Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

[gosia261282]

Mialam pisac,ze juz od kilku dni Eryk swiadomie sie usmiecha!Tzn odpowiada usmiechem na usmiech.Nie dowierzalam,ze tak szybko,ale juz kilka razy sie to zdarzylo

[aalegna]

a ja dziś jestem wykończona nie śpie od godz 4.00 przechodzimy skok rozwojowy 8 tygodnia, znalazłam krótki artykuł o tym i większość rzeczy pasuje, szczególnie problemy ze snem i wieczne noszenie na rękach http://webcache.googleusercontent.co...ient=firefox-a

ale przynajmniej dziś już jestem spokojniejsza, bo wczoraj ryczałam razem z małym bo nie wiedziałam o co mu chodzi i się martwiłam że chory czy cuś

[karo_z]

Napisane przez Furczak

Witajcie!!
Ja niestety nie mam czasu Was regularnie podczytywac i mam straszne plecy na forum i tylko czasami tu na chwile zagladam, bo nasz Czaruś prawie nie spi w dzien.
Przejzalam tylko ogolnie forum i widze ze sie martwicie ze wasze dzieci nie przybieraja na cycu i ze malo macie pokarmu to Wam opisze szybko jak to u nas wygladalo zebyscie sie przestaly martwic!!!!
Otóż Czaruś urodzil sie przez CC z wagą 4130 i po cesarce faktycznie mialam nie za duzo pokarmu ale starczalo mu w miare, po okolo dwoch tygodniach zaczal jesc co 1,5 godz i tylko w nocy raz przesypia ok 3 godzin a w ciagu dnia jak jestesmy na spacerze to tez wytrzymuje bez jedzenia 2-3 godz.
Jedzenie to u nas proces ciągły- rano dopoki lezywy w wyrku do godz 9-10 to je co chwila i spimy razem, jak wstajemy to je co 1,5 godz i po poludniu ma ta dluzsza przerwe na spacerze a potem znowu co 1,5 godz, czasem zdarzy sie co 2.
Zeby bylosmiesznie to oczywiscie zasypia przy cycu i go budze i kazde karmienie to jest conajmniej 15-30 minut. Po kąpieli je od godz 19 do ok 23 i dopiero wtedy zasypia na conajmniej 3 godziny.
Wracając do wagi to po 4 tygodniach Czarus mial zaledwie 3730g(PANIKA W CAŁYM DOMU), a dzisiaj(5 tyg Czarka) bylismy skontrolowac wage i sie okazalo ze PRZYBRAL 250 g w tydzień tylko na moim mleczku, a juz chciałam czasem podac mu mm zeby pospal dluzej i zeby zaczal przybierac ale samo wszystko wrocilo do normy.
I jedna pielęgniarka w ośrodku zdrowia powiedziala mi dzisiaj ze:
" dzieci mogą stracic do 10% swojej wagi nawet do konca pierwszego miesiaca zycia"
więc głowy do góry i się nie poddawać tylko karmić tak często jak tylko się da i czekać cierpliwie
Mam nadzieje ze nasz przykład doda komuś chociaż troszkę optymizmu i się nie poddacie i bedziecie wytrwale karmic, chociaz czasem zajmuje to duzo czasu i cierpliwosci
Pozdrawiam i zycze sukcesow wszystkim

o to bardzo podobnie je mój Piotruś...też 2 godzinna przerwa między karmieniami to max...no chyba że jesteśmy na spacerze
dziękuję za pokrzepienie

Napisane przez Aguśkaa83

karo_z pieknie Piotruś przybiera Moj Szymon w 3 tygodnie przybral 1 kg No i wieczorem je albo z 3 cyców albo czasem z 4 przed snem nocnym.
Wygląda to u nas tak, ze ok. 19 daje mu jednego cyca (je ok. 10 minut) po chwili kąpie. Po kąpieli zjada jeszcze z dwoch. (tez po 10 minut).
Zasypia ok. 21, czasem przedluza sie do 22 usypianie (zalezy jak bardzo byl spiacy), no i spi przewaznie do 2,3 w nocy (wiec mam jedna pobudke), zje i spi dalej do rana gdzies do 7 rano.
Super ze juz po szczepieniu.Gratuluje ukonczenia 8 tygodni

dziękujemy
hehe no rzeczywiście Szymonek to mały żarłoczek fajnie że masz tylko jedną przerwę w nocy...a wtedy tzn w nocy karmisz z obu piersi tak? może spróbuję tej nocy go tak nakarmić na maksa, bo do tej pory to po tych 4 godzinach potem budzi się co 2 godziny.

[aalegna]

Napisane przez gosia261282

Mialam pisac,ze juz od kilku dni Eryk swiadomie sie usmiecha!Tzn odpowiada usmiechem na usmiech.Nie dowierzalam,ze tak szybko,ale juz kilka razy sie to zdarzylo

Wspaniałe uczucie no nie?

[Jolkaaa]

byłam dzisiaj u lekarza przepisał mi tabletki anty mam brać jak okres dostane - tylko ciekawe kiedy ja go dostane i powiedział, że od teraz chłop ma duże pole do popisu i mogę współżyć - ale ja się boje tak bez tabletek anty

powiedzcie mi kiedy są te skoki rozwojowe u dzieci ??


właśnie wypiłam 30ml likieru ale pycha

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez Flowerbombka

Dziewczynki które mają leżaczki bujaczki, czy dzieciaczki lubią wibracje? Bo nie wiem czy wybrać leżaczek z wibracjami czy bardziej z bujaniem?

mój woli bujanie a nie wibracje

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez gosica502

Hej dziewczyny, widzę że się męczycie z kryzysami laktacyjnymi Trzymajcie się dzielnie i tak jak karolca pisała pamiętajcie że najważniejsze to żeby mama była szczęśliwa bo szczęśliwa mama to szczęśliwy dzidziuś

Mi przyszła dziś mata Tiny Love Move and Play I super jest, mała zachwycona nią, pół dnia dziś normalnie na niej spędziła

Gabi też przesypia całe nocki no ale ona też jest dzieckiem na mm. U nas karmienia zwykle o 6, 9, 12, 15, 18 i 21 i zjada mała po 130 ml no i poza tym tak dwa razy po 100 ml herbatki gdzieś pomiędzy Ale chyba niedługo będę jej dawki zwiększać bo za każdym razem zjada wszystko No ale póki ładnie przybiera to nie będę jej żołądku rozpychać

aż dwa razy po 100ml herbatki?? mój nawet 100ml wody nie wypija w ciągu dnia - doby a jak mu raz dałam herbatke to nie chciał pić teraz boje się kupić herbatke bo jak nie bedzie jej chciał pic

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Jak tak czytam, że maluchy śpią całą noc po mm to w szoku jestem bo mój Michaś wogóle nie śpi budzi się co 3h na jedzenie może powinnam dać mu 150ml zamiast 120ml na noc?

[desia888]

Napisane przez aalegna

Dokarmiałam już kilka razy mm, ale byłam nastawiona na pierś i dlatego robiłam to tak niechętnie, ale jak widziałam że mały nie jest w stanie sie najeść to podaliśmy mm. Choć teraz tak sobie wymysliłam że w nocy mam więcej pokarmu więc wtedy odciągam żeby mieć w butli na wieczór
A Seba przybiera ładnie około 300 g na tydzien

A to ladnie przybiera!
Ja wlasnie dlatego pytalam o sztuczne mleko bo jest to niezmiernie trudne zeby nie dac dziecku- jesli podejrzewasz lub jestes pewna, ze placze z glodu!
Ja jestem na to zbyt miekka

A i jeszcze mialam napisac - GOSIU- serdecznie wspolczuje sytuacji z mama, ja níe wiem dlaczego tak sie dzieje ze niektore mamy sa takie interesowne, matka powinna raz - chciec Ci pomoc, nie mowiac ze powinna w pewien sposob "odpracowac" to co dla Niej robicie a dwa- powinna lgnac do wnukow tym bardziej ze nie pracuje to ma czas
Nie rozumiem Jej postepowania, zycze Wam powodzenia i zebyscie jakis sposob na mame znalezli!

[Aguśkaa83]

Napisane przez karo_z

dziękujemy
hehe no rzeczywiście Szymonek to mały żarłoczek fajnie że masz tylko jedną przerwę w nocy...a wtedy tzn w nocy karmisz z obu piersi tak? może spróbuję tej nocy go tak nakarmić na maksa, bo do tej pory to po tych 4 godzinach potem budzi się co 2 godziny.

Roznie, to zalezy ile chce Szymon. Przewaznie zjada zdwoch, ale zdarza sie, ze je z jednej i spi w moich objeciach do tej 6 czy 7 rano. Bo ja juz sie nie pilnuje noca i po przebraniu pieluszki kladziemy sie, daje mu cyca i zasypiam a on jak m u starczy jedna i jak juz poje z niej, to tez usypia
Ale noca czuje pelniutkie piersi wiec byc moze dlatego wtedy czasem starcza mu jedna piers.

[emigra]

Jolka moze Michalek po prostu potrzebuje jesc co trzy h i nic z tym nie zrobisz. Mozesz sprobowac dac mu na noc wieksza porcje, ale z doswiadczenia wiem ze nie oznacza to ze bedzie dluzej spac. Julka czasami po 180 ml budzila sie po 2h do jedzenia, a czasem po 60 ml przesypiala cala noc....

[desia888]

Napisane przez gosia261282

Mialam pisac,ze juz od kilku dni Eryk swiadomie sie usmiecha!Tzn odpowiada usmiechem na usmiech.Nie dowierzalam,ze tak szybko,ale juz kilka razy sie to zdarzylo

Wow!
Ja tez chce!

[Aguśkaa83]

desiu czy Ty sie na mnie o cos pogniewalas?

[desia888]

Napisane przez Aguśkaa83

desiu czy Ty sie na mnie o cos pogniewalas?

Jejku, kochana !
Dlaczego tak myslisz?
Nie pogniewalam sie, nawet tak nie mysl!


Moze Cie zaniedbalam w odpowiadaniu?
Jesli tak to po prostu dlatego ,ze ja strasznie roztrzepana jakas jestem!
Nadal niezorganizowana , czesto zapominam odpowiedziec albo mam zamiar a musze leciec do Viki i potem juz nawet nie wiem co napisalam a co nie!
Albo wejde na wizaz i zapomne zamknac a robie inne rzeczy i potem mogloby sie wydawac, ze ja ciagle jestem a tak naprawde to mnie nie ma!

[Jolkaaa]

Napisane przez emigra

Jolka moze Michalek po prostu potrzebuje jesc co trzy h i nic z tym nie zrobisz. Mozesz sprobowac dac mu na noc wieksza porcje, ale z doswiadczenia wiem ze nie oznacza to ze bedzie dluzej spac. Julka czasami po 180 ml budzila sie po 2h do jedzenia, a czasem po 60 ml przesypiala cala noc....

Michałkowi jeszcze nie dałam ani razu ani 150ml ani 180ml - max tylko 120ml i ostatnio jak zje te 120ml to płacze tak jak by był głodny to daje mu smoka na uspokojenie.
Ale też kilka dni temu w nocy jak go karmiłam to zjadł i zwymiotował ;/

[karolca]

Jolka, o skokach rozwojowych miało byc w pierwszym poście chyba
ale w Google też dużo o tym piszą

[karo_z]

Napisane przez gosia261282

Mialam pisac,ze juz od kilku dni Eryk swiadomie sie usmiecha!Tzn odpowiada usmiechem na usmiech.Nie dowierzalam,ze tak szybko,ale juz kilka razy sie to zdarzylo

Piotruś dopiero wczoraj zaczął tak świadomie. wcześniej to chyba było przez przypadek wczoraj się uśmiechał do tżta a dziś i ja dostąpiłam tego zaszczytu ma dziś 8 tygodni. może dlatego że urodził się wcześniej to przyszło mu to z opóźnieniem

Napisane przez Aguśkaa83

Roznie, to zalezy ile chce Szymon. Przewaznie zjada zdwoch, ale zdarza sie, ze je z jednej i spi w moich objeciach do tej 6 czy 7 rano. Bo ja juz sie nie pilnuje noca i po przebraniu pieluszki kladziemy sie, daje mu cyca i zasypiam a on jak m u starczy jedna i jak juz poje z niej, to tez usypia
Ale noca czuje pelniutkie piersi wiec byc moze dlatego wtedy czasem starcza mu jedna piers.

ja Piotrusia do siebie biorę dopiero rano koło 6-7 jak chce sobie dospać jeszcze do 10.00 wtedy rzeczywiście ładnie śpi
też w nocy czuje że piersi są pełne, a w dzień to rzadko

[gosia261282]

Napisane przez aalegna

Wspaniałe uczucie no nie?

Cudowne

Napisane przez desia888

A i jeszcze mialam napisac - GOSIU- serdecznie wspolczuje sytuacji z mama, ja níe wiem dlaczego tak sie dzieje ze niektore mamy sa takie interesowne, matka powinna raz - chciec Ci pomoc, nie mowiac ze powinna w pewien sposob "odpracowac" to co dla Niej robicie a dwa- powinna lgnac do wnukow tym bardziej ze nie pracuje to ma czas
Nie rozumiem Jej postepowania, zycze Wam powodzenia i zebyscie jakis sposob na mame znalezli!

Dziekuje.Mam nadzieje,ze zrozumie pewne rzeczy,bardzo chcialabym,zeby tak bylo.Chcialabym miec w niej oparcie,a czasem czuje sie jakbym to ja byla jej matka.Bo to ja musze zapewnic jej utrzymanie i robie wiekszosc rzeczy w domu.

Napisane przez karo_z

Piotruś dopiero wczoraj zaczął tak świadomie. wcześniej to chyba było przez przypadek wczoraj się uśmiechał do tżta a dziś i ja dostąpiłam tego zaszczytu ma dziś 8 tygodni. może dlatego że urodził się wcześniej to przyszło mu to z opóźnieniem

Moze tak byc.Bo np jak czytalam o skokach rozwojowych,to na tej stronie bylo napisane,ze jak dziecko urodzilo sie wczesniej,to pozniej bedzie mialo ten skok,a jak bylo przenoszone,to skok bedzie mialo wczesniej.I moze z innymi rzeczami tez tak jest.Ja wlasnie tak sobie tlumacze zachowanie Eryka.On juz zaczyna nowe dzwieki wydawac,w ogole jakos tak szybciej mu idzie niz Wiki mojej szlo.Ale Wiki urodzila sie 2 tyg przed termnem,a Eryk 2 tyg po,wiec to w sumie roznica calego miesiaca wyszla!

[Jolkaaa]

Mały zjadł o 17 nie minęły 3h i już płacze do jedzenia, ale cóż cierpliwie czekam do 20 a teraz właśnie skończyłam go kąpać i idę go kołysać bo płacze i płacze

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez karolca

Jolka, o skokach rozwojowych miało byc w pierwszym poście chyba
ale w Google też dużo o tym piszą

a to zaraz sprawdze

[gosia261282]

Napisane przez Jolkaaa

Mały zjadł o 17 nie minęły 3h i już płacze do jedzenia, ale cóż cierpliwie czekam do 20 a teraz właśnie skończyłam go kąpać i idę go kołysać bo płacze i płacze

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------



a to zaraz sprawdze

A przy karmieniu mm to tak jest,ze trzeba sztywno trzymac sie karmienia co trzy godz?Pytam,bo nie karmilam nigdy tak

[88natka]

KOCHAM MOJE DZIECKO


Wiem że Wy też kochacie swoje dzieci, ale musiałam to napisać. Co dziennie jak budzę się rano podchodzę pod nią i widzę ten uśmiech od ucha do ucha, czuję taką miłość że nawet nie da się tego opisać. Ten wzrok jak patrzy na mnie, jak się przytula, uśmiecha, próbuje coś powiedzieć, jej zapach. Każdego dnia kocham ją bardziej, siedzę i ryczę jak głupia ze szczęścia. Pierwszy raz pojawiły się u mnie łzy szczęścia to takie niesamowite uczucie w środku.

[Jolkaaa]

Napisane przez gosia261282

A przy karmieniu mm to tak jest,ze trzeba sztywno trzymac sie karmienia co trzy godz?Pytam,bo nie karmilam nigdy tak

nie nie ma tak, ale mój maluch tak chce jeść ale czasem zje zamiast po 3h to po 4h a tak to zazwyczaj te 3h i już głodny nawet w nocy dlatego dziś zrobie test dam mu na noc 150ml

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez 88natka

KOCHAM MOJE DZIECKO


Wiem że Wy też kochacie swoje dzieci, ale musiałam to napisać. Co dziennie jak budzę się rano podchodzę pod nią i widzę ten uśmiech od ucha do ucha, czuję taką miłość że nawet nie da się tego opisać. Ten wzrok jak patrzy na mnie, jak się przytula, uśmiecha, próbuje coś powiedzieć, jej zapach. Każdego dnia kocham ją bardziej, siedzę i ryczę jak głupia ze szczęścia. Pierwszy raz pojawiły się u mnie łzy szczęścia to takie niesamowite uczucie w środku.

To piękne co napisałaś

A ja swojego dziecka mam czasami dość to nie znaczy, że go nie Kocham ale po prostu brak mi sił zero czasu dla siebie, chodze jak totalne zombi i taka nie kobieca się czuje bo nawet nie mam czasu się ładnie ubrać a co dopiero pomalować czy coś... nie wspomne o zrobieniu obiadu nawet istny kosmos.

[desia888]

Napisane przez 88natka

KOCHAM MOJE DZIECKO


Wiem że Wy też kochacie swoje dzieci, ale musiałam to napisać. Co dziennie jak budzę się rano podchodzę pod nią i widzę ten uśmiech od ucha do ucha, czuję taką miłość że nawet nie da się tego opisać. Ten wzrok jak patrzy na mnie, jak się przytula, uśmiecha, próbuje coś powiedzieć, jej zapach. Każdego dnia kocham ją bardziej, siedzę i ryczę jak głupia ze szczęścia. Pierwszy raz pojawiły się u mnie łzy szczęścia to takie niesamowite uczucie w środku.

Az mi sie lezka w oku zakrecila
Ktos kto nie ma dziecka nigdy nie zrozumie takiej milosci, jestesmy uprzywilejowane ze doswiadczamy tak wielkiego uczucia
A moje dziecko lezy SAMO w lozeczku, wpatruje sie w pzrestrzen, slucha muzyczki z karuzelki i przysypia
SAMO - jak cudnie

[88natka]

Napisane przez Jolkaaa

nie nie ma tak, ale mój maluch tak chce jeść ale czasem zje zamiast po 3h to po 4h a tak to zazwyczaj te 3h i już głodny nawet w nocy dlatego dziś zrobie test dam mu na noc 150ml

jolka ja na dzień małej dawałam 120 a na noc 150 i zaczęła mi przesypiać całą noc. Teraz je cały czas 180. Po prostu jak nie będzie chciał jeść to wypluję smoczek.

[Jolkaaa]

Napisane przez 88natka

jolka ja na dzień małej dawałam 120 a na noc 150 i zaczęła mi przesypiać całą noc. Teraz je cały czas 180. Po prostu jak nie będzie chciał jeść to wypluję smoczek.

dam mu później 150ml i zobaczymy jak to będzie bo teraz o 19:50 dałam mu już 120ml

[88natka]

Napisane przez Jolkaaa

A ja swojego dziecka mam czasami dość to nie znaczy, że go nie Kocham ale po prostu brak mi sił zero czasu dla siebie, chodze jak totalne zombi i taka nie kobieca się czuje bo nawet nie mam czasu się ładnie ubrać a co dopiero pomalować czy coś... nie wspomne o zrobieniu obiadu nawet istny kosmos.

ja tak miałam w pierwszym miesiącu. Teraz mniej więcej wiem o co jej chodzi i naprawdę nudzi mi się w domu, inna sprawa że mi się nie chce nic robić i wolę siedzieć na kompie na wizażu u mnie to o tyle dobrze że np teraz jak ją wsadziłam do bujaczka to cicho przez 50 minut siedziała, trafiło mi się grzeczne dziecko.

Napisane przez desia888

Az mi sie lezka w oku zakrecila
Ktos kto nie ma dziecka nigdy nie zrozumie takiej milosci, jestesmy uprzywilejowane ze doswiadczamy tak wielkiego uczucia
A moje dziecko lezy SAMO w lozeczku, wpatruje sie w pzrestrzen, slucha muzyczki z karuzelki i przysypia
SAMO - jak cudnie

kochane te nasze dzieciaczki.

[karolca]

Napisane przez 88natka

KOCHAM MOJE DZIECKO


Wiem że Wy też kochacie swoje dzieci, ale musiałam to napisać. Co dziennie jak budzę się rano podchodzę pod nią i widzę ten uśmiech od ucha do ucha, czuję taką miłość że nawet nie da się tego opisać. Ten wzrok jak patrzy na mnie, jak się przytula, uśmiecha, próbuje coś powiedzieć, jej zapach. Każdego dnia kocham ją bardziej, siedzę i ryczę jak głupia ze szczęścia. Pierwszy raz pojawiły się u mnie łzy szczęścia to takie niesamowite uczucie w środku.

U mnie pierwszy łzy szczęscia pojawiły się po pierwszym usmiechu Ewelinki do mnie. Nie zapomnę tego nigdy.

Napisane przez 88natka

jolka ja na dzień małej dawałam 120 a na noc 150 i zaczęła mi przesypiać całą noc. Teraz je cały czas 180. Po prostu jak nie będzie chciał jeść to wypluję smoczek.

Jak przez pewien czas karmilam odciągniętym mlekiem i mm to potrafiła jeść tak długo jak leciało z butelki obojetnie czy było to 60 ml czy 150 ml. A miała tydzień!

[Jolkaaa]

Napisane przez 88natka

ja tak miałam w pierwszym miesiącu. Teraz mniej więcej wiem o co jej chodzi i naprawdę nudzi mi się w domu, inna sprawa że mi się nie chce nic robić i wolę siedzieć na kompie na wizażu u mnie to o tyle dobrze że np teraz jak ją wsadziłam do bujaczka to cicho przez 50 minut siedziała, trafiło mi się grzeczne dziecko.

a ja nie wiem o co małemu chodzi w bujaczku siedzi ale wibracje nie pomagają więc musze go non stop bujać jak nie ręką to nogą i macham i macham wtedy jest zazwyczaj spokój bo czasami nawet i bujany potrafi płakać ale to tylko czasami.
Teraz właśnie też jest bujany i dziś praktycznie wogóle nie spał.
I tak w kółko mam jak nie bujaczek i bujanie to na rączki a już czasami szlak mnie trafia.
A wczoraj jak robiłam obiad to istna masakra była. Zabrałam go na dół do kuchni i wsadziłam do wózka to co zaczęłam coś robić to ten w ryk i tak w kółko - więc nawet obiadu na spokojnie zrobić nie można
Czasami nawet nie mam jak iść się załatwić, ale wtedy siła wyższa idę i go zostawiam jeżeli już tak bardzo nie mogę wytrzymać

[88natka]

Napisane przez karolca

U mnie pierwszy łzy szczęscia pojawiły się po pierwszym usmiechu Ewelinki do mnie. Nie zapomnę tego nigdy.


Jak przez pewien czas karmilam odciągniętym mlekiem i mm to potrafiła jeść tak długo jak leciało z butelki obojetnie czy było to 60 ml czy 150 ml. A miała tydzień!

moja wypluwa, myślałam że to normalny odruch. Ja swojej aż tak dużo nie dawałam w pierwszym tygodniu. Tylko do 90ml ale tak jak pisałam wyżej jak nie chciała to wypluwała.

[Jolkaaa]

Wiecie ja to tylko ciesze się kiedy nadchodzi weekend bo wtedy mogę odetchnąć bo TŻ jest z Nami, ale co z tego bo wtedy jest masa innych obowiązków więc cały weekend w biegu

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Mały właśnie zasnął i przestałam go bujać ciekawe jak długo będzie spał.

[88natka]

Napisane przez Jolkaaa

a ja nie wiem o co małemu chodzi w bujaczku siedzi ale wibracje nie pomagają więc musze go non stop bujać jak nie ręką to nogą i macham i macham wtedy jest zazwyczaj spokój bo czasami nawet i bujany potrafi płakać ale to tylko czasami.
Teraz właśnie też jest bujany i dziś praktycznie wogóle nie spał.
I tak w kółko mam jak nie bujaczek i bujanie to na rączki a już czasami szlak mnie trafia.
A wczoraj jak robiłam obiad to istna masakra była. Zabrałam go na dół do kuchni i wsadziłam do wózka to co zaczęłam coś robić to ten w ryk i tak w kółko - więc nawet obiadu na spokojnie zrobić nie można
Czasami nawet nie mam jak iść się załatwić, ale wtedy siła wyższa idę i go zostawiam jeżeli już tak bardzo nie mogę wytrzymać

Moja też płaczę nie mówię że nie. Czasem nawet jak mąż ją uspokaja i płacze dalej to ja z przyzwyczajenia nogą ruszam taki odruch. Mąż mnie ostatnio na tym przyłapał Współczuję ale już nie długo będziesz mogła napisać instrukcję obsługi swojego dziecka, tego Ci życzę Szkoda że każde dziecko jest inne, przynajmniej działały by na nie te same sposoby. Ja na początku strasznie się denerwowałam bo przez pierwszy miesiąc non stop płakała, przyznaję że czasem żałowałam że mogliśmy jeszcze trochę poczekać, ale zauważyłam że jak ja się zaczynam denerwować to przechodzi złość na dziecko i płacze. Więc postanowiłam się nie denerwować, wiem że to nie jest łatwe ale wydaję mi się że to pomogło. Mąż nawet mówi mi że on nie dałby rady ze spokojem tak podchodzić i dobrze że ma mnie. Tylko ja się później na nim wyżywam (biedny)

[emigra]

Napisane przez Jolkaaa

dam mu później 150ml i zobaczymy jak to będzie bo teraz o 19:50 dałam mu już 120ml

Ja jak widzialam ze mala wypija 120 cale i jeszcze ciagnie to zaczelam robic 150 ml - po prostu jak sie naje to zostawia.

Napisane przez karolca

U mnie pierwszy łzy szczęscia pojawiły się po pierwszym usmiechu Ewelinki do mnie. Nie zapomnę tego nigdy.

u mnie tak samo - usmiechnela sie do mnie a ja sie pobeczalam



Mysle ze mamy jednak skok... mimo ze jutro konczymy 10 tygodni. Wszelkie objawy pasuja - dziecko duzo placze, gorzej je i gorzej spi, ciagle chce do mamy, itp Tylko ze to juz tydzien trwa - ciekawe ile jeszcze?



Wlasnie mi corcia usnela po 3 h walki, prawie 4h ....

[karolca]

Napisane przez 88natka

moja wypluwa, myślałam że to normalny odruch. Ja swojej aż tak dużo nie dawałam w pierwszym tygodniu. Tylko do 90ml ale tak jak pisałam wyżej jak nie chciała to wypluwała.

Co miałam zrobić jak chciała jeść?

Napisane przez Jolkaaa

Wiecie ja to tylko ciesze się kiedy nadchodzi weekend bo wtedy mogę odetchnąć bo TŻ jest z Nami, ale co z tego bo wtedy jest masa innych obowiązków więc cały weekend w biegu

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Mały właśnie zasnął i przestałam go bujać ciekawe jak długo będzie spał.

Moja WRESZCIE zasnęła na dłużej niz godzinę (i to po jednej piersi!).


Na jedynce fajna komedia