Operacje nosa - zbiorczy!

[Raua]

Napisane przez Polka_Polka

Siniaki 2 tygodnie, a opuchlizna 3 tyg, a potem juz sie wyglada całkiem dobrze, mozna wychodzic do ludzi.

U mnie idzie podobnie, choć wiadomo, że opuchlizna w całości to schodzi dłużej, ale żeby wyjść do ludzi to jak najbardziej po 2-3 tygodniach spokojnie

[tonik]

witam w niedziele
Judka - dziękuję za namiary, powoli wertuję cały ten wątek, jestem też na forum beauty w Polsce i odechciewa mi się dr Krajewskiego.. chciałabym pojechać do Polanicy ale ze Szczecina jest to podróż na dwa dni do Warszawy mam niedaleko a tam przyjmuje dr Krawczyński, ponoć tez dobry. Na razie chciałabym, aby choc jeden lekarz ocenił mój nos. Cieszę się, że jest taki wątek gdzie możemy na wzajem poczytać o wspólnych doświadczeniach, moja rodzina też nie akceptuje decyzji o operacji, robię to dla siebie.

[MirellamKoko]

Moj noc jest okrągły, kratoflowaty
ehhh co ja bym dała za operacje

[maria_93]

Noo i tak jak przewidywałam - po wakacjach idę na poprawkę ;//

[Polka_Polka]

Napisane przez maria_93

Noo i tak jak przewidywałam - po wakacjach idę na poprawkę ;//

Kto cię operował i czemu musisz mieć poprawkę?

[ammmm]

dziewczyny czasem medycyna nie zna granic...wyczytalam w necie ze mlody chlopak lat 25 mial operacje jedynie przegrody chleb powszedni dla laryngologa...obudzil sie po operacji ale niestety rano zmarl...nie wiadomo dlaczego...stalo sie to w tamtym tygodniu teraz jest afera

[maria_93]

Napisane przez Polka_Polka

Kto cię operował i czemu musisz mieć poprawkę?

Dr.Piotr Borowski - nie ma za wielu informacji o nim w necie niestety ...
Byłam u niego na konsultacji i powiedział że faktycznie jest wypukłość na nosie - przerost kostniny i w sierpniu mam przyjść na kontrolę i wtedy umówimy się na temin operacji. Narazie jestem 4,5 m-ca po ale powiedział że małe szanse że samo zejdzie ;/

[ammmm]

Napisane przez maria_93

Dr.Piotr Borowski - nie ma za wielu informacji o nim w necie niestety ...
Byłam u niego na konsultacji i powiedział że faktycznie jest wypukłość na nosie - przerost kostniny i w sierpniu mam przyjść na kontrolę i wtedy umówimy się na temin operacji. Narazie jestem 4,5 m-ca po ale powiedział że małe szanse że samo zejdzie ;/

ale mocno widac tą wypuklosc??? u mnei jak sie zacznie dotykac nos to tez sie cos wyczuje, nie jest idealnie rowny

[maria_93]

Napisane przez ammmm

ale mocno widac tą wypuklosc??? u mnei jak sie zacznie dotykac nos to tez sie cos wyczuje, nie jest idealnie rowny

Widać niestety, z prawego profilu i od góry/dołu jest mocno widoczne. Ciągle zastanawia mnie czy to przez to że jestem "za młoda" ;(

[Raua]

Napisane przez maria_93

Widać niestety, z prawego profilu i od góry/dołu jest mocno widoczne. Ciągle zastanawia mnie czy to przez to że jestem "za młoda" ;(

ile masz lat? 93z to twój rocznik? wydaje mi sie ze lekarz wiedział co robi i nie podjał by sie ryzykownego zabiegu. ciekawe dlaczego tak sie stało. moze w czasie zabiegu po prostu cos nierówno wyskrobał i jak opuchlizna zeszła to dopiero sie pojawiła nierównosc. szkoda ze czeka cie poprawka ale to juz chyba bedzie mniej inwazyjne i nie będzie juz takich sincow i opuchlizny i zastanawiam się czy po poprawce znowu nie będzie tego przyrostu kości?

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez ammmm

dziewczyny czasem medycyna nie zna granic...wyczytalam w necie ze mlody chlopak lat 25 mial operacje jedynie przegrody chleb powszedni dla laryngologa...obudzil sie po operacji ale niestety rano zmarl...nie wiadomo dlaczego...stalo sie to w tamtym tygodniu teraz jest afera

smutna historia, nie wiadomo, czy sprawdzono wszystkie wyniki, ekg itp, nikomu nie życzę, zabieg niby nic, rutyna,a jednak coś gdzieś poszło nie tak, smutne

[kwaczk]

Napisane przez maria_93

Widać niestety, z prawego profilu i od góry/dołu jest mocno widoczne. Ciągle zastanawia mnie czy to przez to że jestem "za młoda" ;(

Ja tez jestem rocznik 93, 18 lat to juz dobry wiek ;D nie ma co dluzej czekac... ja co prawda dobrze mam zrobione raczej, chociaz jak palcem przejade to czuje male nierownosci jeszcze... no i czubek nosa mi tak smisznie troche spadl ale nie narzekam, jest duzo lepiej niz bylo przed i to sie liczy;(

+ no tragedia byla z tym 25 latkiem;[

ja to nawet nigdy nie mialem badanej krwi:O przed operacja nosa tez nie:O ? to nie dziwne?? nic nie mialem.. zadnych badan i prosto na operacje pojechalem, jakos przezylem ale matka pielegniarka sie dziwila ze nie robili mi badan przed operacja zadnych..

[BunnyZukino333]

witam
dawno mnie tutaj nie było.Pisze tylko do osób ,które zastanawiają się nad korektą nosa u dr,Stepniewskiego z Kobylników. Przemyślcie to!!!!ja miałam u neigo korekte robioną 25 stycznia,cierpliwie czekalam na efekt końcowy.Jestem bardzo niezadowolona,sa dni keidy w ogóle żałuję,że to zrobiłam.Łuk noska na początku był śliczny ,teraz jakieś dziwne nierówności się pojawiają(mam jeszcze nadzieje,że to efekt nierownomierno schodzącej opuchlizny).Końcówka noska jest jakaś dziwna,krzywa.Skrzydełka nosa są kompletnie krzywe:1.Jedno jest wyżej od drugiego 2.Skrzydełka są różnej szerokości. Z prawej strony nosa w okolicy oka jest zgrubienie,które zmienia swoja wielkość,jest to taka grudka.Są dni kiedy mam oko spuchnięte przez nią.Teraz 6go jadę do doktora pokazać mu ten nos.Bedę żądała wykonania korekty,mimo tego,że wcale nie mam ani zcasu ani ochoty przechodzic przez to wszystko od nowa.Jesli doktor będzie stawiał jakis opór,czy sie wykręcał mam zamiar pójsc z tym do prawnika.Chciałam niewielkiej zmiany,chciałam pozbyć się kompleksu,a teraz słyszę tylko od znajomych komentarze jaki mam krzywy nos.Nie był ataki przed operacją,wiec myślałam,że to tylko korekta długości i smukłości ,a tu takie efekty....

[ammmm]

Napisane przez BunnyZukino333

witam
dawno mnie tutaj nie było.Pisze tylko do osób ,które zastanawiają się nad korektą nosa u dr,Stepniewskiego z Kobylników. Przemyślcie to!!!!ja miałam u neigo korekte robioną 25 stycznia,cierpliwie czekalam na efekt końcowy.Jestem bardzo niezadowolona,sa dni keidy w ogóle żałuję,że to zrobiłam.Łuk noska na początku był śliczny ,teraz jakieś dziwne nierówności się pojawiają(mam jeszcze nadzieje,że to efekt nierownomierno schodzącej opuchlizny).Końcówka noska jest jakaś dziwna,krzywa.Skrzydełka nosa są kompletnie krzywe:1.Jedno jest wyżej od drugiego 2.Skrzydełka są różnej szerokości. Z prawej strony nosa w okolicy oka jest zgrubienie,które zmienia swoja wielkość,jest to taka grudka.Są dni kiedy mam oko spuchnięte przez nią.Teraz 6go jadę do doktora pokazać mu ten nos.Bedę żądała wykonania korekty,mimo tego,że wcale nie mam ani zcasu ani ochoty przechodzic przez to wszystko od nowa.Jesli doktor będzie stawiał jakis opór,czy sie wykręcał mam zamiar pójsc z tym do prawnika.Chciałam niewielkiej zmiany,chciałam pozbyć się kompleksu,a teraz słyszę tylko od znajomych komentarze jaki mam krzywy nos.Nie był ataki przed operacją,wiec myślałam,że to tylko korekta długości i smukłości ,a tu takie efekty....

Bunny myslalam o Tobie ostatnio...i jestes...szkoda ze ze zlymi informacjami
pokazywalas tu nosek jakis czas temu i wygladal ok..szkoda ze sie zmienil

[BunnyZukino333]

Napisane przez ammmm

Bunny myslalam o Tobie ostatnio...i jestes...szkoda ze ze zlymi informacjami
pokazywalas tu nosek jakis czas temu i wygladal ok..szkoda ze sie zmienil

Wiesz co wtedy z profilu był ok,a z przodu mi się nie podobał,ale czekałam cierpliwie na efekt końcowe.Teraz czuje się taka brzydka.Załamana jestem tym wszystkim,nie mam cierpliwości ,żeby to przechodzić 2gi raz.Nie mam nawet nikogo kto by mnie odebrał z poznania i jadę pociągiem,to jakiś koszmar.Chcialam sie upiekszyc i pozbyc sie kompletksu to sobie narobilam.jestem zla na tego lekarza,ze tak to znaścił

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Aha ważne pytanie czy ktoś wie,czy lekarz może ode mnie zażądać ode mnei jakiś opieniedzy za poprawkę??Czy powinien to zrobic w ramach reklamacji,to przecież on zmaścił robote.

[sylwetta85]

Witam jestem na tym forum nowa czytalam wszytskie wasze wypowiedzi bo moim marzeniem jest zmiana nosa. Mam garbaty duzy i na dodatek krzywy. Zdecydowalam sie na operacje ale nie wiem do jakiego chirurga sie wybrac bo co czytam opinie na temat jakiegos specjalisty mam mieszane uczucia. Prosze dziewczyny ktore sa po operacji i sa zadowoolone napiszcie mi u kogo najlepiej wykonac ten zabieg. Boje sie teraz jeszcze bardziej po tej aferze z tym chlopakiem 25 ktory zmarl letnim a mam mala coreczke i tylko o to sie martwie zeby wszystko poszo dobrze i zebym sie obudzila po. dziekuje z gory za usyskanie informacji

[ammmm]

Napisane przez sylwetta85

Witam jestem na tym forum nowa czytalam wszytskie wasze wypowiedzi bo moim marzeniem jest zmiana nosa. Mam garbaty duzy i na dodatek krzywy. Zdecydowalam sie na operacje ale nie wiem do jakiego chirurga sie wybrac bo co czytam opinie na temat jakiegos specjalisty mam mieszane uczucia. Prosze dziewczyny ktore sa po operacji i sa zadowoolone napiszcie mi u kogo najlepiej wykonac ten zabieg. Boje sie teraz jeszcze bardziej po tej aferze z tym chlopakiem 25 ktory zmarl letnim a mam mala coreczke i tylko o to sie martwie zeby wszystko poszo dobrze i zebym sie obudzila po. dziekuje z gory za usyskanie informacji

hmmm pewnie kazda osoba ktorej operacja sie powiodla poleci Ci swojego chirurga, tylko pamietaj ze to nigdy nie jest gwarancją...bo lekarz to tez czlowiek- jeden zabieg wykona super inny gorzej...wazny jest tez nos wyjsciowy...czyli nie ma co oczekiwac cudow...ja nie nastawialam sie na duzą zmiane chcialam delikatnej korekty, lekarza wybralam sama gdyz info o nim bylo bardzo malo w necie... i jestem bardzo zadowolona z tego ze mam to za soba
i w kwestiach rodzicielskich doskonale Cie rozumiem, na mnie tez czekal maly synek w domu...ale trzeba myslec pozytywnie
ja nawet nie bralam pod uwage kwestii ze moge sie nie obudzic...nie mozna zataic zadnych chorob, lekow ktorych sie bierze itp. bo potem są tragedie

[Raua]

Napisane przez BunnyZukino333

Wiesz co wtedy z profilu był ok,a z przodu mi się nie podobał,ale czekałam cierpliwie na efekt końcowe.Teraz czuje się taka brzydka.Załamana jestem tym wszystkim,nie mam cierpliwości ,żeby to przechodzić 2gi raz.Nie mam nawet nikogo kto by mnie odebrał z poznania i jadę pociągiem,to jakiś koszmar.Chcialam sie upiekszyc i pozbyc sie kompletksu to sobie narobilam.jestem zla na tego lekarza,ze tak to znaścił

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Aha ważne pytanie czy ktoś wie,czy lekarz może ode mnie zażądać ode mnei jakiś opieniedzy za poprawkę??Czy powinien to zrobic w ramach reklamacji,to przecież on zmaścił robote.

Cześć! wydaje mi się, że lekarz powinien zrobić poprawkę za darmo, w tym ponowne znieczulenie i inne środki on powinien pokryć, nie tylko "robocizne". Jeżeli będzie stawiał opór to faktycznie warto zgłosić się do prawnika bo przecież zabieg sporo kosztował. W reklamacji są dwa wyjścia albo naprawienie albo zwrot kasy.

Zaniepokoił mnie Twój wcześniejszy post i byłam przed chwilą u mojego lekarza i pytalam o te nierówności, ja też mam grudke przy lewym oku i lekkie twarde zgrubienia na środku nosa, i jestem spokojniejsza, bo powiedzial, że to jest opuchlizna/zapalenie ochrzęstnej (dokladnie nie pamiętam jak to nazwał). Powiedział, że to może schodzić nawet do 6 miesięcy i żeby na spokonie do sprawy podejść i w żadnym wypadku nie naciskać bo pod spodem są żyłki i stany zapalne i polecił mi dalej lykać otrex na żyły.
Opowiedział też o pacjentce, która się uparła i usuną jej te zgrubienia, a po kolejnych kilku miesiącach jak cała opuchlizna zeszła pojawil się w tym miejscu dołek i znowu po jakimś czasie musieli coś tam dokładać i skracać nos, no texas na całego;/
Więc może i Ty podejdź bardziej spokojnie do tego, nie wiem dokladnei kiedy mialaś zabieg, ale może warto jeszce troche poczekać. Życzę powodzenia

[sylwetta85]

a Ty u kogos robilas operacje? mozesz mi napisac, jesli nie na stornie to moze na maila mi wyslij : maly_smoczus@poczta.fm ? ja zastanawialam sie nad prof Kobusem z Polanicy Zdroj w zasadzie bylam juz zdecydowana ale jak zaczelam czytac na forach rozne opinie zaczelam sie bac teraz zastanawiam sie nad Piotrem Skupinem jesli ktos byl operaowany prze ktorego z tych lekarzy prosze o wypowiedz

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Oczywiscie ammm Ciebie chcialam zapytac bo nie napisalam do kogo kieruje swoje pytanie

[sylwetta85]

Dziekuje ci ślicznie ammm za szybciutką odpowiedz na priv

[BunnyZukino333]

Napisane przez Raua

Cześć! wydaje mi się, że lekarz powinien zrobić poprawkę za darmo, w tym ponowne znieczulenie i inne środki on powinien pokryć, nie tylko "robocizne". Jeżeli będzie stawiał opór to faktycznie warto zgłosić się do prawnika bo przecież zabieg sporo kosztował. W reklamacji są dwa wyjścia albo naprawienie albo zwrot kasy.

Zaniepokoił mnie Twój wcześniejszy post i byłam przed chwilą u mojego lekarza i pytalam o te nierówności, ja też mam grudke przy lewym oku i lekkie twarde zgrubienia na środku nosa, i jestem spokojniejsza, bo powiedzial, że to jest opuchlizna/zapalenie ochrzęstnej (dokladnie nie pamiętam jak to nazwał). Powiedział, że to może schodzić nawet do 6 miesięcy i żeby na spokonie do sprawy podejść i w żadnym wypadku nie naciskać bo pod spodem są żyłki i stany zapalne i polecił mi dalej lykać otrex na żyły.
Opowiedział też o pacjentce, która się uparła i usuną jej te zgrubienia, a po kolejnych kilku miesiącach jak cała opuchlizna zeszła pojawil się w tym miejscu dołek i znowu po jakimś czasie musieli coś tam dokładać i skracać nos, no texas na całego;/
Więc może i Ty podejdź bardziej spokojnie do tego, nie wiem dokladnei kiedy mialaś zabieg, ale może warto jeszce troche poczekać. Życzę powodzenia

U mnie wszystko wyjaśni się 6go jak lekarz obejrzy nosek.Moja znajoma tez miała taka grudkę jaką ja mam i jej to nigdy nie zniknęło,wręcz narosło jeszcze wokół i jest bardzo widoczne.Dlatego ja też tym sie zdenerwowałam.A ja jestem po 4 miesiące.nawet jesli ta grudka okaże się nieszkodliwą i lekarz powie,że ona zniknie to...chce żeby poprawil te miejsca przy skrzydełkach i same skrzydełka.Choć powiem wam szczerze,że ja nie wiem czy to się da.To jest jakoś tak dziwnie pokręcone,że martwię się,że taka już pozostanę.( Sama nawet nie wiem co lekarzowi powiedzieć,bo widzę tylko,ze to nie jest jak powinno.Dziś może wstawię tu zdjęcie i zobaczycie sobie co się stało z moim noskiem:/

[ammmm]

Napisane przez BunnyZukino333

U mnie wszystko wyjaśni się 6go jak lekarz obejrzy nosek.Moja znajoma tez miała taka grudkę jaką ja mam i jej to nigdy nie zniknęło,wręcz narosło jeszcze wokół i jest bardzo widoczne.Dlatego ja też tym sie zdenerwowałam.A ja jestem po 4 miesiące.nawet jesli ta grudka okaże się nieszkodliwą i lekarz powie,że ona zniknie to...chce żeby poprawil te miejsca przy skrzydełkach i same skrzydełka.Choć powiem wam szczerze,że ja nie wiem czy to się da.To jest jakoś tak dziwnie pokręcone,że martwię się,że taka już pozostanę.( Sama nawet nie wiem co lekarzowi powiedzieć,bo widzę tylko,ze to nie jest jak powinno.Dziś może wstawię tu zdjęcie i zobaczycie sobie co się stało z moim noskiem:/

wstaw bo az nie moge uwierzyc w to co czytam przeciez bylo tak dobrze

[sylwetta85]

Napisane przez BunnyZukino333

U mnie wszystko wyjaśni się 6go jak lekarz obejrzy nosek.Moja znajoma tez miała taka grudkę jaką ja mam i jej to nigdy nie zniknęło,wręcz narosło jeszcze wokół i jest bardzo widoczne.Dlatego ja też tym sie zdenerwowałam.A ja jestem po 4 miesiące.nawet jesli ta grudka okaże się nieszkodliwą i lekarz powie,że ona zniknie to...chce żeby poprawil te miejsca przy skrzydełkach i same skrzydełka.Choć powiem wam szczerze,że ja nie wiem czy to się da.To jest jakoś tak dziwnie pokręcone,że martwię się,że taka już pozostanę.( Sama nawet nie wiem co lekarzowi powiedzieć,bo widzę tylko,ze to nie jest jak powinno.Dziś może wstawię tu zdjęcie i zobaczycie sobie co się stało z moim noskiem:/

hej bunnyZukino333 prosze powiedz mi a ty gdzie robilas operacje noska no i czy moglabys mi wyslac kilka fotek na maila wlasnie wybieram sie na konsultacje i juz mam taki metlik w glowie od tego wszystkiego co czytam ze masakra

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

dziewczyny ktora z Was robila operacje u dr Skupina??? prosze o jakies zdjecia na maila maly_smoczus@poczta.fm

[BunnyZukino333]

Napisane przez sylwetta85

hej bunnyZukino333 prosze powiedz mi a ty gdzie robilas operacje noska no i czy moglabys mi wyslac kilka fotek na maila wlasnie wybieram sie na konsultacje i juz mam taki metlik w glowie od tego wszystkiego co czytam ze masakra

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

dziewczyny ktora z Was robila operacje u dr Skupina??? prosze o jakies zdjecia na maila maly_smoczus@poczta.fm

ja robiłam u Stępniewskiego w Kobylnikach pod Poznaniem.

[Raua]

Napisane przez BunnyZukino333

U mnie wszystko wyjaśni się 6go jak lekarz obejrzy nosek.Moja znajoma tez miała taka grudkę jaką ja mam i jej to nigdy nie zniknęło,wręcz narosło jeszcze wokół i jest bardzo widoczne.Dlatego ja też tym sie zdenerwowałam.A ja jestem po 4 miesiące.nawet jesli ta grudka okaże się nieszkodliwą i lekarz powie,że ona zniknie to...chce żeby poprawil te miejsca przy skrzydełkach i same skrzydełka.Choć powiem wam szczerze,że ja nie wiem czy to się da.To jest jakoś tak dziwnie pokręcone,że martwię się,że taka już pozostanę.( Sama nawet nie wiem co lekarzowi powiedzieć,bo widzę tylko,ze to nie jest jak powinno.Dziś może wstawię tu zdjęcie i zobaczycie sobie co się stało z moim noskiem:/

Ja jestem niecly miesiąc po zabiegu więc pozostaje mi na razie czekać...

[maria_93]

Napisane przez Raua

ile masz lat? 93z to twój rocznik? wydaje mi sie ze lekarz wiedział co robi i nie podjał by sie ryzykownego zabiegu. ciekawe dlaczego tak sie stało. moze w czasie zabiegu po prostu cos nierówno wyskrobał i jak opuchlizna zeszła to dopiero sie pojawiła nierównosc. szkoda ze czeka cie poprawka ale to juz chyba bedzie mniej inwazyjne i nie będzie juz takich sincow i opuchlizny[COLOR=Silver] i zastanawiam się czy po poprawce znowu nie będzie tego przyrostu kości?

Tak, jestem z 93 ... Mam nadzieje że masz rację z mniejszą inwazyjnością

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez kwaczk

Ja tez jestem rocznik 93, 18 lat to juz dobry wiek ;D nie ma co dluzej czekac... ja co prawda dobrze mam zrobione raczej, chociaz jak palcem przejade to czuje male nierownosci jeszcze... no i czubek nosa mi tak smisznie troche spadl ale nie narzekam, jest duzo lepiej niz bylo przed i to sie liczy;(

To widzę że nie jestem sama a kiedy odbyła się Twoja operacja? Ja miałam w styczniu

[kwaczk]

Moja operacja odbyla sie 40 dni temu raczej wszystko Ok, czubek nosa tylko TWARDY jest, ale to chyba normalne

maria_93, a co u Ciebie nie tak? Znaczy ze bylo wszystko OK przez pare miesiecy i nagle sie cos pogorszylo?
(((((

[Fuksja2]

Kochane czy operacja czubka nosa (samego czubeczka) musi się odbywać przy znieczuleniu ogólnym, czy może być miejscowe?

Czy po operacji części chrzęstnej (tylko i wyłącznie) również pojawiają się na buzi, powiekach siniaki?

Z góry dziękuję za odp.

[ammmm]

Napisane przez Fuksja2

Kochane czy operacja czubka nosa (samego czubeczka) musi się odbywać przy znieczuleniu ogólnym, czy może być miejscowe?

Czy po operacji części chrzęstnej (tylko i wyłącznie) również pojawiają się na buzi, powiekach siniaki?

Z góry dziękuję za odp.

wiesz co byla tu dziewczyna ktora ostatnio sjie nie pojawia Anja chyba taki nick miala...ona miala w znieczuleniu miejscowym robioną chrzastke nosa...siniaki miala niewielkie bo wklejala nawet zdjecia, nie bylo to tak inwazyjne...ale z tego co pamietam z efektu nie byla zadowolona bo go nie bylo mozna powiedziec...ale to chyba kwestia tego ze swoj nos mialal ladny a nawet bardzo ladny

[Fuksja2]

Napisane przez ammmm

wiesz co byla tu dziewczyna ktora ostatnio sjie nie pojawia Anja chyba taki nick miala...ona miala w znieczuleniu miejscowym robioną chrzastke nosa...siniaki miala niewielkie bo wklejala nawet zdjecia, nie bylo to tak inwazyjne...ale z tego co pamietam z efektu nie byla zadowolona bo go nie bylo mozna powiedziec...ale to chyba kwestia tego ze swoj nos mialal ladny a nawet bardzo ladny

Bardzo Ci dziękuję!

[Anja1987]

Napisane przez ammmm

wiesz co byla tu dziewczyna ktora ostatnio sjie nie pojawia Anja chyba taki nick miala...ona miala w znieczuleniu miejscowym robioną chrzastke nosa...siniaki miala niewielkie bo wklejala nawet zdjecia, nie bylo to tak inwazyjne...ale z tego co pamietam z efektu nie byla zadowolona bo go nie bylo mozna powiedziec...ale to chyba kwestia tego ze swoj nos mialal ladny a nawet bardzo ladny

Hejo, czuję sie wywołana do tablicy, dawno nic nie pisałam , ale czytam regularnie.Miałam zabieg części chrzęstnej w znieczuleniu miejscowym i mam bardzo dobre wspomnienia odnośnie samego zabiegu, nic nie boli luzik i jeśli będę mieć poprawkę to tez w miejscowym. Bez siniaków, bez gipsu, na tydzień opatrunek i przez 3 miesiące wielki, spuchnięty nochal- uroki części chrzęstnej. Wrzucam fotki z dziś, nos owszem jest lepszy niż był, ale chciałabym go trochę skrócić i zwęzić. Za jakieś 2 tyg mam konsultacje i będę rozmawiać w tym kierunku. Pozdrawiam wszystkich.