My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

[Slodka_Anulcia]

Napisane przez Babcia Jaga

Lala dobrze pisze

poza tym wkurza Cię ciągłe wyciąganie ręki i co ? chcesz robić coś wbrew sobie ? ile można koło kogoś skakać nie uzyskując nic w zamian lub w ogóle docenienia starań....

Macie rację! Wezmę się w garsć i nie będę juz nadskakiwac, niech żałuje a co... W środę pójdę na spotkanie klasowe i nic jej nie napisze, nie zadzwonie itd. Jak tam będzie to na pewno jej powiem co czuję...

[lala2506]

Napisane przez Babcia Jaga

Lala dobrze pisze

poza tym wkurza Cię ciągłe wyciąganie ręki i co ? chcesz robić coś wbrew sobie ? ile można koło kogoś skakać nie uzyskując nic w zamian lub w ogóle docenienia starań....

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez Slodka_Anulcia

Macie rację! Wezmę się w garsć i nie będę juz nadskakiwac, niech żałuje a co... W środę pójdę na spotkanie klasowe i nic jej nie napisze, nie zadzwonie itd. Jak tam będzie to na pewno jej powiem co czuję...

No! I niech żałuje!

[Slodka_Anulcia]

Dzięki wielkie podniosłyście mnie na duchu
Idę się szykowac do pracy. jeszcze raz wielkie dzięki

[lala2506]

Napisane przez Slodka_Anulcia

Dzięki wielkie podniosłyście mnie na duchu
Idę się szykowac do pracy. jeszcze raz wielkie dzięki

[Babcia Jaga]

na zdrowie

i nie poddawaj się w wytrwałości założonego celu

[lala2506]

Asia co słychać?

[Babcia Jaga]

Napisane przez lala2506

Asia co słychać?

a dziś już względnie lepiej mi na duszy :P

zaczynam się stresować poprawką i nie mam chęci do nauki

[lala2506]

To ja Cię w tym momencie mobilizuję!

[Babcia Jaga]

Napisane przez lala2506

To ja Cię w tym momencie mobilizuję!

umówiłam się na wieczór z moją psiapsiółą i już się doczekać nie mogę więc na nauce napewno się nie skupię

a co u Ciebie ?

[lala2506]

A ja leniuchuję i daję odpocząć kręgosłupowi A za 2 tygodnie zamierzam z TŻ jechać na weekend Tak odpocząć

[nietypowynick]

Napisane przez Babcia Jaga

no to już możesz przestać być zdesperowana


dzień dobry

JA SIĘ PYTAM GDZIE SĄ WSZYSTKIE ? !!

jestem dalej zdesperowana... Ale dzis mi moja rpzedszkola przytulanka powiedizała, ze jestem najkochansza i najlepsza Kasia jaka znaI jestem juz, praktyki no miałam Bylam tez po spodnie- porażka. A teraz grzecznie popiłam leki na ból głowy i siedzę przed tv

[MarysN]

bry..
jak tak poczytalam o tym ciaglym wyciaganiu reki to az mnie trafia.. cale swoje zycie musze robic to samo. tylko chyba jestem w gorszej sytuacji, bo mam to z wlasna siostra.

baby, jestem idiotka! jak nic
siedze sobie w pracy w tych wszystkich papierach, nagle w radiu feel.. przypomnialam sobie te bioderka, ten zachwyt Asi i az mi sie zamruczalo.. myslalam, ze dziewczyny sie tam posikaja, a na dokladke przy drzwiach stal ten PRZYSTOJNY PAN SEDZIA!
łeb mi peka...


Gdzie Mycha? natychmiast chce wiedziec jak nowa praca!
i gdzie jest Agata, ze nie ma jej tu?
i czy ktos wie co sie dzieje z Kinia?
I kiedy Gosiurek nasz wraca?
I gdzie kropelka i Monia?
macie cos slodkiego?

[nietypowynick]

Agatka ma problemy z kompem

[MarysN]

powiedz zeby go kopnela. u mnie zazwyczaj dzialalo

[nietypowynick]

Nie no kolejna... Komputera sie nie kopie tylko sprawdza co się dzieje!

[MarysN]

sie kopie! i tup!

[eyeonfire]

Napisane przez lala2506

A ja leniuchuję i daję odpocząć kręgosłupowi A za 2 tygodnie zamierzam z TŻ jechać na weekend Tak odpocząć

gdzie, gdzie?

Napisane przez Slodka_Anulcia

Dzięki wielkie podniosłyście mnie na duchu
Idę się szykowac do pracy. jeszcze raz wielkie dzięki

widzę, że dziewczyny Ci już doradziły a ja się z nimi całkowicie zgadzam, więc już nie będę powtarzać
mam niestety troche podobną sytuację, więc wiem co czujesz. Z jednej strony jak się z nią widzisz masz wrażenie, że jesteś faktycznie bardzo ważna, a potem do widzenia i nie wiesz co myśleć.

Napisane przez nietypowynick

Bo mam wspaniałych przyjaciół- spełnili moje marzenie, póżniej zrobilismy sobie seans TzG przy winku... Zakończylismy to "gorącym tańcem w stylu latino" z mlodszym z braci(prosze zwrocic uwage na cudzysłów)

no i to najważniejsze

Napisane przez Babcia Jaga

wychowawczo kliniczna dzieci i młodzieży i psychologia pracy i organizacji

to skomplikowane wszystko bo to był zwiazek na odległośc

ulala, ja widzę, że muszę się dokładniej zorientować w tych specjalizacjach

rozumiem, moze cos uda mi się wyłapać" w praniu "

Napisane przez Legionistka23

witam eyeonfire fajnie ze jest ktos nowy na naszym watku

witaj

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez MarysN

a to tez fakt

__________
takiego mam kochanego faceta:
Mirek: chodz, jedziemy na basen
ja: nie, gruba jestem
Mirek: no to co..

już was lubie

[lala2506]

Niedaleko bukowiny tatrzańskiej

[MarysN]

Napisane przez eyeonfire

już was lubie

my siebie tez.. tak troche ;D

[tamlin111]

Witam dziewczyny
Jejku ile muszę przeczytać Poszalały
W skrócie co u mnie i będę nadrabiać zaległości.
Zdecydowałam się na studia podyplomowe. Od października znów zmagania z rachunkowością No ale muszę w końcu się zmobilizować, bo przekładam z roku na rok, a papier ten jest mi nie zbędny.
Paluch chyba będzie miała wycinane migdały, wszystko okaże się na 100% podczas kolejnej wizyty u laryngologa, w listopadzie.
S. się rozwodzi
Dobra nadrabiam

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez myszowata s

Ale to by było super, jakbyśmy się spotkały na takim neutralnym gruncie to i wycieczka by była No teraz wszystkie jesteśmy raczej zaczynając od centralnej Polski na południe, tylko Monia trochę wyżej, więc trzeba by było gdzieś w tym kierunku chyba patrzeć

Zapraszam do mnie Okolica ładna, mieszkanko wszystkie pomieści, dzieciaka sprzedam do dziadków i można szaleć


---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez MarysN

napewno sie ucieszy! w zyciu nas nie widzial, ale za to umiemy pic

Jadę z Wami, jeśli jedyny wymóg to umiejętność picia to nadaję się

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez Babcia Jaga

ogólnie miejsce
wszystko było po mojej mysli od początku
walizka ważyła odpowiednio dużo ;D
w samolocie dostałam miejsce przy oknie ( zdecydowanie wolę motocykle od samolotów blee)
od razu w Bułgarii poznaliśmy polską parę
pierwsi dostaliśmy pokój
widok z łóżka na PELNE MORZE !! coś niesamowitego
pogoda piękna ( w ostatni dzień padało może z 30 min)
do plaży 2 min
jedzenie ok
powrót spoko
walizka mogła wazyć 32 kg nasza ważyła 31,8 zatem fuks :P
jak chcecie to potem wam jakieś fotki moje na maila wrzucę

Zazdroszczę wyjazdu, widoków i wrażeń

Napisane przez Babcia Jaga

ja już chyba pasuje..
za długo ta walka trwała
za dużo mnie to kosztowało psychicznie
i chyba potrzebuje czegoś nowego, świeżego, innego...

jednak wiadomo, że jak się z góry coś zakłada to życie lubi płatać figle zatem nie wiem co będzie i jak...

Tak to już bywa... Może po prostu nastawiłaś się na coś innego, może w dalszym ciągu rozpamiętujesz jak było i wewnątrz siebie boisz się spróbować drugi raz. A może po prostu poza sentymentem i wspomnieniami nie zostało już nic...

Napisane przez MarysN

kup sobie koszulke 'jestem wyglodniala' i od razu tyle chetnych sie znajdzie, ze nic tylko bedziesz w nich przebierac

Napisane przez MarysN

piekna, nie? i to jeszcze 13 piatek

Moja córcia urodziła się w piatek 13-tego. Najwspanialszy dzień w moim życiu.
Wszystkiego dobrego Wam życzę

Napisane przez Slodka_Anulcia

hej
Mogłabym prosic o porade? Może komuś będzie się chciało przeczytac...

Mam przyjaciółkę, przynajmniej do tej pory tak myślałam. Wiadomo poszłyśmy w zeszlym roku na studia no i nasze drogi się rozeszły. Ale jako tako utrzymywałysmy kontakt. Ale teraz jak tak analizuję całą sytuację to okazuje się, ze tylko ja się starałam. Zacznę od początku.
W zeszłym roku była za granicą i wysyłała mi kartki, przyjechała i nic się nie odezwała, że jest w Polsce. Dowiedziałam się o tym z NK, bo wrzucała zdjęcia, umówiłam się na spotkanie. Chciałąm się z nią umówić w październiku, nie dała rady. Czekałam, aż się odezwie i w końcu zadzwoniłam do niej pod koniec stycznia. spotkałyśmy się. I Znowu ja do niej napisałam ze przyjade w czerwcu. mimo, ze nie przyjechałam to zadzwoniłam do niej w połowie lipca zeby się spotkac żeby się spotkac. Spotkałyśmy sie gadałyśmy bardzo dłuo, chciał żebym została na noc, pożyczyła mi książki i powiedziała, ze wyjezdż na cały sierpień, ale wróci we wrześniu to się zobaczymy. Wysłał mi kartkę, ja jej podziekowałm esemesem i wyraziłam chęć na szybkie spotkanie. Ona odpisała, ze na pewno się kiedyś zobaczymy. No i czekam na jakis znak od niej, proszę doradzcie co mam robic Bo jest mi strasznie smutno, kiedy osoba mówi mi, ze mnie kocha jak siostrę której nigdy nie miała, ale nie daje żadnego znkau.... Pomóżcie

Tak jak dziewczyny radzą, - odpuść sobie. Zawsze to Ty zabiegasz o spotkania, starasz się utrzymać kontakt. Niech ona w końcu też da coś od siebie i wykaże się chęcią kontaktu z Tobą.
Ja mam przyjaciółkę z podstawówki, czyli od jakiś 22 lat. Mieszka we Włoszech, przyjeżdża do Polski dwa razy w roku i zawsze się widujemy. Nawet w sobotę u niej byłam, a to 70km ode mnie. Żaden problem jeśli chce się kontakt utrzymać.

[lala2506]

Baby! Co tu tak cicho?

[MarysN]

Napisane przez tamlin111

Witam dziewczyny

Zdecydowałam się na studia podyplomowe. Od października znów zmagania z rachunkowością No ale muszę w końcu się zmobilizować, bo przekładam z roku na rok, a papier ten jest mi nie zbędny.
Paluch chyba będzie miała wycinane migdały, wszystko okaże się na 100% podczas kolejnej wizyty u laryngologa, w listopadzie.
S. się rozwodzi

ooo, no to moje gratulacje! i trzymam kciuki!
jakie te twoje dziecie jest dzielne..! ja bym sie nie dala..

Monia naprawde?! to chyba jestes przeszczesliwa, co?

Napisane przez tamlin111

Zapraszam do mnie Okolica ładna, mieszkanko wszystkie pomieści, dzieciaka sprzedam do dziadków i można szaleć

to skad ty tam jestes? bo jak zapraszasz i pic umiesz to ja juz mam spakowana walizke

Napisane przez tamlin111

Moja córcia urodziła się w piatek 13-tego. Najwspanialszy dzień w moim życiu.
Wszystkiego dobrego Wam życzę

dziekujemy..
i widzisz? kolejny dowod na to, ze piatek 13 to szczesliwy jest a nie pechowy


wreszcie mam chwile zeby odsapnac. po pracy poszlam na rower, a jak jak wrocilam to ledwo usiadlam i wlasnie pozarlam sie z mama.
Bo ukochanej coreczce trzeba leciec na zakupy. Bo co to? swieta krowa sie ruszyc nie moze? meza nie ma? dziewczyny mam juz dosyc.. wszystko jej musze robic, wszystko dla Aneczki a jak czegos nie zrobie to wielke pretensje rodzicow. A ona dla mnie? czy ona cos kiedys dla mnie zrobila? nie.. ale to ania.. wiec jej wolno. i tak cale moje zycie...

[lala2506]

Maryś o co chodzi na fb z tym 39cm, 9 min? :

[MarysN]

juz ci wysylam..

[Lenka_007]

Wyślijcie mi swoje facebooki

[nietypowynick]

Marlenka leci zaproszenie

[lala2506]

Witaj Kaś

[Babcia Jaga]

Dobry...

jest tu ktoś jeszcze

[kropelkaa]

Napisane przez MarysN

Gdzie Mycha? natychmiast chce wiedziec jak nowa praca!
i gdzie jest Agata, ze nie ma jej tu?
i czy ktos wie co sie dzieje z Kinia?
I kiedy Gosiurek nasz wraca?
I gdzie kropelka i Monia?
macie cos slodkiego?

jestem, ale nadrobic was nie wiem czy dam rade
ogólnie na chwile obecna można powiedzieć, że czasu mam dużo bo jestem praktycznie bezrobotna zdałam egzaminy i oficjalnie jestem technikiem farmaceutycznym ale niestety stazu w aptece znaleźć nie mgoe porobiło się tak, że bez znajomości nie ma szans na prace szukam od jakis 2 tygodni chodze po aptekach i nic nigdzie nie potrzebują, a ja niedługo z nudów wywierce dziure w ścianie bo wszysycy w szkole pracy a ja siedze sama w domu jedynie co weekend mam jakieś zlecenie jako hostessa więc jakies pieniązki wpadną, ale w tygodniu siedze tak bez sensu jedynie za 3 tygodnie mam pierwszy zjazd na uczelni ale to co 2 tyg, a poza tym nie wiem co bede robic

jeśli chodzi o sprawy sercowe to jakies 2-3 tyg zakonczyłam coś bo poprostu tego czegos między nami nie było a właściwie obydwoje to przyznalismy, że nie ma to sensu i jestem sama fakt, że usilnie kilku panów chcialo się ostatnio ze mną umowic, ale jakoś nie mam ochoty ostatnio na randki chyba potrzebuje odpocząć od mężczyzn serio w sobote nawet spotkałam swojego eks chłopaka, który jak mnie zobaczył wyszykowaną na impreze odrazu zapytał czy nr mam ten sam i że jakos się musimy skontaktować przypomniało mu się po 2 latach podsumowując to tyle u mnie postaram się wpadać częściej

[Babcia Jaga]

Napisane przez kropelkaa

jestem, ale nadrobic was nie wiem czy dam rade
ogólnie na chwile obecna można powiedzieć, że czasu mam dużo bo jestem praktycznie bezrobotna zdałam egzaminy i oficjalnie jestem technikiem farmaceutycznym ale niestety stazu w aptece znaleźć nie mgoe porobiło się tak, że bez znajomości nie ma szans na prace szukam od jakis 2 tygodni chodze po aptekach i nic nigdzie nie potrzebują, a ja niedługo z nudów wywierce dziure w ścianie bo wszysycy w szkole pracy a ja siedze sama w domu jedynie co weekend mam jakieś zlecenie jako hostessa więc jakies pieniązki wpadną, ale w tygodniu siedze tak bez sensu jedynie za 3 tygodnie mam pierwszy zjazd na uczelni ale to co 2 tyg, a poza tym nie wiem co bede robic

jeśli chodzi o sprawy sercowe to jakies 2-3 tyg zakonczyłam coś bo poprostu tego czegos między nami nie było a właściwie obydwoje to przyznalismy, że nie ma to sensu i jestem sama fakt, że usilnie kilku panów chcialo się ostatnio ze mną umowic, ale jakoś nie mam ochoty ostatnio na randki chyba potrzebuje odpocząć od mężczyzn serio w sobote nawet spotkałam swojego eks chłopaka, który jak mnie zobaczył wyszykowaną na impreze odrazu zapytał czy nr mam ten sam i że jakos się musimy skontaktować przypomniało mu się po 2 latach podsumowując to tyle u mnie postaram się wpadać częściej

Dzień dobry

Martuś to 3mam kciuki za to, zebyś znalazła pracę w końcu
A co do związku to jeśli obydwoje czuliscie, ze to nie ma sensu to dobrze, ze się rozstaliście a nie zatruwaliście się wzajemnie. Wiadomo, że teraz musisz odpocząć od facetów ale z czasem to minie i będziesz biegać na randki ;D
byli to debile dlatego są byłymi