Polecamy:

mialavi · 2016-09-07, 07:32

Hej dziewczyny my w drodze na bioderka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

fablous · 2016-09-07, 07:55

Cytat:

Napisane przez mialavi

Hej dziewczyny my w drodze na bioderka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

_itakinie_ · 2016-09-07, 08:01

Kciuki trzymamy!!
My dzisiaj też kciuków potrzebujemy. O 15 mamy szczepienie. Oby malutek nie odchorował strasznie.

Od wczoraj moje dziecko kręci sie z brzuszka na plecy i z plecków na brzuszek. Kanapa przypomina bunkier... Dodatkowo dziecię ubzdurało sobie siadanie - łapie się za nasze ręce i podciaga do góry... jak nie nasze ręce, to łapie za cokolwiek (np stojak z zabawkami) i też ciągnie do góry. No i ogolnie musi miec jakieś zajęcie, bo tak spokojnie nie ma chęci leżeć... AAAAAAA!

Idę po kawę, komu przynieść pyszne latte?

ola0605 · 2016-09-07, 08:09

My po bioderkach, wszystko juz dobrze, ale jeszcze raz za 2 miesiące mamy przyjść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Ita, kciuki

a kawy się chętnie napije

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

fablous · 2016-09-07, 08:22

Spałyśmy sobie z Alą w najlepsze a tu kwadrans przed 8 kurier się dobija do drzwi. Myślałam, że go pogryzę

Na szczęście szefowa przed chwilą znów poszła w kimono więc mam czas na śniadanie

Mona brawo dla Niny! U nas też już od jakiegoś czasu (odpukać!) tylko jedna lub max dwie pobudki

Ita kciukasy

agassek · 2016-09-07, 08:23

Cytat:

Napisane przez Monanka83

Pobudki 3.40, 5.40! Jestem taka szczęśliwa

Super

u nas tylko jedna o 3:30

Cała noc na brzuszku

kilka razy zaczęła się delikatnie przebudzać, ale pogłaskałam po pleckach i spała dalej

A nie, przepraszam- jeszcze o 7 się obudziła

ale wybaczam

martunia_199 · 2016-09-07, 08:27

Zazdro 1 - 2 pobudek w nocy. U nas do 4 rano jest ich milion

(

Mona jak Wam idzie picie z butelki? U nas porażka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

RosesAreRed · 2016-09-07, 08:34

Manuuuuuu jak to wyrzucilas zespol?

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Cytat:

Napisane przez mialavi

Hej dziewczyny my w drodze na bioderka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Ita

asiaczek · 2016-09-07, 08:40

Kciuki dla potrzebujących

Mój misiek kiedyś potrafił pić z butelki, teraz butla jest bee, a poza tym mamy rączki najlepsze,więc nigdzie nie ruszę się sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

_itakinie_ · 2016-09-07, 08:43

Dziewczyny - zupełnie na poważnie - czy któraś z Was ma wiedzę w temacie rodzin zastępczych? Jakie warunki trzeba spełniać, kursy, kwalifikacje? Będę wdzięczna za pomoc.

Anika1986 · 2016-09-07, 08:46

Cytat:

Napisane przez dzustam

Dziś Alicja zrobiła kilka kupek z krwią i śluzem. Wczoraj jadlam krem z selera, myślicie, że to może być od tego?

Dzustam, nam lekarz kazał robić zdjęcia jak nas coś niepokoi w kupie, żeby potem mu pokazać. Ogólnie też raz zdarzyła nam się taka gdzie był sam klejący śluz - dzień wcześniej w trakcie trasy żywiłam się w Macu, dlatego zrzuciłam to na to.

Cytat:

Napisane przez ola0605

Jak Maja robi podkówkę to ja zaczynam się śmiać, rozbraja mnie ta minka

super, że wszystko ok !

U mnie też ta podkówka jest rozbrajająca. Jeśli się pojawia, to jest jeszcze szansa ma zagadanie, żeby nie płakał. Czasami jednak od razu jest krzyk. Ostatni tydzień był pod tym względem gorszy, ale przynajmniej wieczorem jak już uśnie, to nocy jest spokój.

Ita, u nas ostatnio w dzień jak się siedzi razem z Małym to jest ok, ale zostawienie go samego to już dramat. Zaraz zaczyna wołać z drugiego pokoju i się niepokoić. Towarzyski się zrobił

Dziś pobudki nietypowo były, bo ok 0.30 i 7. Teraz jeszcze dosypia na brzuchu.

A u nas mamy dwa typy butelek. Z jednej pije bez problemu, a z drugą strasznie wczoraj walczył i nie wiem czy to jednorazowo, bo mąż np. za bardzo podgrzał, czy smoczek mu nie pasuje akurat od niej.

BonaDea75 · 2016-09-07, 08:54

Cytat:

Napisane przez manufakturapiekna

Dagg, Rose super wiesci

Dzustam, dobrze ze masz zaufanego doktorka.

Anne, my mielismy zespol. Dluga to historia, ale wyrzucilam ich ze swojego wesela. Kasy tez dostali tylko czesc

Gdybym miala brac slub jeszcze raz to we dwoje na plazy zagranica.

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Polecam, ja tak brałam ślub, nawet świadków dostaliśmy z konsulatu

Aaaas u nas zęby idą i Zuzia ma ochotę poprostu mnie wymamlać przeżuć i wypluć, wstrzymywałam się przed żelem, ale chyba wymięknę. Któraś z was stosowała, a jeżeli tak to jaki?

agassek · 2016-09-07, 08:55

Cytat:

Napisane przez _itakinie_

Dziewczyny - zupełnie na poważnie - czy któraś z Was ma wiedzę w temacie rodzin zastępczych? Jakie warunki trzeba spełniać, kursy, kwalifikacje? Będę wdzięczna za pomoc.

Nie wiem, ale sama miałam na ten temat poczytać, bo chodziło mi to po głowie

Kiedyś na studiach mieliśmy spotkanie z takimi rodzicami

pamiętam tylko, że jedno z rodziców nie może pracować (o ile nic się nie zmieniło, bo to było kilka lat temu)

Mia, Ita

dzustam · 2016-09-07, 08:56

Cytat:

Napisane przez Anika1986

Dzustam, nam lekarz kazał robić zdjęcia jak nas coś niepokoi w kupie, żeby potem mu pokazać. Ogólnie też raz zdarzyła nam się taka gdzie był sam klejący śluz - dzień wcześniej w trakcie trasy żywiłam się w Macu, dlatego zrzuciłam to na to.

Nie wpadłam na pomysł zdjęć. Dzięki. Wartość artystyczna zdjęć w moim telefonie wzrośnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

_itakinie_ · 2016-09-07, 09:06

Cytat:

Napisane przez agassek

Nie wiem, ale sama miałam na ten temat poczytać, bo chodziło mi to po głowie

Kiedyś na studiach mieliśmy spotkanie z takimi rodzicami

pamiętam tylko, że jedno z rodziców nie może pracować (o ile nic się nie zmieniło, bo to było kilka lat temu)

Mia, Ita

Zaczęłam nad tym intensywnie myśleć, tzn. chciałabym jeszcze rodzeństwo dla Wojtka i trochę ich odchować. Ale jakoś nie czuję fanu na myśl o powrocie do szkoły. Może to byłaby jakaś alternatywa dla mnie... Warunki mieszkaniowe mamy, więc tu raczej nie byłoby problemu. Zawsze chciałam adoptować dziecko. Tu może nie adopcja, a RZ i trochę inne zasady. Muszę to przegadać z chłopem. Gdyby któraś miała jakieś info, to proszę o podzielenie się nimi

. Mogę podpytać koleżanek w pracy jak to wygląda, ale na razie wolę o tym głośno świata nie informować.

RosesAreRed · 2016-09-07, 09:13

Cytat:

Napisane przez BonaDea75

Polecam, ja tak brałam ślub, nawet świadków dostaliśmy z konsulatu

Aaaas u nas zęby idą i Zuzia ma ochotę poprostu mnie wymamlać przeżuć i wypluć, wstrzymywałam się przed żelem, ale chyba wymięknę. Któraś z was stosowała, a jeżeli tak to jaki?

Mamy calgel ale u nas cos przystopowalo. Dziasla sa rozpulchnione. Widac 2 biale kreski pod skora, czuc je pod palcem ale mloda przestala na nie narzekać

martunia_199 · 2016-09-07, 09:47

Cytat:

Napisane przez BonaDea75

Polecam, ja tak brałam ślub, nawet świadków dostaliśmy z konsulatu

Aaaas u nas zęby idą i Zuzia ma ochotę poprostu mnie wymamlać przeżuć i wypluć, wstrzymywałam się przed żelem, ale chyba wymięknę. Któraś z was stosowała, a jeżeli tak to jaki?

Mamy anaftin baby polecony przez farmaceutke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

_itakinie_ · 2016-09-07, 09:48

Właśnie kupiłam samochód

RosesAreRed · 2016-09-07, 10:02

Cytat:

Napisane przez _itakinie_

Właśnie kupiłam samochód

dzustam · 2016-09-07, 10:06

Ita, super. A taki zakup po śniadaniu, żeby się nie nudzić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

_itakinie_ · 2016-09-07, 10:12

A tak sobie zaszalałam...

Nie trawie siedzenia w domu. A na tej mojej wiosce nie ma nawet gdzie się za bardzo ruszyć. Tak pakuję synka w auto, chusta w bagażnik i miasto jest nasze

kaylla · 2016-09-07, 10:29

Ita super

Dziewczyny, a tak w temacie wesel - pamiętacie ile mniej więcej płaciłyście za osobę? Ja wiem, że ceny są bardzo różne w zależności od lokalu, ale chciałabym wiedzieć, co jeszcze mieści się w średniej, a co to już jest przesada

Pomału się przymierzamy z P. do szukania sali, ale średnio nam to wychodzi, bo czasu przy Majce jest mało.

Co do kp - u mnie chyba też produkcja mleka trochę spadła i nie wiem, czy nie powinnam myśleć o dokarmianiu. Mała je średnio co 2,5-3 godziny, w 5 minut opróżnia jedną pierś i domaga się płaczem drugiej, po opróżnieniu drugiej albo jest ok, albo jeszcze marudzi, że by zjadła:/ A minus jest taki, że się wycwaniła i nie bawi jej już ssanie do momentu, aż coś poleci, tylko jak przestaje już łatwo lecieć to jest marudzenie, więc siłą rzeczy laktacji to mi ona nie napędza. I zastanawiam się, co z tym fantem zrobić. Laktatorem mi się nie chce bawić, żeby pobudzić laktację, więc zostaje albo wprowadzenie mm albo wprowadzenie innych posiłków. W sumie stwierdziłam, że też zacznę dawać inne rzeczy o skończeniu 5 miesięcy, ale może powinnam przyspieszyć?

Iwonia27 · 2016-09-07, 10:40

Cytat:

Napisane przez kaylla

Ita super

Dziewczyny, a tak w temacie wesel - pamiętacie ile mniej więcej płaciłyście za osobę? Ja wiem, że ceny są bardzo różne w zależności od lokalu, ale chciałabym wiedzieć, co jeszcze mieści się w średniej, a co to już jest przesada

Pomału się przymierzamy z P. do szukania sali, ale średnio nam to wychodzi, bo czasu przy Majce jest mało.

Co do kp - u mnie chyba też produkcja mleka trochę spadła i nie wiem, czy nie powinnam myśleć o dokarmianiu. Mała je średnio co 2,5-3 godziny, w 5 minut opróżnia jedną pierś i domaga się płaczem drugiej, po opróżnieniu drugiej albo jest ok, albo jeszcze marudzi, że by zjadła:/ A minus jest taki, że się wycwaniła i nie bawi jej już ssanie do momentu, aż coś poleci, tylko jak przestaje już łatwo lecieć to jest marudzenie, więc siłą rzeczy laktacji to mi ona nie napędza. I zastanawiam się, co z tym fantem zrobić. Laktatorem mi się nie chce bawić, żeby pobudzić laktację, więc zostaje albo wprowadzenie mm albo wprowadzenie innych posiłków. W sumie stwierdziłam, że też zacznę dawać inne rzeczy o skończeniu 5 miesięcy, ale może powinnam przyspieszyć?

U mnie tez cos sie porobilo. Np dwa dni temu mialam w nocy piersi ze hoho od mleka i maly po jednej takiej odlatywal druga az pekala w szwach do nast karmienia a wczoraj z kolei byly takie nijakie mieciutkie i podawalam mu dwie i modlilam sie zeby wystarczylo. Dzis zniwu w nocy bylo lepiej. Ale dziwne takie skoki ilosciowe wolalabym nie musiec dokarmiac jak najdluzej.
Karmi to juz codziennie wale haha uzaleznienie laktacyjne?

I malutek w dzien tez mi nie napedza laktacji bo je krotko. Na pewno nie oproznia do konca i tyle. Zadowolony wiecej nie wcisne w niego.

agassek · 2016-09-07, 10:47

Kaylla, położna mi mówiła, że system 7-5-3 można też stosować kp

może spróbuj?

My płaciliśmy 169 zł za osobę, ale to było 3 lata temu, w tym roku mają już tam na pewno w okolicach 215 za osobę

AnneMariie · 2016-09-07, 10:49

Manu widze romantyczka?

RosesAreRed · 2016-09-07, 10:54

Kaylla a moze te marudzenia to wina skoku? Nie dokarmiaj. Ja zrobilam 3 wieczory pod rzad power pumping i ladnie sobie rozkrecilam produkcje. Az za bardzo bo mloda zaczela ulewac.

Co do cen. My placilismy 190 za talerzyk plus 30 poprawiny. W cenie byly juz napoje i tort

_itakinie_ · 2016-09-07, 10:55

Widzę temat wesel - ja brałam ślub pod Rzymem w cudnym miejscu i miałam ze sobą najbliższą rodzinę. Było najpiękniej i nie żałuję. Zamiast wesela był obiad i dużo wina

i jeszcze więcej wina

. Moja sukienka i nasze ślubne buty we Włoszech zostały - przywieźliśmy w zamian alkohol

. Także ten...

Iwonia27 · 2016-09-07, 10:56

Cytat:

Napisane przez agassek

Kaylla, położna mi mówiła, że system 7-5-3 można też stosować kp

może spróbuj?

My płaciliśmy 169 zł za osobę, ale to było 3 lata temu, w tym roku mają już tam na pewno w okolicach 215 za osobę

Moze ja sprobuje to 7 5 3 tylko musze poczytac o co w tym chodzi. A laktatorem recznym da sie? W zyciu takich wspomagaczy nie musialam robic.

_itakinie_ · 2016-09-07, 10:59

Ale mam inne pytanie - co miałyście w menu na chrzciny?

Nam za 76 zł zaproponowali - rosół, 2 danie (ziemniaki, 3 rodzaje mięsa i 3 surówki), sernik, kawa, herbata - do oporu, 5 litrów soku, 3 litry wody. I tak mi się wydaje że to strasznie dużo.

Generalnie u nas chrzciny będą skomplikowane logistycznie i chcę w knajpie tylko obiad i deser. Ale przy takich cenach zastanawiam się mocno nad sensem tej akcji... i rozważam catering do domu.

Monanka83 · 2016-09-07, 11:09

Cytat:

Napisane przez _itakinie_

Ale mam inne pytanie - co miałyście w menu na chrzciny?

Nam za 76 zł zaproponowali - rosół, 2 danie (ziemniaki, 3 rodzaje mięsa i 3 surówki), sernik, kawa, herbata - do oporu, 5 litrów soku, 3 litry wody. I tak mi się wydaje że to strasznie dużo.

Generalnie u nas chrzciny będą skomplikowane logistycznie i chcę w knajpie tylko obiad i deser. Ale przy takich cenach zastanawiam się mocno nad sensem tej akcji... i rozważam catering do domu.

My płaciliśmy 90/os. Był rosół, drugie danie na półmiskach (3 do wyboru-pstrąg, polędwiczki w sosie kurkowym, pierś z kurczaka w gorgonzoli), mizeria, i surowka jakaś,na deser szarlotka z lodami i bitą śmietaną i potem zimne przekąski na półmiskach (4 rodzaje-mięsa, ryby, sery). Do picia woda nieograniczona, soki za 8 za litr. Alko braliśmy z baru.

2016-09-07, 07:32	#3601
mialavi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-02 Wiadomości: 4 290	Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy! Hej dziewczyny my w drodze na bioderka. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2016-09-07, 08:01	#3603
_itakinie_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 5 337	Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy! Kciuki trzymamy!! My dzisiaj też kciuków potrzebujemy. O 15 mamy szczepienie. Oby malutek nie odchorował strasznie. Od wczoraj moje dziecko kręci sie z brzuszka na plecy i z plecków na brzuszek. Kanapa przypomina bunkier... Dodatkowo dziecię ubzdurało sobie siadanie - łapie się za nasze ręce i podciaga do góry... jak nie nasze ręce, to łapie za cokolwiek (np stojak z zabawkami) i też ciągnie do góry. No i ogolnie musi miec jakieś zajęcie, bo tak spokojnie nie ma chęci leżeć... AAAAAAA! Idę po kawę, komu przynieść pyszne latte? __________________ Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.

2016-09-07, 08:09	#3604
ola0605 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 1 218	Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy! My po bioderkach, wszystko juz dobrze, ale jeszcze raz za 2 miesiące mamy przyjść Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ---------- Ita, kciuki a kawy się chętnie napije Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2016-09-07, 08:22	#3605
fablous Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 18 339	Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy! Spałyśmy sobie z Alą w najlepsze a tu kwadrans przed 8 kurier się dobija do drzwi. Myślałam, że go pogryzę Na szczęście szefowa przed chwilą znów poszła w kimono więc mam czas na śniadanie Mona brawo dla Niny! U nas też już od jakiegoś czasu (odpukać!) tylko jedna lub max dwie pobudki Ita kciukasy __________________ Wymiana

2016-09-07, 08:27	#3607
martunia_199 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 7 475	Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy! Zazdro 1 - 2 pobudek w nocy. U nas do 4 rano jest ich milion ( Mona jak Wam idzie picie z butelki? U nas porażka Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Zuzia Ślub Ząbki Synuś +2

2016-09-07, 08:40	#3609
asiaczek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 3 720	Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy! Kciuki dla potrzebujących Mój misiek kiedyś potrafił pić z butelki, teraz butla jest bee, a poza tym mamy rączki najlepsze,więc nigdzie nie ruszę się sama Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle

2016-09-07, 08:43	#3610
_itakinie_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 5 337	Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy! Dziewczyny - zupełnie na poważnie - czy któraś z Was ma wiedzę w temacie rodzin zastępczych? Jakie warunki trzeba spełniać, kursy, kwalifikacje? Będę wdzięczna za pomoc. __________________ Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.

2016-09-07, 09:48	#3618
_itakinie_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 5 337	Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy! Właśnie kupiłam samochód __________________ Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.

2016-09-07, 10:06	#3620
dzustam Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Przylądek Zieleni Wiadomości: 6 764	Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy! Ita, super. A taki zakup po śniadaniu, żeby się nie nudzić... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________

2016-09-07, 10:12	#3621
_itakinie_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 5 337	Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy! A tak sobie zaszalałam... Nie trawie siedzenia w domu. A na tej mojej wiosce nie ma nawet gdzie się za bardzo ruszyć. Tak pakuję synka w auto, chusta w bagażnik i miasto jest nasze __________________ Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.

2016-09-07, 10:29	#3622
kaylla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 5 259	Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy! Ita super Dziewczyny, a tak w temacie wesel - pamiętacie ile mniej więcej płaciłyście za osobę? Ja wiem, że ceny są bardzo różne w zależności od lokalu, ale chciałabym wiedzieć, co jeszcze mieści się w średniej, a co to już jest przesada Pomału się przymierzamy z P. do szukania sali, ale średnio nam to wychodzi, bo czasu przy Majce jest mało. Co do kp - u mnie chyba też produkcja mleka trochę spadła i nie wiem, czy nie powinnam myśleć o dokarmianiu. Mała je średnio co 2,5-3 godziny, w 5 minut opróżnia jedną pierś i domaga się płaczem drugiej, po opróżnieniu drugiej albo jest ok, albo jeszcze marudzi, że by zjadła:/ A minus jest taki, że się wycwaniła i nie bawi jej już ssanie do momentu, aż coś poleci, tylko jak przestaje już łatwo lecieć to jest marudzenie, więc siłą rzeczy laktacji to mi ona nie napędza. I zastanawiam się, co z tym fantem zrobić. Laktatorem mi się nie chce bawić, żeby pobudzić laktację, więc zostaje albo wprowadzenie mm albo wprowadzenie innych posiłków. W sumie stwierdziłam, że też zacznę dawać inne rzeczy o skończeniu 5 miesięcy, ale może powinnam przyspieszyć?

2016-09-07, 10:49	#3625
AnneMariie Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-10 Wiadomości: 1 730	Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy! Manu widze romantyczka?

2016-09-07, 10:54	#3626
RosesAreRed Moderatorka z pazurem Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 13 256	Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy! Kaylla a moze te marudzenia to wina skoku? Nie dokarmiaj. Ja zrobilam 3 wieczory pod rzad power pumping i ladnie sobie rozkrecilam produkcje. Az za bardzo bo mloda zaczela ulewac. Co do cen. My placilismy 190 za talerzyk plus 30 poprawiny. W cenie byly juz napoje i tort

2016-09-07, 10:55	#3627
_itakinie_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 5 337	Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy! Widzę temat wesel - ja brałam ślub pod Rzymem w cudnym miejscu i miałam ze sobą najbliższą rodzinę. Było najpiękniej i nie żałuję. Zamiast wesela był obiad i dużo wina i jeszcze więcej wina . Moja sukienka i nasze ślubne buty we Włoszech zostały - przywieźliśmy w zamian alkohol . Także ten... __________________ Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.

2016-09-07, 10:59	#3629
_itakinie_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 5 337	Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy! Ale mam inne pytanie - co miałyście w menu na chrzciny? Nam za 76 zł zaproponowali - rosół, 2 danie (ziemniaki, 3 rodzaje mięsa i 3 surówki), sernik, kawa, herbata - do oporu, 5 litrów soku, 3 litry wody. I tak mi się wydaje że to strasznie dużo. Generalnie u nas chrzciny będą skomplikowane logistycznie i chcę w knajpie tylko obiad i deser. Ale przy takich cenach zastanawiam się mocno nad sensem tej akcji... i rozważam catering do domu. __________________ Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)