A my tu dalej o ślubach gadamy, na przyszły rok z utęsknieniem czekamy -PM 2012, czIV

[malwus20]

Napisane przez jagodzia133

oooo ja bym swojego przysłała nie umie tańczyć w ogóle ma problem z wyczuciem rytmu ;p

Nie ma sprawy, nastawi się go

Napisane przez tenebrosa

malwus20, a Ty zawodowo uczysz tańczyć czy tylko hobbystycznie? Bo wiesz, mojemu TŻ lepiej się tańczy z innymi partnerkami niż ze mną (moja perfekcjonistyczna natura sprawia mu niemało stresu), więc jak byśmy mieli taneczny kryzys to chętnie go poślę na korepetycje

Nie uczę zawodowo, lubie po prostu tańczyć, sama nauczyłam się prowadzić inne osoby. Jak na imprezie chłopakom znudziło się już tańczyć to brałam dziewczyny w obroty i samo jakoś tak wyszło. Ale prwadopodobnie od małego tak mam że jak usłyszałam jakąś muzyke w tv to robiłam miejsce obok telewizora i skakałam jak umiałam wieć mam taniec we krwi
Brat mojego Tż chodził na kurs tańca i wiesz też idzie mi z nim ciężko tańczyć, nie potrafię się dostosować do jego ruchów których sie nauczył na kursie wieć rozumiem po części Twojego Tż

[sikoreczka111]

bahari przeglądałam suknie z wrocka i znalazłam tą twoją na tej stronce
http://www.suknievogue.pl/ wchodzisz w kolekcje i ta ze zdjęcia to ma numer 1122 . Ogólnie jak przeglądam suknie stamtąd to widze, że są inne niż wszystkie jakie oglądałam do tej pory

[damianowa]

Napisane przez JennyAniolek

też jestem za winietkami, nie wyobrażam sobie, żeby ich nie było...

2 lata temu byliśmy na weselu u znajomych, nie było winietek, wszyscy od razu rzucili się do zajmowania miejsc, a my zamiast siedzieć przy stoliku dla znajomych, wylądowaliśmy przy stole z kuzynostwem pary młodej

To u nas ostatnio było podobnie
Byliśmy na weselu i nie było karteczek, goście zamiast wznieść toast za młodych biegali po sali i pilnowali krzeseł
Powiem Wam że oglądałam płytkę z wesela no i wszystko widać. Te ciotki z tymi torebkami, jedna drugą wołała czy to tu
Normalnie masakra

A tak ogólnie witam Was i pozdrawiam
Tyle napisałyście, że ja nie potrafię tego ogarnąć

[jagodzia133]

Cześć dziewczyny zaraz jadę z rodzicami oglądać dom który chcemy kupić.Proszę o kciuki bardzo mocne bo już bardzo długo szukamy.

[(kicia)]

jagodzia

[niut0]

Kotek- fotograf ma faktycznie ciekawe pomysły, podobają mi się jego zdjęcia, chociaż niektóre trochę przekombinowane, a parę jakby prześwietlonych. Cena jak dla mnie zbyt wysoka, ale nie wiem jaki budżet na fotografa ustaliliście

Napisane przez Seagirl

Widze że większośc z was wybrała bardzo wolne piosenki na pierwszy taniec, a będziecie tańczyć do nich jakiś układ czy tylko się przytulać?, bo szczerze mówiąc od paru lat na weselach królują układy taneczne raczej nikt juz się nie kiwa na boki i dlatego zupełnie nie wiem co zatańczymy i gdzie iśc się tego nauczyć

My na chwilę obecną wybraliśmy Tima McGraw - It's your love. Szukaliśmy czegoś wolniejszego, ale nie typowego b.wolnego przytulańca. Nie jest to żadna "nasza piosenka", kiedyś z nudów właściwie zaczęliśmy słuchać polskich propozycji na pierwszy taniec, ale żaden tekst nie przypadł nam do gustu. A tutaj i muzyka i tekst od razu nam się spodobały i na razie tak zostało Podoba mi się jeszcze Shakira "The One", tekst pasowałby idealnie ale muzyka już trochę mniej mi się podoba

Napisane przez jagodzia133

powiem tak mnie układy śmieszą wygląda to sztucznie porażka pomyśl sobie co lepiej i piękniej wygląda wyuczone kroki i skupienie na PM jak się starają nie pomylić kroków lub starając się zrobić dobre podnoszenia czy dwójka zakochanych ludzi tańcząca przytulańca patrząca sobie w oczy??

oooo ja bym swojego przysłała nie umie tańczyć w ogóle ma problem z wyczuciem rytmu ;p

I nawiązując do mojej odpowiedzi wyżej - my nie będziemy żadnego układu choreograficznego robić. Zgadzam się z Jagodzią, wole się pokołysać w rytm muzyki z moim ledwo co poślubionym mężem, niż stresować się, że się gdzieś pomylę. A wg mnie najgorzej wyglądają te "śmieszne" choreografie, gdy ktoś tak naprawdę nie potrafi tańczyć i całkowicie się w tym dniu wyluzować.

Napisane przez (kicia)

u mnie będzie wyznaczona osoba tzw "starosta" który będzie uzupełniał alkohole i będzie widział czego brakuje a co szybciej idzie

U nas będzie tak samo, to właściwie jedna z tradycji, że świadek płci męskiej (zwykle świadek TŻ, ale jego świadkiem będzie jego siostra, więc przypadnie to mojemu świadkowi - bratu) donosi alkohol do stołu w pierwszym dniu.

Napisane przez jagodzia133

Cześć dziewczyny zaraz jadę z rodzicami oglądać dom który chcemy kupić.Proszę o kciuki bardzo mocne bo już bardzo długo szukamy.

[Jamee]

Napisane przez Seagirl

Widze że większośc z was wybrała bardzo wolne piosenki na pierwszy taniec, a będziecie tańczyć do nich jakiś układ czy tylko się przytulać?, bo szczerze mówiąc od paru lat na weselach królują układy taneczne raczej nikt juz się nie kiwa na boki i dlatego zupełnie nie wiem co zatańczymy i gdzie iśc się tego nauczyć

My z TŻem planujemy niezwyczajny pierwszy taniec. Nie chcemy żadnych przytulańców bo to nie w naszym stylu. Pójdziemy do szkoły tańca ułożymy jakiś fajny układ z instruktorem i myślę, że będzie dobrze

Napisane przez sikoreczka111

my jeszcze nie mamy piosenki wybranej...i jeszcze nie wiem czy będziemy się uczyć, czy poprostu kiwać się po swojemu ...a wiecie może w jakiej cenie jest nauka pierwszego tańca??

U nas godzina nauki kosztuje 80 zł

Napisane przez moooniaaaa

Myślę,że większość par wybiera piosenki,które dla nich znaczą i to ma dla Młodych znaczenie przy pierwszym tańcu,a nie choreografia Do takiej wolnej to może jakiegoś walca mozna zatańczyć czy coś w tym stylu

My może wybierzemy się na kilka lekcji tańca,jeśli czas i chęci będą.

Naszą ulubioną piosenką jest piosenka z dość kontrowersyjnym tekstem

Napisane przez kotek6

witam się
dziś dostałam ciekawą ofertę fotografa bardzo proszę o szczere opinie ...... http://www.lookfoto.pl/galeria.htm koszt nie mały 3100 zł ale jakoś czuje się oczarowana tymi zdjęciami (niby tż powiedział że za dużo ale nie umiem ich sobie wybić z głowy)wiec proszę byście powiedziały co o nich sadzicie ....

Mnie się bardzi te zdjęcia podobają. Nie są standardowe typu ławeczka, krzaczek, drzewko. Razem z TŻem stwierdziliśmy, że zdjęcia to pamiątka na całe życie i nie ma co oszczędzać.

Napisane przez damianowa

To u nas ostatnio było podobnie
Byliśmy na weselu i nie było karteczek, goście zamiast wznieść toast za młodych biegali po sali i pilnowali krzeseł
Powiem Wam że oglądałam płytkę z wesela no i wszystko widać. Te ciotki z tymi torebkami, jedna drugą wołała czy to tu
Normalnie masakra

A tak ogólnie witam Was i pozdrawiam
Tyle napisałyście, że ja nie potrafię tego ogarnąć

U nas będą winietki a jak ktoś się sprzeciwi to hańba mu

Napisane przez jagodzia133

Cześć dziewczyny zaraz jadę z rodzicami oglądać dom który chcemy kupić.Proszę o kciuki bardzo mocne bo już bardzo długo szukamy.

Wczoraj podpisaliśmy umowę z kamerzystą Tak wygląda lista spraw do załatwienia na ten rok:

sala - jest
zespół - jest
fotograf - jest
kamerzysta - jest
kościół - brak
nauki - będą załatwione do końca maja
suknia - w październiku



I w końcu wyjaśniła się sprawa naszego mieszkania. Wcześniejsze plany nie przeszły (nie dostali zgody na przebudowę stolarni) więc będziemy dobudowywać piętro do domu TŻta.

U mnie leje i jest strasznie ponuro a jutro na uczelnię muszę jechać

[Nika0208]

Hej

Kicia a o to nasza sala , bez zadnych dekoracji poniewaz sala była po sprzataniu i dopiero miali szykowac na impreze.
Co do ceny to moze nas zaskoczyc w tym roku juz 140 zl od osoby.

[ewika19]

Napisane przez (kicia)

u mnie będzie wyznaczona osoba tzw "starosta" który będzie uzupełniał alkohole i będzie widział czego brakuje a co szybciej idzie

U mnie jest identycznie . My jako Para Młoda od czasu do czasu przejdziemy i poroznosimy wódkę, ale ogólnie to tym zajmują się starości.

Napisane przez jagodzia133

Cześć dziewczyny zaraz jadę z rodzicami oglądać dom który chcemy kupić.Proszę o kciuki bardzo mocne bo już bardzo długo szukamy.

Trzymam kciuki Mam nadzieje, że wszystko będzie ok .

[vesna84]

jagodzia- : kciuki::k ciuki::kc iuki:
: kciuki::k ciuki::kc iuki:

[(kicia)]

Napisane przez Nika0208

Hej

Kicia a o to nasza sala , bez zadnych dekoracji poniewaz sala była po sprzataniu i dopiero miali szykowac na impreze.
Co do ceny to moze nas zaskoczyc w tym roku juz 140 zl od osoby.

U trochę dużo podniósł to wkońcu tak wyjdzie że mogłam robić w pelczynie eh bo jak liczyć 10zł drożej za rok to wychodzi mi 200zł za osobę a miało być 180-190 przy 100osobach to 2tys różnicy

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez Nika0208

Hej

Kicia a o to nasza sala , bez zadnych dekoracji poniewaz sala była po sprzataniu i dopiero miali szykowac na impreze.
Co do ceny to moze nas zaskoczyc w tym roku juz 140 zl od osoby.

podoba mi się widze że inaczej są okna i jakieś lustro dodał.A powiedz mi w którym miejscu młoda para teraz?? i w którym miejscu jest zrobione to miejsce dla orkiestry bo po zdjeciach widzę że ty gdzie są zrobione te przejścia na taras tak po schodkach

oj zaciagne tam TŻ bo muszę zobaczyć na własne oczy

[kamisiaa88]

Czesc dziewczyny
nie było mnie jeden dzien a tu z 15 minut nadrabiania chociaz nie wszytsko dalo mi sie nadrobic!

Napisane przez Jamee

Mój fotograf weźmie 2000 zł. Na przyszły rok ma cennik 2500 zł ale jako, że podpisaliśmy umowę z tak dużym wyprzedzeniem to mamy zagwarantowaną cenę tegoroczną

Suknię będę kupować prawdopodobnie we wrześniu/październiku. Jeszcze zobaczę czy z kolekcji 2011 czy 2012. Limit 2500 zł.

Ja mysle ze tez kolo pazdziernika bede szukac i kupowac suknie ślubna ja ustalilam sobie limit cenowy 3 000 zł zobaczymy co z tego wyjdzie. Fotografa tez mamy zarezerowanego (fotograf + kamerzysta) wyniesie nas 2 500 zł tanioszka

Napisane przez jagodzia133

ja radzę nie kłamać i podpisów nie podrabiać jak się nie było na spotkaniu bo to jest że w świetle kościoła taki ślub jest nie ważny. Nikt o tym wiedział nie będzie tak naprawdę oprócz was ale ja nie chciałby takiego sztucznego małżeństwa.

ja bym nawet na taki dziwny pomysl nie wpadła kurde nie rozumiem po co takie kombionowanie decydujac sie na slub trzeba spelnic wszystko co jest po drodze czyt. nauki przedmalzenskie

Napisane przez martuha24

Ja tez myślałam o jakim luźnym upięciu...z tym że ja nie chce welonu...podobaja mi sie tak upiete po boku i tylko jakas tam niewielka ozdoba mam krecone włosy wiec mysle ze pozostana krecone bo z prostowaniem to masakra wyprostuja sie ale za 10 minut juz sie zawijają.
do tej 2 fryzurki dodałabym jakis ozdobnik z mojej lewej strony.

Mój Tż ma jedno jedyne zyczenie zebym miala rozpuszczone wlosy wiec grzechem byloby nie spelnic jego zyczenia skoro chce

Napisane przez ewika19

Wczoraj otrzymaliśmy zaproszenie na ślub na który pójdziemy w lipcu. I będzie tam 210 osób Ciekawe jak się pomieścimy na sali

Ja cie krece duze wesele ja caly czas podziwiam ludzi ktorzy placa za taka ilosc gosci

Napisane przez sikoreczka111

ja też jestem za winietkami , tylko trzeba z głową porozsadzać gości ... ostatnio bylam na weselu i winietki były fatalnie porozkładane (np. mój młodszy brat wtedy 18 letni ze swoją nową dziewczyną siedział wsród starszych osób z drugiej strony , a koło nas posadzili jakichś starych wujków nie z naszej rodziny ... )

ale bez winietek to już w ogóle masakra... bylismy 2 lata temu na weselu i razem z kuzynami chcielismy usiąść obok siebie ... i zabrakło jednego krzesła (talerz był ale babeczka obok usiadla na złym krześle ) i babeczka nie chciała się przesunąć ... nie chciała nawet się przesunąć jak przynieśliśmy inne krzesło bo " ona chciała siedzieć dokładnie na przeciwko ciotki X "

u mnie na 100% bede winetki bo to jest racja ze pozniej zamiast młodym skaldac zyczenia to kazdy spieszy sie zeby zajac sobie miejsce ale fakt faktem ze trzeba dokladnie przemyslec kogo gdzie usadzic

Napisane przez moooniaaaa

Jutro teściowie przychodzą na kawę Mama szaleje w kuchni, omawiamy plan działania [COLOR="Silver"]

Dobrze bedzie

Napisane przez sikoreczka111

mnie nieraz wkurzają wypowiedzi osób jak im mówię, że mamy wesele na 150 os.. że oni zrobili na 80 i było gites, i żebym nie zapraszała dziesiątej wody po kisielu ... tylko jakoś nikt nie spojrzy na to, że niektórych rodzice mają np 2 rodzeństwa a niektórych 8 ... my zapraszamy tyko rodzenstwo rodziców wraz z dziećmi ( niektórzy już w moim wieku i starsi więc z osobami towarzyszącymi już ) no i kilku znajomych ... i tak to wychodzi 150 osób

jezeli ktos ma duza rodzine to czemu mialby jej nie zapraszac

Napisane przez biedroneczek

Mam nowa propozycję na pierwszy taniec
Piosenka znana ale raczej nie oklepana.
Co myślicie??

http://www.youtube.com/watch?v=EY0_oVV29PM

Super!
My jeszcze nie wybralismy piosenki mamy takie swoje luzne propozycje a orkiestre mamy super wiec jestem spokoja ze dobrze zaspiewaja wrazie czego
Myślimy nad:
-When I need you
-When a men loves a women
-Kochaj mnie -Perfect (tytuł chyba kolysanka dla nieznajomej)
i wiecej nie wiem narazie moze ma ktos jakies propozycje?

Napisane przez (kicia)

mój TŻ nie potrafi tańczyć i każdy w rodzinie o tym wie. I nie będę go ciągnęła na kurs nauki pierwszego tańca bo wyglądało by to co najmniej dziwnie jakbyśmy wyskoczyli z pięknym walcem. A na kurs tańca tako to byśmy raczej nie mieli jak nawet pójść bo teraz zmienili mu zmiany w pracy doszła nowa i będzie pracował w godzinach 10-18 czyli cały dzień z głowy Myślę że sama wymyślę jakiś baaardzo prosty układzik do naszej piosenki. A wybralismy wstępnie http://www.youtube.com/watch?v=_Q-FK...eature=related

Ale jak sam mi przyznał sam musi się nauczyć bo trochę prowadzenie partnerki w tańcu mu nie wychodzi ale spoko dam radę go nauczyć

my tez nie idziemy na kurs tanca

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Nasza sala http://www.bankietowa.com/index.php?...galeria_wesele

jakby co wejdzie w galerie---> Wesele w Restauracji Bankietowa

[Seagirl]

Napisane przez jagodzia133

powiem tak mnie układy śmieszą wygląda to sztucznie porażka pomyśl sobie co lepiej i piękniej wygląda wyuczone kroki i skupienie na PM jak się starają nie pomylić kroków lub starając się zrobić dobre podnoszenia czy dwójka zakochanych ludzi tańcząca przytulańca patrząca sobie w oczy??

oooo ja bym swojego przysłała nie umie tańczyć w ogóle ma problem z wyczuciem rytmu ;p

hmm no ja mam inne odczucia, jak układ jest nieprzesadzony i się młodzi nie stresują to wcale to sztucznie nie wygląda, a goście z niecierpliwością czekają jaki taniec zaprezentują młodzi, a oni staną i będą się tylko przytulać? Taki obrazek można zafundować przy dalszej zabawie ale na pierwszy taniec uważam że trzeba jakieś kroki pokazać

[kamisiaa88]

Napisane przez Seagirl

hmm no ja mam inne odczucia, jak układ jest nieprzesadzony i się młodzi nie stresują to wcale to sztucznie nie wygląda, a goście z niecierpliwością czekają jaki taniec zaprezentują młodzi, a oni staną i będą się tylko przytulać? Taki obrazek można zafundować przy dalszej zabawie ale na pierwszy taniec uważam że trzeba jakieś kroki pokazać

A co to konkurs tańca czy moze jednak ślub na ktorym para mloda przede wszystkim ma czuc sie spobodnie a nie stresowac ze pomyli kroki . Jezeli ktos chce tanczyc uklad to go poprostu tanczy ale takie stwierdzenie ze trzeba pokazac kroki to absurd pierwszy taniec jest dla pary mlodej a nie dla gosci (tak uwazam) . Koles z naszej orkiestry mowil nam ze najlepiej wychodzi taniec kiedy mlodzi tancza bez jakegos tam planu (najbardziej spontanicznie)

[ewika19]

Napisane przez Seagirl

hmm no ja mam inne odczucia, jak układ jest nieprzesadzony i się młodzi nie stresują to wcale to sztucznie nie wygląda, a goście z niecierpliwością czekają jaki taniec zaprezentują młodzi, a oni staną i będą się tylko przytulać? Taki obrazek można zafundować przy dalszej zabawie ale na pierwszy taniec uważam że trzeba jakieś kroki pokazać

No właśnie- gdy młodzi nie stresują się. A z każdą Parą Młodą z którą rozmawiałam to mówili, że stres dopiero ich opuścił po tym pierwszym tańcu.

Napisane przez kamisiaa88

A co to konkurs tańca czy moze jednak ślub na ktorym para mloda przede wszystkim ma czuc sie spobodnie a nie stresowac ze pomyli kroki . Jezeli ktos chce tanczyc uklad to go poprostu tanczy ale takie stwierdzenie ze trzeba pokazac kroki to absurd pierwszy taniec jest dla pary mlodej a nie dla gosci (tak uwazam) . Koles z naszej orkiestry mowil nam ze najlepiej wychodzi taniec kiedy mlodzi tancza bez jakegos tam planu (najbardziej spontanicznie)

Zgadzam się. Jeśli Para Młoda jest roztańczona, umie tańczyć to niech sobie robią pokaz. Ale od zwykłej Pary która nie chodziła do szkoły tanecznej to raczej nie można tego wymagać... Bo to by po prostu było śmieszne gdyby umieli zatańczyć pierwszy taniec (z super choreografią) a później tańcząc z innymi by się tylko deptali itp. Mi się najbardziej podoba gdy Młodzi są po prostu sobą.

[malwus20]

Napisane przez Seagirl

hmm no ja mam inne odczucia, jak układ jest nieprzesadzony i się młodzi nie stresują to wcale to sztucznie nie wygląda, a goście z niecierpliwością czekają jaki taniec zaprezentują młodzi, a oni staną i będą się tylko przytulać? Taki obrazek można zafundować przy dalszej zabawie ale na pierwszy taniec uważam że trzeba jakieś kroki pokazać

Tylko dość rzadko sie zdarza że para młoda się w takim dniu nie stresuje bo choćby samym weselem i jeszcze dochodzi układ to w głowie głębią się myśli aby sie tu nie pomylić bo kwas będzie.
Jeszcze nigdzie nie byłam na weselu żeby goście aż tak bardzo oczekiwali od pary młodej popisu na pierwszym tańcu. W końcu ten pierwszy taniec nie jest dla gości tylko dla nas. My nim tylko zaczynamy oficjalnie wesele.
Jak ktoś wybierze sobie wolną piosenkę to przecież szybko jej nie zatańczy.
Takie jest moje zdanie.

[tenebrosa]

Cześć

U nas też będą na 100% winietki. Nie wiem która z Was pisała wczoraj, chyba kicia (?), że rodzice uznali usadzanie ludzi za nieeleganckie/nieuprzejme. A właśnie to wcale nie jest jakaś hamerykanska tradycja, tylko nasza polska - usadzanie ludzi przy stole, i to w odpowiednich konstelacjach Dawniej w Polsce kwestia usadzania gości przy stole była bardzo ważna, nawet w Panu Tadeuszu o tym się wspomina... więc nie wiem skąd się właśnie biorą takie poglądy, że to nieeleganckie jest. W razie czego możesz przedstawić rodzicom ten argument. Ja byłam na jednym weselu bez winietek i mam jak najgorsze wspomnienia z momentu wejścia na salę.

kamisiaa88, widzę, że masz bardzo podobną kolorystykę sali jak w naszym lokalu. Z tym, że u nas krzesła są jeszcze bordowe i ogólnie bardzo dużo jest tego bordowego koloru. Ja się właśnie od wczoraj zastanawiam jak to rozjaśnić. A Ty będziesz coś dodawać od siebie do dekoracji sali?

A jeśli chodzi o tych starostów, to czy Wy specjalnie chcecie, żeby oni roznosili wódkę (w sensie pilnowali czy coś niepostrzeżenie nie zniknie z Waszych zapasów) czy po prostu to taka tradycja? Bo u nas wódkę/wino będą donosić po prostu kelnerki. I czy starosta to będzie ktoś inny niż świadek/drużba? Bo w zasadzie zamiennie się tego używa w lubelskim.

Co do tańca: no właśnie nie każdy się musi stresować przy układzie Jak ktoś tańczy sobie na co dzień tak jak my, to nie sądzę, żeby miał dużego stresa, bo nawet na kursie tańca już całe sekwencje kroków tańczymy (takie mini-układy), a nie pojedyncze figury. I chyba w tym tkwi cała sztuka, żeby płynnie i swobodnie przechodzić z figury do figury, no ale to wymaga już pewnego treningu tanecznego. Zresztą jak się zna dany taniec, to nawet jak pomylą się kroki lub zapomni się co miało być następne, to zawsze się z tego wybrnie, a goście nawet nie zauważą.

[Nika0208]

Napisane przez (kicia)

U trochę dużo podniósł to wkońcu tak wyjdzie że mogłam robić w pelczynie eh bo jak liczyć 10zł drożej za rok to wychodzi mi 200zł za osobę a miało być 180-190 przy 100osobach to 2tys różnicy

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------



podoba mi się widze że inaczej są okna i jakieś lustro dodał.A powiedz mi w którym miejscu młoda para teraz?? i w którym miejscu jest zrobione to miejsce dla orkiestry bo po zdjeciach widzę że ty gdzie są zrobione te przejścia na taras tak po schodkach

oj zaciagne tam TŻ bo muszę zobaczyć na własne oczy

Powiem tak wszystko jest odwrotnie.... tam gdzie było miejsce dla młodych jest teraz orkiestra( zrobił wneke) a po przeciwnej stronie stół młodych. I mam nadziej, że tylko o 10 zl podniesie za rok.... i tak sie teraz wkurzyłam że juz jest 140 czyli podniosł o 20zł....ech

[D0tk4]

Napisane przez jagodzia133

Cześć dziewczyny zaraz jadę z rodzicami oglądać dom który chcemy kupić.Proszę o kciuki bardzo mocne bo już bardzo długo szukamy.

Kciuki sie juz trzymaja. Powodzenia!

Napisane przez Jamee

Wczoraj podpisaliśmy umowę z kamerzystą Tak wygląda lista spraw do załatwienia na ten rok:

sala - jest
zespół - jest
fotograf - jest
kamerzysta - jest
kościół - brak
nauki - będą załatwione do końca maja
suknia - w październiku

U mnie ta lista wylada podobnie, z tym ze suknie zalatwie do konca wrzesnia, a kwestia fotografa wyjasni sie na dniach Gratulacje Taka liste lubie!

[kamisiaa88]

Napisane przez ewika19

No właśnie- gdy młodzi nie stresują się. A z każdą Parą Młodą z którą rozmawiałam to mówili, że stres dopiero ich opuścił po tym pierwszym tańcu.



Zgadzam się. Jeśli Para Młoda jest roztańczona, umie tańczyć to niech sobie robią pokaz. Ale od zwykłej Pary która nie chodziła do szkoły tanecznej to raczej nie można tego wymagać... Bo to by po prostu było śmieszne gdyby umieli zatańczyć pierwszy taniec (z super choreografią) a później tańcząc z innymi by się tylko deptali itp. Mi się najbardziej podoba gdy Młodzi są po prostu sobą.

No wlasnie o tym trzeba pamietac ze pierwszy taniec jest dla NAS i to Nasz dzien a nie naszych gosci wiadomo ze sa wazni ale nie kazdemu z gosci sie dogodzi jednemu sie bedzie podobalo a drugiemu nie! dla nas ma byc ten dzien jedyny i wyjatkowy

Napisane przez tenebrosa

Cześć kamisiaa88[/B], widzę, że masz bardzo podobną kolorystykę sali jak w naszym lokalu. Z tym, że u nas krzesła są jeszcze bordowe i ogólnie bardzo dużo jest tego bordowego koloru. Ja się właśnie od wczoraj zastanawiam jak to rozjaśnić. A Ty będziesz coś dodawać od siebie do dekoracji sali?

Zastanawiam sie nad tym czy by jeszcze nie wrzucic gdzies u gory biale balony bo troszke by jeszcze ta sale rozjasnily . U nas w standardzie krzesła są bordowe ale za niewielka oplata (2zł od krzesła) dodaja pokrowce na krzesla wiec spoko

[(kicia)]

Napisane przez Nika0208

Powiem tak wszystko jest odwrotnie.... tam gdzie było miejsce dla młodych jest teraz orkiestra( zrobił wneke) a po przeciwnej stronie stół młodych. I mam nadziej, że tylko o 10 zl podniesie za rok.... i tak sie teraz wkurzyłam że juz jest 140 czyli podniosł o 20zł....ech

też się wkurzyłam bo jak mi jeszcze podniesie za poprawiny to na prawdę mi się to nie opłaca bo muszę szukać noclegów a w Pełczynie miała bym na miejscu a zaczyna podnosić tak cenę że wyjdzie mi drożej tu mam nadzieję że jakoś będzie się szło dogadać z nim co do ceny drugiego dnia. Ja rozumiem że wszystko idzie w górę ale bez przesady

[tenebrosa]

A jeszcze dodam, że mi nie podoba się właśnie konwencja typowego pokazu przy pierwszym tańcu - czyli, że goście za stołami siedzą/jedzą a Młodzi sobie sami tańczą. U nas pierwszy taniec będzie po obiedzie i chcę, żeby wszyscy goście zgromadzili się wokół nas i tańczyli w kółeczku. Zawsze tak jest w mojej rodzinie i uważam to za bardzo miły gest.

[malwus20]

Napisane przez tenebrosa

A jeszcze dodam, że mi nie podoba się właśnie konwencja typowego pokazu przy pierwszym tańcu - czyli, że goście za stołami siedzą/jedzą a Młodzi sobie sami tańczą. U nas pierwszy taniec będzie po obiedzie i chcę, żeby wszyscy goście zgromadzili się wokół nas i tańczyli w kółeczku. Zawsze tak jest w mojej rodzinie i uważam to za bardzo miły gest.

Z tym się zgadzam bo jak nieraz widzę filmiki na których para młoda tańczy pierwszy taniec sama na środku sali to większość gości zwyczajnie gada za stołami i nie zwraca na nich uwagi.

[paulinka009]

Napisane przez sikoreczka111

znowu koleżanka mi opowiadała, że jak weszli na salę to był obiad najpierw i podczas roznoszenia obiadu jakiś gość zaczął krzyczeć "gorzko" ktoś inny się przyłączył ... zespół podłapał temat i zaczął grać, zapraszając ludzi do tańca ...a niektórzy nawet nie dostali obiadu ..

także trzeba dobrze ustalić z zespołem niektóre szczegóły ...jakiś mniej więcej harmonogram jak my bysmy chcieli, żeby ten dzien wyglądał, żeby glupie niedogadanie się nie zepsuło tego dnia :p

Wygląda na to że mam jakiś ogarnięty zespół bo kierownik sam zaproponował, wręcz nakazał żeby wódkę podać dopiero po obiedzie, ma to zapobiec przedwczesnemu "gorzko gorzko" i dziewczyny polecam ten trik nikt wam nie zakłóci porządku co do toastu i tańca

Napisane przez damianowa

To u nas ostatnio było podobnie
Byliśmy na weselu i nie było karteczek, goście zamiast wznieść toast za młodych biegali po sali i pilnowali krzeseł
Powiem Wam że oglądałam płytkę z wesela no i wszystko widać. Te ciotki z tymi torebkami, jedna drugą wołała czy to tu
Normalnie masakra

A tak ogólnie witam Was i pozdrawiam
Tyle napisałyście, że ja nie potrafię tego ogarnąć

Hahaha my kiedys z tż i ze znajomymi z tego wszystkiego zajelismy sobie meijsca na miejscu pary młodej ale chyab nikt nie zauważył bo naszczęście przy toaście sie zorientowałam i szybko zabraliśmy rzeczy w inne miejsce Tak więc winietki obowiązkowo

[Jamee]

Napisane przez kamisiaa88

Ja mysle ze tez kolo pazdziernika bede szukac i kupowac suknie ślubna ja ustalilam sobie limit cenowy 3 000 zł zobaczymy co z tego wyjdzie. Fotografa tez mamy zarezerowanego (fotograf + kamerzysta) wyniesie nas 2 500 zł tanioszka

Nasza sala http://www.bankietowa.com/index.php?...galeria_wesele

jakby co wejdzie w galerie---> Wesele w Restauracji Bankietowa

Mnie kamerzysta i fotograf wyniosą 3800 zł ale na tym nie zamierzamy oszczędzać

restauracja bardzo ładna podoba mi się. Też wam się pochwalę tylko czekam kiedy wrzucą na stronę zdjęcia z "odświeżonej" sali

Napisane przez Seagirl

hmm no ja mam inne odczucia, jak układ jest nieprzesadzony i się młodzi nie stresują to wcale to sztucznie nie wygląda, a goście z niecierpliwością czekają jaki taniec zaprezentują młodzi, a oni staną i będą się tylko przytulać? Taki obrazek można zafundować przy dalszej zabawie ale na pierwszy taniec uważam że trzeba jakieś kroki pokazać

Też tak sądzę. Po to goście stają w kółeczku by coś zobaczyć. Oczywiście ten dzień należy do Pary Młodej ale skoro robi się wesele i zaprasza gości to nie należy zapominać i o nich i ich rozrywce. Poza tym nikt nie wymaga by tańczyć walca wiedeńskiego czy rumbę ale fajnie to wygląda jak Para wie co tańczy/

Napisane przez kamisiaa88

A co to konkurs tańca czy moze jednak ślub na ktorym para mloda przede wszystkim ma czuc sie spobodnie a nie stresowac ze pomyli kroki . Jezeli ktos chce tanczyc uklad to go poprostu tanczy ale takie stwierdzenie ze trzeba pokazac kroki to absurd pierwszy taniec jest dla pary mlodej a nie dla gosci (tak uwazam) . Koles z naszej orkiestry mowil nam ze najlepiej wychodzi taniec kiedy mlodzi tancza bez jakegos tam planu (najbardziej spontanicznie)

To skoro pierwszy taniec jest dla Pary tylko i wyłącznie to może zatańczyć go w sypialni, na osobności.

[malwus20]

Napisane przez Jamee

Też tak sądzę. Po to goście stają w kółeczku by coś zobaczyć. Oczywiście ten dzień należy do Pary Młodej ale skoro robi się wesele i zaprasza gości to nie należy zapominać i o nich i ich rozrywce. Poza tym nikt nie wymaga by tańczyć walca wiedeńskiego czy rumbę ale fajnie to wygląda jak Para wie co tańczy/



To skoro pierwszy taniec jest dla Pary tylko i wyłącznie to może zatańczyć go w sypialni, na osobności.

Wesele z tego co wiem nie kończy się na pierwszym tańcu i gościom rozrywa jest zapewniona po pierwszym tańcu.
Jak komuś zależy na tym żeby się popisać przed gośćmi to już jego sprawa, gorzej jak po pierwszym tańcu są ochy i achy a potem zwykłej piosenki para nie potrafi zatańczyć.

[Seagirl]

Ja jednak uważam że pierwszy taniec jest dla gości, wiadomo ze nie będę tańczyć nie wiadomo jakich układów skoro nie tańczymy na codzień, ale jakiś kroczków chce się nauczyć.

[ewika19]

Napisane przez tenebrosa

A jeszcze dodam, że mi nie podoba się właśnie konwencja typowego pokazu przy pierwszym tańcu - czyli, że goście za stołami siedzą/jedzą a Młodzi sobie sami tańczą. U nas pierwszy taniec będzie po obiedzie i chcę, żeby wszyscy goście zgromadzili się wokół nas i tańczyli w kółeczku. Zawsze tak jest w mojej rodzinie i uważam to za bardzo miły gest.

U mnie jest tak samo

Napisane przez paulinka009

Wygląda na to że mam jakiś ogarnięty zespół bo kierownik sam zaproponował, wręcz nakazał żeby wódkę podać dopiero po obiedzie, ma to zapobiec przedwczesnemu "gorzko gorzko" i dziewczyny polecam ten trik nikt wam nie zakłóci porządku co do toastu i tańca

Hahaha my kiedys z tż i ze znajomymi z tego wszystkiego zajelismy sobie meijsca na miejscu pary młodej ale chyab nikt nie zauważył bo naszczęście przy toaście sie zorientowałam i szybko zabraliśmy rzeczy w inne miejsce Tak więc winietki obowiązkowo

Nie spotkałam się z opcją by wódka była podana przed obiadem. W sumie to strasznie dziwnie podać wódkę przed obiadem

U mnie stół prezydialny jest bardziej ozdobiony, Para Młoda ma za sobą jakieś ozdoby, krzesła inaczej ozdobione. Nie wyobrażam sobie wesela gdzie ludzie mają problem z rozpoznaniem stołu prezydialnego . Przecież to zaraz widać. Ale ogólnie to śmieszna przygoda lecz w moich okolicach raczej nierelana

[Seagirl]

Napisane przez malwus20

Wesele z tego co wiem nie kończy się na pierwszym tańcu i gościom rozrywa jest zapewniona po pierwszym tańcu.
Jak komuś zależy na tym żeby się popisać przed gośćmi to już jego sprawa, gorzej jak po pierwszym tańcu są ochy i achy a potem zwykłej piosenki para nie potrafi zatańczyć.

No właśnie, pierwszy taniec to takie rozpoczęcie wesela i fajnie by było żeby jakoś to wyglądało, potem można szaleć i nikt nie patrzy na to czy para młoda tańczy tak jak w szkole tańca. Potem się skacze, kiwa na boki, przytula i jest ok.

[Nika0208]

jak się bedziesz tam wybierac to wypytaj się jeszcze... ja teraz rozmawilam z żoną wlasciela i takie własnie nie ciekawe rewelacja usłyszłam.... on mowił że w tym roku podniesie gora z 15 zl....a tu szok ....