Sierpniowe mamusie 2015 :)

[SugarbabyLove]

Witajcie my od 7 na nogach. Na 10 mam termin w urzędzie . Jak się czujecie? Ja w miarę f
Dobrze

[UNIKALNA1983]

witam bez kawy... To już dziś !!!! Jestem podekscytowana i troszkę się obawiam... Zdam Wam potem relację co i jak

[Olenka_24]

Napisane przez UNIKALNA1983

witam bez kawy... To już dziś !!!! Jestem podekscytowana i troszkę się obawiam... Zdam Wam potem relację co i jak

Będzie dobrze

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Czesc dziewczyny ! Ja wstałam przed 5:00
Oczywiscie ciśnienie dalej wysokie , humor do niczego (płakałam przy śniadaniu) i w ogole jakos tak nie fajnie

No nic, faceci wybyli juz z domu wiec lece sie cos ogarnac mieszkanie, buziaki

Hej Stalo sie cos czy poprostu humor do bani??? Mnie wczoraj na wieczor jakos tak wzielo na smutki i spłakałam sie na maxa ;(

Milego dnia Dziewczyny

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Napisane przez UNIKALNA1983

witam bez kawy... To już dziś !!!! Jestem podekscytowana i troszkę się obawiam... Zdam Wam potem relację co i jak

Trzymam kiuci

[dd1dd]

Napisane przez SugarbabyLove

Witajcie my od 7 na nogach. Na 10 mam termin w urzędzie . Jak się czujecie? Ja w miarę f
Dobrze

oj wizyty w urzędach to nic ciekawego ileż to można nerwów stracić...
U mnie dzisiaj dziwnie.. telepie od środka, łapy się trzęsą. Spadło mi tsh a ja odczuwam każdy wzrost i spadek i za to

Napisane przez UNIKALNA1983

witam bez kawy... To już dziś !!!! Jestem podekscytowana i troszkę się obawiam... Zdam Wam potem relację co i jak

czekamy

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

I również życzę miłego dnia wszystkim

[SugarbabyLove]

Napisane przez dd1dd

oj wizyty w urzędach to nic ciekawego ileż to można nerwów stracić...
U mnie dzisiaj dziwnie.. telepie od środka, łapy się trzęsą. Spadło mi tsh a ja odczuwam każdy wzrost i spadek i za to

czekamy

Noo racja . A netwy w ciazy mi nie sa potrzebne. coś cie bierze? Bidulko. 😙

[Ambiwalentna29]

przejrzałam sobie fora dziewczyn wcześniej rodzących i od stycznia do kwietnia liczba chlopców z dziewczynami bardzo równa ciekawe jak się u nas ułoży.Pierwsze dzieci z naszej grupy obfitują w chłopców

[beatrix28]

kasperka dlaczego sie spłakałaś
unikalna tez mam dziś wizyte
sugarbabylove jestem pedagogiem i wiem ze z autyzmem nie ma lekko,ze to trudne zaburzenie ale przez terapie mozna duzo osiagnac,a na dogo też chodzicie?
nam dzis w nocy 2 suczki sie podkopały i uciekły gdzies w siną dal.. dopiero co zrobilam sobie przerwe w szukaniu ich..ale martwie sie bo jedna już starsza 10lat i nie wiadomo w sumie czego się spodziewac,boje sie ze cos ją przejechalo a ja w ciazy, bez auta nie bede biegac po polach..najwyzej sie przejde w kilka pewniejszych miejsc zostal nam tylko lab ale lab to nie pies..do szczekania to ona ostatnia..

[SugarbabyLove]

.

Napisane przez beatrix28

kasperka dlaczego sie spłakałaś
unikalna tez mam dziś wizyte
sugarbabylove jestem pedagogiem i wiem ze z autyzmem nie ma lekko,ze to trudne zaburzenie ale przez terapie mozna duzo osiagnac,a na dogo też chodzicie?
nam dzis w nocy 2 suczki sie podkopały i uciekły gdzies w siną dal.. dopiero co zrobilam sobie przerwe w szukaniu ich..ale martwie sie bo jedna już starsza 10lat i nie wiadomo w sumie czego się spodziewac,boje sie ze cos ją przejechalo a ja w ciazy, bez auta nie bede biegac po polach..najwyzej sie przejde w kilka pewniejszych miejsc zostal nam tylko lab ale lab to nie pies..do szczekania to ona ostatnia..

Nie a co to takiego dogo? Życzę co abyś szybko znalazła zguby

[kasperka]

Napisane przez beatrix28

kasperka dlaczego sie spłakałaś
unikalna tez mam dziś wizyte
sugarbabylove jestem pedagogiem i wiem ze z autyzmem nie ma lekko,ze to trudne zaburzenie ale przez terapie mozna duzo osiagnac,a na dogo też chodzicie?
nam dzis w nocy 2 suczki sie podkopały i uciekły gdzies w siną dal.. dopiero co zrobilam sobie przerwe w szukaniu ich..ale martwie sie bo jedna już starsza 10lat i nie wiadomo w sumie czego się spodziewac,boje sie ze cos ją przejechalo a ja w ciazy, bez auta nie bede biegac po polach..najwyzej sie przejde w kilka pewniejszych miejsc zostal nam tylko lab ale lab to nie pies..do szczekania to ona ostatnia..

W sumie jakos chyba bez powodu... Zryczalam sie za wszystkie czasy...Maz tulil i pocieszal, a ja dalej wyłam

[UNIKALNA1983]

Napisane przez beatrix28

kasperka dlaczego sie spłakałaś
unikalna tez mam dziś wizyte
sugarbabylove jestem pedagogiem i wiem ze z autyzmem nie ma lekko,ze to trudne zaburzenie ale przez terapie mozna duzo osiagnac,a na dogo też chodzicie?
nam dzis w nocy 2 suczki sie podkopały i uciekły gdzies w siną dal.. dopiero co zrobilam sobie przerwe w szukaniu ich..ale martwie sie bo jedna już starsza 10lat i nie wiadomo w sumie czego się spodziewac,boje sie ze cos ją przejechalo a ja w ciazy, bez auta nie bede biegac po polach..najwyzej sie przejde w kilka pewniejszych miejsc zostal nam tylko lab ale lab to nie pies..do szczekania to ona ostatnia..

Też prenatalne ???

[beatrix28]

unikalna1983 możliwe ze tak ,przy okazji usg zrobi przeziernosc karkowa tyle i az tyle.
zleci mi pewnie dalsze badania

sugarbabylove dogoterapia jest metodą wspomagania leczenia,rozwoju z udziałem psa oraz wykwalifikowanego terapeuty pedagoga,psychologa badz lekarza d.usprawnia f.motoryczne poznawcze emocjonane ,wspomaga rehabilitacje do kazdego dostosowany jest odpowiedni program terapeutyczny dot,danego zaburzenia i w indywidualnym przypadku.stosowana zarowno u dzieci jak i dorosłych czy starszych. sama jestem certyfikowanym dogoterapeutą nie wszystkie psy sie nadają musza przejsc test predyspozycji a potem po szkoleniu egzamin ,tego ostatniego moja Rafa nie zdała i mysle coby jechac z nia do czestochowy na egzamin u mojej znajomej.

[ankaaa206]

Ale piszecie duuzo :-P
Ja sie witam z mdlosciami, moje dziecko nie lubi chipsow, wczoraj wieczorem przytulalam kibelek, ani jajek dzus rano to samo :-D
Zaraz lecimy na spacer i male zakupy
Kciuki za wizytujace!

[vea7]

No laseczki, trzy dni mnie nie było, a tu szał... 11 stron... wątek się rozkręca

roxana
Jak cię denerwuje, to zwróc uwagę Dla niektórych fasolka jest do końca ciąży, a dla niektórych, jak tylko z grubsza zacznie ludzia przypominac, to już Człowiek Mnie wyprowadzało z równowagi, jak mówili "ojojoj... jaki śliczny brzuś/buń... a dzidzia już duzia, duzia"... matulu, jak miałam brzuch, a w nim dziecko albo Dziec W ogóle mi do Janka słowo dzidzius albo dzidzia nie pasowało

mravka, super, widzisz, nerwy niepotrzebne
U mnie pomogła witamina B6, a jeszcze le[piej sok grejfrutowy na pół z wodą. Ale w sumie już chyba mi przechodzi - mdli mnie okazjonalnie
Za to zaczęły się koszmarne migreny... no nic, jak nie upór, to sraczka

Sugarbaby Alverde jest genialny Szkoda tylko, że u nas go nie ma

moniska, gratuluję usg

magdowe, jeśli Ci nie odpowiada i masz możliwośc, zmień gina I trzymam kciuki za szpital A usg pewni Ci tam zrobią i to na dobrym sprzęcie

Isabelle gratuluję zaliczeń
Co do h&m - nie w każdym jest dział Mama. We Wrocławiu jest w Arkadach i w Pasażu Grunwaldzkim

beatrix, ja jestem 84, więc niedaleko

lori, spróbuj obejśc dziekanat pismem bezpośrednio do "Szefostwa" U mnie w dziekanacie Panie zawsze były na nie, ale już Rektor czy Dziekan spokojnie pozwalali
Oj, dużo siły życzę

Lulla gratuluję 14
Ja na razie na Ktosia mówiłam krewetka... ale co poradzę, skoro na usg na prawdę tak wyglądał?! No dobra, czułków nie miał

Pia Gizela Tymon mi się baaardzo podoba Swojemu nie dam, bo synek chrzestnego Żuka się tak nazywa, ale imię super
Genetyczne robi się między 11 a 14tc, najlepiej w okolicy 12-13tc, bo najlepiej wtedy widac - im później robisz, tym większa szansa, ze przezierności nie będzie dobrze widac.
I tak i nie Cofnij się o kilka stron - pisałam dokładnie o tym

Ambiwalentna
Fajnie, że się tak szybko udało... aha, i ochotę mi na żelki zrobiłaś

Olenka, o proszę, to będziemy miały Maluchy z taką samą różnicą wieku - Żuk też ma teraz 15 mc

dd1dd jakąś tam ma - są dużo bardziej amortyzowane wózki - za to prowadzi się genialnie i Żuk go uwielbia. Mam, używam i kocham

unikalna mocne


A my w sobotę wybyliśmy Żukowi śnieg pokazac Wdrapałam się na Wielką Sowę - Młody w nosidle u taty na plecach - i żyję A potem żurek i smażony ser w schronisku
Niestety dalej kaszlę - Młody się wyleczył, a ja się dalej jak koopa czuję

[MsLullaby]

Vea koniecznie za 2 tygodnie powtórzcie wycieczkę a po zapraszam do mnie na gorącą herbatę będę już w Polsce a wtedy do mnie rzut beretem masz przecież! My na wielką sowe latem to raz w tygodniu jeździliśmy albo i na całą noc ze znajomymi na ogniska i pierwszym autobusem o 5 rano do domu

[vea7]

Napisane przez MsLullaby

Vea koniecznie za 2 tygodnie powtórzcie wycieczkę a po zapraszam do mnie na gorącą herbatę będę już w Polsce a wtedy do mnie rzut beretem masz przecież! My na wielką sowe latem to raz w tygodniu jeździliśmy albo i na całą noc ze znajomymi na ogniska i pierwszym autobusem o 5 rano do domu

Ano fakt
Jak się złoży pojechac, to na pewno damy znac
znajomi robią zimowiska w Orle, stąd wybraliśmy się z wizytą

[MsLullaby]

Napisane przez vea7

Ano fakt
Jak się złoży pojechac, to na pewno damy znac
znajomi robią zimowiska w Orle, stąd wybraliśmy się z wizytą

A Orzeł w Bielawie, to już całkiem blisko ze aż wstyd by było mnie nie odwiedzić

[vea7]

Napisane przez MsLullaby

A Orzeł w Bielawie, to już całkiem blisko ze aż wstyd by było mnie nie odwiedzić

Orzeł w Rzeczce, pod samą Sową

[MsLullaby]

Napisane przez vea7

Orzeł w Rzeczce, pod samą Sową

A to pod Bielawe nie podlega, choćby pod gminę? Całe życie myślałam że to w Bielawie my zawsze od drugiej strony wchodzimy, od najtrudniejszej

[vea7]

Napisane przez MsLullaby

A to pod Bielawe nie podlega, choćby pod gminę? Całe życie myślałam że to w Bielawie my zawsze od drugiej strony wchodzimy, od najtrudniejszej

A wiesz, że w sumie nie wiem jak to tam administracyjnie jest... do Orła zawsze od strony Rzeczki wchodziłam a na Sowę chyba z każdej możliwej
Popatrzyłam na opis zimowiska - oni mają, że jest w Sokolcu

[dd1dd]

Napisane przez SugarbabyLove

Noo racja . A netwy w ciazy mi nie sa potrzebne. coś cie bierze? Bidulko. 😙

Nie nic mnie nie bierze ja odczuwam po prostu tak spadki wzrosty tsh. Idę dziś do endokrynologa

Napisane przez vea7

dd1dd jakąś tam ma - są dużo bardziej amortyzowane wózki - za to prowadzi się genialnie i Żuk go uwielbia. Mam, używam i kocham

jak na razie to jest mój nr jeden. W każdym innym jakoś spacerówka mi nie podchodzi a ta jest taka zgrabna

[MsLullaby]

Vea to ja już nic nie wiem

[fiona27]

Hej
O matko wątek się rozkręca, a ja już nie mogę nadążyć.

Napisane przez Ambiwalentna29

no skąś to znam ale wiesz co mnie najbardziej załamuję? Mały już tak ładnie sypiał a teraz koszmar wstaje gorzej niż do noworodka tak jak Ty co 2- 3 a na koncu dzis sie obudzil o 5 30! U Ciebie to jeszcze zrozumiem bo malutki nie ma jeszcze roku prawda? a moj za 3 miesiace 2 lata!

Mój ma 4 latka, a od paru miesięcy wstaje w nocy co 2 h ! Idzie oszaleć. Dziś przebił sam siebie. Pobudka co godzinę

Napisane przez Acka

Macie racje napewno że przy drugim dziecku ciąża będzie już inną bajką.Może nie będzie az tak ciężko.Zazdroszczę tylko tym które mają jakieś wsparcie w rodzinie -dziadkach...Choćby żeby zostali w jeden weekend mi z dzieckiem/ dziećmi.My nie będziemy mieli tego szczęścia niestety bo mąż niema rodziców ja mame mam chorą,tata jedynie ale on się kiepsko nadaje na opiekunaTakże kolorowo nie będzie.

Nie jesteś sama u nas też słabo z pomocą i muszę liczyć na siebie .

Napisane przez MsLullaby

Poza tym już czuję napieranie w brzuchu kiedy maleństwo jest aktywne, z Bartkiem poczułam dopiero w 20tc do ruchów jeszcze trochę ale już czuję gdy maleństwo w brzuchu jest aktywne

Ja czuję takie smyranie na dole brzucha, ale tylko jak przyłożę rękę i zazwyczaj wieczorami.
Z synkiem pierwsze ruchy poczułam w 16/17 tc.
W środę na usg ?

Napisane przez roxana_lu

Czesc dziewczyny ! Ja wstałam przed 5:00
Oczywiscie ciśnienie dalej wysokie , humor do niczego (płakałam przy śniadaniu) i w ogole jakos tak nie fajnie

No nic, faceci wybyli juz z domu wiec lece sie cos ogarnac mieszkanie, buziaki

Może trzeba zwiększyć dawkę leków ?

Napisane przez 12mu05

nooo... mój Skarbek już o 8:50 wstał ;o)

Ale Ci dobrze. Mój wstaje zawsze o 7 ...

UNIKALNA no ciekawe czy poznamy płeć kolejnego wątkowego dzidziusia

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Czy Wasze dzieci też są takie absorbujące ? U mnie non stop mama baw się ze mną, uwiesił się na mnie i nie daje odejść na krok.

[vea7]

Napisane przez dd1dd

jak na razie to jest mój nr jeden. W każdym innym jakoś spacerówka mi nie podchodzi a ta jest taka zgrabna

Jak pisałam mam i kocham
I pomimo braku jakichś super amortyzatorów Młodym mało telepie.

Napisane przez MsLullaby

Vea to ja już nic nie wiem

Co nie, zwariowac idzie
Dobrze, ze Sowa jest jedna... a dokładnie dwie, Mała i Wielka

Napisane przez fiona27

Czy Wasze dzieci też są takie absorbujące ? U mnie non stop mama baw się ze mną, uwiesił się na mnie i nie daje odejść na krok.

A różnie.... ma takie dni i momenty, że muszę byc z nim, a najlepiej, żeby siedział na kolanach Ale ma też takie, że bawi się grzecznie sam, a wręcz nie życzy sobie towarzystwa

[Pia Gizela]

hej Dziewczynki

U mnie fajny był weekend - imprezowo i rodzinnie. tego było mi trzeba

Dzisiaj apetyt mi dopisuje, że hej zjadłam 3 kanapki na śniadanie, solidnie obłożone wędliną, serem, warzywkami. potem wsunęłam jogurt i teraz podjadam ciasto i popijam słabą kawką Na obiad dzisiaj mamy krokiety od babci i barszczyk czerwony. Mmmm pyszności

[moniska139]

Dopiero wróciłam do domu od lekarza a jechałam o 7.30, jaka ja byłam naiwna myśląc, że jak 3 tygodnie temu byłam zarejestrowana to szybko pójdzie. Siedzę czekam pod gabinetem byłam trzecią kobietą w ciąży w kolejce i zaczynają się schodzić te co właśnie się zarejestrowały. I już zaczynają się pretensje dlaczego tylko ciężarne mogą się do przodu rejestrować i że one chcą być pierwsze bo od rana siedzą i czekają. Zrobiło się tak nieprzyjemnie, że trzebabylo je co drugą wpuszczać. Aż mi się ciśnienie podniosło... Standardem jest 105/50 to dzisiaj miałam 125/85 :pała: nigdy się tak nie zdarzyło aby się wcisnely co są dalej w kolejce tylko dzisiaj jakieś awanturniczki.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fiona27]

Napisane przez vea7

A różnie.... ma takie dni i momenty, że muszę byc z nim, a najlepiej, żeby siedział na kolanach Ale ma też takie, że bawi się grzecznie sam, a wręcz nie życzy sobie towarzystwa

No mój nie ma takich momentów, że zajmie się sam sobą. Nawet w nocy tylko może przyjść mama do niego nikt inny

Napisane przez Pia Gizela

hej Dziewczynki

U mnie fajny był weekend - imprezowo i rodzinnie. tego było mi trzeba

Dzisiaj apetyt mi dopisuje, że hej zjadłam 3 kanapki na śniadanie, solidnie obłożone wędliną, serem, warzywkami. potem wsunęłam jogurt i teraz podjadam ciasto i popijam słabą kawką Na obiad dzisiaj mamy krokiety od babci i barszczyk czerwony. Mmmm pyszności

Ładnie pojadłaś , a ten barszczyk to bym zjadła. O ! Wiem co jutro będzie na obiad

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez moniska139

Dopiero wróciłam do domu od lekarza a jechałam o 7.30, jaka ja byłam naiwna myśląc, że jak 3 tygodnie temu byłam zarejestrowana to szybko pójdzie. Siedzę czekam pod gabinetem byłam trzecią kobietą w ciąży w kolejce i zaczynają się schodzić te co właśnie się zarejestrowały. I już zaczynają się pretensje dlaczego tylko ciężarne mogą się do przodu rejestrować i że one chcą być pierwsze bo od rana siedzą i czekają. Zrobiło się tak nieprzyjemnie, że trzebabylo je co drugą wpuszczać. Aż mi się ciśnienie podniosło... Standardem jest 105/50 to dzisiaj miałam 125/85 :pała: nigdy się tak nie zdarzyło aby się wcisnely co są dalej w kolejce tylko dzisiaj jakieś awanturniczki.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też nie lubię takich kobitek .

[Jess922]

[QUOTE=MsLullaby;49931343]Poza tym już czuję napieranie w brzuchu kiedy maleństwo jest aktywne, z Bartkiem poczułam dopiero w 20tc do ruchów jeszcze trochę ale już czuję gdy maleństwo w brzuchu jest aktywne [/QUOTE


Ale Ci fajnie, że już coś czujesz

Napisane przez moniska139

Dopiero wróciłam do domu od lekarza a jechałam o 7.30, jaka ja byłam naiwna myśląc, że jak 3 tygodnie temu byłam zarejestrowana to szybko pójdzie. Siedzę czekam pod gabinetem byłam trzecią kobietą w ciąży w kolejce i zaczynają się schodzić te co właśnie się zarejestrowały. I już zaczynają się pretensje dlaczego tylko ciężarne mogą się do przodu rejestrować i że one chcą być pierwsze bo od rana siedzą i czekają. Zrobiło się tak nieprzyjemnie, że trzebabylo je co drugą wpuszczać. Aż mi się ciśnienie podniosło... Standardem jest 105/50 to dzisiaj miałam 125/85 :pała: nigdy się tak nie zdarzyło aby się wcisnely co są dalej w kolejce tylko dzisiaj jakieś awanturniczki.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A jaki rezultat z wizyty??


Ja dziś wybieram się do pracy, zanieść L4 i zabrać swoje wszystkie rzeczy, bo lekarka mi powiedziała, że do pracy już nie wrócę. A pod koniec stycznia mieli mi przedłużyć umowę na czas nieokreślony, ciekawe czy mam jeszcze szansę, czy tylko do porodu przedłużą... ehh

[fiona27]

Powiem szczerze, ze jestem też trochę w szoku, że tak szybko czuję to smyranie.

[12mu05]

Napisane przez fiona27

Hej


Ale Ci dobrze. Mój wstaje zawsze o 7 ...

zeby nie było tak kolorowo to niedoczytałaś, że wstaliśmy o 5:45 a o 8:20 poszedł na drzemke i wstał o 8:40

a teraz mi zbirkuje na podłodze i wszystko roznosi