Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIV

[inwersja]

Napisane przez tassia

Motyl Maciej jest totalnie kontaktowy do dzieci ale nie każde dziecko musi być. Mnie się wydaje ze on ma malo kontaktu ale jednak ciągnie do dzieci i w ogóle. Dziecko zaczyna się interesować relacjami społecznymi jak ma 18 miesięcy. Do tego czasu nie ma cos się stresowac.
Poza tym to co ty uwazasz za niekontaktowosc to ja mogę uważać za kontaktowosc.

3x w tyg jesteśmy na placu zabaw
Raz w tygodniu Maciej widzisz się z Pola i Frankiem - na zmianę
W rodzinie dzieci nie ma z którymi byśmy się widywali.

Jakiś czas nie chodzie ba siłownię wiec w tym kąciku tez nie siedzi
Ale zamierzam zacząć

Nie rob nic na sile bo myślę ze ma czas.
np. Jak ostatnio widzieliśmy się z Pola to raczej każde samo się bawiło choć Maciej dużo obserwował Pole, cos tam zagadywal w tym swoim języku itp.
W minionych pon byłam u koleżanki która ma miesięcznego syna i 2,5 latka.
Tego małego to nawet nie zauważył jak na rekach miałam a z tym duzzm non stop chciał się bawić. Zanosiło mu zabawki, obserwował z przejecie m jak tamten się bawi, non stop gadal do niego, zaczepial ręką i lapal go jak tamten odchodził
Ale właśnie dlatego ze starszy to pewnie "autorytet"
Ostatnio była ta kumpela moja z no i jej 8miesieczna cora i Maciej non stop robił jej cacy cacy i pokazywał zabawki.

Za to Maciej nie umie ani jednego słowa powiedzieć. Totalne nemo

to tak jak Miłosz

Bardzo ciągnie do dzieci. Nawet w kolejce jak zobaczy jakieś to pokazuje paluszkiem i "eee eee". Dziś w przychodni podawał kredki jakiemuś chłopcu (znaczy rzucał mu na brzuch), macał go po twarzy. Kiedyś zaczepił go 3-letni chłopiec jak wracał z mamą z przedszkola. Dał Miłoszowi kasztana (ten w wózku siedział), młody go obejrzał i oddał. Tamten chłopiec zaczął się chichrać, a po chwili oboje się chichrali. Jak Miłosz został wypuszczony z wózka to oboje ganiali po trawniku.

Choć do obcego też nie pójdzie. On jest taki chwat, ale poza domem, niby zaczepia, śmieje się, ale jak jesteśmy gdzieś w miejscu publicznym. A wystarczy, że do nas przyjdzie sąsiadka to na początku się wstydzi, musi się oswoić.

No i też nic nie mówi. Zdarzyło mu się dwa razy powiedzieć "mniam, mniam, mniam" i teraz czasem mówi "mama mama", ale sądzę, że mało świadomie, bo on ma takie fazy, że raz gada "mama mama", a potem "tata tata". Na zmianę i w zupełnie przypadkowych sytuacjach.

Napisane przez policzanka

ja to w ogóle figurek nie dostalamnawet nie wiedziałam że muszą być. .

Ja też mam bez śpiewów tego faceta i bez figurek, ale kij z tym, pewnie i tak by zgubił te figurki.
Ale dałam 85zł za domek, a nie 170zł.

Napisane przez Poziomkowa89

Dostałyscie prezent urodzinowy z rossne? Jeśli tak to kiedy napisali w tej sprawie? Bo ja dostałam w pon powiadomienie z apki a jak wchodzę w prezenty po zalogowaniu to kart info ze nie ma dla mnie prezentu

A zamawiałaś? Bo trzeba zamówić do wybranego Rossmanna żeby wysłali.

[papalinka83]

Motyl Ola się kompletnie nie interesuje dziećmi w swoim wieku. Traktuje jak powietrze. Dziećmi starszymi już tak i ogólnie jak ktoś jest większy od niej, to leci, ale mniejszy lub taki sam to jakby ich nie było. Ale to ogólnie dzikus jest Lubi jak jest dużo ludzi i coś się dzieje, ale pod warunkiem, że się już z nimi oswoiła. Za to co do gadania, to sporo już mówi sama i prawie wszystko próbuje powtarzać, jak słyszy, choć wychodzi to różnie

[83monia]

Napisane przez butterfly20

potem nadrobię, teraz mam pytanie, bo mam zmartwienie

Powiedzcie gdzie wasze dzieci widują inne dzieci (oprócz żłobków, to zbyt oczywiste )?czy spędzają dużo czasu z dziećmi z rodziny?jak reagują na inne dzieci, lubią je?

moje dziecko po prostu ma w d... inne dzieci. A jak dzisiaj zobaczyłam jak synek koleżanki (3 miechy młodszy) reaguję na Tusię, a ona ma to gdzieś to mi się przykro zrobiło, jaka ona niekontaktowa
Do wieli dorosłych też taka jest...już nie wiem jak to zmienić.

a jak CI Ala będzie w tym chodzić po śniegu?chyba lepsze takie bez "stopek" albo ze zdejmowanymi, w podtaci takich ocieplaczy do wózka?i normalnie śniegowce zakłądasz wtedy

no moja chcac nie chcac ma duzy kontakt, ale rodzenstwo sie do niej lepi to i ona do nich. do mniej widzianych osob tak nie leci. najbardziej do mnie, do rodzenstwa, meza... zmywarki jak slyszy ze otwieram i drzwi wg mnie reaguje na dzwieki a nie na osoby a jak przychodzi znajoma z dziewczynka 3 tyg starsza od nati, to w sumie gdyby nie to ze czasem jedna drugiej przyleje albo wejdzie na siebie nawzajem to moglyby nie istniec. zwyczajnie - dziecko w tym wieku wydaje sie zbyt nudne chyba

jak pamietam dobrze chodzaca kinie na sniegu to twierdze ze nato to sobie nie pochodzi po sniegu kinia bala sie panicznie sniegu, nie umiala podniesc zbyt wysoko nogi zeby sie o snieg nie przewrocic. wiec w sumei prawie non stop w wozku byla albo na sankach, a i to ostatnie rzadko bo jakos dziwnie zjezdzala na nich, nei umiala dobrze siedziec

[butterfly20]

Kaśka super Mikuś! Moja to tylko grzebie w śmieciach jak nie patrzę i zapomnę zamknąć, bo ona nie umie otworzyć tej szafy
Ale też jest w miarę porządnicka, bo jak jej mówię,żeby odniosła książeczkę na półkę to odnosi i daje tam, skąd ją wzięła. To samo z zabawkami, ale tu jest łatwiej bo wrzuca do pojemnika

Napisane przez papalinka83

Motyl Ola się kompletnie nie interesuje dziećmi w swoim wieku. Traktuje jak powietrze. Dziećmi starszymi już tak i ogólnie jak ktoś jest większy od niej, to leci, ale mniejszy lub taki sam to jakby ich nie było. Ale to ogólnie dzikus jest Lubi jak jest dużo ludzi i coś się dzieje, ale pod warunkiem, że się już z nimi oswoiła. Za to co do gadania, to sporo już mówi sama i prawie wszystko próbuje powtarzać, jak słyszy, choć wychodzi to różnie

To już następny przykład,że nasze dziewczyny to podobny typ ludzia

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Aaa byłyśmy wczoraj w Bartku i mierzyłyśmy te wybrane przeze mnie butki-ależ mi się podobają no i 240 zł, a ja mam za połowę mniej

w każdym razie dobrze,że wzięłam rozm. 23 bo 22 to miała tak mniej niż 1 cm dłuższe na wkładce,więc mogłaby szybko wyrosnąć.

oczywiście nie było łatwo, ciągle mi zwiewała, dwie kredki oczywiście pożuła i pośliniła, a panie ze sklepu patrzyły na mnie z politowaniem... głupie, chyba dzieci nie mają

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Ja i kupiłam te spodenki co ty, chociaż jak dla mnie to nie legginsy, a takie bardziej baggy w każdym razie wzięłam rozmiar 12-18 a i tak są spore. I takie ciemno-szare, były jeszcze popielate i śliwkowe.

W ogóle to piękne rzeczy mają w Zarze, ale ceny jak zwykle powalają...

[misia332]

a ja w sobotę jadę na zakupy z mamcią, po prezenty dla Korna, po jakąś kurteczkę, po spodenki jakieś.

Motyl ja mam legginsy dla Korna z Zary dziewczęce ( czarne i granatowe) też ocieplane, ale to typowo legginsy.

[dodinha]

Lula parzylam na te domki,ktore mi podeslalas.Nie jestem pewna,ale to chyba nie sa te odkrywcze domki.Tak wynika z opisu.Ja znalazlam taki na amazonie http://www.amazon.co.uk/gp/product/B...A30SFD5SFDEVCQ

[rollercoaster_86]

Napisane przez Larysa88

Jak już słyszę "siadla ptaszyna przy oknie...." to mam nadzieję że Ola szybko przyłączy ;p[COLOR="Silver"]

hahaha. Ja mam gorzej, bo małż śpiewa to od rana do wieczora

Napisane przez butterfly20

Powiedzcie gdzie wasze dzieci widują inne dzieci (oprócz żłobków, to zbyt oczywiste )?czy spędzają dużo czasu z dziećmi z rodziny?jak reagują na inne dzieci, lubią je?

moje dziecko po prostu ma w d... inne dzieci. A jak dzisiaj zobaczyłam jak synek koleżanki (3 miechy młodszy) reaguję na Tusię, a ona ma to gdzieś to mi się przykro zrobiło, jaka ona niekontaktowa
Do wieli dorosłych też taka jest...już nie wiem jak to zmienić.[COLOR="Silver"]

To jest najnormalniejsze w świecie zachowanie. Jak robiliśmy roczek Antosi dla znajomych z dziećmi (było 6 w wieku 1-2 lata), to nikt nie był sobą zainteresowany. Może czasami, ale szału nie było



Jutro piątek!!!!!!!!! nareszcie

[ja :)]

Tak motyl to takie nie do konca leginsy - ale nie wiem co oznacza to słowo którego użyłas
Czyli masz 86? Ja mam 80 i sa lekko za długie jeszcze
I fakt - ciuszki w zarze śliczne ale ceny z kosmosu.

A co do dzieci to pola sie interesuje ale bardziej zeby obserwować. Pokazuje palcem i sie śmieje. No i lubi sie lać z kuzynem o zabawki. A kontakt to rożnie, zależy od tygodnia. W rodzinie mam bratanka pol roku starszego to widzimy sie raz czasem dwa razy w tyg. Czasem cały weekend u rodziców. Z Maciejem co jakis cZas, z dziećmi koleżanek (miedzy rokiem a 3 lata) co jakis czas. Ale interakcji brak. Raczej siedzi z boku i sie przygląda


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Poziomkowa89]

Napisane przez inwersja

to tak jak Miłosz

Bardzo ciągnie do dzieci. Nawet w kolejce jak zobaczy jakieś to pokazuje paluszkiem i "eee eee". Dziś w przychodni podawał kredki jakiemuś chłopcu (znaczy rzucał mu na brzuch), macał go po twarzy. Kiedyś zaczepił go 3-letni chłopiec jak wracał z mamą z przedszkola. Dał Miłoszowi kasztana (ten w wózku siedział), młody go obejrzał i oddał. Tamten chłopiec zaczął się chichrać, a po chwili oboje się chichrali. Jak Miłosz został wypuszczony z wózka to oboje ganiali po trawniku.

Choć do obcego też nie pójdzie. On jest taki chwat, ale poza domem, niby zaczepia, śmieje się, ale jak jesteśmy gdzieś w miejscu publicznym. A wystarczy, że do nas przyjdzie sąsiadka to na początku się wstydzi, musi się oswoić.

No i też nic nie mówi. Zdarzyło mu się dwa razy powiedzieć "mniam, mniam, mniam" i teraz czasem mówi "mama mama", ale sądzę, że mało świadomie, bo on ma takie fazy, że raz gada "mama mama", a potem "tata tata". Na zmianę i w zupełnie przypadkowych sytuacjach.



Ja też mam bez śpiewów tego faceta i bez figurek, ale kij z tym, pewnie i tak by zgubił te figurki.
Ale dałam 85zł za domek, a nie 170zł.



A zamawiałaś? Bo trzeba zamówić do wybranego Rossmanna żeby wysłali.

Ale zeby wybrać drogerię to musi byc jakies info na koncie ze cos czeka nie? A mi na maila nic nie przyszło jedynie na ta aplikacje ale jak wchodzę to w zakładce prezenty jest pusto

[Larysa88]

Napisane przez misia332

np bawi się, a ja czuję smrodek, mówie, ze trzeba zmienić pieluszkę i biorę go na ręcę, a ten się prstuje jak kij, i zaczyna płakać histerycznie, chodzi o taki histeryczny płacz spowodowany np. przerwaniem zabawy.

U nas jest tak ze Ola jak tylko usłyszy chodź zmienimy pieluszke to ucieka najdalej jak tylko może i się jeszcze cieszy do tego. Więc przestałam mówić że zmienimy pieluszke ale i tak wie o co chodzi i i tak nie chce iść ze mną zmienić :/ No takie cyrki odstawia teraz ze szok, wrzeszczy tak ze moja mama przychodzi i mówi żeby nie płakała bo co sąsiedzi pomyślą ;p
Nie wiem czego nie chce zmieniać tej pieluchy, z kupa jej lepiej?

Napisane przez rollercoaster_86

hahaha. Ja mam gorzej, bo małż śpiewa to od rana do wieczora

Haha fajnie macie wesoło widzę

[83monia]

Napisane przez butterfly20

[/COLOR]Aaa byłyśmy wczoraj w Bartku i mierzyłyśmy te wybrane przeze mnie butki-ależ mi się podobają no i 240 zł, a ja mam za połowę mniej

kup jeden

[misia332]

Napisane przez Larysa88

U nas jest tak ze Ola jak tylko usłyszy chodź zmienimy pieluszke to ucieka najdalej jak tylko może i się jeszcze cieszy do tego. Więc przestałam mówić że zmienimy pieluszke ale i tak wie o co chodzi i i tak nie chce iść ze mną zmienić :/ No takie cyrki odstawia teraz ze szok, wrzeszczy tak ze moja mama przychodzi i mówi żeby nie płakała bo co sąsiedzi pomyślą ;p
Nie wiem czego nie chce zmieniać tej pieluchy, z kupa jej lepiej?




Haha fajnie macie wesoło widzę

cieplej im w tyłek chyba

[agusiowata84]

My Adasiowi dajemy omega med na odporność. Pediatra nam poleciła.

[misia332]

zbieram sie do gina... nie chce mi sie w ogóle.

[kaska87]

Napisane przez 83monia

kup jeden

Laryska u nas jest to samo w dodatku on podchodzi do mnie a jak chcę go złapać to spieprza podpuszcza mnie i się zaciesza

kochane te nasze dzieci, już takie kumate

[butterfly20]

Napisane przez misia332

a ja w sobotę jadę na zakupy z mamcią, po prezenty dla Korna, po jakąś kurteczkę, po spodenki jakieś.

Motyl ja mam legginsy dla Korna z Zary dziewczęce ( czarne i granatowe) też ocieplane, ale to typowo legginsy.

widziałąm cosik takiego, ale miały mniej tego futerka od tych drugich spodenek

Ja baggy to takie z obniżonym krokiem.

[ja-ika]

Dziś Pierwsze Urodziny świętuje:

Mikołajek

Wszystkiego Najlepszego dla Solenizanta

Sto Lat

Napisane przez Poziomkowa89

Dostałyscie prezent urodzinowy z rossne? Jeśli tak to kiedy napisali w tej sprawie? Bo ja dostałam w pon powiadomienie z apki a jak wchodzę w prezenty po zalogowaniu to kart info ze nie ma dla mnie prezentu

Emilka dostała, ale wcześniej na maila przyszło, że jest w profilu. Trzeba oznaczyć w zakładce moje prezenty do jakiej drogerii ma przyjść prezent, później dostajesz powiadomienie, że jest dotowy do odbioru

Napisane przez kaska87

nawet mi nie mów o zmianie pieluszki bo Miki zawsze chce uciekać bo on nie może minuty poleżeć spokojnie ledwo gacie mu na dupkę ubiorę to wstaje i ucieka na drugi koniec domu a ja zostaję z gównem

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

Ja baggy to takie z obniżonym krokiem.

też nie wiedziałam

[Aaamelkaa]

Napisane przez misia332

zbieram sie do gina... nie chce mi sie w ogóle.

za wizytę

[kaska87]

Misia

ja: ) a jak tam Wasza adaptacja?

[Aaamelkaa]

Wczorajsze inhalacje to istny horror,płacze,krzyki aż spazmow dostał na noc jak robiliśmy to Misiek nie miał już sił i zasnął z tego wszystkiego,wtedy przeprowadziliśmy inhalacje do końca i powiem Wam ze efekty ekstra,jest mega poprawa

[dodinha]

Sto lat dla Mikołajka
U nas znowu katar,a za dwa tygodnie szczepienie.Myślicie,że powinnam przełożyć?

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[kaska87]

Mikołajku sto lat

[Aaamelkaa]

Napisane przez dodinha

Sto lat dla Mikołajka
U nas znowu katar,a za dwa tygodnie szczepienie.Myślicie,że powinnam przełożyć?

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

Ja bym się jeszcze wstrzymała z decyzją,katar może potrwać tydzień,kolejny tydzień odczekacie i szczepienie

[Poziomkowa89]

Napisane przez ja-ika

Dziś Pierwsze Urodziny świętuje:

Mikołajek

Wszystkiego Najlepszego dla Solenizanta

Sto Lat

Emilka dostała, ale wcześniej na maila przyszło, że jest w profilu. Trzeba oznaczyć w zakładce moje prezenty do jakiej drogerii ma przyjść prezent, później dostajesz powiadomienie, że jest dotowy do odbioru

No ja wlasnie nie mam tego powiadomienia. A ty kiedy je dostałaś?

[policzanka]

Sto lat dla Mikołaja!

Dziendobry
Podpowiedzcie co jeszcze prócz dżemu. ,fileta z kurczaka, bielucha i sera żółtego można dawać na kanapki? Nie mam już pomysłu. .a ser żółty to i tak mamy zabroniony przez pediatrę ze względu na jego duża zawartość wapnia.

Lilcia wczoraj dostała znikopis i jest szał; )

Amelko prawda że inhalacje to super sprawa

[vea7]

Sto lat Mikołajku

Napisane przez misia332

A Kornel zaczyna testować moją cierpliwość...

Ha, późno Co robi?

Napisane przez kaska87

moje dziecko mnie codziennie zaskakuje tak, że mi szczena opada, dzisiaj u moich rodziców podniósł z ziemi zaschnięty listek pobiegł do kuchni z nim otworzył szafkę z koszem, wrzucił, zamknął i poszedł mój kochany synuś

Kochany
Bosz, jak sobie pomyślę, że miałabym "odminowac" szafkę z kubłem (w tej chwili wewnętrzne zabezpieczenie, a i tak Gad lekko uchyla drzwiczki i próbuje worek z kosza zabrac), to mi się słabo robi. Raz, słownie jeden raz Bartek nie domknął drzwiczek, bo musiał do drugiego blatu po obierki podejśc, a Janek zrobił totalny pierdzielnik - 10 sekund nieuwagi, 10 minut sprzątania

Napisane przez Poziomkowa89

Dostałyscie prezent urodzinowy z rossne? Jeśli tak to kiedy napisali w tej sprawie? Bo ja dostałam w pon powiadomienie z apki a jak wchodzę w prezenty po zalogowaniu to kart info ze nie ma dla mnie prezentu

Dostałam maila, że prezent w profilu, weszłam w zakładkę, odznaczyłam i już na mnie czeka w drogerii.

Napisane przez policzanka

Wpieprzam chrupki kukurydziane polane kakaowym mlekiem w tubce..
a później bedzie płacz przed lustrem ze taki wieperz ze mnie..bojku, czemu ja tak kocham jeść?

Łączę się
Generalnie mam nie żrec... a szczególnie wieczorem... i szło mi całkiem nieźle wczoraj... dopóki nie dorwałam pysznych winogron z jeszcze lepszym serem pleśniowym... wpierdzieliłam sama cały ser i pół kilo winogron

Napisane przez agusiamaskota

Dziewczyny mam pytanie: myślicie, że mogę podawać Mai neoVit C baby (to witamina C w kroplach) bez konsultacji z lekarzem? Chodzi o to, że chcę ją trochę "nafaszerować" witaminą C przed chorobami i szczepieniem.

Ja bym skonsultowała, chociaż nam pediatra kazała po chorobie Janka podawac 10 kropli JuvitC profilaktycznie na wzmocnienie odporności

Napisane przez tassia

Vea ja nie umiem gotowac z przepisow i robie na oko
Batat sie gotuje jak ziemniaki ale nie solisz
Ja maciusiowi robie krem : batat, marchewka czasem dynia, pietruszka- kompoYcha dowolna

A cielecinke robisz tak:
Do rondelka wrzucasz maslo i rozpuszczasz
Na maslo wrzucasz cielecine w kawalkach i delikatnie solis i pieprzysz
Jak sie lekko przyrumieni to podlewasz woda ( max 1 cm wody w garnku) i jak sie woda zredukuje to pora w krazkach wrzucas na to i calosc dusisz do miekkosci miesa podlewajac woda

Mozesz tez dac odrobine jablka w cwiartkach na ostatnie 5 minut duszenia


Od razu mowie ze to totalnie delikatna wersja na cielecine
Jak robisz dla doroslych to mozna bialym winem podlac
Ja najbatdziej lubie taka wersje cieleciny

Lubię gotowanie na oko
Bardzo dziękuję za info - będę kombinowac

Napisane przez butterfly20

Kaśka super Mikuś! Moja to tylko grzebie w śmieciach jak nie patrzę i zapomnę zamknąć, bo ona nie umie otworzyć tej szafy
Ale też jest w miarę porządnicka, bo jak jej mówię,żeby odniosła książeczkę na półkę to odnosi i daje tam, skąd ją wzięła. To samo z zabawkami, ale tu jest łatwiej bo wrzuca do pojemnika



To już następny przykład,że nasze dziewczyny to podobny typ ludzia

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Aaa byłyśmy wczoraj w Bartku i mierzyłyśmy te wybrane przeze mnie butki-ależ mi się podobają no i 240 zł, a ja mam za połowę mniej

w każdym razie dobrze,że wzięłam rozm. 23 bo 22 to miała tak mniej niż 1 cm dłuższe na wkładce,więc mogłaby szybko wyrosnąć.

oczywiście nie było łatwo, ciągle mi zwiewała, dwie kredki oczywiście pożuła i pośliniła, a panie ze sklepu patrzyły na mnie z politowaniem... głupie, chyba dzieci nie mają

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Ja i kupiłam te spodenki co ty, chociaż jak dla mnie to nie legginsy, a takie bardziej baggy w każdym razie wzięłam rozmiar 12-18 a i tak są spore. I takie ciemno-szare, były jeszcze popielate i śliwkowe.

W ogóle to piękne rzeczy mają w Zarze, ale ceny jak zwykle powalają...

Ha, Żuk też przynosi i odnosi - czasami co prawda odniesie na półeczkę tylko po to, żeby z niej wyrzuci, ale liczy się sam fakt Za to rozbraja mnie w łazience - pomaga mi z praniem Ładuje rzeczy do pralki, zamyka pralkę, otwiera mi szufladę na proszek, zamyka, wciska guziczki, a potem gapi się jak to wszystko kręci się w środku No słodziak jest

No i super. Fajnie, że butki dobre

Napisane przez dodinha

Sto lat dla Mikołajka
U nas znowu katar,a za dwa tygodnie szczepienie.Myślicie,że powinnam przełożyć?

Spokojnie, jeszcze dwa tygodnie masz - ja bym na razie nie przekładała


Kurcze, mam taki katar, że nie słyszę... a do tego konkretny sznapsbaryton... albo ładniej mówiąc drugi alt
Umieram... ale w pracy jestem

[kaska87]

księżna Kejt i William będą mieli bliźniaki-dziewczynki ale super!

[ja-ika]

Napisane przez dodinha

Sto lat dla Mikołajka
U nas znowu katar,a za dwa tygodnie szczepienie.Myślicie,że powinnam przełożyć?

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

na wszelki wypadek bym przełożyła. Czy lekarz u was bada przed szczepieniem?

[policzanka]

Napisane przez kaska87

księżna Kejt i William będą mieli bliźniaki-dziewczynki ale super!

Serio? Ale szczesciarze!