Każda dba o ładny brzuszek by zamieszkał w nim maluszek - cz. 13

[wiecznie_pod_wiatr]

kupiłam te tabletki co kiedyś pisałyście o nich: Fertimen . Już ja nafaszeruję TŻ nimi - jak indyka na święto dziękczynienia . Co jeszcze swoim chłopom dajecie?

[manieczka1]

Napisane przez Lea_ny

Dziewczyny, jaki sen dzisiaj miałam pokręcony... obudziłam się parę godzin temu, a cały czas go przeżywam

Śniło mi się, że pojechałam na jakiś wyjazd z pracy (ale pracowałam gdzie indziej, niż w rzeczywistości) i szłam z kilkoma osobami po jakimś polu - i ktoś powiedział, że przez takie wysokie trawy trzeba iść w kuckach, żeby jakieś groźne ptaki nas nie zobaczyły i nie zaatakowały... a potem się okazało, że to nie żadne ptaki, tylko jakieś dzikie koty (mniej więcej jak oceloty wyglądały). I niestety mnie przyuważyły i jeden się na mnie rzucił i zaczął mnie gryźć... chciałam go jakoś spacyfikować - jako że nie był duży, to złapałam go za skórę na karku i postanowiłam, że przerzucę go za jakieś ogrodzenie, co tam obok było. Stwierdziłam, że koty spadają na cztery łapy, więc nic mu się nie stanie, a i ja będę bezpieczna. No i rzuciłam nim, a on poleciał jakoś na głowę i chyba kark sobie złamał... Jezu, jak ja to przeżywała, że go zabiłam!

Potem ten sen trwał dalej i okazało się, że mieszkaliśmy tam w wieloosobowych pokojach i ja byłam w jednym m.in. z kobietą w ciąży, która miała urodzić bliźniaki A potem ona wyjechała i na jej miejsce przyjechała inna... z kilkumiesięcznymi bliźniakami I pierwsze co, to pomyślałam, że muszę Wam napisać, że na wyjeździe mnie bliźniaki prześladują

A potem poszliśmy na wycieczkę w to miejsce, gdzie był ten kot... i ja tam nie weszłam, ale słyszałam przerażone krzyki innych, że wszystko jest we krwi i w ogóle masakra



No i teraz nie mogę przestać przeżywać tego zabitego kota!


A potem mi się jeszcze śniło, że mieszkaliśmy gdzieś wysoko, a pies nam się przybłąkał... na parapet za oknem I najpierw był kotem, dopiero później zamienił się w psa

dobre tak jak wiecznie pisze - ciąża jak ta lala

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Lea a zamierzasz przytestować znowu? bo jutro 14 dpo

[Kamel]

Napisane przez Elfka86

Cześć

Jagatka dobrze, że jesteś wszystkie tu od zmysłów odchodziły

maciejka ja od początku ciąży nie byłam prywatnie u gina tylko zawsze na NFZ i wizyty mam co miesiąc na początku zdarzało się, że co 3 tyg., a nawet co 2 tyg. i nikt żadnych problemów z terminami nie robił ciężarna ma być pod kontrolą obowiązkowo i tyle

Ja jeżeli będę w ciąży to też będę chodziłą na nfz bo 1 ciąża cała prywatnie, a teraz stwierdziłam, że mi się należy i płacić nie będę, czasem może pójdę dla pewności,i po to aby mi wyrobili kartę z prywatnego szpitala w którym rodziłam poprzednio.

Poza tym 3 ginekologów prywatnych dało niekończącą się listę drogich badań i ŻADEN łaskawie nie dał skierowania na tarczycę choć mówiłam, że chcę bo mam problemy od 10 lat... Dopiero ginekolog na nfz mi dała od razu za co jej jestem wdzięczna i do niej teraz chodzę

[manieczka1]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

kupiłam te tabletki co kiedyś pisałyście o nich: Fertimen . Już ja nafaszeruję TŻ nimi - jak indyka na święto dziękczynienia . Co jeszcze swoim chłopom dajecie?

ja swojemu dawałam vitotal dla mężczyzn i chela-cynk ale już przestał brać, stwierdził, że się udało to nie będzie się faszerował mogę nawet komuś wysłać

[Carmenaa_88]

karoloo proszę nie cytować...potem usunę

[manieczka1]

Carmenaa piękny brzusio duży, a dupka i nogi nadal szczuplutkie

[Kamel]

Napisane przez Jagatka_N

Kamelku przepraszam ze zapomniałam, pisząc nie widzę waszych postów i zapominam. Wiem że mi dobrze życzysz, ja Tobie też
Carmena ale będziesz miała prezent na dzień matki.
Jeszcze nie miałam usg...

Wiem wiem Jagatka że nie masz głowy, najważniejsza Wasze zdrowie. A nie wiesz mniej więcej kiedy będzie to usg?
Jestem u rodziców i muszę na chwilę zniknąć bo mama zajmuje się synkiem a ja na necie

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

kupiłam te tabletki co kiedyś pisałyście o nich: Fertimen . Już ja nafaszeruję TŻ nimi - jak indyka na święto dziękczynienia . Co jeszcze swoim chłopom dajecie?

Ja mojemu już nic nie daję, bo nie chciał łykać to stwierdziłam, że szkoda moich nerwów


Carmenka ale piękny

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Idę poodkurzać, pomóc coś mamie potem będę

[Carmenaa_88]

no Mania płaskodupie dalej cóż taki mój żywot z płaskodupiem jest mi przeznaczony

[manieczka1]

Napisane przez Carmenaa_88

no Mania płaskodupie dalej cóż taki mój żywot z płaskodupiem jest mi przeznaczony

ja tam bym chciała takie płaskodupie

[wiecznie_pod_wiatr]

carmena, piękny brzuchol

[Lea_ny]

Napisane przez manieczka1

dobre tak jak wiecznie pisze - ciąża jak ta lala

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Lea a zamierzasz przytestować znowu? bo jutro 14 dpo

E tam, ja co jakiś czas mam jakieś zeschizowane sny Ale teraz już i tak rzadziej, niż kiedyś


Nie wiem... ja bym chciała żeby mój TŻ był w domu jakby miały wyjść dwie kreski - bo jak mu od razu nie powiem, to zeświruję A jutro idzie na 5:30 do pracy i wraca po 19 W piątek idzie na 7 do roboty i albo wróci o 18 albo jeszcze nockę od razu pociągnie... więc też trochę lipa. Także może w sobotę - wtedy na pewno będzie rano i wciągu dnia, bo dopiero na noc będzie szedł do roboty. A najlepiej, to w ogóle w niedzielę, bo wtedy będzie cały dzień i noc.
Tylko nie wiem po co ja takie plany snuję, jak II kresek nie będzie

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Carmena, piękny brzuchol!

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Lea_ny

E tam, ja co jakiś czas mam jakieś zeschizowane sny Ale teraz już i tak rzadziej, niż kiedyś


Nie wiem... ja bym chciała żeby mój TŻ był w domu jakby miały wyjść dwie kreski - bo jak mu od razu nie powiem, to zeświruję A jutro idzie na 5:30 do pracy i wraca po 19 W piątek idzie na 7 do roboty i albo wróci o 18 albo jeszcze nockę od razu pociągnie... więc też trochę lipa. Także może w sobotę - wtedy na pewno będzie rano i wciągu dnia, bo dopiero na noc będzie szedł do roboty. A najlepiej, to w ogóle w niedzielę, bo wtedy będzie cały dzień i noc.
Tylko nie wiem po co ja takie plany snuję, jak II kresek nie będzie

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Carmena, piękny brzuchol!

a temperatura pewnie ot tak się dalej trzyma

[manieczka1]

Napisane przez Lea_ny

E tam, ja co jakiś czas mam jakieś zeschizowane sny Ale teraz już i tak rzadziej, niż kiedyś


Nie wiem... ja bym chciała żeby mój TŻ był w domu jakby miały wyjść dwie kreski - bo jak mu od razu nie powiem, to zeświruję A jutro idzie na 5:30 do pracy i wraca po 19 W piątek idzie na 7 do roboty i albo wróci o 18 albo jeszcze nockę od razu pociągnie... więc też trochę lipa. Także może w sobotę - wtedy na pewno będzie rano i wciągu dnia, bo dopiero na noc będzie szedł do roboty. A najlepiej, to w ogóle w niedzielę, bo wtedy będzie cały dzień i noc.
Tylko nie wiem po co ja takie plany snuję, jak II kresek nie będzie

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Carmena, piękny brzuchol!

Lea do soboty czy niedzieli to my ześwirujemy wykres jest nadal piękny i ja trzymam ogromne kciuki

[Karoloo]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

kupiłam te tabletki co kiedyś pisałyście o nich: Fertimen . Już ja nafaszeruję TŻ nimi - jak indyka na święto dziękczynienia . Co jeszcze swoim chłopom dajecie?

Świetne porównanie

Carmena śliczny brzusio ile już przytyłaś ?? bo nogi masz szczuplutkie

[Lea_ny]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

a temperatura pewnie ot tak się dalej trzyma

Oj tam, oj tam... niby w tych cyklach na Dupku/Luteinie/antykach, to zaczynała mi spadać wcześniej po odstawieniu... ale oglądałam wszystkie moje poprzednie cykle i w tych dwóch sprzed roku, gdzie miałam naturalną owulację, to temperatura zaczynała mi spadać włanie dopiero w 14. dpo - więc dopiero jakby jutro też się utrzymywała na takim samym poziomie, to ewentualnie mogłabym zacząć mieć nadzieję, że @ nie przyjdzie

[manieczka1]

Napisane przez Lea_ny

Oj tam, oj tam... niby w tych cyklach na Dupku/Luteinie/antykach, to zaczynała mi spadać wcześniej po odstawieniu... ale oglądałam wszystkie moje poprzednie cykle i w tych dwóch sprzed roku, gdzie miałam naturalną owulację, to temperatura zaczynała mi spadać włanie dopiero w 14. dpo - więc dopiero jakby jutro też się utrzymywała na takim samym poziomie, to ewentualnie mogłabym zacząć mieć nadzieję, że @ nie przyjdzie

no to cierpliwie czekamy na jutro

[Karoloo]

Napisane przez Lea_ny

Oj tam, oj tam... niby w tych cyklach na Dupku/Luteinie/antykach, to zaczynała mi spadać wcześniej po odstawieniu... ale oglądałam wszystkie moje poprzednie cykle i w tych dwóch sprzed roku, gdzie miałam naturalną owulację, to temperatura zaczynała mi spadać włanie dopiero w 14. dpo - więc dopiero jakby jutro też się utrzymywała na takim samym poziomie, to ewentualnie mogłabym zacząć mieć nadzieję, że @ nie przyjdzie

Dlatego poczekaj np do 16 dpo i zatestuj I nie daj się nakręcić

[wiecznie_pod_wiatr]

Miłego dnia . Zbieram się do pracy

[Carmenaa_88]

Mania a ja bym chciała przynajmniej taką

Napisane przez Karoloo

Świetne porównanie

Carmena śliczny brzusio ile już przytyłaś ?? bo nogi masz szczuplutkie

11 kg przy synku w sumie 7 do 15kg mogłabym w sumie dobić...przynajmniej będzie z czego chudnąć na karmieniu piersią nie chce być znowu taka chuda jak przed ciążą

[Elfka86]

Napisane przez Kamel

Ja jeżeli będę w ciąży to też będę chodziłą na nfz bo 1 ciąża cała prywatnie, a teraz stwierdziłam, że mi się należy i płacić nie będę, czasem może pójdę dla pewności,i po to aby mi wyrobili kartę z prywatnego szpitala w którym rodziłam poprzednio.

Poza tym 3 ginekologów prywatnych dało niekończącą się listę drogich badań i ŻADEN łaskawie nie dał skierowania na tarczycę choć mówiłam, że chcę bo mam problemy od 10 lat... Dopiero ginekolog na nfz mi dała od razu za co jej jestem wdzięczna i do niej teraz chodzę

Mnie po prostu nie stać na prywatne wizyty wolę za tą kasę kupić coś malutkiej a na NFZ wszystkie badania też mam za darmo, więc jedyne na co w ciąży wydaję to na leki a i tak wychodzi ok. 200 zł miesięcznie
Zresztą nie po to jestem ubezpieczona i płacę składki, żeby z tego nie korzystać

[Carmenaa_88]

Lea tempka piękne, więc będzie coś z tego, MUSI a ja bym testowała jutro albo w piątek na Twoim miejscy pewnie

dzięki dziewczyny

[manieczka1]

Napisane przez Carmenaa_88

Mania a ja bym chciała przynajmniej taką


11 kg przy synku w sumie 7 do 15kg mogłabym w sumie dobić...przynajmniej będzie z czego chudnąć na karmieniu piersią nie chce być znowu taka chuda jak przed ciążą

nie wyświetla mi się ta dupka

[Lea_ny]

Napisane przez Carmenaa_88

Lea tempka piękne, więc będzie coś z tego, MUSI a ja bym testowała jutro albo w piątek na Twoim miejscy pewnie

Dobra, już koniec tego nakręcania! Jutro na pewno nie testuję! A dalej zobaczymy jak będzie z tempkami


Ja też mam płaskodupie

[Jagatka_N]

Carmena brzydko śliczny, zakochałam się
Jestem po usg
Nadal mały pecherzyk, krwiaku nie ma, nie wiadomo skąd te plamienia. Lekarka powiedziała że mięśniak w niczym nie przeszkadza. mam leżeć i czekać...Nic więcej nie mogą zrobić...

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Brzusio miało być, nie umiem pisać...

[emagi]

Hej rano Tż wyjechał mi z tekstem że wszyscy mają dzieci a my nie i że on nie chce być starym capem jak dziecko będzie, troche mi to i owo opadło i przykro mi sie zrobiło, a z drugiej strony go rozumiem że chciałby już

Jagatka mam nadzieje, że dobrze sie dziś czujesz i tez czekam na twoje usg
Carmena fajny duży brzusio

[Leine]

kurkier był, taki megaa
i rzeczy przyjechały aaaaaaaa

Napisane przez Carmenaa_88

no Mania płaskodupie dalej cóż taki mój żywot z płaskodupiem jest mi przeznaczony

są zawsze implanty pokażesz paszczę w tvnie to Ci zrobią, spokojny Twój bober rozczochrany!
Pessar ściągaj i przyj!

Napisane przez vioris

Też tak mam Mój Ty piczonku kochany

doceniam to!! bardzo!

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez Jagatka_N

Carmena brzydko śliczny, zakochałam się

nooo i pięknie! Weszło nowe hasełko brzydko-śliczny

[manieczka1]

Leine córka już dostała? cieszyła się?
Jagatka, najważniejsze, że możesz tam leżeć i jesteś pod stałą opieką mam nadzieję, że w końcu te plamienia pójdą precz.

[Leine]

Manieczka Nooo... ale ciut przyduży! Chciałam dobrze a wszysło jak zwykle...

[manieczka1]

Napisane przez Leine

Manieczka Nooo... ale ciut przyduży! Chciałam dobrze a wszysło jak zwykle...

ale wózek czy rower za duży? będzie na zaś

[nuno3]

Hej dziewczyny Dziś mam dzień nadrabiania, ovuf już przeleciałam a teraz forum U mnie na razie nic się nie dzieje, czekam na piątkowe USG tarczycy.

Kamel TSH rośnie więc jest dobrze. Mam nadzieję, że reszta też będzie w normie I fajny ten Twój synek, taki rezolutny

Lea mam nadzieję, że to HSG nie będzie Ci potrzebne i niedługo będziesz znów testować, żeby zobaczyć jednak II

Brydzia mam nadzieję, że uda się bez IVF. A naprotechnologii próbowaliście?

Mania nie daj się chorobie

Wiecznie dobrze, że jest plan dzialania. Przynajmniej wiadomo co i jak

Lea czyżby Twoje pokręcone sny wskazywały na ciążę

Carmena coraz piękniejszy ten Twój brzusio I jaka zgrabna jesteś

Jagatka dobrze, że już jesteś i masz kontakt z nami Plamienia w końcu miną, grunt że pęcherzyk widać. Trzymaj się Kochana