Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 1o

[joanasz]

Napisane przez toksyczna156

ja mam taki 'na swojej' kurze ;d to sie nada? xd

Cala kura bez skory? tlusta? sama musisz sobie odpowiedziec nie wiem jaka ta kura byla, a rosol pewnie smacznyyy na takiej swojej, a nie szkoda Ci jej bylo

[kicorynka]

Dziękuję-znalazłam
ratlooksgirl-powodzenia w zrzucaniu kilosów oraz palenia

[Agnusia25]

Dobry dzionek wszystkim
Ja jak zwykle wpadam w biegu i na chwilę, bo dopadły mnie wątpliwości... Otóż nie bardzo mam kasę, żeby kupować sobie pysznego łososia i inne drogie rybki, więc kupuję te tanie i mrożone...ale dziś mam już dość... straszne paskudztwo wyszło mi na obiad z tych tanich ryb i większość wyrzuciłam, bo jeść tego się nie dało... Dlatego szukając alternatywy, mam pytanie czy nam wolno jeść sledzie np.: rolmopsy? Niby tak, bo to ryba; niby nie bo zalewa z cukrem..., ale korniszony też mają zalewę z cukrem, więc Bo takich pyszniutkich po kaszubsku, to na pewno nie możemy...., prawda? Proszę o opinie, dziewuszki

[Lajo]

Napisane przez Agnusia25

Dobry dzionek wszystkim
Ja jak zwykle wpadam w biegu i na chwilę, bo dopadły mnie wątpliwości... Otóż nie bardzo mam kasę, żeby kupować sobie pysznego łososia i inne drogie rybki, więc kupuję te tanie i mrożone...ale dziś mam już dość... straszne paskudztwo wyszło mi na obiad z tych tanich ryb i większość wyrzuciłam, bo jeść tego się nie dało... Dlatego szukając alternatywy, mam pytanie czy nam wolno jeść sledzie np.: rolmopsy? Niby tak, bo to ryba; niby nie bo zalewa z cukrem..., ale korniszony też mają zalewę z cukrem, więc Bo takich pyszniutkich po kaszubsku, to na pewno nie możemy...., prawda? Proszę o opinie, dziewuszki

Ja nie wiem. Ja nie jem, bo myślę, że nie można. Ale ślinię się jak dzika jak mijam te działy w sklepach...

[ratlooksgirl]

Napisane przez Agnusia25

Dobry dzionek wszystkim
Ja jak zwykle wpadam w biegu i na chwilę, bo dopadły mnie wątpliwości... Otóż nie bardzo mam kasę, żeby kupować sobie pysznego łososia i inne drogie rybki, więc kupuję te tanie i mrożone...ale dziś mam już dość... straszne paskudztwo wyszło mi na obiad z tych tanich ryb i większość wyrzuciłam, bo jeść tego się nie dało... Dlatego szukając alternatywy, mam pytanie czy nam wolno jeść sledzie np.: rolmopsy? Niby tak, bo to ryba; niby nie bo zalewa z cukrem..., ale korniszony też mają zalewę z cukrem, więc Bo takich pyszniutkich po kaszubsku, to na pewno nie możemy...., prawda? Proszę o opinie, dziewuszki

Najgorsza jest panga, , ostatnio jak kupiłam to miała jakieś gluty na sobie, podobno w hodowli doodaja do niej jakies hormony od kobiet w ciazy żeby szybciej rosły. Co do rolmopsów to dziewczyny we wczesniejszych postach pisały że mozna i jedza i sa jakies, które nie maja cukru w zalewie, ja tam nie lubie za bardzo, poza tym po tej pandze mam uraz do ryb i narazie nie mam na nie żadnej ochoty

[czarownica3006]

Hej laseczki
właśnie przypadkowo odkryłam jak zrobić dukanową "bitą śmietanę"
w carefourze dostałam do kawy jako prezent spieniacz do mleka. No i sobie zaserwowałam taką kawkę, mleko spieniłam w filiżance. Z 1/3 filiżanki mleka po spienieniu zrobiła się prawie cała filiżanka pysznej pianki... no więc wymysliłam, że dodam słodzik (puder) i zapieniłam... mmmmmm... smakuje jak bita smietana a konsystencję ma takiej juz roztopionej lekko smietany mysle, ze jakby dodac czegos zagęszczającego to by było super. Ale czego?

A tak pozatym, mam dziś 2 dzien PP i mam totalne zero apetytu... wypiłam pół kawy i juz jestem najedzona.. wiem, ze to zle ale co mam zrobic;/
A do tego sie wkurzylam wczoraj, bo przez ostatnie 5 dni mialam faze na mielone z indyka. Jadlam je codziennie. A wczoraj jak je robilam to patelnia az plywala od tluszczu... wczesniej tego nie bylo, ale wczoraj przegiecie.. nie spodziewalam sie, ze w tym miesie moze byc tyle tluszczu. No i tym sposobem odpadła mi kolejna ulubiona dukanowa potrawa... Juz niebawem nic mi nie pozostanie do jedzenia na PP. Z mojej pelnej lodowki teraz zostala tylko jedna dukanowa półka bo moje produkty ograniczylam do jajek, twarogu, wiesniakow, cycków kuciaka, szynki i serka homo.. na nic innego poprostu nie mam ochoty na PP.. lipa troche no ale co poradze. dzis kupiłam makrele bo juz mialam wyrzuty, ze tak malo jem miesa i ryb. ale kiedy ją zjem to nie wiem. nie myslalam, ze jedzenie będzie dla mnie taka trudnością. ehhhh ten dukan

Buziaki

[gosiaika]

Napisane przez Agnusia25

Dobry dzionek wszystkim
Ja jak zwykle wpadam w biegu i na chwilę, bo dopadły mnie wątpliwości... Otóż nie bardzo mam kasę, żeby kupować sobie pysznego łososia i inne drogie rybki, więc kupuję te tanie i mrożone...ale dziś mam już dość... straszne paskudztwo wyszło mi na obiad z tych tanich ryb i większość wyrzuciłam, bo jeść tego się nie dało... Dlatego szukając alternatywy, mam pytanie czy nam wolno jeść sledzie np.: rolmopsy? Niby tak, bo to ryba; niby nie bo zalewa z cukrem..., ale korniszony też mają zalewę z cukrem, więc Bo takich pyszniutkich po kaszubsku, to na pewno nie możemy...., prawda? Proszę o opinie, dziewuszki

Sledzie po kaszubsku sa w oleju wiec nie mozemy ich jesc ,a szkoda bo te jedyne mi smakuja a innych sledzi nie lubie .Mozesz sobie sama kupic płaty ,wymoczyc pokroic dodac cebule i zalac jogurtem naturalnym ,bedziesz miała sledzie w śmietanie

[ratlooksgirl]

Napisane przez czarownica3006

Hej laseczki
właśnie przypadkowo odkryłam jak zrobić dukanową "bitą śmietanę"
w carefourze dostałam do kawy jako prezent spieniacz do mleka. No i sobie zaserwowałam taką kawkę, mleko spieniłam w filiżance. Z 1/3 filiżanki mleka po spienieniu zrobiła się prawie cała filiżanka pysznej pianki... no więc wymysliłam, że dodam słodzik (puder) i zapieniłam... mmmmmm... smakuje jak bita smietana a konsystencję ma takiej juz roztopionej lekko smietany mysle, ze jakby dodac czegos zagęszczającego to by było super. Ale czego?

Żelatyny!! Moja mama jak robi tort śmietanowy to do kremówki tez dodaje żelatynę, wtedy ładniej wygląda i dłużej może stac na stole a nie tylko w lodówce. Kurcze ale bym sobie zjadła tort śmietankowy mamusi

[beatka8210]

Hej wszystkim. Jedna ksiazke juz polknelam druga zamierzam dzisiaj. Ale mam takie pytanka ktore nie daja mi spokoju a jutro moj wielki start.
1. Czy dozwolona jest szczypta vegety?
2. Jak chce zrobic a'la omlet z jajek albo kurczaczka na patelni bez tluszczu to jak to zdzialac zeby sie nie spalilo od spodu? Dzis 6tak na probe zrobilam dla calej rodziny... puszotka bardzo dietetyczne ale, spalone troche od spodu
3. Czy Wazycie sie codziennie? Jak to jest w praktyce?
4. mam problem bo nie lubie wody, czy aby na pewno herbata w ilosciach duuuzych nie zaszkodzi?
5. Czy ktoras z was liczy mimo wszystko kalorie tak chociazby z ciekawosci. Bo ja tak na razie teoretycznie czysto to zjadalabym okolo 1500 to wydaje mi sie duzo.
6. jaka wychodzi wam łączna ilosc biaka, ale najbardziej jaka tluszczy i wegli? wiem ze to pewnie roznie ale... tak dla porownania.
7. I nawazniejsze.. Nie potrafie zyc bez kawy z mlekiem 0,1% fat, ale gorzkiej nie trawie, moge w koncu slodzik czy nie? jak nie to zamkne oczy i przyzwyczaje sie

tak patrze na wasze osiagniecia i kurcze tez bym tak chciala ale ja taka slaba wole mam ;(

[czarownica3006]

Napisane przez ratlooksgirl

Żelatyny!! Moja mama jak robi tort śmietanowy to do kremówki tez dodaje żelatynę, wtedy ładniej wygląda i dłużej może stac na stole a nie tylko w lodówce. Kurcze ale bym sobie zjadła tort śmietankowy mamusi

dzieki hihi i życie staje się piękniejsze taka kawka z taką 'bitą smietaną' to prawie jak najlepszy deser

[Lajo]

Napisane przez gosiaika

Sledzie po kaszubsku sa w oleju wiec nie mozemy ich jesc ,a szkoda bo te jedyne mi smakuja a innych sledzi nie lubie .Mozesz sobie sama kupic płaty ,wymoczyc pokroic dodac cebule i zalac jogurtem naturalnym ,bedziesz miała sledzie w śmietanie

ja np jestem fanką tych marynowanych. Faktycznie, skoro można korniszone, to jakby tak kupić słoik zawijanych marynowanych z cebulką?

Btw, coś strasznego mi się zaczyna za oknem. Jakoś ponuro, szaro

[raszpel]

Napisane przez czarownica3006

Hej laseczki
właśnie przypadkowo odkryłam jak zrobić dukanową "bitą śmietanę"
w carefourze dostałam do kawy jako prezent spieniacz do mleka. No i sobie zaserwowałam taką kawkę, mleko spieniłam w filiżance. Z 1/3 filiżanki mleka po spienieniu zrobiła się prawie cała filiżanka pysznej pianki... no więc wymysliłam, że dodam słodzik (puder) i zapieniłam... mmmmmm... smakuje jak bita smietana a konsystencję ma takiej juz roztopionej lekko smietany mysle, ze jakby dodac czegos zagęszczającego to by było super. Ale czego?

A tak pozatym, mam dziś 2 dzien PP i mam totalne zero apetytu... wypiłam pół kawy i juz jestem najedzona.. wiem, ze to zle ale co mam zrobic;/
A do tego sie wkurzylam wczoraj, bo przez ostatnie 5 dni mialam faze na mielone z indyka. Jadlam je codziennie. A wczoraj jak je robilam to patelnia az plywala od tluszczu... wczesniej tego nie bylo, ale wczoraj przegiecie.. nie spodziewalam sie, ze w tym miesie moze byc tyle tluszczu. No i tym sposobem odpadła mi kolejna ulubiona dukanowa potrawa... Juz niebawem nic mi nie pozostanie do jedzenia na PP. Z mojej pelnej lodowki teraz zostala tylko jedna dukanowa półka bo moje produkty ograniczylam do jajek, twarogu, wiesniakow, cycków kuciaka, szynki i serka homo.. na nic innego poprostu nie mam ochoty na PP.. lipa troche no ale co poradze. dzis kupiłam makrele bo juz mialam wyrzuty, ze tak malo jem miesa i ryb. ale kiedy ją zjem to nie wiem. nie myslalam, ze jedzenie będzie dla mnie taka trudnością. ehhhh ten dukan

Buziaki

Ja też tak mam. Nadchodzi moment, że nic mi nie smakuje:/

[Agnusia25]

Dziękuję za odpowiedzi
Poszukam takich bez cukru w zalewie, a jak nie znajdę, to spróbuję i z cukrem...Jak waga podskoczy to będę wiedziała, że mi ich nie wolno
W końcu muszę jeść coś poza cyckami... Uwielbiam łososia, ale drogi jak diabli; tuńczyka zjem,ale bez szału... a tych mrożonych już nie kupię, mowy nie ma 7 zł. w błoto wyrzucone

Jeszcze raz dzięki, Kochane, i miłego popołudnia Wam życzę

[czarownica3006]

Napisane przez beatka8210

Hej wszystkim. Jedna ksiazke juz polknelam druga zamierzam dzisiaj. Ale mam takie pytanka ktore nie daja mi spokoju a jutro moj wielki start.
1. Czy dozwolona jest szczypta vegety?
2. Jak chce zrobic a'la omlet z jajek albo kurczaczka na patelni bez tluszczu to jak to zdzialac zeby sie nie spalilo od spodu? Dzis 6tak na probe zrobilam dla calej rodziny... puszotka bardzo dietetyczne ale, spalone troche od spodu
3. Czy Wazycie sie codziennie? Jak to jest w praktyce?
4. mam problem bo nie lubie wody, czy aby na pewno herbata w ilosciach duuuzych nie zaszkodzi?
5. Czy ktoras z was liczy mimo wszystko kalorie tak chociazby z ciekawosci. Bo ja tak na razie teoretycznie czysto to zjadalabym okolo 1500 to wydaje mi sie duzo.
6. jaka wychodzi wam łączna ilosc biaka, ale najbardziej jaka tluszczy i wegli? wiem ze to pewnie roznie ale... tak dla porownania.
7. I nawazniejsze.. Nie potrafie zyc bez kawy z mlekiem 0,1% fat, ale gorzkiej nie trawie, moge w koncu slodzik czy nie? jak nie to zamkne oczy i przyzwyczaje sie

tak patrze na wasze osiagniecia i kurcze tez bym tak chciala ale ja taka slaba wole mam ;(

hej
1. ja uzywam nawet troche wiecej niz szczypte codziennie do plackow otrebowych ale juz za to nie sole a jak sole to sola dietetyczną
2. ja daje krople oleju wielkosci 1gr, mocno rozgrzewam i rozprowadzam pedzelkiem a potem jeszcze wycieram lekko recznikiem papierowym
3. uwazam, ze lepiej wazyc sie co 2-3 dni a nawet co tydzien lepiej widoczne efekty
4. nie wiem, ale pij sobie nie tylko zwykla tylko np ziolowe, owocowe, ale moze przekonaj sie chociaz do 1 butelki dziennie
5. pare razy liczylam i tez ok 1200-1500 - to jest 'dietetyczna' ilosc
6. nie mam pojęcia
7. no oczywiscie, ze mozesz uzywac slodzika ale lepiej nie aspartam tylko inne, które są dostepne w kazdym praktycznie sklepie.

Mam nadzieje, ze pomoglam

a co do słabej woli, napewno nie masz slabszej niz ja a na tej diecie, ulozonej wlasnie dla takich ludzi jak my to wola jest w ogole nie potrzebna bo jestes ciagle najedzona a ochota na slodkie w cudowny sposob znika!

[Lajo]

Napisane przez beatka8210

Hej wszystkim. Jedna ksiazke juz polknelam druga zamierzam dzisiaj. Ale mam takie pytanka ktore nie daja mi spokoju a jutro moj wielki start.
1. Czy dozwolona jest szczypta vegety?
2. Jak chce zrobic a'la omlet z jajek albo kurczaczka na patelni bez tluszczu to jak to zdzialac zeby sie nie spalilo od spodu? Dzis 6tak na probe zrobilam dla calej rodziny... puszotka bardzo dietetyczne ale, spalone troche od spodu
3. Czy Wazycie sie codziennie? Jak to jest w praktyce?
4. mam problem bo nie lubie wody, czy aby na pewno herbata w ilosciach duuuzych nie zaszkodzi?
5. Czy ktoras z was liczy mimo wszystko kalorie tak chociazby z ciekawosci. Bo ja tak na razie teoretycznie czysto to zjadalabym okolo 1500 to wydaje mi sie duzo.
6. jaka wychodzi wam łączna ilosc biaka, ale najbardziej jaka tluszczy i wegli? wiem ze to pewnie roznie ale... tak dla porownania.
7. I nawazniejsze.. Nie potrafie zyc bez kawy z mlekiem 0,1% fat, ale gorzkiej nie trawie, moge w koncu slodzik czy nie? jak nie to zamkne oczy i przyzwyczaje sie

tak patrze na wasze osiagniecia i kurcze tez bym tak chciala ale ja taka slaba wole mam ;(

Ad.1 Nie wiem, nie używam wegety nigdy
Ad.2 Ja przykrywam patelnię, żeby jednocześnie też od góry łapało, w związku z czym mogę krócej trzymać i nie zdąży się spalić zanim przewrócę. I nie na max. rozgrzaniu.
Ad.3 Najchetniej ważyłabym się codziennie, jednak im rzadziej to robię tym bardziej się cieszę, bo np 1 kg różnicy po kilku dniach cieszy bardziej niż 0,2 na drugi dzień. Ja tak mam
Ad.4 Herbata możesz pić w dużych ilościach, ale proponuję zróżnicowanie na zieloną, słodką z cytryną itd. Dla urozmaicenia. Możesz też pić napoje light.
Ad.5 Nie liczę kalorii, bo na bank jem więcej niż na dietach niskokalorycznych, nie ma sensu.
Ad.6 Nie mam pojęcia. Nie liczę. Trzymam się tego, że produkty dozwolone mogę jeść kiedy chcę i ile chcę i jak widać mam efekty, więc liczenie czegokolwiek uważam za zbędne
Ad.7 Spokojnie możesz używać słodzika. Do czego tylko sobie życzysz W praktyce i tak nie jest tego dużo


A to co za oknem się dzieje, to się BURZA nazywa

[beatka8210]

O kurcze jak fajnie ;-) Ta dieta to jakis chyba cud;-) chyba wysle do Dukana walentynke jak schudne ;-) Grunt to pozytywne nastawienie. Juz nie moge sie doczekac jutra ;-) Mam taki malutki cel, taka motywancje ale chyba wstyd o tym pisac.. bo to zazdrosc. Moja kumpelka jest w 8 miesiacu ciazy i wazy duuzo mniej niz ja. A ja przez rok przytylam 10 kg to duzo za duzo. Dzieki za dobre slowa. Mam nadzieje ze sie uda, jedyny taki moj plusik (malutki bo malutki) to to ze nie przepadam za slodyczami...

[ratlooksgirl]

Napisane przez beatka8210

Hej wszystkim. Jedna ksiazke juz polknelam druga zamierzam dzisiaj. Ale mam takie pytanka ktore nie daja mi spokoju a jutro moj wielki start.
1. Czy dozwolona jest szczypta vegety?
2. Jak chce zrobic a'la omlet z jajek albo kurczaczka na patelni bez tluszczu to jak to zdzialac zeby sie nie spalilo od spodu? Dzis 6tak na probe zrobilam dla calej rodziny... puszotka bardzo dietetyczne ale, spalone troche od spodu
3. Czy Wazycie sie codziennie? Jak to jest w praktyce?
4. mam problem bo nie lubie wody, czy aby na pewno herbata w ilosciach duuuzych nie zaszkodzi?
5. Czy ktoras z was liczy mimo wszystko kalorie tak chociazby z ciekawosci. Bo ja tak na razie teoretycznie czysto to zjadalabym okolo 1500 to wydaje mi sie duzo.
6. jaka wychodzi wam łączna ilosc biaka, ale najbardziej jaka tluszczy i wegli? wiem ze to pewnie roznie ale... tak dla porownania.
7. I nawazniejsze.. Nie potrafie zyc bez kawy z mlekiem 0,1% fat, ale gorzkiej nie trawie, moge w koncu slodzik czy nie? jak nie to zamkne oczy i przyzwyczaje sie

tak patrze na wasze osiagniecia i kurcze tez bym tak chciala ale ja taka slaba wole mam ;(

Na wszystkie pytania nie jestem w stanie odpowiedziec ale postaram się na tyle ile mogę:

1. Vegeta dozwolona, jedyne co tam jest nie dietetyczne to chyba sól z tego co sie orientuję, poprostu wiecej juz nie dosalaj, Dukan dopuszcza używanie niewielkich ilości soli
2. Patelnie trzeba dobrze rozgrzac poprostu, jak robie sobie np placki to najpierw podpalam gaz, patelnia sie grzeje a ja w tym czasie robie całą reszte, no i jak sie juz rozgrzeje to później zmniejsz ogień
3. Ja waże się codziennie, mam wykres w excelu, to bardzo motywuje, pamietaj tylko, że zdażaja się zastoje i wzrosty ale to jest normalne i nalezy przejść nad tym do porzadku dziennego i nie przejmowac się za bardzo to normalne,w pierwszym poście sa linki do artykułów na ten temat, warto przeczytać, podnosza na duchu.
4. Nie pij za duzo czarnej herbaty, wyprubuj inne są zdrowsze no i jednk postarj sie pić troche czystej wody, po troszku w ciagu dnia, to nie jest takie straszne. Poza tym na diecie chce sie bardziej pic, przynajmniej mi i samemu się sięga po ta wodę.
5. 1500kcal to nie jest dużo, standart to 2000kcal, ale jak jesz duzo białka to organizm na samo trawienie zuzywa więcej energii niż przy innych składnikach odzywczych, no i przedewszystkim chodzi o to że kiedy nie dostarczasz wegli i tłuszczów zachodzi ketoza, która powoduje spalanie tłuszczu zgromadzonego w ciele, to gówny mechanizm działania diety, kalorie są tu sprawa drugorzedną
6.Nie mam pojęcia
7, Słodzik jest dozwolony, tylko na uderzeniówce nie jedz za duzo slodkich rzeczy bo to jednak wegle, chociaz bardzo mało, a 2 tabletki do kazy to naprawde znikoma ilośc, nie ma powodu żeby się katować.

Mam nadzieje że okazałam sie pomocna i nie wprowadziłam w bład, jak coś to dziewczyny z wiekszym stażem napewno mnie poprawią.
Powodzenia!!

[Lajo]

a ja np zastanawiam się, czy mogę użyć śmietankowego budyniu bez cukru zamiast skrobi? Mam taki dzień dziś, że zjadłabym wszystko na swojej drodze. A tak w ogóle, to jakby ten budyń z chudym mlekiem i słodzikiem zrobić, to chyba ok, jak myślicie?

Jej, za oknem masakra!!!

[czarownica3006]

Napisane przez beatka8210

O kurcze jak fajnie ;-) Ta dieta to jakis chyba cud;-) chyba wysle do Dukana walentynke jak schudne ;-) Grunt to pozytywne nastawienie. Juz nie moge sie doczekac jutra ;-) Mam taki malutki cel, taka motywancje ale chyba wstyd o tym pisac.. bo to zazdrosc. Moja kumpelka jest w 8 miesiacu ciazy i wazy duuzo mniej niz ja. A ja przez rok przytylam 10 kg to duzo za duzo. Dzieki za dobre slowa. Mam nadzieje ze sie uda, jedyny taki moj plusik (malutki bo malutki) to to ze nie przepadam za slodyczami...

ja tez przytylam 10 kg a jestem na dukanie 3 tyg i 5kg juz spadlo
Dukan jest naprawdę super pomijając np takie akcje jak ta, która ostatnio mialam w lidlu... jak zobaczylam jablko to sie prawie rozplakalam a dzis mama chciala byc mila i na deser po obiedzie wystawila miske truskawek (bo nie tuczą przeciez).... mmmm.... no ale coz, ja zjadlam fileta, jajko i podziekowalam.
no to to są minusy ale plusów jest więcej, np to, ze od kilku dni kazdy mi mowi, ze jakos tak schudlam
powodzenia, na 100% dasz rade tylko trzymaj się nas

[Kika32]

Witam wszystkich, od jutra zaczynam dietę. Startuję z wagą 69 kg przy wzroście 168, z nadzieją że dotrwam do 60 kg

Poczytałam sobie forum, pospisywałam Wasze przepisy i mam nadzieję że dam radę

pozdrawiam

[Ayu]

Napisane przez Lajo

a ja np zastanawiam się, czy mogę użyć śmietankowego budyniu bez cukru zamiast skrobi? Mam taki dzień dziś, że zjadłabym wszystko na swojej drodze. A tak w ogóle, to jakby ten budyń z chudym mlekiem i słodzikiem zrobić, to chyba ok, jak myślicie?

Jej, za oknem masakra!!!

A jaki jest skład tego budyniu? Jeśli jest na skrobii kukurydzianej to chyba mógłby być, inne na pewno nie. I jak obliczysz z całej paczki budyniu łyżkę skrobii? W dodatku razem z mlekiem będzie to miało sporo węgli, jak u Ciebie waga? Stoi, spada, rośnie?
Jeśli stoi lub rośnie, to musisz poszukać czegoś innego.

[Hatti]

Czesc dziewczyny,
dzis mija 5 tydzien na Dukanie i wierzcie lub nie-jest mnie juz mniej o 10kg!!!
na uderzeniowce szlam jak burza,pozniej maly przestoj(tj.10dni..),a dalej to juz z gorki.
Beatka8210-ja tez za slodkim nie przepadam,tak wiec to jest plus,ze nie ciagnie do ciasteczek przyznam.za to'normalnych'posilkow sobie nie odmawiam,powiedzialabym nawet ze czasem przesadzam

[Korlat]

Napisane przez Maricken

Ja mam taki poziomy jakby - z metalowymi koszyczkami, kupiłam go w lutym tego roku i jestem bardzo zadowolona. A najlepsze jest w nim to, że obiad w sumie robi się sam, warzywka w koszyczkach, na górze ryba - nic się nie wylewa, nie przypala a ja sobie mogę drzemać czy cokolwiek innego robić i jak będzie gotowe obudzi mnie "ding" :P

No to jest bardzo wygodne Ja sobie zawsze nastawiam obiad i ide sie malowac do pracy (jak mam na popoludnie) i akurat idealnie sie wyrabiam

Napisane przez czarownica3006

Hej laseczki
właśnie przypadkowo odkryłam jak zrobić dukanową "bitą śmietanę"
w carefourze dostałam do kawy jako prezent spieniacz do mleka. No i sobie zaserwowałam taką kawkę, mleko spieniłam w filiżance. Z 1/3 filiżanki mleka po spienieniu zrobiła się prawie cała filiżanka pysznej pianki... no więc wymysliłam, że dodam słodzik (puder) i zapieniłam... mmmmmm... smakuje jak bita smietana a konsystencję ma takiej juz roztopionej lekko smietany mysle, ze jakby dodac czegos zagęszczającego to by było super. Ale czego?

Ja sie taka kawka codziennie racze gdyz zarowno w domu jak i w pracy dysponuje ekspresem do kawy Miodzio Taka kawa to jedna z najwiekszych moich przyjemnosci codziennie

Ide sie zbierac na imprezke POjecia nie mam w co sie ubrac, a chcialabym jakos tak ladnie

[Emilia 25]

Rzeczywiście niezła nawałnica. Koniec świata idzie czy co??

[Lajo]

Napisane przez Ayu

A jaki jest skład tego budyniu? Jeśli jest na skrobii kukurydzianej to chyba mógłby być, inne na pewno nie. I jak obliczysz z całej paczki budyniu łyżkę skrobii? W dodatku razem z mlekiem będzie to miało sporo węgli, jak u Ciebie waga? Stoi, spada, rośnie?
Jeśli stoi lub rośnie, to musisz poszukać czegoś innego.

Skrobia kukurydziana, skrobia ziemniaczana budyniowa, skrobia ziemniaczana, aromat i barwniki.

A to skrobi można tylko łyżkę? oooo
Dodałam juz łyżeczkę do twarogu na słodko więc budyniu już nie zrobię. W ogóle go nie zrobię, skoro ma ziemniaczaną.
Ja po prostu nie moge przestać jeść dzisiaj !!!
Waga cały czas spada. Ale może gdybym tyle nie wcinała, to spadałaby bardziej...???

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez Hatti

Czesc dziewczyny,
dzis mija 5 tydzien na Dukanie i wierzcie lub nie-jest mnie juz mniej o 10kg!!!
na uderzeniowce szlam jak burza,pozniej maly przestoj(tj.10dni..),a dalej to juz z gorki.
Beatka8210-ja tez za slodkim nie przepadam,tak wiec to jest plus,ze nie ciagnie do ciasteczek przyznam.za to'normalnych'posilkow sobie nie odmawiam,powiedzialabym nawet ze czasem przesadzam

Czas diety i efekty u mnie podobne, z ta różnica, że ja bez słodyczy- nieeeee
Gratuluję

[beatka8210]

ciesze sie ze od jutra jeszcze ktos zaczyna, zawsze to raźniej. ja waze 71 i mam zamiar dotrwac do 59. chcialabym miecf 5 z przodu wiec taka naiwna -piorunujaca liczba 59 ;-) Kika 32 a na uderzeniowce ile dni ci wyszlo z obliczen? A nastepnie planujesz 5/5? czy krotsze serie?

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

dziewczynki cwiczycie troszke? ja mam zamiar biegac wtedy tylko jak bede miala czas i sile, mam slaba kondycje wiec nie wiecej niz 15 min (jak i tyle dam rade). I z tym moim brzuszyskiem musze cos zdzialac wiec moze choc 20 brzuszkow dziennie. Heh gdzies tam czytalam ze ludzie potrafia robic 300 brzuszkow dziennie. Ja dzis na probe robilam i zrobilam z trudem 2 ;-( Ale gimnastyczka jestem.. hohoho) Mam tez malego synka wiec spacery ma obiecane Dobrze ze nie rozumie bo jak nie dotrzymam slowa nie bedzie wstyd...

[grupies]

Napisane przez beatka8210

1. Czy dozwolona jest szczypta vegety?
2. Jak chce zrobic a'la omlet z jajek albo kurczaczka na patelni bez tluszczu to jak to zdzialac zeby sie nie spalilo od spodu? Dzis 6tak na probe zrobilam dla calej rodziny... puszotka bardzo dietetyczne ale, spalone troche od spodu
3. Czy Wazycie sie codziennie? Jak to jest w praktyce?
4. mam problem bo nie lubie wody, czy aby na pewno herbata w ilosciach duuuzych nie zaszkodzi?
5. Czy ktoras z was liczy mimo wszystko kalorie tak chociazby z ciekawosci. Bo ja tak na razie teoretycznie czysto to zjadalabym okolo 1500 to wydaje mi sie duzo.
6. jaka wychodzi wam łączna ilosc biaka, ale najbardziej jaka tluszczy i wegli? wiem ze to pewnie roznie ale... tak dla porownania.
7. I nawazniejsze.. Nie potrafie zyc bez kawy z mlekiem 0,1% fat, ale gorzkiej nie trawie, moge w koncu slodzik czy nie? jak nie to zamkne oczy i przyzwyczaje sie

tak patrze na wasze osiagniecia i kurcze tez bym tak chciala ale ja taka slaba wole mam ;(

Ad 1. Ja wegetę odradzam nawet bez diety, bo ma to tyle soli, że a jak wiesz sól zatrzymuje wodę.
Ad 2. Ja najpierw rozgrzewam dobrze patelnię, zmniejszam gaz na minimum i dopiero kladę kurczaka. Mieszaj często to ci sie nie przypali, ewentualnie wlej troszkę wody.
Ad 3. Ja waże się codziennie. Przynajmniej mam kontrole nad tym od czego mi waga wzrasta.
Ad 4. Niestety WODA to podstawa diety, bo to ona oczyszcza nam organizm z toksyn. I mamy ja pić dodatkowo do tego wszystkiego co normalnie pijesz. A jak pijesz kawę to powinno być tej wody więcej o tyle ile kawy wypiłaś. Próbuj rozne marki może Ci któras zasmakuje.
Ad 5. Nie liczymy kalorii - to dieta produktowa, a nie kaloryczna, wiec nie zawracaj sobie tym swojej pięknej glowki.
Ad 6. Hmm ja nigdy nie liczylam, ale oprócz węgli z otrębow, jogurtu i homo nie używam węgli więc pewnie nie przekraczam 50 g.
Ad 7. Kawę ze słodzikiem i mleczkiem można więc spokojnie pij.

Napisane przez Lajo

Skrobia kukurydziana, skrobia ziemniaczana budyniowa, skrobia ziemniaczana, aromat i barwniki.

A to skrobi można tylko łyżkę? oooo
Dodałam juz łyżeczkę do twarogu na słodko więc budyniu już nie zrobię. W ogóle go nie zrobię, skoro ma ziemniaczaną.
Ja po prostu nie moge przestać jeść dzisiaj !!!
Waga cały czas spada. Ale może gdybym tyle nie wcinała, to spadałaby bardziej...???[COLOR="Silver"]

Daruj sobie ten budyń. W Lidlu i Aldim mozna kupić taki tylko ze skrobią kuku. Ale i tak nie można calego zjeść dziennie.

A CZEMU DO TWAROGU UŻYWASZ SKROBII???

[Hatti]

hmm,mysle ze dopiero na 3 fazie zastosuje troche sportu-jak na razie to z wysilkow fizycznych szybki marsz do metra praktykuje:p

[Lajo]

Napisane przez grupies

Ad 1. Ja wegetę odradzam nawet bez diety, bo ma to tyle soli, że a jak wiesz sól zatrzymuje wodę.
Ad 2. Ja najpierw rozgrzewam dobrze patelnię, zmniejszam gaz na minimum i dopiero kladę kurczaka. Mieszaj często to ci sie nie przypali, ewentualnie wlej troszkę wody.
Ad 3. Ja waże się codziennie. Przynajmniej mam kontrole nad tym od czego mi waga wzrasta.
Ad 4. Niestety WODA to podstawa diety, bo to ona oczyszcza nam organizm z toksyn. I mamy ja pić dodatkowo do tego wszystkiego co normalnie pijesz. A jak pijesz kawę to powinno być tej wody więcej o tyle ile kawy wypiłaś. Próbuj rozne marki może Ci któras zasmakuje.
Ad 5. Nie liczymy kalorii - to dieta produktowa, a nie kaloryczna, wiec nie zawracaj sobie tym swojej pięknej glowki.
Ad 6. Hmm ja nigdy nie liczylam, ale oprócz węgli z otrębow, jogurtu i homo nie używam węgli więc pewnie nie przekraczam 50 g.
Ad 7. Kawę ze słodzikiem i mleczkiem można więc spokojnie pij.



Daruj sobie ten budyń. W Lidlu i Aldim mozna kupić taki tylko ze skrobią kuku. Ale i tak nie można calego zjeść dziennie.

A CZEMU DO TWAROGU UŻYWASZ SKROBII???

hihihi no jak to czemu??? Żeby się zapchać. Dziś jestem chodzącym odkurzaczem jedzenia:P nie mam pomysłu co z tym zrobić. Tak jest przed okresem i w wolne dni, jak jutro rano wybiegnę z domu i wrócę na noc, to nie będę miała czasu się po nosie podrapać, a co dopiero zjeść za dużo:P

P.s. mam nadzieję, że nie uraziłam nikogo słowem "okres" Tak już mam, że miewam okresy a nie @, a z powodu diety mam zatwardzenie a nie porcelanę. Porcelanę ma moja ciocia w dużych ilościach na meblościankach

[MrsVargas]

Witam po kilku dniach przerwy
Nawet nie próbuję nadrabiać Humor dopisuje i jest pięknie
@ się już kończy i ruszyło. To już w sumie5,7kg
Wczoraj zrobiłam sobie Fit Test z Insanity...a dziś...straszne zakwasy w łydkach...ale dam radę...a może nie ...wyjdzie w praniu
Idę sobie robić paznokcie