Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...!

[brzydula_81]

Napisane przez kapukat

jak avatar - Lenka no prawie Cię nie poznałam hej dziewczyny. Ja dzisiaj umieram znowu, kaszel, krew z nosa - już nie wiem jak mam się leczyć, żeby ciągle nie być chorym do jasnej ciasnej.... buuuuu

ja tez nie poznalam Leny

Kasia- trzymaj sie zdrowo )) juz limit chorob na przyszly rok wyczerpany

Lenka- Wy tez wszyscy zdrowiejcie

Napisane przez Funieczka

Mustique unikam książek o tej tematyce. Nudzą mnie i wkurzają. Nie wiem czemu.
Avatar ciekawy.

heh...ja tez nie przepadam

[magnolia79]

Napisane przez Funieczka

Ja sobie zamówiłam w bibliotece i czekałam na nią miesiac. Tak była rozchwytywana. Dobrze, ze byłam pierwsza w kolejce. Za mną już było 5 osób.
Są dalsze części tego cuda. Ciekawam czy też takie dobre. Zastanawiam się czy nie kupić sobie swojej, bo wrócę do niej z pewnością.

ja jak zamówiłam sobie książkę w bibliotece, to czekam na nią 1.5 roku, chyba się nie doczekam
wiem, że są dalsze częsci, ale ta pierwsza to chyba najlepsza...

[Mustique]

grunt to wszystkich zaskakiwać..

ja o "jeżdźcu" nie słyszałam.. polecacie... ? może sie skuszę!

[magnolia79]

ja dzisiaj muszę zaskoczyć siebie jakąś robotą
umyłam już kuchenkę i kibel, normalnie aż dumna jestem

[kapukat]

my z Ciebie też - jaki jest dokładny tytuł tej książki?
ja jakaś znerwicowana ostanio i na wszystkich się wyrzywam...o i taka jestem przed świętami

[Funieczka]

Magnolia nie szarżuj tak, daj sobie szansę na odpoczynek

Mustique świetna jest. Ja już wiem co zażycze sobie na urodziny. Całą trylogię będę chciała.
Poza tym znalazłam na internecie Saszeńkę Montefiore i też mam ochotę.

Kapukat jeśli pytasz o jeźdżca to" Jeździec miedziany" Simons.

[magnolia79]

Napisane przez Funieczka

Magnolia nie szarżuj tak, daj sobie szansę na odpoczynek

nooo..., aż dziwie się, że nie zemdlałam z wysiłku

rano wpadła do mnie na chwilunie psiapsiuła, wypiła mikroskopijną kawę, ale przy tej jej mikro, a mojej kawie makro, tak sobie dogłębnie zagadałyśmy, że naładowałam się mega energią, typu:
ciesz się chwilą
doceniaj to co masz
kochaj i kochaj i sprawiaj aby ludzie też cię kochali!!!!!!!!!!!
i takie tam szczere bla, bla...

i z tej radości wymyłam ten kibel i zrobiłam sobie drugą kawkę i w ogóle, - chwilo trwaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dla was Robaczki!

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez kapukat

ja jakaś znerwicowana ostanio i na wszystkich się wyrzywam...o i taka jestem przed świętami

[Funieczka]

Nigdy jeszcze nie wzięłam się za mycie kibla, pod wpływem radosnej chwili Ale wszystko przede mną hihihihihi.

[kapukat]

ja raczej sprzątam kiedy roznosi mnie zla energia....więc mamy tutaj wyjątek i to niezły

[magnolia79]

Napisane przez Funieczka

Nigdy jeszcze nie wzięłam się za mycie kibla, pod wpływem radosnej chwili Ale wszystko przede mną hihihihihi.

codziennie doświadczamy czegoś nowego

[kapukat]

ooo tak ja np wczoraj wyrzucilam własnego faceta z domu pod groźbą że sama z niego wyjdę i pójdę w diabłu...chociaż nic mi nie zrobił

[Mustique]

Napisane przez kapukat

ooo tak ja np wczoraj wyrzucilam własnego faceta z domu pod groźbą że sama z niego wyjdę i pójdę w diabłu...chociaż nic mi nie zrobił

ulalla. .. musiało być gorąco

[Gosiaczek0305]

witanko moje drogie ,fajne tematy kiblowe widze tutaj ,troche sie usmialam chociaz
jeszcze nie diagnozowalam moich uciskow w mostku a le to moze byc nerwica kiedys mialam to paskudztwo ,pewnie wrocila zaraza

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

ja samotna ,bez faceta jak narazie to nie mam nowosci nie mam

[evela28]

Napisane przez kapukat

ja raczej sprzątam kiedy roznosi mnie zla energia....więc mamy tutaj wyjątek i to niezły

o ja tez sprzątam z nerwów

Napisane przez kapukat

ooo tak ja np wczoraj wyrzucilam własnego faceta z domu pod groźbą że sama z niego wyjdę i pójdę w diabłu...chociaż nic mi nie zrobił

następnym razem policz do 10 facet żyje, nie obraził się, mój pewnie przez tydz by się nie odezwał

Napisane przez Gosiaczek0305

witanko moje drogie ,fajne tematy kiblowe widze tutaj ,troche sie usmialam chociaz
jeszcze nie diagnozowalam moich uciskow w mostku a le to moze byc nerwica kiedys mialam to paskudztwo ,pewnie wrocila zaraza

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

ja samotna ,bez faceta jak narazie to nie mam nowosci nie mam

czyli wszystko przed tobą



mi komp muli internet nawala, więc jak mnie tu nie będzie to nie moja wina

ja już zdrowa i tego wam życzę
zwłaszcza małej Tośce

skończyłam czytać Rozkosze Emmy książka na luzie o spotkaniu pedanta z totalną bałaganiarą, jest sporo o świniach

muszę wybrac się po kolejne ksiązki do biblioteki, ale dziś nieczynne

[magnolia79]

Napisane przez evela28

skończyłam czytać Rozkosze Emmy książka na luzie o spotkaniu pedanta z totalną bałaganiarą, jest sporo o świniach

Słyszałyście ten cytat, ja jestem w nim zakochana, to moje motto:

"Tylko nudne kobiety mają porządek w domu"

(mój mąż stwierdził, że wymyśliła to jakaś bałaganiara)

[Mustique]

rozkosze emmy- czytałam...

dzięki za życzonka...

dziś zimno.. sakramencko... w nocy był mróz

[kapukat]

Napisane przez magnolia79

Słyszałyście ten cytat, ja jestem w nim zakochana, to moje motto:

"Tylko nudne kobiety mają porządek w domu"

(mój mąż stwierdził, że wymyśliła to jakaś bałaganiara)

nie bałaganiara tylko kobieta zabiegana od imprezy do imprezy od cała tajemnica!

u mnie też dzisiaj zimno, nawet słońce się gdzieś schowało....i nikt nie wie gdzie

[magnolia79]

Napisane przez kapukat

nie bałaganiara tylko kobieta zabiegana od imprezy do imprezy od cała tajemnica!

u mnie też dzisiaj zimno, nawet słońce się gdzieś schowało....i nikt nie wie gdzie

czyli bałaganiara - imprezowiczka

[evela28]

albo wizazanka

[Mustique]

Napisane przez magnolia79

Słyszałyście ten cytat, ja jestem w nim zakochana, to moje motto:

"Tylko nudne kobiety mają porządek w domu"

(mój mąż stwierdził, że wymyśliła to jakaś bałaganiara)

czyi jestem nudna

[evela28]

Napisane przez Mustique

czyi jestem nudna

oj tam oj tam doskonała po prostu i to przy trójce dzieci

[magnolia79]

Napisane przez Mustique

czyi jestem nudna

- no to trzeba cie zresocjalizować...

[Mustique]

Napisane przez magnolia79

- no to trzeba cie zresocjalizować...

nie potrafię.. mnie szlag oblewa jak mam nieporządek w domu...

[kapukat]

Napisane przez Mustique

nie potrafię.. mnie szlag oblewa jak mam nieporządek w domu...

Lenka j też więc witaj w klubie, i nie da się mnie zresocjalizować bo takie bluznierstwa potrafię rzucać jak zobaczę bałagan że szewc by się nie powstydzil

tak już wychowana zostałam.... po całonocnej imprezie w moim domu stoję i sprzątam tyle ile jestem w stanie - żeby rano nie było syfu i brudnych garów, bo dlaczego mam się rano irytować, skoro i tak już nie spię?

[evela28]

tak było po mojej ostatniej imprezie nie pozmywałam garów bo z lekka kręciło mi sie w głowię myślę sobie stukę coś albo żle umyję i rano będę musiał i tak poprawiac
ale rano pełna kuchnia garów nie umiliła mi poranka

[magnolia79]

a ja właśnie zawsze rano myję gary... wstawiam wodę na kawę, zanim się zagotuje to kubki mam umyte... zresztą ja na punkcie porządku i nieporządku czuję luz
nie lubię brudu i syfu, ale rozgardiasz... czuję się w nim bezpieczniej

[Mustique]

Napisane przez kapukat

Lenka j też więc witaj w klubie, i nie da się mnie zresocjalizować bo takie bluznierstwa potrafię rzucać jak zobaczę bałagan że szewc by się nie powstydzil

tak już wychowana zostałam.... po całonocnej imprezie w moim domu stoję i sprzątam tyle ile jestem w stanie - żeby rano nie było syfu i brudnych garów, bo dlaczego mam się rano irytować, skoro i tak już nie spię?

siostro najgorzej to mają moje dzieci.. bo mnie wnerwia wszystko.. choć czasem potrafie sie w ich pokoju cały dzień powstrzymać od sprzatania... ale musowo na zakończenie dnia ukłądamy wszystkie zabawki na miejsce...

natomiast na moim biurku jest "artystyczny nieład".. to jedyne miejsce w mieszkaniu gdzie rozgardiasz jest mi potrzebny i w nim sie odnajduję!

[Gosiaczek0305]

witam dziewczynki a co tak tu pusto ?

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

zmeczona znowu jestem wiecie ,brak pewnie mi jakis witaminek ,ja tylko kawa i kawa i kawa

jestem wsciekla ,zaplacilam za pleciuge ,nazwa teatru u nas i guzik ,cora nie pojdzie na przedstawienie ,ma chyba cos z dziaslami ,i marudna jak ch.....a ,jutro ma tez URODZINY I TO JUZ 7 DMEI zamiast rozdawac cukierki w klasie usiadzie na fotel w gabinecie stomatologicznym
ratujcie mnie bo normalnie zwariuje ,mlody chory jeszcze ,ja juz wysiadam

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

a ja na porzadki nie mam sily ,wiecznie mi cos wyskakuje ,a wieczorem to padam na twarz .

kurzu mi troche naroslo mam troche do ogarniecia ,no nie mam sily i wogole mam pesymistyczna nature a jak nie mam natchnienia to do porzadkow mnie nikt nie namowi

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

kurde sama do siebie pisze nie dobrze dziewczyny ze mna

[Mustique]

Gosia :przytulam: wiem co to choroba dzieci i jak wszystko nagle wali sie na głowę! a więc :przytulam: i chociaż tyle przez net...

a my dzis na obiad odgrzewane kotlety mielone... jak ja nie lubię odgrzewańców!

[Funieczka]

Uuuu, nie lubię odgrzewanych kotletów. Pod żadną postacią

Nie czytałam rozkoszy emmy. Za to na głowie stanę i znajdę tę Saszeńkę. Po Jeźdźcu mam jazdy na Rosję.

Zdrówka, zdrówka chorowitki...