O dzidzie się staramy i na narodziny czekamy :) - część V

[misia20l]

[QUOTE=black secret;33348154]a dziekuje,ze pytasz. ogolnie ok u mnie ok. Niestety sennosc mnie nie opuszcza nadal, czuje ciagniecie w dole brzuszka-oczywiscie martwie sie,ale wierze,ze moje Szczescie rosnie i robi sobie wiecej miejsca....
Poza tym niestety jakies dolki lapie ostatnio, jestem placzliwa mega, jakas taka nijaka....

A Ty widze przygotowania do swiat pelna para juz zaczelas Jejku Twoje ciasta beda zapewne mega pyszne.... mam nadzieje,ze wyslesz nam chociaz na watek po kawaleczku
A Wy z Tz swieta spedzicie tlyko u siebie i z tesciami czy do Twojego rodzinnego domku tez jedziecie??

QUOTE]


czy pełną parą? nieee wiem juz mam posprzątane u mnie (w domu tez), dziś wróciłam z domku i dzis odpoczywam po prawie trzydniowym sprzataniu i jutro biore sie za placki, ale tak mysle ze jutro upieke biszkopty i kruche a pojutrze dopiero je przełoże kremem, a robie tylko 2 placki wiec raz dwa pójdzie robota w biedronce podobno sa bardzo smaczne babki piaskowe-cytrynowa i mieszana (ciasto jasne i ciemne z kakaem) czy cos takiego i jakies rolady makowe tez podobno sa pyszne wiec cos tam dokupie kosztują chyba 5zł bo jak mam robic swoje ciasto to o wiele drożej mi to wyjdzie, do samego rafaella smietanka kremówka kosztowała (w carrefourze) 5,50zł a w zwykłym spożywczaku to przeszło 7zł wiec wydam tą dyche a bede miała dwa dodatkowe ciasta
zrobie fotki wszystkich i Was poczęstuje
a Ty sie nie martw, dzidzius jest zdrowy i rośnie jak na drożdżach, inaczej by Ci napewno tyle energii i siły nie zabierał
a i jeszcze pytasz o swieta, wiec mielismy zejsc na dół do tesciów, ale siostra tż zaprosiła wszystkich na sniadanie do siebie (mieszkają 100metrów od nas podrugiej stronie ulicy) wiec wszyscy idziemy do nich, a potem to nie wiem co nam sie bedzie chciało, jaka bedzie pogoda, pewnie gdzies wszyscy bedą flaszke obracac i swietowac ale nie wiem gdzie jak tż bedzie chciał jechac do mnie to pojedziemy (a jest niechętny bo ma nają z moim ojcem na pieńku) a jak nie to nie, i tak to tylko niedziela, potem poniedziałek swiąteczny a w poniedziałek tż bedzie musiał wracac wiec nawet sie nie poswietuje tak naprawde-jak dla mnie to sa swieta bardziej koscielne i wiecej sie chodzi do Kościoła niz ma sie wolnego czasu. zawsze tak słabo odczuwałam te święta, tak naprawde to dopiero po rezulekcji jak juz sie siedzi przy śniadaniu mnie jest tam obojetne, dla mnie moze byc juz po tych swietach,wcale mi sie do swietowania nie spieszy bo i tak tż mało bedzie

[Martarynka]

Napisane przez black secret

Jaka tutaj cisza.....matko az niepodobne....
MOj Tz nadgodziny dzis ma,a ja nie wiem co ze soba zrobic chyba
I tak dobrze,ze wiekszosc dnia przesypiam....wlasciwie jakbym mogla spalabym 24 h....


Sloniatko jejku nie wiem co napisac....mam nadzieje,ze jeszcze jednak wszystko bedzie dobrze i za tydzien bedzie serduszko w Twoim brzuszku....Sciskam Cie mocno

witaj Misiu

Hej Black, rozumiem Cię doskonale, mnie też męczyła taka senność, że rzadko z Wami bywałam. Ale to mija więc spokojnie, teraz skoro Twoj organizm się tego domaga to odpoczywaj tyle ile masz ochotę i potrzebe Za jakiś czas to minie i znów bedziesz mogła bywać z nami tyle ile bedziesz chciała.

Napisane przez misia20l

hej black
co u Ciebie? jak sie czujecie?

Hej Misia, ja tez jak Black uważam, że twoje ciasta beda mega pyszne i mam nadzieje, że wstawisz zdjęcia

Napisane przez mlodaj

czytając twój post właśnie mi się przypomniała historia MArtarynki. Trzymam kciuki żeby wszystko bylo dobrze i wierzę mocno że tak będzie

a ja idę jutro do lekarza, chciałam się umówić na przyszły tydzień a w końcu kazał mi jutro przyjść

To fajnie, przynajmniej nie masz za wiele czasu żeby denerwowac się i przeżywać wizytę. Czekamy na zdjęcie Zaczełaś juz coś kupować dla maluszka?

Napisane przez Nue

Witam

Ja miałam dziś wizytę i USG. Wszystko jest w idealnym porządku, dzidziuś macha już rączkami i nóżkami i mierzy 2,8cm - w sam raz na 9t3d, o jeden dzień więcej, niżby wynikało z wieku ciąży Może po prostu będzie wysoki po tatusiu (196cm).
26 kwietnia mam pierwsze badania prenatalne, mam nadzieję, że małe urośnie do tego czasu odpowiednio.
Uff, jak usłyszałam, że wszystko ok, normalnie kamień z serca... Tak się cieszę!!!

Nue cudowna wiadomość, domyślam się jak muszisz się teraz cieszyć i cieszę się razem z Tobą.

Napisane przez Elmiria

Heloooo! Już jestem po wizycie
Dzidziusiek dobrze się ma, pływa sobie, machał nam rączką i patrzył prosto na nas. Waży 140gr! Serdeńko mu mocno tyka
Niestety lekarz stwierdził, że jeszcze za wcześnie, by określić płeć, więc kolejny miesiąc czekania, ale najważniejsze, że jest zdrowe i wszystkie parametry ma prawidłowe
Mój skarbek najdroższy


Próbuję wstawić fotkę


Elmiria Tobie też gratuluje udanej wizyty. Kurcze zazdroszczę Wam tych dzisiejszych odczuć, sama po wyjściu od lekarza uśmiecham sie do wszystkich ludzi i z kazdą sekundą kocham mojego skarbulka malego coraz bardziej. Moja wizyta dopiero za ponad 2 tygodnie.
Milego wieczorku Kochane, my dziś z małżem spedzamy romamtyczny wieczór...



dziękuję mi właściwie wszystko jedno, ale wiem, że mąż marzy o synu, więc fajnie by było spełnić jego marzenie. Nic nie czuję, co tam pływa Wiesz, straszie mnie już męczy cała rodzina, a co, a kiedy, więc już wolałabym im powiedzieć i mieć spokój, ale niestety jeszcze jeden miesiąc muszę się przemęczyć.


Ja też od razu pomyślałam o Martarynce Teraz jest szczęśliwą przyszłą mamusią!!! Więc nie poddawaj się i bąź dobrej myśli, musisz wierzyć, że twoje dziecko będzie żyło, jesteś jego mamą! Nastaw się pozytywnie Czasem się tak zdarza, że płód późno się uwidacznia, ale nie wolno od razu skazywać ciąży na straty! Trzymam za ciebie mocno kciuki!

[agrafka85]

Hej dziewczynki
ale u mnie się pogoda popsuła od 17 pochmurno i pada deszcz, ech, no cóż - wiosna

Elmiria, Nue fantastyczne wieści z brzuszków oby tak dalej ja następną (drugą) wizytę mam 17 kwietnia i już nie mogę się doczekać będę wtedy w 10t 5dc i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze że będzie słychać serduszko i zobaczę mojego małego człowieczka

Misia ależ Ty musisz być zdolna i mieć smykałkę do pieczenia ciast na pewno Twoje ciasta będą pyszne ja to dwie lewe ręce do ciast jeszcze do gotowania jako-tako ale ciasta to dla mnie wyższa szkoła jazdy. Na szczęście moja teściowa jest specjalistką i od gotowania i od pieczenia więc ja nawet nie wchodzę jej w drogę, bo ona raz-dwa i zrobione, ani się człowiek obejrzy a tu obiad z dwóch dań, ciasto i sałatka jest bezbłędna po prostu. Ja w tym roku zajmuję się sałatkami i ćwikłą. Właśnie ugotowałam buraki i jutro rusza produkcja. Mam nadzieję, że wyjdzie zjadliwa, bo pierwszy raz będę robić

my w sobotę jedziemy do moich dziadków, będzie też moja mama, brat, ciocia z moją siostrą cioteczną, brat cioteczny z rodziną i mój chrzestny z rodziną więc całkiem fajna gromada a w niedzielę po południu wracamy do siebie, żeby spędzić trochę świąt z rodziną Tż-ta. W poniedziałek musimy być tutaj, bo jest mecz żużlowy, otwarcie sezonu, pierwszy mecz w I lidze a mój Tż jest ogromnym fanem żużla, inne sporty mogą dla niego nie istnieć, no może poza siatkówką (kiedyś sam grał )

[misia20l]

Nue, Elmira to super że Wasze dzidzie takie ruchliwe, duże i silne ciesze sie razem z Wami

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Martynka, agrafka witam Was dziewczęta

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez agrafka85

Hej dziewczynki
ale u mnie się pogoda popsuła od 17 pochmurno i pada deszcz, ech, no cóż - wiosna

Elmiria, Nue fantastyczne wieści z brzuszków oby tak dalej ja następną (drugą) wizytę mam 17 kwietnia i już nie mogę się doczekać będę wtedy w 10t 5dc i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze że będzie słychać serduszko i zobaczę mojego małego człowieczka

Misia ależ Ty musisz być zdolna i mieć smykałkę do pieczenia ciast na pewno Twoje ciasta będą pyszne ja to dwie lewe ręce do ciast jeszcze do gotowania jako-tako ale ciasta to dla mnie wyższa szkoła jazdy. Na szczęście moja teściowa jest specjalistką i od gotowania i od pieczenia więc ja nawet nie wchodzę jej w drogę, bo ona raz-dwa i zrobione, ani się człowiek obejrzy a tu obiad z dwóch dań, ciasto i sałatka jest bezbłędna po prostu. Ja w tym roku zajmuję się sałatkami i ćwikłą. Właśnie ugotowałam buraki i jutro rusza produkcja. Mam nadzieję, że wyjdzie zjadliwa, bo pierwszy raz będę robić

my w sobotę jedziemy do moich dziadków, będzie też moja mama, brat, ciocia z moją siostrą cioteczną, brat cioteczny z rodziną i mój chrzestny z rodziną więc całkiem fajna gromada a w niedzielę po południu wracamy do siebie, żeby spędzić trochę świąt z rodziną Tż-ta. W poniedziałek musimy być tutaj, bo jest mecz żużlowy, otwarcie sezonu, pierwszy mecz w I lidze a mój Tż jest ogromnym fanem żużla, inne sporty mogą dla niego nie istnieć, no może poza siatkówką (kiedyś sam grał )

mnie sie chyba talent włączył po mamie polubiłam gotowac, piec jak ktoś to potrafi docenićto aż miło coś zrobić no mimo że od niedawna zaczęłam tak "ostro" pichcić i wiele rzeczy zaczynam pierwszy raz sama robic to wszystko mi wychodzi "jakoś" no nikt nie narzekał na moje jedzeniem, co nie zrobie to smakuje, placki również wiec mam nadzieje ze swiąteczne tez mi wyjdą, bo drugie ciasto bede robic właśnie pierwszy raz sama

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Martynko, wstawiła byś w klubie swoją fotke z brzuszkiem? hęę?

[zielona1911]

Napisane przez Elmiria

Zielona widzisz, ja mam starszą ciążę, a jeszcze mi gin nie powiedział co tam pływa, więc nie trać nadziei kochana, może się okaże jeszcze, że nosisz w sobie małą księżniczkę

ja caly czas mysle ze to córeczka

[CoffeeHeaven]

Hej dziewuszki jak tam przygotowania do Świąt?

[Elmiria]

Napisane przez black secret

Elmiria super,ze wszystko ok Dzidzia slicznie wyglada na zdjeciu
To jeszcze miesiac musicie wytrzymac zeby poznac plec ktory tydzien bedzie na kolejnej wizycie??

ja moge mieszkac wlasnie slodkie z kwasnym....
osttanio wzielo mnie na kwasne cukierki nawet....

Dziękuje No właśnie następna wizyta u niego za ponad miesiąc, więc się zastanawiam, czy by się nie wybrać za dwa tygodnie do innego lekarza na samo sprawdzenie płci strasznie nas kusi! My nie jestesmy z tych, co lubią długo czekać na niespodziankę, tylko chcemy już teraz wiedzieć

Napisane przez agrafka85

Hej dziewczynki
ale u mnie się pogoda popsuła od 17 pochmurno i pada deszcz, ech, no cóż - wiosna

Elmiria, Nue fantastyczne wieści z brzuszków oby tak dalej ja następną (drugą) wizytę mam 17 kwietnia i już nie mogę się doczekać będę wtedy w 10t 5dc i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze że będzie słychać serduszko i zobaczę mojego małego człowieczka

)

dziękuję na pewno już zobaczysz taki mały robaczek tam będzie siedział

Napisane przez misia20l

Nue, Elmira to super że Wasze dzidzie takie ruchliwe, duże i silne ciesze sie razem z Wami

Martynko, wstawiła byś w klubie swoją fotke z brzuszkiem? hęę?

Dziekuję Aż się pytałam, czy tam mu nie za ciasno, bo wyglądał na dość dużego, a brzuch mam mały ale lekarz powiedział, że bez obaw, z pewnością ma tam wystarczająco miejsca

Napisane przez zielona1911

ja caly czas mysle ze to córeczka

hihi, to trzymam kciuki za twoją córcię... i mojego synka ja też już tak mam, że teraz mnie zaczęła płeć interesować, jak już sie dowiedziałam, że jest zdrowe

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez CoffeeHeaven

Hej dziewuszki jak tam przygotowania do Świąt?

A jak samopoczucie?

[CoffeeHeaven]

Napisane przez Elmiria

A jak samopoczucie?

Dobrze, przygotowania do Świąt pełną parą, @ miała dziś przyjść, jeszcze nie przyszła, ale na pewno będzie, czuję to, choć chciałabym inaczej

[mlodaj]

Napisane przez Martarynka

To fajnie, przynajmniej nie masz za wiele czasu żeby denerwowac się i przeżywać wizytę. Czekamy na zdjęcie Zaczełaś juz coś kupować dla maluszka?

Raczej nie bedę miała usg teraz na wizycie bo ostatnio miałam robione a mój lekarz nie robi mi co wizytę. Bardziej idę po zwolnienie bo powoli wysiadam, praca, potem remont w domu i tak w kółko, nawet nie mam czasu sobie spokojnie posiedzieć. Właśnie skończyłam układać część rzeczy w komodach i tym samym zmniejszyłam stertę pudełek do rozpakowania. A teraz padam na pyszczek
A co do ubranek to nie kupowałam jeszcze nic, jak już będę na l4 to się za to wezmę, bo w końcu będzie jak mąż mówi, że ja będę rodzić w szpitalu a on będzie rzeczy dla juniora kupował

[black secret]

Moj Tz mam nadzieje,ze za godzine bedzie juz w domku,bo jeszcze w pracy koncza....
Juz chce sie do niego przytulic,bo pol dnia przeplakalam dzis w poduszke jakos....

A na kolacyjke serwuje Wam salatke grecka z bagietka z serem zoltym, maslem czosnkowym i ziolami
Mam nadzieje,ze lubicie.....

[CoffeeHeaven]

Napisane przez black secret

Moj Tz mam nadzieje,ze za godzine bedzie juz w domku,bo jeszcze w pracy koncza....
Juz chce sie do niego przytulic,bo pol dnia przeplakalam dzis w poduszke jakos....

A na kolacyjke serwuje Wam salatke grecka z bagietka z serem zoltym, maslem czosnkowym i ziolami
Mam nadzieje,ze lubicie.....

Pychoty, poproszę

[sensuall]

Dziewczyny piszę tylko żebyście wiedziały że jest ok. jutro opowiem i wkleję zdjęcie
Zielona mi taką ochotę na śledzie zrobiła że kupiłam płaty i jutro robię sałatkę tylko ja robię ze śmietanką ogórkiem kiszonym cebulką i jabłuszkiem. a i połowę zrobię w oleju te same składniki plur rodzynki Pychota!!
do jutra idę spać bo ledwo żyję.

[misia20l]

ja juz po kolacji
jadłam bigosik, teściowa już dzis zrobiła, wiec mam jutro obiad z głowy, zjem ciepły posiłek, w sumie pewnie bede cały dzień go jadła w piątek ścisły post wiec trza troszke pogłodowac, bede wcinała płatki kukurydziane z mlekiem. a od niedzieli juz normalnie, czy to piatek czy inny dzień bedzie można wszystko jeść ale mi mega szybko cały post zleciał, w ogóle cały ten czas tak migusiem leci że hej.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez sensuall

Dziewczyny piszę tylko żebyście wiedziały że jest ok. jutro opowiem i wkleję zdjęcie
Zielona mi taką ochotę na śledzie zrobiła że kupiłam płaty i jutro robię sałatkę tylko ja robię ze śmietanką ogórkiem kiszonym cebulką i jabłuszkiem. a i połowę zrobię w oleju te same składniki plur rodzynki Pychota!!
do jutra idę spać bo ledwo żyję.

łłłooooo matko! jakbym zjadła to co piszesz to bym sie chyba na raz posrała i porzygała sorki za wyrażenie, ale masakra na co Ty masz ochote ale wybaczam, w końcu masz prawo

[black secret]

Miska....bigos.... uwielbiam z kiszonej kapusty....oczywiscie w wykonaniu mojej mamusi.... niedawno nagotowala z ok 8 kg kapuchy....do tego kielbaski troszke, troszke kabanosow pysznych i chudziutka lopatka....zagotowa la w litrowe sloiki i na swieta jest i w kazdej chwili do zjedzenia-wystarczy sloik otworzyc i odgrzac
W lodowce jest chyba z 12 sloikow

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

zmykam dziewczynki
papaaaaaaaaaa
dobranoc

[misia20l]

Napisane przez black secret

Miska....bigos.... uwielbiam z kiszonej kapusty....oczywiscie w wykonaniu mojej mamusi.... niedawno nagotowala z ok 8 kg kapuchy....do tego kielbaski troszke, troszke kabanosow pysznych i chudziutka lopatka....zagotowa la w litrowe sloiki i na swieta jest i w kazdej chwili do zjedzenia-wystarczy sloik otworzyc i odgrzac
W lodowce jest chyba z 12 sloikow

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

zmykam dziewczynki
papaaaaaaaaaa
dobranoc

tż mama własnie dzis tak samo zrobiła, za to tak wczesnie gotowała bigos.potem jak znalazł, bo kiedy sie ma ochote to sie je a jak sie nie ma to moze stac i nic sie z tym nie stanie.
pa black

ja tez zmykam juz lulać wiec miłych snów
paaa

[Martarynka]

Napisane przez black secret

ja moge mieszkac wlasnie slodkie z kwasnym....
osttanio wzielo mnie na kwasne cukierki nawet....

Jesli chodzi o kwaśne cukierki to bardzo polecam NIM2 żujki kwasne. Był okres, że jadlam je doslownie kilogramami!! Pycha, choć teraz troche mi się znudziły

Napisane przez misia20l

Martynko, wstawiła byś w klubie swoją fotke z brzuszkiem? hęę?

Misia obiecuje, ze jutro wstawie.

Napisane przez mlodaj

Raczej nie bedę miała usg teraz na wizycie bo ostatnio miałam robione a mój lekarz nie robi mi co wizytę. Bardziej idę po zwolnienie bo powoli wysiadam, praca, potem remont w domu i tak w kółko, nawet nie mam czasu sobie spokojnie posiedzieć. Właśnie skończyłam układać część rzeczy w komodach i tym samym zmniejszyłam stertę pudełek do rozpakowania. A teraz padam na pyszczek
A co do ubranek to nie kupowałam jeszcze nic, jak już będę na l4 to się za to wezmę, bo w końcu będzie jak mąż mówi, że ja będę rodzić w szpitalu a on będzie rzeczy dla juniora kupował

Ja jak bylam ostatnio na wizycie to też po raz pierwszy nie robil mi usg, sluchalismy tylko serduszka. dowiedziałam się od innych pacjentek, że też nie robi na każdej wizycie usg. Ja dziś zaczełam się zastanawiać jak na nowo ulokować niektóre rzeczy w szafkach żeby zmieniscily się nowe rzeczy dla dzidziusia, zarowno ubranka jak i butelki, kosmetyki, pampersy itp. Stwierdzilam jednak, że zajmę się tym w wakacje Miłego wieczorku dziewczyny, teraz to już naprawde uciekam, do jutra

[mlodaj]

Hej dziewczynki witam was z rana. Dziś ostatni dzien jestem w pracy

Napisane przez Martarynka

Ja jak bylam ostatnio na wizycie to też po raz pierwszy nie robil mi usg, sluchalismy tylko serduszka. dowiedziałam się od innych pacjentek, że też nie robi na każdej wizycie usg. Ja dziś zaczełam się zastanawiać jak na nowo ulokować niektóre rzeczy w szafkach żeby zmieniscily się nowe rzeczy dla dzidziusia, zarowno ubranka jak i butelki, kosmetyki, pampersy itp. Stwierdzilam jednak, że zajmę się tym w wakacje Miłego wieczorku dziewczyny, teraz to już naprawde uciekam, do jutra

właśnie ostatnio to siedzi mi w głowie jak ja się pomieszczę z rzeczami dla dzidziusia. Muszę zabrać kawałek regału od rodziców z mojego pokoju i wygospodarować miejsce na łóżeczko a nijak nie mam pomysłu gdzie co ustawić, żeby się zmieściło.

[Mystiquee]

Napisane przez black secret

Miska....bigos.... uwielbiam z kiszonej kapusty....oczywiscie w wykonaniu mojej mamusi.... niedawno nagotowala z ok 8 kg kapuchy....do tego kielbaski troszke, troszke kabanosow pysznych i chudziutka lopatka....zagotowa la w litrowe sloiki i na swieta jest i w kazdej chwili do zjedzenia-wystarczy sloik otworzyc i odgrzac
W lodowce jest chyba z 12 sloikow

Jejku!! Ale mi sie chce bigosu!!

[Tigresse86]

Witajcie Dziewczynki
Nue, Elmirko, Sensuall super że Wasze Dzidziołki pieknie rosną, jeszcze trochę i zaczną się kopniaczki i dopiero będzie jazda

Mlodaj trzymam kciuki za wizytkę, ostatni dzień w pracy, czyli na zwolnionko idziesz?? i bardzo dobrze, trzeba trochę nabrać sił i sobie zorganizowac wszystko

Ja wczoraj się wyszalałam na Aqua Aerobicu i potem jeszcze poplywalam i to mi dobrze zrobiło, choć nawet na basenie się całkiem od myśli o staraniach nie uwoniłam bo obok na torze pływała kobitka z całkiem sporym brzuszkiem, więc same widzicie jak to jest z tym niemysleniem

Miłego dnia Dziewczynkija dalej będe obmyślac menu na święta oczywiście cieżko pracując

[black secret]

dzien dobry

Dzis moj Tz jechal do pracy na 8 z racji tego,ze wczoraj skonczyl prace o 21:30....w domu o 22, byl padniety....zjadl, wykapal sie i polozylismy sie....ale oczywiscie bardzo przejety tym,ze caly dzien sama siedzialam i steskniony....

Ja zaraz ide z pieskiem na dwor i go wykapie,a pozniej przetree tylko okno w pokoju. jak bede miala sile to lazienke na koniec dzis wysprzatam.

Cos mnie gardlo drapie, jakby pobolewalo;(
Co powiecie na croissanty na sniadanko, tosty lub platki z mlekiem i truskawkami??

[black secret]

Napisane przez Mystiquee

Jejku!! Ale mi sie chce bigosu!!

zapraszam do mnie na bigosik

[black secret]

Dziewczynki a tak w ogole za to,ze jestescie to specjalnie dla wszystkich staraczek.....

[black secret]

oraz dla przyszlych mamusiek....

[sensuall]

Napisane przez misia20l

ja juz po kolacji
jadłam bigosik, teściowa już dzis zrobiła, wiec mam jutro obiad z głowy, zjem ciepły posiłek, w sumie pewnie bede cały dzień go jadła w piątek ścisły post wiec trza troszke pogłodowac, bede wcinała płatki kukurydziane z mlekiem. a od niedzieli juz normalnie, czy to piatek czy inny dzień bedzie można wszystko jeść ale mi mega szybko cały post zleciał, w ogóle cały ten czas tak migusiem leci że hej.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------





łłłooooo matko! jakbym zjadła to co piszesz to bym sie chyba na raz posrała i porzygała sorki za wyrażenie, ale masakra na co Ty masz ochote ale wybaczam, w końcu masz prawo

Moja mama zawsze robi takie na święta i są pycha. Przecież te w słoikach gotowe mają takie same składniki, co w moich śledziach jest niezwykłego

[Tigresse86]

Napisane przez black secret

Dziewczynki a tak w ogole za to,ze jestescie to specjalnie dla wszystkich staraczek.....

Dzięki Ci Black za pyszne śniadanko, a ten tort....
Uważaj na siebie Kochana i za bardzo nie szalej z tymi oknami, herbatka z malinką na gardło i pod kocyk bo przecież nie chcesz być chora na Święta co?

[sensuall]

black te buciki to do chrztu jak ulał jak się dziś czujesz? Ja wczoraj naładowałam akumulatory, jestem znów najszczęśliwsza na świecie A dziś Natalia ma wizytę!!!

[mlodaj]

Napisane przez Tigresse86

Mlodaj trzymam kciuki za wizytkę, ostatni dzień w pracy, czyli na zwolnionko idziesz?? i bardzo dobrze, trzeba trochę nabrać sił i sobie zorganizowac wszystko

idę na zwolnienie bo teraz to nie mam na nic czasu, w pracy sytuacja nieciekawa a jak wracam to jest jeszcze trochę zajęć w domu i wieczorem padam nieżywa, więc czas najwyższy na odpoczynek. Zamierzam się zapisać do szkoły rodzenia więc i tak będę mieć zajęcie zamiast pracy

[black secret]

Napisane przez Tigresse86

Dzięki Ci Black za pyszne śniadanko, a ten tort....
Uważaj na siebie Kochana i za bardzo nie szalej z tymi oknami, herbatka z malinką na gardło i pod kocyk bo przecież nie chcesz być chora na Święta co?

Mam do umycia tlyko okno w moim i Tz pokoju,wiec spokojnie,nie bede szalala.
Goraca herbatke zwykla wlasnie wypilam. chyba zaraz malinowo sobie zrobie....moze pomoze cos....
Oczywiscie,ze nie chce byc chora na swieta. Poza tym jutro spotkanie z moim Szczesciem

Napisane przez sensuall

black te buciki to do chrztu jak ulał jak się dziś czujesz? Ja wczoraj naładowałam akumulatory, jestem znów najszczęśliwsza na świecie A dziś Natalia ma wizytę!!!

slodki torcik-nie?? w ogole taki na chrzest mi sie wydaje chyba jest,ale musialam go dla Was tutaj wrzucic
A dziekuje, jakos sie trzymam dzis. Mam nadzieje,ze nie bedzie gorzej.
Hehe nie dziwie sie,ze jestes najszczesliwsza na swiecie
Dzis Natalia bedzie a ja jutro
A kto ma wizyte w sobote?? czy ja juz cos w tym moim mozdzku sobie ubzduralam....


W ogole nagadalysmy sie wczoraj o kwasnym i w nocy obudzilam sie z ochota na ten kapusniak....chyba zaraz sobie odgrzeje.....

[sensuall]

ok to napiszę jak po wizycie Siedziałam tak z godzine, mierzenie, ważenie (od ostatniej wizyty przytyłam 100g!!) ciśnienie. Moje wyniki moczu są kiepskie, bo jest białko i liczne bakterie. Zapisał mi leki, ich cena wywaliła mnie z butów i jakieś witaminy, ale nie mogę znaleźć ich nigdzie więc na razie tylko kwas foliowy będę brać. Później usiadłam na samolot i zrobił usg ale jednak kazał przez brzuch bo mało było już widać. Maleństwo jest takie duże że termin z miesiączki 26.10 to za mało termin z wymiarów to 22.20 nie wiem jakim cudem może będzie duże ale kazał nie zmieniać daty porodu bo to jeszcze nic nie wiadomo
Moje dziecię tak wariowało że nie mogliśmy Go uchwycić wywijało nóżkami i podskakiwało nawet doktor się śmiał. I mi pomachał!! Autentycznie pomachał rączką, o mało szoku nie dostałam do końca wizyty odpowiadałam tylko tak lub nie taka byłam zszokowana Maleństwo ma 43mm wklejam zdjęcia spójrzcie jaki jest cudowny!

[sensuall]

Napisane przez mlodaj

idę na zwolnienie bo teraz to nie mam na nic czasu, w pracy sytuacja nieciekawa a jak wracam to jest jeszcze trochę zajęć w domu i wieczorem padam nieżywa, więc czas najwyższy na odpoczynek. Zamierzam się zapisać do szkoły rodzenia więc i tak będę mieć zajęcie zamiast pracy

bardzo mądra decyzja! Należy Ci się odpoczynek