..::Dieta Plaż Południowych - ZAPRASZAMY - część druga ::..

[PriVativ]

Ahcak dziekuje ci bardzo:P przepis napewno mi sie przyda wygllada smacznie mmmmmmm:P
poszukam jutro tych pisakow. i zrobie cos pysznego mamusce laski moj jutrzejszy jadlospis sobie juz ulozylam

śn- omlet na słodko:P (jak od 2 dni zresztą:P)
przek-kostka serka kiri smietankowego
ob-roladka z piersi z kurczaka z pieczarkami i serem w srodku do tego ogorki kiszone pyyyyycha:P
przek-sałatka grecka
kolacja-serek wiejski wymieszany z łyzką serka turek light naturalny i pomidorem

Normalnie jak zjem to co napisalam nie grzeszac to bede miala humor wn niedziele a jadlospis moj ulubiony chyba wntej fazie od sniadania po sama kolacje:P

[elianka]

dziś:
śniadanie: jajecznica
II sniadane jabłko
obiad- mały pojemniczek ryby po grecku
podwieczorek- pasek czekolady bardzo gorzkiej
kolacja- sałatka kupna więc nie wiem z czego tzn z winegretem, czerwoną fasola, perłową cebulką, kapusta, marchewka, selere.. uff tyle tam tego jest, że nie rozrózniam skladników sóroweczka "jednodniowa" na wagę

[onaella]

a mój dzisiejszy jadłospis to:

Ś. - zawijaski z sałaty, pomidorka, papryki i jajka ugotowanego
II ś. - w sumie nie było bo sniadanie póżno jadłam a potem kawa z melkiem 0% bez cukru
Obiad - brokuły, 2 jajka sadzone, sos grzbyowy - w własnych grzybków, tzn. przez rodziców zbieranych
Kolacja - kawałek makreli i 2 ogórki kiszone

aha i dziś wyjątkowo była 2 filiżanka kawy po obiedzie, też z mlekiem 0%, przeważnie staram sie pić jedną mała filizanke pól kawy i pól mleka. Wszyscy sie i tak śmieją ze pije nie kawe z mlekiem tylko mleko z kawą

[PriVativ]

wklejam obiecane przepisy moze komus sie przydadza:P

Deserek (I faza):

serek wiejski light
łyzeczka kakao takiego jak do ciast uzywamy
łyzeczka kawy rozpuszczalnej
kilka korpel esencji waniliowej
słodzik


Pierś kurczaka z fasolką orientalną(I faza):

piers kuraka
pol paczki mrozonej fasolki
czerwona cebula pokrojona w polplasterki
kilka zabkow czosnku (duuuuzo)
maly kawaleczek imbiru
sok z polowy cytryny
sol, pieprz, papryka mielona, lyzeczka fruktozy

Na patelni rozgrzac odrobine oliwy, wrzucic posiekany imbir, smazyc kilka sekund, po czym trzeba go wyjąc. Na ten sam olej wrzucic miesko, posypac przyprawami i zrumienic, dodajac pod koniec cebule i grubo pokrojony czosnek. Fasolke lekko obgotowac w odrobinie wody. Dodac do miesa razem z plynemi troche razem poddusic. Na koniec wlac sok cytrynowy, dodac sporo pieprzu, troszke soli i fruktoze.
Fasolka musi byc lekko twarda.


Zapiekane brokuły z pieczarkami (I faza)

500 g różyczek brokułów (może być kalafior)
15 ml (1 łyżka) oliwy z oliwek
1 posiekany ząbek czosnku (można więcej jak ktoś lubi)
250 g pokrojonych pieczarek
4 jajka
600 ml lub mleka odtłuszczonego rozcieńczonego wodą
sól i pieprz
50-75 g tartego chude seraz żółtego

Gotujemy brokuły ok. 3 minut tak by były lekko twardawe a nie na przysłowiowa pacie (ale takich brokuów pire chyba nikt nie lubi ). Pieczarki podsmażyc na patelni razem z czosnekiem (mysle, że ok 5 minut wystarczy) następnie dodac na patelnie brokuly ugotowane i dokładnie wymieszać. Przełożyc warzywa do żaroodpornego naczynia.
Jajka rozbic w misce, dodac do nich mleko lub rame creme jak kto woli następnie dodajemy starty ser i przyprawy. Wszystko bardzo dokładnie mieszamy i sosem powstałym polewamy warzywa.
Naczynie z naszym daniem ląduje w piekarniku na 45 minutek, az jajeczka bedą papusnie sciętel.

FILET Z INDYKA W MUSZTARDZIE, etap I

4 sznycle z indyka
4 gałązki natki
4 łyżki musztardy z całymi ziarnami gorczycy
200 ml rosołu drobiowego
2 łyżki oliwy z oliwek
1 średnia cebula
4 pomidory ( mogą być z puszki )
sól, pieprz, natka pietruszki do dekoracji

Mięso umyć, osuszyć, natrzeć solą i świeżo zmielonym pieprzem, następnie cienko posmarować musztardą, obłożyć gałązkami natki. Uformować roladki, spiąć wykałaczkami, włożyć na 1 łyżkę rozgrzanej oliwy, smażyć kilka minut z każdej strony. Podlać rosołem, przykryć i dusić 10 min. na małym ogniu.Cebulę obrać, pokroić w kostkę. Pomidory po obraniu ze skórki, pokroić na ćwiartki i usunąć gniazda nasienne, pokroić na kawałki. Na pozostałą rozgrzaną oliwę wrzucić cebulę a po chwili doda ć pomidory, całość dusić około 5 min., przyprawić solą i pieprzem, wrzucić posiekaną pietruszkę. Roladki podawać z sosem pomidorowym.

SAŁATKA Z INDYKA, etap I

40 dag fileta z indyka
2 łyżki oleju
sól, świeżo zmielony pieprz
1 duży strąk żółtej papryki
25 dag ogórka
główka sałaty ( może być po kilka liści różnych gatunków )
pęczek rzodkiewek
25 dag pomidorów ( najlepiej koktajlowe )
ząbek czosnku
cebula
1/2 pęczka szczypiorku
1/2 pęczka bazylii
po 5 łyżek octu i oliwy
1 łyżeczka musztardy

Filet z indyka umyć, osuszyć, pokroić na cienkie paseczki, wrzucić na rozgrzany olej i zrumienić na mocnym ogniu. Doprawić solą i pieprzem ( można też doprawić przyprawą do indyka ). Warzywa umyć i osuszyć, ogórek i rzodkiewki pokroić na plasterki, paprykę w paseczki, pomidorki podzielić na ćwiartki. Sałatę opłukać i starannie osuszyć, liście porwać na małe kawałki. Czosnek i cebulę obrać, czosnek przecisnąć przez praskę a cebulę posiekać drobno. Szczypiorek i bazylię umyć i drobno posiekać. W miseczce wymieszać ocet, sól, pieprz, musztardę, cebulę i czosnek, stopniowo dodawać oliwę i ubijać trzepaczką aż powstanie jednolity sos, wsypać posiekane zioła i wymieszać.Pokrojone warzywa przełożyć do salaterki, wymieszać z mięsem i polać sosem. ZAPIEKANKA RYBNA, I etap

60 dag filetów rybnych bez skóry, np. z dorsza
4 duże pomidory
2 cebule
2 ząbki czosnku
cytryna
3-4 łyżki oliwy
kilka listków świeżej bazylii
czarny pieprz

Cebule pokrojone w kostkę i posiekany czosnek wrzucić na 2 łyżki rozgrzanej oliwy, zeszklić. Filety po umyciu i osuszeniu, pokroić na średniej wielkości kawałki, każdy skropić sokiem z cytryny, oprószyć solą i pieprzem i odstawić na 30 min. w chłodne miejsce. Pomidory umyć, osuszyć, zdjąć skórkę, pokroić na dość grube plastry. Zaroodporne naczynie wysmarować resztą oliwy, układać naprzemiennie kawałki ryby i pomidory ( na "zakładkę" ), na wierzch wyłożyć cebulę z czosnkiem, skropić oliwą, przykryć i wstawić do piekarnika nagrzanego do 190C. Piec około 30 min., posypać posiekaną bazylią.

PASTA Z JAJEK, faza I

Jajka gotujemy na twardo, studzimy, obieramy i ucieramy na gładką masę (np za pomocą widelca). Mieszamy z łyżeczką serka ricotta lub innego np. twarożku, solimy i pieprzymy, i w zasadzie gotowe, chyba że ktoś ma ochotę dodać: łyżeczkę majonezu (odtłuszczony), szczypiorek albo inne dodatki wedle uznania.
Można tę pastę kłaść na liść kapusty pekińskiej, na to ogórek kiszony, pomidora, oliwki i jest pysznie.

SAŁATKA PIECZARKOWA, faza I

40 dkg pieczarek
3 średnie ogórki kiszone
1 papryka czerwona
pól szklanki groszku ugotowanego z mrożonki
majonez light ok. 2 łyżek

Surowe pieczarki myjemy i kroimy na cieniutkie plasterki (tylko kapelusze). Ogórki i papryke kroimy w kostkę,dodajemy groszek i majonez -mieszamy i gotowe.
Jeśli ktos lubi mozna dosolic.

[asiol]

hej dziewczynki ale macie tempo
nie nadążam was czytać

ja dzisiaj miałam zabieany dzien (cały dzień na uczelni)

i niestety dosyc monotematycznie jadłam
tj 2 raz zestaw ( na śniadanie i pozny obiad) omlet z 2 jajek z odrobina żóltego serka + 2 małe sojowe
parówki sojowe
papryka
orzechy na przegryskę
i tak cud ze tyle zjadlam
musze sie w koncu wybrac na porządne zakupy i porobic jakies salatki

[vadi]

A ja się zdołowałam, bo miałam starą wagę i z tego co pamiętałam, zaniżała wagę o niecały kg. Wczoraj kupiliśmy z Tż czadową, magiczną wagę z pomiarem tłuszczu itp. i okazało się, że tamta zaniżała znacznie więcej
Myślałam, że zostało mi jakieś 1-1,5 kg do zrzutu, a tu ponad 2 :/
Ale nic to, dam rade

[telik]

No czemu nie krzyczycie na mnie.
Niedawno napisałam że jadłam serek mascarpone. Kupiłam ten serek bo mi sie nazwa z ricotto pochrzaniła. I wyobraźcie sobie że ja trzy łyżki duze tego wszamałam. A warto dodać że to serek z tłustej śmietanki zrobiony. Nie powiem ile to mialo tłuszczu miało bo mnie z forum wygonicie za działania Anty-SB.
Troche już grzechów nazbierałam i nie wiem czy nie wrócić do I fazy. Choć waga w końcu sie ruszyła...
PriV chyba coś twoich przepisów wykorzystam na dzisiejszy obiad

No trochę odbiegniemy od tematu, napisze Ci przepis na przepyszne, super kaloryczne, ale boskie i rozpływające się w ustach ciasto. Możesz zrobić już od razu w takiej wersji jako tort, albo wykorzystać przepisy na masę z tego i przełożyć biszkopty, może ktoś jeszcze skorzysta:

Ahcak jak wczoraj to przeczytałam to do dzisiaj o tym myśle

[PriVativ]

hej laski ale w nocy bylo wiatrzysko szok!!
kurcze jest 23 a 30 ostatnio dostalam@ wiem musze sie psychicznie nastawic ze najdzie mi woda i opuchlizna. Na dniach znowu bede sie meczyc tyle, ehhh ;/

Ide zaraz zrobic sobie sniadanko,niewiemczy omleta :[ bo kuchnia zajeta a to troche trwa,ale najwyzej zrobie cos innego omleta pozniej. A tak marzylam o nim na sniadanie

[Ahcak]

Łooo wreszcie słońce, może ten wiatr przewiał okrutne chmury

PriVativ omlecik będzie tez super na II śniadanie, wiem jak trudno się obejść bez niego, ja tez już tęsknie, więc postaram się tej owsiance oprzeć, bo chyba nie za dobrze wpływa na mnie, jednak co omlet to omlet pod każdą postacią, słodką czy słoną

Telik jak wczoraj pisałam ten przepis, to tak sobie wspominałam Święta Bożego Narodzenia jak się zajadałam tą słodyczą z rodzinką, mmmm niebo w gębie. A tu nawet na SB nie można przerobić tego w żaden sposób, tak jak można to zrobić z niektórymi ciastami. Pisz Kochanie swoje jadłospisy z II fazy, bo ja cierpię katusze w związku z zastojem Ale tak jak wiosna przyjdzie tak i przyjdzie redukcja wagi, grunt to dobre nastawienie

Vadi pewnie, że dasz radę, co to 2 kg

[styska]

Ja jestem na 2 fazie ale nie wiem o co chodzi, w ciagu tygodnia jem jak na 1 fazie czasem skubne gorzka czekolade, kawalek jablka itp, na weekendzie pozwalam sobie na wegle 1 raz dziennie np jak wczoraj 2 nalesniki z ciemnej maki potem 2 lampki wina i brzuch mi tak wyskoczyl jak przed odchudzaniem. Czy ja caly czas musze byc na 1 fazie plus jabłko,którego nawet zreszta nie lubie za bardzo??

[Camarilla]

A u mnie nadal wiatrzysko- bliskosc morza robi swoje
A dzisiaj mam swietny humor- wiec mysle ze bedzie ok. Wczoraj sie widziałam z TZ- ostatni raz widzielismy sie w poniedzialek jak miałam pierwszy dzien plazy. Powiedzial ze naprawde widzi roznicy. Strasznie sie ucieszyłam. Myslalam ze widze tylko ja
Dal mi motywacje i sił by dalej walczyc
Wczoraj troszke nagrzeszyłam ale i tak bardzo mało- a tak mnie skręcało ze az zła byłam On pomarańcze, chipsy, bułki z szynką majonezem.. a ja nic
Zgrzeszyłam tylko kilkoma łykami soku owocowego. A tak to jadłospis mój wczorajszy:
Śniadanie: Jogurt naturalny z odrobiną miodu.
Przekąśka: serek wiejski i kilka pistacji
Obiad: omlet z białym serem- na słodko
Kolacja: jajecznica na kurczaku plus ogórek i kawałek sera białego.
Więcej grzechów nie pamietam.. Lecę robić sobie omlet na słodko na sniadanie od razu zrobię sobie sosik pieczarkowy na obiad i lecę do biblioteki.
Zycze wam tak smao dobrych humorów jak mój Prawie pierwsyz tydzien za mną
Noo.. to sie wygadałam trzymajcie sie mocno i ciepło zeby was wiatrzycho nie zwiało

[PriVativ]

Ahcak masz racje omleta zjem pozniej:P

ale ja zrobilam sobie cos pysznego na sniadanie mmmmmmmmm:P

Krem rafaello :P(mojej roboty i wymyslu:P)

dałam serek ten turek,troche twarogu bialego,łyzke naturalnego jogurty i mikserem wymieszalam to na taka jednolita alsamitna mase,potem dodalam kakao i aromat i dlodzik i dalej mieszalam. A na koncu platki migdalowe i wiorki kokosowe. Normaklnie pyszne. Taki aksamitny ze szok. zjadlam sam ten krem bez niczego:P

z takim kremem omlet tez pewnie byl by smaczny:P powiem wam ze duzo daje wymieszanie go mikserem bo jest wtedy taki aksamitny:P jeszcze go czuje normalnie:P

[Ahcak]

Napisane przez styska

Ja jestem na 2 fazie ale nie wiem o co chodzi, w ciagu tygodnia jem jak na 1 fazie czasem skubne gorzka czekolade, kawalek jablka itp, na weekendzie pozwalam sobie na wegle 1 raz dziennie np jak wczoraj 2 nalesniki z ciemnej maki potem 2 lampki wina i brzuch mi tak wyskoczyl jak przed odchudzaniem. Czy ja caly czas musze byc na 1 fazie plus jabłko,którego nawet zreszta nie lubie za bardzo??

Myślałam, że tylko ja narzekam na tą II fazę, Styska coś musimy z tym zrobić, bo miałam plaski brzuch, a na II fazie to tak nie jest różowo, tzn. nie jest źle, no ale... Chyba powinnyśmy sobie dać czas, bo na I fazę nie można ot tak się przenieść bo to niezdrowe jest, więc chyba cierpliwości sobie musimy życzyć, żeby sie organizm do węgli przyzwyczaił

[Camarilla]

Nie straszcie tej drugiej fazy-sama sie boje przejscia na nią. Z tego co piszecie to jecie naprawde podobnie jak w fazie pierwszej wiec nie powinno tak być. Co innego gdybyscie od razu sie rzuciły na chleb ziemniaki makarony i takie tam. Mysle, ze to kwestia tak jak Ahcak napisalam ale Ty juz jestes długo na II fazie wiec problemow nie powinno byc.
Ja tak sobie doszłam do wniosku ze w drugim tygodniu postaram sie jesc wiecej gotowanego niz smazonego. Jkaby nie bylo do omleta, jajecznicy wszedzie idzie tłuszcz. Moze mi sie uda. I dzisiaj chyba kupie oliwe z oliwek. Zawsze zdrowsza lepsza. Cyz lepiej jakis olej rzepakowy? jak myslicie?
Dzisiaj z oszednosci oleju na patelni omlet mi sie przypalil

[KUBUŚ]

Privativ Na Sb Nie Powinno Się Uzywać Majonezu Light Tylko Zwykły , Majonez Light Ma Mniej T łuszczu Ale O Wiele Więcej Węglowodanów. Najlepszym Rozwiązaniem Byłoby Zrobienie Sobie Samemu Majonezu Z Oleju Arachidowego I Zółtka.
Groszku Zielonego Mrożonego Też Nie Powinno Sie Jeśc Wg. Przewodnika Sb. Mozna Groszek Zielony Ale Cukrowy

[telik]

Chyba powinnyśmy sobie dać czas, bo na I fazę nie można ot tak się przenieść bo to niezdrowe jest,

Ahcak a czemu nie zdrowę. Bo miałam taki pomysł zeby skoczyć na tydzień do I fazy???
Pisze wczorajszy jadłospis:
I Ś:Owsianka cynamonowa
II ś:jabłko
Obiad: Wędzony łosos+sałata
Podwieczorek: kawałek gorzkiej czekolady
Kolacja Twaróg0%+troche jog naturalnego+kakao

Taki węglowy i słodki wczoraj ten dzień był.

zamówiłam sobie te slim coffee bo to ma działać ja błonnik, wiec zdam relacje co i jak

[PriVativ]

Napisane przez KUBUŚ

Privativ Na Sb Nie Powinno Się Uzywać Majonezu Light Tylko Zwykły , Majonez Light Ma Mniej T łuszczu Ale O Wiele Więcej Węglowodanów. Najlepszym Rozwiązaniem Byłoby Zrobienie Sobie Samemu Majonezu Z Oleju Arachidowego I Zółtka.
Groszku Zielonego Mrożonego Też Nie Powinno Sie Jeśc Wg. Przewodnika Sb. Mozna Groszek Zielony Ale Cukrowy

juz teraz wiem ktos tamwczesniej pisal tez dlatego raz zjadlam go do jajek a teraz stoi w lodowce nie uzywany Czekam az rodzice zjedza:P jaq juz zaopatrzylam sie w normalny winiary. Ale poki co ochoty na jjka niemam:P Pozdrawiam

[KUBUŚ]

Jeżeli Olej Rzepakowy To Tylko Typu Canola Taki Olej Jest Drozszy Niż Oliwa Z Oliwek, Propoonuje Olej Arachidowy Tani I Zdrowy Do Smażenia.
Nie Powinno Sie Uzywać Oliwy Do Długiego Smażenia Bo Sie Robi Bardzo Toksyczna.

[Camarilla]

Dobrze czyli szukam oleju arachidowego. Dziękuje za pomoc

[Ahcak]

Ojjj bo mi się tak na narzekanie wzięło ostatnio, przecież 4kg na II poleciały to super, nie zwracajcie na mnie uwagi, nie ma sie czego bać na II fazie I tak już teraz owoców bym sie nie pozbyła i owsianki tez nie

Napisane przez Camarilla

Ja tak sobie doszłam do wniosku ze w drugim tygodniu postaram sie jesc wiecej gotowanego niz smazonego. Jkaby nie bylo do omleta, jajecznicy wszedzie idzie tłuszcz. Moze mi sie uda. I dzisiaj chyba kupie oliwe z oliwek. Zawsze zdrowsza lepsza. Cyz lepiej jakis olej rzepakowy? jak myslicie?
Dzisiaj z oszednosci oleju na patelni omlet mi sie przypalil

Toż to trzeba oliwę z oliwek lub rzepakowy olej na SB a nie olej, biegusiem do sklepu Camarilla. Olej schowaj głęboko do szafki

Hip hip hurra KUBUŚ witaj, co Ty u nas robisz? Czytałam jak to Ty byłaś na SB, jak super chudłaś, i o ile dobrze pamiętam to więcej gubiłaś na II fazie. Jak tam sie trzymasz?

Napisane przez telik

Ahcak a czemu nie zdrowę. Bo miałam taki pomysł zeby skoczyć na tydzień do I fazy???

Tzn. można jak się grzeszyło lub jak się tyje zamiast chudnąc, z tego co pamiętam w książce, ale sie nie zaleca. Ale przecież waga u Ciebie wędruje w dół?

[KUBUŚ]

Styka proponowałabym do tych pełnoziarnistych naleśniczków dżem słodzony fruktoza.
Dla podjadających serki Gratka polecam jogurty light z Lidla słodzone splendą. No ale to dla 2 fazowiczów.

trzymam sie w miarę to kilogram do przodu to kilogram do tyłu, teraz będę na 1 fazie tak ze 3 dni żeby kilogram zgubic , ciasta są dla mnie zgubne.
Zgadza sie na 2f schudłam więcej niż w 1f.

[telik]

Tzn. można jak się grzeszyło lub jak się tyje zamiast chudnąc, z tego co pamiętam w książce, ale sie nie zaleca. Ale przecież waga u Ciebie wędruje w dół?

Waga spada ale bardzo wolno. Bo ja to chyba mistrzem niechudnięcia jestem na tym forum:
Na pierwszej fazie 2,5kg
na drugiej fazie w ciągu 10 dni 1kg.
Przez 4 tygodnie zdarzyło sie kilka grzechów głównie alkoholowych no iten nieszczesny mascarpone.Staram sie ćwiczyć 2 razy dziennie i 2 razy w tygodniu basen. Wiec sumując moje wysiłki to z mojego odchudzania

[agatka-a]

Napisane przez Camarilla

Ja tak sobie doszłam do wniosku ze w drugim tygodniu postaram sie jesc wiecej gotowanego niz smazonego. Jkaby nie bylo do omleta, jajecznicy wszedzie idzie tłuszcz. Moze mi sie uda. I dzisiaj chyba kupie oliwe z oliwek. Zawsze zdrowsza lepsza. Cyz lepiej jakis olej rzepakowy? jak myslicie?
Dzisiaj z oszednosci oleju na patelni omlet mi sie przypalil

hmmm a używasz patelni teflonowej? ja odkąd taka zakupiłam, prawie wogle nie uzywam oleju/oliwy
taka patelnia nie jest droga (no chyba, ze Tefala, ale zwykłe za kilkanaście złotych też są dobre) i warto w nią zainwestować

Dziewczyny zauwazyłam, że bardzo mało jecie, to naprawdę niebezpieczne, przy małej dawce kalorii efekt jojo murowany, no i rozregulowany metabolizm, zobaczcie ile dzieczyny ejdzą na redukcji a chudną:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=234267
(nie patrzcie na jadłospisy niektórych dzieczyn, bo zdarzaja sie jeszcze głodówki, zwróćccie uwagę na te poprawione)

p.s. nie pisze tego złosliwie, a z troski

[elianka]

o jak dobrze ze dziś sobota
dziś na sniadanie planuje owsiankę
na obiad - sałatke śmieciówkę przegląd lodówki
podwieczorek- jabłko
kolacja- idziemy z tż grzeszyć, mpewnie jakaś gorąca czekolada, ale to zaplanowane

drugiego śniadania nie bedzie bo dopiero wstałam i jeszcze nie jadłam 1 a o tej porze w tygodniu jem lunch

[telik]

Napisane przez elianka

o jak dobrze ze dziś sobota
dziś na sniadanie planuje owsiankę
na obiad - sałatke śmieciówkę przegląd lodówki
podwieczorek- jabłko
kolacja- idziemy z tż grzeszyć, mpewnie jakaś gorąca czekolada, ale to zaplanowane

drugiego śniadania nie bedzie bo dopiero wstałam i jeszcze nie jadłam 1 a o tej porze w tygodniu jem lunch

No ładnie sie spało
A telik juz robote kończy na Sb-zakupki jedzie

[PriVativ]

dziewczyny mleko 0,5% jest dozwolone?? Bo wlasnie na przekaske wypilam kubek mleka. Hmmmm cos mnie wzielo na mleko a kupilam do omletow by troche dodawac i od razu wypilam

[elianka]

oczywiście że jest dozwolone. Gdzies czytałam, że nie powinno się pić mleka 0 % bo mleko bez tłuszczu jest bardzo nasycone chemikaliami a poza tym nie ma żadnych wartości odżywczych bo składiki mleka rozpuszczają sie w tłuszczach. ajzdrowsze jest mleko 0,5%- 1,5%

[PriVativ]

a to fajnie. Wsumie moglam dodac kakao i slodzik ale jakos nieprzyszlo mi to do glowy dzis mam pyyyyyyyycha obiadek:P
piers z kurczaka zawinieta a w srodku pieczarki, jajko, ser. Zatanawialam sie czy do srodka nie dac musztardy ale niewiem czy moge taka normalna?? albo co do srodka mogla bym jhesczze dac?? ketchup odpada wiec niewiem :P

[cukiereczeQ]

dziewczyny jutro zaczynam moje trzecie i ostatnie podejscie do diety SB. Jesli tym razem sie nie uda wogole koncze z dietami mam do zrzucenia jakies 2kg niby malo ale naprawde ciezko mi sie ich pozbyc
mam pytanie apropo gorzkiej czekolady- widzialam kiedys przepis na deser w 1 fazie - serek wiejski + slodzik + kawalki startej gorzkiej czekolady... mozna od cZasu do czasu czy raczej nie ?
jutro wielki start !!!!!!!!!

[PriVativ]

Napisane przez cukiereczeQ

dziewczyny jutro zaczynam moje trzecie i ostatnie podejscie do diety SB. Jesli tym razem sie nie uda wogole koncze z dietami mam do zrzucenia jakies 2kg niby malo ale naprawde ciezko mi sie ich pozbyc
mam pytanie apropo gorzkiej czekolady- widzialam kiedys przepis na deser w 1 fazie - serek wiejski + slodzik + kawalki startej gorzkiej czekolady... mozna od cZasu do czasu czy raczej nie ?
jutro wielki start !!!!!!!!!

o ja podbijam te pytanie tylko zamiast wiejskiego to twarog chudy i aromat waniliowy zlodzik i ta starta czekolada bedzie taka straciatella mniam:P