Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez Celebrinfea

Poza motywującymi wpisami na portalach to po prostu czas dla mnie cisza i spokój.

i efekty

u mnie tez najgorzej jest wlasnie znalesc ochote na bieganie, ale jak juz sie biegnie, to juz jest fajnie, zwlaszcza w drodze powrotnej do domu

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Madzia: Dzięki za radę! Próbuje cały czas i widzę postępy, ale i tak póki co nie jestem wstanie przepiec całej trasy, bo boje się, że mi serce wyskoczy. Za słaba mam jeszcze kondycję. Mam nadzieje, iż przyjdzie z czasem systematycznego biegania

Mimio: Ja to lubię i nie potrzebuje dodatkowej motywacji. Zanim przybrałam na wadze i zaczęłam palić (lata świetlne temu), biegałam odkąd pamiętam w rodzinnych stronach. Zawsze rundka rano wokół mieściny i do szkoły Zawody itp. to były czasy
I tak jak napisała tutaj Celebrinfea to czas dla mnie. Poza tym biegając czuje wolność

Najgorzej było zacząć, bo się zastanawiałam itp.

[Mimi08]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;5070489 6]i efekty

u mnie tez najgorzej jest wlasnie znalesc ochote na bieganie, ale jak juz sie biegnie, to juz jest fajnie, zwlaszcza w drodze powrotnej do domu [/QUOTE]

No właśnie, mam to samo jak już biegnę to jest fajnie, gorzej jest mi zacząć biegać

[Celebrinfea]

Mimi a nie masz jakiejś znajomej albo spróbuj sie z kimś umówić na wspólne bieganie? To bardzo motywuje do wyjścia

[patrysienka]

Ja uwielbiam biegać, choć początki były trudne. Sprawia mi to przyjemność i jest dla mnie łatwiejsze niż trening siłowy

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

Ja dzisiaj zrobiłam nową życiówkę na 5km - 24min 28sek. Jestem zadowolona.

[LadyWhisper]

a ja wlasnie wpierdzielam czipsy niech zyja efekty biegania

mi tez ciezko z motywacja, najgorzej jak na kilka dni przerwe, potem juz tylko "wyjde jutro, wyjde jutro wyjde jutro".... ;-)))
ale fakt, to jedyny czas w ciagu dnia, kiedy moge byc sama ze soba i "nic nie robic" no i efekty, odkad wyzdrowialam w koncu wlaczylam dlugie, mocne i czeste treningi - w 6tyg -4kg brzuch sie wyplaszczyl, tylek poszedl do gory, no ale....czipsy silniejsze ode mnie

Mandragorrka, a wniesiesz mnie potem pod ta gore? masakra az sie boje, bo mnie tak nogi niesom, ze szok....

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Archiwalna, gratulacje!!!! Piekny wynik

[sandrvnia]

Napisane przez Mimi08

Dziewczyny, jak motywujecie się do biegania? Ja przez brak motywacji nie biegam. Po prostu nie chce mi się nawet wyjść z domu

Ja mam tak ze jak za długo zwlekam z wyjściem z domu to potem mi sie nie chce.. Dlatego jak wstaje i mam czas to po prostu staram sie nie myślec tylko szybko sie ubrać i wyjsć z domu a potem to juz z górki

[marcia321]

Napisane przez LadyWhisper

a ja wlasnie wpierdzielam czipsy niech zyja efekty biegania

mi tez ciezko z motywacja, najgorzej jak na kilka dni przerwe, potem juz tylko "wyjde jutro, wyjde jutro wyjde jutro".... ;-)))
ale fakt, to jedyny czas w ciagu dnia, kiedy moge byc sama ze soba i "nic nie robic" no i efekty, odkad wyzdrowialam w koncu wlaczylam dlugie, mocne i czeste treningi - w 6tyg -4kg brzuch sie wyplaszczyl, tylek poszedl do gory, no ale....czipsy silniejsze ode mnie

Mandragorrka, a wniesiesz mnie potem pod ta gore? masakra az sie boje, bo mnie tak nogi niesom, ze szok....

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Archiwalna, gratulacje!!!! Piekny wynik

brawo że udało się zrzucić trochę kg, czy jeszcze któraś zauważyła spadek wagi? liczę na to że może coś mi zleci

[Liiii]

Dziewczyny!!!
Niesamowicie mnie motywuje ta aplikacja Nike +! !!
Juz drugi dzień biegam ale tak po 18min trochę malo no ale cóż Poradze

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez marcia321

brawo że udało się zrzucić trochę kg, czy jeszcze któraś zauważyła spadek wagi? liczę na to że może coś mi zleci

Bardzo dobre pytanie, bo nie wiem czy mam więcej jeść, bo ja nie chce, żeby mi cokolwiek zleciało. Mnie interesuje jeszcze sylwetka, są jakieś zmiany, bardziej jędrne ciałko itp. ???

[Rugla]

Napisane przez Liiii

Dziewczyny!!!
Niesamowicie mnie motywuje ta aplikacja Nike +! !!
Juz drugi dzień biegam ale tak po 18min trochę malo no ale cóż Poradze

Ciesze sie bardzo, ze sie spodobala! Ja ja tez uwielbiam. A najbardziej lubie kolekcjonowac odznaki.

Udalo Ci sie w koncu ustawic te wage i wzrost?

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;50710565]Bardzo dobre pytanie, bo nie wiem czy mam więcej jeść, bo ja nie chce, żeby mi cokolwiek zleciało. Mnie interesuje jeszcze sylwetka, są jakieś zmiany, bardziej jędrne ciałko itp. ??? [/QUOTE]

Mnie waga nie spadla, tylko lydki sie umiesnily.

P.S. Tak mi chodzilo po glowie juz od jakiegos czasu zalozenie oddzielnego tematu dla milosniczek apki Nike+, no to teraz jest. Zapraszam zainteresowane.

[Liiii]

Taj tak dzięki wielkie! A gdzie ten temat?

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

A ja przed chwilą zauważyłam, że ustawiłam sobie 151 kg wagi
Po dłuższym pogrzebaniu nawet na km udało mi się zmienić. Jest postęp

Ta temat gdzieś tu był na Fitnessie, widziałam.

[Rugla]

Napisane przez absolwentka2010

Ta temat gdzieś tu był na Fitnessie, widziałam.

Tutaj je.

[Mimi08]

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi Na pewno skorzystam i końcu zmotywuje się do biegania. Tak aplikacja Nike też mnie zaciekawiła, moze ją wypróbuje

[otka_a]

U mnie z motywacją bywa różnie. Na ogół mi się nie chcę :P wolałabym poleżeć pod kocem, zjeść obiad, poczytać książkę, porobić NIC....

Ale po 1. widzę efekty (ok. 8kg od stycznia), a po 2. świetnie mnie to relaksuje po pracy! Od razu wszystkie głupoty uciekają z głowy
No i jak się już wyjdzie to jest lepiej. Już się chce. Dlatego staram się iść od razu po pracy, albo od razu po wstaniu z łóżka

[Liiii]

Dziewczyny czy coś ze mną nie tak, ale jak np pobiegam z 15-20 min to wydaje mi się że to bardzo mało i robię jeszcze jakiś fitness - potem padam. Ale kurcze jak będe biegać tylko po 15 min to przecież to nie bieganie Ale fakt faktem jestem mega spocona po tych 15 minutach :P

[Celebrinfea]

Napisane przez Rugla

Tutaj je.

Z ciekawości zainstalowałam. Jutro będę szczegółowo patrzeć. Hm tzn. Dziś później

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

A ja dziś z uwagi na wieczorne godziny pracy, postanowiłam pobiegać rano i to był mój ostatni raz. Wieczorem mi to nawet idzie, a rano ledwo ledwo - biec nie mogłam, a spociłam się jakbym z 20 km zrobiła. Nie wiem czy to przez ten mróz, czy co... Po 2 km się poddałam i wróciłam do domu A może to przez ten ból gardła, hmm kurde jeszcze coś mnie rozłoży i pewnie dlatego taka słaba jestem...

[Yoolia]

dziewczyny za wyniki

ja przedwczoraj 6,28 w 38 minut
5 km w 30:51
no nie mogę zejść poniżej 30 minut
trzeba chyba trochę siły biegowej poćwiczyć
podbiegi mi nieźle wychodzą, za to na prostym nie mogę podgonić

i kg też mi chyba nie lecą, co prawda się nie ważę bo nie mam wagi ale może z kilka cm spadło, bo spodnie jakieś luźniejsze w tyłku się zrobiły ale łydy się umięśniły więc waga pewnie stoi.

a wczoraj opędzlowałam króliczka czekoladowego
LadyWhisper przybij piątkę

a tego nike + jakoś nie mogę ogarnąć, ściągnęłam aplikacje juz dawno ale nie mogłam się w niej połapać i nie używałam a teraz nie mogę wejść bo krzyczy: service unavailable

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

No, no pięknie
A ja teraz siedzę i myślę nad tym, iż albo skrócę km do 3 i będę pracować, aby te 3 w końcu przebiec albo skrócę sobie czasowo np. jeden tydzień 15 min., drugi 16 min. biegu na przemian z marszem, wydłużając czas biegu. Bo tak biegam bez ładu i składu. Potrzebuje jakiegoś planu i chyba poszukam w necie

[Rugla]

Napisane przez Liiii

Dziewczyny czy coś ze mną nie tak, ale jak np pobiegam z 15-20 min to wydaje mi się że to bardzo mało i robię jeszcze jakiś fitness - potem padam. Ale kurcze jak będe biegać tylko po 15 min to przecież to nie bieganie Ale fakt faktem jestem mega spocona po tych 15 minutach :P

Spokojnie do celu, powoli wydluzaj dystans, wiekszosc chyba zaczynala od tylko kilkunastu minut biegu. Moze jakis plan treningowy?

Napisane przez Celebrinfea

Z ciekawości zainstalowałam. Jutro będę szczegółowo patrzeć. Hm tzn. Dziś później

Daj znac co myslisz. W razie problemow sluze pomoca.

Napisane przez Yoolia

a tego nike + jakoś nie mogę ogarnąć, ściągnęłam aplikacje juz dawno ale nie mogłam się w niej połapać i nie używałam a teraz nie mogę wejść bo krzyczy: service unavailable

Moze akurat byly jakies chwilowe problemy z serwerami? Probowalas odinstalowac, zrestartowac telefon i zainstalowac na nowo?

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;50717575]Potrzebuje jakiegoś planu i chyba poszukam w necie [/QUOTE]

Ja Ci moge polecic TEN, korzystalam i bardzo sobie chwalilam.

[Yoolia]

Napisane przez Rugla

Moze akurat byly jakies chwilowe problemy z serwerami? Probowalas odinstalowac, zrestartowac telefon i zainstalowac na nowo?

restartowałam, ale nie odinstalowywałam, niedawno nawet pobrala się aktualizacja

ale już chyba wiem co sie dzieje
włączyłam internet w tel i mogę sie nawet zalogować
zaraz będę obczajac dalej

[Rugla]

Napisane przez Yoolia

restartowałam, ale nie odinstalowywałam, niedawno nawet pobrala się aktualizacja

ale już chyba wiem co sie dzieje
włączyłam internet w tel i mogę sie nawet zalogować
zaraz będę obczajac dalej

No tak, aplikacja musi miec dostep do Twojego profilu w internecie, bo nie wszystkie informacje sa przechowywane w telefonie.

[Liiii]

Kurcze właśnie nir wiem czy zaczac jakiś plan treningowy czy po prostu rozbiegac sie.m

[Mandragorrka]

Napisane przez LadyWhisper

a ja wlasnie wpierdzielam czipsy niech zyja efekty biegania

mi tez ciezko z motywacja, najgorzej jak na kilka dni przerwe, potem juz tylko "wyjde jutro, wyjde jutro wyjde jutro".... ;-)))
ale fakt, to jedyny czas w ciagu dnia, kiedy moge byc sama ze soba i "nic nie robic" no i efekty, odkad wyzdrowialam w koncu wlaczylam dlugie, mocne i czeste treningi - w 6tyg -4kg brzuch sie wyplaszczyl, tylek poszedl do gory, no ale....czipsy silniejsze ode mnie

Mandragorrka, a wniesiesz mnie potem pod ta gore? masakra az sie boje, bo mnie tak nogi niesom, ze szok....

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Archiwalna, gratulacje!!!! Piekny wynik

Mimo najszczerszych chęci pod górę Cię nie wniose.
Dalej jestem na etapie 5 km w slimaczym tempie. Natomiast służę trzymaniem kciukow
Gratuluję spadku,czyli jesteś gotowa na sezon bikini
Co ćwiczyłas? Ja ostatnio zaczęłam ćwiczyć w domu z Jill Michaels. Niestety teraz bolą mnie kolana. Chyba już jestem za stara pi pierwszej ciąży ćwiczyłam te same zestawy i było super a teraz kicha

[forelsket]

czesc dziewczyny! (przepraszam od razu za brak polskich znakow..)
widze tytul "zaczynamy biegac od podstaw", mysle: kurcze, super, cos dla mnie. patrze na posty a wy tu dziewczyny polmaratony, godzinne biegi.. o rany! chcialam sie niesmialo do was dolaczyc..

zaczelam swoja "przygode" dopiero 3 tygodnie temu z planem od minuty do 30 minut ciaglego biegu. dzisiaj mialam swoje pierwsze 5 minut biegu i 2,5 minuty marszu i kurcze.. pierwszy raz bieganie nie sprawilo mi przyjemnosci i tylko czekalam az to pol godziny sie skonczy.. i spadla mi motywacja totalnie, skoro tak to wyglada teraz, to jak bedzie wygladalo moje pol godziny biegu??

dziewczyny, czy ktoras z was zaczynala z tym planem i tez tak sie czula?

[Celebrinfea]

Napisane przez forelsket

czesc dziewczyny! (przepraszam od razu za brak polskich znakow..)
widze tytul "zaczynamy biegac od podstaw", mysle: kurcze, super, cos dla mnie. patrze na posty a wy tu dziewczyny polmaratony, godzinne biegi.. o rany! chcialam sie niesmialo do was dolaczyc..

zaczelam swoja "przygode" dopiero 3 tygodnie temu z planem od minuty do 30 minut ciaglego biegu. dzisiaj mialam swoje pierwsze 5 minut biegu i 2,5 minuty marszu i kurcze.. pierwszy raz bieganie nie sprawilo mi przyjemnosci i tylko czekalam az to pol godziny sie skonczy.. i spadla mi motywacja totalnie, skoro tak to wyglada teraz, to jak bedzie wygladalo moje pol godziny biegu??

dziewczyny, czy ktoras z was zaczynala z tym planem i tez tak sie czula?

Ja zaczynałam z planem od zera do 60min ciągłego biegu i pierwszy trening to była masakra już jest lepiej więc głowa do góry.

[forelsket]

Napisane przez Celebrinfea

Ja zaczynałam z planem od zera do 60min ciągłego biegu i pierwszy trening to była masakra już jest lepiej więc głowa do góry.

wlasnie o to chodzi, ze to nie jest moj pierwszy trening, tylko pierwszy z 4 tygodnia, czyli 5 min biegu, 2,5 minuty marszu. jest lepiej, wiadomo, w pierwszym tygodniu ledwo bieglam ciagiem przez minute.. ale i tak myslalam, ze pojdzie mi dzis lepiej, no i niestety