Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[beata_1988]

Napisane przez Marina1

o boże jedzie do mnie siostra tzta...
wrrrrrr
jak ja z nią wytrzymam i to sam na sam.

zdaj relacje jak już pojedzie daj jej poniańczyć Igorka - niech ona go trochę zabawia, ponosi

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Napisane przez Marina1

Wczoraj dostał lizaka od pani która wkłuwała mu się w palca, bo myślała ze ma ponad pól roku

ja jakbym nie wiedziała ile Igorek ma to jak Was widziałam ostatnio - - to pół roku to bym mu spokojnie dawała więc się babeczce nie dziwie

[Marina1]

Napisane przez Scio

a jakie ćw. robicie?

Przykro mi z powodu męża.

Marinko ja daje Agacie marchewkowe albo jabłkowe. Rozcieńczam pół na pół (50 ml soku + 50 ml wody)

Scio dziękuję za odp.
Bo ja to jestem zielona w temacie soczków.
A powiedz mi jeszcze proszę, z jakiej firmy kupujesz soczki?
Bo ja nawet nie wiem jakie są.
Lubi Agatka soczki?
Mój strasznie mało pije herbatki w dzień, może akurat mu podpasują soczki


Zanetko chyba nie na razie.

[Lili 83]

Nadrobiłam, opisałyście się dzisiaj
Radek budzi się po 2/3 razy w nocy. A było tak fajnie, jedna pobudka

[dziubek79]

Napisane przez Marina1

[B]dziubku dajesz już soki?
Bo ja niby powinnam ale nie wiem jak, jakie, ile...
POMÓŻ!

podaję te które są po 4 miesiącu, dostałam w paczce z hippa soczek marchew-jabłko taki -łobuz wypił w minutę tak mu smakował a poza tym hipp ma super herbatkę w 500ml butelkach rumiankową z sokiem jabłkowym taką -dla mnie rewelacja a mały dałby się za nią pokroić no i czasem kupowałam sok jabłkowy po 4 miesiącu ale mam wrażenie że po samym rozcieńczonym nawet ma jakieś uczulenie na buzi więc przestałam

Brida kochana oddzywaj sie tu do nas

Vaniliowa-lekarz powiedział mi że już nie trzeba kontrolować bioderek , mam nadzieję , że nie kłamał

[brunetka2000]

Beatko z tego co pamietam to twoja niunia jest na Pepti i dlatego pytanie kieruję do ciebie. Czy Julka zjada tyle ile jest napisane na opakowaniu ???? Bo moja ledwo 120 ml zjada i jeszcze zostawia.

[iustyna1]

Napisane przez Lili 83

Nadrobiłam, opisałyście się dzisiaj
Radek budzi się po 2/3 razy w nocy. A było tak fajnie, jedna pobudka

a koleżanki jak nie ma w klubie, to Nerolkę prosić o zaproszenie
tylko... warunkiem jest ujawnienie się i dyskrecja
obowiązkowo

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez brunetka2000

Beatko z tego co pamietam to twoja niunia jest na Pepti i dlatego pytanie kieruję do ciebie. Czy Julka zjada tyle ile jest napisane na opakowaniu ???? Bo moja ledwo 120 ml zjada i jeszcze zostawia.

moja ostatnio nawet 90ml nie dojada tez na pepti


ej Kolina zaginęła

[Marina1]

dziubeczku dziękuję! rozjaśniłaś mi sprawę! Popatrzę w tescaczu za sokami!

Brunetko mój młody też na pepti, i wypija tak po 120-140 ml, choć powinien dużo więcej. A czasem to 60 i nie drgnie dalej. Nienawidzi tego mleka.
Na początku w ogóle nie chciał go jeść. Lekarz kazał dosładzać szczyptą glukozy i cukru waniliowego.

[Kajool]

Napisane przez jacieeeee

Malowałam się właśnie w łazience, Dziecię leżało obok mnie w bujaczku, totalnie znudzone, więc dałam mu paczkę podpasek do zabawy (akurat były pod ręką). Co tam Lamaze, Szczeniaczek- Uczniaczek, czy inne zabawki. Dominik uwielbia podpaski Podejrzewam, że szeleszczące opakowanie robi furorę.
I tak pomyślałam, że moje genialne Dziecię będzie na bank... ginekologiem
No chyba, że będzie w drogerii podpaski sprzedawał

daj mu opakowanie chusteczek higienicznych, poreczne bo male i kolorowe i szelesci. Moj szaleje za husteczkami, kurcze i kimon bedzie ??? Aaa wiem papiezem, bo jak spi to rece przed soba jakby chcial powiedziec "Pan z wami"

Napisane przez blondynkapoznan

ma mało miejsca a w zimowym to raczej ciezko bedzie.Znalazłam wózek to ma gondole 80cm i chyba go kupie

Implast ma gondole 86, jest to jedna z najwiekszych gondoli na rynku

Napisane przez beata_1988

a dziś leżałam obok niej i jak mnie złapała za skórę na ramieniu to aż zabolało- auć! nauczyła się szczypać

ciesz sie, ze nie za nos. Szymol ostatnio lapie i nos i wlosy i maly sadysta ma z tego taki ubaw. Ostatnio wyrwalmi spora ilosc, chce matke lysa zrobic

Napisane przez Zmalowana

Moja gondola ma też 80 cm , Filip ledwo się w niej już mieści. A dodam, że nie używam jeszcze żadnych kombinezonów. Czyli w zimie spacerówka ? ;/

No w koncu jestes

Napisane przez jacieeeee

Nie jadłaś jeszcze białych??? Są the best



Uffff

mmmm biale michalki, tez jestem ich amatorka

Napisane przez iustyna1

No dobra, to Wam powiem co robię ( ja wiem, że robię źle ). Tylko, że to jest jedyna praktycznie możliwość, żeby mała COKOLWIEK zjadła . Kładę ją na tapczanie na płasko, tak żeby namierzyła telewizor .

I jak się chwilę zapatrzy, to dopiero mogę dać jej jeść. Ja nie wiem, co jej się stało... Karmienie jej to katorga. Albo przed telewizorem albo jak przysypia. Mam wrażenie, że jedzenie mogłoby dla niej nie istnieć ostatnio. A karmienie normalnie, na kolanach to w ogóle masakra. Wije się, pręży, złości
.

No to ja tez sie do czegos przyznam Jak mlody ma wieczorny w✂✂✂✂, to zapodaje tv i mam chwilke spokoju

Napisane przez Marina1

FONT]

Basiu właśnie sprzedałam huśtawkę
Miałam z FP.
Mały się w niej już nie...mieścił.
Miałam Aquarium CS


Morfo i Mocz wyszły książkowo ! !
Spadam bo dzieć woła[/QUOTE]
SUPER!!!!!

Napisane przez patik87

Któraś zamawiała pajace na all i poleci?
U nas to ulubiony strój na dzień i na noc. I body pod spód z krótkim.
Wczoraj robiłam inwentaryzację w komodzie i połowę ubranek spakowałam do pudła.
Rośnie mi panna

TESCO, TESCO i jeszcze raz TESCO!!! trzy pajace za troche wiecej niz trzy dyszki, gatunek swietny.
Troche mi oczy wyszly na wierzch jak brumek pisala o pajacach za 50 zeta. Ja wlasnie kupuje w Tesco ewentulnie mamy taki sklep jak Textil Market i tam pajace po 12 zl za sztuke a gatunek swietny.

Napisane przez zanetaa88

Wrrr mam nerwa.
Męczy mnie już karmienie piersią
najgorsze jest to, że nie wiem czy ją brzuszek boli,
czy to moja wina bo coś zjadłam.
Takie ograniczenia w jadłospisie są już męczące,
niby wszystko jem,ale i tak się 100 razy zastanawiam czy powinnam akurat to zjeść.

Potrzebuje koppa w dupe!

A ja uwielbiam karmienie piersia i tak wczesniej mowilam no dobra byleby miesiac, trzymiesiace tak teraz nie chcialabym rezygnowac. Uwielbiam czuc malego tak blisko przy sobie. I tez przeciez mam rozne ograniczenia ale jakos tak nie mysle, ze to jakies wyrzeczenie z mojej strony.

Szymek krzyczy na mnie Podnosze go do gory a ten marszczy nos i krzyczy Ide lyknac obrzydliwy tran, mam nadzieje, ze przezyje

[Marina1]

kajool chyba przywołałam Cię myślami, bo właśnie myślałam o Tobie, że nie pisałaś dziś.
I potwierdzam, ja uwielbiam pajace z tesco, super bawełna, a jak jest wyprzedaż to można trafić jeszcze taniej. I Textil Market też bardzo często odwiedzam. Ostatnio kupiłam młodemu pajaca bawełniaka w ufo za 7 zł.

[CrazyMachine]

No to napiszę i ja, moje dziecko też na Pepti. Pije przeciętnie 120 ml, ale czasem 150 lub nawet 170 - widzę że przymierza się do zwiększenia dawki na stałe Widzę, że jej smak tego mleka nie przeszkadza, na początku piła Bebiko i przeszła na pepti bez problemu. A i jeszcze dokarmiam cyckiem. Ida ma lekko ponad 3,5 miesiąca, więc zgodnie z rozpiską powinna pić więcej, ale rzadziej, myślę jednak, że to są wytyczne ogólne i każde dziecko ma inne potrzeby. Jak dobrze się rozwija i ładnie przybiera na wadze to jest OK.

[dziubek79]

Napisane przez Marina1

dziubeczku dziękuję! rozjaśniłaś mi sprawę! Popatrzę w tescaczu za sokami!

Brunetko mój młody też na pepti, i wypija tak po 120-140 ml, choć powinien dużo więcej. A czasem to 60 i nie drgnie dalej. Nienawidzi tego mleka.
Na początku w ogóle nie chciał go jeść. Lekarz kazał dosładzać szczyptą glukozy i cukru waniliowego.

w rossmannie jest też hipp no i mają sklep internetowy

Brunetko mój też na pepti i je różnie, raz 180 a raz 90, nie pije tak równo jak piszą na opakowaniu a ja swoją droga notuję od 2 tygodni ile wypija i to sie waha od 650 do 900 , nie ma w tym żadnej prawidłowości. Zalezy jaki ma dzień i apetyt.

[CrazyMachine]

A co do tanich ubranek, to swego czasu były dobre promocje w realu. Też kupowałam pajace po 7 zl, body po 3-5 zl - dobre gatunkowo. Jednak dawno nie było nic godnego uwagi w gazetce.

[brunetka2000]

Dziękuję My byłysmy na comforcie, ale był jednak nieodpowiedni dla małej i przypisała nam lekarka Pepti, jeśli podpasuje to będzie ok, jak nie to będziemy też próbować Nutramigen. Ale jak narazie jest ok, nawet zaczęła jeść bez problemów.

[Brida]

Kurcze, ale sie za wami stesknilam...

Chyba nawet nie napisałam, że mamy Filipa

Z laktacją się ne udało. Walczyłam, ale jak zaczął ulewać (a ulewa strasznie) to poprostu bałam się juz nim majtać - rzucał sie przy tym cycku jak opętany, i tak przystawiałam i tak jak trochę zjadł, inaczej był wściekły.

Bardzo mi było smutno, ale widzę tez dobre strony i dużo go przytulam, więc odpuściłam.

Brakuje mi czasu, bo od drugiego tygodnia zostałam sama a TZ wraca z pracy b. pozno ok 21 - nie ma go całymi dniami, bo dorabia. Mielismy zapasc finansowa w pierwszym półroczu no i nie było wyjscia - oddajemy długi.

A tak to w sumie normalnie - jestem w klubie ulewań i zielonej kupy.
Wieczorem zdecydowanie bardziej zmeczona niz rano. Staram się spać jak on śpi, ale jednak dużo częsciej wychodzi, że sprzatam.

Dziecko mam strasznie nieregularne, nie wiem czy to już moj styl życia się na nim odbija? PRzyznam, że nie udało mi sie wdrożyć żadnych rytuałów - nawet kąpielowych. Jak śpi to go nie budzę i kąpiel jest później itd......
W każdym razie nie mamy stałych godzin niczego

NAjgorsze są ulewania, czasem mu chlusta że się aż zastanawiam czy to nie wymioty. Nosem wylatuje. Przez to często je na raty a cały dzień to właśnie jest ciąg karmień, odbijań i trzymania w pionie - wtedy nawet zmianę pieluchy muszę przemyśleć, czy kapiel - żeby to nie było za szybko po jedzeniu. A jak on je co chwilę po trochu, to nie jest to łatwe.
Są oczywiście dni mniejszych chlustów.

Postaram się coś popisać jeszcze, ale teraz przerwa...

[zanetaa88]

Napisane przez patik87

Zanetaa
Skąd wiesz że boli ją brzuszek?

Ja już nic nie wiem co jej jest
Tak mi się zmieniła przez 3 dni,
że teraz to obserwuje a ona wiecznie marudzi.
Cierpliwa jestem,ale już kalkuluje że może brzuszek,
może ząbki, może głodna i nic nie wiem

Z brzuszkiem się domyślam,
bo bąki mi takie wali,
nie które same idą, nie które są z pojękiwaniem - przeważnie w nocy.
I zauważyłam, że jak jej wyskoczą krostki to wtedy jest mega nie spokojna,a krostki się pojawiły ponownie przedwczoraj i mały śluz w koopie.Nie jest tego dużo,ale jest.

Do tego kiedy patrzę na siebie w lustrze to rzygać mi się chce,
cholernie źle się czuje w moim ciele obecnie.
Za ćwiczenia nie mam co się brać,
bo to co wyćwiczę to wpierdzile, nie zjem tylko wpierdziele podwójnie mam taki apetyt, że aż mi wstyd robić sobie kanapki bo 3 to minimum do tego kiedy ona marudzi,zastanawiam się co powinnam zjeść, bo może jej jeszcze zaszkodzić i będzie jeszcze gorzej.
Generalnie kiedy mam dzień taki, że nad wszystkim się zastanawiam, kalkuluje co jej może być to widzę same złe rzeczy i do tego te moje ciało

No!

Napisane przez Lili 83

Mnie też męczy. Jeszcz Radek od paru dni znęca się nad moimi sutkami. Masakra, zaciska tymi swoimi dziąsełkami ja piszcze z bólu
Ma któraś też tak? Łapie, puszcza, łapie, puszcza

Moja mama doprowadza mnie do szału............

Ja karmię w nakładkach,
ale czuje jak Emi nie raz mocniej się zassie
wtedy przypuszczam, że właśnie jakby chciała coś zagryźć.
Mam wrażenie, ze dziąsła ją swędzą i chce mieć coś co jej te swędzenie załagodzi, bo dzisiaj jakby mogła to by zjadła mój palec!!!

Czemu mama doprowadza Cie do szału?

Napisane przez beata_1988

U nas identyczny strój ulubiony - body z krótkim plus pajac albo body z długim plus tradycyjne śpioszki - zależy co mamy pod ręką

Body + pajac ? w ogóle na to nie wpadłam.
I tyle zapinania masz

JA to ubieram na co dzień w domu body z krótkim rękawem + jakiś sweterek,bluza cieńsza + spodnie albo rajstopki bądź leginsy.

Pajac kojarzy mi się tylko ze spaniem,
bo tak Emi właśnie do snu ubieram.

Napisane przez Lili 83

Nadrobiłam, opisałyście się dzisiaj
Radek budzi się po 2/3 razy w nocy. A było tak fajnie, jedna pobudka

Witaj w Klubie

Napisane przez Kajool

A ja uwielbiam karmienie piersia i tak wczesniej mowilam no dobra byleby miesiac, trzymiesiace tak teraz nie chcialabym rezygnowac. Uwielbiam czuc malego tak blisko przy sobie. I tez przeciez mam rozne ograniczenia ale jakos tak nie mysle, ze to jakies wyrzeczenie z mojej strony.

Szymek krzyczy na mnie Podnosze go do gory a ten marszczy nos i krzyczy Ide lyknac obrzydliwy tran, mam nadzieje, ze przezyje

Fuj czemu łykasz tran ?
Ja też lubię karmić piersią,
uwielbiam kiedy patrzy tymi swoimi oczkami na mnie,
teraz na dniach miała tak, że się bawiła wyciągała i wkładała sobie brodawkę i patrzyła na mnie czy Ja patrzę i się śmiała.

Ale tu chodzi o to, że obwiniam siebie że coś zjadłam na co miałam MEGA ochotę, a jej mogło zaszkodzić, że ma jakieś zasrane krostki.

No źle mi i tyle.

[brumek]

Napisane przez jacieeeee

Za tą suszarkę to ja sama siebie też uwielbiam
Są dni kiedy Domek bez niej nie uśnie. Za to moja teściowa jak ją słyszy to dostaje białej gorączki- że się przyzwyczai, że to głupie, że z telefonu i wnusiowi zaszkodzą fale czy cuś
A TŻ stwierdził, że jak Dominik podrośnie i pójdzie do fryzjera, to na dźwięk suszarki zaśnie w sekundzie

Jaciee, masz wersję na komórę??? Daj!!!!! Please, please, please!!! :

Napisane przez wodaqua

Ja kiedyś razem z Zosią zasnęlam przy niej, jak się skończyła to się obudziłam Bałam się, że też się uzależnię

Mój mąż dziś chciał się w dzień zdrzemnąć, ale jakoś mu nie szło i w końcu włączył sobie tę suszarkę

Napisane przez telik

1. Mój gada do wkładek laktacyjnych

2. oj jak ja bym dała imię na chrzest Johny to by mnie ta "milutka" siostra zakonna wodą święconą polała, albo na stosie spaliła

3. hihi
a pomyśl jaką frajdę byś mu sprawiła otwierając jedną podpaskę
te zagięcia
te skrzydeła,
no i magiczna siateczka

Ad 1. Pewnie dlatego, że kojarzą mu sie z obiektem najwyższego niemowlęcego pożądania
Ad 2.
Ad 3. Powinnaś pracować w reklamie! Aż się napaliłam na te podpaski po Twoim opisie

Napisane przez iustyna1

to jesteś druga dzisiaj widzę, że do Jacieeeee powinna ustawić się kolejka

Jaciee ma duże serce, wszystkie nas do niego przygarnie

Napisane przez kalinkap13

w ogole to jest mi smutno jest..byla u mnie kumpela i dowiedzialam sie ze poronila w 9 tc strasznie mi smutno..bo tak sie cieszyli. no i od razu przypomniala mi sie moja historia...

Boże, takie historie mnie teraz przerażają Nie wyobrażam sobie, jak można to przeżyć Szczególnie teraz, kiedy mam Tymka. Bo kiedyś nie robiło to na mnie takiego wrażenia.

Napisane przez Madziulka_17

Jest mi strasznie źle...

Biedactwo Tak bardzo mi przykro z Twojego powodu WYobrażam sobie jak tam siedzisz samiutka i popłakujesz

Napisane przez zanetaa88

Męczy mnie już karmienie piersią

No co Ty, dlaczego tak mówisz? A może to wcale nie jadłospisu wina? Może ograniczenia są zupełnie niepotrzebne. Nie ma chyba na świecie niemowlaka który by nie cierpiał na bóle brzuszka, nie miał gazów albo nie ulewał. Taka ich natura. Żadne diety nic nie zmieniają w 90% przypadków. A już na pewno niczego nie zmieni karmienie butlą.

Napisane przez Shira_83

białym michałkom mówię stanowczą nie ale czekoladowe to i owszem

Ha! To tak jak ja

Napisane przez beata_1988

udanego weekendu i powodzenia

Dziękuję, Beatko

Napisane przez Kajool

TESCO, TESCO i jeszcze raz TESCO!!! trzy pajace za troche wiecej niz trzy dyszki, gatunek swietny.
Troche mi oczy wyszly na wierzch jak brumek pisala o pajacach za 50 zeta. Ja wlasnie kupuje w Tesco ewentulnie mamy taki sklep jak Textil Market i tam pajace po 12 zl za sztuke a gatunek swietny.

Serio? Dzięki za info w takim razie Kiedyś je nawet oglądałam, ale nie kupiłam. Choć mam jakiś komplecik z Tescko i faktycznie jest świetnej jakości Przejadę się po te pajace niedługo. Dziś byłam, ale kupiłam tylko te pampersy, które są w promocji: 186 sztuk za 98 zł

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez Brida

Kurcze, ale sie za wami stesknilam...

Chyba nawet nie napisałam, że mamy Filipa

Nie martw się, Bridka, wszystko się ułoży Dobrze, że się odezwałaś i nie zostawiaj nas już na tak długo

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez Scio

Baboniku, Brumku paczuszki poszły dziś priorytetem

Dzięki, dzięki, dzięki
A Ty mi też miałaś wysłać adres na PW żebym Ci ten kosmetyk wysłała! Czekam!

[zanetaa88]

dziewczyny!!??

Czy każdemu dziecku na piersi,
po 3 miesiącach daje się witamine d ?!

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez brumek

J
No co Ty, dlaczego tak mówisz? A może to wcale nie jadłospisu wina? Może ograniczenia są zupełnie niepotrzebne. Nie ma chyba na świecie niemowlaka który by nie cierpiał na bóle brzuszka, nie miał gazów albo nie ulewał. Taka ich natura. Żadne diety nic nie zmieniają w 90% przypadków. A już na pewno niczego nie zmieni karmienie butlą.

Więcej pisz mi takich postów, więcej
a co mam zrobić żeby spalić brzuszek ?

[brumek]

Napisane przez zanetaa88

dziewczyny!!??

Czy każdemu dziecku na piersi,
po 3 miesiącach daje się witamine d ?!

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------



Więcej pisz mi takich postów, więcej
a co mam zrobić żeby spalić brzuszek ?

Każdemu

A za odpowiedź co zrobić z brzuszkiem oddam królestwo! (tylko bez rad w stylu, przestań jeść i idź na aerobik )

[dziubek79]

Napisane przez Brida

Kurcze, ale sie za wami stesknilam...

Chyba nawet nie napisałam, że mamy Filipa

Z laktacją się ne udało. Walczyłam, ale jak zaczął ulewać (a ulewa strasznie) to poprostu bałam się juz nim majtać - rzucał sie przy tym cycku jak opętany, i tak przystawiałam i tak jak trochę zjadł, inaczej był wściekły.

Bardzo mi było smutno, ale widzę tez dobre strony i dużo go przytulam, więc odpuściłam.

Brakuje mi czasu, bo od drugiego tygodnia zostałam sama a TZ wraca z pracy b. pozno ok 21 - nie ma go całymi dniami, bo dorabia. Mielismy zapasc finansowa w pierwszym półroczu no i nie było wyjscia - oddajemy długi.

A tak to w sumie normalnie - jestem w klubie ulewań i zielonej kupy.
Wieczorem zdecydowanie bardziej zmeczona niz rano. Staram się spać jak on śpi, ale jednak dużo częsciej wychodzi, że sprzatam.

Dziecko mam strasznie nieregularne, nie wiem czy to już moj styl życia się na nim odbija? PRzyznam, że nie udało mi sie wdrożyć żadnych rytuałów - nawet kąpielowych. Jak śpi to go nie budzę i kąpiel jest później itd......
W każdym razie nie mamy stałych godzin niczego

NAjgorsze są ulewania, czasem mu chlusta że się aż zastanawiam czy to nie wymioty. Nosem wylatuje. Przez to często je na raty a cały dzień to właśnie jest ciąg karmień, odbijań i trzymania w pionie - wtedy nawet zmianę pieluchy muszę przemyśleć, czy kapiel - żeby to nie było za szybko po jedzeniu. A jak on je co chwilę po trochu, to nie jest to łatwe.
Są oczywiście dni mniejszych chlustów.

Postaram się coś popisać jeszcze, ale teraz przerwa...

co na to pediatra ?????? u nas taki niepokój przy jedzeniu i mega chlustanie (dlatego przez 1 miesiąc spał z nami w łózku bo się bałam, że się zachłysnie ) były objawem skazy. Ja bym zmieniła mleko i sprawdziła czy sie poprawi-szkoda dziecka i Ciebie

[Scio]

Napisane przez Marina1

Scio dziękuję za odp.
Bo ja to jestem zielona w temacie soczków.
A powiedz mi jeszcze proszę, z jakiej firmy kupujesz soczki?
Bo ja nawet nie wiem jakie są.
Lubi Agatka soczki?
Mój strasznie mało pije herbatki w dzień, może akurat mu podpasują soczki


Zanetko chyba nie na razie.

Różnie zależy co jest w sklepie albo na promocji. Patrze tylko zeby nie miało cukru i było 100% sok. Najczęściej kupuje gerbera albo hippa na bobovicie raz sie nacięłambo okazało się byc nektarem. Jakbys miała jakies pytania czy coś to mozesz domnie na gg napisać. Ze względu na nietolerancje laktozy musze uwazac z wprowadzaniem nwych produktów.

Napisane przez Brida

Kurcze, ale sie za wami stesknilam...

Chyba nawet nie napisałam, że mamy Filipa

Z laktacją się ne udało. Walczyłam, ale jak zaczął ulewać (a ulewa strasznie) to poprostu bałam się juz nim majtać - rzucał sie przy tym cycku jak opętany, i tak przystawiałam i tak jak trochę zjadł, inaczej był wściekły.

Bardzo mi było smutno, ale widzę tez dobre strony i dużo go przytulam, więc odpuściłam.

Brakuje mi czasu, bo od drugiego tygodnia zostałam sama a TZ wraca z pracy b. pozno ok 21 - nie ma go całymi dniami, bo dorabia. Mielismy zapasc finansowa w pierwszym półroczu no i nie było wyjscia - oddajemy długi.

A tak to w sumie normalnie - jestem w klubie ulewań i zielonej kupy.
Wieczorem zdecydowanie bardziej zmeczona niz rano. Staram się spać jak on śpi, ale jednak dużo częsciej wychodzi, że sprzatam.

Dziecko mam strasznie nieregularne, nie wiem czy to już moj styl życia się na nim odbija? PRzyznam, że nie udało mi sie wdrożyć żadnych rytuałów - nawet kąpielowych. Jak śpi to go nie budzę i kąpiel jest później itd......
W każdym razie nie mamy stałych godzin niczego

NAjgorsze są ulewania, czasem mu chlusta że się aż zastanawiam czy to nie wymioty. Nosem wylatuje. Przez to często je na raty a cały dzień to właśnie jest ciąg karmień, odbijań i trzymania w pionie - wtedy nawet zmianę pieluchy muszę przemyśleć, czy kapiel - żeby to nie było za szybko po jedzeniu. A jak on je co chwilę po trochu, to nie jest to łatwe.
Są oczywiście dni mniejszych chlustów.

Postaram się coś popisać jeszcze, ale teraz przerwa...

My tez nie mamy planu ani rytuałów, nic nie wprowadzałam, ale Agata sama się w swoim czasie uregulowała.
Co do chlustów, moja tez wymiotowała, u nas to była wina laktozy, zmienilismy na Nutramigen i chlusty jak ręką odjął

[Kajool]

Napisane przez Marina1

kajool chyba przywołałam Cię myślami, bo właśnie myślałam o Tobie, że nie pisałaś dziś.
I potwierdzam, ja uwielbiam pajace z tesco, super bawełna, a jak jest wyprzedaż to można trafić jeszcze taniej. I Textil Market też bardzo często odwiedzam. Ostatnio kupiłam młodemu pajaca bawełniaka w ufo za 7 zł.

oj dziekuje ostatnio mam czas tylko wieczorem na wizaz. Jestem u rodzicow i mama jest chora wiec ktos musi ja zastepowac ( co prawda mam mlodsza siostre, ktora jest w domu no ale przemilcze to ). Padam na pysk normalnie

Napisane przez zanetaa88

Ja już nic nie wiem co jej jest
Tak mi się zmieniła przez 3 dni,
że teraz to obserwuje a ona wiecznie marudzi.
Cierpliwa jestem,ale już kalkuluje że może brzuszek,
może ząbki, może głodna i nic nie wiem

Z brzuszkiem się domyślam,
bo bąki mi takie wali,
nie które same idą, nie które są z pojękiwaniem - przeważnie w nocy.
I zauważyłam, że jak jej wyskoczą krostki to wtedy jest mega nie spokojna,a krostki się pojawiły ponownie przedwczoraj i mały śluz w koopie.Nie jest tego dużo,ale jest.

Do tego kiedy patrzę na siebie w lustrze to rzygać mi się chce,
cholernie źle się czuje w moim ciele obecnie.
Za ćwiczenia nie mam co się brać,
bo to co wyćwiczę to wpierdzile, nie zjem tylko wpierdziele podwójnie mam taki apetyt, że aż mi wstyd robić sobie kanapki bo 3 to minimum do tego kiedy ona marudzi,zastanawiam się co powinnam zjeść, bo może jej jeszcze zaszkodzić i będzie jeszcze gorzej.
Generalnie kiedy mam dzień taki, że nad wszystkim się zastanawiam, kalkuluje co jej może być to widzę same złe rzeczy i do tego te moje ciało

No!



Ja karmię w nakładkach,
ale czuje jak Emi nie raz mocniej się zassie
wtedy przypuszczam, że właśnie jakby chciała coś zagryźć.
Mam wrażenie, ze dziąsła ją swędzą i chce mieć coś co jej te swędzenie załagodzi, bo dzisiaj jakby mogła to by zjadła mój palec!!!

Czemu mama doprowadza Cie do szału?



Body + pajac ? w ogóle na to nie wpadłam.
I tyle zapinania masz

JA to ubieram na co dzień w domu body z krótkim rękawem + jakiś sweterek,bluza cieńsza + spodnie albo rajstopki bądź leginsy.

Pajac kojarzy mi się tylko ze spaniem,
bo tak Emi właśnie do snu ubieram.




Witaj w Klubie



Fuj czemu łykasz tran ?
Ja też lubię karmić piersią,
uwielbiam kiedy patrzy tymi swoimi oczkami na mnie,
teraz na dniach miała tak, że się bawiła wyciągała i wkładała sobie brodawkę i patrzyła na mnie czy Ja patrzę i się śmiała.

Ale tu chodzi o to, że obwiniam siebie że coś zjadłam na co miałam MEGA ochotę, a jej mogło zaszkodzić, że ma jakieś zasrane krostki.

No źle mi i tyle.

Ech a moze te krostki nie od brzuszka?? Powiem ci, ze ja juz jestem na takiej diecie a maly na skroni i to jednej ciagle ma jakies malutkie krostki i wyczailam, ze to po prostu od tego, ze on spi na tym boczku. Tran pije na zwiekszenie odpornosci i dla Szymka, bo ma te kwasy DHA. Zastanawiam sie czy Szymulowi nie zaczac podawac, bo kupilam ten Mollersa a on tez dla niemowlat. Zeby byl mniej obrzydliwy to kupilam cytrynowy

Napisane przez brumek

Serio? Dzięki za info w takim razie Kiedyś je nawet oglądałam, ale nie kupiłam. Choć mam jakiś komplecik z Tescko i faktycznie jest świetnej jakości Przejadę się po te pajace niedługo. Dziś byłam, ale kupiłam tylko te pampersy, które są w promocji: 186 sztuk za 98 zł

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

serio warto. nic sie z nimi nie dzieje, nie rozciagaja sie. No i sprawdzone sa juz u nas przez kilka kuzynek i siorke

Napisane przez zanetaa88

dziewczyny!!??

Czy każdemu dziecku na piersi,
po 3 miesiącach daje się witamine d ?!

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------



Więcej pisz mi takich postów, więcej
a co mam zrobić żeby spalić brzuszek ?

Napisane przez brumek

Każdemu

A za odpowiedź co zrobić z brzuszkiem oddam królestwo! (tylko bez rad w stylu, przestań jeść i idź na aerobik )

hmm wiecie co ja ostatnio robie?? Cwiczenia Szymkiem. Np.leze na kanapie i go podnosze on sie cieszy ja cwicze cycki Albo klade go sobie na zgieciu nog i ja sie do niego podciagam, on sie cieszy ja cwicze brzuch


A jeszce mi sie przypomnialo, warto dziecku na chwytanie dawac kartke papieru, bedzie ja zgniatalo jak kulke. Swietne cwiczenie na chwyt.

Czy ktoras z was ma Żyrafe Sophie??

[83monia]

Napisane przez kalinkap13

Filip co jedyne robi to non stop trzyma raczki w buzce
czyli juz trzyma zabawki czy nie bo nie zakumalam co napisalas na koncu

jak utrafi to trzyma. ma problem z utrafieniem w zabawke moze za długo nia nie wymachuje ale jednak. ma ulubiona taka szmaciana laleczke, ciagnie ją za rece i nogi. grzechotki jeszcze nie udzwignie, wyslizguje sie jej.

[DaKaro]

Kajool dołączam do matek kochających karmić piersią. Mam nadzieję, że będzie mi dane karmić jak najdłużej .

Napisane przez Marina1

FONT]

Morfo i Mocz wyszły książkowo ! ![/QUOTE]
Pięknie .

Napisane przez CrazyMachine

Ja to już na miesiące liczę. Musiałam szybko w kalendarz spojrzeć, żeby tygodnie sprawdzić Uściskaj Julię z okazji 15 tygodni

Heh, też przestałam liczyć tygodnie.

Napisane przez zanetaa88

1. Czy każdemu dziecku na piersi,
po 3 miesiącach daje się witamine d ?!
2. Więcej pisz mi takich postów, więcej
a co mam zrobić żeby spalić brzuszek ?

Ad. 1 Tak
Ad. 2 Pić dużo wody, ćwiczyć brzuszki co najmniej co drugi dzień, kremik ujędrniający i po miesiącu zobaczysz bardzo dużą zmianę na lepsze .

[iustyna1]

Napisane przez Kajool

Czy ktoras z was ma Żyrafe Sophie??

Wodaqua ma ale chyba jeszcze nie używała. Ja się zastanawiam nad zakupem . Może po dziesiątym . Tak już niby na mikołaja bo widzę, że zaczyna wszystko rzuć i dziąsła masuje.

[marzena_S]

Hej dziewczynki.
Brida, witaj z powrotem.

Madziulka, oj współczuję niestety wiem jak to jest czekać na tż i się nie doczekać. Ten pracodawca też niezły, nie dość że w ostatniej chwili każe z urlopu zrezygnować to jeszcze nie rekompensuje kosztów utraconych biletów..

Wodaqua, ale masz przeboje z tymi UU, naprawdę współczuję. Mam nadzieje, że szybko się sytuacja unormuje.

Jak już wcześniej pisałam moje dziecko od kilku dni zaczęło się "spinać" do siadania i jak wczoraj podałam jej moje ręce to się na nich podciągnęła i USIADŁA -niezłe mieliśmy z tatą miny jak to zobaczyliśmy... Dzisiaj kilka razy znowu powtórzyła ten wyczyn i widać strasznie jej się to spodobało, tylko ja się zastanawiam czy pozwalać jej na takie akrobacje? Nie za wcześnie na siadanie(Hania nie ma jeszcze 3 miesięcy)?

Zachęcam do odwiedzenia rossmanna- dzisiaj kupiłam 4pak chusteczek dzidziuś za 16.99zł i deserki hipp od 4 miesiąca (gruszka, morela, śliwka) za 2.59zł.

[Stronczek27]

Napisane przez Brida

Kurcze, ale sie za wami stesknilam...

Chyba nawet nie napisałam, że mamy Filipa

Z laktacją się ne udało. Walczyłam, ale jak zaczął ulewać (a ulewa strasznie) to poprostu bałam się juz nim majtać - rzucał sie przy tym cycku jak opętany, i tak przystawiałam i tak jak trochę zjadł, inaczej był wściekły.

Bardzo mi było smutno, ale widzę tez dobre strony i dużo go przytulam, więc odpuściłam.

Brakuje mi czasu, bo od drugiego tygodnia zostałam sama a TZ wraca z pracy b. pozno ok 21 - nie ma go całymi dniami, bo dorabia. Mielismy zapasc finansowa w pierwszym półroczu no i nie było wyjscia - oddajemy długi.

A tak to w sumie normalnie - jestem w klubie ulewań i zielonej kupy.
Wieczorem zdecydowanie bardziej zmeczona niz rano. Staram się spać jak on śpi, ale jednak dużo częsciej wychodzi, że sprzatam.

Dziecko mam strasznie nieregularne, nie wiem czy to już moj styl życia się na nim odbija? PRzyznam, że nie udało mi sie wdrożyć żadnych rytuałów - nawet kąpielowych. Jak śpi to go nie budzę i kąpiel jest później itd......
W każdym razie nie mamy stałych godzin niczego

NAjgorsze są ulewania, czasem mu chlusta że się aż zastanawiam czy to nie wymioty. Nosem wylatuje. Przez to często je na raty a cały dzień to właśnie jest ciąg karmień, odbijań i trzymania w pionie - wtedy nawet zmianę pieluchy muszę przemyśleć, czy kapiel - żeby to nie było za szybko po jedzeniu. A jak on je co chwilę po trochu, to nie jest to łatwe.
Są oczywiście dni mniejszych chlustów.

Postaram się coś popisać jeszcze, ale teraz przerwa...

Witaj Zgubo !!! Cierpliwosci, wszystko sie ulozy

Madziaranew widze Cie na pasku jak Sophie? co z tym zapaleniem? Mam nadzieje ze juz lepiej i kruszynka nie cierpi

Edit: widzialam Cie, ale juz poszlas

[DaKaro]

Zostalo nas kilka na placu boju .

edit: eee nikt nie chce nic pisac . Uciekam wiec-dobranoc.

[Stronczek27]

Napisane przez DaKaro

Zostalo nas kilka na placu boju .

TY, ja i Iustyna reszta spi. Jeszcze Brumka mozna zastac o tej porze

[brumek]

Napisane przez Stronczek27

TY, ja i Iustyna reszta spi. Jeszcze Brumka mozna zastac o tej porze

Ja zawsze na straży Właśnie wróciłam od Tymka z ostatniego karmienia On poległ, a ja jakoś dziwnie pełna energii jestem. Szkoda tylko że mąż jeszcze z pracy nie wrócił

[Stronczek27]

Napisane przez brumek

Ja zawsze na straży Właśnie wróciłam od Tymka z ostatniego karmienia On poległ, a ja jakoś dziwnie pełna energii jestem. Szkoda tylko że mąż jeszcze z pracy nie wrócił

he wiedzialam ze bedziesz, a maz Twoj to pracus chociaz moj tez pol godzinki temu wrocil dopiero