Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV

[konsternacja]

Cali, sto lat dla Was! Kurcze, czas leci jak z bicza strzelil...

[kanwa]

Cali gratki pół roczku
Buziaki dla Was
A ciachem chętnie się poczęstuje

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Cali o mamuniu, kiedy to zleciało? Gratki za ciacho to ja podziękuję

[Cos_]

Cali zadna nie ma czasu
Gratulacje za 6 msc!!!

U nas 13 bylo 9 ten czas tak szybko leci

[Lwic88a]

Napisane przez Calineczka 27

Kiss jakbys wprowadzala to sprobuj dosc rozrzedzic. D. przelknie geste, ale ma odruch wymiotny i mnie to stresuje.
A waga sie nie przejmuj! Niby kobieta ma tyle czasu, ile byla w ciazy zeby dojsc do siebie po porodzie (9m) i nie chodzi mi o wage tylko zeby organizm sie zregenerowal, zresetowal, wrocil do rownowagi. Kazda z nas ma inny problem, ale jakis ma. Ja kosmiczny tradzik i juz nie mam na to sily. A maz mi ostatnio powiedzial, ze ciagle chodze w jednych gaciach (czarne getry na zmianę). Niby to bylo w zartach, ale o 22 po calym samotnym dniu z D., bylam mega oslabiona wtedy z opryszczka i nowymi krostami na twarzy jakos mi milo nie bylo. Jeszcze z odrostami, bo nie mam jak isc do fryzjera.

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Wysyłamy ciacho, bo pol roku juz za nami;D

Czy wy sie nie przenioslyscie na face? Czy zwyczajnie was ostatnio nie ma?

Gratulacje za 6 mcy

[Magiusa]

Napisane przez Calineczka 27

Magi zabawki: szeleszczace ksiazeczki, garnuszek na klocuszek i takie pierdu pierdu. Tak pytam, bo moze ktos chce sie pozbyc jesli niepotrzebne.

A kurcze akurat tego to nie bardzo. Tzn.garnuszek klocuszek to maz kupil jakas podrobe ale juz dawno zdekompletowana a ksiazeczki w sumie mielismy zawsze zwykle.
Rozne ☠☠☠☠☠☠☠y mam mniej lub bardziej uzywane a juz jedna paczke kiedys do zlobka oddalam.
Teraz trzymam dla B.do zabawy rozne ale po prawdzie to nie wiem po co bo on sie bawi sporadycznie zabawkami.

Napisane przez konsternacja

Dziewczyny blagam Was o opinie na pinizszy temat:

Dzis pojawija mi sie ogromba opryszczka na ustach. Zajmuje polowe ust ( nie przesadzam). To juz trzeci raz w tej ciazy ale teraz jest jej najwiecej. Iteraz dopiero sie boje bo jak byly poprzednie wykwity to nie stosowalam jeszcze luteiny dopochwowej a teraz tak i boje sie , zebym sie sama nie zarzila... oczywiscie psychika plata mi figle i czuje jak mnie swedzi/piecze/ tam... Pognalam do gina, zeby sprawdzil, powiedzial, ze nie przenioslam wirusa. Moja gin dzis nie przyjmuje i nie mam do niej tel, wiec bylam u innego. I do meritum: dzisiejszy gin dal mi recepte na Heviran a moja lekarka przy poprzednich zakazeniach absolutnie odradzala przyjmowanie tabletek Heviran...

Czy ktoras z Was brala go bedac w ciazy? Wiecie jakie jest zdanie Waszych lekarzy na ten temat... nie wiem co robic, isc do trzeciego gina? Z moja lekarka skontaktuje sie dopiero w poniedzialek rano...a do tego czasu chyba zwariuje bo objawy mi nie ustaly...

szczerze mowiac mi tez nie kazali uzywac heviranu. Jedyne co lekarz pozwolil to masc cynkowa. W ciazy opryszcze z reguly mialam po 2 lub 3x.

Napisane przez fiona27

Konsternacja z tego co wiem, to jest tak jak pisze Gryzia. Jeśli masz opryszczkę setny raz , to ona nie zaszkodzi.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Magi z tym odstawienie to nie taka prosta sprawa. Podobno im póżniej tym gorzej odstawić.

Dałam wczoraj Lence spróbować kawałek jajka. W parę minut dostała takiej wysypki na twarzy, że zastanawiałam się czy nie jechać na pogotowie. Wygląda tragicznie. Na brodzie ma popękaną skórę i krwią podchodzi. Wygląda jakby ktoś ją oblał wrzątkiem . Ona mnie i siebie wykończy z tymi uczuleniami . Zastanawiam się czy nie iść do alergologa, jak nie będzie przechodziło przez 2-3 dni.

Kiss a co tak zamilkłaś?

Tak mi sie tez wydaje ze im pozniej tym gorzej, bo dziecko ma wieksza swiadomosc i wieksze przyzwyczajenia. Nie mniej, teraz gdy choruje naprawde nie jest to dobry moment bo nie chce go dodatkowo stresowac. On i tak wszelkie przeziebienia przechodzi wrazliwiej niz D.

[nowa8686]

Mag jak odstawisz da zznać jak poszło.
ja nie jestem za tym by to było związane z placzem Mai .
U mnie na wątku nadal większość karmi. Żaden jezcze nie nabrała odwagi

[mariolaw_132]

Cali gratki za 6 miesiecy i ciacho

[fiona27]

Hej

Kiss rozszerzanie diety przy dziecku, które ma ciągle jakieś alergie jest ciężką drogą. Zanim zejdzie uczulenie i podam coś nowego musi minąć około 5-6 dni, aż wszystko ładnie zejdzie.
U nas z buziulką już lepiej uff... Za to mamy kolejny problem-temperatura od wczoraj około 39 stopni. Zbijam co 4 h i od nowa winduje do góry. Nic nie chce jeść, płacz, marudzenie. Chyba idą zęby, bo przeziębiona nie jest.

Cos podaje się najpierw żółtko. Dałam jej tak odruchowo z talerzyka na zasadzie żeby zobaczyć czy będzie chciała. Dosłownie ciutkę... widocznie silnie ją to uczuliło. Po tej akcji to ja przestaję jeść jajca.

[Calineczka 27]

Dziewczyny jak Walentynki?

Fiona, o masakra z tym jedzeniem. Współczuję.

[Cos_]

Tak Fionka wiem ze najpierw zoltko twinsy juz tydzien jedza zoltko narazie jest ok odpukac

[Calineczka 27]

Twinsy... ale fajnie:-D

Fiona, glupie zęby!

[Cos_]

Cali a ty jak spedzasz walentynki ? :P

[fiona27]

Jak ja teraz doceniam, że Marcel nie był na nic uczulony i jadł wszystko co mu się dało. Tylko buzię otwierał, bo ciągle było mało. Młoda zupełna odwrotność.

Twinsy, dobre

Walentynki spędziłam na segregowaniu ciuszków Marcelka i Lenki i robieniu zdjęć żeby wystawić na sprzedaż Mam chyba z 10 kurtek, a koszul ...

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

O ja pier.dolę. Niech mnie ktoś trzyma, bo mnie chyba kur.wica weźmie. Teściowa wróciła i na dzień dobry tak mi podniosła ciśnienie, że aż mnie telepie do teraz (od 18)... Mąż wziął małego i poszedł z nim do kuchni się przywitać. I mówi do niej, jaki on długi. A ona na to "ale coś chudy"... Na co mąż do niej (i mnie) - ile waży? 4200? A ja mówię 4120g. Na co teściowa "o kilo za mało". Kur.wa nie rozumie stara ☠☠☠☠a, że dziecko ma refluks i będzie drobniejsze na razie? Musi komentować? Powiedziałam jej, że ma nie komentować jego wagi, to jeszcze mi mąż wyjechał, że skaczę na jego mamę na samo dzień dobry. A ona na mnie to nie? Później mały zaczął płakać z głodu, bo wcześniej zwymiotował całą porcję, którą zjadł. I nie mógł cyca chwycić, dopiero spod pachy pomogło. Mąż rozmroził 2 porcje mleka, ale jak spróbowałam to jakieś niedobre mi się wydawało. Teściowa oczywiście święta taka, że w butach do nieba pójdzie - doradziła mężowi, żebym napluła sobie na koszulkę i przetarła dziecku czoło, bo na pewno ktoś go zauroczył a później stwierdziła, że na 100% Aleksa boli brzuszek, bo ona widziała, że mały zaciska piąstki. No a jak ma nie zaciskać, skoro głodny i zły, bo cyca nie mógł chwycić? Zwariuję z tym babskiem! Ledwo przyjechała a już mam jej dosyć... A mały płacze, bo jest w trakcie drugiego skoku rozwojowego (przechodzi później, bo wcześniej urodzony). Tylko moja teściowa nie słyszała o skokach rozwojowych i jej dzieci nie płakały, więc jak ona słyszy płacz dziecka to na pewno zauroczone...

[Calineczka 27]

Gryziu, wspolczuje.
Nie spedzalam walentynek w zaden sposob z tym zwiazany.
Moze jednak zalozymy te grupę na fb?

[Kissmisiaa]

Jestem za fb. Częściej tam siedzę

[konsternacja]

Gryziu, wiem, ze latwo sie mowi ale postaraj sie nie przejmowac! Miej w glowie, ze juz niedlugo sie przeprowadzicie i sie od niej uwolnisz!!!

Ja nie mam fb.. ale jesli taka bedzie decyzja wiekszosci to ja przyjme.

[kanwa]

Ja z okazji walentynek dostałam mnóstwo ciuszków z lumpka od szwagierki.Same nexty i mama &papas prawie. Miły dzień

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Konsternacja no nie do końca się uwolnię, bo nie przestanie być babcią Aleksa ani mamą mojego męża. Ale wystarczyło nie komentować, bo to jakby zarzut do mnie, że niedostatecznie karmię dziecko. A to nieprawda, bo nie mam żadnego wpływu na to, że Aleks ma refluks. Od razu zrobiła ze mnie chu.jo.wą matkę. Swoją drogą to niech ona się cieszy, że przy 6 dzieci nie trafiło jej się żadne z problemami z brzuszkiem. I jeszcze to gadanie "moje dzieci nie płakały". A moje dziecko miało wczoraj zły dzień i płakało i co z tego?

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

I powiedzcie mi jak ja mam nie być do niej uprzedzona? Skoro ona bez żadnego zastanowienia rzuca takimi tekstami przy tym ani razu nie zajmując się małym ani nawet nie mając go raz na rękach przez ponad 2 miesiące...

[mariolaw_132]

Gryzia ta Twoja tesciowa jest jakas nie teges.... nie dziwie sie ze tak na Ciebie dziala.

Fiona ale trafil Ci sie egzemplarz co do jedzenia. A jak nocki? Lepiej juz sypia?

Kanwa to istne szalenstwo z tymi ciuszkami

Wrocilismy od lekarza i juz jest dobrze. Slychac jeszcze ze w nosku cos sie gromadzi ale osluchowo jest czysto. Szczepienie prawdopodobnie w przyszlym tygodniu.

[Lwic88a]

Oj Gryzia ta Twoja teściowa to normalnie jak z koszmaru... Ja dziś do pracy na 2 zmianę. Walentynki spędziliśmy w domu. Zrobiłam kolacje. Bylo bardzo fajnie. Wspominaliśmy wszystkie lata razem

[fiona27]

Hej

Gryzia jak nerwy już przeszło ? Kochana babcia z teściowej ....

Ja jestem na taaaak co do fb. Tam można więcej napisać, bo tu czasami się boję,bo coby nie było każdy to czyta kto chce.

Cali Ty to najpierw załóż tego fb

Gryzia też się zmobilizuje, jak tam przejdziemy żeby go założyć, bo nie będzie miała wyjścia haha - nie no żartuje .

Na bieżąco byśmy tam mogły wrzucać fotki dzieciaczków, bo też dawno nikogo nie widziałam

Konsternację też się pasem pogoni na fb

Mariolka kochana u nas suszarka jest włączana co noc, a Młoda ma 6,5 m , więc nic więcej chyba mówić nie muszę
Twój kawaler też bidulek ciągle coś

Kanwa, a zakupy rozpoczęłaś pełną parą ?

Nowa, jak idzie z szykowaniem mieszkanka?

Buu jak dziewczynki, zdrowe?

[Kissmisiaa]

My jedziemy na kontrolę bioderek. Mam nadzieje ze juz tego dziadostwa nie będzie musiał nosić mój synek.

Gryzia u mnie takie akcje robi moja mama ale mojemu mężowi. A ja stoję między młotem a kowadlem. Ona oczekuje ze rzucę wszystko i będę na jej skinirnie. A zapomina ze mam dziecko I męża.
Znów teściowa meza mi wiecznie gadała ze młody się nie najada i mam przejąć całkowicie na mm. Noszzz ☠☠☠☠a myślałam że wyjdę z siebie. Po za tym mąż ja ochrzania na każdym kroku i gada ze ona miała swoje 5 minut w wychowywaniu ich. Może doradzać ale nie wiercic dziurę w brzuchu.

[Calineczka 27]

Moja mama byla madra. Mowila mi zawsze, zeby mieszkac z dala od tesciowej.
Zaloze fb, jak bede miec motywacje:-D

[mariolaw_132]

Fiona przyznam sie ze ja nigdy nie mialam akcji z suszarka bo nawet jak byly ciezkie dni to nie przychodzilo mi to do glowy. Jak Czarkowi cos jest a ja nie mam pomyslu to go rozbieram na golasa i przestaje plakac na poczatku mial noce gdzie spal w pampersie i bodach nie zapietych

Czy ktoras z Was ma nawilzacz powietrza? Jak sie sprawuje? Zastanawiamy sie nad kupnem bo u nas jest jakos sucho a noce to koszmar. Ostatnio doszlam do tego ze Cezary domaga sie w nocy piersi ale dziumknie 2 razy i zasypia wiec najwyrazniej chce mu sie tylko pic. Ostatnie noce staram sie go karmin ok 2\3 a jak domaga sie wczesniej to daje butle z piciem i wystarcza mu to.

A co do tesciowych to moja ostatnio mowila mi jak zrobic zaklepke do zupy lub co mam powiedziec u lekarza na co ja odpowiedzialam ze wiem to ona sie speszyla i przeprosila

[aggo_di]

Napisane przez fiona27

Ja jestem na taaaak co do fb. Tam można więcej napisać, bo tu czasami się boję,bo coby nie było każdy to czyta kto chce.

Każdy może przeczytać... taki urok forum. Dlatego przyznaje, że mam obawy w pisaniu niekórych rzeczy tutaj... Ponadto nie mogę się zalogować z telefonu i moja obecność wygląda na tym, że tylko czytam Was :P

Fionka, a co do wiedzy- po prostu sama to przerabiałam i szukałam jej na własną rękę i tułając się po różnych lekarzach to już wiem

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

GRYZIU-teściowa wychowywała dzieci kilkadziesiąt lat temu i nawet jak płakały, to zdążyła zapomnieć. Najlepiej na swoim, taka prawda. Wdech i wydech i już niedługo będziesz sobie panią domu.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Aggo czekam z utęsknieniem przez miesiąc byłam sama i wiesz, zajechana jak koń po westernie, ale miałam czysto tak jak lubię, spokojnie i szczęśliwie. A od wczoraj teściowa wprowadziła swoje "porządki", dla mnie w kuchni już jest syf i chodzę zła... Przy dobrym wietrze i mojej cierpliwości jak mąż po pracy będzie na budowie, jest szansa na przeprowadzkę na początku maja

[fiona27]

To która chętna do założenia grupy na fb ?

Cali jak zostaniesz zmotywowana to zobaczysz jakie są fajne grupy na fb z ciuszkami

Gryzia już tyle wytrzymałaś to dotrwasz do tego maja/czerwca

Mariolka to też masz fajny sposób na Czarka . Za to moja dama jak usłyszy suszarkę, to od razu zasypia. Jak mam z nią siedzieć w nocy, bo ona nie chce spać, to już wolę włączyć tą cholerną suszarkę.
Też próbowałam podawać picie zamiast cyca i tradycyjnie butla blee . Dziś w nocy chciałam podać mm, bo zwyczajnie w świecie nie wyrabiam z ilością pokarmu na jednej piersi zwłaszcza że ona za bardzo nic innego nie chce jeść. Rezultat taki, że raz pociągnęła smoka i ryk . Nie jadła wcale, aż z płaczu zasnęła . Nie wiem jak ją odstawię .... Jeny jak ja zazdroszczę, że dzieci Wam piją z butli.
Tak w ogóle to Lenka jest zupełną odwrotnością Marcelka.

Aggo a Ty nadal kp ?

[Kissmisiaa]

Ja mogę założyć

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Tylko mi powiedzieć proszę jak mamy się nazywać