Pretty Little Liars - wszystko na temat serialu

[Recklesslexi]

Ja nie przeczytałam wiele, ale coś tam podobnego jest. Ale książki nie są jednak dokładnym odzwierciedleniem serialu. Są bardziej podobne niż z "vampire diaries", ale na pewno nie identyczne )

[soleiasta]

Napisane przez Recklesslexi

Ja nie przeczytałam wiele, ale coś tam podobnego jest. Ale książki nie są jednak dokładnym odzwierciedleniem serialu. Są bardziej podobne niż z "vampire diaries", ale na pewno nie identyczne )

Książki a serial to dwie różne rzeczy. Jedyne co się zgadza to imiona bo to co jest w książkach odbiega od serialu o 180 stopni.
Chyba moge napisać że w książce już w II serii można się domyślić kim jest A, Emilly ma rodzeństwo, Aria zostawiła Ezrę, Hanna już po wypadku z samochodem spotkała Kate i jej mamuśkę, Toby popełnił samobójstwo.
No czasami czytając tę książkę bardzo żałowałam że najpierw obejrzałam serial a potem zaczęłam czytać książkę.
Dwie różne bajki, a wszystko porównujesz do serialu.
jednak książka sama w sobie fajna.

[punk666girl]

Dzięki za odpowiedzi W takim razie raczej kupię książki, bo TVD było dla mnie porażką

[piankowa]

Też zastanawiałam się nad przeczytaniem książek, ale gdy dowiedziałam się, że wszystko jest inaczej to zrezygnowałam żeby właśnie nie porównywać z serialem. Jednak gdy serial się skończy/ będę miała więcej wolnego czasu to postaram się przeczytać.

[soleiasta]

a tak na marginesie.
Ostatnio z nudów na AXN oglądałam od początku PLL i bodajże w 2 odcinku, Spenc mówi że Ali spotykała się ze starszym mężczyzną który miał dziewczynę.
To było po pogrzebie jak się w kawiarni spotkały.
No właśnie, bo wszyscy myśleli że to Ian - bo były filmiki itepe.
Ale ale... wtedy też Ezra spotykał się z tą Jackie czy jak jej tam - byli jeszcze parą.
Bo skąd nagle Ezra się pojawił w serialu?
Tak o dodali wątek romansu nauczyciela i uczennicy? Wszystko ma swój podtekst.
Nie wiem czego, ale coraz bardziej mi wszystko się na Ezrę układa.
I potem w II serii ta psycholog - gówniarzowi nie dałaby się szantażować - to po pierwsze, a po drugie, skąd nagle w jej gabinecie dyplom Ezry? Bo nie wierzę w to, że on nie zauważył w domu braku dyplomu który jakby nie patrzeć stał centralnie na biurku.
To moje domysły, ale odkąd zaczęłam oglądać od początku to coraz więcej rzeczy mi się nie podoba.

And btw - w drugim odcinku w momencie gdy Aria wraca znów na zajęcia do ezry bo odrzucili jej prośbę o przeniesienie to leci w tle taka piosenka `` coś tam coś tam have a pretty eyes`` kurde, może to znak? potem znów ta babcia tak mówiła. Chyba za mało kofeiny dziś wypiłam i mi się w głowie przewraca

[winyl]

Napisane przez soleiasta

a tak na marginesie.
Ostatnio z nudów na AXN oglądałam od początku PLL i bodajże w 2 odcinku, Spenc mówi że Ali spotykała się ze starszym mężczyzną który miał dziewczynę.
To było po pogrzebie jak się w kawiarni spotkały.
No właśnie, bo wszyscy myśleli że to Ian - bo były filmiki itepe.
Ale ale... wtedy też Ezra spotykał się z tą Jackie czy jak jej tam - byli jeszcze parą.
Bo skąd nagle Ezra się pojawił w serialu?
Tak o dodali wątek romansu nauczyciela i uczennicy? Wszystko ma swój podtekst.
Nie wiem czego, ale coraz bardziej mi wszystko się na Ezrę układa.
I potem w II serii ta psycholog - gówniarzowi nie dałaby się szantażować - to po pierwsze, a po drugie, skąd nagle w jej gabinecie dyplom Ezry? Bo nie wierzę w to, że on nie zauważył w domu braku dyplomu który jakby nie patrzeć stał centralnie na biurku.
To moje domysły, ale odkąd zaczęłam oglądać od początku to coraz więcej rzeczy mi się nie podoba.

And btw - w drugim odcinku w momencie gdy Aria wraca znów na zajęcia do ezry bo odrzucili jej prośbę o przeniesienie to leci w tle taka piosenka `` coś tam coś tam have a pretty eyes`` kurde, może to znak? potem znów ta babcia tak mówiła. Chyba za mało kofeiny dziś wypiłam i mi się w głowie przewraca

Ładnie kombinujesz!

[Narrhien]

Napisane przez soleiasta

a tak na marginesie.
Ostatnio z nudów na AXN oglądałam od początku PLL i bodajże w 2 odcinku, Spenc mówi że Ali spotykała się ze starszym mężczyzną który miał dziewczynę.
To było po pogrzebie jak się w kawiarni spotkały.
No właśnie, bo wszyscy myśleli że to Ian - bo były filmiki itepe.
Ale ale... wtedy też Ezra spotykał się z tą Jackie czy jak jej tam - byli jeszcze parą.
Bo skąd nagle Ezra się pojawił w serialu?
Tak o dodali wątek romansu nauczyciela i uczennicy? Wszystko ma swój podtekst.
Nie wiem czego, ale coraz bardziej mi wszystko się na Ezrę układa.
I potem w II serii ta psycholog - gówniarzowi nie dałaby się szantażować - to po pierwsze, a po drugie, skąd nagle w jej gabinecie dyplom Ezry? Bo nie wierzę w to, że on nie zauważył w domu braku dyplomu który jakby nie patrzeć stał centralnie na biurku.
To moje domysły, ale odkąd zaczęłam oglądać od początku to coraz więcej rzeczy mi się nie podoba.

And btw - w drugim odcinku w momencie gdy Aria wraca znów na zajęcia do ezry bo odrzucili jej prośbę o przeniesienie to leci w tle taka piosenka `` coś tam coś tam have a pretty eyes`` kurde, może to znak? potem znów ta babcia tak mówiła. Chyba za mało kofeiny dziś wypiłam i mi się w głowie przewraca

Bardzo ciekawa teza i faktycznie może być to Ezra, ale ja będę zawiedziona, jeśli tak się okaże... nie cierpię Ezry i on w roli A sprawi, że serial mnie rozczaruje

Poza tym najważniejsze pytanie - jaki motyw miałby mieć dorosły, przynajmniej z definicji dojrzały facet, żeby w tak dziecinny sposób zabawiać się z czterema nastolatkami?

W działaniu A wyczuwam pewnego rodzaju dziecięce okrucieństwo, taką niedojrzałą, podłą i płytką złośliwość, jaka cechuje raczej młodsze osoby - i dodatkowo brak wyobraźni, bo jednak dziecko częściej robi "złe" rzeczy bo tak do końca nie uświadamia sobie, jakie może ponieść konsekwencje. Niedojrzałe nastolatki myślą, że najgorszą karą dla nich może być szlaban u rodziców. Więzienie, sąd - to jest takie... odległe, niewyobrażalne. Z kolei człowiek dorosły już ma świadomość, że odpowie karnie za popełnione czyny i jednak cechuje go większy rozsądek - metody stosowane przez A (komórki, Internet) pozwalają na identyfikację nadawcy i policja raczej nie miałaby z tym problemów, a opieranie całych swoich działań tylko na założeniu, że dziewczyny jednak nie zgłoszą się na policję jest po prostu zbyt ryzykowny - i równocześnie typowy dla młodych osób bez takiej życiowej wyobraźni.
Dorosły, który się tak zachowuje, musiałby mieć poważne problemy psychiczne, co oczywiście nie jest wykluczone, ale gdyby się tak okazało to ja bym była zawiedziona, bo to już zbyt zagmatwane.

Ja osobiście nie mam swoich typów, natomiast jestem niemalże pewna, że A nie jest jedną osobą, tylko co najmniej dwoma - w przeciwnym razie bardzo ciekawa jestem, jak jedna osoba była w stanie to wszystko zrobić i czekam na wyjaśnienia scenarzysty
I jeśli są to dwie osoby, to wtedy możliwe, że jedna to właśnie niedojrzała nastolatka/nastolatek a druga to osoba dorosła. I tutaj nasuwa się jednoznacznie radosny duet Jenna i Garret, jednak ta para jest tak oczywista i tak wystawiana na pokaz, tak jednoznacznie podejrzana, że nie ma szans na to by był to A-Team.

[Lenka_Magda]

No dobry trop na Ezre. Tylko myśle ,że ta tablice do psycholog podrzucił Garett bo to on się tam kręcił i widział jak Aria bierze klucz spod wycieraczki.
Garett nie jest A. a jedynie z nim współpracuje wiec to nie może być Ezra bo gdyby się znali i działali razem to by się do jego mieszkanie nie 'włamywał'

[soleiasta]

też tak sądzę o Jennie i Garrecie
Jeśli piszesz już o zachowaniu A - że dziecinne albo psychiczne.
No psychiczne - jakby nie patrzeć leczył-(a) się u tej psycholożki, czyli coś jest nie kaman z nią - nim.
Zresztą Ali to też niezłe ziółko i psychikę mogła tymi swoimi głupimi szantażami zrypać, daleko szukac nie trzeba rypnęła petardę która oślepiła Jenne - to mądre też nie było, ale psychikę mogło zrypać.
więc jak ona tak z każdym postepowała - szantażowała - czy co tam jeszcze - to nawet dorosły miałby problemy.
Jeśli chodzi o Ezrę - to tylko tak napisałam, pewna nie jestem, ale i pewne rzeczy na niego wskazują, np to co napisałam wcześniej że on też się spotykał z dziewczyną i est starszy dla Ali, a każdy się uczepił Iana - może z nim też się spotykała, i dla niego rzuciła tego drugiego? Cholria wie Dziewczyna miała nieźle w głowie jak takie pomysły jej przychodziły.
Z drugiej jednak strony - mówione było że w serialu będzie inaczej niż w książce, ale nie powiedziano dokładnie co. Może A i zabójca będzie jak w książce, a reszta odbiega bo jest inna.
Jakby nie patrzeć w książce Toby popełnił samobójstwo, spencer spotykała się z wrenem, który ją olał ponownie dla Melissy,Aria spotykała się z Seanem, nie jest tak bardzo zapatrzona w Ezrę. w książce fabuła jest inna, mimo że podobna,może właśnie fabułę zmienili a zabójcę i A zostawili.
Jak tak, to będę zawiedziona - bo szczerze wiem kto kim jest.

[Dracy]

Również obstawiam Ezrę. Pisano tutaj o tym, że zachowanie 'A' jest okrutne na dziecięcy sposób. Ale dziewczyny w serialu mają 16lat - Ezra ok. 22 albo 23 lat. Z tego co wiem, w Ameryce pełnoletniośc osiąga się nie jak u nas, gdy ma się 18 lat, tylko 21. Ezra nie jest taki stary - a pewnie i tak wiele z Was zna osoby dorosłe o psychice i sposobie myślenia dziecka lub nastolatka.

[tryagain]

Jenna z Garettem są podejrzani, mają motyw, ale to by było zbyt oczywiste. Teoria z Ezra jako A. na początku mnie strasznie rozśmieszyła, ale im dłużej nad tym się zastanawiam, tym bardziej możliwe to mi się wydaje. W sumie takie rozwiązanie sprawy nie byłoby złe, bo on gra takiego niewinnego i ciapowatego, a tu proszę! No ale... Pożyjemy - zobaczymy, tylko czekanie tyyyyyyleee czasu na kolejne odcinki jakoś mi się nie widzi

[Dracy]

Ale niecały miesiąc do odcinka o halloween...

za to potem czekanie do stycznia ;<

[tryagain]

Napisane przez Dracy

Ale niecały miesiąc do odcinka o halloween...

za to potem czekanie do stycznia ;<

No właśnie, czekanie do stycznia mnie "przeraża". Do tego czasu pewnie już odechce mi się oglądać PLL i przewidywać kto może być A!

[soleiasta]

Napisane przez tryagain

Teoria z Ezra jako A. na początku mnie strasznie rozśmieszyła, ale im dłużej nad tym się zastanawiam, tym bardziej możliwe to mi się wydaje. W sumie takie rozwiązanie sprawy nie byłoby złe, bo on gra takiego niewinnego i ciapowatego, a tu proszę!

mnie na początku też.
Bo na wielu forach piszą że on jest A.
Nie myślałam o tym tak, dopóki znów nie zaczęłam oglądać od początku serialu.
Zastanawia mnie jedno - po co wrzucili wątek romansu uczennica - nauczyciel - skoro wiadomo że to nie ma szans. Musi w tym być jakiś cel, bo nie wierzę w to że ten wątek jest tak cały czas ukazywany a nie ma nic do wniesienia. W książce, jakoś nie jest to tak rozpisane.
Nigdy nie podejrzewałam że to może być Ezra - bo jak piszesz taka ciota z niego, ale kurde, coraz bardziej to pasuje.

[czesterka]

Napisane przez soleiasta

a tak na marginesie.
Ostatnio z nudów na AXN oglądałam od początku PLL i bodajże w 2 odcinku, Spenc mówi że Ali spotykała się ze starszym mężczyzną który miał dziewczynę.
To było po pogrzebie jak się w kawiarni spotkały.
No właśnie, bo wszyscy myśleli że to Ian - bo były filmiki itepe.
Ale ale... wtedy też Ezra spotykał się z tą Jackie czy jak jej tam - byli jeszcze parą.
Bo skąd nagle Ezra się pojawił w serialu?
Tak o dodali wątek romansu nauczyciela i uczennicy? Wszystko ma swój podtekst.
Nie wiem czego, ale coraz bardziej mi wszystko się na Ezrę układa.
I potem w II serii ta psycholog - gówniarzowi nie dałaby się szantażować - to po pierwsze, a po drugie, skąd nagle w jej gabinecie dyplom Ezry? Bo nie wierzę w to, że on nie zauważył w domu braku dyplomu który jakby nie patrzeć stał centralnie na biurku.
To moje domysły, ale odkąd zaczęłam oglądać od początku to coraz więcej rzeczy mi się nie podoba.

And btw - w drugim odcinku w momencie gdy Aria wraca znów na zajęcia do ezry bo odrzucili jej prośbę o przeniesienie to leci w tle taka piosenka `` coś tam coś tam have a pretty eyes`` kurde, może to znak? potem znów ta babcia tak mówiła. Chyba za mało kofeiny dziś wypiłam i mi się w głowie przewraca

Dobry trop, ale nie wiem... Bo przecież Ezra był tak zaskoczony jak zobaczył Arie w swojej klasie, chciał się nawet z nią rozstać - tylko tak grał?


Zaglądałyście ostatnio na stronkę http://ezrajesta.tumblr.com/ ? W najnowszej notce autorka pisze:
Mike na pewno jest gejem. Ostatnio jest mega wkurzony i w serialu za dużo uwagi skupia się na nim.
Myślę, że Mike jest szantażowany wiadomościami typu “włam się do Emily i zrób to i to,” albo “namaluj na ścianie w gabinecie terapeutki napis CIEKAWSKIE DZIWKI GINĄ albo powiem wszystkim, że pieprzysz się z chłopakami. Xoxo - A”.

Napisane przez Narrhien

Bardzo ciekawa teza i faktycznie może być to Ezra, ale ja będę zawiedziona, jeśli tak się okaże... nie cierpię Ezry i on w roli A sprawi, że serial mnie rozczaruje

Poza tym najważniejsze pytanie - jaki motyw miałby mieć dorosły, przynajmniej z definicji dojrzały facet, żeby w tak dziecinny sposób zabawiać się z czterema nastolatkami?

W działaniu A wyczuwam pewnego rodzaju dziecięce okrucieństwo, taką niedojrzałą, podłą i płytką złośliwość, jaka cechuje raczej młodsze osoby - i dodatkowo brak wyobraźni, bo jednak dziecko częściej robi "złe" rzeczy bo tak do końca nie uświadamia sobie, jakie może ponieść konsekwencje. Niedojrzałe nastolatki myślą, że najgorszą karą dla nich może być szlaban u rodziców. Więzienie, sąd - to jest takie... odległe, niewyobrażalne. Z kolei człowiek dorosły już ma świadomość, że odpowie karnie za popełnione czyny i jednak cechuje go większy rozsądek - metody stosowane przez A (komórki, Internet) pozwalają na identyfikację nadawcy i policja raczej nie miałaby z tym problemów, a opieranie całych swoich działań tylko na założeniu, że dziewczyny jednak nie zgłoszą się na policję jest po prostu zbyt ryzykowny - i równocześnie typowy dla młodych osób bez takiej życiowej wyobraźni.
Dorosły, który się tak zachowuje, musiałby mieć poważne problemy psychiczne, co oczywiście nie jest wykluczone, ale gdyby się tak okazało to ja bym była zawiedziona, bo to już zbyt zagmatwane.

Ja osobiście nie mam swoich typów, natomiast jestem niemalże pewna, że A nie jest jedną osobą, tylko co najmniej dwoma - w przeciwnym razie bardzo ciekawa jestem, jak jedna osoba była w stanie to wszystko zrobić i czekam na wyjaśnienia scenarzysty
I jeśli są to dwie osoby, to wtedy możliwe, że jedna to właśnie niedojrzała nastolatka/nastolatek a druga to osoba dorosła. I tutaj nasuwa się jednoznacznie radosny duet Jenna i Garret, jednak ta para jest tak oczywista i tak wystawiana na pokaz, tak jednoznacznie podejrzana, że nie ma szans na to by był to A-Team.

Coś w tym jest, tylko chyba autorzy serialu aż tak dokładnie tego nie układają, żeby wszyściutko pasowało Tzn. ja nie wierze w to, że robią wszystko dokładnie, bo jeśli by się aż tak postarali to by wytłumaczyli jakoś te np. znikające filmiki z laptopów dziewczyn czy smsy od niewiadomokogo

[tobiaszowa]

Ale przecież kiedy Ezra siedział w domu chyba nawet z Arią,ktoś w rękawiczkach podwędził mu klucz spod wycieraczki i zainstalował kamerkę.

[punk666girl]

A nie było też tak, że Aria dostała jakiegoś smsa od A. jak była z Ezrą? Chyba zacznę oglądać od nowa, może coś wypatrzę, bo teraz mało co pamiętam

[tobiaszowa]

Napisane przez punk666girl

A nie było też tak, że Aria dostała jakiegoś smsa od A. jak była z Ezrą? Chyba zacznę oglądać od nowa, może coś wypatrzę, bo teraz mało co pamiętam

Chyba tak i musiała szybko wyjść (:

[Koan]

Ostatnio na AXN ogladalam powtorki i byla scena kiedy Jenna i Ezra siedzieli razem w sali lekcyjnej, wchodzi Aria i po sekundzie dostaje smsa od A.

[Narrhien]

Co do Ezry jeszcze - jaki miałby mieć motyw by tak dziecinnie gnębić cztery nastolatki...? Nawet gdyby miał faktycznie romans z Ali, a ta puściłaby go w trąbę, to mógłby ją zabić, owszem, ale co mu zawiniła reszta dziewcząt? Zwłaszcza, że nie znały go wcześniej?

[tobiaszowa]

Napisane przez Narrhien

Co do Ezry jeszcze - jaki miałby mieć motyw by tak dziecinnie gnębić cztery nastolatki...? Nawet gdyby miał faktycznie romans z Ali, a ta puściłaby go w trąbę, to mógłby ją zabić, owszem, ale co mu zawiniła reszta dziewcząt? Zwłaszcza, że nie znały go wcześniej?

właśnie. mi się wydaje ,że on po prostu służy temu żeby Aria się bała,że A to wygada rodzicom itp

[punk666girl]

Napisane przez Narrhien

Co do Ezry jeszcze - jaki miałby mieć motyw by tak dziecinnie gnębić cztery nastolatki...? Nawet gdyby miał faktycznie romans z Ali, a ta puściłaby go w trąbę, to mógłby ją zabić, owszem, ale co mu zawiniła reszta dziewcząt? Zwłaszcza, że nie znały go wcześniej?

Jest psycholem i lubi jak małe dziewczynki się boją A tak serio to nie wydaje mi się żeby Ezra był A. Kurde, ten serial jest pogmatwany

[Narrhien]

Napisane przez tobiaszowa

właśnie. mi się wydaje ,że on po prostu służy temu żeby Aria się bała,że A to wygada rodzicom itp

Dokładnie. A na każdą z dziewczyn ma haka, więc Ezra jest w fabule po to, by był hak na Arię.

No i poza tym to takie emocjonujące i oryginalne, przyciągające publiczność - "nielegalny" związek nastolatki z nauczycielem

Swoją drogą - czy one już czasem nie są pełnoletnie? Serial zaczął się tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego, miały wtedy po 17 lat, potem był rok szkolny, wakacje i chyba znowu rok szkolny, więc minimum rok minął... trochę mi się miesza chronologia w tym serialu

I zaczęłam czytać książkę - ale już mi się nie podoba. Nie chodzi o fabułę, tylko jest pisana w takim stylu, którego ja nie lubię - takim trochę dziecinnym, naiwnym, prostym. Poza tym nie cierpię robienia z nastolatek takich starych malutkich - siedemnastolatka idąca sobie w dzień ot tak, na piwo, pijąca whisky z nieznajomym i lądująca z nim w namiętych uściskach w toalecie ok godziny 15, nastolatki pijące sobie bez obciachu wino w restauracji w środku dnia, palące papierosy, jointy... I to wszystko traktowane jest jako coś normalnego. Strasznie tego nie lubię w książkach, takiego postarzania tych dziewcząt ; /

[caarolaaa]

Mi tez nie wydaje się żeby to Ezra był A. Fakt, jego pojawienie się tak znienacka jest trochę podejrzane. Jednak tak, jak któraś z Was zauważyła, raczej jest to jakiś dzieciak w wieku naszych bohaterek. Wątpię czy dorosłemu facetowi chciałoby się w takie coś bawić

[soleiasta]

Napisane przez caarolaaa

Mi tez nie wydaje się żeby to Ezra był A. Fakt, jego pojawienie się tak znienacka jest trochę podejrzane. Jednak tak, jak któraś z Was zauważyła, raczej jest to jakiś dzieciak w wieku naszych bohaterek. Wątpię czy dorosłemu facetowi chciałoby się w takie coś bawić

Dlatego też moje podejrzenia co do Ezry nie są jakieś wielkie po prostu zauważyłam dziwny zbieg okoliczności.
sądzę mimo wszystko że będzie tak jak w książce, bo niby tak samo nie będzie - mówią, ale nie powiedzieli dokładnie co.
Bo już nie jest tak jak w książce, więc może zmienili inne rzeczy a mordercę i A zostawili tę samą.

[punk666girl]

Właśnie sobie obejrzałam ponownie 1 odcinek i Ezra jako A. odpada, bo na 1 lekcji angielskiego kiedy go zatkało jak zobaczył Arię, to ta dostała smsa od A.
I był na pogrzebie jeszcze jakiś koleś z Jenną, on się w ogóle pojawia później? Chyba nie, może on jest A. i współpracuje z Jenną i Garetem. A. musi być ktoś kto normalnie łazi sobie po mieście i obserwuje, bo skąd by wiedział np. że Emily prawie pocałowała Mayę na pożegnanie, albo że Aria się ściskała w toalecie z Ezrą. No denerwuje mnie ten serial, niech się już skończy

[czesterka]

A szantażowało dziewczyny ich tajemnicami, które znała tylko Ali, więc A musiał je skądś zdobyć
Jakie to zagmatwane

[dawidowskasia]

Napisane przez Narrhien

Co do Ezry jeszcze - jaki miałby mieć motyw by tak dziecinnie gnębić cztery nastolatki...? Nawet gdyby miał faktycznie romans z Ali, a ta puściłaby go w trąbę, to mógłby ją zabić, owszem, ale co mu zawiniła reszta dziewcząt? Zwłaszcza, że nie znały go wcześniej?

Mi się też wydaje,że to może być Ezra - zauważcie,że Arie zawsze omijały kłopoty z nim związane. Dziewczynom sie wszystko waliło a jego związek z Arią nie wyszedł na jaw
Qurcze, czemu ja się dałam wciągnąć w ten serial ...mogłam się o nim dowiedzieć jak sie skończy. Wtedy bym obejrzała za jednym zamachem

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Napisane przez caarolaaa

Mi tez nie wydaje się żeby to Ezra był A. Fakt, jego pojawienie się tak znienacka jest trochę podejrzane. Jednak tak, jak któraś z Was zauważyła, raczej jest to jakiś dzieciak w wieku naszych bohaterek. Wątpię czy dorosłemu facetowi chciałoby się w takie coś bawić

Garettowi chce się bawić a jest starszy
Poza tym pamiętacie jak podczas oglądania mieszkania Emily ktos ukradł informacje z laptopa? Gdyby to był jakiś gówniarz wątpie,zeby ten pośrednik traktował go poważnie

[Narrhien]

Napisane przez dawidowskasia

Mi się też wydaje,że to może być Ezra - zauważcie,że Arie zawsze omijały kłopoty z nim związane. Dziewczynom sie wszystko waliło a jego związek z Arią nie wyszedł na jaw
Qurcze, czemu ja się dałam wciągnąć w ten serial ...mogłam się o nim dowiedzieć jak sie skończy. Wtedy bym obejrzała za jednym zamachem

O, Asia

Mnie też drażni, że się dałam wciągnąć zanim serial sie skończył, nie lubię tak czekać i czekać

A może związek Arii z Ezrą dopiero wyjdzie na jaw? Poza tym gdyby wyszedł na jaw zbyt wcześnie do producentom serialu byłoby nie w smak, ja dalej uważam, że ten wątek romansu uczennicy z nauczycielem jest głównie dlatego, że teraz to takie modne dawać kontrowersyjne wątki do serialu, to dodaje pikanterii.

Garettowi chce się bawić a jest starszy
Poza tym pamiętacie jak podczas oglądania mieszkania Emily ktos ukradł informacje z laptopa? Gdyby to był jakiś gówniarz wątpie,zeby ten pośrednik traktował go poważnie

Ale Garret ma jakiś motyw. Coś przeskrobał i gdyby dziewczyny to odkryły jego życie mogłoby lec w gruzach.

A jaki motyw ma Ezra? Ciągle mnie to zastanawia. Nie znał dziewcząt wcześniej, w związku z czym nie miały jak mu zaszkodzić. Tak jak mówię - mógł znać Alison, ona zalazła mu za skórę więc mógł ją zabić. Ale jaki miałby powód by nękać cztery niewinne nastolatki?
Oczywiście mógłby być zwykłym psychopatą, który ot tak np. znalazł pamiętnik Ali i postanowił ponękać dziewczyny bo jest wariatem, ale wykluczam tutaj chorobę psychiczną z jednego powodu - to zbyt nudne i banalne rozwiązanie, w serialu główny zły zawsze musi mieć motyw (i to najlepiej bardzo złożony).

[dawidowskasia]

Napisane przez Narrhien

O, Asia

Mnie też drażni, że się dałam wciągnąć zanim serial sie skończył, nie lubię tak czekać i czekać

A może związek Arii z Ezrą dopiero wyjdzie na jaw? Poza tym gdyby wyszedł na jaw zbyt wcześnie do producentom serialu byłoby nie w smak, ja dalej uważam, że ten wątek romansu uczennicy z nauczycielem jest głównie dlatego, że teraz to takie modne dawać kontrowersyjne wątki do serialu, to dodaje pikanterii.
[/COLOR] [/COLOR]

Ale Garret ma jakiś motyw. Coś przeskrobał i gdyby dziewczyny to odkryły jego życie mogłoby lec w gruzach.

Witaj, też się zdziwilam jak Cię zobaczyłam Możesz mieć racje z tą pikanterią, ale nie wiem , nie wiem

Napisane przez Narrhien

A jaki motyw ma Ezra? Ciągle mnie to zastanawia. Nie znał dziewcząt wcześniej, w związku z czym nie miały jak mu zaszkodzić. Tak jak mówię - mógł znać Alison, ona zalazła mu za skórę więc mógł ją zabić. Ale jaki miałby powód by nękać cztery niewinne nastolatki?
Oczywiście mógłby być zwykłym psychopatą, który ot tak np. znalazł pamiętnik Ali i postanowił ponękać dziewczyny bo jest wariatem, ale wykluczam tutaj chorobę psychiczną z jednego powodu - to zbyt nudne i banalne rozwiązanie, w serialu główny zły zawsze musi mieć motyw (i to najlepiej bardzo złożony).

Ale z drugiej strony co garrett może mieć do dziewczyn? Zresztą on jako morderca sam się na talerz podsuwa - zbyt oczywiste
A Ezra taka ciapa, dobry, wrażliwy, romantyczny aż sie prosi,zeby być ukrytym psycholem Myślę,że znał Alison, wiedział,że to jej przyjaciółki. Ona go puściła kantem, on ja zabił i teraz mści się na bliskich jej osobach