Matura 2011 - część IV

[rosiek]

Napisane przez catatonictoy

nie ma to jak optymistyczne nastawienie do świata

ale tak jest niemal zawsze u mnie, serio najbardziej boli, jak braknie 1 punkta, albo jest się tuż pod poprzeczką.

Napisane przez Szotta

Kurde nie mogę po feriach przestawić się na naukę w dzień. Nie idzie mi, no totalnie mi nie idzie...
Moge siedzieć w nocy, do 4 (tylko teraz to tragedia rano... ) ale o tej h jeszcze źle mi się uczy

też tak mam -.- miałam dzień, kiedy położyłam się spać po 5 - no, ale mogłam się wyspać do 10-12. A już najfajniej mi się uczyło w wakacje

[AjcCc]

Napisane przez Szotta

Podobno angielski był wyjątkowo prosty

Dla mnie trudna była podstawa z matmy, wstyd się przyznać idąc na polibudę, ale miałam więcej z R niż z P

Napisane przez catatonictoy

z tego co wiem to dla kilku procent najlepszych studentów drugi kierunek nadal ma być bezpłatny

Ostatnio czytałam, że te kilka procent ma dotyczyć tego drugiego kierunku, na którym zamierzamy studiować. Nie da się przewidzieć, czy będziemy wśród tych najlepszych, czy nie

[Szotta]

Napisane przez rosiek

ale tak jest niemal zawsze u mnie, serio najbardziej boli, jak braknie 1 punkta, albo jest się tuż pod poprzeczką.



też tak mam -.- miałam dzień, kiedy położyłam się spać po 5 - no, ale mogłam się wyspać do 10-12. A już najfajniej mi się uczyło w wakacje

Też tak mam
Na spr. zawsze pół punktu braknie. A już najlepiej jak kiedyś z religii zabrakło mi do oceny 1/10 punktu (taką mieliśmy punkację u księdza ) Nigdy nie zapomnę wyniku- 2 i 27/42

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Ja muszę wstawać o 5-6

[catatonictoy]

Napisane przez Szotta

Też tak mam
Na spr. zawsze pół punktu braknie. A już najlepiej jak kiedyś z religii zabrakło mi do oceny 1/10 punktu (taką mieliśmy punkację u księdza ) Nigdy nie zapomnę wyniku- 2 i 27/42

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Ja muszę wstawać o 5-6

dokładnie też tak mam że zwykle brakuje mi 0,5 pkt do wyższej oceny
u nas na chemii kiedyś rozdzielała punkty do części setnych

[rosiek]

Napisane przez Szotta

Też tak mam
Na spr. zawsze pół punktu braknie. A już najlepiej jak kiedyś z religii zabrakło mi do oceny 1/10 punktu (taką mieliśmy punkację u księdza ) Nigdy nie zapomnę wyniku- 2 i 27/42

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Ja muszę wstawać o 5-6

żartujesz?
widzę, że niektórzy księża mają swoje sposoby na życie!

[catatonictoy]

a ja się mogę jeszcze powylegiwać, bo mam drugi tydzień ferii ;D

[Szotta]

Napisane przez rosiek

żartujesz?
widzę, że niektórzy księża mają swoje sposoby na życie!

Daj spokój, chyba tylko dwie osoby nie miały u niego zagrożenia

[rosiek]

Napisane przez Szotta

Daj spokój, chyba tylko dwie osoby nie miały u niego zagrożenia

omg, nigdy nie miałam niżej niż 5 z religii i dla mnie to naturalne, że takie lekcje to okienko po prostu xD

[Szotta]

No widzisz jest religia i religia

[GirlOfDeath]

Napisane przez AjcCc

Wykreśliłam polski i niemiecki R.

Ojej, wykreśliłaś niemiecki R ? Szkoda, że ten drugi kierunek płatny, krzyżuje Ci plany.

A propos deklaracji maturalnej - ja nic nie zmieniałam. Polski, matematyka, niemiecki i geografia (wszystko na podstawie).

[Anoula]

Napisane przez Szotta

Ja mam jeden na twarzy koło ust, ale jakoś nigdy nie myślałam o usuwaniu.
Nie powiększa się.

Mi niestety tak

[GirlOfDeath]

No nic, dzisiaj w dzień nic nie zrobiłam, więc czas zabrać się do roboty. Arkusz z matematyki idzie w ruch.

[SleepingBeuty]

U mnie polski i matematyka na podstawie, niemiecki na rozszerzeniu. Staram sie uczyc regularnie ! nawet wychodzi;d

[Adus_]

ja już po szkole . W deklaracji raczej nic nie zmienię..
Właśnie, mam do was pytanie: nie wiecie jak to jest ze zmianą uczelni? Tzn na I roku bym studiowała w jednym mieście, a na II rok już bym chciała w innym, ale na tym samym kierunku... Tylko coś mi się wydaje, że straciłabym rok

[AjcCc]

Napisane przez Adus_

ja już po szkole . W deklaracji raczej nic nie zmienię..
Właśnie, mam do was pytanie: nie wiecie jak to jest ze zmianą uczelni? Tzn na I roku bym studiowała w jednym mieście, a na II rok już bym chciała w innym, ale na tym samym kierunku... Tylko coś mi się wydaje, że straciłabym rok

raczej ciężko... ale to chyba zależy od uczelni.
np. na podstawie dwóch uczelni we Wrocku- Politechniki i UP- na obu kierunkach jest budownictwo, na polibudę duuużo trudniej się dostać. Babka z działu rekrutacji mówiła, że dużo osób zaczyna na UP i chce się do nich przenieść po pierwszym roku i takie podania odrzucają, łatwiej jest przenieść się na budownictwo nie tracąc roku z innego kierunku zaczętego na politechnice.

Oczywiście nie wiem jak jest na innych uczelniach w Polsce, pisałam w odniesieniu do tych dwóch konkretnych, bo nimi najbardziej się interesowałam ale myślę, że na lepszych uniwerkach jest mniej więcej tak samo, nie będą chcieli brać studentów, którzy zaczynali na innej uczelni...

[Szotta]

Napisane przez Adus_

ja już po szkole . W deklaracji raczej nic nie zmienię..
Właśnie, mam do was pytanie: nie wiecie jak to jest ze zmianą uczelni? Tzn na I roku bym studiowała w jednym mieście, a na II rok już bym chciała w innym, ale na tym samym kierunku... Tylko coś mi się wydaje, że straciłabym rok

czasami jest jeszcze możliwość dostania się na pdstawie egz., ale to coraz rzadziej i raczej na tych mniej obleganych kierunkach

Wiem że dwa lata temu na ratownictwie tak robili

[GirlOfDeath]

Hej.

Ja mam sprawę. Wiem, że już kiedyś o tym pisałam, ale zapytam jeszcze raz. Czy któraś z Was, mająca vademecum i testy z matematyki na podstawie do matury 2011 może mi napisać czy opłaca kupować się i to i to ? ;> Bo cały czas zastanawiam się nad kupnem. Ale nie wiem czy wziąć i vademecum i testy, czy może same testy czy może same vademecum ? Doradźcie coś.

[Szotta]

Ale jakie? Operonu?

[catatonictoy]

Napisane przez GirlOfDeath

Hej.

Ja mam sprawę. Wiem, że już kiedyś o tym pisałam, ale zapytam jeszcze raz. Czy któraś z Was, mająca vademecum i testy z matematyki na podstawie do matury 2011 może mi napisać czy opłaca kupować się i to i to ? ;> Bo cały czas zastanawiam się nad kupnem. Ale nie wiem czy wziąć i vademecum i testy, czy może same testy czy może same vademecum ? Doradźcie coś.

chodzi Ci o operona? jeśli tak to nie musisz kupować, wszystko można ściągnąć z internetu inne wydawnictwa zresztą tez krążą po sieci

[GirlOfDeath]

Napisane przez Szotta

Ale jakie? Operonu?

Napisane przez catatonictoy

chodzi Ci o operona? jeśli tak to nie musisz kupować, wszystko można ściągnąć z internetu inne wydawnictwa zresztą tez krążą po sieci

Aha, no tak. Zapomniałam napisać, że chodzi mi o Operon.
catatonictoy wolałabym kupić, bo jednak nie ma to jak na papierze.

[Szotta]

Dla mnie vademecum (z płytką z testami) jest ok.
Zależy jak stoisz z matmą, mi się vademecum przydaje, bo jestem dosyć słaba. A jak mam krok po kroku rozwiązanie to prędzej czy później załapię

[GirlOfDeath]

Napisane przez Szotta

Dla mnie vademecum (z płytką z testami) jest ok.
Zależy jak stoisz z matmą, mi się vademecum przydaje, bo jestem dosyć słaba. A jak mam krok po kroku rozwiązanie to prędzej czy później załapię

Z matmą tak myślę, że dobrze stoję, ale muszę jeszcze poćwiczyć. Są takie typy zadań, których na żadnym arkuszu nie umiem rozwiązać. Więc takie rozwiązanie "krok po kroku" by mi się przydało. Ehh chyba zakupie i to i to, a co mi tam - tata płaci.

[catatonictoy]

Napisane przez GirlOfDeath

Z matmą tak myślę, że dobrze stoję, ale muszę jeszcze poćwiczyć. Są takie typy zadań, których na żadnym arkuszu nie umiem rozwiązać. Więc takie rozwiązanie "krok po kroku" by mi się przydało. Ehh chyba zakupie i to i to, a co mi tam - tata płaci.

To może ściągnij, przejrzyj a jak Ci będzie pasowało to kupisz Ja mam zamiar kupić sobie matmę Witowskiego. Ma może któraś ?

[Szotta]

Ja tam ma silne postanowienie nic już nie kupować :p

[GirlOfDeath]

Napisane przez catatonictoy

To może ściągnij, przejrzyj a jak Ci będzie pasowało to kupisz Ja mam zamiar kupić sobie matmę Witowskiego. Ma może któraś ?

A ja to chyba szukać w Internecie nie potrafię, bo nic nie znalazłam.

[kahen33]

hej zdaje któraś z Was rozszerzony angielski wybierając się na politechnike? Bo nie wiem czy warto się w to pakować, a już dziś mam ostateczny termin do zmian

[Szotta]

Mieliśmy dzisiaj wizytę WSIZ-u, były tylko 2 lekcje

A co do samej uczelni. W sumie to skutecznie zachęcają, to trzeba im przyznać

[Jamajka007]

Napisane przez kahen33

hej zdaje któraś z Was rozszerzony angielski wybierając się na politechnike? Bo nie wiem czy warto się w to pakować, a już dziś mam ostateczny termin do zmian

Ja
bo zawsze to można dodatkowe punkty złapać

[kahen33]

Jamajka007 a gdzie sie wybierasz? co jeszcze zdajesz?

[Jamajka007]

Gdańsk lub Poznań. Z tym, że chyba jednak Gdańsk, bo tam liczą jeden przedmiot dodatkowy. Zdaję fizykę i matmę R, ale z fizyki nie liczę na powalający wynik...