|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3571 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 543
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Ja karmię właśnie prawą piersią
Laktator elektryczny przecież sprzedałam haha , ale mam ręczny z medela. Druga sprawa nie chce mi się już bawić w dojenie cycka i na ile starczy jeden cyc tyle będę karmiła. U nas butelka nadal jest blee . Co dzień podstawiam jej picie pod nos, ale dwa łyki i koniec. Cali to ładnie je Dominik. Mięsa jeszcze nie dajesz ? Lenka zje obiadku (sama gotuje, bo młoda papek nie uważa tylko wszystko musi być ugniecione widelcem na małe cząstki) tak z 40-50 ml , kaszki max 100 ml. Do tego pół słoiczka owocu. Tak w ogóle to co jej nie dam to zaraz ma uczulenie. Juz nie mam na to siły. Chyba ma uczulenie na kaszki te ze sklepu . Jak dawałam holle to było ok, ale ostatnio coś mnie podkusiło i dałam dwa razy zwykłą jakąś waniliową. Wysypka jak nic. Marchewki, banana też nie może jeść. Co do zabawek to nic Ci nie sprzedam, bo sama mam wszystkie zabawki po Marcelku i panna nie miała by się czym bawić Gryzia to też masz roboty i nerw z tym ulewaniem.
__________________
|
|
|
|
|
#3572 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 622
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Gryzia, fajnie bez niej co?
Mnie sie też juz nie chce bawic laktatorem tylko mam te kaszki holle na swoim mleku. To D. by tak nie zjadl, bo ma odruch wymiotny jak jest za geste. Jeszcze mam opryszczke. Niech to szlag. Myje rece co 5 min, zeby mu czasem nie przeniesc az mam cale popękane. Nic mi sie nie chce, juz wole dni jak ide do pracy. A miesa jeszcze nie dawalam, bo chcialam troche poobserwowac przy glutenie. Kiss, jak tam? Mariolka? Moze Magiusa ma po synkach albo ktos? |
|
|
|
|
#3573 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 543
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Gryzia już niedługo się wyprowadza to będzie miała spokój
![]() Ale fajnie, jak na dworze coraz cieplej i słonko świeci. Od razu inny nastrój i chce się wyjść z domu. Nie mogę się doczekać wiosny i zrzucenia tych wszystkich ciężkich kurtek, szalików... Wychodzicie gdzieś na Walentynki ?
__________________
|
|
|
|
|
#3574 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 636
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Jestem
Fiona cwaniara z tej Twojej panienki ![]() Cali ja zabawki dostaje po Arturze wiec do tej pory nie kupilismy nic od siebie bo jest to wystarczajace. Ja ostatnio cos lewa piers mam wieksza i mimo sciagania sie to nie zmnienia a mam wrazenie ze w prawej jest wiecej pokarmu ![]() Wczoraj bylismy u lekarza i jest lepiej ale antybiotyk utrzymac do poniedzialku i przyjsc na kontrole. My od 27.01 na dworzu bylismy moze z 5 razy A co do jedzenia to Cezary nie toleruje wszystkiego co zielone brokula bleeee groszek bleeee od wczoraj ma szpinak i jest troche lepiej. Zrobilam zupke warzywna to tez bleee. Ale za to kaszka o smaku jablka mniami![]() M wlasnie usypia Czarka
__________________
Niespełnione Marzenia:
11.04.2013, 11.09.2013, 27.08.2014 ![]() Nasze wyczekane, wymodlone szczęście 24.09.2015 |
|
|
|
|
#3575 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 543
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Mariolka znam ten ból nie wychodzenia na dwór. Moja panna nie była 2 tyg na spacerze.
Twój też wybredny co do jedzenia . Lena też nie lubi brokuł, dyni, marchwi nie może. Właśnie "zjadła" obiadek, aż z 5 łóżeczek i pluła resztą eh... Nawet śpiewanie i robienie z siebie pajaca nic nie daje. Trudno nie chce to niech nie je. Tylko cycka by piła. Co do zabawek, to ceny bywają kosmiczne. Byle gówno, a 50 zł. Dziecko weżmie w rączkę 10 razy i chce następne, bo się znudzi. Na szczęście nic nie wywalałam po synku i nie muszę kupować nowych. ---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ---------- Aaaa przypomniało mi się Buu pytałaś o ten płaszczyk, to jeszcze się wstrzymam ze sprzedażą, bo ciągle się łudzę, że może na wcisk go założę Lence na wiosnę chociaż parę razy
__________________
|
|
|
|
|
#3576 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Ja wracam z pracy do domu. Na kolacje spaghetti bo dziś postny piątek. My na walentynki robimy sobie romantyczna kolacje. Wczoraj robilam oplaty i zauwazylam przelew na koncie za zamowienie bizuterii. A ze znam haslo do poczty email TZa to sprawdzilam co tez kupowal. I zamówił mi bransoletkę z W.Kruk srebna ale przyjdzie z opoznieniem
Ale nie sprawdzalam jaka zeby sobie nie psuc niepodzianki. Widocznie za długo się zastanawiał jaki prezent mi zrobić. A ja kupiłam mu kosmetyki bo mu się kończy po trochu wszystko.
__________________
# 21/05/2014 (6 tc) # 24/04/2015 (6 tc) Nowe starania... |
|
|
|
|
#3577 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 622
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Chyba kupie jakis zestaw uzywanych zabawek, bo to jest niepowazne, zeby za duperele wydac 50 czy 70.
To moze to zielone przemycac po troszku. Jednej galazki brokula to nawet nie czuć w zupce na dwa dni.Ale generalnie uwazam, ze nic na siłę. Jak nie to trudno. Chociaz picie troche wciskam, bo te marchewki itp. dosc zatwardzaja. No i jednak jakby tak laskawie pil z tej butelki to jednak bym sie cieszyła. Na Walentynki nic nie planuje. W tym dniu D. skonczy pol roku. |
|
|
|
|
#3578 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 268
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Zjadłabym te Wasze obiadki dla dzieci
![]() Tż wrócił do domu i zaczął coś do mnie gadać a Ida zaczęła kopańsko Chyba się ucieszyła że tatuś wrócił:PCoś się dziś czuje niewyraźnie.Poszłam z Tosią pograć w piłkę w parku i tak mi się zrobiło słabo i niedobrze że po 10 minutach musiałam wracać do domu.Weszłam do domu, zjadłam 5 krówek cukierków i poszłam spać. Coś dziś nie mój dzień ewidentnie.Cały dzień tylko obiad zrobiłam, wytarłam kurze i poodkurzałam podłogi.Lenistwo pełną gębą |
|
|
|
|
#3579 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 543
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Cali na olx, allegro zobacz zabawki. Szkoda kasy na nowe, bo dziecku i tak zaraz się znudzą.
Ja pewnie nic nie dostanę i nigdzie nie idziemy. No może na pizze ... ![]() Pewnie nie wiecie, że istnieje coś takiego jak przedłużacz na body . Sprawdzcie sobie na allegro. Fajna sprawa kiedy dziecko szybko wyrasta z bodziaków, bo dzięki temu posłużą dłużej. Dziś zamówiłam
__________________
|
|
|
|
|
#3580 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Cali no fajnie, ale dobre się kończy - w niedzielę będzie z powrotem :/
|
|
|
|
|
#3581 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 8 766
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Cytat:
Cali fajne ksiazeczki sa w rossmanie. Grzechotki kupuje w pepco albo auchan bo sa od 3-10 zl
|
|
|
|
|
|
#3582 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Jakoś żyję
__________________
Filip |
|
|
|
|
#3583 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Ja nie sprzedaje no bo może kiedyś będzie drugie...
![]() Jutro u nas wszędzie będą tłumy to Nie ma sensu się wybierać. Ja postawiłam mężowi masaż na walentynki. Idzie we wrorek
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
|
|
|
|
#3584 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;55463081]Jeszcze teraz ten refluks, po jednej dobie bez wymiotów zaczynam się nieśmiało cieszyć, że jest ok i wiem co działa, to dzisiaj w nocy mały zwymiotował na mnie tak, że musiałam iść pod prysznic i przed chwilą znowu
![]() ![]() ![]() [/QUOTE]Wiesz bardzo Ci wspolczuje. Bo wiem jaki to stres. Bartolo mi wymiotuje jak sie porzadnie zdenerwuje a teraz jak ma kaszel...pediatra mowi ze sporo dzieci tak ma ( Daro nie mial)i sie nie przejmowac ale wiqdomo jak to rodzic. A Ty masz tak codziennie wiec naprawde wspolczuje [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;55478016]No i kolejne karmienie zakończone wymiotami wyżaliłam się mężowi, że nie mam siły na to, to mo wyjechał z pretensjami, że on ma pełno spotkań ws. budowy i czy ma odwoływać i wstrzymywać sprawy budowy i przeciągać, żeby mi pomóc, bo może jak on będzie nosił małego to mały nie będzie wymiotował. Jakby to kto go nosi miało jakiekolwiek znaczenie. Oczywiście kompletnie nie zrozumiał, że potrzebowałam się pożalić i dostać wsparcie, a jeszcze na mnie nawrzeszczał. Skończyło się tym, że mu powiedziałam, że wcale go w domu nie potrzebuję i może się wyprowadzić na budowę ech..tz. moj przy pierwszym dziecku czasami tez nie do konca kapowal jak mu sie z czegos zalilam ale juz ogarnia Cytat:
W ogole nasze odstawienie na razie zakonczylo sie klapa. Byl bynt i ryk ale niestety zaczynala sie tez choroba wiec musialam odpuscix. W ogolw porazka zdrowotna u nas. Ja od dzis na antybiotyku, maz kaszle a Daro i Bart maja katar i pokasluja. Na szczewcie osluchowo sa czysxi i gardla tez ok
__________________
07.07.2012 & |
|
|
|
|
|
#3585 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 622
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Magi zabawki: szeleszczace ksiazeczki, garnuszek na klocuszek i takie pierdu pierdu. Tak pytam, bo moze ktos chce sie pozbyc jesli niepotrzebne.
|
|
|
|
|
#3586 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 195
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Dziewczyny blagam Was o opinie na pinizszy temat:
Dzis pojawija mi sie ogromba opryszczka na ustach. Zajmuje polowe ust ( nie przesadzam). To juz trzeci raz w tej ciazy ale teraz jest jej najwiecej. Iteraz dopiero sie boje bo jak byly poprzednie wykwity to nie stosowalam jeszcze luteiny dopochwowej a teraz tak i boje sie , zebym sie sama nie zarzila... oczywiscie psychika plata mi figle i czuje jak mnie swedzi/piecze/ tam... Pognalam do gina, zeby sprawdzil, powiedzial, ze nie przenioslam wirusa. Moja gin dzis nie przyjmuje i nie mam do niej tel, wiec bylam u innego. I do meritum: dzisiejszy gin dal mi recepte na Heviran a moja lekarka przy poprzednich zakazeniach absolutnie odradzala przyjmowanie tabletek Heviran... Czy ktoras z Was brala go bedac w ciazy? Wiecie jakie jest zdanie Waszych lekarzy na ten temat... nie wiem co robic, isc do trzeciego gina? Z moja lekarka skontaktuje sie dopiero w poniedzialek rano...a do tego czasu chyba zwariuje bo objawy mi nie ustaly... Edytowane przez konsternacja Czas edycji: 2016-02-13 o 16:38 |
|
|
|
|
#3587 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 11 575
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
ja opryszczka w ciąży miałam z 10 razy nic na nią za każdym razem nie stosowalam.
Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Mężuś od 15. XII.2012r Co serce pokochało, rozum nigdy nie wymaże ...
|
|
|
|
|
#3588 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Konsternacja podobno jest tak, że wirus opryszczki jest niebezpieczny w ciąży, jeśli zarazisz się nim pierwszy raz. Jeśli miałaś kiedykolwiek wcześniej opryszczkę to już dla małej nie będzie szkodliwa.
|
|
|
|
|
#3589 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 195
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Gryzia dziekuje, mialam juz ta opryszczke na ustach z milion razy w zyciu. A ona ma byc wtedy niegrozna nawet gdybym przeniosla to cholerstwo do pochwy???
Dziekuje Elinka
|
|
|
|
|
#3590 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Konsternacja to jest ten sam wirus. Małą możesz zarazić tylko przy porodzie sn, to tak jak gbs. A u Ciebie chyba cc będzie...?
|
|
|
|
|
#3591 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 195
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Tak, u mnie cc bedzie. Troche mnie to uspokoilo. Dziekuje Gryzia
|
|
|
|
|
#3592 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
|
|
|
|
|
#3593 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 543
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Konsternacja z tego co wiem, to jest tak jak pisze Gryzia. Jeśli masz opryszczkę setny raz , to ona nie zaszkodzi.
---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ---------- Magi z tym odstawienie to nie taka prosta sprawa. Podobno im póżniej tym gorzej odstawić. Dałam wczoraj Lence spróbować kawałek jajka. W parę minut dostała takiej wysypki na twarzy, że zastanawiałam się czy nie jechać na pogotowie. Wygląda tragicznie. Na brodzie ma popękaną skórę i krwią podchodzi. Wygląda jakby ktoś ją oblał wrzątkiem . Ona mnie i siebie wykończy z tymi uczuleniami . Zastanawiam się czy nie iść do alergologa, jak nie będzie przechodziło przez 2-3 dni. Kiss a co tak zamilkłaś?
__________________
Edytowane przez fiona27 Czas edycji: 2016-02-13 o 19:13 |
|
|
|
|
#3594 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 8 766
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Konsternacja Gryzia dobrze mowi co do twojego gina jesli mowil ze nie stosowac to bym poszla do 3 gina. W twoim przypadku trzeba uwazac na wszystko i lepiej cos sprawdzic milion "pincet" razy.
Fiona wybralabym sie do alergologa. Masakra z ta Lenka
|
|
|
|
|
#3595 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 622
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Konsternacja, ja mialam w ciazy opryszczke na ustac i tym sie az tak nie przejmowalam. Jednak pewnego dnia zauwazylam krostke w miejscach intymnych. Wyszlam z toalety, zadzwonilam do kliniki, zapytalam pielegniarke co robić. Powiedziala, ze to trzeba jednak do lekarza. Na szczescie mnie zaraz przyjal. Pojechalam tak jak stalam 100 km. Po prostu balam sie tej opryszczki na narzadach. To byli tylko zapalenie mieszkow włosowych. Ale na te na ustach lekarz nie kazal heviranu brac. Powiedzial, ze to nie pierwotne i nic sie nie stanie. Mysle, ze nawet jakbys sobie przeniosla to nic sie nie stanie, jednak lepiej uwazaj, przemywaj rece moze octeniseptem. Teraz tez mam opryszczke, smaruje cytryna i caly czas mam przy sobie zel carex. Rodzisz cc, wiec tez jestes bezpieczna z małą.
|
|
|
|
|
#3596 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
konsternacja miałam w ciąży chyba z 4 razy i za każdym razem brałam heviran. Wg zaleceń gin
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
|
|
|
|
#3597 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 622
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Fiona, wspolczuje. Ale dzisiaj byla u mnie kolezanka. Jak jej syn mial jakis rok to zaczely sie wysypki na wszystko: jajko, pomidory, cytrusy, truskawki, mleko krowie. Teraz ma 2,5 i znowu je wszystko normalnie. Nie wiadomo skad to.
Dominik reaguje placzem na niektore nowe osoby
|
|
|
|
|
#3598 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Ciężki czas u mnie... ale mniejsza z tym.
Kupa Filipa jest różna. Raz na parę dni zdarza się taka wodnista z zielonymi nitkami. A raz zdarzyła się z krwią. Alergolog w sumie uprzedzała mnie ze przez dobre dwa tygodnie kupy mogą być różne, bo zmieniamy mleko. Trzymam dietę ale nic nie chudne. To mnie strasznie dołuje bo wy pisałyscie ze ładnie schudlyscie na diecie bmk. A u mnie waga stoi jak zaczarowana. ---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ---------- Fiona aż się boję rozszerzania diety u Filipa skoro twoja tak reaguje na warzywa... A z jajkiem to nie jest tak ze daje się najpierw żółtko a potem białko? ---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ---------- Fiona aż się boję rozszerzania diety u Filipa skoro twoja tak reaguje na warzywa... A z jajkiem to nie jest tak ze daje się najpierw żółtko a potem białko? ---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ---------- Cali popatrz na olx za zabawkami. Na prawdę można fajne kupić za grosze. ---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ---------- Konsternacja ja smarowałam opryszczke pasta do zębów, bo też w ciąży mi wyszła. ---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ---------- Gryziu przekichane z tym ulewaniem. Musicie się przemeczyc. Ponoć po 6 miesiącu przechodzi. ---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ---------- Rozmawiałam z dietetyczka na temat rozszerzenia diety u Filipa i kazała mi zacząć od ziemniaka a skończyć na selerze. Powiem wam że ugotowałam tego ziemniaka i wymieszałam mu z moim mlekiem ale on nie umie jeszcze połykac pokarmów, dlawi się. Więc rozszerzanie diety odkładamy za miesiąc
__________________
Filip |
|
|
|
|
#3599 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 195
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Dzieki Dziewczyny
! Kazdej z osobna ! Mysle sobie w takim razie, ze skoro dzis lekarz nie widzial tej opryszczki w srodku to poczekam do poniedzialku i z samego rana zadzwonie do mojej gin. Mimo wszystko, ona mnie lepiej zna, niz pierwszy lepszy lekarz. Jesli powie, ze mam nie brac to zapytam dlaczego.Kiss, moj maly tez robil takie dziwne kupki, jak piszesz jak bylismy na kp (mam zdjecia na tel, jak chcesz to moge Ci wyslac na pocieszenie ). A pediatra nic dziwnego w tym nie widziala, kazala przeczekac...Fiona- oj slabo z tym jajkiem! Oby jej to szybko zeszlo bo zapewne nie jest to nic przyjemnego. |
|
|
|
|
#3600 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 622
|
Dot.: Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV
Kiss jakbys wprowadzala to sprobuj dosc rozrzedzic. D. przelknie geste, ale ma odruch wymiotny i mnie to stresuje.
A waga sie nie przejmuj! Niby kobieta ma tyle czasu, ile byla w ciazy zeby dojsc do siebie po porodzie (9m) i nie chodzi mi o wage tylko zeby organizm sie zregenerowal, zresetowal, wrocil do rownowagi. Kazda z nas ma inny problem, ale jakis ma. Ja kosmiczny tradzik i juz nie mam na to sily. A maz mi ostatnio powiedzial, ze ciagle chodze w jednych gaciach (czarne getry na zmianę). Niby to bylo w zartach, ale o 22 po calym samotnym dniu z D., bylam mega oslabiona wtedy z opryszczka i nowymi krostami na twarzy jakos mi milo nie bylo. Jeszcze z odrostami, bo nie mam jak isc do fryzjera. ---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ---------- Wysyłamy ciacho, bo pol roku juz za nami;D Czy wy sie nie przenioslyscie na face? Czy zwyczajnie was ostatnio nie ma? |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:31.



Laktator elektryczny przecież sprzedałam haha
, ale mam ręczny z medela. Druga sprawa nie chce mi się już bawić w dojenie cycka i na ile starczy jeden cyc tyle będę karmiła.
, kaszki max 100 ml. Do tego pół słoiczka owocu. Tak w ogóle to co jej nie dam to zaraz ma uczulenie. Juz nie mam na to siły. Chyba ma uczulenie na kaszki te ze sklepu . Jak dawałam holle to było ok, ale ostatnio coś mnie podkusiło i dałam dwa razy zwykłą jakąś waniliową. Wysypka jak nic. Marchewki, banana też nie może jeść. 



Ale nie sprawdzalam jaka zeby sobie nie psuc niepodzianki. Widocznie za długo się zastanawiał jaki prezent mi zrobić. A ja kupiłam mu kosmetyki bo mu się kończy po trochu wszystko.








07.07.2012

