Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz.IV - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-28, 10:34   #3841
kma1982
Wtajemniczenie
 
Avatar kma1982
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
Mi jest trochę przykro bo teście to jakoś sie "nie przejmują" narodzinami wnuka, ani nie przeżywają tego ani nic nue podarowali nawet na Swieta... Byle grzechotki, nic... Teściowa ma swoja wymarzona wnusie, jedna tylko moja Hanie i Kuba jakoś mało ja obchodzi, tzn pyta po wizytach itp itd ale nawet żadnego drobiazgu dla niego nue podarowali, nie spytali czy coś byśmy chcieli czy wszystko mamy... I czasem mi smutno jak czytam ze wasze mamy/ tesciowe dały upominki... I ze bobaski nawet na Swieta prezenty dostały... No trudno. Nie będę się przecież prosić. Moze coś kupi jak młody sie już urodzi...
nie przejmuj się, u mnie teściowie też jakoś nie zawracają sobie głowy ciążą, tym bardziej, że teściowa ma już dwoje wnuków w tym jedną ukochaną wnuczkę, córkę mojego Tżta i reszta nie ma dla niej znaczenia, a wnuczkę traktuje jak swoją córkę, nawet jej kiedyś wmawiała, że to ona ją urodziła i karmiła piersią...ja uważam, że to oznaka jakiś zaburzeń psychicznych, ale to inna bajka

Cytat:
Napisane przez e_rosa Pokaż wiadomość
no właśnie mnie zdziwiło to że 140 to za wysokie tętno, przeciez w normie to jest od 130 do 160, ja na ktg jak byłam to mały miał caly czas 130-140 a jak skakał to więcej, chyba że muron ma takie tętno. Też nie wiem skoro ma mieć i tak tą ceserke to czemu nie tną, chyba że chca do nowego roku przetrzymać, ale wątpie żeby w szpitalu ktos zwracał uwagę na datę.
jak w szpitalu miałam ktg robione 2-3 razy dziennie, to zawsze skakało tętno 130-160 a czasem nawet więcej, koleżanka raz miała stałe tętno, bez skoków, to od razu ją na badania wzięli, bo stwierdzili, że takie stałe oznacza, że jest coś nie tak, musi skakac...

W Święta jak byłam u teściów, to na kawę wpadła jeszcze rodzinka Tżta-chrzestna z mężem i rodzicami i tak jakoś z rozmowy wyszło, że ja stwierdziłam, że Tż będzie kąpał synka, tak ustaliliśmy, bo skoro ja będę karmic, rano myc, przewijac (będę w końcu z dzieckiem przez cały dzien, a Tż będzie pracował), to on może wykąpac maluszka, a poza tym będzie to jakieś zacieśnianie więzi między ojcem i synem, jakiś ich rytuał, to mnie wszycsy wyśmiali, że po co męża angażuję, że to matka powinna zając się dzieckiem, że ojciec może nie wiedziec jak, itp. A ja uważam, że po 1) mąż będzie pewniej trzymał małego, a po 2) ja większa panikara jestem, a on zrobi to spokojniej - a to przecież lepsze dla maluszka...Oczywiście na pewno na początku kąpac będziemy razem, a jak dojdziemy do wprawy to mąż już będzie robił to sa, czy ja taka dziwna jestem?
__________________
kma1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 10:34   #3842
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

s
Cytat:
Napisane przez olbka Pokaż wiadomość
no w sumie mam taką przemianę materii... W momencie zajścia w ciążę ważyłam 63,5 kg. I za diabła nie mogłam przytyć... Teraz mam niecałe 9 kg na plusie i to duży sukces
No ale mój małż to duży facet też, więc może Kaśka nie będzie aż taką chudziną jak mama

To dobrze,że masz taką przemianę materii
No i 9 kg na plusie to faktycznie sukcec-ani nie za mało,ani nie za dużo
W sumie mój mąż też jest duży ma ponad 190 cm wzrostu,i waży 100 kg,a mimo to córka jest szczuplutka(po mamusi,bo ja mam 173 cm wzrostu,i przed ciążą wazyłam 50 kg)
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 10:36   #3843
szizuho
Raczkowanie
 
Avatar szizuho
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Co do pieluch to wczoraj mąż kupił dla starszej córy do zabawy dla lalek w rosmannie te ichniejsze pieluszki i muszę wam powiedziec że nie są takie złe chodzi o wykonanie, nie wiem jak sie sprawdzą na pupie niemowlaka, ale są produkowane w niemczech, mają naciągane rzepy i co najważniejsze na początku bardzo często je się zmienia więc lepiej te tańsze na początek zakładac maluszkowi i dopiero jak dłużej będzie dzidzia zostawała w jednej pieluszce to inwestowac w droższe co wcale nie oznacza lepsze.


Pytanie do was pisałyśmy wiele o kosmetykach dla dzieci ja przy starszej używałam PENATENU i teraz też chcę je kupic macie zdanie wyrobione o tych kosmetykach bo po 7 latach mogły się zmienic??? Bardzo mało o nich pisałyśmy. Pomóżcie
szizuho jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 10:37   #3844
kma1982
Wtajemniczenie
 
Avatar kma1982
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Właśnie z tymi wodami płodowymi...ostatnio z mężem "na sucho" przerabialiśmy sytuację, kiedy zacznie się poród...no i on stwierdził, że jak odejdą wody to od razu wsiadamy w samochód i do szpitala jedziemy...a pamiętam, że Marika pisała, że odeszły jej wody, a mimo to weszła spokojnie pod prysznic jeszcze dla odprężenia...także chyba jak mi odejdą, to spokojnie jeszcze mogę sobie wskoczyć na chwilkę?
Marika pisała jeszcze, że zdążyła się ogolic i zrobic makijaż ja mam nadzieję, że jak wody odejdą i skurcze nie będą jeszcze za częste, to nie spanikuję i nie pognam od razu do szpitala, bo czekanie tam na poród będzie gorsze niż w domu
__________________
kma1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 10:41   #3845
olbka
Zadomowienie
 
Avatar olbka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
.także chyba jak mi odejdą, to spokojnie jeszcze mogę sobie wskoczyć na chwilkę?
spokojnie możesz ja bym wolała siedzieć w domu ile się da, ale wiadomo też, że człowiek się martwi, co się dzieje w środku... No i zależy też, czy masz skurcze czy nie, tak mi się wydaje, jak są częste i mocne to raczej już czas, bo inaczej będzie poród domowy

ja pewnie jeszcze wejdę pod prysznic, mój mąż pójdzie z psem na dłuższy spacer (bo nie wiadomo, kiedy biedaczek znowu będzie mógł sobie siknąć ), sprawdzę, czy wszystko mam, zadzwonię do rodziców, teściowej, wyślę smsy i zobaczymy

taa... planować fajna sprawa.
Też macie schizy, że jak zaczniecie rodzić to będzie -30 stopni, a w Waszym samochodzie padnie akumulator? I będzie śnieżyca stulecia...

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Cytat:
Napisane przez kma1982 Pokaż wiadomość
Oczywiście na pewno na początku kąpac będziemy razem, a jak dojdziemy do wprawy to mąż już będzie robił to sa, czy ja taka dziwna jestem?
nie jesteś dziwna ja też jakieś obowiązki przydzielę mojemu, jeszcze nie wiem, jakie, ale może to będzie usypianie przy dźwiękach gitary na ten przykład...

Koniec końców ja niby mam macierzyński ale dorabiam zdalnie, więc dla małej tak na 100% będę miała tylko kilka dni... Więc pomoc będzie wskazana jak najbardziej. Zobaczymy, jakoś to się ułoży..
__________________
Nadzieja umiera ostatnia...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png

Kasia
olbka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 10:43   #3846
kma1982
Wtajemniczenie
 
Avatar kma1982
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez olbka Pokaż wiadomość
taa... planować fajna sprawa.
Też macie schizy, że jak zaczniecie rodzić to będzie -30 stopni, a w Waszym samochodzie padnie akumulator? I będzie śnieżyca stulecia...
ja mam scizy, że mój mąż będzie w pracy na wyjeździe - np. 60 km od domu i będę panikowac, czy on zdąży mnie do szpitala odwieźć czy będę musiała po taxi dzwonic
__________________
kma1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 10:43   #3847
kaskup
Rozeznanie
 
Avatar kaskup
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez e_rosa Pokaż wiadomość
no właśnie mnie zdziwiło to że 140 to za wysokie tętno, przeciez w normie to jest od 130 do 160, ja na ktg jak byłam to mały miał caly czas 130-140 a jak skakał to więcej, chyba że muron ma takie tętno. Też nie wiem skoro ma mieć i tak tą ceserke to czemu nie tną, chyba że chca do nowego roku przetrzymać, ale wątpie żeby w szpitalu ktos zwracał uwagę na datę.

mnie zaje.... bola plecy, mały znowu jak wczoraj ładuje nóżką po żerbach, główką stuka po pochwie, buuu co dzień to gorzej... dopiero co wstałam a już mi się nie chce... jeszcze w nocy jakaś mega niestrawnosć...
z tego co mi zawsze położna mówiła i lekarz bezpieczne tetno u dziecka to 140-160, wiec moze to chodziło o tetno Muron..

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Pół nocy nie spałam,tak mnie wszystko bolało.
Już po wizycie u ginekologa.
Moja córcia waży 2150 g,lekarz mówi,że to dość mało,jak na 34 tc,ale poza tym wszystko jest w porządku.
Ja mam rozwarcie na 2 palce(sic!),lekarz zapisał mi luteinę 3 razy na dobę,plus duzo odpoczynku.
waga sie nie przejmuj, jeżeli lekarz nic nie powiedział konkretnego, widocznie taka uroda Twojej malutkiej.. nogi zaciskaj żeby wytrzymac jak najdłużej..

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Właśnie z tymi wodami płodowymi...ostatnio z mężem "na sucho" przerabialiśmy sytuację, kiedy zacznie się poród...no i on stwierdził, że jak odejdą wody to od razu wsiadamy w samochód i do szpitala jedziemy...a pamiętam, że Marika pisała, że odeszły jej wody, a mimo to weszła spokojnie pod prysznic jeszcze dla odprężenia...także chyba jak mi odejdą, to spokojnie jeszcze mogę sobie wskoczyć na chwilkę?
mi jak wody odeszły to pozniej przez kilka godzin sie nic nie działo, ale ja spanikowana byłam strasznie wiec od razu do szpitala, ale w szpitalu zanim trafiłam na porodówke, pozniej kazały mi iśc pod prysznic lac brzuch woda, pozniej piłka i dopiero po jakis 10 godzinach zaczełam miec skurcze jak mi oksytocyne podali.. a tak to normalnie nic.. takze nie zawsze jak odejda wody to od razu sie urodzi..


a ja wstałam godzine temu i chyba za długo spałam bo głowa mnie tak boli ze szok..

co do krocza to moje tez spuchniete, dziwnie mi sie chodzi..
kaskup jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-28, 10:45   #3848
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Nam na SR położna mówiła, że nie ma sensu przyjeżdżać do szpitala po odejściu wód, co innego jak są zabarwione na zielono - to wtedy trzeba jechać od razu. W innym przypadku siedzieć jak najdłużej się da aż skurcze nie będą regularne,m najlepiej co 5 minut. Prawdziwy poród może się zacząć nawet po kilkunastu godzinach, więc po co spędzać je w szpitalu? Dodatkowy stres. Ja tam zamierzam liczyć częstotliwość, wykąpać się, ogolić, włosy umyć, ubrać, umalować, coś podejść i dopiero jechać, gdy skurcze będą rzeczywiście co 5 minut
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 10:45   #3849
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez kma1982 Pokaż wiadomość
Oczywiście na pewno na początku kąpac będziemy razem, a jak dojdziemy do wprawy to mąż już będzie robił to sa, czy ja taka dziwna jestem?
Nie,tak,jak Olbka pisała,nie jesteś dziwna
Mój mąż też powiedział,że chce kąpać małą,przewijac ją,j(później) karmić,bo na razie malutka będzie przystawiana do piersi
Dobrze,jesli rodzice dzielą się obowiązkami.

Kaskup,będę zaciskac nóżki
Oby wytrzymać do 37 tc....

Edytowane przez Jelly37
Czas edycji: 2010-12-28 o 10:47
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 10:47   #3850
kaskup
Rozeznanie
 
Avatar kaskup
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez kma1982 Pokaż wiadomość
ja mam scizy, że mój mąż będzie w pracy na wyjeździe - np. 60 km od domu i będę panikowac, czy on zdąży mnie do szpitala odwieźć czy będę musiała po taxi dzwonic
ja tez mam takie schizy.. tyle ze moj 60km od domu napewno nie bedzie ale moja matka nastraszyła mnie ostatnio ze jak mi sie cos zacznie dziac to mam zadzwonic po pogotowie zeby sie nie wykrwawic.. tylko kur.a straszyc mnie potrafi, ale ja to mam jeszcze Amelke w domu wiec juz sie stresuje jak to bedzie jak złapie mnie jak bede z nia sama..
mówiłam mojej matce ze do niej zadzwonie zeby szybko mi do niej przyjechała to stwierdziła ze w tym czasie moze bedzie w tesco a tam zasiegu nie ma.. po prostu moja matka to potrafi uspokoic..
kaskup jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 10:58   #3851
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
a mi nikt nawet nie współczuje i nie podnosi na duchu z powodu zeba i bólu głowy a boli mnie od piątku i lekarstwo mi do połowy wypadło

Makeupistko może udaj się do lekarza jednak. Bo pod koniec ciazy niedoleczone przeziębienia są bardzo groźne!!

Mysiopez wymyslilas coś na bol pleców??? Ja nie mogę leżeć, siedzieć, stać...

chyba już wszystkie mamy dość co...?

U mnie 36 t
U mnie jutro zacznie sie 33 tydzien a powiem szczerze, że już tez zaczynam miec dość. Jest mi ciężko, często boli kręgosłup, przy wchodzeniu po schodach kolana, szybko się meczę, mała uciska na pecherz (nie przyjemne uczucie), dostaję kopniaczki pod żebra i w żołądek straaaaasznie ale to naprawdes trasznie bola mnie pachwiny /kości łonowe, dosłownie nie moge podniesc nogi do góry (a im wiecej leze tym bardziej przy wstawaniu bola), przekrecanie sie z boku na bok jest straszne wsyztsko mnie boli i zajmuje mi to kilka dobrych minut.....ale mimo wszystko i tak jestem szczesliwa ze bede mamusia...wszystko zniose dla mojej kruszynki..juz niedługo...nie moge sie doczekać
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-28, 11:01   #3852
dizi
Zadomowienie
 
Avatar dizi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 019
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cześć Brzusie i Mamusie!

Ciekawe jak tam Muron... Ja mam się zgłosić do szpitala w następny poniedziałek, 3 stycznia. Ciekawe kiedy mnie rozwiążą... Trochę smutno mi, że to już ostatnie dni z brzusiem...
dizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:05   #3853
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, melduję się po USG.

Z Małym wszystko okej - wymiary prawidłowe, serduszko w porządku, przepływ przez pępowinę (czy jakoś tak) też okej - ogółem mam się szykować na poród. Według ginka szbciej, niż za miesiąc.

Nasze sny o Karolinie się nie spełnią raczej, bo Mały nadal jest Karolem, z siusiakiem i jajeczkami.

No i uwaga - w około 2,5 tygodnia przytył 700gram. Waży 2900 kg!!!!

Lekarz stwierdził, że waga jest okej i że Mały powinien ważyć na koniec około 3500kg (z tym że minimalnie raczej)...zobaczymy.

Takze wieczorek mam udany! Jutro rano ktg, gbs i wizytka. 3majcie kciuki!






To chyba najlepsze podejście. Musiał się TŻ zdziwić, jak mu ogłosiłaś nowinę. Mój mąż to w kwietniu stwierdził, że pewnie jest bezpłodny, a od Maja już Karol rósł mi w brzuchu.
Jak się ciesze, że wszystko z małym ok. W sumie juz nie taki mały, spory chłopiec z niego, niektóre dzieci juz się rodza z taką waga. Fajnie pewnie jestes spokojniejsza,. Ja jak sie dowiem, że moja mała osiągnęła wage bezpieczną do przyjascia na świat to bede spokojna. Narazie waży tylko 1900 g ( bynajmniej tyle ważyła 20 grudnia) jak mowisz ze twoj w 2 tygodnie przybrał 700 gram no moja juz może z 2200 g wazyc..a po takiech świetach może nawet wiecej.Więc poród za niecały miesiąc....fajni e...u nie tez bedzie szybciej czuje to, poza tym brzuch mi sie obnizyl..naprawde, widze po pepku i po żebrach sa bardziej widoczne.
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:07   #3854
olbka
Zadomowienie
 
Avatar olbka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
Cześć Brzusie i Mamusie!

Ciekawe jak tam Muron... Ja mam się zgłosić do szpitala w następny poniedziałek, 3 stycznia. Ciekawe kiedy mnie rozwiążą... Trochę smutno mi, że to już ostatnie dni z brzusiem...
a ja może jestem wyrodna matka ale właśnie mam już dosyć tego ciężaru, a najbardziej tego, że nie mogę normalnie usiąść jak człowiek, albo muszę leżeć albo stać. No ale dla Małej zniosę wszystko... chociaż brzuszka chyba nie będzie mi brakowało
__________________
Nadzieja umiera ostatnia...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png

Kasia
olbka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:08   #3855
e_rosa
Raczkowanie
 
Avatar e_rosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 346
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytrynko super że z malutkim ok, niech sobie siedzi jak najdłużej w brzuszku

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Jeszcze moja córka gorzej się dziś czuje,poranne mdłości i te sprawy...
W dodatku nic nie chce teraz nic zjeść,bo mówi,że nie jest głodna,jedynie pije herbatkę owocową
Jak ja mam temu dziecku wbic do głowy,że musi spożywać regularnie posiłki,bo inaczej może zaszkodzić dziecku?
musi się przemęczyć, ja też miałam takie mdłości że nie dałam rady nic jeść, herbaty zwykłej nie mogłam pić (a w domu mam do tej pory całą szafke jakichś dziwnych herbat których nakupiłam i wypiłam po jednej dwie z pudełka, potem piłam herbatkę dla niemowląt bobofen bo tylko ona mi wchodziła), byłam głodna i czułam że żołądek mnie boli z głodu (najgorzej było w nocy bo aż jęczałam z bólu) ale nie dałam rady jeść. Bałam się bo nie dść że niedowagę miałam to jeszcze nie jadłam, schudłam nawet i słaba jak guw.o byłam. Wszytko przeszło i 18 kg na +

Cytat:
Napisane przez olbka Pokaż wiadomość
Też macie schizy, że jak zaczniecie rodzić to będzie -30 stopni, a w Waszym samochodzie padnie akumulator? I będzie śnieżyca stulecia...
ja miałam schiza że bedzie tak zasypane ze nie będzie się dało wyjechać, karetka do mnie nie dojedzie i będzie trzeba szukać jakiegoś traktora żeby mnie dowiózł do szpitala (w sumie nie mieszkam na jakimś strasznym zadupiu, ale...) ale tekiego schiza mam bo w zeszłym roku w tv. słyszałam o takim przypadku

Cytat:
Napisane przez s_a_j Pokaż wiadomość
Nam na SR położna mówiła, że nie ma sensu przyjeżdżać do szpitala po odejściu wód, co innego jak są zabarwione na zielono - to wtedy trzeba jechać od razu. W innym przypadku siedzieć jak najdłużej się da aż skurcze nie będą regularne,m najlepiej co 5 minut. Prawdziwy poród może się zacząć nawet po kilkunastu godzinach, więc po co spędzać je w szpitalu? Dodatkowy stres. Ja tam zamierzam liczyć częstotliwość, wykąpać się, ogolić, włosy umyć, ubrać, umalować, coś podejść i dopiero jechać, gdy skurcze będą rzeczywiście co 5 minut
to chyba wszystko sprawa bardzo indywidualna, mi znajoma mówiła że jej koeżanka myła gary po obiedzie odeszły jej wody, szybko do szpitala o 15 była w szpitalu a o 15;10 miała dzidziusia na rękach. Moja mama z tego co mówiła to też dość szybko rodziła. Przy brace jej wody odeszły w nocy, odrazu do szpitala i okazało się że porodówka w remoncie, ale już ją karetką przewieźli do innego szpitala, i hop siup i brat wysokczył
natomiast moja koleżanka znowu jak jej wody odeszły, pojechała leżała całą dobe i w końcu jej cc zrobili. Tak że patrząc na to wszytko to loteria co i jak będzie

dizi - ty 3 do szpitala już? (to już nasych biorą )ja jak nie urodze do 5 to wtedy mam wizytę i obawiam się że też mnie skieruje do szpitala przez to stare łozysko, ale ja mam jakieś głupie przeczuczecie że urodzę 4.01, hmmm w sumie to nie wiem czy to przeczucie czy akurat taka data by mi pasowała i jakoś ją podświadomie zakodowałam

Edytowane przez e_rosa
Czas edycji: 2010-12-28 o 11:16
e_rosa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-12-28, 11:14   #3856
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

kma - Moim zdaniem to świetny pomysł jest z tym kąpaniem Małego przez Tatę. Bo z Mamą dziecko nawiąże kontakt już w brzuchu przecież, a tatusiowie mają z tym często problem. W ten sposób przyzwyczaisz Małego do Taty, a i Tato nie będzie czuł się odtrącony.

Dzięki dziewczyny za miłe słowa o Karolku - ja już si ę go doczekać nie mogę, odliczam dni normalnie...mam nadzieję, że wszystkim nam te ostatnie tygodnie miną szybko i bez problemów.

A co do tych wód płodowych, to mnie pocieszyłyście...ja bym chciała jechać na porodówkę w ostatniej chwili, żeby nie męczyć się tam np. 10 godzin. Dziś babeczki w poczekalni do lekarza mnie pocieszyły niesamowicie - obie urodziły szybko swoje bobaski - jedna pierwszego synka urodziłą w 15 minut - pozazdrościć!! My też damy radę.
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:17   #3857
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

[QUOTE=e_rosa;24021123]

musi się przemęczyć, ja też miałam takie mdłości że nie dałam rady nic jeść, herbaty zwykłej nie mogłam pić (a w domu mam do tej pory całą szafke jakichś dziwnych herbat których nakupiłam i wypiłam po jednej dwie z pudełka, potem piłam herbatkę dla niemowląt bobofen bo tylko ona mi wchodziła), byłam głodna i czułam że żołądek mnie boli z głodu (najgorzej było w nocy bo aż jęczałam z bólu) ale nie dałam rady jeść. Bałam się bo nie dść że niedowagę miałam to jeszcze nie jadłam, schudłam nawet i słaba jak guw.o byłam. Wszytko przeszło i 18 kg na +


Kurde,to przechalapne miałaś.
Dobrze,że Ci wszystko przeszło i już jest ok
A ta herbatka dla niemowląt,wiesz może,ile ona kosztuje?
Może mojej córce taką kupię,bo widzę,że po tych owocowych,co je tak uwielbia,też ją żołądek boli.
No i mam nadzieję,że przytyje te parę kg,żeby nie była takim kościotrupkiem
Choć ja po każdym porodzie wracałam do poprzedniej wagi(mniej więcej 48-50 kg).

Dizi,mnie też się łezka w oku kręci na myśl,że może już tylko 3 tygodnie ponoszę małą w brzuszku

Edytowane przez Jelly37
Czas edycji: 2010-12-28 o 11:18
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:19   #3858
e_rosa
Raczkowanie
 
Avatar e_rosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 346
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Dziś babeczki w poczekalni do lekarza mnie pocieszyły niesamowicie - obie urodziły szybko swoje bobaski - jedna pierwszego synka urodziłą w 15 minut - pozazdrościć!! My też damy radę.
bo mówią że z tym całym straszeniem przed porodem to jest tak jak ze straszeniem przed maturą, oby tak było bo bałam się jak cholera a to piskuś był. Potem matura to co pół roku była jak sesja przyszła.
e_rosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:19   #3859
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
SMS od Muron:



odpisalam ze trzymamy kciuki
Tak trzymamy kciuki.
Moje dziecko tez na kazdej wizycie usg ma tetno 140 i ginka nie mowiła ze cos jest nie tak:c onfused:


a pisałyscie o skurczach, wczoraj wieczorem vbrzuch mi twardniał co ok 10 min...wystraszylo mnie to ale po jakis 4/5 skurczach minelo.
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:25   #3860
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez e_rosa Pokaż wiadomość
bo mówią że z tym całym straszeniem przed porodem to jest tak jak ze straszeniem przed maturą, oby tak było bo bałam się jak cholera a to piskuś był. Potem matura to co pół roku była jak sesja przyszła.
Ja ostatnio się nad tym zastanawiałam i doszłam do wniosku, że boję się porodu, bo nie potrafię sobie wyobrazić tego bólu...żeby dało się go określić jakoś, że np. boli, jak borowanie zęba bez znieczulenia, albo jak mega straszna @...wtedy znając już ten ból bałabym się mniej chyba...a tak to nie wiem, na co się przygotować.
Mi wszystkie znane mi kobiety, które rodziły mówiły, że owszem - to jest ból, ale szybko się go zapomina, jak już dziecko jest na świecie.
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:25   #3861
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Witam sie dzisiaj z nieco lepszym humorkiem ,bo wczoraj miałam jakis dołek i nic mi sie nie chciało.

Co do odejscia wód to faktycznie to nie zawsze idzie w parze z szybka akcja porodowa.Mi odeszły wody 12 godz przed urodzeniem a i tak nie było zadnej akcji dopiero jak podali oksytocyne to zaczelo sie dziac
Nacinania nawet nie poczułam a zszycie miałam zrobione jeszcze w narkozie wiec nie mialam zadnego bolu ani dyskomfortu z tym zwiazanego ,bo wszystko ladnie sie zagoilo a szwy same sie rozpuscily.Mojej kolezance niestety zle zszyli bo bardzo narzekala na pozniejszy wyglad estetyczny tej blizny.
Teraz sie troszke boje bo nie wiem jakie szwy zaloza jesli bedzie taka potrzeba ,jednak tutaj nie nacinaja ,chyba ze sie peknie.Sama nie wiem co jest lepsze.

Ja tez mam wodna wydzieline ale wiem ze to nic takiego bo jak bylam w pierwszej ciazy tez mi tak lecialo i spanikowalam ze to wody i pojechalismy do szpitala ale okazalo sie ze to falszywy alarm
Aha i ja mam spuchnieta pochwe i tez dziwnie mi chodzic do tego bardzo w ciagu 3 tyg utylam w udach i mam sporo wiekszy brzuch/
Jest mi juz bardzo ciezko a jeszcze zostalo mi sporo czasu do 15.,02.

Jakis czas temu zle stanelam noga i mialam spuchnieta kostke i nie poszlam do lekarza a teraz dalej mnie ona mocno boli a to juz ze dwa miesiace temu.Tak mysle ze pewnie sobie ja zwichnelam ze ciagle mnie boli

I martwie sie jak to bedzie kiedy pojade rodzic ,co zrobimy z nasza corcia ,bo teoretycznie mialabym mozliwosc zostawic ja u znajomych ale jakos nie chce nikomu zawracac glowy ,bo to tak jest ze ktos mowi ze spoko nie ma problemu ale ja juz swoje wiem na ten temat niestety .
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:25   #3862
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
kma - Moim zdaniem to świetny pomysł jest z tym kąpaniem Małego przez Tatę. Bo z Mamą dziecko nawiąże kontakt już w brzuchu przecież, a tatusiowie mają z tym często problem. W ten sposób przyzwyczaisz Małego do Taty, a i Tato nie będzie czuł się odtrącony.

Dzięki dziewczyny za miłe słowa o Karolku - ja już si ę go doczekać nie mogę, odliczam dni normalnie...mam nadzieję, że wszystkim nam te ostatnie tygodnie miną szybko i bez problemów.

A co do tych wód płodowych, to mnie pocieszyłyście...ja bym chciała jechać na porodówkę w ostatniej chwili, żeby nie męczyć się tam np. 10 godzin. Dziś babeczki w poczekalni do lekarza mnie pocieszyły niesamowicie - obie urodziły szybko swoje bobaski - jedna pierwszego synka urodziłą w 15 minut - pozazdrościć!! My też damy radę.

No,w 15 minut
Też bym tak chciała
No,a z tym jechaniem na porodówkę w ostatniej chwili-znając mnie,to pewnie pojadę w ostatniej chwili

Nie martw się,Cytrynko,poradzisz sobie
Jak tu już było mówione:''pierdniesz i urodzisz''
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:29   #3863
e_rosa
Raczkowanie
 
Avatar e_rosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 346
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Kurde,to przechalapne miałaś.
Dobrze,że Ci wszystko przeszło i już jest ok
A ta herbatka dla niemowląt,wiesz może,ile ona kosztuje?
Może mojej córce taką kupię,bo widzę,że po tych owocowych,co je tak uwielbia,też ją żołądek boli.
No i mam nadzieję,że przytyje te parę kg,żeby nie była takim kościotrupkiem
Choć ja po każdym porodzie wracałam do poprzedniej wagi(mniej więcej 48-50 kg).
nie pamiętam ceny dokładnie ale coś ok. 4-5 zł./20szt w każdej aptece dostaniesz. Mi ona akurat siadła bo ja ogólnie lubie ziołowe herebaty a ta jest na bazie rumianku i kopru włoskiego z tego co pamietam.
Nie martw się napewno przytyje, ja się tak bałam własnie ciąży przez to że praktycznie od 10 lat moja waga wynosiała 48 kg i 163cm. i niezależnie od tego co bym jadła i ile nie tyłam choć chiałam. Obawiałam się że będe mieć problemy żeby przytyć że dzidzia mi nie urośnie. Odrazu kupiłam wagę jak zaszłam w ciążę i się wazyłam 10 razy dziennie, teraz już wole nie stawać na wagę... tyle że ja też przed ciążą paliłam, może też to przze to miałam taką przeminę materii, ciekawe jak będzie teraz bo nie mam zamiaru wracać do nałogu, choć czasem to mam taką ochotę...
e_rosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:31   #3864
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Pół nocy nie spałam,tak mnie wszystko bolało.
Już po wizycie u ginekologa.
Moja córcia waży 2150 g,lekarz mówi,że to dość mało,jak na 34 tc,ale poza tym wszystko jest w porządku.
Ja mam rozwarcie na 2 palce(sic!),lekarz zapisał mi luteinę 3 razy na dobę,plus duzo odpoczynku.
Urodzisz mała kruszynke poprostu. Odpoczywaj dużo, do wyrkaNie ma zartów, dołaczasz do grona leżakujacych???
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:32   #3865
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

cześć.
Co prawda nie udzielam się a tylko podczytuję Wasz wątek regularnie bo sama mam termin na 20 stycznia. a raczej miałam bo mały już jest z nami, urodził się w 35 tyg. nie chcę straszyć ale mi odeszły nagle wody, bez żadnych innych objawów, byłam kompletnie nieprzygotowane Cesarkę zrobili mi 46 h po ich odpłynięciu. Nigdy nie wiadomo kiedy się zacznie
Trzymam za Was kciuki i życzę lekkich porodów.
__________________


Edytowane przez sanetka
Czas edycji: 2010-12-28 o 11:34
sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:35   #3866
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez e_rosa Pokaż wiadomość
nie pamiętam ceny dokładnie ale coś ok. 4-5 zł./20szt w każdej aptece dostaniesz. Mi ona akurat siadła bo ja ogólnie lubie ziołowe herebaty a ta jest na bazie rumianku i kopru włoskiego z tego co pamietam.
Nie martw się napewno przytyje, ja się tak bałam własnie ciąży przez to że praktycznie od 10 lat moja waga wynosiała 48 kg i 163cm. i niezależnie od tego co bym jadła i ile nie tyłam choć chiałam. Obawiałam się że będe mieć problemy żeby przytyć że dzidzia mi nie urośnie. Odrazu kupiłam wagę jak zaszłam w ciążę i się wazyłam 10 razy dziennie, teraz już wole nie stawać na wagę... tyle że ja też przed ciążą paliłam, może też to przze to miałam taką przeminę materii, ciekawe jak będzie teraz bo nie mam zamiaru wracać do nałogu, choć czasem to mam taką ochotę...
Dziekuję,wyślę męża do apteki po ta herbatkę

No,też chudziutka byłaś.
A do nałogu nie ma co wracać,szkoda pieniędzy i zdrowia

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
Urodzisz mała kruszynke poprostu. Odpoczywaj dużo, do wyrkaNie ma zartów, dołaczasz do grona leżakujacych???

Mam nadzieję,że wytrzymam chociaż te 3 tygodnie...bo wtedy małej nic nie będzie zagrażało.
I tak,dołączam do mamuś leżakujących,nie mam innego wyjścia
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:36   #3867
szizuho
Raczkowanie
 
Avatar szizuho
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Dziewczyny możecie odpowiedziec na moje pytanie o kosmetyki PENATEN????
szizuho jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:37   #3868
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
cześć.
Co prawda nie udzielam się a tylko podczytuję Wasz wątek regularnie bo sama mam termin na 20 stycznia. a raczej miałam bo mały już jest z nami, urodził się w 35 tyg. nie chcę straszyć ale mi odeszły nagle wody, bez żadnych innych objawów, byłam kompletnie nieprzygotowane Cesarkę zrobili mi 46 h po ich odpłynięciu. Nigdy nie wiadomo kiedy się zacznie
Trzymam za Was kciuki i życzę lekkich porodów.

Nie strasz mnie,bo ja jestem w 34 tc,i mam już rozwarcie na 2 palce.
Mam nadzieję,że wytrwam...
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:38   #3869
e_rosa
Raczkowanie
 
Avatar e_rosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 346
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
a pisałyscie o skurczach, wczoraj wieczorem vbrzuch mi twardniał co ok 10 min...wystraszylo mnie to ale po jakis 4/5 skurczach minelo.
ja to przeczówam że jak coś się zacznie dziac to w nocy bo zauważyłam że przez dzień jest ok, a w nocy się budze z jakimś dziwnym bólem, czy napięciem brzucha, hehe tz się ucieszy napewno bo on uwielbia byc wybudzony w środku nocy

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Mi wszystkie znane mi kobiety, które rodziły mówiły, że owszem - to jest ból, ale szybko się go zapomina, jak już dziecko jest na świecie.
no własnie wszyscy mówią że jak się już urodzi i zobaczysz dzidzię to wszytko idzie w niepamięć, ja to się bardziej boje chyba tego gojenia i dochodznia do siebie potem. w trakcie porodu mam nadzieje że będzie taka adrenalina że zapamiętam tylko cytując: "pierdłam i urodziłam"
e_rosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-28, 11:40   #3870
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez olbka Pokaż wiadomość
spokojnie możesz ja bym wolała siedzieć w domu ile się da, ale wiadomo też, że człowiek się martwi, co się dzieje w środku... No i zależy też, czy masz skurcze czy nie, tak mi się wydaje, jak są częste i mocne to raczej już czas, bo inaczej będzie poród domowy

ja pewnie jeszcze wejdę pod prysznic, mój mąż pójdzie z psem na dłuższy spacer (bo nie wiadomo, kiedy biedaczek znowu będzie mógł sobie siknąć ), sprawdzę, czy wszystko mam, zadzwonię do rodziców, teściowej, wyślę smsy i zobaczymy

taa... planować fajna sprawa.
Też macie schizy, że jak zaczniecie rodzić to będzie -30 stopni, a w Waszym samochodzie padnie akumulator? I będzie śnieżyca stulecia...

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------



nie jesteś dziwna ja też jakieś obowiązki przydzielę mojemu, jeszcze nie wiem, jakie, ale może to będzie usypianie przy dźwiękach gitary na ten przykład...

Koniec końców ja niby mam macierzyński ale dorabiam zdalnie, więc dla małej tak na 100% będę miała tylko kilka dni... Więc pomoc będzie wskazana jak najbardziej. Zobaczymy, jakoś to się ułoży..
ja to planuje jechać do szpitala który jest 11km ode mnie (wiem że niedaleko) a pewno wyląduje w tym najbliższym (2km) w ktrym nie chce rodzic bo to taka masówka tam jest... tez bym chciała się odświeżyć, ogolić i sprawdzić może czy w torbie jest wszystko ale ja to panikara jestem no i boje się że mąż będzie gdzieś daleko wtedy...

a obowiązku przy dziecku na pewno podzielimy mąż zapowiedział że też będzie wstawał w nocy no i kąpiel będzie jego
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.