Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

[gucia6]

Napisane przez Madzialenka12344321

aaa i nie wiem czy wspominałam.... domek się już buduje

super

[Madzialenka12344321]

Napisane przez gucia6

super

Na razie jesteśmy na etapie zasypanych fundamentów. Wczoraj tam pojechaliśmy z Mają to szalała, jakby zobaczyła gigantyczną piaskownicę

[Ana***]

Napisane przez kasia0789

miała ich bardzo dużo i w sumie to nikt mi nigdy nie powiedział jak to wygląda, a po zdjęciach z usg mam wrażenie że to taka kiść winogron. Pełno wszędzie pęcherzyków.

no to chyba coś podobnego jak ja mam i co powiedzieli Ci w końcu że to nie jest pco?

Napisane przez kaska87

a my się witamy w 38tc mój Zbójek już donoszony ale niech jeszcze poczeka, aż tata wróci, a najlepiej do września

Napisane przez blonde_hair

A my mamy kolejna sucha noc
Mam cicha nadzieje, ze Seba juz załapał (bo rano wołał)i ze tak juz zostanie
Dzis pospalismy do 7.00, ale przenieslismy sie do salonu i ja jeszcze sobie dolezałam

gratulacje dla dużego chłopca!

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Ana nastawiam lej ile wlezie.

U mnie remontują blok. To znaczy ocieplają, wymieniają posadzki na balkonach, malują. Masakra. Od środy mam rusztowanie już prawie przy oknie więc całodzienne wiercenie. Na razie robią stronę od salonu i sypialni więc Maja ma w miarę spokój u siebie w pokoju.

aaa i nie wiem czy wspominałam.... domek się już buduje

o fajnie fajnie

Napisane przez Madzialenka12344321

Na razie jesteśmy na etapie zasypanych fundamentów. Wczoraj tam pojechaliśmy z Mają to szalała, jakby zobaczyła gigantyczną piaskownicę

ile planujecie zrobić w tym roku?


A ja właśnie uciekam na działkę myć okna obym tylko z drabiny nie zleciała, bo w ogóle się nie wyspałam ;/ oczy mi się już tak kleją jakby była 1 w nocy

[gucia6]

Napisane przez Ana***

A ja właśnie uciekam na działkę myć okna obym tylko z drabiny nie zleciała, bo w ogóle się nie wyspałam ;/ oczy mi się już tak kleją jakby była 1 w nocy

oj Ana Ana... pyt do Ciebie w k.

[Madzialenka12344321]

Ana stan surowy i bez dachu tzn. tylko papa

[Bika83]

Napisane przez kaska87

zobaczymy, nie zdawałam sobie po prostu sprawy
czyli do 3 latek, a później tylko na noc? to chyba spoko

Kasia jeszcze nie panikuj moi siostrzeńcy mieli 2,5 roku jak poszli do przedszkola, a do przedszkola (może akurat tego, nie wiem) nie przyjmują dzieci z pieluchą. Więc może akurat nie będzie tak źle. Temu młodszemu zdarzały się nocne wpadki ale starszemu nigdy

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez gucia6

to akurat jest kwestia indywidualna

Sandra np wolala i dawala znac o potrzebach dosc wczesnie (1,5 roku), Rita natomiast raczej tak szybko nie bedzie wolac
zreszta Sandra chetnie siadala na nocnik, Rita nie chce (a zmuszac nie bede, bo nie o to chodzi )


Blonde za kolejna sucha noc

Gratulacje dla Rity kalski:

Właśnie..... ja na przyszłe wakacje chciałabym Emilkę odpieluchować, ale jak to będzie kiedyś Emilka tak dla zabawy i w ubraniu chetnie siedziała na nocniku, teraz z niego ucieka

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Gucia6 brawa dla Rity
Tasiu dziękuję kochana Co tam u Ciebie słychać?
Ana nastawiam lej ile wlezie.
Gosiu
Kaska już donoszona??? Kiedy to zleciało?
Blonde brawa za suchą noc.

U mnie remontują blok. To znaczy ocieplają, wymieniają posadzki na balkonach, malują. Masakra. Od środy mam rusztowanie już prawie przy oknie więc całodzienne wiercenie. Na razie robią stronę od salonu i sypialni więc Maja ma w miarę spokój u siebie w pokoju.

aaa i nie wiem czy wspominałam.... domek się już buduje

He, he, miałam to samo rok temu

[stokrotka24]

Dzień dobry
Dzisiaj znowu noc kiepska, od 4 nie śpię, myślałam że mały chociaż o 7-8 przyśnie, ale gdzie tam, on wtedy oczy otwarte i gadaj do mnie teraz śpi ale trochę niespokojnie bo oczywiście spał u tatusia na klacie i do dobrego się przyzwyczaja a na kocyku i w wózku nie chce spać. Mam dzisiaj lenia, nawet garów mi się nie chce myć, jedynie pranie wstawione bo to podstawa. Kończymy te pampki 1 i 2 zaczynamy to może mniej się będzie posikiwać bo dzisiaj już 2 razy się przebieraliśmy.
A i dzisiaj idę po jakieś kropelki do apteki, oby coś na niego podziałało.

Dziękuję dziewczyny za życzenia

i widzę, że ruch na wątku- widać Madzia wróciła

[(t)asia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Tasiu dziękuję kochana Co tam u Ciebie słychać?

Oj k. koleżanka słabo nadrobiła

Powolutku do przodu, budowa też jakoś leci. W najgorszym razie wprowadzimy się dopiero na święta ale mam nadzieję że uda się duuuużo wcześniej. U nas to trochę taka prowizorka więc nie wygłupiamy się z wystroje, byle łazienkę mi zrobili, miejsce do spania i będę zadowolona =) Dzisiaj mi mają papę kłaść i na tym kończymy, po weekendzie wrzucę Wam zdjęcia.

[Madzialenka12344321]

Bika oby szybko skończyli Ja chyba w ferię zacznę odpieluchowywanie (nie wiem sama). Moja koleżanka tak zrobiła. jej córcia miała 1rok i 10 m-ce i w tydzień jej się udało. JUż była kumata więc jej wytłumaczyła. Teraz dla mojej Mai nocnik jest nudny, tak szybko jak ją sadzam, tak szybko ona z niego schodzi ale lalę sadza bez problemu i nawet jej "sisi" mówi i potem urywa papier i ją wyciera

Stokrotko witaj kochana nie wiem zbytnio o co chodzi z maluszkiem, ale tulę

Maja od jakiegoś czasu ma manię pokazywania u siebie i szukania u innych pępuszka. Podgina wszystkim bluzki, wkłada paluszek do pępka i woła "pepi"

No i generalnie można z nią "pogadac" , ma swoje zdanie. Mówi nie i tak. Ale jak to mój mąż mówi "ma charakter po mamusi" jak już powie "nie" to za chiny nie przekonasz ją do tego.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Tasiu słonko... nie nadrabiałam. Tylko ostatnie strony wszędzie Bo chyba za dużo tego, za dlugo mnie nie było. Ale... coś tam słyszałam, tylko nie wiem czy to temat na ogólny czy tylko do k. fajnie... święta już niedługo Czekam na zdjęcia. Ja może dziś wrzucę moją "piaskownicę"

[blonde_hair]

Napisane przez Madzialenka12344321

Na razie jesteśmy na etapie zasypanych fundamentów. Wczoraj tam pojechaliśmy z Mają to szalała, jakby zobaczyła gigantyczną piaskownicę

Napisane przez Ana***

gratulacje dla dużego chłopca!

Napisane przez Bika83

Kasia jeszcze nie panikuj moi siostrzeńcy mieli 2,5 roku jak poszli do przedszkola, a do przedszkola (może akurat tego, nie wiem) nie przyjmują dzieci z pieluchą. Więc może akurat nie będzie tak źle. Temu młodszemu zdarzały się nocne wpadki ale starszemu nigdy [COLOR="Silver"]

[

bo generalnie przedszkola panstwowe maja taki wymog

Napisane przez Madzialenka12344321

Bika oby szybko skończyli Ja chyba w ferię zacznę odpieluchowywanie (nie wiem sama). Moja koleżanka tak zrobiła. jej córcia miała 1rok i 10 m-ce i w tydzień jej się udało. JUż była kumata więc jej wytłumaczyła. Teraz dla mojej Mai nocnik jest nudny, tak szybko jak ją sadzam, tak szybko ona z niego schodzi ale lalę sadza bez problemu i nawet jej "sisi" mówi i potem urywa papier i ją wyciera

wg mnie lepiej w lato, łatwiej po prostu o wysadzenie gdzies na dworze, w domu cieplej, moze chodzic na majtach albo i bez
no ale ja próbowalam juz chyba w kazda pore roku i tak naprawde jak dziecko bedzie gotowe to pojmie bez wzgledu na pore

[Madzialenka12344321]

Napisane przez blonde_hair

i tak naprawde jak dziecko bedzie gotowe to pojmie bez wzgledu na pore

dokładnie

Choć szczerze.. to jakoś mi się do tego nie spieszy Fajnie by było do 2 urodzin, ale jak wyjdzie się zobaczy. Na siłę nie będę

[(t)asia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Tasiu słonko... nie nadrabiałam. Tylko ostatnie strony wszędzie Bo chyba za dużo tego, za dlugo mnie nie było. Ale... coś tam słyszałam, tylko nie wiem czy to temat na ogólny czy tylko do k. fajnie... święta już niedługo Czekam na zdjęcia. Ja może dziś wrzucę moją "piaskownicę"

Wiem, że fajnie Może być i na ogólny, nie mam już ciśnienia na ukrywanie, chociaż jakieś pewniejsze informacje będą dopiero w poniedziałek.

Mimo, że się w miarę wysypiam, to wchodzę do pracy, siedzę godzinę przed kompem i usypiam. Nie mogę się napić kawy bo mnie normalnie odrzuca, z energetyków zrezygnowałam i teraz nie wiem co ze sobą począć Moja praca jest bardzo mało efektywna...Zanim się do czegoś zabiorę to muszę 3 razy ziewnąć.

Wczoraj w końcu zmobilizowałam się z mężem i wystawiliśmy samochód na sprzedaż (ten rozbity) i moją suknię ślubną też =))))) śmiech normalnie... tyle czasu się zbierać...baty się należą

[gucia6]

normalnie zrobilo sie jak w ulu

[Madzialenka12344321]

Tasiu z tą sennością, to miałam tak samo. To była chyba moja jedyna dolegliwość ciążowa. Całe szczęście wraz z 12 tyg przeszła

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez gucia6

normalnie zrobilo sie jak w ulu

Ja czekam aż się Maja obudzi, zbieram się i wychodzę do koleżanki.

A mój mąż jutro jedzie do Warszawy na kawalerski naszego świadka

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Teraz tak patrzę, że jednak prowadzenie listy i wątku jest szczęśliwe

To teraz kolej na Małą i potem Kasia

[kaska87]

Napisane przez Madzialenka12344321

To teraz kolej na Małą i potem Kasia

Małej coś nie ma, może się zaczęło

[Madzialenka12344321]

A ktoś ma z nią kontakt? Długo jej nie ma?
Kasiu co oznacza ta "7" w podpisie?

[kaska87]

Napisane przez Madzialenka12344321

A ktoś ma z nią kontakt? Długo jej nie ma?
Kasiu co oznacza ta "7" w podpisie?

mój małż w wawie jest na szkoleniu i wraca za 7 dni

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kaska87

mój małż w wawie jest na szkoleniu i wraca za 7 dni

aaaa a potem też jeszcze jakieś szkolenia go czekają, czy na razie spokój?

[kaska87]

Napisane przez Madzialenka12344321

aaaa a potem też jeszcze jakieś szkolenia go czekają, czy na razie spokój?

na szczęście już koniec

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kaska87

na szczęście już koniec

Super.

Wszystko już gotowe na przyjście synka?

[malamaluczka87]

jestem dziewczynki, jestem. Wróciłam dziś do domku bo tż ma wolne. Brzuszek mnie boli, serce też- bo jak zwykle się pokłóciliśmy. Nie mam ochoty go oglądać do porodu, gówniarz jeden. Inaczej się określić nie da.

Madziu - fajnie, że znów jesteś

[kaska87]

Napisane przez Madzialenka12344321

Super.
Wszystko już gotowe na przyjście synka?

Napisane przez malamaluczka87

jestem dziewczynki, jestem. Wróciłam dziś do domku bo tż ma wolne. Brzuszek mnie boli, serce też- bo jak zwykle się pokłóciliśmy. Nie mam ochoty go oglądać do porodu, gówniarz jeden. Inaczej się określić nie da.

a co to za denerwowanie żony i to jeszcze w ciąży

[Madzialenka12344321]

Mała pisałam dziś do Ciebie na FB co się kochana stało? mam wpaść i mu nastukać?

Bao jak idzie pisanie planu rozwoju zawodowego? Ja mam ten od Biki (będę się na nim opierała) ale jeszcze nie przysiadłam aby swój napisać
a nie przepraszam.... przed chwilą zrobiłam pierwszą stronę tytułową to już coś Do kiedy my to musimy złożyć? Do 14 września wraz z wnioskiem ?

[(t)asia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Mała pisałam dziś do Ciebie na FB co się kochana stało? mam wpaść i mu nastukać?

Bao jak idzie pisanie planu rozwoju zawodowego? Ja mam ten od Biki (będę się na nim opierała) ale jeszcze nie przysiadłam aby swój napisać
a nie przepraszam.... przed chwilą zrobiłam pierwszą stronę tytułową to już coś Do kiedy my to musimy złożyć? Do 14 września wraz z wnioskiem ?

Madzia jade z tobą! Mała gdzie go mamy szukać?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez (t)asia

Madzia jade z tobą! Mała gdzie go mamy szukać?

W grupie raźniej


oooo słyszę, że Maja coś gada i śpiewa w łóżeczku. Czyli już wstała. Spała od 9.30 więc luz. Wyspane dziecko - to radosne dziecko

[gucia6]

Napisane przez malamaluczka87

jestem dziewczynki, jestem. Wróciłam dziś do domku bo tż ma wolne. Brzuszek mnie boli, serce też- bo jak zwykle się pokłóciliśmy. Nie mam ochoty go oglądać do porodu, gówniarz jeden. Inaczej się określić nie da.

oj niedobry maz


---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

W grupie raźniej


oooo słyszę, że Maja coś gada i śpiewa w łóżeczku. Czyli już wstała. Spała od 9.30 więc luz. Wyspane dziecko - to radosne dziecko

wyspane i najedzone to juz w ogole sama radosc

[Madzialenka12344321]

Napisane przez gucia6

wyspane i najedzone to juz w ogole sama radosc

hehe oj tak

[blonde_hair]

Napisane przez malamaluczka87

jestem dziewczynki, jestem. Wróciłam dziś do domku bo tż ma wolne. Brzuszek mnie boli, serce też- bo jak zwykle się pokłóciliśmy. Nie mam ochoty go oglądać do porodu, gówniarz jeden. Inaczej się określić nie da.

Madziu - fajnie, że znów jesteś

Ojej, co sie stało?To Ci łobuz

Napisane przez Madzialenka12344321

W grupie raźniej


oooo słyszę, że Maja coś gada i śpiewa w łóżeczku. Czyli już wstała. Spała od 9.30 więc luz. Wyspane dziecko - to radosne dziecko

O której Ci rano wstała, ze tak wczesnie zasneła?
Ma jeszcze 2 drzemki?Czy spi raz dziennie?

Bylismy na spcerku, ale Nas zlałoCo za pogoda

[(t)asia]

Stokrotko a ja zapomniałam Ci złożyć wczoraj życzenia!!!

Wszystkiego najlepszego!!!!!! Dużo zdrówka i pociechy z synka!

[gucia6]

Napisane przez blonde_hair

Bylismy na spcerku, ale Nas zlałoCo za pogoda

wspolczuje


oj nie chce mi sie juz ... ale jeszcze 2 godziny chyba przetrwam