Polecamy:

pulcherija · 2012-08-05, 12:18

hmm... no ja sobie zrobiłam zdjęcie ,,przed" zobaczymy jak będę wyglądać ,,po"

fatalnie się zaczął ten dzien... rodzice sie kłocą, wszyscy się drą a ja nie moge tego zniesc... poszłam do siebie i wreszcie spokój ale i tak przykro mi jest bo mama ma pretensje do taty po prostu o to że on jej nie pomaga tylko ona musi wszystko sama robić...

jeden plus ! na wadze 62,8 kg <3

czeeeemu nikogo nie ma? :<

aguniaaaaa041986 · 2012-08-06, 09:55

pulcherija

za spadek

Dzien dobry

Ale tu cisza

JAk weekend minął?

pulcherija · 2012-08-06, 10:05

hmm... u mnie weekend baardzo pracowity a na dodatek dzisiaj jeszcze zabieram sie za prasowanie!;< a u Ciebie co tam?
no wlasnie nikogo nie ma ;< nie wiem
czemu!

aguniaaaaa041986 · 2012-08-06, 10:11

Cytat:

Napisane przez pulcherija

hmm... u mnie weekend baardzo pracowity a na dodatek dzisiaj jeszcze zabieram sie za prasowanie!;< a u Ciebie co tam?
no wlasnie nikogo nie ma ;< nie wiem
czemu!

W sobote ze znajomymi siedziałam troche, wczoraj cały dzien tv i wieczorem z kolezanka piwko:d
Średni ten weekend , ale trudno

Ale dzisiaj gorąco

oby szybko dzien zleciał

w weekend mało co cwiczylam musze nadrobic dzisiaj

pulcherija · 2012-08-06, 10:17

no u mnie tez potwoornie goraco... dobrze ze mam basen na polu to sobie pojde ;D ale przeraza mnie ta wizja prasowania, wyjezdzam w sobote ii po prostu masakra ile ezeczy do wyprasowania bo wyslchly juz po praniu ;< w weekend posprzatalam w szafie... jakis koszmar- myslalam ze w ogole tego nie skoncze ;D

aguniaaaaa041986 · 2012-08-06, 10:19

Cytat:

Napisane przez pulcherija

no u mnie tez potwoornie goraco... dobrze ze mam basen na polu to sobie pojde ;D ale przeraza mnie ta wizja prasowania, wyjezdzam w sobote ii po prostu masakra ile ezeczy do wyprasowania bo wyslchly juz po praniu ;< w weekend posprzatalam w szafie... jakis koszmar- myslalam ze w ogole tego nie skoncze ;D

Nienawidze sprzatac w szafie, zawsze wszystko pieknie ładnie poukładam, a dwa dni pozniej czegos szukam na szybko i juz po porzadku

A gdzie wyjezdzasz?

PannaMigotkaa20 · 2012-08-06, 10:53

Dzken dobry

jja wlasnie jem sobie drugie sniadanko w pracy

na dworze straszny upal a ja musze sie w galerii kisic :/ jejuuu szybciej do domu

pulcherija · 2012-08-06, 11:07

noo ja juz sie koncze z tego goraca ;D musze to wyprasowac i lece do basenu

jade na chorwacje ;D opaaale sie itd... poza tym jak jest goraco to mi sie nie chce tak jesc wiec jest szansa na kolejne spadki... zalezy mi na tym aby do pazdziernika byc laska

aguniaaaaa041986 · 2012-08-06, 11:28

Cytat:

Napisane przez PannaMigotkaa20

Dzken dobry

jja wlasnie jem sobie drugie sniadanko w pracy

na dworze straszny upal a ja musze sie w galerii kisic :/ jejuuu szybciej do domu

witaj w klubie

tez w robocie siedze;/ kurcze wkurza mnie to ze w weekend pogoda srednia a juz w pn ponad 30 stopni

Cytat:

Napisane przez pulcherija

noo ja juz sie koncze z tego goraca ;D musze to wyprasowac i lece do basenu

jade na chorwacje ;D opaaale sie itd... poza tym jak jest goraco to mi sie nie chce tak jesc wiec jest szansa na kolejne spadki... zalezy mi na tym aby do pazdziernika byc laska

basen

Ale super, ze na Chorwacje jedziesz, napewno sie ebdziesz super bawic

duza ekipa jedziecie?

Ja na sniadanie jeszcze w domu jajecznice zjadłam z polowa kiełbasy grilowej i pieczarkami i do tego 2 kromki razowca, ale cos mnie tak muli po niej ze masakra, podejrzewam ze ta kiełbasa mi zaszkodziła

pulcherija · 2012-08-06, 11:46

niiie... jedno auto ;D czyli 5 osob razem ze mna- jestem nastawiona bardziej na odpoczynek niz na szalenstwo ;D naprawde... mam ochote polozyc sie na plazy z ksiazka, wieczorem wyjsc na spacer i takie tam ( noo jakas impreza raz w czas nie zaszkodzi... ale raczej na spokojnie )

jak ja sobie przypomne jak pracowalam jako kelnerka w totalnym sloncu ( bo ogrodek) to mi sie az przykro robi jak pomysle jak malo zarobilam a za jaki zapieprz...

aguniaaaaa041986 · 2012-08-06, 11:58

Cytat:

Napisane przez pulcherija

niiie... jedno auto ;D czyli 5 osob razem ze mna- jestem nastawiona bardziej na odpoczynek niz na szalenstwo ;D naprawde... mam ochote polozyc sie na plazy z ksiazka, wieczorem wyjsc na spacer i takie tam ( noo jakas impreza raz w czas nie zaszkodzi... ale raczej na spokojnie )

jak ja sobie przypomne jak pracowalam jako kelnerka w totalnym sloncu ( bo ogrodek) to mi sie az przykro robi jak pomysle jak malo zarobilam a za jaki zapieprz...

Masakra na takim słoncu pracowac...kurcze zeby chociaz sie robilo za konkretne pieniadze to co innego...a tak to..brak słów

dobrze, ze juz tam nie musisz chodzic

Ja dopiero po 23 sierpnia bede urlopowac

i juz sie nie moge doczekac plazy morza i tego beztroskiego lenistwa

Patrzcie http://englishrussia.com/2012/07/18/good-job-tatiana/

Eldo_rado · 2012-08-06, 15:41

witam i ja w ten upalny, duszny dzień... mój organizm ledwo radzi sobie z taką pogodą

wczoraj leżałam poł wieczoru bo miałam wrażenie jakby mi słoń na klatce piersiowej usiadł - ughh....

dziś jest troszke lepiej

popijam sobie lekki koktajl i nigdzie dziś nie wychodze

w domku tak chlodno

posprzątam sobie troszke spokojnie, przejrze jeszcze rzeczy do wystawienia na allegro itd...

arnama · 2012-08-06, 16:39

Dzień dobry

Dawno mnie tu nie było

Mam awarię neta w pracy, a w domu chroniczny brak czasu

Wyobraźcie sobie że w czwartek pomierzyłam kiecki na wesele i w żadną nie weszłam

Więc w piątek była wielka gonitwa za czymkolwiek. Kupiłam taką amarantową

W piatek bylam na babskim wieczorku, ale czad był

Sobota, niedziela na weselu- też było super

Świetnie sie wybawiliśmy, choć jeden debil zaczął imprezę od tekstu: "To Wy mieliście powrót z kawalerskiego z przebojami?"

Jak widać wieści szybko sie rozchodzą.... ale nie dałam się, humor utrzymałam i było git majonez

Nie wiem czy Wam pisałam: pomierzyłam się 2.08 i spadki mam po 3cm w talii i brzuchu, w biodrach nic- ale to dobrze bo chciała bym jeszcze większy kuperek

I 1kg na wadze poszedł się pier****

Eldo_rado · 2012-08-06, 16:41

Cytat:

Napisane przez arnama

Nie wiem czy Wam pisałam: pomierzyłam się 2.08 i spadki mam po 3cm w talii i brzuchu, w biodrach nic- ale to dobrze bo chciała bym jeszcze większy kuperek

I 1kg na wadze poszedł się pier****

rewelacja!

aguniaaaaa041986 · 2012-08-06, 19:20

Cytat:

Napisane przez Eldo_rado

witam i ja w ten upalny, duszny dzień... mój organizm ledwo radzi sobie z taką pogodą

wczoraj leżałam poł wieczoru bo miałam wrażenie jakby mi słoń na klatce piersiowej usiadł - ughh....

dziś jest troszke lepiej

popijam sobie lekki koktajl i nigdzie dziś nie wychodze

w domku tak chlodno

posprzątam sobie troszke spokojnie, przejrze jeszcze rzeczy do wystawienia na allegro itd...

Ja tez zle znosze w tym roku upały, jeszcze jak jestem nad woda to ok, ale tak to non stop mi duszno i jakos ciezko

Cytat:

Napisane przez arnama

Dzień dobry
Dawno mnie tu nie było
Mam awarię neta w pracy, a w domu chroniczny brak czasu
Wyobraźcie sobie że w czwartek pomierzyłam kiecki na wesele i w żadną nie weszłam Więc w piątek była wielka gonitwa za czymkolwiek. Kupiłam taką amarantową

W piatek bylam na babskim wieczorku, ale czad był
Sobota, niedziela na weselu- też było super Świetnie sie wybawiliśmy, choć jeden debil zaczął imprezę od tekstu: "To Wy mieliście powrót z kawalerskiego z przebojami?" Jak widać wieści szybko sie rozchodzą.... ale nie dałam się, humor utrzymałam i było git majonez

Nie wiem czy Wam pisałam: pomierzyłam się 2.08 i spadki mam po 3cm w talii i brzuchu, w biodrach nic- ale to dobrze bo chciała bym jeszcze większy kuperek

I 1kg na wadze poszedł się pier****

W koncu jestes

juz sie zastanawialam gdzie sie podziewasz

za spadki

napewni ślicznie wygladalas na weselu

zdjęcia poprosze:P

Własnie pomalowalam pazurki na jaskrawo różowy kolorek

pulcherija · 2012-08-06, 20:45

4 dzien 6 weidera a ja już umieram

no zobaczymy jakie będą tego efekty... myślałam aby jeszcze dzisiaj sobie z tiffanny pocwiczyc bo miałam 6 weidera+ hh i coś by do tego się przydało a dzisiaj na killera nie mam siły... :<

poszłam do basenu do ogrodu, chwile posiedziałam w cieplutkiej nagrzanej wodzie iii tak mi sie spać zachciało że przespałam z 2h przynajmniej jak wyszłam

minthema · 2012-08-06, 22:25

Cytat:

Napisane przez pulcherija

noo ja juz sie koncze z tego goraca ;D musze to wyprasowac i lece do basenu

jade na chorwacje ;D opaaale sie itd... poza tym jak jest goraco to mi sie nie chce tak jesc wiec jest szansa na kolejne spadki... zalezy mi na tym aby do pazdziernika byc laska

ale zazdroooszcze, też bym sobie wyjechała gdzieś za granicę

mam nadzieję że pochwalisz się jakimiś zdjęciami, Chorwacja zdaje się być piękna

Cytat:

Napisane przez arnama

Dzień dobry

Dawno mnie tu nie było

Mam awarię neta w pracy, a w domu chroniczny brak czasu

Wyobraźcie sobie że w czwartek pomierzyłam kiecki na wesele i w żadną nie weszłam

Więc w piątek była wielka gonitwa za czymkolwiek. Kupiłam taką amarantową

W piatek bylam na babskim wieczorku, ale czad był

Sobota, niedziela na weselu- też było super

Świetnie sie wybawiliśmy, choć jeden debil zaczął imprezę od tekstu: "To Wy mieliście powrót z kawalerskiego z przebojami?"

Jak widać wieści szybko sie rozchodzą.... ale nie dałam się, humor utrzymałam i było git majonez

Nie wiem czy Wam pisałam: pomierzyłam się 2.08 i spadki mam po 3cm w talii i brzuchu, w biodrach nic- ale to dobrze bo chciała bym jeszcze większy kuperek

I 1kg na wadze poszedł się pier****

nie ma co się stresować, to przeszłość, ale faktycznie musiało ci się zrobić niezręcznie ;p

brawo za spadki!

musiałabym się też pomierzyć, dawno tego nie robiłam.. może coś mnie zaskoczy

jutro cały dzień z przyjaciółką plus jej nocowanie, ale miło będzie

mam ochotę pojechać na działkę, do babci, szczególnie że tata niedługo będzie remontować schody i będę musiała się za każdym razem jak będę chciała coś z dołu, to będę musiała znowu się telepać z balkonu po drabinie... już mnie przyszły chyba sąsiad zaczepiał czy się włamuję czy już po

ale myśl o tym że spędziłabym pół dnia na dojazdy na korki tutaj mnie zabija

PannaMigotkaa20 · 2012-08-06, 22:30

Uf wreszcie w domku

)

Wszystkim spadkowiczkom gratuluję sukcesów, powoli do przodu a przecież o to chodzi

.

Aga niesamowita przemiana tej panienki. Ja zawsze z niedowierzaniem patrzę na to jak się buźka zmienia osobie która tak chudnie. O ile ciało jakoś łatwo pojąć o tyle twarz zawsze wydaje mi się zupełnie inna, jakby to nie była ta osoba.

Ciekawe gdzie nasze Piekiełko się podziewa

Eldo_rado · 2012-08-06, 22:35

Cytat:

Napisane przez PannaMigotkaa20

Ja zawsze z niedowierzaniem patrzę na to jak się buźka zmienia osobie która tak chudnie. O ile ciało jakoś łatwo pojąć o tyle twarz zawsze wydaje mi się zupełnie inna, jakby to nie była ta osoba.

u tej dziewczyny co aga pokazała to jeszcze da się dojrzeć podobieństwo...ale czasem buzia przed i po to dwie rózne bajki i często się zastnawiam czy to serio ta sama osoba. ale co się dziwić- przy dużej andawdze/otyłości itd buzia jest okrągla, po prostu, pokryta warstwą tłuszczu, nie ma żadnych rysów twarzy praktycznie. gdy tluszcz- zwłaszcza duża ilość- zniknie uwydatniają się pewne cechy- kości, uklad szczęki itd.

aguniaaaaa041986 · 2012-08-07, 08:57

Oj niektóre dziewczyny z buzi zmieniaja sie nie do poznania , jak wroce do domu to w klubie Wam pokaze foto mojej kumpeli jak jej buzia sie zmieniła jak schudła tylko jej zapytam czy moge

Wogóle to dzien dobry

Ja juz w pracy i tragicznie nie chce mi sie juz przychodzic tutaj

ale nie bede Wam marudzic

licze tylko na to, ze czas szybko zleci

natalkaa7522 · 2012-08-07, 09:14

Heeej laski

Co do twarzy-serio zmienia się. Ja mam swoje foty jak wazyłam 60 kg a mam jak teraz to wyglądam całkiem inaczej.

U mnie znowu zapowiada się na bardzo ciepły dzień.

Też się zastanawiam co się dzieje z Piekiełkiem.

A zapomniałabym.. coś się ruszyło wkońcu!

Jak miałam zastój i że nawet tyłam to wkońcu, niby 0,4 kg ale co tam.

Po trochu, po trochu i się uzbierają kilogramy.

Ale w sumie tarczycę i tak pójdę zbadać..

aguniaaaaa041986 · 2012-08-07, 09:37

Cytat:

Napisane przez natalkaa7522

Heeej laski

Co do twarzy-serio zmienia się. Ja mam swoje foty jak wazyłam 60 kg a mam jak teraz to wyglądam całkiem inaczej.

U mnie znowu zapowiada się na bardzo ciepły dzień.

Też się zastanawiam co się dzieje z Piekiełkiem.

A zapomniałabym.. coś się ruszyło wkońcu!

Jak miałam zastój i że nawet tyłam to wkońcu, niby 0,4 kg ale co tam.

Po trochu, po trochu i się uzbierają kilogramy.

Ale w sumie tarczycę i tak pójdę zbadać..

za spadek

zawsze to blizej do celu

a na badania idz tak czy tak lepiej tego nie zaniedbywac

No własnie gdzie Piekiełko Martikrk

??

arnama · 2012-08-07, 10:46

Dzień dobry

Ściagnęłam sobie pakiet internetowy i mam "modem" w komórce, bo już nie szło tu wytrzymać, a szef ma zmienic neta.

Niestety nie mam zdjęć z wesela póki co, nawet aparatu nie zabraliśmy, więc nie wiem czy jakiekolwiek będę mieć i czy będzie mnie widać

Też sie zastanawiam co z tymi dziewczynami

PannaMigotkaa20 · 2012-08-07, 10:49

eeeeh u was też taka ulewa była? U mnie cały garaż jest zalany

.

Chyba wrócę do hulania, bo namawiają mnie na wyjazd nad morze za 2 tygodnie. Trzeba coś to brzusziem zrobić

Eldo_rado · 2012-08-07, 11:38

też się ostatnio zastanawiałam gdzie się podziała reszta dziewczyn... wiem, ze mają sporo na głowie, ale fajnie jkaby chociaz zajrzały

aguniaaaaa041986 · 2012-08-07, 11:42

Cytat:

Napisane przez PannaMigotkaa20

eeeeh u was też taka ulewa była? U mnie cały garaż jest zalany

.

Chyba wrócę do hulania, bo namawiają mnie na wyjazd nad morze za 2 tygodnie. Trzeba coś to brzusziem zrobić

U mnie padało, ale nie tak strasznie

chyba ze nie słyszałam przez sen

Zjadłam własnie wiesniaka i mi strasznie po nim niedobrze

arnama · 2012-08-07, 14:04

Nawrzucałam Wam zdjeć do klubu..... nie wiem co tam taki bezruch, zapraszam pozostałe koleżanki do pokazania "ryjków" w jednym miejscu

aguniaaaaa041986 · 2012-08-07, 14:15

Cytat:

Napisane przez arnama

Nawrzucałam Wam zdjeć do klubu..... nie wiem co tam taki bezruch, zapraszam pozostałe koleżanki do pokazania "ryjków" w jednym miejscu

Poogladałam skomentowalam i tutaj tez napisze Laseczka z Ciebie

Jak wróce do domku tez powrzucam fotki

a co tam

arnama · 2012-08-07, 14:22

Cytat:

Napisane przez aguniaaaaa041986

Poogladałam skomentowalam i tutaj tez napisze Laseczka z Ciebie

Jak wróce do domku tez powrzucam fotki

a co tam

Wrzuć, wrzuć, koniecznie

Może wtedy i inne się ruszą

aguniaaaaa041986 · 2012-08-07, 14:32

Cytat:

Napisane przez arnama

Wrzuć, wrzuć, koniecznie

Może wtedy i inne się ruszą

I foty tej mojej znajomej co wczesniej pisalam tez dodam

pozwolenie mam

a wogole osoby niezaproszone nie moga nic ogladac ani czytac nie?

2012-08-05, 12:18	#3631
pulcherija Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 1 079	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III hmm... no ja sobie zrobiłam zdjęcie ,,przed" zobaczymy jak będę wyglądać ,,po" fatalnie się zaczął ten dzien... rodzice sie kłocą, wszyscy się drą a ja nie moge tego zniesc... poszłam do siebie i wreszcie spokój ale i tak przykro mi jest bo mama ma pretensje do taty po prostu o to że on jej nie pomaga tylko ona musi wszystko sama robić... jeden plus ! na wadze 62,8 kg <3 czeeeemu nikogo nie ma? :< __________________ *Never give up !!* 64,5 kg --> 55 kg Edytowane przez pulcherija Czas edycji: 2012-08-05 o 17:49

2012-08-06, 09:55	#3632
aguniaaaaa041986 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Tam Gdzie Jest Mi Najlepiej;) Wiadomości: 18 147	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III pulcherija za spadek Dzien dobry Ale tu cisza JAk weekend minął? __________________ Think happy - be happy M

2012-08-06, 10:05	#3633
pulcherija Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 1 079	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III hmm... u mnie weekend baardzo pracowity a na dodatek dzisiaj jeszcze zabieram sie za prasowanie!;< a u Ciebie co tam? no wlasnie nikogo nie ma ;< nie wiem czemu! __________________ *Never give up !!* 64,5 kg --> 55 kg

2012-08-06, 10:17	#3635
pulcherija Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 1 079	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III no u mnie tez potwoornie goraco... dobrze ze mam basen na polu to sobie pojde ;D ale przeraza mnie ta wizja prasowania, wyjezdzam w sobote ii po prostu masakra ile ezeczy do wyprasowania bo wyslchly juz po praniu ;< w weekend posprzatalam w szafie... jakis koszmar- myslalam ze w ogole tego nie skoncze ;D __________________ *Never give up !!* 64,5 kg --> 55 kg

2012-08-06, 10:53	#3637
PannaMigotkaa20 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 1 950	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III Dzken dobry jja wlasnie jem sobie drugie sniadanko w pracy na dworze straszny upal a ja musze sie w galerii kisic :/ jejuuu szybciej do domu __________________ Jestem optymistą. Bycie kimkolwiek innym, zapewne nic nie daje. MŻ

2012-08-06, 11:07	#3638
pulcherija Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 1 079	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III noo ja juz sie koncze z tego goraca ;D musze to wyprasowac i lece do basenu jade na chorwacje ;D opaaale sie itd... poza tym jak jest goraco to mi sie nie chce tak jesc wiec jest szansa na kolejne spadki... zalezy mi na tym aby do pazdziernika byc laska __________________ *Never give up !!* 64,5 kg --> 55 kg

2012-08-06, 11:46	#3640
pulcherija Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 1 079	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III niiie... jedno auto ;D czyli 5 osob razem ze mna- jestem nastawiona bardziej na odpoczynek niz na szalenstwo ;D naprawde... mam ochote polozyc sie na plazy z ksiazka, wieczorem wyjsc na spacer i takie tam ( noo jakas impreza raz w czas nie zaszkodzi... ale raczej na spokojnie ) jak ja sobie przypomne jak pracowalam jako kelnerka w totalnym sloncu ( bo ogrodek) to mi sie az przykro robi jak pomysle jak malo zarobilam a za jaki zapieprz... __________________ *Never give up !!* 64,5 kg --> 55 kg

2012-08-06, 15:41	#3642
Eldo_rado amor vincit omnia Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 20 132	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III witam i ja w ten upalny, duszny dzień... mój organizm ledwo radzi sobie z taką pogodą wczoraj leżałam poł wieczoru bo miałam wrażenie jakby mi słoń na klatce piersiowej usiadł - ughh.... dziś jest troszke lepiej popijam sobie lekki koktajl i nigdzie dziś nie wychodze w domku tak chlodno posprzątam sobie troszke spokojnie, przejrze jeszcze rzeczy do wystawienia na allegro itd...

2012-08-06, 16:39	#3643
arnama Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 25 302	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III Dzień dobry Dawno mnie tu nie było Mam awarię neta w pracy, a w domu chroniczny brak czasu Wyobraźcie sobie że w czwartek pomierzyłam kiecki na wesele i w żadną nie weszłam Więc w piątek była wielka gonitwa za czymkolwiek. Kupiłam taką amarantową W piatek bylam na babskim wieczorku, ale czad był Sobota, niedziela na weselu- też było super Świetnie sie wybawiliśmy, choć jeden debil zaczął imprezę od tekstu: "To Wy mieliście powrót z kawalerskiego z przebojami?" Jak widać wieści szybko sie rozchodzą.... ale nie dałam się, humor utrzymałam i było git majonez Nie wiem czy Wam pisałam: pomierzyłam się 2.08 i spadki mam po 3cm w talii i brzuchu, w biodrach nic- ale to dobrze bo chciała bym jeszcze większy kuperek I 1kg na wadze poszedł się pier** __________________ Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie.**

2012-08-06, 20:45	#3646
pulcherija Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 1 079	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III 4 dzien 6 weidera a ja już umieram no zobaczymy jakie będą tego efekty... myślałam aby jeszcze dzisiaj sobie z tiffanny pocwiczyc bo miałam 6 weidera+ hh i coś by do tego się przydało a dzisiaj na killera nie mam siły... :< poszłam do basenu do ogrodu, chwile posiedziałam w cieplutkiej nagrzanej wodzie iii tak mi sie spać zachciało że przespałam z 2h przynajmniej jak wyszłam __________________ *Never give up !!* 64,5 kg --> 55 kg

2012-08-06, 22:30	#3648
PannaMigotkaa20 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 1 950	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III Uf wreszcie w domku ) Wszystkim spadkowiczkom gratuluję sukcesów, powoli do przodu a przecież o to chodzi . Aga niesamowita przemiana tej panienki. Ja zawsze z niedowierzaniem patrzę na to jak się buźka zmienia osobie która tak chudnie. O ile ciało jakoś łatwo pojąć o tyle twarz zawsze wydaje mi się zupełnie inna, jakby to nie była ta osoba. Ciekawe gdzie nasze Piekiełko się podziewa __________________ Jestem optymistą. Bycie kimkolwiek innym, zapewne nic nie daje. MŻ

2012-08-07, 08:57	#3650
aguniaaaaa041986 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Tam Gdzie Jest Mi Najlepiej;) Wiadomości: 18 147	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III Oj niektóre dziewczyny z buzi zmieniaja sie nie do poznania , jak wroce do domu to w klubie Wam pokaze foto mojej kumpeli jak jej buzia sie zmieniła jak schudła tylko jej zapytam czy moge Wogóle to dzien dobry Ja juz w pracy i tragicznie nie chce mi sie juz przychodzic tutaj ale nie bede Wam marudzic licze tylko na to, ze czas szybko zleci __________________ Think happy - be happy M

2012-08-07, 09:14	#3651
natalkaa7522 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 20 172	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III Heeej laski Co do twarzy-serio zmienia się. Ja mam swoje foty jak wazyłam 60 kg a mam jak teraz to wyglądam całkiem inaczej. U mnie znowu zapowiada się na bardzo ciepły dzień. Też się zastanawiam co się dzieje z Piekiełkiem. A zapomniałabym.. coś się ruszyło wkońcu! Jak miałam zastój i że nawet tyłam to wkońcu, niby 0,4 kg ale co tam. Po trochu, po trochu i się uzbierają kilogramy. Ale w sumie tarczycę i tak pójdę zbadać.. __________________ blog instagram Edytowane przez natalkaa7522 Czas edycji: 2012-08-07 o 09:15

2012-08-07, 10:46	#3653
arnama Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 25 302	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III Dzień dobry Ściagnęłam sobie pakiet internetowy i mam "modem" w komórce, bo już nie szło tu wytrzymać, a szef ma zmienic neta. Niestety nie mam zdjęć z wesela póki co, nawet aparatu nie zabraliśmy, więc nie wiem czy jakiekolwiek będę mieć i czy będzie mnie widać Też sie zastanawiam co z tymi dziewczynami __________________ Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie.

2012-08-07, 10:49	#3654
PannaMigotkaa20 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 1 950	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III eeeeh u was też taka ulewa była? U mnie cały garaż jest zalany . Chyba wrócę do hulania, bo namawiają mnie na wyjazd nad morze za 2 tygodnie. Trzeba coś to brzusziem zrobić __________________ Jestem optymistą. Bycie kimkolwiek innym, zapewne nic nie daje. MŻ

2012-08-07, 11:38	#3655
Eldo_rado amor vincit omnia Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 20 132	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III też się ostatnio zastanawiałam gdzie się podziała reszta dziewczyn... wiem, ze mają sporo na głowie, ale fajnie jkaby chociaz zajrzały

2012-08-07, 14:04	#3657
arnama Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 25 302	Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III Nawrzucałam Wam zdjeć do klubu..... nie wiem co tam taki bezruch, zapraszam pozostałe koleżanki do pokazania "ryjków" w jednym miejscu __________________ Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)