekła Jakiś debil z obi sprzedał tżtowi złą rurkę do tego nowego kibelka. Dzięki temu, że dzisiaj jest już po 20, a jutro ktoś sobie wymyślił jakieś święto to zostajemy bez wc przez 2 dni ;/ Do tego nie możemy wody odkręcić, bo się poleje ;/ Miło, że jutro przyjeżdżają moi rodzice ;/ Ja pitoleee!!! Nienawidzę obi! Już kolejny raz przejechałam się na ludziach tam pracujących

Zostaje nam sikać do wanny i spłukiwać to wodą z butelki ;/ Zaje*iście

Po cichutku liczę na to, że tż wymyśli jakiś genialny pomysł Ależ ja bym go kochała!

[selena85]

Napisane przez Akkma

Ja pierdziele ależ jestem wściekła Jakiś debil z obi sprzedał tżtowi złą rurkę do tego nowego kibelka. Dzięki temu, że dzisiaj jest już po 20, a jutro ktoś sobie wymyślił jakieś święto to zostajemy bez wc przez 2 dni ;/ Do tego nie możemy wody odkręcić, bo się poleje ;/ Miło, że jutro przyjeżdżają moi rodzice ;/ Ja pitoleee!!! Nienawidzę obi! Już kolejny raz przejechałam się na ludziach tam pracujących

Zostaje nam sikać do wanny i spłukiwać to wodą z butelki ;/ Zaje*iście [/COLOR]

Uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu no to kicha na maxa!

a gdzie kupę będziecie robić?

[Roane]

Napisane przez _Shiloh_

(...)
U mnie w szpitalu jedzenie było ok, nie mogę narzekać
Do tego pokój gdzie można było zrobić sobie tosty, kawe, herbate, poogladac tv, poczytac prase cisza, spokój, prywatny pokój rodzinny z łazienka, tv, łózkiem 2 os.
Pampersy, chusteczki do pupy zapewnione, a rzeczy typu sztućce, papier toaletowy itp. to na miejscu jest.

Tam gdzie ja leżałam obiady i kolacje były do wyboru, i może miałam pecha przy wybieraniu, ale na nic smacznego nie trafiłam, same jakieś papierowe żarcie. Za to śniadania były świetne - idealnie w moim guście, codziennie dawali to samo - owsianka, chleb jasny lub ciemny, marmolada lub dżem, masło, imbryk herbaty, mleczko, cukier, dla chętnych kawa.

Telewizora na sali na szczęście nie było, babcie chyba by mnie zamęczyły serialami. Do jednej w kółko przyłazili jacyś, bo ja wiem, "przyjaciele", i całymi godzinami zapodawali jej radio maryja live, np. dwugodzinna pogadanka o tym, jak to trzeba pokornie przyjmować swoje cierpienie, bo Jezus nam wszystko wynagrodzi Strasznie żal mi było tej babci, widać po niej było że cierpiała, a ci jeszcze jej pranie mózgu robili, a ja nie miałam jak tego wszystkiego nie słuchać - dopiero następnego dnia TŻ mi słuchawki przyniósł. Po namyśle to chyba wolałabym seriale

Sale porodowe w tym szpitalu w którym mam rodzić są pojedyńcze, natomiast co do tego jakie warunki są później, nie wiem, nie sprawdzałam. Wybierając szpital kierowałam się raczej renomą, neonatologią i warunkami do porodu, resztę uznałam za mniej istotne. Może i warto się zorientować, żeby nie okazało się że się leży po 6 kobietek na sali czy coś.

[Olcia_1983]

Napisane przez malaMigotkAaa

Jestesmy w domku.

Super
Teraz poznajcie się z Borysem i czekamy na fotki szczęśliwej rodzinki
A co do wagi to chyba jeszcze będzie cały czas spadać??Będziesz karmić to na pewno szybciutko stracisz kilogramy.

Napisane przez EVI07

Dziewczyny,proszę,wesprzy jcie Kubusia dobrymi myślami,ma infekcję,dostał antybiotyk na co najmniej 10 dni,nie je i jest ospały. Czuję się winna,bo to przez moją chorobę.

Przecież nie Twoja wina, że się pochorowałaś. Wyzdrowiejecie oboje i to już niedługo, a Kubuś szybciutko dojdzie do siebie.

Napisane przez magnusia

oj nie martw się- jeszcze trochę pisz tu nam i dokumentuj szpitalne menu

Napisane przez Roane

Przyłączam się do prośby. Olcia_1983, dokumentuj fotograficznie te frykasy co Ci tam serwują

Qrde nie zrobiłam fotek i trochę mi głupio przy dziewczynach robić takowe, ale mogę opisać.

Na obiad był rosół, na drugie kawałek gotowanej piersi z kurczaka, ziemniaki i sałata ze śmietaną. Za rosołem nie przepadam więc TŻ dojadł, ale drugie było zjadliwe.

Na kolację 3 kromki chleba z kawałkiem mixu maślanego i sporą łyżką paprykarza - takiego z puszki marnej jakości i mało smacznego. Dlatego paprykarz sobie darowałam i zjadłam chleb z serem

Napisane przez upadly_aniol00

Witam się dziś ja .
dopadło mnie na maxa załamanie związane z jutrzejszym pójściem do szpitala
Od południa co kawałek płaczę cały czas byłam pewna, że akcja sama się rozkręci i pojadę do szpitala . A nie musze jechać wcześniej i leżeć ... wiedziałam , ze mój lekarz bierze wcześniej ale sądziłam , że mały szybciej się ruszy z miejsca .
Nie wiem czemu ale czuję się przez to fatalnie fizycznie i psychicznie .
Boję się jak cholera tego szpitala ...

Nie załamuj się, ja wczoraj tak miałam
Założymy grupę wsparcia mam czekających na poród w szpitalu

[perfuzja]

Mój syn od 3 godzin wisi przy piersi i próba odessania go kończy sie dzikim rykiem. Oczywiście od dawna lecą już tylko jakieś marne kropelki. Zabijcie mnie.

[PawMaj13]

Napisane przez _Shiloh_

Do wanny lub pod prysznic hahaha

.

Ew. Wiadro :p

Napisane przez Akkma

Ja pierdziele ależ jestem wściekła Jakiś debil z obi sprzedał tżtowi złą rurkę do tego nowego kibelka. Dzięki temu, że dzisiaj jest już po 20, a jutro ktoś sobie wymyślił jakieś święto to zostajemy bez wc przez 2 dni ;/ Do tego nie możemy wody odkręcić, bo się poleje ;/ Miło, że jutro przyjeżdżają moi rodzice ;/ Ja pitoleee!!! Nienawidzę obi! Już kolejny raz przejechałam się na ludziach tam pracujących

Zostaje nam sikać do wanny i spłukiwać to wodą z butelki ;/ Zaje*iście

Po cichutku liczę na to, że tż wymyśli jakiś genialny pomysł Ależ ja bym go kochała!

Siku ogarniecie, ale co z dwójką? A moze do jakiegos sklepu www z waszej okolicy zadzwonicie, albo sprzedawcow z allegro, oni sa skłnni do obslugi klienta w piatki, switki i niedziele...

[selena85]

Napisane przez EVI07

Dziewczyny,proszę,wesprzy jcie Kubusia dobrymi myślami,ma infekcję,dostał antybiotyk na co najmniej 10 dni,nie je i jest ospały. Czuję się winna,bo to przez moją chorobę.

Evi jak to czujesz się winna - przecież choroby sobie na życzenie nie zamówiłaś, no ejjj... <głuptasku> więc nawet tak nie myśl

Kubuś szybko wyzdrowieje i będzie ok.

Dzieciaczki do 6 roku życia często chorują bo do tego czasu kształtuje sie układ odpornościowy.

Zdowiejcie szybko!

[Le La]

Napisane przez Roane

Dzielnie walczę z torbą do szpitala, a TŻ robi obiad. Zdecydowałam mieć oddzielną torbę na poród i oddzielną z resztą. I odkryłam milion dylematów związanych z pakowaniem się:
1. Co za ubranie wziąć do porodu? Będę miała stanik od kostiumu do wanny, w której mam nadzieję spędzić większość czasu, ale potrzebuję jeszcze jakąś kapotę, no nie? Strona szpitala mówi że trzeba mieć stary t-shirt albo koszulę nocną. Matki które urodziłyście sn: co miałyście na sobie? Czy było Wam wygodnie, czy nie?
2. Piszecie o wdziankach dla dziecka. Mój szpital zaleca pajace + body z krótkim rękawem, ale zastanawiam się, czy nie za zimno?
3. Szpital napisał na stronie że trzeba mieć własne prześcieradełka wymiaru jak do kołyski, ale ja nie zamierzam używać kołyski, i bez sensu kupować prześcieradła specjalnie do szpitala, więc wykombinowałam że wezmę flanelki. Tyle że one są trochę krótsze niż standardowa kołyska, więc mam zamiar kłaść po dwa, coby cały materał pokrywały, i zastanawiam się czy mocno się przyprują.
4. Wogóle nie mam też śliniaków, które są na liście, sądziłam że na początku nie ma sensu, lepiej tetrówki. Wogóle srogo zmodyfikowałam tę ich listę, zastanawiam się czy nie będą się czepiać
5. Co się robi z dzieckiem, jak człowiek-matka np. idzie się wykąpać? Oddaje się je pielęgniarkom? Czy zostawia tak "samopas" na sali?

1. Ja mialam sama koszule z krotkim rekawkiem, taka za tylek
2. Ubieralam Alka w samego pajaca + kocyk cienki, na porodowka jest goraco, mialam wrazenie, ze na sali mamy ze 40 stopni
3.mysle, ze flanelka spokojnie starczy, bez sensu kupowac przescieradla
4. Nie wiem po co sliniak takiemu maluszkowi jak cos to bedziesz miala terowe pieluchy
5.Jak szlam pod prysznic to Alek zostawal z mezem, chyba ze siku to na sali go zostawialam, ale lezalam z fajna dziewczyna
6. Mialam ze soba laktator, ale ani razu nie uzylam.

[iwantyou99]

Napisane przez perfuzja

Mój syn od 3 godzin wisi przy piersi i próba odessania go kończy sie dzikim rykiem. Oczywiście od dawna lecą już tylko jakieś marne kropelki. Zabijcie mnie.

Schowaj cycka i napisz kartkę " chwilowo nieczynne "


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Napisane przez senira666

marzenie ściętej głowy ... mi TŻ będzie musiał jedzenie donosić bo ostatni posiłek na porodówce jest o 16 ... nie wiem co za idiota to wymyślił ale o 16 to ja obiad jem a gdzie tam do kolacji ..

A mi o 2 w nocy położne tosty robiły... nie wiem skąd miały,bo żywienia o tej godzinie nie ma normalnie.

Napisane przez Akkma

Ja pierdziele ależ jestem wściekła Jakiś debil z obi sprzedał tżtowi złą rurkę do tego nowego kibelka.

O kurcze,ale nie fajnie.

Napisane przez perfuzja

Mój syn od 3 godzin wisi przy piersi i próba odessania go kończy sie dzikim rykiem. Oczywiście od dawna lecą już tylko jakieś marne kropelki. Zabijcie mnie.

No to faktycznie długo. A smoczka próbujecie dawać czy nie chcecie/dziecko nie chce.

[PawMaj13]

Napisane przez Olcia_1983

Nie załamuj się, ja wczoraj tak miałam
Założymy grupę wsparcia mam czekających na poród w szpitalu

O to to! Tak zrobimy.
Ja tez dzis ryczalam z powodu jutrzejszej wizji szpitala. I postanowilam przeczekac 1 dzien. Niby ńic, a jednak cos.

[sweet_vintage]

Perfuzja, masz niezły trening cierpliwości i wytrzymałości....

Ja jestem po wizycie teścia i jego dziewczyny i o dziwo nie było tak zle. Obiad im smakowal, teść pochwalił porządek w domu wiec ok. Zdziwiony był tylko, ze mamy fotelik samochodowy, bo nie wiedział, ze w tym dziecko sie wozi autem.... Ale on ogólnie żyje w innym świecie troche. Ostatnio kupił dla dziecka kojec wiec byłam w mega szoku. Fajnie, ze pomyślał o tym.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[selena85]

Akkma : Wiem!

Nocniki sobie sprawcie i do nich walcie kupala

Na później dla dziecka się przydadzą

[Olcia_1983]

Napisane przez Akkma

Ja pierdziele ależ jestem wściekła Jakiś debil z obi sprzedał tżtowi złą rurkę do tego nowego kibelka. Dzięki temu, że dzisiaj jest już po 20, a jutro ktoś sobie wymyślił jakieś święto to zostajemy bez wc przez 2 dni ;/ Do tego nie możemy wody odkręcić, bo się poleje ;/ Miło, że jutro przyjeżdżają moi rodzice ;/ Ja pitoleee!!! Nienawidzę obi! Już kolejny raz przejechałam się na ludziach tam pracujących

Zostaje nam sikać do wanny i spłukiwać to wodą z butelki ;/ Zaje*iście

Po cichutku liczę na to, że tż wymyśli jakiś genialny pomysł Ależ ja bym go kochała!

Współczuję, bez kibelka 2 dni..masakra jakaś.

Jedynie co to do wiadra i później w odpływ to spuszczać??Najgorszy koszmar...

Trzymam kciuki za pomysłowość TŻta

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez iwantyou99

Schowaj cycka i napisz kartkę " chwilowo nieczynne "


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

: hahaha:

[Roane]

Napisane przez senira666

marzenie ściętej głowy ... mi TŻ będzie musiał jedzenie donosić bo ostatni posiłek na porodówce jest o 16 ... nie wiem co za idiota to wymyślił ale o 16 to ja obiad jem a gdzie tam do kolacji ..

U mnie dawali kolację około 19.
Jedno zauważyłam na wielkim plusie - nie było tego co z polskich szpitali pamiętam jako koszmar - pielęgniary łażącej o 7 rano po salach i budzącej wszystkich swoim słodkim głosikiem. Budzenia jako takiego wogóle nie było, a śniadanie było podawane o 9 rano. A wszystkie atrakcje typu zmiana pościeli, pomoc w toalecie dla babć itp - po śniadaniu, jak człowiek zdążył normalnie oprzytomnieć.

Napisane przez selena85

(...)
a gdzie kupę będziecie robić?

Też mi to przyszło do głowy

Napisane przez Olcia_1983

(...)
Na obiad był rosół, na drugie kawałek gotowanej piersi z kurczaka, ziemniaki i sałata ze śmietaną. Za rosołem nie przepadam więc TŻ dojadł, ale drugie było zjadliwe.

Na kolację 3 kromki chleba z kawałkiem mixu maślanego i sporą łyżką paprykarza - takiego z puszki marnej jakości i mało smacznego. Dlatego paprykarz sobie darowałam i zjadłam chleb z serem
(...)

Nie wiem ile lat temu ostatnio jadłam kupny paprykarz, fuj

Napisane przez perfuzja

Mój syn od 3 godzin wisi przy piersi i próba odessania go kończy sie dzikim rykiem. Oczywiście od dawna lecą już tylko jakieś marne kropelki. Zabijcie mnie.

A smoczka nie chce?

[Nemezis23]

Napisane przez Roane

Koszul nocnych starych właśnie nie posiadam oprócz nówek do karmienia, zawsze spałam w piżamach. Chyba wezmę jakiś TŻowy stary t-shirt, ale żadna z jego koszulek nie jest na tyle długa żeby mi tyłek zakrywała, w średnio mi się widzi łazić np. po korytarzu i świecić bożenką na prawo i lewo

Mam ten sam problem. Koszul nie posiadam, może jedną, ale ona się nie nadaje, bo jest za wąska i byłoby niewygodnie. T-shirt TŻta byłby za krótki. Wezwę jedną z koszul, które kupiłam do karmienia albo poproszę o szpitalną

Napisane przez senira666

Nemezis23 pojedyncza sala porodowa to luksus którego u mnie nie znajdziesz...niby część porodówki remontowali nie dawno ale chyba jedyne o czym pomyśleli to dodatkowe WC

W sumie u mnie też nie ma takich luksusów dopiero na porodówkach które są oddalone o ok. 70 km od naszej miejscowości. Teraz remontują nasz szpital, szkoda że tylko z zewnątrz w budynku obok jest kilka oddziałów (w tym psychiatryczny), w których łazienka jest w KAŻDYM pokoju (przypada na 2-3 łóżka). Jakoś mi się wydaje, że takie warunki byłyby bardziej przydatne na oddziałach położniczych

Napisane przez EVI07

Dziewczyny,proszę,wesprzy jcie Kubusia dobrymi myślami,ma infekcję,dostał antybiotyk na co najmniej 10 dni,nie je i jest ospały. Czuję się winna,bo to przez moją chorobę.

Trzymam kciuki za Kubusia! będzie dobrze!

Napisane przez Akkma

Nemezis - tak, tak ja już jestem 100% pewna, że zostaję rodzić we Wrocławiu i też właśnie chyba wybiorę Kamieńskiego, bo tak jak pisałaś: dają zzo, wszystkie sale porodowe są pojedyncze i nie ma tabunu studentów (co dla mnie jest bardzo ważne ).

A znasz kogoś kto rodził na Kamieńskiego? Słyszałam plotki, że na wrocławskich porodówkach zdarza się odsyłać rodzące z powodu braku miejsc. Jakby mnie odesłali z Kamieńskiego to nie wiem gdzie bym pojechała wczoraj w Wałbrzychu były drzwi otwarte i było sporo osób z Wrocławia.

Napisane przez upadly_aniol00

Witam się dziś ja .
dopadło mnie na maxa załamanie związane z jutrzejszym pójściem do szpitala
Od południa co kawałek płaczę cały czas byłam pewna, że akcja sama się rozkręci i pojadę do szpitala . A nie musze jechać wcześniej i leżeć ... wiedziałam , ze mój lekarz bierze wcześniej ale sądziłam , że mały szybciej się ruszy z miejsca .
Nie wiem czemu ale czuję się przez to fatalnie fizycznie i psychicznie .
Boję się jak cholera tego szpitala ...

Popatrz na to z innej strony. Lekarz pewnie zdecydował się położyć Cię na oddział ze względu na wysokie ciśnienie, które może mieć wiele powikłań dla Ciebie i małego. Lepiej być w szpitalu i mieć stały nadzór niż denerwować się w domu. Pewnie nie będziesz długo leżeć, wywołają poród i niedługo będziesz miała synka przy sobie lekarz wie co robi.

Napisane przez katarzyniak

Jednakze ze passo bardziej zachęcał ceną to ostatecznie napaliłam sie na niego . No i dzis z tz oglądalismy na all ten model i rowniez zastanawiamy sie nad kolorem szarym własnie albo bezowym tylko na all jest 50zł tanszy i czeka sie jedynie 8dni na realizacje...w sklepie oferowala nam babka za 1300zł, tz chce negocjowac 50zł , mysle ze powinni za 1250 sprzedac, bo dodatkowo na ich ulotkach pisza ze przy zakupach powyzej chyba 1000zł dają upust %, tak ze wg moich obliczen powinni 70zł zjechac, ale oczywiscie babka nie chciala nawet o tym slyszec

Ja bym osobiście brała wózek ze sklepu stacjonarnego, nawet płacąc te 50 zł więcej, bo jakby coś się z nim działo to zawsze prościej reklamować u sprzedawcy oczywiście próbowałabym się targować podnosząc argument, że w innym sklepie jest taniej

Napisane przez Akkma

Ja pierdziele ależ jestem wściekła Jakiś debil z obi sprzedał tżtowi złą rurkę do tego nowego kibelka. Dzięki temu, że dzisiaj jest już po 20, a jutro ktoś sobie wymyślił jakieś święto to zostajemy bez wc przez 2 dni ;/ Do tego nie możemy wody odkręcić, bo się poleje ;/ Miło, że jutro przyjeżdżają moi rodzice ;/ Ja pitoleee!!! Nienawidzę obi! Już kolejny raz przejechałam się na ludziach tam pracujących

Zostaje nam sikać do wanny i spłukiwać to wodą z butelki ;/ Zaje*iście

Po cichutku liczę na to, że tż wymyśli jakiś genialny pomysł Ależ ja bym go kochała!

Masakra, współczuję... Siku to nie będzie jakiś wielki problem, gorzej z ewentualnymi innymi potrzebami fizjologicznymi

[lolita25]

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Lolita , a posiadasz moze jakąś wiedze na temat wózka MIMA XARI?

Oj nie znam tego wózka

[selena85]

Olcia_1983 i PawMaj13
Nie nakręcajcie się kochane - BĘDZIE DOBRZE!
Jesteśmy z Wami!

[perfuzja]

Napisane przez gosia261282

No to faktycznie długo. A smoczka próbujecie dawać czy nie chcecie/dziecko nie chce.

Próbujemy. Wypluwa dalej niż widzi
Palec chwile possie i jak sie orientuje, ze nic z niego nie leci to jest mega ryk.

[sweet_vintage]

Akkma, odnośnie kibelka, to przypomniała mi sie straszna głupota. Na YouTube kiedyś widziałam fragment odcinka słynnych "pamiętników z wakacji" i tam był przypadek faceta, ktory pomylił bidet z kibelkiem

A co do koszul do rodzenia to ja sie nawet nie zastanawiam nad tym, bo chce rodzic w szpitalnej. Moich mi szkoda


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Napisane przez Roane

Jedno zauważyłam na wielkim plusie - nie było tego co z polskich szpitali pamiętam jako koszmar - pielęgniary łażącej o 7 rano po salach i budzącej wszystkich swoim słodkim głosikiem.

U mnie też tego nie było

[perfuzja]

Napisane przez iwantyou99

Schowaj cycka i napisz kartkę " chwilowo nieczynne "


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W ogóle to dotarło do mnie, ze mój pies jest mądrzejszy od mojego syna. I jeszcze pewnie z pól roku jak nie wiecej będzie

[gosia261282]

Napisane przez perfuzja

Próbujemy. Wypluwa dalej niż widzi
Palec chwile possie i jak sie orientuje, ze nic z niego nie leci to jest mega ryk.

Może kształt smoczka mu nie podszedł?
Erykowi najpierw dałam smoczek z tt i ewidentnie mu nie pasował.
Za to z aventu,taki to od razu załapał:

http://www.docsimon.pl/article_image...ype=9&id=41227

[perfuzja]

Napisane przez Roane

U mnie dawali kolację około 19.
Jedno zauważyłam na wielkim plusie - nie było tego co z polskich szpitali pamiętam jako koszmar - pielęgniary łażącej o 7 rano po salach i budzącej wszystkich swoim słodkim głosikiem. Budzenia jako takiego wogóle nie było, a śniadanie było podawane o 9 rano. A wszystkie atrakcje typu zmiana pościeli, pomoc w toalecie dla babć itp - po śniadaniu, jak człowiek zdążył normalnie oprzytomnieć.

U mnie pierwsze przychodziły panie ze śniadaniem koło 8h, ale można było je zignorować, bo jak widziały ze spimy, to dyskretnie i cicho kładly tace z jedzeniem na stole.

Obchody zaczynały sie koło 8h30, ale najczęściej przychodzili koło 9h-10h.

[Akkma]

Napisane przez selena85

Uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu no to kicha na maxa!

a gdzie kupę będziecie robić?

Chyba do pampersa

Napisane przez Nemezis23

A znasz kogoś kto rodził na Kamieńskiego? Słyszałam plotki, że na wrocławskich porodówkach zdarza się odsyłać rodzące z powodu braku miejsc. Jakby mnie odesłali z Kamieńskiego to nie wiem gdzie bym pojechała wczoraj w Wałbrzychu były drzwi otwarte i było sporo osób z Wrocławia.

Też słyszałam, że z Kamieńskiego lubią odsyłać. W takim wypadku pojadę na Borowską.



Mój tż jest genialny
Podłączył jakoś ten kibelek na stary wężyk. Fakt, że wszystko jest rozłożone i 15 min tż uczył mnie spuszczać wodę i po każdym spuszczeniu trzeba zakręcić wodę Ale można się wypróżnić do kibelka! Także myślę, że 2 dni damy radę

PawMaj właśnie szukam w internecie jakiś małych sklepików, które mogłyby być jutro otwarte. Niestety na all nic nie ma