A my tu dalej o ślubach gadamy, na przyszły rok z utęsknieniem czekamy -PM 2012, czIV

[malwus20]

Nikt tu nie mówi o tym że każda z nas wzięła sobie wolną piosenke i bedzie się bujać na lewo o prawo. Przy wolnej piosence tez trzeba robić jakies kroki. Skoro pierwszy taniec jest dla gości to może w ogole niech goście robia wesele bo zaczynam miec wrażenie że niedługo to goście beda ubierać Młodych i mówić im jak zorganizować przyjęcie bo w końcu wesele jest dla gości.

[ewika19]

Napisane przez Seagirl

No właśnie, pierwszy taniec to takie rozpoczęcie wesela i fajnie by było żeby jakoś to wyglądało, potem można szaleć i nikt nie patrzy na to czy para młoda tańczy tak jak w szkole tańca. Potem się skacze, kiwa na boki, przytula i jest ok.

U mnie jest tak, że każdy stara się zatańczyć z młodymi. Więc każdy facet wie jak Pani Młoda tańczy, a każda kobieta jak Pan Młody .

[(kicia)]

Napisane przez tenebrosa

Cześć



A jeśli chodzi o tych starostów, to czy Wy specjalnie chcecie, żeby oni roznosili wódkę (w sensie pilnowali czy coś niepostrzeżenie nie zniknie z Waszych zapasów) czy po prostu to taka tradycja? Bo u nas wódkę/wino będą donosić po prostu kelnerki. I czy starosta to będzie ktoś inny niż świadek/drużba? Bo w zasadzie zamiennie się tego używa w lubelskim.

U mnie w rodzinie jest taka tradycja i z reguły jest to osoba inna niż świadek.

Właśnie rozmawiałam z rodzicami i musimy poważnie przemyśleć kwestie dwa dni czy jeden.

[libelle]

Napisane przez moooniaaaa

Kurde dziewczyny, ile Wy piszecie strach zostawić wizaż na pół dnia bo człowiek zostaje w tyle :P

Ja chyba was już nie zdążę doczytać... Córcia mi za krótko sypia żeby nadgonić w tym czasie ale przynajmniej będę się starała...

Napisane przez martusia15cc

W moich stronach wesele na 200-300 osob to standard. I nasze tez takie bedzie, chciaz ja nie jestem tym zachwycona. Mi się najbardziej podobają wesela na ok 150 osob i takie bym chciła, ale w rodzinie TŻta utrzymuje sie bardzo bliskie kontakty nawet z dalsza rodzina i u nich wszystkie wesela są takie wielkie, wszyscy nawzajem sie zapraszają wiec gdybysmy nie zrobili duzego wesela to musialabym skłocic rodzine TŻta a tego nie chce dlatego zgadzam sie na takie wesele. Z mojej rodziny bedzie ok 50-60 osob, a do TŻta ok 210 i ok 20-30 naszych znajomych wiec wesele bedzie na ok 300. Mnie to jakos nie przeraza, dlatego ze my ciągle na takie wesla chodzimy wiec jestem przyzwyczajona
Pokaze Wam jak wyglada nasza sala na 300 osob. Drugi filmik jest ze studniowki i bylo tam ok 300 osob a nie bylo ciasno na parkiecie wiec mam nadzije, ze bedzie dobrze. W lipcu mamy wesele koleżanki na tej sali wiec zobaczymy jak to bedzie wygladalo na zywo
http://www.youtube.com/watch?v=lC-AgJF-OWI

http://www.youtube.com/watch?v=8dOhocqephk

Jak macie takie wesela na "co dzień" to jest to dla Was normalka. Ja chyba ostatnio na tak wielkiej imprezie to byłam na swojej studniówce Jakoś nie kojarzę, by ktoś organizował wesele nawet na 200 osób, ale nie powiem, że nie poszłabym na taką imprezę z czystej ciekawości

Napisane przez moooniaaaa

Dowiedziałam się,że w mojej parafii ślub kosztuje 700zł. Organista będzie się burzył bo go nie chcemy,wolimy kogoś innego sobie załatwić. Trudno,najwyżej pójdę i powiem co o nim i jego talencie myślę A w ogóle to jak usłyszał o 2012 to za głowię się złapał i kazał przyjść jesienią

U nas w Kościele organista tak przecudownie śpiewa, często młodzi płacą mu żeby zrobił sobie wolne w ich dniu ślubu

Napisane przez biedroneczek

Mam nowa propozycję na pierwszy taniec
Piosenka znana ale raczej nie oklepana.
Co myślicie??

http://www.youtube.com/watch?v=EY0_oVV29PM

OOOO znam i bardzo lubię tą piosenkę .... Jak dla mnie śliczna...

[malwus20]

Napisane przez Seagirl

No właśnie, pierwszy taniec to takie rozpoczęcie wesela i fajnie by było żeby jakoś to wyglądało, potem można szaleć i nikt nie patrzy na to czy para młoda tańczy tak jak w szkole tańca. Potem się skacze, kiwa na boki, przytula i jest ok.

Nie twierdze ze pierwszy taniec ma być beznadziejny, tez zależy mi na tym żeby jakoś wyglądał ale wole tańczyć tak jak na co dzień, zachowywać się spontanicznie.
Nikt nie oczekuje po pierwszym (wyuczonym) tańcu od pary tańczenia każdego innego tanca tak jak pierwszego ale jak młodzi kompletnie rytmu nie czują, depcza sie itd to wygląda to dla mnie dośc kiczowato. Jedną już taką parę widziałam. Porażka na całej lini.

[aleksandrettaa]

Napisane przez Nika0208

Kicia a o to nasza sala , bez zadnych dekoracji poniewaz sala była po sprzataniu i dopiero miali szykowac na impreze.
Co do ceny to moze nas zaskoczyc w tym roku juz 140 zl od osoby.

A masz w umowie coś na temat zmiany ceny? Ja nie to może spróbuj spisać aneks, że cena w 2012 nie może być wyższa niż... My jak oglądaliśmy salę to pytaliśmy o zapis na temat zmiany cen.

Napisane przez jagodzia133

Cześć dziewczyny zaraz jadę z rodzicami oglądać dom który chcemy kupić.Proszę o kciuki bardzo mocne bo już bardzo długo szukamy.

Trzymam kciuki

Ja zamierzam wydać na sukienkę 500 zł. Jak nie znajdę w tych granicach to tak do 1000 no ale ja to inna historia bo nie planuję sukni ślubnej tylko białą sukienkę. Najlepiej będzie jak znajdę coś fajnego w sklepie bo nie lubię kupować kota w worku a jak nie to uszyję. Za to jak bedę mieć kasę to kupię drogie buty

[D0tk4]

Napisane przez malwus20

Nie twierdze ze pierwszy taniec ma być beznadziejny, tez zależy mi na tym żeby jakoś wyglądał ale wole tańczyć tak jak na co dzień, zachowywać się spontanicznie.
Nikt nie oczekuje po pierwszym (wyuczonym) tańcu od pary tańczenia każdego innego tanca tak jak pierwszego ale jak młodzi kompletnie rytmu nie czują, depcza sie itd to wygląda to dla mnie dośc kiczowato. Jedną już taką parę widziałam. Porażka na całej lini.

My mamy zamiar nauczyc sie jakiegos ukladu, dla wlasnej satysfakcji chociazby Zeby milo to bylo kiedys obejrzec A wyuczony, to nie znaczy, ze pozbawiony emocji. Wszystko zalezy od nas, Pary Mlodej Jako ze ogolnie poczucie rytmu mamy, to mysle, ze goscie po tancach z nami nie beda rozczarowani. A poza tym, na weselach na ktorych bylam, nikt nie oczekiwal od Pary Mlodej, ze cale wesele beda tanczyc tak jak pierwszy taniec.

[Seagirl]

Napisane przez malwus20

Nie twierdze ze pierwszy taniec ma być beznadziejny, tez zależy mi na tym żeby jakoś wyglądał ale wole tańczyć tak jak na co dzień, zachowywać się spontanicznie.
Nikt nie oczekuje po pierwszym (wyuczonym) tańcu od pary tańczenia każdego innego tanca tak jak pierwszego ale jak młodzi kompletnie rytmu nie czują, depcza sie itd to wygląda to dla mnie dośc kiczowato. Jedną już taką parę widziałam. Porażka na całej lini.

No bo umiesz tańczyć, więc dla ciebie tańczenie "tak jak na codzień" dla większosci oznacza nauczenie się czegoś. Ja tańcze z TŻ na weselach i wcale nie depczemy sobie po piętach i czujemy rytm, a na pierwszy taniec chcę żeby było tak samo tylko żeby było to trochę bardziej przemyślane, te obroty, przechodzenie itp. Wcale nie chcę zrobić pokazu jak w Tańcu Z Gwiazdami.

[kotek6]

WITAM

dziękuję za opinie o fotografie - czekam na decyzje tż (budżet na fotografa to 3000 zł - postanowiliśmy zaoszczędzić na innych rzeczach a na jedzeniu i pamiątkach nie ) cały budżet weselny to 40 000 zł i połowę jego pochłania mi sala (jedzenia na 70 osób) oraz dj, kamerzysta i fotograf.


co do pierwszego tańca - uwierzcie mi widziałam kiedyś zepsuty taniec przytulaniec- młodzi wyglądali jakby tam byli za karę, coś minami pokazywali, i chodzili nie do rytmu (dosłownie chodzili a nie się bujali) ....a inne wygibasy na parkiecie potem już im lepiej szły wiec chyba to było z nerwów :/ dlatego na pewno z tż odwiedzę szkołę tańca by się rozruszać



jagodzia133 trzymię mocno kciuki
Nika0208

a o to nasza sala , bez zadnych dekoracji poniewaz sala była po sprzataniu i dopiero miali szykowac na impreze.
Co do ceny to moze nas zaskoczyc w tym roku juz 140 zl od osoby.

sala fajna a cene 140 zł to mało :/ ja pewnie zapłacę z 200 zł za 1 dzień :/

kamisiaa88 fajna sala

(fotograf + kamerzysta) wyniesie nas 2 500 zł tanioszka

pozazdrościć ja za samego kamerzystę płacę 3300zł :/

[malwus20]

Napisane przez D0tk4

My mamy zamiar nauczyc sie jakiegos ukladu, dla wlasnej satysfakcji chociazby Zeby milo to bylo kiedys obejrzec A wyuczony, to nie znaczy, ze pozbawiony emocji. Wszystko zalezy od nas, Pary Mlodej Jako ze ogolnie poczucie rytmu mamy, to mysle, ze goscie po tancach z nami nie beda rozczarowani. A poza tym, na weselach na ktorych bylam, nikt nie oczekiwal od Pary Mlodej, ze cale wesele beda tanczyc tak jak pierwszy taniec.

Nie no jasne, zgadzam sie że taki taniec tez moze nie być pozbawiony emocji choc trudno wszystko naraz opanować.
Nie chodzi mi że goscie tańcząc z nami będą roczarowani ale to jak ogląda sie potem płyte i widzi jak to pierwszy taniec wyszedł pieknie gdy już po nim Para Młoda razem tanczaca gubi sie w piosenkach nie umiejąc je zatańczyć normalnie. Nie powiedziałam tu ze para ma tanczyć kazdą inna piosenke tak jak pierwszą.

[Seagirl]

Napisane przez malwus20

Nikt nie oczekuje po pierwszym (wyuczonym) tańcu od pary tańczenia każdego innego tanca tak jak pierwszego ale jak młodzi kompletnie rytmu nie czują, depcza sie itd to wygląda to dla mnie dośc kiczowato. Jedną już taką parę widziałam. Porażka na całej lini.

No i sama jednak powyzej przyznajesz że jak ktoś nie umie tańczyć to kiczowato to wygląda i porażka na całej linii. CZyli patrzysz na to jednak z perspektywy oglądających parę młodą gości.
A wcześniej chyba pisałaś że trzeba być sobą i tańczyć tak jak kto potrafi, ale jednak jako gość raziła Cię w oczy ich nieumiejętność.

[Nika0208]

zapis jedynie że moze wzrosnac o 20%....tylko tu nie zostało sprecyzowane od jakiej ceny poniewaz jak podpisywałam ja i kicia umowe to jeszcze nie znał włascieciel ceny na 2011rok., z tego co rozmwialismy to cena na 2012 rok powinna byc góra 150 zł. Ale teraz to sie zastanawiam poniewaz w tym roku wzrosła az o 20 zl od osoby( z 120zł na 140zł).

[malwus20]

Napisane przez Seagirl

No bo umiesz tańczyć, więc dla ciebie tańczenie "tak jak na codzień" dla większosci oznacza nauczenie się czegoś. Ja tańcze z TŻ na weselach i wcale nie depczemy sobie po piętach i czujemy rytm, a na pierwszy taniec chcę żeby było tak samo tylko żeby było to trochę bardziej przemyślane, te obroty, przechodzenie itp. Wcale nie chcę zrobić pokazu jak w Tańcu Z Gwiazdami.

Rozumiem Cie jak najbardziej. Nie miałam tu przecież na myśli żadnej wizażanki. Przecież nie wiem jak jest u każdej z tańczeniem.
Jak mam zamiar dokładnie tak samo zrobić jak Ty.
Ten kto tańczyć nie potrafi powinien zwyczajnie nauczyc sie choć podstaw i potem tak tańczyc na weselu a nie pojsc na kurs, wywalić pierwszy taniec jak w tancu z gwiadzami a potem sie tak wygłupiac że aż wstyd siebie oglądać.Ale to jest tylko moje zdanie. Każdy może miec przeciez inne.

[Seagirl]

Napisane przez kotek6

kamisiaa88 fajna sala pozazdrościć ja za samego kamerzystę płacę 3300zł :/

ło matko strasznie drogo, ja płacę za kamerzystę z mazowieckiego 1600, do 2000 innych oglądałam. Ceny ok 3000 to ceny za fotografa a nie za kamerzystę.
Chyba że będziesz miała dwie kamery lub tą na tym wysięgniku co robi takie ujęcia jak w filmie? No bo nie wiem... czemu tak drogo?

[sikoreczka111]

Napisane przez Nika0208

zapis jedynie że moze wzrosnac o 20%....tylko tu nie zostało sprecyzowane od jakiej ceny poniewaz jak podpisywałam ja i kicia umowe to jeszcze nie znał włascieciel ceny na 2011rok., z tego co rozmwialismy to cena na 2012 rok powinna byc góra 150 zł. Ale teraz to sie zastanawiam poniewaz w tym roku wzrosła az o 20 zl od osoby( z 120zł na 140zł).

u nas ceny są sporo wyższe ... za wesele jednodniowe 160-210 ale w umowach najczęsciej jest zapis, że cena może być wyższa o max 5 %

a jaką cenę masz podaną na umowie ?? to od tej 20% wyższa...

czy nie masz ceny , bo koleś nie wiedział ?

[malwus20]

Napisane przez Seagirl

No i sama jednak powyzej przyznajesz że jak ktoś nie umie tańczyć to kiczowato to wygląda i porażka na całej linii. CZyli patrzysz na to jednak z perspektywy oglądających parę młodą gości.
A wcześniej chyba pisałaś że trzeba być sobą i tańczyć tak jak kto potrafi, ale jednak jako gość raziła Cię w oczy ich nieumiejętność.

Zle mnie rozumiesz, dla mnie kiczowato wygląda to jak pierwszy taniec jest wywalony na całego a potem Para Młoda nie potrafi ze soba zatanczyć zwykłej inne piosenki. Ale taniec może być spontaniczny i wyglądać ładnie a może być spontaniczny i wyglądać jak z cyrku. To są te dwie różnice.

[Nika0208]

Napisane przez sikoreczka111

u nas ceny są sporo wyższe ... za wesele jednodniowe 160-210 ale w umowach najczęsciej jest zapis, że cena może być wyższa o max 5 %

a jaką cenę masz podaną na umowie ?? to od tej 20% wyższa...

czy nie masz ceny , bo koleś nie wiedział ?

No wlasnie ceny nie ma...
Zobacze czego sie jeszcze Kicia dowie....

[libelle]

Nam fotograf powiedział za cywil na przyszły rok 2300 i +100 dopłaty do przejazdu na plener. Sporo, ale nie będziemy mieli kamerzysty więc jakoś może przejdzie

[gosza_m]

Kochane pędzicie jak szalone!!!!!!
Jestem 5 stron w plecy, nie mam jak nadgonić, bo zaczęliśmy remoncik mały i ciągle coś jedt do roboty.

Wpadłam tylko się przywitać
i zmykam!!!!!

[aleksandrettaa]

Napisane przez Nika0208

No wlasnie ceny nie ma...
Zobacze czego sie jeszcze Kicia dowie....

Wiesz co ale to bez sensowną umowę ma ta sala. Może wzrosnąć o 20 % ale czego skoro nie ma ceny? Skoro tak to chyba powinna być brana jako wyjściowa cena w dniu podpisania umowy.

[paulinka009]

Napisane przez ewika19

U mnie jest tak samo



Nie spotkałam się z opcją by wódka była podana przed obiadem. W sumie to strasznie dziwnie podać wódkę przed obiadem

U mnie stół prezydialny jest bardziej ozdobiony, Para Młoda ma za sobą jakieś ozdoby, krzesła inaczej ozdobione. Nie wyobrażam sobie wesela gdzie ludzie mają problem z rozpoznaniem stołu prezydialnego . Przecież to zaraz widać. Ale ogólnie to śmieszna przygoda lecz w moich okolicach raczej nierelana

Może nie jest podawana przed obiadem. Ale często gęsto po prostu stoi już na stołach od początku.

Tam też był przyozdobiony tyle tylko że to była wiejska świetlica dość ciasna zajeliśmy sobei pierwsze miejsca z brzegu przy ścianie i zbytnio nikt nie zwrócił uwagi co na niej jest. Dopiero jak staleniśmy z boku zauważyłam ze to stół pary młodej

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez aleksandrettaa

Wiesz co ale to bez sensu ma mowa tę salę. Może wzrosnąć o 20 % ale czego skoro nie ma ceny? Skoro tak to chyba powinna być brana jako wyjściowa cena w dniu podpisania umowy.

u mnie jest cena w umowie 3 pakiety plus dopisek ze może wzrosnąć o 5 %. Jeżeli nie ma ceny w umowie, to widocznie faciu był cwany bo może wam teraz podwyższać ile chce ;/

[(kicia)]

Napisane przez Nika0208

No wlasnie ceny nie ma...
Zobacze czego sie jeszcze Kicia dowie....

Postaram się w tym tyg podjęciac. Nie wpisał mam ceny w umowę przez co może sobie potem jakąkolwiek wpisać. Ja nawet tego zapisu o 20%nie mam. Tylko że cena może ulec zmianie.

Może to i nie duża cena za tą salę ale takie ceny są tu w okolicach więc wg mnie20zł w górę to śmieszne

Postaram się z nim pogadać bo czasem tak jest że on mówi co innego ona co innego. Tak było w nato że facet podał inna cenę a babka inna

[martuha24]

Hej Dziewczyny!!! Nie pisałam nic wczoraj bo po prostu miałam takiego doła że nie chciało mi się nawet pisac...zobaczyłam zdjęcia naszej sali i po prostu się załamałam ..miała byc fajna a tu taki dramat dzisiaj szukałam nowej i znalazlam nie wiem jeszcze co i jak bo dopiero jutro będę dzwonic...z tego wszystkiego wczoraj się poryczałam bo myślalam że to już mamy za sobą a tu takie coś...nie dośc że sala mała to jeszcze taka obskurna że normalnie wstyd ...mam dzieje że sie uda jutro coś załatwic bo normalnie nie wiem...widziałam zdjęcia tej nowej i nawet za dużo dekorowac nie trzeba będzie tylko chyba stoły czymś delikatnym...także 3majcie kciuki.

[aleksandrettaa]

Powiem wam, że odważne jesteście podpisując umowę bez ceny czy konkretnego określenia o ile może wzrosnąć. Ja bym się bała. No ale ja lubię mieć wszystko na piśmie. Jak wynajmuję mieszkanie to też chcę mięć zapis na temat niezmienności ceny czy sytuacji kiedy może wzrosnąć i ile.

[D0tk4]

Napisane przez martuha24

Hej Dziewczyny!!! Nie pisałam nic wczoraj bo po prostu miałam takiego doła że nie chciało mi się nawet pisac...zobaczyłam zdjęcia naszej sali i po prostu się załamałam ..miała byc fajna a tu taki dramat dzisiaj szukałam nowej i znalazlam nie wiem jeszcze co i jak bo dopiero jutro będę dzwonic...z tego wszystkiego wczoraj się poryczałam bo myślalam że to już mamy za sobą a tu takie coś...nie dośc że sala mała to jeszcze taka obskurna że normalnie wstyd ...mam dzieje że sie uda jutro coś załatwic bo normalnie nie wiem...widziałam zdjęcia tej nowej i nawet za dużo dekorowac nie trzeba będzie tylko chyba stoły czymś delikatnym...także 3majcie kciuki.

Ojjj .. Az tak? Nic przyjemnego Mam nadzieje, ze w takim razie szybko znajdziecie i podpiszecie umowe z wlascicielami innej sali, zebyscie chociaz juz to mieli z glowy. Nie lam sie, raz dwa Wam sie wszystko naprostuje

[martuha24]

Napisane przez D0tk4

Ojjj .. Az tak? Nic przyjemnego Mam nadzieje, ze w takim razie szybko znajdziecie i podpiszecie umowe z wlascicielami innej sali, zebyscie chociaz juz to mieli z glowy. Nie lam sie, raz dwa Wam sie wszystko naprostuje

normalnie zaczełam się modlic ... jak mozna taka sale oferowac na wesele ...ja nie wiem ...tez moj błąd bo ja jej wczesniej nie widzialam ani moja mama z opini tylko wiemy ze jest ok no i jedzenie dobre a tu sie okazuje ze w ogole szkoda gadac...

[D0tk4]

Napisane przez martuha24

normalnie zaczełam się modlic ... jak mozna taka sale oferowac na wesele ...ja nie wiem ...tez moj błąd bo ja jej wczesniej nie widzialam ani moja mama z opini tylko wiemy ze jest ok no i jedzenie dobre a tu sie okazuje ze w ogole szkoda gadac...

Wspolczuje Ale umowy chyba jeszcze nie podpisaliscie?
No ale w sumie najwazniejsze, to sale zobaczyc. Choc z drugiej strony, nie wiem kto ja Wam w takim razie polecal .. Trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie tego problemu

[martuha24]

Napisane przez D0tk4

Wspolczuje Ale umowy chyba jeszcze nie podpisaliscie?
No ale w sumie najwazniejsze, to sale zobaczyc. Choc z drugiej strony, nie wiem kto ja Wam w takim razie polecal .. Trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie tego problemu

Umowy nie podpisaliśmy bo umówieni byliśmy z babką na grudzień bo tak będziemy w Polsce...całe szczęscie.

[kotek6]

martuha24 spokojnie kochana odetchnij uspokój sie nie płacz i pomyśl .....może na tej sali co macie coś sie da pozmieniać (np dekoracji zrobić z podwieszanego tiulu pod sufitem, ściany poprzykrywać tez materiałami itp) czasem jest to lepsze rozwiązanie zwłaszcza jesli sala nie jest jakaś strasznie drogo......a jesli nie widzisz dla tej sali nadziei to napisz region w jakim mieszkasz cenę jaka planujesz dać z słabe i liczbę osób może któraś z dziewczyn zna coś nie za daleko od was co by ci się spodobało (zwłaszcza że widzę że nie mieszkasz w Polsce) ....będzie dobrze

Seagirl

ło matko strasznie drogo, ja płacę za kamerzystę z mazowieckiego 1600, do 2000 innych oglądałam. Ceny ok 3000 to ceny za fotografa a nie za kamerzystę.
Chyba że będziesz miała dwie kamery lub tą na tym wysięgniku co robi takie ujęcia jak w filmie? No bo nie wiem... czemu tak drogo?

mamy 2 kamerzystów (kamerują aparatami i do tego szynę stabilizującą) chcemy takie tedysk coś jak na tej stronie są http://www.deepblack.pl/ (choć to nie nasz kamerzysta) a to wymaga troche więcej sprzętu ....ale i region w jakim mieszkam (śląsk okolice Wodzisławia - Rybnika) to tak to śerdnio za wszystko z weselem związane to ceny są wyższe :/

[moooniaaaa]

Napisane przez aleksandrettaa

Koncepcja wesela w niedzielę upadła. Zasadzniczo na 98% procent wesela nie będzie. Tylko obiad dzięki któremu zostanę wydziedziczona i rodzina się obrazi Ustaliliśmy z tż-tem, że jutro podejmiemy ostateczną decyzję. A potem zarezerwujemy termin w kościele i fotografa. Bo restauracji na obiad dla 30 osób to chyba nie muszę rok wcześniej rezerwować?

Uuu to czeka Was przeprawa z rodziną?
A jak macie upatrzoną restaurację to zadzwońcie i zapytajcie

Napisane przez jagodzia133

mi pani poddała fajny pomysł żeby wino nie stało na stołach bo się autentycznie marnuje. Można je postawić na osobnym stole "Winnym" jak ktoś chce podchodzi i nalewa. Kończy się butelka to się otwiera następną a nie tak że na stołach stoi 20 butelek każda pootwierana i z tego 1o niedopitych do wylania.

Podoba mi się ten pomysł

Napisane przez Madziuniusia

A... dziewczyny! Zapomniałam wam napisać co było najgorszym wyczynem młodych... Wjechaliśmy na salę, zaśpiewaliśmy sto lat z szampanem, zjedliśmy obiad iiii zamiast pierwszego tańca młodzi pojechali na plener. Nie było ich ponad godzinę spokojnie i musielismy na nich czekać z imprezą... Kwas!! A co do sukni to pewnie byłby mozliwosc odkupienia... Sęk w tym, że tam była połowa rodziny TŻ. Nie potrafiłabym założyć tej samej sukni....

Koleżanka koleżanki () bierze ślub w sukni,w które już 3 osoby z rodziny brały ślub. I dla niej to normalne

Napisane przez jagodzia133

Cześć dziewczyny zaraz jadę z rodzicami oglądać dom który chcemy kupić.Proszę o kciuki bardzo mocne bo już bardzo długo szukamy.

Napisane przez Jamee

Naszą ulubioną piosenką jest piosenka z dość kontrowersyjnym tekstem

Pochwal się tytułem



Przeglądam strony i nigdzie nie ma mojej wyśnionej sukni Nie sądziłam,że tak się na nią napalę.