Domowe sposoby na trądzik - ZBIORCZY

[nestea88]

Witajcie... mam do Was pytanie odnośnie kremu "Siarkowa moc". Poczytałam o nim i ma sporo dobrych opinii.. gdzie można go kupić?

Co do moich doświadczeń z zaskórnikami i rozszerzonymi porami to używam żelu Vichy Normaderm i kremu nawilżającego z Nivea i tyle. na moje oko są mniej widoczne. Mam tłustą cerę i przede wszystkim trzeba ją nawilżać, bo jeśli jest przesuszona to jeszcze bardziej się świeci..pamiętajcie o tym... no ale odrobinkę zmatowić ją też trzeba

[palermo82]

Napisane przez nestea88

Witajcie... mam do Was pytanie odnośnie kremu "Siarkowa moc". Poczytałam o nim i ma sporo dobrych opinii.. gdzie można go kupić?

Co do moich doświadczeń z zaskórnikami i rozszerzonymi porami to używam żelu Vichy Normaderm i kremu nawilżającego z Nivea i tyle. na moje oko są mniej widoczne. Mam tłustą cerę i przede wszystkim trzeba ją nawilżać, bo jeśli jest przesuszona to jeszcze bardziej się świeci..pamiętajcie o tym... no ale odrobinkę zmatowić ją też trzeba

JA KUPILAM "SIARKOWA MOC" SKUSZONA POZYTYWNYMI OPINIAMI, WLASNIE KONCZE OPAKOWANIE I WLASCIWIE BARDZO SIE Z TEGO CIESZE!
CO DO EFEKTU MATUJACEGO TO JEST ON NATYCHMIASTOWY, ALE MOJA CERE BARDZO ZAPYCHA, POJAWILY MI SIE CZARNE, "OGROMNE" ZASKORNIKI W CALEJ STREFIE "T" I W ZADEN SPOSOB NIE MOGE SIE ICH POZBYC, MAM NADZIEJE ZE JAK ZMIENIE KREM MOJE PORY WROCA DO NORMY

W SUMIE JEST ON NIEDROGI, DLATEGO WARTO SPROBOWAC JAKIE BEDA EFEKTY, BO NA POCZATKU BYLAM ZACHWYCONA
JEZELI DOBRZE PAMIETAM TO KUPILAM GO W SUPERMARKECIE REAL ZA OK.15 ZL

[nestea88]

Dziękuję Ci za odp
Może ktoś poleci jakiś wybitnie matujący krem do buźki ?!

[amaya_chan]

zostały mi dwie tabletki bratka
a nie mam za co kupić następnych...

i mnie wysypało... na ramionach... mam całe ramiona w pryszczach! i jednego wielkości porzeczki pod pachą już kilka dni się utrzymują, smaruje je różnymi maściami itp, ale nawet się nie zmniejszyły

na twarzy też coś tam jest, ale w miarę normalnie...

[myszorak]

Napisane przez nestea88

Dziękuję Ci za odp
Może ktoś poleci jakiś wybitnie matujący krem do buźki ?!

przypominam że to jest wątek : DOMOWE sposoby na trądzik,.. użyj wyszukiwarki, na prawdę nie gryzie

amaya_chan - może czas wybrać się do dermatologa?

żeby nie off topować to napiszę że cały czas "lecę" na tym, na czym leciałam... teraz dermatolog kazał mi kupić Dromin (w aptece, bez recepty).. na bazie drożdży, zawiera witaminy i składniki mineralne.. no i przemywam twarz rumiankiem, robię maseczki z drożdży i z żelatyny.. no i poza domowymi sposobami to jeszcze stosuję całą serię Ziaja Med

[visionAM]

a ten Dromin to tabletki?

[myszorak]

Napisane przez visionAM

a ten Dromin to tabletki?

tak

[amaya_chan]

Napisane przez myszorak

amaya_chan - może czas wybrać się do dermatologa?

Z chęcią... jak tylko będę miała za co
Wątpię, żeby 2,50 zł starczyło na cokolwiek...

[visionAM]

Wybacz, że spytam, ale ile Ty masz lat?
Jesteś na utrzymaniu rodziców i dostajesz jakieś tam kieszonkowe? Bo tak wywnioskowałam z Twoich wypowiedzi - najpierw zabrakło Ci na bratka, teraz piszesz, że masz 2,50 zł.... Rodzice nie mogą Ci dac na leki? Czy problem tkwi gdzie indziej?
Poza tym do dermatologa możesz się na NFZ zapisać bezpłatnie, tlyko poczekasz trochę więc najlepiej zrób to jak najszybciej.

[amaya_chan]

Napisane przez visionAM

Wybacz, że spytam, ale ile Ty masz lat?
Jesteś na utrzymaniu rodziców i dostajesz jakieś tam kieszonkowe? Bo tak wywnioskowałam z Twoich wypowiedzi - najpierw zabrakło Ci na bratka, teraz piszesz, że masz 2,50 zł.... Rodzice nie mogą Ci dac na leki? Czy problem tkwi gdzie indziej?
Poza tym do dermatologa możesz się na NFZ zapisać bezpłatnie, tlyko poczekasz trochę więc najlepiej zrób to jak najszybciej.

Rodzice? Mamie ledwo starcza na rachunki, ojciec zalega z alimentami. Ale czekam, czekam aż się komornik weźmie za niego. To powinno być już niedługo.
Ktoś może napisać: do pracy darmozjadzie!
A owszem, mogłabym... jeśli miałabym gdzie wydrukować CV i za co pojeździć po Warszawie w poszukiwaniu owej pracy... (+ więcej mobilizacji w sobie )

Ale! To nie temat na takie dyskusje! Bo w końcu kogo to wszystko obchodzi?
A wielkie czerwone coś się zmniejsza I to jest dla mnie najważniejsze w tym momencie

[visionAM]

Do dermatologa możesz iść na bezpłatną wizytę.
Możesz go poprosić o przepisanie tanich leków lub i jakieś próbki - jak ja nie miałam kasy to od razu mówiłam mojemu lekarzowi, że nie stać mnie na maść za 40zł. I coś zawsze wykombinował
Albo własnie próbuj domowych sposobów, może uda Ci się jakoś złagodzić objawy trądziku podobno pasta do zębów wysusza wypryski

[krolowa zurawin]

broń boże! nigdy pasta do zębów!może Cię poparzyć i to mocno(czosnek podobnie!)
jeżeli chodzi o domowe sposoby to dosyć delikatne : jabłko starte jako maseczka (możesz dodać kilka kropel cytryny),drożdże z mlekiem/wodą jako maseczka albo ubite białko z jajka też jako maseczka . to Ci krzywdy nie powinno zrobić

[ornellia]

Cześć dziewczyny Mam pytanie. Stosowała któraś z Was może mleko jako tonik do twarzy ?
Wczoraj znalazłam na wizażu wątek i tam dziewczyny pisały, że bardzo im to pomagało. Używały albo jako tonik, albo myły nim twarz.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=76898

Próbowałyście z mlekiem ?

[myszorak]

ja wczoraj użyłam 1 raz mleka jako tonik... no wiadomo, po jednym zastosowaniu cudów nie będzie.. ale skóra gładsza się zrobiła, to mogę z pewnością napisać..

[visionAM]

a ja jakoś boję się przemywać twarz mlekiem ze względu na tą całą chemię, która w tym mleku jest :/ kiedyś spróbowałam raz i też widziałam małą poprawę, ale tak na dłuższą metę po prostu mam obawy

[cocobijou]

Witajcie,
jako, że wszystko, co związane z pielęgnacją skóry mieści się w kręgu moich zainteresowań, chętnie przekażę Wam kilka moich " babcinych " sposobów na poprawę wyglądu cery:

- unikajcie czekolady i dużych ilości cukrów,
- uważajcie z ostrymi przyprawami i solą,
- ograniczcie tłuste potrawy,
- nie nadużywajcie kosmetyków: w szczególności zawierających parabeny i alkohol ( skład preparatów ma wielki wpływ na pogorszenie objawów związanych z trądzikiem ),
- nie myjcie wodą z kranu twarzy, która ma skłonność do wyprysków - polska woda zawiera chlor i wiele szkodliwych substancji... jeśli musicie z niej skorzystać, nie przesadzajcie z częstotliwością, ponieważ zmywacie w ten sposób naturalny płaszcz ochronny skóry,
- nie opalajcie się przesadnie, a jeśli już - to zawsze z kremem ochronnym,
- w ramach relaksu pozwólcie skórze odpocząć od makijażu,
- wysypiajcie się jak najczęściej,

Kilka naturalnych kosmetyków:

Miód naturalny - masować twarz przez około 15min., następnie spłukać letnią, najlepiej przegotowaną wodą.

Mleko ( najlepiej naturalne, od krowy ) - używać, niczym tonik, przemywać nim buzię. Zabieg zafundować skórze wieczorem, następnego ranka spłukać mleczny osad.

Cytryna - kilka świeżo wyciśniętych kropel, plus woda przegotowana i mamy naturalny tonik, który rozjaśnia i złuszcza skórę.

Ogórek świeży - pokrojony w plastry nawilża cerę.

Cebula - papka z ugotowanej cebuli pomaga w walce z niedoskonałościami.

Płatki owsiane - zaparzyć w przegotowanej wodzie. Są bardzo dobrym, naturalnym peelingiem. Wywar natomiast można wypić, ponieważ pomaga na wiele dolegliwości ( obok problemów skórnych leczy również kłopoty z układem trawiennym ).

Pomidor - pokrojony w plastry nawilża i odżywia, ale może być niewskazany dla alergików.

Rumianek - wywar z koszyczków rumianku łagodzi stany zapalne i leczy ranki.

Umieściłam kilka metod, które są ogólnie dostępne. Pewnie większość jest już znana... Jeśli wynajdę nowe, chętnie podzielę się z Wami !!!

Z opowiadań Mamy wiem, że moja Prababcia przemywała twarz naturalną serwatką, dwa razy dziennie. Podobno nigdy nie używała żadnych specjałów chemicznych. Miała przepiękną, zdrową cerę - aż do późnej starości...
Pozazdrościć
Ale to były dawne czasy...

Pozdrawiam
cocobijou

[ornellia]

No też się trochę obawiam tego mleka... ale właściwie, gdzie teraz nie ma chemii ?? Jest niestety wszędzie. Można ją jedynie starać się unikać.
Ale chyba się zdecyduje i jak tylko kupie mleko to spróbuje.
Chciałam wiedzieć tylko co Wy o tym sposobie myślicie

[Princess_94]

Nie sądzę, by mleko mogło zaszkodzić. Ale na pewno najlepsze by było takie prawdziwe, prosto od krówki, bo nie wiadomo, co w tych kartonach jest...[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/Home/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot.png[/IMG]

[cocobijou]

Witam
trudno dostać naturalne mleko, chyba, że ma się " konszakty " z rolnikami. Aczkolwiek takie byłoby najlepsze.
Ale można poszukać w sklepie tego, które opisane jest jako świeże. Zwykle stoi w lodówce, nie zaś na półkach ( jak te, które są naszpikowane konserwantami... ).
Myślę, że warto również zapytać w osiedlowym spożywczym o mleko w woreczku.
Ono również nie jest " długoterminowe ", przypuszczam więc, że zawiera mniej chemii.
Jeżeli masz wielką obawę przed zastosowaniem, przetestuj punktowo wybrany obszar twarzy. Uważam jednak ( podobnie, jak Poprzedniczka ), że mleko nie wywoła kolejnych problemów.

Pozdrawiam
cocobijou

[SchwarzAngel]

Napisane przez visionAM

który krem Nivea, ten zwykły z granatowym wieczkiem?
On średnio bezpieczny jest, może zapchać. To wg mnie za ciężki krem

Właśnie czytałam, że może zapchać dlatego nie używam go często ale jak posmarowałam czerwone krosty podrażnione wyciskaniem(niestety, wiem że nie wolno) to jakoś ładnie się podgoiły, teraz mam tylko ślady mam nadzieję, że niedługo i one znikną. Wracając do kremu to może i jest ciężki i tłusty ale w składzie nie ma Talcu i Dimetchicone - silikonu który często jest dodawany do kremów (ziaja, perfecta) po kremie ogórkowym z ziaji wyskoczyło mi od groma zaskórników przez co wyglądałam strasznie a jak zaczęłam oczyszczać jeszcze gorzej ;P Teraz jest lepiej pozostało tylko kilka na czole. Najgorsza jest broda. Mam na niej zaskórniki i do tego robią się takie twarde krosty gule pod skórę, które ani się nie robią do końca ani nie znikają - ciągle są wyczuwalne pod palcem - macie może jakieś na nie sposoby?? Tak w ogóle najlepszym peelingiem jest chyba szczoteczka do zębów tylko ta miękka i odrobina mydła na nią(najlepiej leczniczego np. siarkowe) codziennie wieczorem robię masaż i jest lepiej Poza tym na większe krosty zineryt i na całą buźkę krem babydream (jest boski i bezpieczny) Jeśli chcemy mieć mat na twarzy mąka ziemniaczana +cynamon.

[cocobijou]

Witam

zauważyłam, że zaskórniki zmniejszają się pod wpływem soku z cytryny. Smaruję miejsca zmienione odkrojonym plasterkiem. Niestety ów zabieg jest nieprzyjemny - piekąca udręka ;-)
Z kosmetyków nienaturalnych w moim przypadku sprawdziły się płatki " 3 dni " Clearasil. Należy stosować je z umiarem !!! - wysuszają cerę i mają w składzie alkohol.
Dla mnie jednak niezastąpione: pięknie goją, szybko złuszczają. Twarz wygląda zdrowo po usunięciu zrogowaciałego naskórka i zaskórników jest mniej.
Na dzień stosuję hydrożel Olay - nawilżający, przezroczysty. Na noc - Flos Lek, żel z aloesem.
Te trzy preparaty utrzymują moją twarz w najlepszej kondycji ( a wiele kosmetyków już przetestowałam... )

Pozdrawiam
cocobijou

[Princess_94]

A znacie jakieś sposoby na ropne krostki? Codziennie wyskakuje mi jakaś nowa

[Klakrop]

Siemka
Ja od 6 miesięcy stosuje Szare Mydlo jest bardzo dobre na krosty kiedyś miałam ich pełno, ale od stosowania tego mydła moj stan twarzy naprawde się poprawił.Radziłabym te mydło stosować na wieczór by brudnymi rękoma nie przemieszczać na twarz zarazków bo to jest najgorsze nie radziłabym faszerować się jakimiś tabletkami najpierw moga dzialac a potem mogą wyskoczyć skutki ubiczne...To mydło jest wykonane z naturalnych składników takicj jak tłuszcz jelenia na początku może obrzydzać ale potem nie bedziecie mogły sie z nim rozstac.A i jeszcze jedna rzecz nie spodziewajcie sie ze przy pierwszym stosowaniu zsnikna wam wszystkie ale polecam naprawde DZIAŁA!!!!

[myszorak]

Napisane przez Klakrop

Siemka
Ja od 6 miesięcy stosuje Szare Mydlo jest bardzo dobre na krosty kiedyś miałam ich pełno, ale od stosowania tego mydła moj stan twarzy naprawde się poprawił.Radziłabym te mydło stosować na wieczór by brudnymi rękoma nie przemieszczać na twarz zarazków bo to jest najgorsze nie radziłabym faszerować się jakimiś tabletkami najpierw moga dzialac a potem mogą wyskoczyć skutki ubiczne...To mydło jest wykonane z naturalnych składników takicj jak tłuszcz jelenia na początku może obrzydzać ale potem nie bedziecie mogły sie z nim rozstac.A i jeszcze jedna rzecz nie spodziewajcie sie ze przy pierwszym stosowaniu zsnikna wam wszystkie ale polecam naprawde DZIAŁA!!!!

a przepraszam że będę niemiła, ale kim ty jesteś żeby stawiać takie tezy?
lekarzem dermatologiem? czy może stosowałaś WSZYSTKIE preparaty na trądzik?
szare mydło też ma skutki uboczne, bo wysusza skórę i na dłuższą metę nie wyleczy trądziku... tabletki, wiadomo zależy jakie.. suplementy diety nie mają skutków ubocznych, chyba że ktoś jest uczulony na składnik który jest zawarty w tym produkcie, antybiotyki - wiadmo że posiadają skutki uboczne, ale od tego jest lekarz, od tego są ulotki zawarte z lekiem żeby pytać i czytać o skutkach np. z wieloma antybiotykami trzeba brać tzw. osłony - tabletki lub płyn (można też jeść dużo jogurtów naturalnych z florą bakteryjną) które mają za zadanie chronić żołądek.... jeśli piszesz o skutkach ubocznych takich jak złe samopoczucie lub wysyp krost - to raczej normalne, zazwyczaj farmaceuci piszą o tym na ulotkach informacyjnych.. po prostu trzeba to przeboleć jeśli chce się być pięknym
Co do mydła szarego - używałam, niestety nie przypadł mi do gustu, bo nie zauważyłam poprawy a tylko wysuszało mi twarz, co za tym idzie - powstawało więcej krostek..

[fasols]

Napisane przez ghi

Witam! A co mógłbym stosować na pojawiający się trądzik po goleniu? Zawsze gdy się golę to bakterie się rozprzestrzeniają po twarzy dzięki maszynce do golenia... I na drugi dzień mi wychodzą pryszcze :/

Jedyne co robię po goleniu to mycie twarzy mydłem antybakteryjnym, ale niezbyt to pomaga. Co byście poleciły? Jakiś tonik, żel antybakteryjny? Może coś przed goleniem? Może coś co oczyszcza skórę?

Masło Kakaowe Ziaja Dosyc obficie posmaruj po goleniu. Rewelacja, zero krost na drugi dzień - przetestowane na moim TŻ

Polecam tez dla dziewczyn na wrastające wloski

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------
Co do mojej pielegnacji cery tłustej:
Codziennie piję zielona herbatę - ma wlaściwości wysuszające i oczyszcza organizm z toksyn.
Oczywiście na poczatku robilam wiele podejść by ją wypić - jest dość gorzka w smaku, no ale myśl że ta herbata może pomóc w pielegnajci cery była silniejsza i w efekcie polubiłam ja do tego stopnia że nie mogę sie bez nie obejść. Wręcz uzalezniona od niej jestem Ale to dobrze, bo pomaga - łączę przyjemne z pozytecznym.
Jesli będziesz mysli ze herbata pomoże w pielegnacji cery to polubisz jej cierpki smak Powodzenia

[black-bubu]

ja próbowałam mleka na cerę i niestety nie pomogło, przemywałam chyba z pół roku. W mleku nie ma aż tylu konserwantów - owszem coś tam jest, ale bez przesady. Moja znajoma jest lekarzem weterynarii, każde mleko jest przebadane przez takiego weta - czy krowy nie były na antybiotykach, czy mleko nie zawiera zbyt wielu konserwantów, czy nie jest sztucznie polepszane. Tylko mleko które przejdzie testy jest dopuszczane do sprzedaży, a co za tym idzie to samo mleko mamy w kartonie łaciatego i w kartonie mleka z tesco. Testy są te same, w dodatku dosyć rygorystyczne.

[sheni583]

Cześć, piszę tu po raz pierwszy dlatego proszę o wyrozumiałość jeśli coś będzie nie tak jak powinno
Po krótce się przedstawię : cera zawsze trądzikowa - najpierw trądzik młodzieńczy który się dobrze zadomowił, w wieku 22 lat diagnoza - trądzik różowaty jako rezultat 5rotnie podwyższonego poziomu testosteronu i skierowanie do ginekologa. Ginekolog stwierdził że redukcja poziomu testosteronu jest bardziej inwazyjna dla organizmu niż te wykwity na twarzy które mi wyskakują. Leczenie: tylko objawowe. Rezultat: 27 lat, cera trądzikowa, naczynkowa, mieszana, zajmowana przez różnego rodzaju pryszcze i wągry(chyba wszystkie zdiagnozowane dotychczas przez medycynę).
Przebieg leczenia:
okres dojrzewania - tabl. drożdżowe, maści cynkowe i in.
22 lata - wizyta u dermatologa - Zineryt(na początku zachwyt wzbudza ale to szybko mija ), Iwostin do mycia i inne cuda dużo kosztujące
25 lat - samozwańcza terapia dostępnymi kosmetykami - Lirene do cery naczynkowej i inne takie, pryszczy jakby mniej
27 lat(obecnie) - M A S A K R A na twarzy, samozwańcza i tania terapia: maseczka i peeling z sody oczyszczonej jest niezły. Wysusza - to fakt - po tym zabiegu i oczyszczeniu naparem z rumianku nakładam na maksa kremu nawilżającego, aż biała jestem, ale pryszczy mniej. Do tego działanie od wewnątrz - multiwitaminka i wapno codziennie + lepsze, mało przetworzone jedzenie. Nie chcę zapeszać ale to chyba jedyne wyjście i naprawdę działa tylko cierpliwości i czasu trzeba.
Mówią że kobieta po ślubie się zapuszcza. U mnie jest odwrotnie (ślub był w czerwcu). Postanowiłam zadbać o siebie jak nigdy. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki (i forumowiczów) i życzę powodzenia w walce z trądzikiem każdego rodzaju

[ornellia]

Wczoraj użyłam tego mleka. Nakładałam wacikiem na twarz przez 3 razy mniej więcej co 10 min. Później delikatnie przemyłam twarz wodą.
Wcześniej niestety wycisnęłam kilka krostek i miałam lekkie czerwone plamki
Dzisiaj bym miała je pewnie nadal i to w jeszcze gorszym stanie, ale po tym mleku jest lepiej - w ogóle ich nie widać. Jest tak jakbym ich w ogóle nie wyciskała.
To był mój pierwszy raz z mlekiem, nie wiem jak bedzie za 2, 3,4,... razem.
Mam nadzieje, że choć troszke pomoże

[jyyli]

Napisane przez black-bubu

ja próbowałam mleka na cerę i niestety nie pomogło, przemywałam chyba z pół roku. W mleku nie ma aż tylu konserwantów - owszem coś tam jest, ale bez przesady. Moja znajoma jest lekarzem weterynarii, każde mleko jest przebadane przez takiego weta - czy krowy nie były na antybiotykach, czy mleko nie zawiera zbyt wielu konserwantów, czy nie jest sztucznie polepszane. Tylko mleko które przejdzie testy jest dopuszczane do sprzedaży, a co za tym idzie to samo mleko mamy w kartonie łaciatego i w kartonie mleka z tesco. Testy są te same, w dodatku dosyć rygorystyczne.

Co nie zmienia faktu, że i tak najlepsze jest prosto od krowy Najzdrowsze i najsmaczniejsze

amaya_chan, tak pomyślałam, że może mogłabyś kupic susz bratka w zielarskim? 100g kosztowało mnie chyba 2,20zł, ale ceny mogą byc różne. W każdym razie wychodzi taniej niż herbatka czy tabletki, a można i pic, i łykac

[fasols]

Słuchajcie laseczki, wczoraj wieczorem podczas ogladania filmu od czasu do czasu przecierałam twarz wacikiem nasaczonym mlekiem. Na poczatku mialam wrażenie że wysusza i napina skórę - jednak mimo tego nie zmylam mleka z twarzy i poszłam spać. Rano gdy wstalam to nie moglam uwierzyć w jego dzialanie moja trądzikowa cera znacznie się wygladzila, przebarwienia stały sie mniej widoczne (na tyle że odważyłabym sie wyjść z domu bez pudru - co wcześniej bylo nie do pomyslenia), i przez noc wyskoczył mi tylko jeden pryszcz - dla mnie to rewelacja bo często po nocy na mojej twarzy widnieje kilka 'niespodzianek'.
Dodam, że gdy kilka dni temu przeczytalam o mleku jako sposób na pryszcze to z niesmakiem skrzywilam twarz i pomyslałam ' czego to oni nie wymyślą'... dosłownie. No ale gdy wchodzilam na forum to za kazdym razem ktoś pisał że faktycznie mleko mu pomogło. Więc postanowiłam spróbować - w końcu nic nie miałam do stracenia
Postanowiłam, że przed pojsciem spać, zamiast kremu będę przecierac twarz mlekiem (przypominam że nocą skóra najlepiej i najwiecej 'pochłania' i sie regeneruje). Nawet teraz siedząc na kompie mam mleko w szklance i wacikiem od czasu do czasu przecieram Najlepiej robić to podczas ogladania TV, siedzenia na kompie - nie trzeba wtedy poświecać dodatkowo czasu na ten zabieg (przyjemne i pozyteczne)
Wiem, że będę kontynuowała kurację mlekiem - bo przekonałam sie, że przynosi efekty w przypadku mojej skóry.
I Wam życzę cierpliwości i powodzenia