Nasze codzienne jadłospisy, część XI

[RudaAga]

Dziękuje Ci bardzo! postaram się to zmienić. Ja myślałam ,że to nawet za dużo troszke jem, na szczęscie jest inaczej ;d a tą herbatkę pije , bo odchudza... ;/

[Juno123]

U
1. serek wijski z rzodkiewką i łyzką słonecznika
bułka razowa z delmą jogurtową, szynką, sałatą pomidorem, ogórem i ketchupem + jajko XXL od kury grzebiącej (pycha)

2.kawa z mlekiem, knopers

3.sałatka (piers z kurczaka, groszek, pomidor,kalafior,ogórek, sałata, jogurt, ketchup i zioła)

4. lody (jogurt, orzech laskowy)

5. grahamka z delmą, szynka, jajkiem, ogórem
orzeszki z w miodzie (nie wiem ile)

Od jutra zaczynam prace na od 12.00 do 00.00 i zupełnie nie wiem jak to bedzie z przerwami i co powinnam wziąsc ze sobą do jedzenia
Jak myslicie co zrobić ?

[Irish lady 28]

utrzymanie

1. jajo na miękko,kanapka razowca ze smalcem wege,pomidorem,2 plastry szynki,cebulka
2. sałatka 450g : kraby,małże,krewetki,kurc zak wędzony,sałata lodowa,pomidor,papryka,og órek,cebula czerwona,sos jogurtowo-czosnkowy...WIELKA PORCJA
3. kilkanaście chipsów
4. kromka razowca z masłem,polędwicą sopocką,ogórek konserwowy

ocenicie to?

[znikajac]

Napisane przez RudaAga

Dziękuje Ci bardzo! postaram się to zmienić. Ja myślałam ,że to nawet za dużo troszke jem, na szczęscie jest inaczej ;d a tą herbatkę pije , bo odchudza... ;/

za dużo na pewno nie. No chyba, że tyjesz. Gdyby Ci smakowała i byś piła ją z przyjemności, to bym się nie czepiała, ale pić dlatego, że odchudza będąc na U... po co?

Napisane przez Juno123

U
1. serek wijski z rzodkiewką i łyzką słonecznika
bułka razowa z delmą jogurtową, szynką, sałatą pomidorem, ogórem i ketchupem + jajko XXL od kury grzebiącej (pycha) ok, chociaż maslo chyba lepsze

2.kawa z mlekiem, knopers to nie jest posiłek

3.sałatka (piers z kurczaka, groszek, pomidor,kalafior,ogórek, sałata, jogurt, ketchup i zioła) pierś cała ma sie rozumieć? i węgle koniecznie

4. lody (jogurt, orzech laskowy) no jak dużo to ok,mogły być jakieś owoce;]

5. grahamka z delmą, szynka, jajkiem, ogórem
orzeszki z w miodzie (nie wiem ile) jw lepsze masło (tak mi sie wydaje)

Od jutra zaczynam prace na od 12.00 do 00.00 i zupełnie nie wiem jak to bedzie z przerwami i co powinnam wziąsc ze sobą do jedzenia
Jak myslicie co zrobić ?

nie ma II śn
nie ma owoców
mały obiad.

[Juno123]

[QUOTE=znikajac;20375690]za dużo na pewno nie. No chyba, że tyjesz. Gdyby Ci smakowała i byś piła ją z przyjemności, to bym się nie czepiała, ale pić dlatego, że odchudza będąc na U... po co?


nie ma II śn
nie ma owoców
mały obiad.[/

Jest tak gorąco, że jakos nie miałam ochoty na nic ciepłego
Chyba Deksa mi ostanio poleciła własnie Ramę mysle, że narazie zostane przy tych masło podobnych, masło jem sporadycznie

[Magdalena0603]

uuuuu

• jajko na twardo, 2 grahamki: z masłem czosnkowym,salami,pomidor kiem,majonezem,sałatą lodową, kiść winogron (byłam głodna jak wilk)
• jogurt kiwi, kilka kostek czekolady,garść bakalii, kromka razowca z profi pomidorowym
• hot-dog (godz. 12-13..),z sosem czosnkowym i keczupem, jabłko
• halibut smażony na oliwie z oliwek,450g warzyw na patelnię,mnóstwo przypraw typu oregano,chili,itd...+ 6 krokietów ziemniaczanych
• puszka tuńczyka wsw,parę liści sałaty + pomidor
• 2 kawałki murzynka + 2 piwka (do debaty prezydenckiej-na trzeźwo nie da rady )

z góry buźka za komentarze.

[carmen4400]

Napisane przez znikajac

na luzie tzn.jesz to co chcesz,na co masz w danym momencie ochotę, mniej więcej. Ale ja bym nie nazwała tak planowanego jadłospisu ładny masz brzuszek^^

no mi chodziło o to, że jest takie normalne dosyć jedzenie, a nie jakieś specjalnie odchudzane posiłki... knedelki są, słodkie rzeczy też itp.

[Mirusiaa]

Napisane przez Magdalena0603

uuuuu

• jajko na twardo, 2 grahamki: z masłem czosnkowym,salami,pomidor kiem,majonezem,sałatą lodową, kiść winogron (byłam głodna jak wilk) ok.
  
• jogurt kiwi, kilka kostek czekolady,garść bakalii, kromka razowca z profi pomidorowym + masło na kanapkę i ładnie
  
• hot-dog (godz. 12-13..),z sosem czosnkowym i keczupem, jabłko kupny.? czy roboty własnej.? (tak samo sos) jeśli własny to pychaaa
  
• halibut smażony na oliwie z oliwek,450g warzyw na patelnię,mnóstwo przypraw typu oregano,chili,itd...+ 6 krokietów ziemniaczanych mmm.. pycha
  
• puszka tuńczyka wsw,parę liści sałaty + pomidor + kromka/dwie/bułeczka
  
• 2 kawałki murzynka + 2 piwka (do debaty prezydenckiej-na trzeźwo nie da rady ) hehe ładnie i bardzo smakowicie
  

z góry buźka za komentarze.

Ładny i smaczny

[Dekas]

[QUOTE=Juno123;20376298]

Napisane przez znikajac

za dużo na pewno nie. No chyba, że tyjesz. Gdyby Ci smakowała i byś piła ją z przyjemności, to bym się nie czepiała, ale pić dlatego, że odchudza będąc na U... po co?


nie ma II śn
nie ma owoców
mały obiad.[/

Jest tak gorąco, że jakos nie miałam ochoty na nic ciepłego
Chyba Deksa mi ostanio poleciła własnie Ramę mysle, że narazie zostane przy tych masło podobnych, masło jem sporadycznie

Rame a nie delme, delma jest fuj zwłaszcza że ilość tłuszczu w niej jest znikoma w stosunku do chemii. Rama zwłaszcza ta niebieska IQ ma omegi .

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez Mirusiaa

Moje Uuu.. pt. "Smak nutelli po 12 miesiącach! "

Śniadanie:
10 łyżek musli (5 łyżek tradycyjnego, 5 łyżek tropikalnego), orzechy laskowe z gorącym mlekiem 2% ( w końcu 2% ), 2 jabłka ..
II śniadanie:
Paluch sojowy z nutellą (15g <-- znalazłam takie małe opakowania pakowane po 15g.. pycha!), filiżanka mleka 2% ..
Obiad:
5 ziemniaków (2 duże, 3 średnie ), połowa podwójnej piersi z kurczaka, sałatka w ala sosie (2 ogórki, pomidor, cebulka, sos: 4 łyżki jogurtu naturalnego, koperek, oliwa z oliwek, przyprawy) ..
Deser:
1,5 jabłka..

Ból brzucha..

Podwieczorek: [planuje]
Truskawki, jabłko polane jogurtem naturalnym ze szczyptą cukru ..
Kolacja: [planuje]
2 kromki chleba pszennego z masełkiem, roladą z kurczaka, pomidorem, ogórkiem ..

Proszę o ocenkę

I mam pytanie:
Już sama nie wiem co się dzieje, ale dopóki nie zjem obiadu ciągle bym coś jadła.. Co poradziłybyście.? Myślę, że śniadanie jest duże i zapychające i starcza mi na 2,5-3h.. Ale po drugim się zaczyna..
Ps: tak jest od 2-ch dni.. może to tylko chwilowe.. ale wolę się upewnić

jabłka pobudzają trawienie u niektórych, poza tym I śniadanie nie jest wcale syte, musli są słodzone to Ci skacze cukier, w ogóle nie ma białka przed obiadem.

[agusiencja]

Powinna być redukcja, z tym że wydaje mi się, że jem za duże posiłki, ale nie potrafię skończyć jeść "w pół-głodna", trochę jednak potrzebuję, żeby się najeść.


Śniadanie: fitella cynamonowa, mleko 1,5%, małe jabłko, podstawek pod herbate pełen sałatki greckiej (domowej -sałata, pomidory, jajka, cebula, feta, oliwki, oliwa)+pare łyżeczek wiejskiego. Dwie garście płatków kukurydzianych z suszonymi jabłkami. (wiem te płatki nie bardzo, ale strasznie mi się chciało słodkiego)
Obiad: kromka chleba żytniego maźnięta masłem z trzema plasterkami polędwicy z kurczaka, miseczka sałatki greckiej(tej co na śniadanie) dwa wafle ryżowe, kilka pomidorków koktailowych, łyżka słonecznika.
dłuuuugi spacer
podwieczorek: szklanka truskawek
dwa jabłka (nie ma białka bo byłam na działkach)
kolacja: jajecznica z dwóch jajek, dwie kromki razowca, z serkiem wiejskim (150g), kilka pomidorków koktajlowych.
30 min hula-hop 30 min gimnastyki

kolacje jem o 19, później nie jestem w stanie, chyba, że zjem mało o 17-18, wtedy dopada mnie głód koło 21, a chodzę spać koło 24-1.
Wstaje najwcześniej o 9. Wakacje
Jestem semi-wegetarianką, jem ryby, rzadko zdarza mi się jeść drób.
Proszę o ocenę

[sylwia123567]

U
śniadanie
pancakes z jabłkami i cukrem pudrem (dużo tego i już bym nie przełknęła niczego innego)
II śniadanie
sandwicz z serem, szczypiorkiem, ketchupem, sałatą i ogórkiem,
potarta marchewka
obiad i deser
zapiekanka makaronowa z groszkiem, pieczarkami, szynką i pomidorami (szynka, pieczarki i pomidory smażone wcześniej na oliwie)
kostka gorzkiej czekolady, miseczka truskawek
podwieczorek
trochę twarogu półtłustego z orzechami nerkowca i nektarynką
kolacja
2 grzanki z chleba pszennego z masłem, jajecznica z jednego ogromnego jajka (jak dwa) z brokułami

[Mirusiaa]

[QUOTE=Dekas;20380512]

Napisane przez Juno123

Rame a nie delme, delma jest fuj zwłaszcza że ilość tłuszczu w niej jest znikoma w stosunku do chemii. Rama zwłaszcza ta niebieska IQ ma omegi .

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------



jabłka pobudzają trawienie u niektórych, poza tym I śniadanie nie jest wcale syte, musli są słodzone to Ci skacze cukier, w ogóle nie ma białka przed obiadem.

Dziękuję bardzo
Tak jak wcześniej pisałam: wyjem to musli co mam do końca (starczy mi na 2 dni [góra 3]) i spróbuję sama zrobić musli
Dziękuję za rady

[Dekas]

Napisane przez sylwia123567

U
śniadanie
pancakes z jabłkami i cukrem pudrem (dużo tego i już bym nie przełknęła niczego innego)jami
II śniadanie
sandwicz z serem, szczypiorkiem, ketchupem, sałatą i ogórkiem,
potarta marchewka przyzwoicie
obiad i deser
zapiekanka makaronowa z groszkiem, pieczarkami, szynką i pomidorami (szynka, pieczarki i pomidory smażone wcześniej na oliwie)
kostka gorzkiej czekolady, miseczka truskawek
podwieczorek
trochę twarogu półtłustego z orzechami nerkowca i nektarynką
kolacja
2 grzanki z chleba pszennego z masłem, jajecznica z jednego ogromnego jajka (jak dwa) z brokułami

ładnie!

P dam rade.

I. budyń śmietankowy(mleko3,2, masło, cukier), dużo pestek dyni, truskawy
2h spaceru po lesie
II.bułka z masłem, sałatą, serem, szprotami, musztardą francuską, ogórkiem, szczypiorem, truskawki


100g twarogu z solą robiłam pierogi i tyle zostało

III. micha leniwych pierogów z masłem, cukrem, brzoskwiniami i śmietaną, truskawki, paczka daktyli suszonych
rowerem do cioci 30min

IV. miska zimnej zupy migdałowej (mleko, śmietanka słodka, ryż, zmielone migdały)
rowerem do domu

V.duży jogurt waniliowy z tartą marchewką, rodzynkami żółtymi
2h podlewania
plasterek boczku

VI. dwie kanapki z boczkiem na chlebku tostowym, micha sałatki(sałata, ogór kiszony, tuna w oleju, szczypior, czosnek, kukurydza, groszek) bez masła bo boczek jest tłusty, poza tym na tym chlebku smakuje genialnie bez dodatków!

miska truskawek

[hayley01]

To ja również się pochwalę - po raz pierwszy
R
To mój drugi dzień dietkowania.
Iś - serek wiejski 150g, kawa z mlekiem
IIś - sałatka z tuńczykiem - pomidor, 2 małosolne, pół cebulki. kilka liści sałaty lodowej, 1/3 puszki tuńczyka, wszystko polane olejem i pestek winogron,
o - makaron sojowy z kurczakiem i warzywami - i tu mały grzeszek - duuuża porcja
p - k - mała dokładka obiadu
W międzyczsie kilka malin i czerwonych porzeczek...
Wieczorem godzina na rowerze.

Niestety waga idzie w górę, może za mało jedzonka rano a za dużo po południu?

[Tula0]

Napisane przez hayley01

To ja również się pochwalę - po raz pierwszy
R
To mój drugi dzień dietkowania.
Iś - serek wiejski 150g, kawa z mlekiem
IIś - sałatka z tuńczykiem - pomidor, 2 małosolne, pół cebulki. kilka liści sałaty lodowej, 1/3 puszki tuńczyka, wszystko polane olejem i pestek winogron,
o - makaron sojowy z kurczakiem i warzywami - i tu mały grzeszek - duuuża porcja
p - k - mała dokładka obiadu
W międzyczsie kilka malin i czerwonych porzeczek...
Wieczorem godzina na rowerze.

Niestety waga idzie w górę, może za mało jedzonka rano a za dużo po południu?

Po pierwsze - gdzie uciekł Ci 5 posiłek
Po drugie - na 1.śniadanie nie ma żadnych przyzwoitych węgli i ogólnie mało!
Nie wiem ile tych malin, jeśli na trzy kulki to ok., bo owoce też by się przydały, najlepiej gdzieś na pierwsze albo drugie śniadanie.
No i pamiętej o wodzie (1,5-2l dziennie)
To tyle ode mnie, na pewno więcej powiedzą Ci 'erkowcy'

[carmen4400]

Napisane przez Dekas

ładnie!

P dam rade.

I. budyń śmietankowy(mleko3,2, masło, cukier), dużo pestek dyni, truskawy kocham budyń śmietankowy fajnie
2h spaceru po lesie
II.bułka z masłem, sałatą, serem, szprotami, musztardą francuską, ogórkiem, szczypiorem, truskawki [COLOR="#ff0000"]te truskawki to chyba nie do zagryzki co? bardzo ładnie


100g twarogu z solą [COLOR=Red]robiłam pierogi i tyle zostało nie ma to jak pozostałości po robieniu obiadu ok

III. micha leniwych pierogów z masłem, cukrem, brzoskwiniami i śmietaną, truskawki, paczka daktyli suszonych leniwe chodzą za mną już od... ho ho ho a może i dłużej pysznie!!
rowerem do cioci 30min

IV. miska zimnej zupy migdałowej (mleko, śmietanka słodka, ryż, zmielone migdały) nie jadłam nigdy ale pewnie pyszna lubię takie rzeczy
rowerem do domu

V.duży jogurt waniliowy z tartą marchewką, rodzynkami żółtymi ładnie
2h podlewania
plasterek boczku kocham wędzony, wlasnej roboty!

VI. dwie kanapki z boczkiem na chlebku tostowym, micha sałatki(sałata, ogór kiszony, tuna w oleju, szczypior, czosnek, kukurydza, groszek) bez masła bo boczek jest tłusty, poza tym na tym chlebku smakuje genialnie bez dodatków! ja też tak jem podoba mi się

miska truskawek sezon truskawkowy

baaaardzo mi się podoba, tak mi ślina leciała jak czytalam, że sobie nie wyobrażasz, wszystko co uwielbiam tu jest

[kika171]

Napisane przez Dekas

ładnie!

P dam rade. no ja myślę

I. budyń śmietankowy(mleko3,2, masło, cukier), dużo pestek dyni, truskawy jak faktycznie duuuużo to ołłłkejjj
2h spaceru po lesie znalazłaś coś?
II.bułka z masłem, sałatą, serem, szprotami, musztardą francuską, ogórkiem, szczypiorem, truskawki super

btw buuuuuuuu TRUSKAWKI się skończyły


100g twarogu z solą robiłam pierogi i tyle zostało przynajmniej nic się nie zmarnowało

III. micha leniwych pierogów z masłem, cukrem, brzoskwiniami i śmietaną, truskawki, paczka daktyli suszonych o raju! jakie to pyyyyszne musiało być
rowerem do cioci 30min

IV. miska zimnej zupy migdałowej (mleko, śmietanka słodka, ryż, zmielone migdały) Ola za dobrze Ci!
rowerem do domu

V.duży jogurt waniliowy z tartą marchewką, rodzynkami żółtymi ale one dobre były? w sensie nie zepsuły się?
2h podlewania
plasterek boczku

VI. dwie kanapki z boczkiem na chlebku tostowym, micha sałatki(sałata, ogór kiszony, tuna w oleju, szczypior, czosnek, kukurydza, groszek) bez masła bo boczek jest tłusty, poza tym na tym chlebku smakuje genialnie bez dodatków! masz rację nigdy nie smaruję chlebka pod boczek dodaję chrzannnnnn

miska truskawek ale Ci dobrze

baaaaaardzo mi się podoba

Napisane przez sylwia123567

U
śniadanie
pancakes z jabłkami i cukrem pudrem (dużo tego i już bym nie przełknęła niczego innego) a miało być mleczko
II śniadanie
sandwicz z serem, szczypiorkiem, ketchupem, sałatą i ogórkiem,
potarta marchewka ok, fajnie
obiad i deser
zapiekanka makaronowa z groszkiem, pieczarkami, szynką i pomidorami (szynka, pieczarki i pomidory smażone wcześniej na oliwie) mhm, jak porcja ładna to super
kostka gorzkiej czekolady, miseczka truskawek
podwieczorek
trochę twarogu półtłustego z orzechami nerkowca i nektarynką ołkej
kolacja
2 grzanki z chleba pszennego z masłem, jajecznica z jednego ogromnego jajka (jak dwa) z brokułami nice

jw

Napisane przez agusiencja

Powinna być redukcja, z tym że wydaje mi się, że jem za duże posiłki, ale nie potrafię skończyć jeść "w pół-głodna", trochę jednak potrzebuję, żeby się najeść.


Śniadanie: fitella cynamonowa, mleko 1,5%, małe jabłko, podstawek pod herbate pełen sałatki greckiej (domowej -sałata, pomidory, jajka, cebula, feta, oliwki, oliwa)+pare łyżeczek wiejskiego. Dwie garście płatków kukurydzianych z suszonymi jabłkami. (wiem te płatki nie bardzo, ale strasznie mi się chciało słodkiego) ogólnie fitella na R też nie jest polecana, same cukry, może zastąpisz je owsianką? jest bardziej sycąca i zdrowsza
Obiad: kromka chleba żytniego maźnięta masłem z trzema plasterkami polędwicy z kurczaka, miseczka sałatki greckiej(tej co na śniadanie) dwa wafle ryżowe, kilka pomidorków koktailowych, łyżka słonecznika. yyyy? a gdzie ciepły obiad? sałatka była na śniadanie, pomijam fakt, że 2 śn brak- "obiad" mógł za nie posłużyć, wafle też nie są super na r
dłuuuugi spacer
podwieczorek: szklanka truskawek
dwa jabłka (nie ma białka bo byłam na działkach) ale kanapkę można było wziąć jakąś owoce to nie posiłek, ale zapewne o tym wiesz...
kolacja: jajecznica z dwóch jajek, dwie kromki razowca, z serkiem wiejskim (150g), kilka pomidorków koktajlowych. 5 h przed snem tak? no nie wiem czy to nie za długo przed
30 min hula-hop 30 min gimnastyki

kolacje jem o 19, później nie jestem w stanie, chyba, że zjem mało o 17-18, wtedy dopada mnie głód koło 21, a chodzę spać koło 24-1.
Wstaje najwcześniej o 9. Wakacje
Jestem semi-wegetarianką, jem ryby, rzadko zdarza mi się jeść drób.
Proszę o ocenę

wstajesz wcześnie więc masz czas na 2 śn którego nie ma podw to nie podwieczorek jak juz napisałam. No i ten obiad

[Dekas]

Napisane przez carmen4400

baaaardzo mi się podoba, tak mi ślina leciała jak czytalam, że sobie nie wyobrażasz, wszystko co uwielbiam tu jest

po prawdzie to jem takie rzeczy, żeby wam się przyjemnie czytało, bo mnie to jakoś nie rusza aktualnie

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez kika171

baaaaaardzo mi się podoba



jw



wstajesz wcześnie więc masz czas na 2 śn którego nie ma podw to nie podwieczorek jak juz napisałam. No i ten obiad

skarbie!
dobrze mi bo tata mnie pilnuje, do tego stopnia, że nawet gdy idzie na nockę do pracy to przysyła do mnie ciocię ^^

A u mnie jeszcze są truskawy, resztki co prawda ale są =) teraz przerzucam się na arbuza, a za chwilkę zapraszam Cię na maliny, moja szklarnia stoi dla Ciebie otworem =)

[anniaa]

dziwi mnie trochę wasze podejście , dlaczego wszystkim osobom które są na U tak bardzo wciskacie węgle , słodyczy , owoce ? przecież można spokojnie utrzymywać wagę jedząc mniejszą ilość węgli a większa tłuszczy. każdy jest inny i powinien jeść to co je . Tym bardziej dziwi mnie fakt , że ktoś dopiero skończył redukcję i np. je nadal białkowe kolacje (i co z tego ? co osoba na U już nie może ? ( to od razu jest posądzana , że nadal się redukuję bo przestrzega " zasad" na R. bezsens .

[liquefy]

Napisane przez anniaa

dziwi mnie trochę wasze podejście , dlaczego wszystkim osobom które są na U tak bardzo wciskacie węgle , słodyczy , owoce ? przecież można spokojnie utrzymywać wagę jedząc mniejszą ilość węgli a większa tłuszczy. każdy jest inny i powinien jeść to co je . Tym bardziej dziwi mnie fakt , że ktoś dopiero skończył redukcję i np. je nadal białkowe kolacje (i co z tego ? co osoba na U już nie może ? ( to od razu jest posądzana , że nadal się redukuję bo przestrzega " zasad" na R. bezsens .

jakiś czas temu pisałam to samo, wiec zgadzam sie w 100%. No ale cóż, w tym wątku już dawno przestało sie promować zdrowe odżywianie

[paszka016]

wczorajsze p:

sn: podluzna grahamka z ziarnami z maselkiem , sopocka pomidorkiem i ogorasem
szklanka mleka 1,5% z kostka gorzkiej czeko
jabłuszko

2sn:
kilogram truskawek z cukrem i jogo naturalnym 200g z dwiema garsciami mieszanki studenckiej

o:
pomysl na "soczysta karkowke z ziemniakami " + mloda kapustka
p:
rozek czekoladowo śmietankowy , puding serduszko z sosem malinowym, princpolo orzechowe to duze

k:
dwie kromki chlebka z ziarnami z maselkiem serkiem zoltym i pomidorkiem , 3 ogorasy kiszone

i tak wazylam sie wczoraj po 5 posilkach w spodniach koszulce staniku majtkach i kolczykach i bylo 45,3

[absurdalna89]

Dziewczyny, nie chcę zakładać nowego wątku, a nie wiem gdzie się podpiąć z moim pytaniem,więc proszę o przeniesienie w razie czego.

Kiedyś dzięki wizażowi schudłam z 65 kg to 52. Obecnie ważę 58 (w czasie okresu 59)kg przy wzroście 173. Wiem, że BMI jest ok, ale powiedzcie tak szczerze...czy uważacie, że powinnam zrzucić te 3 kg? Przy wadze 52 wyglądałam zdecydowanie za chudo, nie chcę znów mieć wklęsłej klatki piersiowej. Ogólnie teraz czuję się dobrze, biust jest ładny, tyłek również, ale te boczki, brzuch i obwisłe ramiona... Myślicie, że same ćwiczenia mają sens? A może powinnam po prostu unikać jakichś potraw? (ostatnio jem wszystko, co popadnie, bardzo wiele niezdrowych rzeczy). Co byście mi poradziły?

[Winky]

Napisane przez absurdalna89

Wiem, że BMI jest ok, ale powiedzcie tak szczerze...czy uważacie, że powinnam zrzucić te 3 kg?

Uważam, że nie powinnaś nic zrzucać. Skoro piszesz, że czujesz się dobrze w swoim ciele (tak to zrozumiałam), to nie ma najmniejszego sensu katować się odchudzaniem. Według mnie to czasem ma bardzo zgubne skutki. Zrzucać kilogramy trzeba wtedy, kiedy nasza waga ma zły wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Jednak jeśli ostatnio odżywiasz się trochę niezdrowo, to po prostu odpuść sobie fast foody, napoje gazowane, ogranicz słodkości, pij więcej wody i jedz dużo świeżych warzyw i owoców. Przy ładnej pogodzie możesz pojeździć na rowerze, pospacerować z psem czy koleżanką. Ba pewno poczujesz się lepiej i lekko, nawet jeśli waga wciąż będzie ta sama.

[absurdalna89]

Dziękuję. A znasz jakieś sposoby na pozbycie się brzuszka bez zrzucania kg z reszty ciała? Wciąż wierzę, że niemożliwe może stać się możliwe...

[Tula0]

Napisane przez paszka016

wczorajsze p:

sn: podluzna grahamka z ziarnami z maselkiem , sopocka pomidorkiem i ogorasem
szklanka mleka 1,5% z kostka gorzkiej czeko
jabłuszko Jeśli grahamka ogromna to ok. Chociaż aż po oczach bije to mleko 1,5 - nie da się je zmienić na tłustsze?

2sn:
kilogram truskawek z cukrem i jogo naturalnym 200g z dwiema garsciami mieszanki studenckiej Mieszanki mogłoby być więcej

o:
pomysl na "soczysta karkowke z ziemniakami " + mloda kapustka Hmm..no ok, ale fajnie jakby wpadł tu jeszcze jakiś deserek
p:
rozek czekoladowo śmietankowy , puding serduszko z sosem malinowym, princpolo orzechowe to duze słodko. Chociaż ja bym dodała tu jeszcze 2 garstki orzechów

k:
dwie kromki chlebka z ziarnami z maselkiem serkiem zoltym i pomidorkiem , 3 ogorasy kiszone + jajecznica na masełku i byłoby pięknie

i tak wazylam sie wczoraj po 5 posilkach w spodniach koszulce staniku majtkach i kolczykach i bylo 45,3

Nie wiem jak ilościowo (grahamka, karkówka etc.) ale mi to bardziej pasuje pod U...chociaż jak tyjesz na tym to niech Ci będzie
----
U

1.śn
owsianka(stand.7ł., 1ł.otrębów, jabłko, spora garść daktyli) wymieszane z jogurtem ze zmiksowaną czerwoną porzeczką; kawałek babki migdałowej
2.śn
2 kromki chleba orkiszowego, posmarowane masłem z:
-sałatą, wędliną, plastrem mozzareli, pomidorem
-sałatą, plastrem twarogu, szpinakiem i musztardą(całość lekko zapieczona)
w między czasie(w kawiarni) - koktajl malinowo-miętowy z kawałkami lodu (skład bliżej nieokreślony)
3.śn
sałatka owocowa-truskawki, jagody, jabłko i czarna porzeczka, trochę imbiru-wymieszane z homo nat.; herbatka ze skrzypu
Obiad
gulasz(?) z karkówki, ok.6ł. kaszy gryczanej, buraczki
Kolacja
2 kromki grahama posmarowane masłem z:
-sałata, wędlina, chrzan, pomidor
-sałata, łosoś, ogórek, koperek
+ starte kilka ogórków kiszonych, cebula, pieprz i skropione oliwą

Do oceny, oczywiście

[Irish lady 28]

u

1. jajko na miękko, kanapka razowca z profi,pomidorem,sałatą,ce bulą
2. kromka jak wyżej + papryka czerwona
3. 4 małe pulpeciki w sosie koperkowo-śmietanowym, 400g warzyw na patelnię (sporo oliwy z oliwek)
4. plaster sera żółtego + kefir 200g

ocenicie?proszę..

[kika171]

Napisane przez Tula0

Nie wiem jak ilościowo (grahamka, karkówka etc.) ale mi to bardziej pasuje pod U...chociaż jak tyjesz na tym to niech Ci będzie
----
U

1.śn
owsianka(stand.7ł., 1ł.otrębów, jabłko, spora garść daktyli) wymieszane z jogurtem ze zmiksowaną czerwoną porzeczką; kawałek babki migdałowej ulala jak pyyyyysznie
2.śn
2 kromki chleba orkiszowego, posmarowane masłem z:
-sałatą, wędliną, plastrem mozzareli, pomidorem
-sałatą, plastrem twarogu, szpinakiem i musztardą(całość lekko zapieczona) elegancko
w między czasie(w kawiarni) - koktajl malinowo-miętowy z kawałkami lodu (skład bliżej nieokreślony) hehe ok ok
3.śn
sałatka owocowa-truskawki, jagody, jabłko i czarna porzeczka, trochę imbiru-wymieszane z homo nat.; herbatka ze skrzypu mhm, ładnie
Obiad
gulasz(?) z karkówki, ok.6ł. kaszy gryczanej, buraczki smaaaacznie
Kolacja
2 kromki grahama posmarowane masłem z:
-sałata, wędlina, chrzan, pomidor
-sałata, łosoś, ogórek, koperek
+ starte kilka ogórków kiszonych, cebula, pieprz i skropione oliwą i jest fajnie

Do oceny, oczywiście

ładne, luźne, smaczne U

[warrior_mortal]

Napisane przez Tula0

Nie wiem jak ilościowo (grahamka, karkówka etc.) ale mi to bardziej pasuje pod U...chociaż jak tyjesz na tym to niech Ci będzie
----
U

1.śn
owsianka(stand.7ł., 1ł.otrębów, jabłko, spora garść daktyli) wymieszane z jogurtem ze zmiksowaną czerwoną porzeczką; kawałek babki migdałowej
2.śn
2 kromki chleba orkiszowego, posmarowane masłem z:
-sałatą, wędliną, plastrem mozzareli, pomidorem
-sałatą, plastrem twarogu, szpinakiem i musztardą(całość lekko zapieczona)
w między czasie(w kawiarni) - koktajl malinowo-miętowy z kawałkami lodu (skład bliżej nieokreślony)
3.śn
sałatka owocowa-truskawki, jagody, jabłko i czarna porzeczka, trochę imbiru-wymieszane z homo nat.; herbatka ze skrzypu
Obiad
gulasz(?) z karkówki, ok.6ł. kaszy gryczanej, buraczki
Kolacja
2 kromki grahama posmarowane masłem z:
-sałata, wędlina, chrzan, pomidor
-sałata, łosoś, ogórek, koperek
+ starte kilka ogórków kiszonych, cebula, pieprz i skropione oliwą

Do oceny, oczywiście

wszystko pięknie, ładnie aczkolwiek zdaje się, że orzeszki gdzieś Ci się zapodziały

[LilyHoney]

Tak z ciekawości daje do oceny - moje U

Bułka, połowa z twarogiem włoskim, połowa z wędzonym
Mała miseczka truskawek i dwie morele (niedlugo po sniadaniu)
Dwa dzwonki łososia na parze, do tego worek kaszy gryczanej
Dwa jabłka i mała surówka
Bułka, połowa z masłem orzechowym, połowa z serkiem wiejskim

[carmen4400]

U/P

śn. 2 grube parówki drobiowe; 2 kromki krajana z masłem, sałatą, serem, pomidorem i bazylią, inka z mlekiem i cukrem
jabłko

IIśn. drożdżówa z serem i makiem oblana lukrem; miseczka truskawek z jogo nat.

ob. miska zimnej zupy truskawkowej z kluseczkami lanymi; lazania ze szpinakiem, mozarella i żóltym serem(własnej roboty)-duużo sera i szpinaku
kilka kostek gorzkiej czeko, troche orzechów włoskich

P: ok. 4 gałek lodów(2 czekoladowych z kawałkami czeko, 2 śmiet-truskaw.) w wafelkach , kilka garści ziemnych orzeszków

K: 2 kromy ze smalcem i ogórkami małosolnymi; miseczka makaronu zalana mleczkiem;

kilka ciasteczek czekoladowych