wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

[mademoiselle betti]

Hej



Miśku, wszystko co zamieściłaś idealnie wpasowuje się w mój gust Marzy mi się właśnie ceglana ściana w salonie w ogóle chciałabym kuchnie otwarta na salon, niestety nie da się

Jestem na maxa zauroczona stylem skandynawskim: naturalność, prostota, minimalizm Lubię jak w mieszkaniu jest jasno, nie ma przeładowania kolorystycznego, na podłodze najlepiej jakieś jasne drewno ach rozmażyłam się kilka poglądowych zdjęć z moich komputerowych zbiorów

[mademoiselle betti]

Kilka zdjęć

[miskowa]

Cześć,


Betti, bardzo fajne inspiracje, zapisałam sobie w kompie

Sporo szarego na ścianach - to też mi się podoba, ale wydaje mi się, że może być ciężko dobrać kolor, jeśli się człowiek nie zna, żeby nie wyszło ponuro i zimno. Beże i jasne kolory z ciepłej palety będą pewnie dawały wrażenie przytulności bardziej niż szary, ale nie powiem - kusi mnie też szarość jasna.
Ścianę z cegiełek lub piaskowca jasnego chciałabym chyba zrobić na klatce schodowej.
Nie potrafię jeszcze określić, jaki drzwi. Widziałam ostatnio sporo wnętrz z białymi i nawet mi się to podoba, ale tż się krzywi a rodzice mówią, że białe drzwi kojarzą im się z czasami komuny i takimi drzwiami zwykłymi z płyty, no i sama nie wiem. Wejściowe są drewniane brązowe a okna są na zewnątrz brązowe a wewnątrz białe - trochę dziwnie, ale nie mogę tego zmienić.

[asiuk]

Cześć!

Miśku, szarość można określić z palety NCS. Są gamy szarości czystych, beż żadnych domieszek - wtedy masz neutralny odcień. I są gany szarości z domieszką żółci, np. średnia szarość S 2502-Y. Są też inne szarości, z odcieniem niebieskim, zielonym czy czerwonym, ale chyba nie o to tu chodzi

Generalnie Wasze inspiracje też mi się podobają, jedynie ten piaskowiec na ścianie niekoniecznie, bo wydaje mi się oklepany.

Wczoraj siedziałam w pracy do 19 Na szczęście szef odwiózł mnie do domu.

Widzę efekty ćwiczeń i w miarę racjonalnego odżywiania: prawie 1,5 mniej, bardziej płaski brzuch i gładszy tyłek

[emi_lka]

Cześć!

Napisane przez miskowa

Cześć,


Betti, bardzo fajne inspiracje, zapisałam sobie w kompie

Sporo szarego na ścianach - to też mi się podoba, ale wydaje mi się, że może być ciężko dobrać kolor, jeśli się człowiek nie zna, żeby nie wyszło ponuro i zimno. Beże i jasne kolory z ciepłej palety będą pewnie dawały wrażenie przytulności bardziej niż szary, ale nie powiem - kusi mnie też szarość jasna.
Ścianę z cegiełek lub piaskowca jasnego chciałabym chyba zrobić na klatce schodowej.
Nie potrafię jeszcze określić, jaki drzwi. Widziałam ostatnio sporo wnętrz z białymi i nawet mi się to podoba, ale tż się krzywi a rodzice mówią, że białe drzwi kojarzą im się z czasami komuny i takimi drzwiami zwykłymi z płyty, no i sama nie wiem. Wejściowe są drewniane brązowe a okna są na zewnątrz brązowe a wewnątrz białe - trochę dziwnie, ale nie mogę tego zmienić.

Mamy chyba podobny gust, jeśli chodzi o jasne, ciepłe wnętrza (choć ja akurat szarości i kolorowi tektury mówię nie ).
Białe drzwi i białe wysokie listwy bardzo mi się podobają, choć warto rozważyć czynnik praktyczny tu.
Co do piaskowca, cegiełki - to kiedyś też mi się podobał, dopóki nie zauważyłam przeglądając inspiracje na decorii i leroya merlin, że w co drugim mieszkaniu się to pojawia. Straciłam sympatię ostatecznie do tego rozwiązania.

Napisane przez asiuk

Cześć!



Widzę efekty ćwiczeń i w miarę racjonalnego odżywiania: prawie 1,5 mniej, bardziej płaski brzuch i gładszy tyłek

Super

[miskowa]

Napisane przez asiuk

Cześć!

Miśku, szarość można określić z palety NCS. Są gamy szarości czystych, beż żadnych domieszek - wtedy masz neutralny odcień. I są gany szarości z domieszką żółci, np. średnia szarość S 2502-Y. Są też inne szarości, z odcieniem niebieskim, zielonym czy czerwonym, ale chyba nie o to tu chodzi

Generalnie Wasze inspiracje też mi się podobają, jedynie ten piaskowiec na ścianie niekoniecznie, bo wydaje mi się oklepany.

Wczoraj siedziałam w pracy do 19 Na szczęście szef odwiózł mnie do domu.

Widzę efekty ćwiczeń i w miarę racjonalnego odżywiania: prawie 1,5 mniej, bardziej płaski brzuch i gładszy tyłek

co to jest paleta NCS?

Gratuluję efektów ćwiczeń, ja nadal nie zaczęłam, ale noga boli już mniej, więc w przyszłym tygodniu wrócę do tematu.

Te piaskowce faktycznie są dość popularne. Ale jak tak szukałam opcji, co ew. można zrobić, żeby ściana była inna niż tylko pomalowana farbą, to nie wiem. Są jakieś struktury, ale ja nie potrafię określić, czy mi się to będzie podobać, czy nie, zanim tego nie zobaczę na ścianie. W sklepach pokazują to najczęściej na małym kawałku i ciężko mi po tym stwierdzić.

Napisane przez emi_lka

Cześć!
Mamy chyba podobny gust, jeśli chodzi o jasne, ciepłe wnętrza (choć ja akurat szarości i kolorowi tektury mówię nie ).
Białe drzwi i białe wysokie listwy bardzo mi się podobają, choć warto rozważyć czynnik praktyczny tu.
Co do piaskowca, cegiełki - to kiedyś też mi się podobał, dopóki nie zauważyłam przeglądając inspiracje na decorii i leroya merlin, że w co drugim mieszkaniu się to pojawia. Straciłam sympatię ostatecznie do tego rozwiązania.

Super

Mówisz, że wszyscy to mają i powinnam być oryginalna? znalazłaś jakieś inne ciekawe inspiracje w zamian?

[emi_lka]

Napisane przez miskowa

co to jest paleta NCS?

Gratuluję efektów ćwiczeń, ja nadal nie zaczęłam, ale noga boli już mniej, więc w przyszłym tygodniu wrócę do tematu.

Te piaskowce faktycznie są dość popularne. Ale jak tak szukałam opcji, co ew. można zrobić, żeby ściana była inna niż tylko pomalowana farbą, to nie wiem. Są jakieś struktury, ale ja nie potrafię określić, czy mi się to będzie podobać, czy nie, zanim tego nie zobaczę na ścianie. W sklepach pokazują to najczęściej na małym kawałku i ciężko mi po tym stwierdzić.



Mówisz, że wszyscy to mają i powinnam być oryginalna? znalazłaś jakieś inne ciekawe inspiracje w zamian?

Daleka jestem od formułowania powinności
Raczej uzasadniałam utratę swojego zainteresowania przez opatrzenie

Aktualnie jestem zwolenniczką personalizacji wnętrz - czyli więcej osobistego rysu wśród rozpowszechnianych pomysłów, rozwiązań.
Stąd np. opcja zdjęć, książki na jakimś ciekawym wtopionym w ścianę regale, jakieś dobrze zrobione kolaże, pamiątki z podróży, tkaniny, czy obrazy - ale nie tryptyczki itp.
Sama ciągle mam gołe ściany, bo poluję na obrazy... ale jestem już blisko zapełnienia.
Ściany z kamieniem/cegłą lub fakturą/tapetą - ok., ale tu bym celowała w nieoklepane opcje...

[asiuk]

Paleta NCS jest to wzornik kolorów, taki standardowy - mają w każdym sklepie z farbami i zmieszają Ci to, co będziesz chciała.

Na ścianie może być tapeta, drewno, panele z betonu architektonicznego, kamień, specjalne panele przestrzenne, np. takie, jak w załączniku.

[miskowa]

Napisane przez emi_lka

Daleka jestem od formułowania powinności
Raczej uzasadniałam utratę swojego zainteresowania przez opatrzenie

Aktualnie jestem zwolenniczką personalizacji wnętrz - czyli więcej osobistego rysu wśród rozpowszechnianych pomysłów, rozwiązań.
Stąd np. opcja zdjęć, książki na jakimś ciekawym wtopionym w ścianę regale, jakieś dobrze zrobione kolaże, pamiątki z podróży, tkaniny, czy obrazy - ale nie tryptyczki itp.
Sama ciągle mam gołe ściany, bo poluję na obrazy... ale jestem już blisko zapełnienia.
Ściany z kamieniem/cegłą lub fakturą/tapetą - ok., ale tu bym celowała w nieoklepane opcje...

ja bym chętnie też celowała w nieoklepane opcje, ale nie wiem, czy się uda. Oglądałam też tapety, jedna mi się nawet bardzo spodobała, ale rolka kosztuje ponad 500zł, więc odpada. Podobają mi się duże współczesne obrazy, na których widać fakturę, na pewno wyglądałyby super na gołej ścianie, ale kto mi to zrobi w konkretnej kolorystyce za niewielkie pieniądze?
Nic to, szukam dalej

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez asiuk

Paleta NCS jest to wzornik kolorów, taki standardowy - mają w każdym sklepie z farbami i zmieszają Ci to, co będziesz chciała.

Na ścianie może być tapeta, drewno, panele z betonu architektonicznego, kamień, specjalne panele przestrzenne, np. takie, jak w załączniku.

To pierwsze mi się podoba. Co to? Skąd to?

[emi_lka]

Napisane przez miskowa

ja bym chętnie też celowała w nieoklepane opcje, ale nie wiem, czy się uda. Oglądałam też tapety, jedna mi się nawet bardzo spodobała, ale rolka kosztuje ponad 500zł, więc odpada. Podobają mi się duże współczesne obrazy, na których widać fakturę, na pewno wyglądałyby super na gołej ścianie, ale kto mi to zrobi w konkretnej kolorystyce za niewielkie pieniądze?
Nic to, szukam dalej

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------



To pierwsze mi się podoba. Co to? Skąd to?

Spoko, nie wszystko na raz, dużo będziesz oglądać i pewnie zmieniać zdania...
Ja znalazłam dwóch plastyków, do których umiejętności artystycznych mam zaufanie. Czyli mam wykonawców, teraz tylko znaleźć swoje tematy, motywy i kolorystykę...
Ja zresztą mam bardzo proste wnętrza i niewiele do zagospodarowania, poza tym już myślimy o większym mieszkaniu a póki co możliwe, że cała jedna ściana stanie się regałem, bo książki mi się usypują (aktualnie mam książki m.in. w szafce z ciuchami).

[hania811]

hej,

Mi się oczywiście nie podobają takie nudne beżowe wnętrza...tzn może inaczej- tak do pooglądania to nawet ok- sząłu nie ma ale wiochy też nie. matomiast mieszkać w czyms takim to na pewno bym nie mieszkała. Ja muszę mieć kolor

Ja zdecydowanie będę miała białe drzwi. Teraz też mam - ale takie z lat 90 z szybkami, więc szału nie ma W mieszkaniu docelowym będą całe białe - bez żadnych szybek.
Szalenie mi się podoba beton architektoniczny do tego metal, szkło, mocne kolory.

Asiuk jak sobie radzisz z tym że całymi dniami nie ma cię w domu? Praca, kino, jakieś wyjścia z koleżankami.
Ja daję radę tylko do pracy chodzić...na kino itp atrakcje szkoda mi czasu. Wyrzuty sumienia wręcz mam, jak tylko pomyślę o tym że do kina mogłabym pójść, a Manie z babcią zostawić.

No nie umiem.

[asiuk]

Napisane przez miskowa

To pierwsze mi się podoba. Co to? Skąd to?

To akurat od B&N Industries, materiał to MDF/PCV.

Wpisz sobie "panele dekoracyjne", to znajdziesz różne przykłady. Np. tu: http://www.proform.eu/

W całości pokoju mam taką wizualizację, niestety z innymi panelami.

[asiuk]

Napisane przez hania811

Asiuk jak sobie radzisz z tym że całymi dniami nie ma cię w domu? Praca, kino, jakieś wyjścia z koleżankami.
Ja daję radę tylko do pracy chodzić...na kino itp atrakcje szkoda mi czasu. Wyrzuty sumienia wręcz mam, jak tylko pomyślę o tym że do kina mogłabym pójść, a Manie z babcią zostawić.

No nie umiem.

Ja właśnie umiem i jest mi z tym bardzo dobrze. Jest mi to po prostu potrzebne do normalnego funkcjonowania

To kwestia charakteru chyba - ja mam tak, że jednak dla samej siebie to ja i moje samopoczucie są najważniejsze (nie mówię, oczywiście, że kosztem innych). Potrzebuję samorealizacji, obcowania z szeroko pojętą kulturą, mam potrzebę bycia sama ze sobą i z innymi dorosłymi ludźmi.

Nie umiem tego wytłumaczyć, nie jestem typową mamą - dla mnie macierzyństwo to jednak jedna z kilku ról w życiu, niekoniecznie najważniejsza - jest tak samo ważna, jak mój związek. Najważniejsza jest moja osobista satysfakcja ze swojego życia, którą muszę znaleźć w sobie, a nie winnych ludziach.

Nie umiem tego wytłumaczyć inaczej

[mademoiselle betti]

Napisane przez asiuk

Cześć!
Wczoraj siedziałam w pracy do 19 Na szczęście szef odwiózł mnie do domu.

Widzę efekty ćwiczeń i w miarę racjonalnego odżywiania: prawie 1,5 mniej, bardziej płaski brzuch i gładszy tyłek

Super ad diety, to ja mam dziś ogromna ochotę na... pizze az sie zaczelam slinic gdy przechodzilam kolo swojej ulubionej pizzeri

Piaskowiec też mi się nie widzi, zauważyłam, ze to modne teraz u nas na wsi

Napisane przez miskowa

co to jest paleta NCS

Te piaskowce faktycznie są dość popularne. Ale jak tak szukałam opcji, co ew. można zrobić, żeby ściana była inna niż tylko pomalowana farbą, to nie wiem. Są jakieś struktury, ale ja nie potrafię określić, czy mi się to będzie podobać, czy nie, zanim tego nie zobaczę na ścianie. W sklepach pokazują to najczęściej na małym kawałku i ciężko mi po tym stwierdzić.

Mówisz, że wszyscy to mają i powinnam być oryginalna? znalazłaś jakieś inne ciekawe inspiracje w zamian?

Teraz jeszcze modne są fototapety niektóre mi się nawet podobają, ale niektóre to szkoda gadać

Napisane przez asiuk

Paleta NCS jest to wzornik kolorów, taki standardowy - mają w każdym sklepie z farbami i zmieszają Ci to, co będziesz chciała.

Na ścianie może być tapeta, drewno, panele z betonu architektonicznego, kamień, specjalne panele przestrzenne, np. takie, jak w załączniku.

To pierwsze i to drugie fajne

Napisane przez asiuk

Ja właśnie umiem i jest mi z tym bardzo dobrze. Jest mi to po prostu potrzebne do normalnego funkcjonowania

To kwestia charakteru chyba - ja mam tak, że jednak dla samej siebie to ja i moje samopoczucie są najważniejsze (nie mówię, oczywiście, że kosztem innych). Potrzebuję samorealizacji, obcowania z szeroko pojętą kulturą, mam potrzebę bycia sama ze sobą i z innymi dorosłymi ludźmi.

Nie umiem tego wytłumaczyć, nie jestem typową mamą - dla mnie macierzyństwo to jednak jedna z kilku ról w życiu, niekoniecznie najważniejsza - jest tak samo ważna, jak mój związek. Najważniejsza jest moja osobista satysfakcja ze swojego życia, którą muszę znaleźć w sobie, a nie winnych ludziach.

Nie umiem tego wytłumaczyć inaczej

Bardzo dobre podejście w koncu jak Ty będziesz szczęśliwa to i Ewa będzie szczęśliwym dzieckiem

Chociaż co ja tam wiem na temat dzieci

[asiuk]

Napisane przez mademoiselle betti

Bardzo dobre podejście w koncu jak Ty będziesz szczęśliwa to i Ewa będzie szczęśliwym dzieckiem

No tak, tylko że wiele matek uszczęśliwiają właśnie swoje własne dzieci Obserwowanie ich, zabawa, bliskość.

Dla mnie to jednak nie jest główne źródło mojej satysfakcji, jestem za bardzo odrębną babą

[mademoiselle betti]

Napisane przez asiuk

No tak, tylko że wiele matek uszczęśliwiają właśnie swoje własne dzieci Obserwowanie ich, zabawa, bliskość.

Dla mnie to jednak nie jest główne źródło mojej satysfakcji, jestem za bardzo odrębną babą

Moja koleżanka tak robiła. Pierwsze cztery lata nie rozstała się z Mala praktycznie w ogóle, nawet z mężem jej nie zostawiała. Jak Z. poszła do przedszkola to była tragedia, bo nie wiedziała co ma robić. Teraz wróciła do pracy i ma takie podejście jak Ty, nawet byłyśmy razem na kursie 5dni z dala od domu a Z. jest fajnym, zadowolonym dzieckiem
Ja z ta odrebnoscia rozumiem, mam tak samo, z wiekiem coraz gorzej

Wracając do wnętrz, Haniu ja się z mocnym kolorem mecze, ale nie mowie NIE kolorowi w dodatkach i taki akcent kolorystyczny będzie ładnie wyglądał na szaro burym tle - znudzi mi się to schowam i zastapie innym kolorem

[hania811]

Napisane przez asiuk

Ja właśnie umiem i jest mi z tym bardzo dobrze. Jest mi to po prostu potrzebne do normalnego funkcjonowania

To kwestia charakteru chyba - ja mam tak, że jednak dla samej siebie to ja i moje samopoczucie są najważniejsze (nie mówię, oczywiście, że kosztem innych). Potrzebuję samorealizacji, obcowania z szeroko pojętą kulturą, mam potrzebę bycia sama ze sobą i z innymi dorosłymi ludźmi.

Nie umiem tego wytłumaczyć, nie jestem typową mamą - dla mnie macierzyństwo to jednak jedna z kilku ról w życiu, niekoniecznie najważniejsza - jest tak samo ważna, jak mój związek. Najważniejsza jest moja osobista satysfakcja ze swojego życia, którą muszę znaleźć w sobie, a nie winnych ludziach.

Nie umiem tego wytłumaczyć inaczej

Widzisz, ja też mam tak że potrzebuję "oddechu" , ludzi- ale z drugiej strony potrzebuje Mani, nie umiem nie być z nia w momencie kiedy być z nią mogę.

Chciałabym żeby doba trwała 48 godz, wtedy jakoś bym to wszytsko pogodziła.
A tak...kurde chyba nigdy nie będę w 100 % "zadowolona" bo z jednej strony fajnie jest w pracy, z kumpelami na piwie- ale z drugiej strony tak strasznie wtedy tęsknię za Manią że płakać mi się chce.

Napisane przez mademoiselle betti

Super ad diety, to ja mam dziś ogromna ochotę na... pizze az sie zaczelam slinic gdy przechodzilam kolo swojej ulubionej pizzeri

Ja miałam wczoraj iść na festiwal pizzy- ale Mania cały czas chora. Nasiliło się jej wręcz. Od początku roku jesteśmy w sumie uziemieni w domu.

Napisane przez mademoiselle betti

Wracając do wnętrz, Haniu ja się z mocnym kolorem mecze, ale nie mowie NIE kolorowi w dodatkach i taki akcent kolorystyczny będzie ładnie wyglądał na szaro burym tle - znudzi mi się to schowam i zastapie innym kolorem

To fakt Taka wersja już do mnie przemawia

[miskowa]

Napisane przez mademoiselle betti

Super ad diety, to ja mam dziś ogromna ochotę na... pizze az sie zaczelam slinic gdy przechodzilam kolo swojej ulubionej pizzeri

Piaskowiec też mi się nie widzi, zauważyłam, ze to modne teraz u nas na wsi



Teraz jeszcze modne są fototapety niektóre mi się nawet podobają, ale niektóre to szkoda gadać



To pierwsze i to drugie fajne



Bardzo dobre podejście w koncu jak Ty będziesz szczęśliwa to i Ewa będzie szczęśliwym dzieckiem

Chociaż co ja tam wiem na temat dzieci

to, co Asiuk wkleiła, to chyba jakieś ciężko dostępne jest, bo firma się mieści w USA, więc ciężko właśnie coś takiego oryginalnego znaleźć gdzieś w zasięgu, chyba że się ma jakąś tajemną wiedzę.

Co do pizzy - wczoraj rodzice mnie namówili na festiwal pizzy w pizza hut, bo mój tata lubi ich pizzę na grubym cieście. Normalnie nie jem pizzy wcale, wczoraj zjadłam 6 kawałków, bez brzegów co prawda, no ale nie chcę nawet myśleć, ile to kalorii.

a fototapety niektóre też mi się podobają, ale potrafię to określić dopiero, jak widzę gotowe wnętrze. Ciężko mi powiedzieć, jak to będzie wyglądać na ścianie, jak widzę tylko wzór w necie

Napisane przez mademoiselle betti

Moja koleżanka tak robiła. Pierwsze cztery lata nie rozstała się z Mala praktycznie w ogóle, nawet z mężem jej nie zostawiała. Jak Z. poszła do przedszkola to była tragedia, bo nie wiedziała co ma robić. Teraz wróciła do pracy i ma takie podejście jak Ty, nawet byłyśmy razem na kursie 5dni z dala od domu a Z. jest fajnym, zadowolonym dzieckiem
Ja z ta odrebnoscia rozumiem, mam tak samo, z wiekiem coraz gorzej

Wracając do wnętrz, Haniu ja się z mocnym kolorem mecze, ale nie mowie NIE kolorowi w dodatkach i taki akcent kolorystyczny będzie ładnie wyglądał na szaro burym tle - znudzi mi się to schowam i zastapie innym kolorem

ja mam podobnie z dodatkami. Zrobię jasne i nudne wnętrza a jak będzie mdło, to dorzucę intensywny kolor w dodatkach (jakiś kocyk, poduszka, dywan, wazon itp. w zdecydowanym kolorze)

[sanetka]

Napisane przez asiuk

Ja właśnie umiem i jest mi z tym bardzo dobrze. Jest mi to po prostu potrzebne do normalnego funkcjonowania

To kwestia charakteru chyba - ja mam tak, że jednak dla samej siebie to ja i moje samopoczucie są najważniejsze (nie mówię, oczywiście, że kosztem innych). Potrzebuję samorealizacji, obcowania z szeroko pojętą kulturą, mam potrzebę bycia sama ze sobą i z innymi dorosłymi ludźmi.

Nie umiem tego wytłumaczyć, nie jestem typową mamą - dla mnie macierzyństwo to jednak jedna z kilku ról w życiu, niekoniecznie najważniejsza - jest tak samo ważna, jak mój związek. Najważniejsza jest moja osobista satysfakcja ze swojego życia, którą muszę znaleźć w sobie, a nie winnych ludziach.

Nie umiem tego wytłumaczyć inaczej

Mam podobne potrzeby jak Ty
Fakt że na razie jest tak że nie mam możliwości pracy ale jak z 1-2 razy w tygodniu nie wyjdę sama to wariuję.
I przyznam żę potrafię daćB do mamy np od piątku do niedzieli i nie tęsknię, jest mi dobrze samej, że mogę odpocząć, zrobić spokojnie to co zaplanuję

[mademoiselle betti]

Napisane przez hania811

Ja miałam wczoraj iść na festiwal pizzy- ale Mania cały czas chora. Nasiliło się jej wręcz. Od początku roku jesteśmy w sumie uziemieni w domu.

To fakt Taka wersja już do mnie przemawia

Życzę zdrowia

Nigdy nie jadlam pizzy w pizza hut moze bym się wybrała, skoro tak kusicie chodzi za mną pizza odkąd zaczęłam ćwiczyć i dietowac i pepsi

Mam za to 3 ulubione lokalne nasze pizzerie

Napisane przez miskowa

ja mam podobnie z dodatkami. Zrobię jasne i nudne wnętrza a jak będzie mdło, to dorzucę intensywny kolor w dodatkach (jakiś kocyk, poduszka, dywan, wazon itp. w zdecydowanym kolorze)

Ja tylko w łazience zaszalalam i wybrałam zielone płytki szaleństwo reszta ma być stonowana. A i jeszcze pisałaś o tych struktturach. Mój tz planuje taki tynk strukturalny na klatce schodowej, ale chłodno do tego podchodzę

[miskowa]

Napisane przez mademoiselle betti

Ja tylko w łazience zaszalalam i wybrałam zielone płytki szaleństwo reszta ma być stonowana. A i jeszcze pisałaś o tych struktturach. Mój tz planuje taki tynk strukturalny na klatce schodowej, ale chłodno do tego podchodzę

Łazienki też mi się podobają stonowane raczej. Mojemu tż też się struktury podobają, ja nie wiem. Fajne te panele dekoracyjne, które Asiuk wkleiła, ale nie ma nigdzie cen. Znając życie wyjdzie pieruńsko drogo, ale podobają mi się

[hania811]

Napisane przez mademoiselle betti

Życzę zdrowia

Nigdy nie jadlam pizzy w pizza hut moze bym się wybrała, skoro tak kusicie chodzi za mną pizza odkąd zaczęłam ćwiczyć i dietowac i pepsi

Mam za to 3 ulubione lokalne nasze pizzerie


Ja tylko w łazience zaszalalam i wybrałam zielone płytki szaleństwo reszta ma być stonowana. A i jeszcze pisałaś o tych struktturach. Mój tz planuje taki tynk strukturalny na klatce schodowej, ale chłodno do tego podchodzę

Ta pizza na cienkim cieście jest spoko.
Ja lubię festiwal pizzy - ale jak się idzie dużą grupą znajomych, siedzi godzinami, pij, je, plotkuje. Tak na randkę z mężem to bym nie poszła.

[kotekk81]

Oooo jak tu rozmownie


i remontowo my wlasnie wybralismy plytki do lazienki i w sobote jedziemy je w koncu kupic


jakie plytki na podloge w lazience byscie wybraly??ciemny braz czy bez???


odnosnie zostawiania dziecka......ja zostawiam Maje i nie mam z tym problemu z tym ze my przewaznie wychodzimy jak mlodziez juz spi wiec nie mam poczucia ze trace czas na swoje przyjemnosci a nie na zabawe z Mloda

[niuniuniau]

Cześć dziewczyny

Jak tu remontowo Ale ja uwielbiam tego typu tematy więc nic a nic mi to nie przeszkadza. Te wnętrza co misku wkleiłaś są jak najbardziej w moim guście. Można je ożywić kolorowymi dodatkami ale baza jest taka, że nie znudzi się po kilku latach. Wrzucę poniżej kilka moich inspiracji
Ja za to teraz nie mogę patrzeć na styl tzw glamour. Moja sis chce tak urządzić mieszkanie a ja jak patrzę na ten kiczowaty biały stół z czarnym szklanym blatem i myślę o tym tysiącu paluchów który się tam zadomowi to aż mnie wewnętrznie trzęsie

Asiuk te panele co wrzuciłaś ciekawe, najbardziej podobają mi się te pierwsze, myślę, że szczególnie drugie mogłyby mocno przytłoczyć pomieszczenie, chyba że do dużego salonu na ścianę lub jej kawałek.

Co do zostawiania dzieci to ja chętnie tylko nie zawsze mam z kim i najgorsze chyba to, że nie mam zaufania do drugiego rodziciela. A jak mam wychodzić i się martwić o to jak jest w domu to bez sensu. Wiem na pewno, że jeśli nic nieprzewidzianego się nie wydarzy to w maju/czerwcu wyjadę na weekend spotkać się z mamuśkami z oliwkowego wątku
W ogóle ostatnio mam przesyt siedzenia w domu z dziećmi. Nawet zdarzyło mi się siedzieć razem z nimi na podłodze i ryczeć (a ja z reguły niepłacząca jestem) ale miejmy nadzieję, że to przejściowe.

Co do diety to u mnie teraz drugi miesiąc leci. Efekty widzę co mnie bardzo cieszy, na słodkie mnie na razie nie ciągnie co jeszcze bardziej mnie cieszy no i trzymajcie kciuki żeby ten mój entuzjazm nie opadł jeszcze przez dłuuugi czas Do tej pory udało mi się zrzucić prawie 11 kg i po 16 i 17 cm z brzucha i bioder

Wnętrza: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...ch&um=1&itbs=1

[mademoiselle betti]

Cześć, Misku zapodałaś temat i od razu jest weselej


Kotku, ja bym wybrała jasny beż a jakie płytki wybraliście?

Niu, ten caly glamour mi tez sie nie widzi jakoś kojarzy mi sie ze sterylnoscia, i Panią Domu w szpilkach od Laboutina, czytająca Vogue'a
Cieszę się, ze widzisz efekty, to na pewno działa motywująco nieustannie trzymam kciuki
Sama bym się wybrała gdzieś na weekend z koleżanka a ostatnimi czasy to nawet nie mam się z kim spotkać zeby po prostu pogadac, wszyscy zapracowani za dwa tygodnie jadę do Wrocławia na kurs, ale chyba Tz pojedzie ze mną



Od rana mam pecha pociąg mi się spoznil 20minut juz dawno mi się to nie zdarzyło

[miskowa]

cześć

Napisane przez kotekk81

Oooo jak tu rozmownie


i remontowo my wlasnie wybralismy plytki do lazienki i w sobote jedziemy je w koncu kupic


jakie plytki na podloge w lazience byscie wybraly??ciemny braz czy bez???


odnosnie zostawiania dziecka......ja zostawiam Maje i nie mam z tym problemu z tym ze my przewaznie wychodzimy jak mlodziez juz spi wiec nie mam poczucia ze trace czas na swoje przyjemnosci a nie na zabawe z Mloda

poka płytki

Ja bym na pewno nie wybrała ciemnego brązu - będzie widać syf. Wybrałabym beż

Napisane przez niuniuniau

Cześć dziewczyny

Jak tu remontowo Ale ja uwielbiam tego typu tematy więc nic a nic mi to nie przeszkadza. Te wnętrza co misku wkleiłaś są jak najbardziej w moim guście. Można je ożywić kolorowymi dodatkami ale baza jest taka, że nie znudzi się po kilku latach. Wrzucę poniżej kilka moich inspiracji
Ja za to teraz nie mogę patrzeć na styl tzw glamour. Moja sis chce tak urządzić mieszkanie a ja jak patrzę na ten kiczowaty biały stół z czarnym szklanym blatem i myślę o tym tysiącu paluchów który się tam zadomowi to aż mnie wewnętrznie trzęsie

Asiuk te panele co wrzuciłaś ciekawe, najbardziej podobają mi się te pierwsze, myślę, że szczególnie drugie mogłyby mocno przytłoczyć pomieszczenie, chyba że do dużego salonu na ścianę lub jej kawałek.

Co do zostawiania dzieci to ja chętnie tylko nie zawsze mam z kim i najgorsze chyba to, że nie mam zaufania do drugiego rodziciela. A jak mam wychodzić i się martwić o to jak jest w domu to bez sensu. Wiem na pewno, że jeśli nic nieprzewidzianego się nie wydarzy to w maju/czerwcu wyjadę na weekend spotkać się z mamuśkami z oliwkowego wątku
W ogóle ostatnio mam przesyt siedzenia w domu z dziećmi. Nawet zdarzyło mi się siedzieć razem z nimi na podłodze i ryczeć (a ja z reguły niepłacząca jestem) ale miejmy nadzieję, że to przejściowe.

Co do diety to u mnie teraz drugi miesiąc leci. Efekty widzę co mnie bardzo cieszy, na słodkie mnie na razie nie ciągnie co jeszcze bardziej mnie cieszy no i trzymajcie kciuki żeby ten mój entuzjazm nie opadł jeszcze przez dłuuugi czas Do tej pory udało mi się zrzucić prawie 11 kg i po 16 i 17 cm z brzucha i bioder

Wnętrza: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...ch&um=1&itbs=1

mi się ten glamour też nie podoba wcale a wcale, nie podoba mi się też styl rustykalny i shabby schic.
Gratuluję postępów dietowych i samozaparcia, godne podziwu. Oby tak dalej

Napisane przez mademoiselle betti

Cześć, Misku zapodałaś temat i od razu jest weselej

przynajmniej trochę tu odżyło, bo ostatnio było za spokojnie

[sanetka]

Napisane przez kotekk81

Oooo jak tu rozmownie


i remontowo my wlasnie wybralismy plytki do lazienki i w sobote jedziemy je w koncu kupic


jakie plytki na podloge w lazience byscie wybraly??ciemny braz czy bez???


odnosnie zostawiania dziecka......ja zostawiam Maje i nie mam z tym problemu z tym ze my przewaznie wychodzimy jak mlodziez juz spi wiec nie mam poczucia ze trace czas na swoje przyjemnosci a nie na zabawe z Mloda

Ani te ani te Sama mam bezowe i myślę o zmianie ale jeszcze nie wymyśliłam na jakie

Napisane przez niuniuniau

Cześć dziewczyny

Jak tu remontowo Ale ja uwielbiam tego typu tematy więc nic a nic mi to nie przeszkadza. Te wnętrza co misku wkleiłaś są jak najbardziej w moim guście. Można je ożywić kolorowymi dodatkami ale baza jest taka, że nie znudzi się po kilku latach. Wrzucę poniżej kilka moich inspiracji
Ja za to teraz nie mogę patrzeć na styl tzw glamour. Moja sis chce tak urządzić mieszkanie a ja jak patrzę na ten kiczowaty biały stół z czarnym szklanym blatem i myślę o tym tysiącu paluchów który się tam zadomowi to aż mnie wewnętrznie trzęsie

Asiuk te panele co wrzuciłaś ciekawe, najbardziej podobają mi się te pierwsze, myślę, że szczególnie drugie mogłyby mocno przytłoczyć pomieszczenie, chyba że do dużego salonu na ścianę lub jej kawałek.

Co do zostawiania dzieci to ja chętnie tylko nie zawsze mam z kim i najgorsze chyba to, że nie mam zaufania do drugiego rodziciela. A jak mam wychodzić i się martwić o to jak jest w domu to bez sensu. Wiem na pewno, że jeśli nic nieprzewidzianego się nie wydarzy to w maju/czerwcu wyjadę na weekend spotkać się z mamuśkami z oliwkowego wątku
W ogóle ostatnio mam przesyt siedzenia w domu z dziećmi. Nawet zdarzyło mi się siedzieć razem z nimi na podłodze i ryczeć (a ja z reguły niepłacząca jestem) ale miejmy nadzieję, że to przejściowe.

Co do diety to u mnie teraz drugi miesiąc leci. Efekty widzę co mnie bardzo cieszy, na słodkie mnie na razie nie ciągnie co jeszcze bardziej mnie cieszy no i trzymajcie kciuki żeby ten mój entuzjazm nie opadł jeszcze przez dłuuugi czas Do tej pory udało mi się zrzucić prawie 11 kg i po 16 i 17 cm z brzucha i bioder

Wnętrza: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...ch&um=1&itbs=1

Świetne efekty dietowania Oby tak dalej.

Misku te wnętrza które wkleiłaś fajne...ale tylko na zdjęciu. Nie mogłabym mieć tak urządzone, za mdło, potrzebowałabym koloru

[miskowa]

Napisane przez sanetka

Ani te ani te Sama mam bezowe i myślę o zmianie ale jeszcze nie wymyśliłam na jakie

dlaczego?

[twin--maid]

Kotku, mam w łazience połączenie beżu i ciemnego brązu. Uwielbiam swoją łazienkę. Wcale nie widzę problemów z utrzymaniem w niej czystości.

Inspiracje wnętrzarskie, które pokazujecie podobają mi się. W poprzednim mieszkaniu miałam w każdym pomieszczeniu inny kolor ścian i były to bardzo wyraziste kolory, które szybko mi się znudziły. Obecnie mam bardziej stonowane kolory (poza pokojem synka) i bardzo dobrze się w nich czuję. Brakuje mi tylko jeszcze dodatków, ale jakoś nie mam weny żeby się za to zabrać.

Mam zakwasy po wczorajszych ćwiczeniach ale to dobrze, bo za tydzień jadę na narty więc może lepiej będzie mi się jeździło

[sanetka]

Napisane przez miskowa

dlaczego?

Po prostu mi się opatrzyły. Tak samo brązowa ściana w salonie itp. ale to o sobie pisałam

Ale gdyby wybierać między tymi dwoma to raczej beż, nie widać tak brudu. Zależy też jaki kolor ścian, mebli