Półroczna Magda porwana w Sosnowcu!

[korneczka]

Napisane przez Aninek

Może chciała pospacerować?
Takie rozdrabnianie i wymyślanie mnie zadziwia...

Dokładnie Zresztą czasami autobusy są tak zatłoczone i nie każde są niskopokładowe więc też jest problem wtargać wózek . A przystanki autobusowe też są nie jeden obok drugiego więc też trzeba dojść z przystanku do domu co też może zająć 10 minut i na jedno wyjdzie

[pannafu]

Czytałyście? http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/sos...ie_225055.html

Może będzie jakiś przełom w śledztwie

[201803290936]

Napisane przez martynka89

(...)
Nikt nie mial prawa jej napasc i zabrac dziecko.

Nie no fajnie wychodzi na to, ze zamiast zyc jak wolny czlowiek nalezy dostosowywac sie do przestepcow.

Dziewczyny nie ubierajcie krotkich spodniczek bo jak ktos Was zgwalci, to bedzie Wasza wina

Oczywiście, że nikt jej nie miał prawa napadać, obojętnie czy działo się to o 18-tej, czy spacerowała by z dzieckiem o północy, środkiem lasu. Mnie się po prostu kilka rzeczy wydaje podejrzanych - z osobna nie, ale zebrane razem tak. Nic na to nie poradzę.

Piszesz, że Ty chodzisz mega szybko - wierzę, bo sama chodzę mega szybko, mijam wszystkich ludzi wokół, ale nie wierzę, że 3 km przejdziesz z zegarkiem w ręku w 25 minut - to jest trasa na nieco więcej minut - no chyba, że masz całkowicie prosty odcinek chodnika, równiutki, nie musisz przechodzić żadnych świateł, progów chodników. Po prostu. Stwierdzam fakt, a nie że to podejrzane, czy nie.

[pannafu]

Napisane przez sandrina

Był kiedyś program w tv o rodzicach, którym zaginęło dziecko - nastoletnie wprawdzie, ale po kilkunastu latach nie było nic wiadomo. I właśnie oni mówili o takiej niepewności, zawieszeniu -że nie mogą ani przeżyć żałoby, ani nic zmienić ze swoim życiem, bo ciągle czekają na jakieś wieści, zrywają się na każdy dźwięk telefonu, dzwonek do drzwi. Mówili też że woleliby znać najgorszą nawet prawdę, ale po prostu wiedzieć co sie stało z ich dzieckiem.

Zgadza się. Ta niepewność, domysły... to jest najgorsze. Oczekiwanie na informacje, które w większości przypadków i tak nie nadejdą. Pustka. Nawet największemu wrogowi nie życzyłabym czegoś takiego. Ból nie do opisania, już nie mówiąc o przeżyciu czegoś takiego.

Napisane przez szklana

Mieszkam nie daleko Sosnowca i szczerze mówiąc, ta matka jest podejrzana. Nic się nie zgadza w jej wypowiedziach. Z resztą- nie znam nikogo z Sosnowca kto by normalnie się zachowywał. Wszyscy tam są jacyś dziwni.

Napisane przez _vixen_

Jak sobie przypomnę moją młodość licealną, to naprawdę, więcej szczęścia niż rozumu człowiek miał zazwyczaj.

To samo mogłabym napisać o sobie. Jak się tak zastanowię nad niektórymi sytuacjami, to... aż mi się włos na głowie jeży.

[dzustam]

Napisane przez martynka89

Nie wiem co zescie sie tak kobiety uczepili? Po niektorych wypowiedziach moglabym sie poczuc jak wyrodna matka.
Chodze z wozkiem wieczorami zamiast skorzystac z komunikacji miejskiej- no wybaczcie nie wiedzialam, ze jak ktos woli sie przejsc zamiast jechac autobusem/ tramwajem, to popelnia przestepstwo.
Moja sprawa, ze wole sobie wyjsc wieczorem po zakupy a nie w dzien i tak samo ta kobieta miala prawo isc sobie do matki po 17.

Nikt nie mial prawa jej napasc i zabrac dziecko.

Nie no fajnie wychodzi na to, ze zamiast zyc jak wolny czlowiek nalezy dostosowywac sie do przestepcow.

Trzeba wziąć po uwagę, że ludzie mają bardzo różny tryb życia. Niektórzy należą do skowronków, niektórzy to sowy.

Obiektywnie rzecz biorąc 18 jest przed dobranocką, więc nie jest jakąś godziną zakazaną/policyjną.

Jak ktoś wstaje ze słońcem i kładzie się ze słońcem, to proszę bardzo. Niektórzy mają inaczej ustawiony zegar wewnętrzny.

Niektórzy uważają, że zakupy wśród tłumów są beznadziejne, po co szarpać się o marchewkę, skoro kilka godzin później w sklepach są luzy.

Niektórzy uważają, że spacer dla dziecka jest korzystniejszy niż wpakowywanie go w zatłoczony autobus.

Ale niektórzy nie potrafią zrozumieć ludzi, którzy śmią żyć inaczej niż oni. Inaczej to na pewno gorzej, nienaturalniej...



Każda wersja zdarzeń powinna być brana pod uwagę przez policję. Nie należy też na wstępie wykluczać rodziny. Jednakże szukanie winy rodziny jedynie dlatego, że ktoś nie słucha muzyki biesiadnej i disco polo, więc odstaje od cudownej większości lub nie wstawia zdjęć na portale społecznościowe lub pochodzi z miasta dziwaków - to już moim zdaniem przesada

[martynka89]

Napisane przez wenedka

Nikt przeciez nie twierdzi, ze to przestepstwo, jak Ty to ujelas, czy wina matki.
Po prostu przejscie 3-kilometrowego odcinka pieszo przy dostepnej komuniakcji miejskiej wydaje sie niepotrzebne, a za tym idzie- nieco niezrozumiale.

Teraz wlasnie sobie pomyslalam, ze minal tydzien od zaginiecie malej. Wydaje mi sie, ze juz sie nie odnajdzie.

Dla mnie byloby to nie zrozumiale jak by sama z dzieckiem szla po godzinie 21-22 jak juz prawie wszyscy ludzie siedza w domach a na ulicy mozna spotkac w wiekszosci pijane towarzystwo. Ale jezeli ktos do godziny 20 wyjdzie sobie z domu, to nie ma w tym nic niezrozumialego dla mnie.
A kolo 17 duzo ludzi dopiero z pracy wraca badz z zakupow.
A ze akurat miedzy blokami nikogo nie bylo- no coz, mogloby tak byc nawet o 15. Malo to ludzi zostaje napadnietych w srodku dnia?

[futbolnet]

Podobno już kogoś znaleźli ...albo wytypowali

[Light Limara]

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/sos...ie_225055.html

[preetamsingh]

Przepraszam za offtop, ale wspomniałyście kilka postów wyżej o Kasi Kobieli - odnalazła się? Swego czasu śledziłam też wątek Iwony wieczorek, ale o niej niestety nic nie wiadomo...

[--Olka--]

Niestety, ale odnaleziono jedynie ciało Kasi... Chyba jakoś przed świętami. Pod koniec stycznia odbył się pogrzeb.

Mam nadzieję, że w przypadku Madzi wszystko się dobrze skończy.

[Nealinne]

Ta wiadomość na stronie SE, którą to linkowałyście to już duży krok naprzód! O ile to oczywiście potwierdzone informacje... Nie słyszałam o tym w żadnych newsach w tv, ciekawa jestem na ile można wierzyć tabloidom

[joannajj]

do końca roku w Polsce ma działać chid alert, Madzi nie pomoże ale miejmy nadzieję, że w razie konieczności pomoże innym

[Amani]

To jest straszne, gdy człowiek sobie pomyśli, że takie zdarzenie nie jest pierwsze i na pewno nie ostatnie. W tej chwili dzieci są ze swoimi rodzicami a jutro któreś z nich może zostać porwane. Na kogo padnie? Straszne

[atkka]

Wiecie co, ja od poczatku bronilam rodzicow, bo jest mi ich zal. Nie trwierdze, ze zmienilam zdanie, ale dziwi mnie, ze nie chca pomocy od Jackowskiego, to zle o nich swiadczy. Gdybym byla w ich sytuacji, to bym poszla do samego diabla. Mam nadzieje, ze policja ma juz jakies informacje, tylko ich nie podaje dla dobra sprawy i dziewczynka wroci wkrotce do domu.
Ludzie w Sosnowcu rozne rzeczy gadaja o rodzicach, ale wiadomo, jak to ludzie, zawsze cos wymysla i nie wiadomo, ile w tym prawdy.

[***luna]

Napisane przez atkka

Wiecie co, ja od poczatku bronilam rodzicow, bo jest mi ich zal. Nie trwierdze, ze zmienilam zdanie, ale dziwi mnie, ze nie chca pomocy od Jackowskiego, to zle o nich swiadczy. Gdybym byla w ich sytuacji, to bym poszla do samego diabla. Mam nadzieje, ze policja ma juz jakies informacje, tylko ich nie podaje dla dobra sprawy i dziewczynka wroci wkrotce do domu.
Ludzie w Sosnowcu rozne rzeczy gadaja o rodzicach, ale wiadomo, jak to ludzie, zawsze cos wymysla i nie wiadomo, ile w tym prawdy.

Dlaczego źle o nich świadczy?
Może mają swoje konkretne powody?

[titina]

Napisane przez atkka

Wiecie co, ja od poczatku bronilam rodzicow, bo jest mi ich zal. Nie trwierdze, ze zmienilam zdanie, ale dziwi mnie, ze nie chca pomocy od Jackowskiego, to zle o nich swiadczy. Gdybym byla w ich sytuacji, to bym poszla do samego diabla. Mam nadzieje, ze policja ma juz jakies informacje, tylko ich nie podaje dla dobra sprawy i dziewczynka wroci wkrotce do domu.
Ludzie w Sosnowcu rozne rzeczy gadaja o rodzicach, ale wiadomo, jak to ludzie, zawsze cos wymysla i nie wiadomo, ile w tym prawdy.

Nigdzie nie jest napisane że nie chcą. Jackowski kontaktował się z dziadkiem który powiedział że nie jest w stanie do niego przyjechać. Wcale się nie dziwię. Sama też nie potrafilabym jechać na drugi koniec Polski do Jackowskiego. Prowadzenie auta w takim stanie nie jest bezpieczne.

Poza tym Jackowski tez nie jest nieomylny. W sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek niczego nie potrafił powiedzieć.

[sandrina]

o rany...co się tak ludzie tych "jasnowidzów " tak uczepili Ja bym nie chciała, żeby ktoś taki się wtrącał - po prostu nie wierze w te ich "super moce" i tyle, i nic ani nikt nie jest mnie w stanie do tego przekonać. Szczerzę wątpię żeby takie osoby mogły coś do sprawy wnieść - no może z wyjątkiem zamieszania i kolejnych bezpodstawnych spekulacji.
Jak ktoś wierzy w "jasnowidztwo" to z pomocy korzysta, jak nie to nie.

[ellish]

Ja bym zrobila tak jak ktos napisal wyzej, do samego diabła bym poszla, chwytałabym sie kazdej mozliwej pomocy zeby tylko pomogł mi znalezc dziecko. Dla mnie wiec równiez nie jest zrozumiałe, ze do tej pory nie poszli do Pana Jackowskiego. Zwłaszcza, ze tyle czasu mija i nic sie nie dzieje.

Szczerze? Ja bym wolala isc do Jackowskiego niz do Rutkowskiego, który duuzo pokazal w sprawie Olewnika czy Iwony. On jest dobry, gdy trzeba kogos odebrac/odbic, ale nie w znalezieniu. Ale mam cicha nadzieje, ze tutaj jednak sie mylę.

[Lady in Blue]

A propo Jackowskiego w tej sprawie -> http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll...HOWA/272856239

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Co wy z tym Jackowskim a jak ktos w czary mary nie wierzy ... to zamiast marnować czas na przejechanie iluś tam km woli działac w racjonalny sposób.
Troche mnie dziwi podejście, że jak ktoś nie chce skorzystać z usług jasnowidza to jest podejrzany.

[joannajj]

Napisane przez ellish

Ja bym zrobila tak jak ktos napisal wyzej, do samego diabła bym poszla, chwytałabym sie kazdej mozliwej pomocy zeby tylko pomogł mi znalezc dziecko. Dla mnie wiec równiez nie jest zrozumiałe, ze do tej pory nie poszli do Pana Jackowskiego. Zwłaszcza, ze tyle czasu mija i nic sie nie dzieje.

Szczerze? Ja bym wolala isc do Jackowskiego niz do Rutkowskiego, który duuzo pokazal w sprawie Olewnika czy Iwony. On jest dobry, gdy trzeba kogos odebrac/odbic, ale nie w znalezieniu. Ale mam cicha nadzieje, ze tutaj jednak sie mylę.

ja też szukałabym pomocy dosłownie wszędzie, przecież tu chodzi o dziecko

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;3200664 7]Co wy z tym Jackowskim a jak ktos w czary mary nie wierzy ... to zamiast marnować czas na przejechanie iluś tam km woli działac w racjonalny sposób.
Troche mnie dziwi podejście, że jak ktoś nie chce skorzystać z usług jasnowidza to jest podejrzany.[/QUOTE]

rodzice teraz niewiele sami moga działac, bo niby jak?????

[***luna]

Napisane przez ellish

Ja bym zrobila tak jak ktos napisal wyzej, do samego diabła bym poszla, chwytałabym sie kazdej mozliwej pomocy zeby tylko pomogł mi znalezc dziecko. Dla mnie wiec równiez nie jest zrozumiałe, ze do tej pory nie poszli do Pana Jackowskiego. Zwłaszcza, ze tyle czasu mija i nic sie nie dzieje.

Szczerze? Ja bym wolala isc do Jackowskiego niz do Rutkowskiego, który duuzo pokazal w sprawie Olewnika czy Iwony. On jest dobry, gdy trzeba kogos odebrac/odbic, ale nie w znalezieniu. Ale mam cicha nadzieje, ze tutaj jednak sie mylę.

Co wy z tym diabłem? Wg mnie nie warto prosić o pomoc pewnych ludzi i tyle.
Nie chcą pomocy Jackowskiego- ich sprawa.
Skoro gościu się chwali, gdzie jest Madzia... to gdzie jest to dziecko? czemu jeszcze nie zostało odnalezione?

Napisane przez Lady in Blue

A propo Jackowskiego w tej sprawie -> http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll...HOWA/272856239

ciekawe...

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Napisane przez joannajj

ja też szukałabym pomocy dosłownie wszędzie, przecież tu chodzi o dziecko

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------



rodzice teraz niewiele sami moga działac, bo niby jak?????

Nie wiem ja bym pewnie latała po Sosnowcu ze zdjęciem dziecka , pytała się ludzi wydaje mi sie że nie mogła bym bezczynnie siedziec i czekać .

[joannajj]

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;3200698 1]Nie wiem ja bym pewnie latała po Sosnowcu ze zdjęciem dziecka , pytała się ludzi wydaje mi sie że nie mogła bym bezczynnie siedziec i czekać .[/QUOTE]

podejrzewam, że w Sosnowcu nie ma nikogo, kto by nie wiedział o Magdzie i kazdy wie(widzial)jak wyglada to dziecko, na wiekszości ulic sa plakaty...

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez ***luna

Co wy z tym diabłem? Wg mnie nie warto prosić o pomoc pewnych ludzi i tyle.
Nie chcą pomocy Jackowskiego- ich sprawa.
Skoro gościu się chwali, gdzie jest Madzia... to gdzie jest to dziecko? czemu jeszcze nie zostało odnalezione?


ciekawe...

taki reportaż daje nadzieje, oby Jackowski nie kpił z rodziny, rozwiazał juz nie jedna sprawę, może się mylić ale mam nadzieję, że teraz ma rację

[ever-dream]

Bez przesady... Też bym nie chciała pomocy od Jackowskiego, bo po co?

[joannajj]

ja dla spokoju własnego sumienia, że zrobiłam wszystko by odnaleźć dziecko

[Rajni]

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;3200664 7]
Troche mnie dziwi podejście, że jak ktoś nie chce skorzystać z usług jasnowidza to jest podejrzany.[/QUOTE]

Pewnie to samo ludzie by powiedzieli gdyby rodzice nie chcieli skorzystać z usług Rutkowskiego. Tak jak już było wspomniane ten pan sprawdza się tylko w przypadku odbijania osób uprowadzonych, gdy wiadomo gdzie są, nie w ich odnajdywaniu i przede wszystkim w robieniu show medialnego. Nie wiem, po co była ta konferencja prasowa z udziałem rodziców. Jeśli chciał to mógł sam wydać krótkie oświadczenie w tej sprawie.

Pojawiły się tutaj krytyczne uwagi odnośnie tego, że matka zamiast podjechać samochodem, albo komunikacją miejską poszła do babci pieszo z dzieckiem w wózku. 18 godzina to wcale nie jest jakoś bardzo późno. Wtedy kiedy się to wydarzyło nie było jeszcze zimno. Tyle się mówi żeby jak najczęściej wychodzić z dziećmi na spacery, nie kisić się w domu, bo to wbrew pozorom nie jest zdrowe dla dzieci. Ale jak już ktoś wyszedł na spacer to spotyka się z krytyką. Jeśli to rzeczywiście było porwanie i sprawca upatrzył sobie dziecko to mógł je równie dobrze porwać w drodze na przystanek albo z przystanku.

Trzymam kciuki za Madzię, mam nadzieje, że się odnajdzie cała i zdrowa.

[ellish]

Napisane przez Rajni

Pewnie to samo ludzie by powiedzieli gdyby rodzice nie chcieli skorzystać z usług Rutkowskiego. Tak jak już było wspomniane ten pan sprawdza się tylko w przypadku odbijania osób uprowadzonych, gdy wiadomo gdzie są, nie w ich odnajdywaniu i przede wszystkim w robieniu show medialnego. Nie wiem, po co była ta konferencja prasowa z udziałem rodziców. Jeśli chciał to mógł sam wydać krótkie oświadczenie w tej sprawie.

Pojawiły się tutaj krytyczne uwagi odnośnie tego, że matka zamiast podjechać samochodem, albo komunikacją miejską poszła do babci pieszo z dzieckiem w wózku. 18 godzina to wcale nie jest jakoś bardzo późno. Wtedy kiedy się to wydarzyło nie było jeszcze zimno. Tyle się mówi żeby jak najczęściej wychodzić z dziećmi na spacery, nie kisić się w domu, bo to wbrew pozorom nie jest zdrowe dla dzieci. Ale jak już ktoś wyszedł na spacer to spotyka się z krytyką. Jeśli to rzeczywiście było porwanie i sprawca upatrzył sobie dziecko to mógł je równie dobrze porwać w drodze na przystanek albo z przystanku.

Trzymam kciuki za Madzię, mam nadzieje, że się odnajdzie cała i zdrowa.

[pannafu]

Rutkowski chce sprawdzić prawdomówność rodziców Madzi wariografem

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/por...list_container

[Rajni]

Napisane przez pannafu

Rutkowski chce sprawdzić prawdomówność rodziców Madzi wariografem

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/por...list_container

A będzie transmisja na żywo z tego wydarzenia?

Nie wiem czy rodzice mieli coś wspólnego ze zniknięciem swojej córki czy nie, ale to jest już przesada. Wydaje mi się, że jeżeli już miałoby dojść do takiego przesłuchania to powinna to przeprowadzić policja a nie detektyw. I nie trzeba tego ogłaszać w TV.