Sierpnióweczki 2016! Część V.

[Orange_tree1]

Napisane przez Fantasmagori

Ale mam miłą niespodziankę od byłej bratowej chce mi oddać kołyskę taką wiklinową (kosz mojżesza?) i ciuszki po swojej córeczce. Chce oddać za darmo i nie chce słyszeć o kasie ale pomyślałam że coś kupię dla malutkiej to przecież przyjmie myślicie że tak będzie ok?
to dziewczyna - anioł, zawsze wszystkim pomaga, mój brat powinien dostać lanie ode mnie że z nią nie jest

Jasne, że ok.
A swoją drogą przylej bratu

Napisane przez Afrodita

Jupii w końcu jakieś zdjecia ciuszków!

Śliczne

Cudny kącik a ten foooootel!!!

Nie fajnie z ich strony Nie nawidze, jak ktoś w takich ważnych sytuacjach zapomina zadzwonić i poinformować.. Na NFZ będziesz chodzić, czy prywatnie?



Będzie w porządku To naprawdę miłe z jej strony




Dzisiaj dotarła do mnie koszulka do karmienia i biustonosz
Koszulka z baaardzo przyjemnego materiału Biustonosz miękki, bez jakichkolwiek pianek i usztywniaczy.. sam materiał, bardzo przyjemny ma tylko fiszbiny pod biustem. kupiłam tylko o 1 nr większy.. bo naczytałam się, źe rozmiarówkę mają 'tyci' zawyżoną, więc pomyślałam, że choćby o 2 nr biust się powiększył to też będzie dobry. Ja Ci tu przymierzam i na mnie pasuje Kupiłam szerszy obwód 80 (przed ciążą 75), bo wolałam żeby nic w czasie karmienia mnie nie obgniatało.. Co do miseczek to są o tyle fajne, że mimo, że teraz biust też ładnie leży to jest materiał rozciągliwy i przy laktacji większy biust śmiało się zmieści Ten biustonosz kupiłam głownie do 'unormowanej' już laktacji.. Na noc kupię taki zwykły materialowy, bez fiszbin.. Chyba z BabyOno



PS. Nie wiem czemu wizaż nie chce mi wczytać 3 zdjęć naraz..

Wow piękna koszulka. Skąd?

[Afrodita]

Napisane przez Fantasmagori

Ja też prywatnie chociaż za niedużą chyba kwotę bo 100 zł za cały kurs się płaci

ok to tylko teraz muszę wymyslić co kupić Pewnie jakiś ciuszek albo zabawkę

To nie tak dużo.. Przez ich pomyłkę, jak późno pójdziesz na SR? W ktorym tc będziesz?
Ja będe płacić 300 zł i też późno zaczne, bo będe miała prawie 32 tc skończony Też nie moglam się wcześniej zapisać, bo już kolejna grupa zaczęła.. No nic.. Pochodzę na SR na tyle ile zdążę szkoda tylko kasy..

Napisane przez Piernik Torunski

a ja jestem taka genialna,że zamówiłam dziś dżinsy ciążowe

Nie będzie Ci za gorąco w lato w dżinsach? Ja bym się zapociła.. Teraz chodzę tylko w cieńkich legginsach

Napisane przez Orange_tree1

Wow piękna koszulka. Skąd?

Dzięki Firma Lipoline.

[Orange_tree1]

Napisane przez Afrodita

To nie tak dużo.. Przez ich pomyłkę, jak późno pójdziesz na SR? W ktorym tc będziesz?
Ja będe płacić 300 zł i też późno zaczne, bo będe miała prawie 32 tc skończony Też nie moglam się wcześniej zapisać, bo już kolejna grupa zaczęła.. No nic.. Pochodzę na SR na tyle ile zdążę szkoda tylko kasy..


Nie będzie Ci za gorąco w lato w dżinsach? Ja bym się zapociła.. Teraz chodzę tylko w cieńkich legginsach


Dzięki Firma Lipoline.

Ja mam dwie pary dzinsów ale nie chodzę - only legginsy

Dzięki za link popatrze za taką. Przez allegro zamawiałaś?

[Krefetka]

znalazłam w końcu czas i próbuję Was nadrobić

Napisane przez ziuta.

Witam się w poniedziałek jeszcze
Podczytywałam Was, ale przy teściach to nie chciałam tak w komputerze siedzieć ciągle.


Też zmierzyłam i mam 100 cm Kiepski mówił że sylwetka osa!

To tak jak ja, zachcianek zero. Za to mam straszną ochotę na owoce- brzoskwinie, jabłka, truskawki, maliny a przez tą durna cukrzycę muszę się ograniczać

Napiszę po kolei jak weekend. W piątek zrealizowałam plan- 2 ciasta i chleb (przy okazji polecam - jest boskie http://www.mojewypieki.com/przepis/malinowa-chmurka chociaż ja teraz robiłam z truskawek), już wiem że trochę za dużo na siebie wzięłam na raz, bo stanie w kuchni parę godzin nie dobrze mi robi na brzuch. Miałam bardzo nieprzyjemnie twardnienia i w piątek i w sobotę jakbym miała patyk w brzuchu, nie mogłam się schylić w ogóle, tak bolało teraz już przeszło na szczęście. W sobotę TŻ z tatą coś tam majstrowali przy domu, ja strzeliłam obiad- zupkę z botwinką i roladki ze szparagami o których tu już wspominałam, teściowa umyła 4 okna W niedzielę chłopaki skręciły łóżeczko dla Antosi, teraz wszyscy czekają na wkład do łóżeczka Jutro wstawię Wam zdjęcia Będziemy też zabudowywać taras bo skwar niesamowity, to wreszcie będę sobie mogła bezkarnie posiedzieć z gazetką, teraz to tylko do południa. Wieczorem w niedzielę pojechaliśmy z teściami na pizzę i wszyscy napili się wina więc ja wracałam, tak było ustalone. TŻ cała drogę mi zwracał uwagę jak jadę no i strzeliłam focha bo nie lubię jak ktoś komentuje moją jazdę (zwłaszcza ktoś komu zabrali prawko!) a najważniejsze że nie zatankował auta a to mnie już wkurza do granic możliwości jak mam jechać i się martwić czy się nie zatrzymam, on się nigdy nie nauczy Zapytałam go czy w drodze na porodówkę też będziemy musieli zatrzymać się na stacji? Ja nie chcę się tym martwić. No i zła byłam na niego. Dziś już mi przeszło. Dziś rano teście pojechali a ja byłam na tym badaniu wit D (wyniki mają być do piątku, może jutro sprawdzę czy są). Potem zahaczyłam o Auchan i smyka i zrobiłam zakupy ale małej- jakieś pajace i body na 56 bo tego mi brakowało i sobie koszule do szpitala. Potem miałam sr- dziś o metodach łagodzenia bólu. Położna mówiła że wszystkie te metody są dobrowolne, jednym pomagaja innym nie ale oddechy są obowiązkowe. Ja już wiem że dla mnie woda będzie zbawienna. Uwielbiam wodę- w lecie chłodną, w zimie gorącą nienawidzę jak w lecie taka spocona się kleję. Ja byłam w Chorwacji to się "kąpałam" w każdej fontannie więc jak nie prysznic to TŻ z mokrym ręcznikiem będzie latał i mnie mył Za tydzień na sr mają być zajęcia na sali gimnastycznej- ale tż jakieś już plany zawodowe na ten dzień i próbuję go zmusić żeby je zmienił bo będzie potrzebny. A za 2 tygodnie będzie zwiedzanie porodówki

dla teściowej za działanie Miałaś ciekawy weekend
ciasto wygląda cudownie muszę je zrobić

Napisane przez tija93

Hej

Odwieźliśmy rodziców na pociąg Ja robiłam za nawigacje i drogi pomyliłam Rodzice musieli biec do pociągu. Nie wiem kto był taki mądry i ciężarną w roli nawigacji posadził

noo takie zagubienie w ciąży to ja znam dziś gdyby nie spotkany lekarz to wlazłabym do innego lekarza

[znowuzapomnialamhasla]

Hej! Nie nadrobilam wszystkiego, bo wstalam godzine temu :sciana: A zasnelam wczoraj w makijazu,bez podania kotom jedzenia, bez przykrycia obiadu, ech...Pamietam przez mgle, ze tz zanosi mnie do sypialni i tyle.
Tak mnie zmeczylo 6godzinne lazenie po lumpeksach Nic nie kupilam, ale odkrylam dwa fajne, a w nich sliczne sukienki (jedna boho z rozcieciami prawie do końca pachwin piekna!), ale niestety wszystkie za duze...

Jestem okropnie senna ostatnio. Musze nastawiac budzi, bo nie mam ochoty calych dni tracic :/

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[scoiatael86]

Napisane przez Orange_tree1

Ja planuję taniec z zumby odstawić

hahah tylko nagraj!

Napisane przez Świniaczek

Prawie kupiłam to łóżeczko safari używane niezniszczone za 80 zł... Prawie, bo kurna facet wystawił, ja już dojechałam do miejscowości, gdzie miał być odbiór, a ten mi dzwoni i przeprasza, że nie wie jak to się stało, nie wie czy żona sprzedała już prędzej czy może on i nie pamięta, ale wszedł na strych, żeby je wyciągnąć a tam dupa, nie ma łóżeczka Z jednej strony miałam ochotę faceta udusić (adres miałam, to mogłam podjechać i to zrobić ), ale tak przepraszał, że aż mi się go trochę szkoda zrobiło Co nie zmienia faktu, że się strasznie na to łóżeczko napaliłam i do teraz mi szkoda

ale Cie zrobił sprzedawca! ale może lepiej że telefonicznie powiedział a nie z Tobą na tym strychu szukał

a ja o 17:00 mam 1sze zajecia ze szkoly rodzenia!!! nie mogę się doczekać i jednoczesnie bardzo się boję bo to wszystko się takie realne nagle stanie....

[Krefetka]

Napisane przez Origa

Dzień dobry
Mam dziś wizytę, wyniki moczu i krwi nawet ok oczywiście poza hemoglobiną i hematokrytem - trochę poniżej normy. No i od dziś biorę L4 więc prosto od lekarza do pracy ze zwolnieniem i ciastem na pożegnanie Tak naprawdę do końca tyg. będę musiała jeszcze trochę zdalnie popracować, żeby pokończyć niektóre tematy, no ale koniec z porannym wstawaniem

obyś się szybko wyspała

Napisane przez ziuta.

No i na koniec zaczątek pokoiku Antosi I łóżeczko z tymczasowym wkładem

ładny mi początek - świniaczek za "kratami" i z daleka moze tylko tęsknie na łączkę spoglądać
a tak na serio bardzo fajny początek i śliczny fotel

Napisane przez Orange_tree1

Białe robaczki? Hm pewnie temu Piernik czereśni nie lubi bo ona wegetarianka Ja tam za mięskiem przepadam ale nie koniecznie tym z czereśni

białko z owadów jest jednym z lepiej przyswajanych białek Piernik się nie zna
a i pogardzić nie można chitynką z pancerzyków (szczególnie w ciąży)

Napisane przez TinkerrBell

Dzisiejsza noc była koszmarem.
Zakochałam się w serialu The Fosters i oglądałam do pierwszej.
Jak szykowałam się do spania, jeszcze sobie wyjrzałam przez okno, zawsze sprawdzam czy kot na parapecie nie został.
A tam z ogrodu patrzą się na mnie dwa zielone lasery i słyszę HELP tzn MIOW....Standardowo szybko zarządziłam odliczanie inwentarza w zagrodzie i oczywiście brakowało kota szt 1.

Nie mogłam znaleźć latarki, więc wyszłam z latarką w telefonie, kota na ręce a ta wcale nie chciała wracać. Jak już ją zagoniłam do domu to wariatka zaczęła się o wszystko ocierać i biegała jak szalona.

Dodam, że mieszkam na dosyć wysokim parterze i koty same z siebie z okna nie skaczą. Nawet jak mają ruję. Zazwyczaj jedna drugą wypchnie przypadkiem albo pies chce je obwąchać i je z okna wysadza

Nie jest też jakoś wysoko by zrobiły krzywdę. Ale za to zawsze głośno donoszą, że są w ogrodzie i zawsze leżą przyklejone do ziemi.

Jak już oporządziłam przed spaniem domostwo, sprawdziłam kota czy wsio ok była prawie 2. Standardowo nie mogłam zasnąć i odpłynęłam jak zaczęło na zewnątrz świtać. Wtedy mój kot postanowił domagać się żarcia....
A o 7 zadzwonił budzik.

Czuję się jakbym miała kaca. I gdyby nie fakt, że obiecałam dziś przyjechać do pracy to zaraz po zamknięciu drzwi za Oliwią wróciłabym do łóżka. Także kawa dziś będzie moim ratunkiem.


Ahhh i ktoś zajumanił słońce

nockę miałaś krótką
pewnie tych dwóch od księżyca zaopiekowało się słońcem... ale się nie martw wiem że słońce wróci

Napisane przez zonamojegomeza

Ok, będę nadrabiać. Wpadłam się pochwalić, ze zamówiłam własnie łożeczko, przewijak, materac, pościel, poszewki, prześcieradła do łożeczka, na przewijak i do wózka.
Jutro odbieram laktator.
Jeszcze tylko pieluchy i oliwka i podstawowa wyprawka dla Bobo zakończona.
Pewnie będę potrzebowała więcej wkładek, podpaski i jeszcze jakąś koszulę z dużym dekoltem. Ale generalnie to co niezbędne będzie.

to już w sumie masz prawie koniec zakupów

[florencee]

Napisane przez Afrodita

Dzisiaj dotarła do mnie koszulka do karmienia i biustonosz
Koszulka z baaardzo przyjemnego materiału Biustonosz miękki, bez jakichkolwiek pianek i usztywniaczy.. sam materiał, bardzo przyjemny ma tylko fiszbiny pod biustem. kupiłam tylko o 1 nr większy.. bo naczytałam się, źe rozmiarówkę mają 'tyci' zawyżoną, więc pomyślałam, że choćby o 2 nr biust się powiększył to też będzie dobry. Ja Ci tu przymierzam i na mnie pasuje Kupiłam szerszy obwód 80 (przed ciążą 75), bo wolałam żeby nic w czasie karmienia mnie nie obgniatało.. Co do miseczek to są o tyle fajne, że mimo, że teraz biust też ładnie leży to jest materiał rozciągliwy i przy laktacji większy biust śmiało się zmieści Ten biustonosz kupiłam głownie do 'unormowanej' już laktacji.. Na noc kupię taki zwykły materialowy, bez fiszbin.. Chyba z BabyOno



PS. Nie wiem czemu wizaż nie chce mi wczytać 3 zdjęć naraz..

Ładne rzeczy zakupiłaś.

Napisane przez Fantasmagori

Ja też prywatnie chociaż za niedużą chyba kwotę bo 100 zł za cały kurs się płaci

To bardzo przyjemna cena.

Napisane przez zonamojegomeza

Osoba towarzysząca przy porodzie bedzie jeszcze na ostatnich zajęciach. Teraz były raczej objawy zblizajacego się porodu, taka czysta teoria.

Na przewijak zamowilm dzis przescieradło. Poza tym mamy do dyspozycji: pieluchy flanelowe, podkłady jednorazowe i taka pieluchę z folią pod spodem. zobaczymy co się sprawdzi.

http://allegro.pl/posciel-dziecieca-...016256282.html.

Może ja też popróbuję paru opcji na przewijak.
Dobrze, że osoba towarzysząca nie została stracona.

Napisane przez Piernik Torunski

a ja jestem taka genialna,że zamówiłam dziś dżinsy ciążowe

Fajnie! Moje zamówione całkiem niedawno są takie wygodne, że chętnie i po ciąży bym w nich chodziła.

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Hej! Nie nadrobilam wszystkiego, bo wstalam godzine temu A zasnelam wczoraj w makijazu,bez podania kotom jedzenia, bez przykrycia obiadu, ech...Pamietam przez mgle, ze tz zanosi mnie do sypialni i tyle.
Tak mnie zmeczylo 6godzinne lazenie po lumpeksach Nic nie kupilam, ale odkrylam dwa fajne, a w nich sliczne sukienki (jedna boho z rozcieciami prawie do końca pachwin piekna!), ale niestety wszystkie za duze...

Jestem okropnie senna ostatnio. Musze nastawiac budzi, bo nie mam ochoty calych dni tracic

Wow to nieźle pospałaś! Ja też tak "lubię" zasnąć w ubraniu i makijażu jak chwilkę leżę z wcześnie kładącym się spać z mężem i potem budzę się w środku nocy, światło się pali, w kuchni rzeczy porozkładane, lekarstwa niewzięte... Potem po kąpieli i wszystkim jest zwykle duży problem z zaśnięciem. :P

Napisane przez scoiatael86

a ja o 17:00 mam 1sze zajecia ze szkoly rodzenia!!! nie mogę się doczekać i jednoczesnie bardzo się boję bo to wszystko się takie realne nagle stanie....

Nie lękaj się, nawet po ukończonej szkole rodzenia można nie dowierzać, że już wkrótce urodzi się dziecię. Ciekawe jak będzie, napisz potem.


Byłam u dentysty i z moimi zębami wszystko ok. Zebrałam tylko pokemona do karty ciąży.

[znowuzapomnialamhasla]

Napisane przez florencee

Ładne rzeczy zakupiłaś.



To bardzo przyjemna cena.



Może ja też popróbuję paru opcji na przewijak.
Dobrze, że osoba towarzysząca nie została stracona.



Fajnie! Moje zamówione całkiem niedawno są takie wygodne, że chętnie i po ciąży bym w nich chodziła.



Wow to nieźle pospałaś! Ja też tak "lubię" zasnąć w ubraniu i makijażu jak chwilkę leżę z wcześnie kładącym się spać z mężem i potem budzę się w środku nocy, światło się pali, w kuchni rzeczy porozkładane, lekarstwa niewzięte... Potem po kąpieli i wszystkim jest zwykle duży problem z zaśnięciem.



Nie lękaj się, nawet po ukończonej szkole rodzenia można nie dowierzać, że już wkrótce urodzi się dziecię. Ciekawe jak będzie, napisz potem.


Byłam u dentysty i z moimi zębami wszystko ok. Zebrałam tylko pokemona do karty ciąży.

Fajnie, ze zabki zdrowe

Ja wstalam w nocy tylko dac kotom jesc i szybko umylam twarz chusteczkami nawilzonymi-inaczej bym juz nie zasnela. Ciekawe, o ktorej dzis pojde...Zaraz wychodze po truskawki i bede robic plesniaka.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[superhuman]

To ja sie może nie będę odzywać... Już mam 10kg na plusie boje sie wchodzić na wagę :P a najlepsze jest to, ze może nie ograniczałam sie jakoś ale tez i nie jadłam więcej normalnie tak jak wcześniej. A dopiero teraz mi sie włączyło ze ciagle bym żarła. No kurde cały czas myśle o jedzeniu.

Wizyty mam już co 2 tygodnie ale zastanawiam sie czy jak jutro będzie wszystko ok to sie nie umówić za 3 bo z kasa nie wyrobie :P ale tez nie wiem czy wytrzymam...

Byłam dziś na pobieraniu krwi naczekalam sie trochę.. Na powrocie zrobiłam zakupy. Pózniej poszłam na chwile na ogródek ale pies histeryzował i wróciłam do domu. Położyłam sie spać i wstałam o 13 wzięłam psa na spacer godzinny wróciliśmy zjadłam i leżę... Obtarlam sobie stopę od sandałków :pała: co roku to samo.... A teraz Odpoczywam bo jutro wizyta wole sie nie ponadwyrezac :P

Współczuje sytuacji z pieskiem to zawsze jest bolesne

Wiem co zjem...Chyba zrobię placuszki jogurtowe z truskawkami :cojest?:


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[iweczka]

Napisane przez zonamojegomeza

http://allegro.pl/posciel-dziecieca-...016256282.html[COLOR="Silver"]

Dzięki

Ja chodzę ostatnio wyłącznie w leginsach, ewentualnie w sukienkach

[zonamojegomeza]

Superhuman ja mam +12. Tzn mialam 3 tyg temu.

[superhuman]

Napisane przez zonamojegomeza

Superhuman ja mam +12. Tzn mialam 3 tyg temu.

Ja nie chce sie nawet sprawdzać. A jeszcze 10tygodni.


TZ dzisiaj mi napisał ze widział miesięczne niemowlę i coś go ruszyło ze już sie nie może doczekać dzidzi i dociera do niego, ze zostanie tata. Miłe to było


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[TinkerrBell]

Pojechałam dziś do pracy na urodzinową kawę i ciacho i zostałam wmanewrowana w prace biurowe. Także mój urlop się kończy, bo rozpaczliwie potrzebują pomocy. W sumie to tylko i wyłącznie praca przy kompie, żadnego chodzenia i to w siedzibie firmy więc już nie odmówiłam....taki ze mnie pracoholik.

[Talantea]

Napisane przez TinkerrBell

Pojechałam dziś do pracy na urodzinową kawę i ciacho i zostałam wmanewrowana w prace biurowe. Także mój urlop się kończy, bo rozpaczliwie potrzebują pomocy. W sumie to tylko i wyłącznie praca przy kompie, żadnego chodzenia i to w siedzibie firmy więc już nie odmówiłam....taki ze mnie pracoholik.

no popatrz, ciebie nie ma i firma sie rozpada zeby cie tam nie zameczali!

[tija93]

Tak jak koło 9 ruszyliśmy ze sprawami, tak dopiero od 2h odpoczywam. Załatwialiśmy kilka spraw z nowym zatrudnieniem TŻta. Potem sprzątanie - ja lekkie Potem zakupy. A potem - pojechaliśmy po Esika

Maluch jest przemalutki, ma trochę ponad 6 tygodni. Ale widać było, że z dobrego domu go zabieramy Od razu skoczyliśmy z nim do weterynarza na odrobaczenie, odpchlenie i ogólny przegląd. Za 2 tygodnie idziemy na szczepienie. Po mieszkaniu chodził niepewnie. Na koniec zasnął na klacie TŻta Przełożyłam go teraz do szuflady (wyrzucamy jedną małą komodę i szuflada jest prowizorycznym legowiskiem ) i śpi

Napisane przez TinkerrBell

Dzisiejsza noc była koszmarem.

Współczuję

Napisane przez TinkerrBell

Co do dziecia...to zmierzyłam sobie wczoraj brzuch i jeśli dobrze zmierzyłam to ma 30 cm....Czyli wg tej skali Johnsona ponad 2,7 kg.....LOL

Spokojnie, jest to jedna z wielu skali, która jest tylko przypuszczeniem. A tak poza tym przy końcówcę ciąży dzieci zwalniają na masie

Napisane przez ziuta.

Czyli jestem na granicy. Tija może wiesz czy dla ciężarnych są inne normy? Patrzyłam w necie ale nic nie znalazłam.

Niestety nie pomogę.

Napisane przez agnieszkaruta1

Wczoraj dowiedziałam się że z moim psem jest źle (mieszka u moich rodziców w innym mieście) ma ropomacicze i dziś mam mieć na to operacje. Generalnie niewiadomo co z nią będzie jest już stara i niewiadomo czy przeżyje to, jest mi smutno

za wizytę! za pieska!

Napisane przez Krefetka

Jestem juz po wizycie. Co ile tyg teraz macie wizyty?

Mam jeszcze póki co wizyty co 4 tygodnie.

Napisane przez asicuha

a Tija powiedz mi, czy w tej co Ty kupiłaś jest też taka piankowa mata np do przewijania? odkryłam to dopiero w domu :P

Też mam matę, ale wiedziałam o niej

Napisane przez Afrodita

Dzisiaj dotarła do mnie koszulka do karmienia i biustonosz
Koszulka z baaardzo przyjemnego materiału

Super zakupy!

Napisane przez Piernik Torunski

a ja jestem taka genialna,że zamówiłam dziś dżinsy ciążowe

Tyłek Ci się w nich usmaży

Napisane przez Krefetka

noo takie zagubienie w ciąży to ja znam dziś gdyby nie spotkany lekarz to wlazłabym do innego lekarza

[Fantasmagori]

Napisane przez Afrodita

To nie tak dużo.. Przez ich pomyłkę, jak późno pójdziesz na SR? W ktorym tc będziesz?
Ja będe płacić 300 zł i też późno zaczne, bo będe miała prawie 32 tc skończony Też nie moglam się wcześniej zapisać, bo już kolejna grupa zaczęła.. No nic.. Pochodzę na SR na tyle ile zdążę szkoda tylko kasy..

Nie wiem właśnie, jutro pani ma zadzwonić i mi powiedzieć kiedy Możliwe że pójdziemy od razu na drugie zajęcia a pierwsze nadrobimy

Napisane przez florencee

To bardzo przyjemna cena.

też tak mi się wydaje że niedużo w ogóle to fajna ta szkoła, można podejść w każdej chwili na ktg, mają najtańsze laboratorium w mieście, ogólnie znajomi polecają tylko babeczka która to prowadzi zakręcona jak naleśnik...

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

tak czułam,że się wybrałaś do..masażysty

wieści świetne..ciśnienie ogarniesz w domu..ja mierzę od 12 tc-najpierw 6x dziennie, teraz 4xdziennie
szykuje Ci sie mądry zgrabny synuś
to liczenie ruchów czuję ,że stresowałoby mnie strasznie..na razie mój nic nie mówił o tym..
siły na poród?wczorajsza wizyta na porodówce uświadomiła mi,że to już niedługo i że się boję

ciśnienie w domu pewnie będzie ok bo ja się stresuje przed wizytami - zawsze sobie coś wkręcę że z czymś nietypowym mnie lekarz zaskoczy.

Porodówka??
a po co Ty po takich miejscach chodzisz?? Po co się zadręczać i stresować?

Napisane przez Orange_tree1

A co do zadka to nie da się go nie zobaczyć. Wczoraj mierzyłam strój kąpielowy na jutrzejszy wyjazd i powiem Ci, że będę na plaży wyglądać tak:

pierwsze zdjęcie - ładna opalenizna
a drugie to całkiem wesoła foczka :P

Napisane przez florencee

Dobrze, że wszystko ok, trzymam kciuki żeby ciśnienie się ustabilizowało, ketony poszły precz, a monitorowanie ruchów szło dobrze. Poleguj i wypoczywaj.
Jakiej firmy masz glukometr taki wariujący?
A te paski ketonowe są na receptę? Mi nikt nie kazał tego mierzyć, ale stresa mam trochę w tym temacie i się zastanawiałam czy by nie kupić.

Ja na razie mam ustawione wizyty u gina co 3 tygodnie czyli tak jak zawsze.

W pokoiku małego mamy już komodę, chcemy kupić łóżeczko 140x70 (jakieś z Klupsia prawdopodobnie, jest parę fajnych), szafę z Ikei może taką http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/pr...792/#/50245793 (chciałam jakąś Pax, ale oczywiście wymiary nie pasują :P), fotel do karmienia też z Ikei (mam kilka typów, ale przysiąść trzeba ) i jeszcze planujemy biurko również z Ikei (np. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60214159/), tam też będzie się odbywało przechowywanie rzeczy, może przewijanie, a kiedyś się przyda do innych celów. :P

glukometr to Accu Check Performa - konkretnie mój ma problem jak temperatura jest powyżej 26st.
ciała ketonowe - jeśli nie wykryto ich w moczu nie ma sensu abyś kupowała paski Paski są bez recepty. Te które dziś kupiłam kosztowały 17pln.

Plany zakupowe już masz konkretne

Napisane przez Orange_tree1

6
Ty tu śmiechy chichy a jak wrzucę foty na klub to zobaczycie

Ja stomatologa się jakoś bardzo nie boję ale gmeranie w buzi to co innego niż w kroczu

Ty nie strasz tylko wrzucaj zdjęcia

co do lekarzy mam tak jak Ty

[TinkerrBell]

Napisane przez Talantea

no popatrz, ciebie nie ma i firma sie rozpada zeby cie tam nie zameczali!

To samo sobie pomyślałam, ale nie chciałam być taka skromna
Head office wywalił najważniejszą osobę, która była w naszym branchu - wg mnie zasłużenie bo nie ogarniała tego burdelu od października zeszłego roku. Przez nią odeszła jedna babka, która trzymała wszystko w ryzach i jak ona odeszła to zaczęło się sypać. No i się posypało.

Jako, że ja zawsze chciałam się do branchu dostać - bo tam większe możliwości jeśli chodzi o rozwój to skorzystam z opcji. Może po macierzyńskim mogłabym tam wrócić.

Nie ukrywam, że fajnie jest usłyszeć, że jest się potrzebnym

[Talantea]

Napisane przez TinkerrBell

To samo sobie pomyślałam, ale nie chciałam być taka skromna
Head office wywalił najważniejszą osobę, która była w naszym branchu - wg mnie zasłużenie bo nie ogarniała tego burdelu od października zeszłego roku. Przez nią odeszła jedna babka, która trzymała wszystko w ryzach i jak ona odeszła to zaczęło się sypać. No i się posypało.

Jako, że ja zawsze chciałam się do branchu dostać - bo tam większe możliwości jeśli chodzi o rozwój to skorzystam z opcji. Może po macierzyńskim mogłabym tam wrócić.

Nie ukrywam, że fajnie jest usłyszeć, że jest się potrzebnym

Oj tak, wiem doskonale o co ci chodzi super, ze jestes doceniana.

Mój TZ tez czesto naprawia burdel w pracy, szczególnie w tym nowym miejscu. Nic nie potrafią zrobic porządnie i tylko sie denerwuje na ich głupote

[Krefetka]

Napisane przez Orange_tree1

Ja planuję taniec z zumby odstawić

odważne plany

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez tija93

Tak jak koło 9 ruszyliśmy ze sprawami, tak dopiero od 2h odpoczywam. Załatwialiśmy kilka spraw z nowym zatrudnieniem TŻta. Potem sprzątanie - ja lekkie Potem zakupy. A potem - pojechaliśmy po Esika

Maluch jest przemalutki, ma trochę ponad 6 tygodni. Ale widać było, że z dobrego domu go zabieramy Od razu skoczyliśmy z nim do weterynarza na odrobaczenie, odpchlenie i ogólny przegląd. Za 2 tygodnie idziemy na szczepienie. Po mieszkaniu chodził niepewnie. Na koniec zasnął na klacie TŻta Przełożyłam go teraz do szuflady (wyrzucamy jedną małą komodę i szuflada jest prowizorycznym legowiskiem ) i śpi


Mam jeszcze póki co wizyty co 4 tygodnie.

poka kotka

[Afrodita]

Napisane przez Orange_tree1

Dzięki za link popatrze za taką. Przez allegro zamawiałaś?

Tak. Tam było taniej

Napisane przez scoiatael86

a ja o 17:00 mam 1sze zajecia ze szkoly rodzenia!!! nie mogę się doczekać i jednoczesnie bardzo się boję bo to wszystko się takie realne nagle stanie....

Powodzenia!

Napisane przez florencee

Byłam u dentysty i z moimi zębami wszystko ok. Zebrałam tylko pokemona do karty ciąży.

Napisane przez superhuman

To ja sie może nie będę odzywać... Już mam 10kg na plusie boje sie wchodzić na wagę :P a najlepsze jest to, ze może nie ograniczałam sie jakoś ale tez i nie jadłam więcej normalnie tak jak wcześniej. A dopiero teraz mi sie włączyło ze ciagle bym żarła. No kurde cały czas myśle o jedzeniu.
m

Piona za 10 kilosków Nie jesteś sama..
Ja staram się nie podjadać i ograniczam slodycze Słodkosci w malych ilosciach zostawiam na sobotę
Póki co od 1,5 tyg. waga stoi w miejscu



Co do prania ciuszków.. to mi wyjdą raptem 2 prania Smiało wystarczyloby na jedno, ale niektore sa ciemniejsze to wolę nie ryzykować Za pranie biore się dopiero w lipcu.. rzeczy są nowe to tylko raz przepiorę w programie' dla dzieci'. Ubranek mam na rozm. 56/62 kilka 'na styk'.. Tylko to co potrzeba.. za specjalnie nie szalałam, bo i tak szybko wyrośnie.. I dosłownie parę na 68
Pierzecie ciuszki tylko w proszku, czy dodatkowo kupijecie płyn do plukania? Ja tak myśle, że tylko w proszku Dzidziuś wypiorę i to wystarczy

[Piernik Torunski]

Napisane przez wiewioreczka

a jakie dżinsy ? z hm?
ja zamówiłam ciążowe szorty!

ta z hm, ale z allegro

Napisane przez Afrodita

Nie będzie Ci za gorąco w lato w dżinsach? Ja bym się zapociła.. Teraz chodzę tylko w cieńkich legginsach

pewnie będzie,ale kupiłam rano buty, a potem znalazłam te spodnie i stwierdziłam,że świetnie będą pasować do butów, więc kupiłam

Napisane przez Krefetka

znalazłam w końcu czas i próbuję Was nadrobić

a Ty co taka zarobiona?

Napisane przez Krefetka

białko z owadów jest jednym z lepiej przyswajanych białek Piernik się nie zna
a i pogardzić nie można chitynką z pancerzyków (szczególnie w ciąży)

jaki gatunek polecasz dla smakoszy-amatorów?
generalnie spożywanie owadów to jeden z gorętszych trendów kulinarnych , produkcja i hodowla jest tańsza niż np bydła, poza tym skutki hodowli zwierząt są zbyt drastyczne,żeby bezkarnie kontynuować spożywanie takiej formy "białka"..

Napisane przez florencee

Byłam u dentysty i z moimi zębami wszystko ok. Zebrałam tylko pokemona do karty ciąży.

to super

Napisane przez superhuman

Odpoczywam bo jutro wizyta wole sie nie ponadwyrezac :P

będzie dobrze..juz trzymam kciuki..

Napisane przez TinkerrBell

Pojechałam dziś do pracy na urodzinową kawę i ciacho i zostałam wmanewrowana w prace biurowe. Także mój urlop się kończy, bo rozpaczliwie potrzebują pomocy. W sumie to tylko i wyłącznie praca przy kompie, żadnego chodzenia i to w siedzibie firmy więc już nie odmówiłam....taki ze mnie pracoholik.

kto ma urodziny? kiedy? czemu nie stawia nic na wątku?
przegiełaś z tą pracą

Napisane przez Krefetka

Porodówka??
a po co Ty po takich miejscach chodzisz?? Po co się zadręczać i stresować?

też prawda..

obrałam 5 kg truskawek na dżemory

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez Krefetka

poka kotka

popieram

[tija93]

Esik w załączniku

Napisane przez Afrodita

Co do prania ciuszków.. to mi wyjdą raptem 2 prania Smiało wystarczyloby na jedno, ale niektore sa ciemniejsze to wolę nie ryzykować Za pranie biore się dopiero w lipcu.. rzeczy są nowe to tylko raz przepiorę w programie' dla dzieci'. Ubranek mam na rozm. 56/62 kilka 'na styk'.. Tylko to co potrzeba.. za specjalnie nie szalałam, bo i tak szybko wyrośnie.. I dosłownie parę na 68
Pierzecie ciuszki tylko w proszku, czy dodatkowo kupijecie płyn do plukania? Ja tak myśle, że tylko w proszku Dzidziuś wypiorę i to wystarczy

A kocyki, pościele itp. ? Ja uznałam, że wypiorę w proszku, bo jakby uczulił to będę wiedziała, że to proszek, a nie proszek lub płyn

[Talantea]

Napisane przez tija93

Esik w załączniku



A kocyki, pościele itp. ? Ja uznałam, że wypiorę w proszku, bo jakby uczulił to będę wiedziała, że to proszek, a nie proszek lub płyn

ja w ogóle nie uzywam płynu do prania i nie czuje takiej potrzeby.
wlasnie poprałam pieluszki muslinowe, mam nadzieje, ze nie straca za bardzo krztałtu.

[gosiaczkam]

Hejo.
Ja po dzisiejszej bardzo stresującej wizycie. Miałam robione KTG (jak zwykle) niestety wyniki były dużo za duże ok 190-200. Pielęgniarka jak zobaczyła od razu przyniosła butle wody i kazała pić. Kolejne leżakowanie wyniki dalej ok 190. Dopiero po wypiciu ok 1,5l wody w przeciągu 20 min trzecie KTG wyszło w granicach normy 150. Co się najadłam stresu to moje. A dla Was dziewczyny przestroga pijcie dużooo wody zwłaszcza w te upały.
Z dobrych wieści Emilka odwróciła się i leży główką do dołu. Waży 1,6kg i wzrostu 42 cm w 29t5d.

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Esik w załączniku

ale słodki tygrysek...i te różowe poduchy

[Krefetka]

Napisane przez tija93

Esik w załączniku



A kocyki, pościele itp. ? Ja uznałam, że wypiorę w proszku, bo jakby uczulił to będę wiedziała, że to proszek, a nie proszek lub płyn

jaki słodziak

[Piernik Torunski]

Napisane przez gosiaczkam

Hejo.
Ja po dzisiejszej bardzo stresującej wizycie. Miałam robione KTG (jak zwykle) niestety wyniki były dużo za duże ok 190-200. Pielęgniarka jak zobaczyła od razu przyniosła butle wody i kazała pić. Kolejne leżakowanie wyniki dalej ok 190. Dopiero po wypiciu ok 1,5l wody w przeciągu 20 min trzecie KTG wyszło w granicach normy 150. Co się najadłam stresu to moje. A dla Was dziewczyny przestroga pijcie dużooo wody zwłaszcza w te upały.
Z dobrych wieści Emilka odwróciła się i leży główką do dołu. Waży 1,6kg i wzrostu 42 cm w 29t5d.

ale te wartości to tętno Małej?

[Talantea]

Napisane przez gosiaczkam

Hejo.
Ja po dzisiejszej bardzo stresującej wizycie. Miałam robione KTG (jak zwykle) niestety wyniki były dużo za duże ok 190-200. Pielęgniarka jak zobaczyła od razu przyniosła butle wody i kazała pić. Kolejne leżakowanie wyniki dalej ok 190. Dopiero po wypiciu ok 1,5l wody w przeciągu 20 min trzecie KTG wyszło w granicach normy 150. Co się najadłam stresu to moje. A dla Was dziewczyny przestroga pijcie dużooo wody zwłaszcza w te upały.
Z dobrych wieści Emilka odwróciła się i leży główką do dołu. Waży 1,6kg i wzrostu 42 cm w 29t5d.

Ciesze sie ze wszystko jednak jest dobrze i tylko była potrzebna woda!
to mi przypomina ze sama musze sie napic. Dzisiaj w uk tez upał!
Emilka juz duza