Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

[ag9]

Przyszłam się pochwalić że beta dzisiaj 537

Zazdroszczę Wam tego wylegiwania się...

[Gegee]

Napisane przez maxwelka

Na ovufriend nick taki sam jak tutaj

Pozwoliłam sobie zaprosić Cię

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez ag9

Przyszłam się pochwalić że beta dzisiaj 537

Zazdroszczę Wam tego wylegiwania się...

no i super

Nie ma czego zazdrościć - wyrzuty sumienia zżerają okropnie Ja ci znowuż tej bety zazdroszczę

[magduś2]

Napisane przez ag9

Przyszłam się pochwalić że beta dzisiaj 537

Zazdroszczę Wam tego wylegiwania się...

Rewelacja! Ciesz sie swoim szczęściem)))))

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Pradip]

Napisane przez maxwelka

Mam nadzieję, że dzisiaj też nam się uda

A działkę mamy za Sulejówkiem, w Chobocie koło Halinowa

Fajnie się tak wyrwać ze stolicy w taką pogodę

Napisane przez Gegee

Po pierwsze, nie mogę, bo muszę pisać już mnie ścigają, a ja się opierdz....am (i do tego pisania nie mogę się zmusić...)

Po drugie, nie mam gdzie się wylegiwać na tym słonku nasz balkon 2*2 jest w słońcu tylko do 11 rano i nawet nie ma się jak na nim wyłożyć Chyba muszę Twój ogród nawiedzić

Nie no to faktycznie zbieraj się od jutra i pisz a jak juz skończysz to korzystaj z mojego ogródka do woli

Napisane przez magduś2

Hejka! Ja się właśnie smaże na balkonie)) miałam ciężki ostatni tydzień w pracy i dziś jako, że to pierwszy wolny dzień postanowilam przeznaczyc go tylko dla siebie! Nawet mąż zabronił mi gotować

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale Ci fajnie A maż ugotuje coś dla Was czy kazał Tobie odpocząć i wprowadził dietę sucharkową

Napisane przez Malgos_12

Pradip - ja potwierdzenie ciąży miałam zrobione przez GP (czyli lekarza ogólnego), potwierdzeniem jest pozytywny test ciążowy heheh, ale dzięki temu, on wysyła list do szpitala i oni wtedy zapraszają mnie na pierwszą wizytę Jednak jakby nie patrzył to prowadzą tutaj na prawdę wiele ciąż i widocznie taki system nie jest najgorszy. Oczywiście w razie jakiegoś nagłego przypadku można zgłosić się do szpitala w każdej chwili. Raczej nie stosuje się żadnych leków podtrzymujących w razie plamień w pierwszych tygodniach, po prostu pozwalają naturze działać, czy to dobre czy nie ciężko ocenić. Ja w razie czego mam polskie kliniki więc gdyby mnie coś bardzo niepokoiło to zawsze mogę tam podejść.

WIem wiem, naczytałam sie juz o tej Waszej metodologii prowadzenia ciąży ale nie wiem co o tym myśleć. Niby jest to logiczne ale jakbym była na Twoim miejscu i czytała jak dziewczyny piszą ze chodzą na wizytu co 2 tygodnie to by mnie nerwy zżarły

Napisane przez Gegee

Malgos - zakręcona coś jestem.. miałam o tych czereśniach napisać i zapomniałam A ja też dzisiaj kupiłam uwielbiamy oboje z TŻ i odkąd wróciliśmy codziennie wcinamy aż nas brzuchy bolą Ale tak szybko się skończą, że żal nie jeść

A czuje mega niedosyt czereśniowy w tym roku Mamy swoje drzewko i w tym roku nam nie owocowało i jabłonki to samo a tak je uwielbiam...

Napisane przez ag9

Przyszłam się pochwalić że beta dzisiaj 537

Zazdroszczę Wam tego wylegiwania się...

klask i:
Ja tam bez zastanowienia oddam moje wylegiwanie się za fasolkę

[magduś2]

Napisane przez Pradip

Ale Ci fajnie A maż ugotuje coś dla Was czy kazał Tobie odpocząć i wprowadził dietę sucharkową

Zrobiłam domowe hamburgery a na deser lody i wszyscy zadowoleni



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[koziemleko]

Napisane przez wpaula

dzis 24 dzien cyklu cykle mam okolo 30 dni sluzu mam az za duzo hmm tak mowila gine, przed staraniami bylam u ginekologa , zrobilam hormony wszystkie prywatnie wszystkie w normie, zrobilam tez grupe krwi , badania na toxo i cytomagalie chyba , pzreciwciala rozyczki i zoltaczki , morofologie , cytologie usg w tym cyklu nie robilam ale wczesniej jak bylam to lekarka mowila ze byla owulacja bo pecherzyk pekl czy zdarza mi sie

poczekam z testem do @ tak jak mowicie i zobaczymy chociAZ NIBY CZESTO WIE SIE ze jest sie w tym odmiennym stanie a ja nie mam przeczuc nie doszukuje sie objawow nie mam ich w ogole ;p pozyjemy zobaczymy i na pewno dam znac

Jak sie nie uda to przed owulka pojde do gine na usg zeby zobaczyla czy to blisko a i oddam nasienie do zbadania , bo jak cos z nim nie tak to po co tracic pol roku np jak i tak sie nie uda? lepiej od razu wykluczyc




nie potwierdzilam w tym cyklu , we wczesniejszym bylam i wg pani gine doszlo do owulacji, od zawsze mialam dziwne objawy owulacji w ten dzien mnie klulo w jajniku , mega ilosc wydzieliny az mokro , i czesto tez plamienie brazowe w tym dniu. a teraz w tym cyklu jak mialam te objawy jak zawsze zrobilam test owulacyjny i w tym samym dniu wyszly 2 krechy , a na nast dzien juz byla tylko jedna. W ogole 2 lekarki powiedzialy mi ze jestem baaaardzo plodna , cos tam mowily ze mam duzo pecherzykow czy czegos tam i zebym sie dobrze zabezpieczala bo latwo moge zajsc w ciaze:O to zylam z myslalmi ze to sprawa wybitnie prosta zajsc w ciaze a teraz troszke was podczytalam i juz wiem ze nie ma latwo , a najgorsze to jest chyba to oczekiwanie i ze te cykle tak dlugo trwaja ;/

Wiesz chyba musze go zapytac co to oznacza sie bardziej postarac hehe:P jak mi tak powiedzial a i dodal jeszce ze spokojnie ulozymy plan dzialania i sie bardziej postaramy , to mowie ale jaki plan dzialania bo ja nie znam innego niz kochac sie pzred owulacja w trakcie i po :P ale moze o czyms nie wiem :P

No to jesteście solidnie przygotowani. Teraz tylko korzystać z dobrodziejstw miłości małżeńskiej i czekać na II kreski
Chociaż szczerze uważam, że za bardzo się nakręciłaś i nakręcasz męża. Powiem ci, że my z Tż, a w zasadzie to ja miałam ciśnienie wyliczałam dni płodne i seks w te wyliczone dni to najgorszy seks jaki mi się zdarzył. Mało tego! Miałam pretensje do Tż, że akurat nie ma ochoty. Masakra teraz mi wstyd
Nie muszę chyba pisać, że na tej podstawie wynikały kłótnie? Ja byłam zawiedziona, że wyliczam, biegam po ginekologach, a on się nawet te 15 minut nie może poświęcić.
Oczywiście żadnego dziecka z tego nie było. I to przez kilka cykli.

Ciąża jest dopiero jak wyluzowaliśmy. Miałam paskudne wyniki hormonów i obronę na karku. Spóźniający się okres nawet nie dał mi do myślenia, bo to przecież przez hormony i stres

Napisane przez Malgos_12

Gegee- tylko kwestia tego, że jak tutaj nie robią tego genetycznego, to i w trakcie ciąży chyba nie są podejmowane żadne działania, nawet jak by mogli, a w samolot też chyba nie będzie wskazane wsiadać...
Nie będę myślała negatywnie mój dzidziuś będzie zdrowy

Pradip - czy późno to nie wiem, moja znajoma pierwszą wizytę miała w 19tyg - to dopiero jest późno fakt, że ja byłam prywatnie, ale jeszcze niewiele było widać

Dziewczyny ale mam lato tutaj aż czuć je w powietrzu!

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

WPaula - a ja mam troszkę odmienne zdanie i uważam, że trzeba troszkę czasu na początek. Statystyki mówią, że w 1cs udaje się 30% zdrowych par.
Mi w 5tym cyklu gin powiedziała, że jak się nie uda jeszcze przez 3 cykle to wtedy na badania z nasieniem tż-ta, ale ja stwierdziłam, że poczekamy i na spokojnie (najlepsze, że byłam już w ciąży a o tym nie wiedziałam i lekarka pytała skąd wiem, że nie jestem w ciąży, a ja twardo, że na pewno nie). Najlepiej działa jak się o tym wcale nie myśli
Co do tego, że się wie, że jest się w ciąży, to chyba większość z nas tutaj miało zupełnie odwrotnie dla mnie to było zaskoczenie, bo to jeden z cykli kiedy się nie zabezpieczaliśmy ale nie trafialiśmy w owu i tak jakby sobie odpuściliśmy; Justii też poszła na żywioł i też zdziwiona, KozieMleko to samo

Zgadzam się

Napisane przez ag9

Przyszłam się pochwalić że beta dzisiaj 537

Zazdroszczę Wam tego wylegiwania się...

Piękna


A mi się chce spać

[Malgos_12]

Koziemleko - poddaj się i idź spać nie ma to jak kilkanaście godzin dobrego snu... nawet z tż-tem się śmialiśmy, że ja nie jem za dwoje, ale za dwoje śpię hahah ja 7,5 godz i dla dzidziusia 7,5 hahah
dzisiaj stanęłam na wadze i znów ponad kg mniej, a ważyłam się w ciągu dnia ooo widać, że ciąża to dobry sposób na chudnięcie

Pradip - w sumie ja bym wizyt co 2 tygodnie chyba nie chciała, poza tym wiele dziewczyn chyba chodzi również prywatnie, atak to i ja mogę. Chciałabym mieć choć ze 2-3 ginekologiczne w całej ciąży i przynajmniej ze 4 skany, ale z drugiej strony jak wszystko będzie OK, to może rzeczywiście nie potrzeba więcej... jak przejdę tutaj całą ciążę, to pewnie więcej będę mogła powiedzieć

[Gegee]

Napisane przez Pradip

Nie no to faktycznie zbieraj się od jutra i pisz a jak juz skończysz to korzystaj z mojego ogródka do woli

Tylko żebym się jeszcze na lato załapała bo z moim tempem to jest ryzyko, ze się na sanki umówimy

[Pradip]

Napisane przez magduś2

Zrobiłam domowe hamburgery a na deser lody i wszyscy zadowoleni

dla nas też?

Napisane przez koziemleko

A mi się chce spać

No to uciekaj spac sen to zdrowie

Napisane przez Malgos_12

Koziemleko - poddaj się i idź spać nie ma to jak kilkanaście godzin dobrego snu... nawet z tż-tem się śmialiśmy, że ja nie jem za dwoje, ale za dwoje śpię hahah ja 7,5 godz i dla dzidziusia 7,5 hahah
dzisiaj stanęłam na wadze i znów ponad kg mniej, a ważyłam się w ciągu dnia ooo widać, że ciąża to dobry sposób na chudnięcie

Pradip - w sumie ja bym wizyt co 2 tygodnie chyba nie chciała, poza tym wiele dziewczyn chyba chodzi również prywatnie, atak to i ja mogę. Chciałabym mieć choć ze 2-3 ginekologiczne w całej ciąży i przynajmniej ze 4 skany, ale z drugiej strony jak wszystko będzie OK, to może rzeczywiście nie potrzeba więcej... jak przejdę tutaj całą ciążę, to pewnie więcej będę mogła powiedzieć

Oczywiście że wszystko będzie OK
Małż mój chyba też zaszedł bo jak wróciłam do domu to spał i chrapie do tej pory

Napisane przez Gegee

Tylko żebym się jeszcze na lato załapała bo z moim tempem to jest ryzyko, ze się na sanki umówimy

no to uwijaj się kochana

[Gegee]

Magdus - a miałaś odpoczywać i niegotowac domowe hamburgery - pycha. Nawet ostatnio mówiliśmy z mężem, ze trzeba by kiedyś zrobić na obiad

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez Malgos_12

Koziemleko - poddaj się i idź spać nie ma to jak kilkanaście godzin dobrego snu... nawet z tż-tem się śmialiśmy, że ja nie jem za dwoje, ale za dwoje śpię hahah ja 7,5 godz i dla dzidziusia 7,5 hahah
dzisiaj stanęłam na wadze i znów ponad kg mniej, a ważyłam się w ciągu dnia ooo widać, że ciąża to dobry sposób na chudnięcie

Pradip - w sumie ja bym wizyt co 2 tygodnie chyba nie chciała, poza tym wiele dziewczyn chyba chodzi również prywatnie, atak to i ja mogę. Chciałabym mieć choć ze 2-3 ginekologiczne w całej ciąży i przynajmniej ze 4 skany, ale z drugiej strony jak wszystko będzie OK, to może rzeczywiście nie potrzeba więcej... jak przejdę tutaj całą ciążę, to pewnie więcej będę mogła powiedzieć

Gdzieś czytałam, że jak wszystko przebiega prawidłowo, to 2-3 usg są wystarczające. A ponoć maluszek też za bardzo nie lubi jak się go ogląda za często. Sonda od usg jest dla niego bardzo glosna i nieprzyjemna. Tak wiec moze takie podejście nie jest takie najgorsze i ma swoje uzasadnienie? Będzie dobrze

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez Pradip

no to uwijaj się kochana

Uwijam się. Myśl o opalaniu na Twoich włościach będzie mnie dodatkowo motywować

[wpaula]

Napisane przez koziemleko

No to jesteście solidnie przygotowani. Teraz tylko korzystać z dobrodziejstw miłości małżeńskiej i czekać na II kreski
Chociaż szczerze uważam, że za bardzo się nakręciłaś i nakręcasz męża. Powiem ci, że my z Tż, a w zasadzie to ja miałam ciśnienie wyliczałam dni płodne i seks w te wyliczone dni to najgorszy seks jaki mi się zdarzył. Mało tego! Miałam pretensje do Tż, że akurat nie ma ochoty. Masakra teraz mi wstyd
Nie muszę chyba pisać, że na tej podstawie wynikały kłótnie? Ja byłam zawiedziona, że wyliczam, biegam po ginekologach, a on się nawet te 15 minut nie może poświęcić.
Oczywiście żadnego dziecka z tego nie było. I to przez kilka cykli.

Ciąża jest dopiero jak wyluzowaliśmy. Miałam paskudne wyniki hormonów i obronę na karku. Spóźniający się okres nawet nie dał mi do myślenia, bo to przecież przez hormony i stres

Mam nadzieje ze uda powstrzymac mi sie nakrecenie i wyluzowac w nast cyklu Bardzo chce juz dzidzie a na waszym przykladzie widac ze nic z tego nie bedzie jak bede miec takie podejscie Dziekuje za cenne rady Dzis juz 25 dzien coraz blizej

Napisane przez Pradip

No to dobrze że wiesz że ból faktycznie oznacza owulacje bo są dziewczyny które tak myślą a na usg okazuje się że boli je przed albo po owu i nie trafiali z mężem w ten czas


A skąd jesteś? w Wawie podstawowe badanie od 100zł

jetsem ze szczecina i u nas z tego co zobaczylam kosztuje 70 zl i jak dostane @ to zbadamy , poniewaz wole wiedziec ze z nami wszystko ok i na sppokojnie sie starac niz zastanawiac czy moze z nami jest cos nie tak ? a tak bedzie jasnosc i swiety spokoj a nie daj boze oakzaloby sie ze cos nie tak a ja np pol roku mialam nadzieje a nic z tego i tak nie moglo wyjsc , to lepiej np leczenie podjac wczesniej , nas troche nagli tez moja umowa, nie wiadomo jak to bedzie czy czasem nie beda zwalniac itd chcialabym to wykorzystac i zajsc w ciaze bo i tak na zawsze tu pracowac nie bede mogla
Jak powiedzialam mezowi to najpierw nie chcial bo myslal ze to trzeba tam na miejscu oddac material a jak sie dowiedzial ze mozna dowiezc to mowil ze to dobry pomysl ze sam chetnie sie upewni ze wszystko ok

[maxwelka]

Cześć lasencje

Myślałam, że mi dzisiaj tempka dzisiaj skoczy, bo wydaje mi się, że jestem coraz bliżej owu, a tu niezły spadek Nie wiem już o co chodzi. Te testy owu też mnie już wnerwiają, kilka dni temu myślałam, że wyszedł pozytywny, ale to było za wcześnie, a teraz cały czas wychodzą negatywne (tak mi się wydaje ). Chyba w następnym cyklu z nich zrezygnuję, bo drogie, a tylko mniedenerwują , a skupię się na mierzeniu temperatury i obserwacji siebie i zobaczymy co z tego wyjdzie

Mąż zmęczony, więc wczoraj mieliśmy dzień odpoczynku Poza tym gorąc straszny

Termometr nadal nie przyszedł, ale dopiero wczoraj go wysłali, tak że czekam

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Napisane przez Pradip

Fajnie się tak wyrwać ze stolicy w taką pogodę

Oj, no pewnie, że fajnie Miałam co prawda trochę pracy, bo dzióbałam jedno małe zlecenie tłumaczeniowe, ale i tak grillik był grany i wypoczęliśmy na słoneczku A tłumaczenie kończyłam jeszcze wczoraj rano

[Pradip]

Witajcie

Napisane przez Gegee

Uwijam się. Myśl o opalaniu na Twoich włościach będzie mnie dodatkowo motywować

moje włosci ale żeś strzeliłą

Napisane przez wpaula

jetsem ze szczecina i u nas z tego co zobaczylam kosztuje 70 zl i jak dostane @ to zbadamy , poniewaz wole wiedziec ze z nami wszystko ok i na sppokojnie sie starac niz zastanawiac czy moze z nami jest cos nie tak ? a tak bedzie jasnosc i swiety spokoj a nie daj boze oakzaloby sie ze cos nie tak a ja np pol roku mialam nadzieje a nic z tego i tak nie moglo wyjsc , to lepiej np leczenie podjac wczesniej , nas troche nagli tez moja umowa, nie wiadomo jak to bedzie czy czasem nie beda zwalniac itd chcialabym to wykorzystac i zajsc w ciaze bo i tak na zawsze tu pracowac nie bede mogla
Jak powiedzialam mezowi to najpierw nie chcial bo myslal ze to trzeba tam na miejscu oddac material a jak sie dowiedzial ze mozna dowiezc to mowil ze to dobry pomysl ze sam chetnie sie upewni ze wszystko ok

Widzisz już coraz mniej zostało do testowania
Fajnie że się z mężem dogadałaś i też jestem zdania ze lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć nawet jeśli w naszym przypadku wiemy i niewiele z tym robimy ale może dlatego moje nakręcanie się jest mniejsze :/

Napisane przez maxwelka

Cześć lasencje

Myślałam, że mi dzisiaj tempka dzisiaj skoczy, bo wydaje mi się, że jestem coraz bliżej owu, a tu niezły spadek Nie wiem już o co chodzi. Te testy owu też mnie już wnerwiają, kilka dni temu myślałam, że wyszedł pozytywny, ale to było za wcześnie, a teraz cały czas wychodzą negatywne (tak mi się wydaje ). Chyba w następnym cyklu z nich zrezygnuję, bo drogie, a tylko mniedenerwują , a skupię się na mierzeniu temperatury i obserwacji siebie i zobaczymy co z tego wyjdzie

Mąż zmęczony, więc wczoraj mieliśmy dzień odpoczynku Poza tym gorąc straszny

Termometr nadal nie przyszedł, ale dopiero wczoraj go wysłali, tak że czekam

Taki nagły spadek często poprzedza albo nawet jest właśnie owulacją
O ile dobrze pamiętam to termometr zamawiałaś poleconym to lada chwila powinien dojść. Ja Wiesiołek zwykłym listem to sobie jeszcze poczekam

Miłego dnia

[maxwelka]

Napisane przez Pradip

Taki nagły spadek często poprzedza albo nawet jest właśnie owulacją
O ile dobrze pamiętam to termometr zamawiałaś poleconym to lada chwila powinien dojść. Ja Wiesiołek zwykłym listem to sobie jeszcze poczekam

Ooo, widzisz, nie wiedziałam. Ciekawa jestem w takim razie co będzie jutro No poleconym i mam nadzieję, że listonosz wrzuci mi go do skrzynki, bo nie chce mi się iść na pocztę

[Pradip]

Napisane przez maxwelka

Ooo, widzisz, nie wiedziałam. Ciekawa jestem w takim razie co będzie jutro No poleconym i mam nadzieję, że listonosz wrzuci mi go do skrzynki, bo nie chce mi się iść na pocztę

Jutro będzie środa dziś działajcie
Mógłby wrzucić bo kwitować odbioru nie trzeba. Normalnie wrzuca Ci takie polecone?
Wysłałam Ci zaproszenie na ovu

[wpaula]

Napisane przez maxwelka

Cześć lasencje

Myślałam, że mi dzisiaj tempka dzisiaj skoczy, bo wydaje mi się, że jestem coraz bliżej owu, a tu niezły spadek Nie wiem już o co chodzi. Te testy owu też mnie już wnerwiają, kilka dni temu myślałam, że wyszedł pozytywny, ale to było za wcześnie, a teraz cały czas wychodzą negatywne (tak mi się wydaje ). Chyba w następnym cyklu z nich zrezygnuję, bo drogie, a tylko mniedenerwują , a skupię się na mierzeniu temperatury i obserwacji siebie i zobaczymy co z tego wyjdzie

a jakich uzywasz ? moze zamow sobie tansze na necie ? ja mam takie paskowe 12 zl 20 szt i wydaje mi sie ze bardzo dobrze dzialaja testuje owulacje od 3 mies i zawsze wynik pozytywny jest wtedy kiedy mam objawy owulacyjne czyli jak na moj gust dzialaja sprawnie, na drugi dzien po pozytywie objawy mijaja i test juz negatywny , na 100% nie wiem czy sie sprawdzaja bow ciazy jeszce nie jestem 1ms ale na takich przynajmniej nie zbankrutujesz

[maxwelka]

Napisane przez wpaula

a jakich uzywasz ? moze zamow sobie tansze na necie ? ja mam takie paskowe 12 zl 20 szt i wydaje mi sie ze bardzo dobrze dzialaja testuje owulacje od 3 mies i zawsze wynik pozytywny jest wtedy kiedy mam objawy owulacyjne czyli jak na moj gust dzialaja sprawnie, na drugi dzien po pozytywie objawy mijaja i test juz negatywny , na 100% nie wiem czy sie sprawdzaja bow ciazy jeszce nie jestem 1ms ale na takich przynajmniej nie zbankrutujesz

Kupuję w Rossmannie 5 sztuk za 24 zł A te Twoje bardzo wyraźnie pokazują jak jest wynik pozytywny i jesteś go pewna na 100%? Dałabyś mi linka do nich?

[Gegee]

Witam Was

Napisane przez maxwelka

Cześć lasencje

Myślałam, że mi dzisiaj tempka dzisiaj skoczy, bo wydaje mi się, że jestem coraz bliżej owu, a tu niezły spadek Nie wiem już o co chodzi. Te testy owu też mnie już wnerwiają, kilka dni temu myślałam, że wyszedł pozytywny, ale to było za wcześnie, a teraz cały czas wychodzą negatywne (tak mi się wydaje ). Chyba w następnym cyklu z nich zrezygnuję, bo drogie, a tylko mniedenerwują , a skupię się na mierzeniu temperatury i obserwacji siebie i zobaczymy co z tego wyjdzie

Mąż zmęczony, więc wczoraj mieliśmy dzień odpoczynku Poza tym gorąc straszny

Termometr nadal nie przyszedł, ale dopiero wczoraj go wysłali, tak że czekam

Nie przejmuj się testami owu. Dziewczyny narzekają, że różnie to z nimi bywa. Najlepszą metodą jest chyba mierzenie temperatury (chociaż wiadomo, też trzeba z przymrużeniem oka do tego podchodzić). Nie mówiąc oczywiście o monitoringu, na którym to już masz pewność co i jak i kiedy Ale to niestety mega droga sprawa

Napisane przez Pradip

moje włosci ale żeś strzeliłą

Widzisz już coraz mniej zostało do testowania
Fajnie że się z mężem dogadałaś i też jestem zdania ze lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć nawet jeśli w naszym przypadku wiemy i niewiele z tym robimy ale może dlatego moje nakręcanie się jest mniejsze :/

Taki nagły spadek często poprzedza albo nawet jest właśnie owulacją
O ile dobrze pamiętam to termometr zamawiałaś poleconym to lada chwila powinien dojść. Ja Wiesiołek zwykłym listem to sobie jeszcze poczekam

Miłego dnia

A co? obraziłam Twoje hektary, tak skromnym epitetem?

Kochana, a przypomnij mi, jaki Wam wyszedł problem? i czy robiliście powtórkę już po operacji?

[maxwelka]

Napisane przez Pradip

Jutro będzie środa dziś działajcie
Mógłby wrzucić bo kwitować odbioru nie trzeba. Normalnie wrzuca Ci takie polecone?
Wysłałam Ci zaproszenie na ovu

No dziś mam nadzieję, że podziałamy

Tak, mamy "R" na skrzynce i wypełniliśmy na poczcie taki druczek, żeby nakm wrzucali polecone do skrzynki jeśli się mieszczą

Zaraz przyjmę!

[wpaula]

Napisane przez maxwelka

Kupuję w Rossmannie 5 sztuk za 24 zł A te Twoje bardzo wyraźnie pokazują jak jest wynik pozytywny i jesteś go pewna na 100%? Dałabyś mi linka do nich?

tutaj masz link ale niekoniecznie trzeba u tego spzredawcy bo tych testow jest sporo na innych aukcjach

http://allegro.pl/testy-owulacyjne-o...343325241.html

to takie paski zanuzasz w moczu i czekasz chwile i pokazuje jak dwie mocne kreski lub ta druga mocniejsza od testowe to jest pozytywny , u mnie pozytywny wychodzi tylko jeden dzien w cyklu ( nie wiem czy tak powinno byc ?) na drugi dzien druga kreska jest juz bladziutka 3 cykle tak testowalam i zawsze tak samo i podczas objawow owulacyjnych czyli wg mnie dzialaja dobrze

w tym cyklu mialam @ 15 go czerwca , kochalismy sie 27 wieczorem 28 rano i wieczorem 29 ( test wykazal wieczorem pozotyw ) wiec zadzialalismy znowu :P 30 i 1 na poprawke tez :P i sie okaze co z tego bedzie :P jak nic to przyjme nowa strategie w nast meisiacu :Ppo okresie nie bedzie milosci i zaatakujemy tuz pzred owulacja calym arsenalem:P bo w tym cyklu po okresie tez sobie dzialalismy :P

[maxwelka]

Napisane przez wpaula

tutaj masz link ale niekoniecznie trzeba u tego spzredawcy bo tych testow jest sporo na innych aukcjach

http://allegro.pl/testy-owulacyjne-o...343325241.html

to takie paski zanuzasz w moczu i czekasz chwile i pokazuje jak dwie mocne kreski lub ta druga mocniejsza od testowe to jest pozytywny , u mnie pozytywny wychodzi tylko jeden dzien w cyklu ( nie wiem czy tak powinno byc ?) na drugi dzien druga kreska jest juz bladziutka 3 cykle tak testowalam i zawsze tak samo i podczas objawow owulacyjnych czyli wg mnie dzialaja dobrze

w tym cyklu mialam @ 15 go czerwca , kochalismy sie 27 wieczorem 28 rano i wieczorem 29 ( test wykazal wieczorem pozotyw ) wiec zadzialalismy znowu :P 30 i 1 na poprawke tez :P i sie okaze co z tego bedzie :P jak nic to przyjme nowa strategie w nast meisiacu :Ppo okresie nie bedzie milosci i zaatakujemy tuz pzred owulacja calym arsenalem:P bo w tym cyklu po okresie tez sobie dzialalismy :P

Fajna aukcja, dzięki!

Mi wczoraj mąż powiedział, że on się boi, żeby to się nie stało mechaniczne i rutynowe, więc nie przyjmujemy "strategii", tylko lecimy na spontanie

[wpaula]

Napisane przez maxwelka

Fajna aukcja, dzięki!

Mi wczoraj mąż powiedział, że on się boi, żeby to się nie stało mechaniczne i rutynowe, więc nie przyjmujemy "strategii", tylko lecimy na spontanie

no na spontanie to najlepsza strategia to tez twoj 1 cs?? kiedy dowiesz sie czy cos sie zadzialalo czy dopiero proba bedzie?

my tez nie popadamy w pzresade teraz mam 25 dzien cyklu wiadomo ze nie zajde w ciaze a wczoraj wieczorem nie odmowilismy sobie przyjemnosci poprostu w terminie owulacji staramy sie bardziej

[Gegee]

Napisane przez maxwelka

Fajna aukcja, dzięki!

Mi wczoraj mąż powiedział, że on się boi, żeby to się nie stało mechaniczne i rutynowe, więc nie przyjmujemy "strategii", tylko lecimy na spontanie

To chyba najlepsza "strategia" bo jak się wpadnie w zbyt duże wyliczanie i planowanie to seks przestaje być fajny, a zaczyna być czysto "reprodukcyjny", a to frustruje i daje odwrotny efekt. Trochę się zapędziliśmy w tą stronę i przestało być miło. Ale teraz wyluzowaliśmy i jest o niebo lepiej

Wpaula - uważajcie tylko, żeby plemniki nie były zbyt długo "przeleżałe", bo to też niedobrze. Maksymalnie do 5 dni abstynecji. Mówi się nawet, że najlepiej jak się działa co 2-3 dzień. Ale ile w tym prawdy to też nie wiadomo

[maxwelka]

Napisane przez wpaula

no na spontanie to najlepsza strategia to tez twoj 1 cs?? kiedy dowiesz sie czy cos sie zadzialalo czy dopiero proba bedzie?

my tez nie popadamy w pzresade teraz mam 25 dzien cyklu wiadomo ze nie zajde w ciaze a wczoraj wieczorem nie odmowilismy sobie przyjemnosci poprostu w terminie owulacji staramy sie bardziej

To nasz pierszy cs (mam nawet w podpisie ) i termin najbliższej @ to 25 lipca, tak że jeszcze duuużo czasu...

Napisane przez Gegee

To chyba najlepsza "strategia" bo jak się wpadnie w zbyt duże wyliczanie i planowanie to seks przestaje być fajny, a zaczyna być czysto "reprodukcyjny", a to frustruje i daje odwrotny efekt. Trochę się zapędziliśmy w tą stronę i przestało być miło. Ale teraz wyluzowaliśmy i jest o niebo lepiej

Wpaula - uważajcie tylko, żeby plemniki nie były zbyt długo "przeleżałe", bo to też niedobrze. Maksymalnie do 5 dni abstynecji. Mówi się nawet, że najlepiej jak się działa co 2-3 dzień. Ale ile w tym prawdy to też nie wiadomo

No właśnie tego też się boję - żeby to nie było czysto reprodukcyjne Już jeden raz prawie taki mieliśmy, to nas trochę przestraszyło

Co drugi - trzeci dzień jest fajnie

[Pradip]

Napisane przez Gegee

A co? obraziłam Twoje hektary, tak skromnym epitetem?

Kochana, a przypomnij mi, jaki Wam wyszedł problem? i czy robiliście powtórkę już po operacji?

No jasne moje latyfundia zasługują na bardziej arystokratyczne nazewnictwo
Tż ma leniwe plemniczki po zabiegu już ich nie badał. Stwierdziłam że do powrotu od teściowej nie będziemy kombinować i podchodzę do tematu całkiem na luzie. Właściwie to przez brak lekarza nie mam innego wyboru Na innym wątku jest dziewczyna której Tż tez tak ma i miała mi napisać co robią żeby rozruszać żołnierzyki ale już kilka razy obiecywała i nic a mi głupio się codziennie dopytywać.

Napisane przez maxwelka

No dziś mam nadzieję, że podziałamy

Tak, mamy "R" na skrzynce i wypełniliśmy na poczcie taki druczek, żeby nakm wrzucali polecone do skrzynki jeśli się mieszczą

Zaraz przyjmę!

No to owocnych działań
a i jak dojdzie Ci termometr to zacznij go używać dopiero od kolejnego cyklu czyli za 10 miesięcy

Napisane przez wpaula

w tym cyklu mialam @ 15 go czerwca , kochalismy sie 27 wieczorem 28 rano i wieczorem 29 ( test wykazal wieczorem pozotyw ) wiec zadzialalismy znowu :P 30 i 1 na poprawke tez :P i sie okaze co z tego bedzie :P jak nic to przyjme nowa strategie w nast meisiacu :Ppo okresie nie bedzie milosci i zaatakujemy tuz pzred owulacja calym arsenalem:P bo w tym cyklu po okresie tez sobie dzialalismy :P

co za strategia

Napisane przez maxwelka

Fajna aukcja, dzięki!

Mi wczoraj mąż powiedział, że on się boi, żeby to się nie stało mechaniczne i rutynowe, więc nie przyjmujemy "strategii", tylko lecimy na spontanie

o i ja sie z tym zgadzam i mojego nawet nie informuje kiedy jest szansa

Napisane przez maxwelka

To nasz pierszy cs (mam nawet w podpisie ) i termin najbliższej @ to 25 lipca, tak że jeszcze duuużo czasu...

Nie przesadzaj z moimi cyklami to kiedy Ty będziesz testować ja będę dopiero koło owu

Trąbią od rana o pięknej pogodzie w całej Polsce a ja dopiero pierwszy promień słońca ledwo przebijający się przez chmury dostrzegłam przed chwila czyżbym miała aż tak brudne okna

[wpaula]

Napisane przez Gegee

To chyba najlepsza "strategia" bo jak się wpadnie w zbyt duże wyliczanie i planowanie to seks przestaje być fajny, a zaczyna być czysto "reprodukcyjny", a to frustruje i daje odwrotny efekt. Trochę się zapędziliśmy w tą stronę i przestało być miło. Ale teraz wyluzowaliśmy i jest o niebo lepiej

Wpaula - uważajcie tylko, żeby plemniki nie były zbyt długo "przeleżałe", bo to też niedobrze. Maksymalnie do 5 dni abstynecji. Mówi się nawet, że najlepiej jak się działa co 2-3 dzień. Ale ile w tym prawdy to też nie wiadomo

nio bedziemy uwazac , tak mysle ze maz dluzej nawet niz 5 dni by nie wytrzymal hehe

Napisane przez maxwelka

To nasz pierszy cs (mam nawet w podpisie ) i termin najbliższej @ to 25 lipca, tak że jeszcze duuużo czasu...

to wcale nie az tak duzo czasu , starsznie syzbko ten czas leci pisalas w poscie ze czekasz na termometr ja sobiekiedys kupilam taki microlife ale nie uzywalam danwo , chyba tez musze zaczac i wlasnie zmierzylam sobie temperature i mam 37, 3 jestem w szoku :O bo dobrze sie czuje a nie na jak stan podgoraczkowy ;/ mam nadzieje ze nie syzkuje sie dla mnie jakas infekcja nienawidze byc chora

[maxwelka]

Napisane przez Pradip

Tż ma leniwe plemniczki po zabiegu już ich nie badał. Stwierdziłam że do powrotu od teściowej nie będziemy kombinować i podchodzę do tematu całkiem na luzie. Właściwie to przez brak lekarza nie mam innego wyboru Na innym wątku jest dziewczyna której Tż tez tak ma i miała mi napisać co robią żeby rozruszać żołnierzyki ale już kilka razy obiecywała i nic a mi głupio się codziennie dopytywać.

No to owocnych działań
a i jak dojdzie Ci termometr to zacznij go używać dopiero od kolejnego cyklu czyli za 10 miesięcy

o i ja sie z tym zgadzam i mojego nawet nie informuje kiedy jest szansa

Nie przesadzaj z moimi cyklami to kiedy Ty będziesz testować ja będę dopiero koło owu

Trąbią od rana o pięknej pogodzie w całej Polsce a ja dopiero pierwszy promień słońca ledwo przebijający się przez chmury dostrzegłam przed chwila czyżbym miała aż tak brudne okna

Oni jakiegoś żelu używają, ale nie wiem jak się dokładnie nazywa

Hihihi, dokładnie, za 10 miesięcy Chociaż w ciąży też przecież można mierzyć temperaturę

Ooo, nieinformowanie jest niezłe Ale mój się zawsze pyta czy to już

No ale i pewnie później miałaś poprzedni @?

[Gegee]

Napisane przez Pradip

No jasne moje latyfundia zasługują na bardziej arystokratyczne nazewnictwo
Tż ma leniwe plemniczki po zabiegu już ich nie badał. Stwierdziłam że do powrotu od teściowej nie będziemy kombinować i podchodzę do tematu całkiem na luzie. Właściwie to przez brak lekarza nie mam innego wyboru Na innym wątku jest dziewczyna której Tż tez tak ma i miała mi napisać co robią żeby rozruszać żołnierzyki ale już kilka razy obiecywała i nic a mi głupio się codziennie dopytywać.

No to owocnych działań
a i jak dojdzie Ci termometr to zacznij go używać dopiero od kolejnego cyklu czyli za 10 miesięcy

co za strategia

o i ja sie z tym zgadzam i mojego nawet nie informuje kiedy jest szansa

Nie przesadzaj z moimi cyklami to kiedy Ty będziesz testować ja będę dopiero koło owu

Trąbią od rana o pięknej pogodzie w całej Polsce a ja dopiero pierwszy promień słońca ledwo przebijający się przez chmury dostrzegłam przed chwila czyżbym miała aż tak brudne okna

Mojemu też problem wyszedł przy ilości ruchliwych postępowo (25% przy normie powyżej 32%), ale na szczęście nadrabia ilością żołnierzyków, więc wychodzi w sumie ok. Jak będziesz znała sposób na polepszenie tego parametru to mam nadzieję, że dasz znać

Jak byś chciała - ponoć w klinice Novum jest jakiś lekarz, który specjalizuje się w poprawianiu jakości nasienia i jakieś cuda potrafi zrobić w tym temacie. Moja gin mi wspominała, ale nie pamiętam jego nazwiska - mogę dopytać, jak będę u niej następnym razem.


A pogoda, nie jest taka najgorsza.. przynajmniej trochę oddechu można złapać po tych upałach

[magduś2]

hej Dziewczyny!

Napisane przez wpaula

tutaj masz link ale niekoniecznie trzeba u tego spzredawcy bo tych testow jest sporo na innych aukcjach

http://allegro.pl/testy-owulacyjne-o...343325241.html

to takie paski zanuzasz w moczu i czekasz chwile i pokazuje jak dwie mocne kreski lub ta druga mocniejsza od testowe to jest pozytywny , u mnie pozytywny wychodzi tylko jeden dzien w cyklu ( nie wiem czy tak powinno byc ?) na drugi dzien druga kreska jest juz bladziutka 3 cykle tak testowalam i zawsze tak samo i podczas objawow owulacyjnych czyli wg mnie dzialaja dobrze

w tym cyklu mialam @ 15 go czerwca , kochalismy sie 27 wieczorem 28 rano i wieczorem 29 ( test wykazal wieczorem pozotyw ) wiec zadzialalismy znowu :P 30 i 1 na poprawke tez :P i sie okaze co z tego bedzie :P jak nic to przyjme nowa strategie w nast meisiacu :Ppo okresie nie bedzie milosci i zaatakujemy tuz pzred owulacja calym arsenalem:P bo w tym cyklu po okresie tez sobie dzialalismy :P

taka przerwa może nie być dobra bo faktycznie plemniki po 5 dniach abstynencji "tracą swoją moc" ;P

Napisane przez maxwelka

Fajna aukcja, dzięki!

Mi wczoraj mąż powiedział, że on się boi, żeby to się nie stało mechaniczne i rutynowe, więc nie przyjmujemy "strategii", tylko lecimy na spontanie

co racja to racja, ja też zaliczyłam już taki cykl chyba 2 miesiące temu i to były najgorsze przytulanki w życiu...

Napisane przez wpaula

nio bedziemy uwazac , tak mysle ze maz dluzej nawet niz 5 dni by nie wytrzymal hehe




to wcale nie az tak duzo czasu , starsznie syzbko ten czas leci pisalas w poscie ze czekasz na termometr ja sobiekiedys kupilam taki microlife ale nie uzywalam danwo , chyba tez musze zaczac i wlasnie zmierzylam sobie temperature i mam 37, 3 jestem w szoku :O bo dobrze sie czuje a nie na jak stan podgoraczkowy ;/ mam nadzieje ze nie syzkuje sie dla mnie jakas infekcja nienawidze byc chora

37,3 ładna temperatura jak na 2 fazę cyklu oby nie spadła!

[Pradip]

Napisane przez maxwelka

Oni jakiegoś żelu używają, ale nie wiem jak się dokładnie nazywa

Hihihi, dokładnie, za 10 miesięcy Chociaż w ciąży też przecież można mierzyć temperaturę

Ooo, nieinformowanie jest niezłe Ale mój się zawsze pyta czy to już

No ale i pewnie później miałaś poprzedni @?

O tym zelu to czytałam ale myslałam że pisząc"wiele naturalnych metod" ma na myśli coś jeszcze

Napisane przez Gegee

Mojemu też problem wyszedł przy ilości ruchliwych postępowo (25% przy normie powyżej 32%), ale na szczęście nadrabia ilością żołnierzyków, więc wychodzi w sumie ok. Jak będziesz znała sposób na polepszenie tego parametru to mam nadzieję, że dasz znać

Jak byś chciała - ponoć w klinice Novum jest jakiś lekarz, który specjalizuje się w poprawianiu jakości nasienia i jakieś cuda potrafi zrobić w tym temacie. Moja gin mi wspominała, ale nie pamiętam jego nazwiska - mogę dopytać, jak będę u niej następnym razem.


A pogoda, nie jest taka najgorsza.. przynajmniej trochę oddechu można złapać po tych upałach

No to mój ma 15% postępowym ale też dużo ponad normę samych żołnierzyków.
Nie wiedziałam że mamy takie przychodnie na nfz/

Właśnie dotarł mój wiesiołek