Sposoby na przyspieszenie porostu włosów- część III

[envy07]

Aggie125 thx wielkie.......spróbuje: ).chociaz i lotion Seboradin i ampułki Radical na wieczór nie wyeliminowały tego co czuje mój nos.spróbuję octu

[Aggie125]

Napisane przez Jolie2601

z tym, że tego octu potem nie czuć a cebulkę jak widać tak

To prawda, płukanka octowa szybko wietrzeje, z tym, że po spłukaniu wlosów woda z octem nalezy jeszcza raz wypłukać włosy w wodzie, starannie i dokładnie. Zapach octu szybko wietrzeje. Wprawdzie wlosy szybko chłoną zapachy, ale żeby zapach cebuli nie ulotnił się nawet po myciu włosów? Dziwne... Może dodatkowo spróbuj zrobić peeling skóry glowy.

Napisane przez rybenka_

dziewczyny stosuje nisim czy jednoczesnie moge pic pokrzywe i brac skrzypowite ?

Ja też bym radziła jak Magdzia wybrac albo skrzypowitę albo pokrzywę. Nie ma sensu dawac organizmowi zbyut dużej dawki ziół.

Napisane przez kaskaj24

A ja właśnie pije pokrzywe 3x dziennie po 2 saszetki (herbapol) plus łykm belissę a jak wiadomo tam jest największa dawka pokrzywy spośród tego radzaju suplementów. Żyję i miewam się dobrze

Ale to sa dawki lecznicze... Póki co wszystko jest w porządku, ale z czasem może Ci to powaznie zaszkodzić.

[kaskaj24]

Napisane przez 'Estelle'

I przy tych dawkach niedługo możesz się nabawić niepożądanych dolegliwości

Od ok 2tygodni tak ostro jadę z tą pokrzywą bo zależy aby włosy jak najszybciej urosły do studniówki. Bałam się troszkę na początku skutków ale generalnie mój organizm jest mało delkatny i nie jestm podatna na różnorodne dolegliwości (na szczęście ). A swoją drogą Estelle jakie mogą być te niepożądane dolegliwości?

[Aggie125]

Napisane przez kaskaj24

Od ok 2tygodni tak ostro jadę z tą pokrzywą bo zależy aby włosy jak najszybciej urosły do studniówki. Bałam się troszkę na początku skutków ale generalnie mój organizm jest mało delkatny i nie jestm podatna na różnorodne dolegliwości (na szczęście ). A swoją drogą Estelle jakie mogą być te niepożądane dolegliwości?

Kasiu, to nie jest tak, że dziesięciokrotnie większa dawka wpłynie na dziesięciokrotny porost włosów. Jesli nie masz farbowanych włosów albo masz przynajmniej spory odrost, wypróbuj Nisim, on daje rezultaty bardzo szybko - dziewczyny pisały o widocznych efektach nawet po ok. tygodniu.

[kasiaczek141]

Napisane przez rybenka_

dziewczyny stosuje nisim czy jednoczesnie moge pic pokrzywe i brac skrzypowite ?

Pewnie że możesz ja biorę skrzypowite i pije pokrzywe ale tylko trzy razy w tygodniu

[truskawkowawiosna]

Napisane przez kaskaj24

A ja właśnie pije pokrzywe 3x dziennie po 2 saszetki (herbapol) plus łykm belissę a jak wiadomo tam jest największa dawka pokrzywy spośród tego radzaju suplementów. Żyję i miewam się dobrze

pijesz zdecydowanie za czesto, taka dawka jest dla osob chorych, w celu "wlosowym" to przesada, zgadzam sie z dziewczynami

pokrzywa dziala moczopednie, wyplukuje czesc witamin(wiąże czesciowo je), mozesz osiagnac efekt przeciwny do oczekiwanego

btw:

belissa zawiera skrzyp, a nie pokrzywe. a to, ze producent napisal na opakowaniu, ze zawiera najwyzsza dawke skrzypu na rynku, to bujda, taki chwyt reklamowy po prostu.

z piciem ziol lepiej nie przesadzac, bardziej glosuje za metoda picia wody mineralnej w takich ilosciach, 1-2 porcje pokrzywy dziennie w zupelnosci wystarcza

['Estelle']

Napisane przez kaskaj24

Od ok 2tygodni tak ostro jadę z tą pokrzywą bo zależy aby włosy jak najszybciej urosły do studniówki. Bałam się troszkę na początku skutków ale generalnie mój organizm jest mało delkatny i nie jestm podatna na różnorodne dolegliwości (na szczęście ). A swoją drogą Estelle jakie mogą być te niepożądane dolegliwości?

Picie zwiększonej dawki raczej nie przyczyni się znacząco do szybkości porostu. Tu chodzi o regularność dostarczania mikroelementów działających wzmacniająco. A do tego nie jest powiedziane, że pokrzywa podziała na Ciebie [indywidualna podatnośc organizmu].
Co za dolegliwości - poczytaj o niedoborach witamin z grupy B. Zresztą, o piciu pokrzywy jest oddzielny wątek. Tam znajdziesz dużo informacji na ten temat.

EDIT: widzę, że pisałyśmy w tym samym czasie

[mOna01]

Mam pytanie, bo siedzicie w temacie już długo a ja dopiero od dwóch dni planuję zapuszczać i dbać o włosy... Więc, który środek powinien być najlepszy? Belissa, Skrzypovita, Vital, Vitapil, Silica czy jeszcze coś innego?
I co to ten Nisim? szukałam w googlach a tam pojawia się jako szampon, czy to o to chodzi?

[serduszkoiz]

Napisane przez mOna01

Mam pytanie, bo siedzicie w temacie już długo a ja dopiero od dwóch dni planuję zapuszczać i dbać o włosy... Więc, który środek powinien być najlepszy? Belissa, Skrzypovita, Vital, Vitapil, Silica czy jeszcze coś innego?
I co to ten Nisim? szukałam w googlach a tam pojawia się jako szampon, czy to o to chodzi?

I szampon i ampułki,
Ja biore Vitapil niedawno wiec ciezko mi ocenić. Wczesniej brałam Skrzypowite, na porost chyba nie pomogła.
Nisim to środek który przyspiesza porost ok 45%, ale w sumie róznie to bywa sprawa indywidualna. Nisim nie działa na farbowane włosy, wiec trzeba miec jakis 3 cm odrost zeby nie wyrzucac kasy w błoto.

A wogóle to o Nisimie jest sporo na tym watku i efektach jego stosowania, sprawdz opcje ,,przeszukaj ten watek''

[kaskaj24]

Napisane przez Aggie125

Kasiu, to nie jest tak, że dziesięciokrotnie większa dawka wpłynie na dziesięciokrotny porost włosów. Jesli nie masz farbowanych włosów albo masz przynajmniej spory odrost, wypróbuj Nisim, on daje rezultaty bardzo szybko - dziewczyny pisały o widocznych efektach nawet po ok. tygodniu.

Tak, tak wiem że to tak nie wpłynie na porost ale zawsze troszkę szybciej urosną. A na Nisim to się czaje i czaje i MUSZĘ go wkońcu kupić

Napisane przez truskawkowawiosna

pijesz zdecydowanie za czesto, taka dawka jest dla osob chorych, w celu "wlosowym" to przesada, zgadzam sie z dziewczynami

pokrzywa dziala moczopednie, wyplukuje czesc witamin(wiąże czesciowo je), mozesz osiagnac efekt przeciwny do oczekiwanego

btw:

belissa zawiera skrzyp, a nie pokrzywe. a to, ze producent napisal na opakowaniu, ze zawiera najwyzsza dawke skrzypu na rynku, to bujda, taki chwyt reklamowy po prostu.

z piciem ziol lepiej nie przesadzac, bardziej glosuje za metoda picia wody mineralnej w takich ilosciach, 1-2 porcje pokrzywy dziennie w zupelnosci wystarcza

Pokrzywa w ogólne nie działa na mnie moczopędnie mimo tak dużej dawki.
Co do Belissy to chodziło mi o skrzyp- pomyliłam się. Porównywałam jej skład i Skrzypowity i w Belissie jest znacznie więcej skrzpu. Czy naprawdę jest tak czy to chwyt reklamowy- nie wiem...

Dzięki dziewczyny za rady Muszę naprawdę ograniczyć moją megadawkę pokrzywy bo się aż przestraszyłam

EDIT: Estelle znam skutki niedoboru ponieważ interesuję się troszkę tym Nie wiem czy to mi grozi ale łykam od czasu do czasu tabletki z wit B2 i B6. Na wątku PP też się udzielam Dzięki za Twoje rady ;*

[truskawkowawiosna]

Napisane przez 'Estelle'

EDIT: widzę, że pisałyśmy w tym samym czasie

Napisane przez mOna01

Mam pytanie, bo siedzicie w temacie już długo a ja dopiero od dwóch dni planuję zapuszczać i dbać o włosy... Więc, który środek powinien być najlepszy? Belissa, Skrzypovita, Vital, Vitapil, Silica czy jeszcze coś innego?
I co to ten Nisim? szukałam w googlach a tam pojawia się jako szampon, czy to o to chodzi?

mowimy glownie o serii Nisim Fast http://www.nisim.pl/index.php?cPath=21_36

Napisane przez kaskaj24

Pokrzywa w ogólne nie działa na mnie moczopędnie mimo tak dużej dawki.
Co do Belissy to chodziło mi o skrzyp- pomyliłam się. Porównywałam jej skład i Skrzypowity i w Belissie jest znacznie więcej skrzpu. Czy naprawdę jest tak czy to chwyt reklamowy- nie wiem...

Dzięki dziewczyny za rady Muszę naprawdę ograniczyć moją megadawkę pokrzywy bo się aż przestraszyłam

ja swego czasu szukajac suplementu dla siebie w rozsadnej cenie w takie porownywanie sie bawilam, stad wiem, ze Belissa wcale nie ma najwiekszej dawki

moj faworyt skrzypowy w rozsadnej cenie wg mnie, ktory nie zawiera wit b12(u mnie nasila zmiany tradzikowe) to Skrzyp Max, zawiera dodatkowo aminokwasy siarkowe w takiej samej dawce jak Revalid, ktory wychodzi drozej

[mOna01]

Napisane przez truskawkowawiosna

mowimy glownie o serii Nisim Fast http://www.nisim.pl/index.php?cPath=21_36


moj faworyt skrzypowy w rozsadnej cenie wg mnie, ktory nie zawiera wit b12(u mnie nasila zmiany tradzikowe) to Skrzyp Max, zawiera dodatkowo aminokwasy siarkowe w takiej samej dawce jak Revalid, ktory wychodzi drozej

No więc ten Nisim to nie dla mnie, bo farbuję co jakiś czas Poza tym nie spieszy mi się tak żeby urosły szybko, najważniejsze żeby były zdrowe, mocne i gęste.
A ten Skrzyp Max faktycznie daje efekty? Bo dzisiaj chcę zakupić któryś suplement i próbuję się zdecydować, boję się tej wit.B12 bo nie wiem jak na mnie zadziała a niedawno wyleczyłam cerę i panicznie boję się powrotu... Brałam Skrzypovitę, jedno op.80tabl i w sumie na cerę nie wpłynęła źle. Ale tam chyba nie ma B12

[Carrie85]

dziewczyny! nie pijcie tyle tej pokrzywy ani nie lykajcie 10 rodzajow tabletek. rozwalicie sobie nerki, delikatnie mowiac... najlepiej jesc warzywa i owoce, wartosciowe produkty. a jesli juz to lykac suplementy co drugi, trzeci dzien.
co za duzo to nie zdrowo.

pilam i pokrzywe, i skrzyp, ale cos z nerkami sie dzialo. wiec uwazajcie

[Aggie125]

Carrie, czasem może się zdarzyć, że po piciu pokrzywy bolą nerki. Pokrzywa oczyszcza, więc niewykluczone, że powoduje też tymczasowe bóle nerek własnie ze względu na efekt ich oczyszczania.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez mOna01

No więc ten Nisim to nie dla mnie, bo farbuję co jakiś czas Poza tym nie spieszy mi się tak żeby urosły szybko, najważniejsze żeby były zdrowe, mocne i gęste.
A ten Skrzyp Max faktycznie daje efekty? Bo dzisiaj chcę zakupić któryś suplement i próbuję się zdecydować, boję się tej wit.B12 bo nie wiem jak na mnie zadziała a niedawno wyleczyłam cerę i panicznie boję się powrotu... Brałam Skrzypovitę, jedno op.80tabl i w sumie na cerę nie wpłynęła źle. Ale tam chyba nie ma B12

zalezy jakich efektow oczekujesz. to tylko tabletki uzupelniajace niedobory, jezeli ktos ma w miare mocne i zdrowe wlosy i liczy, ze nagle porost wzrosnie parokrotnie, to niech sie nie nastawia.

Belissa ma B12, pamietam, ze pojawialo sie wiele opini, ze pojawily sie na policzkach, zuchwie bolesne krosty. u mnie bylo tak samo, ale wtedy jeszcze nie skojarzylam. to oczywiscie nie jest regula

preparatow z aminokwasami siarkowymi jest malo na rynku, warto zainteresowac sie tez Bio-silica Olimpu, ale ma niestety te nieszczesna B12, wiec nie testowalam

Napisane przez Carrie85

dziewczyny! nie pijcie tyle tej pokrzywy ani nie lykajcie 10 rodzajow tabletek. rozwalicie sobie nerki, delikatnie mowiac... najlepiej jesc warzywa i owoce, wartosciowe produkty. a jesli juz to lykac suplementy co drugi, trzeci dzien.
co za duzo to nie zdrowo.

pilam i pokrzywe, i skrzyp, ale cos z nerkami sie dzialo. wiec uwazajcie

tak masz racje, pisac, ze zdrowa dieta to podstawa.
problemow z nerkami wspolczuje, ale bez przesady, nie wierze, ze u zdrowej osoby 1-2 kubki dziennie naparu pokrzywy zrujnuja nerki, lekarze wrecz ją zalecaja w problemach z ukladem moczowym

['Estelle']

Napisane przez truskawkowawiosna

problemow z nerkami wspolczuje, ale bez przesady, nie wierze, ze u zdrowej osoby 1-2 kubki dziennie naparu pokrzywy zrujnuja nerki, lekarze wrecz ją zalecaja w problemach z ukladem moczowym

Zgadzam się
Być może te problemy to utajone złogi, piasek, o których do tej pory można było nie mieć pojęcia. Po ziołach "coś się ruszyło" i stąd ich reakcja.

[Aggie125]

Napisane przez 'Estelle'

Zgadzam się
Być może te problemy to utajone złogi, piasek, o których do tej pory można było nie mieć pojęcia. Po ziołach "coś się ruszyło" i stąd ich reakcja.

Ostatnio mój misiek trafił na ostry dyżur, bo dostał tak nagłego bólu nerki, że nie mógl z bołu wytrzymać. Prześwietlenie wykazało złogi (nie kamień) i lekarz przepisał mu jakies lekarstwa z informacją, że to nie sa kamienie i żę najprawdopodobniej organizm pozbędzie sie ich "wysikując je". Zafundowałam miskowi popijanie pokrzywki 2-3 razy dziennie i chyba to pomogło, bo po paru dniach dolegliwości ustały. Na wszelki wypadek od czasu do czasu podsuwam mu pokrzywkę do picia.

Swoją droga mocno go to musiało bolec, skoro zgodził się pokrzywy napić...

['Estelle']

Napisane przez Aggie125

Ostatnio mój misiek trafił na ostry dyżur, bo dostał tak nagłego bólu nerki, że nie mógl z bołu wytrzymać. Prześwietlenie wykazało złogi (nie kamień) i lekarz przepisał mu jakies lekarstwa z informacją, że to nie sa kamienie i żę najprawdopodobniej organizm pozbędzie sie ich "wysikując je". Zafundowałam miskowi popijanie pokrzywki 2-3 razy dziennie i chyba to pomogło, bo po paru dniach dolegliwości ustały. Na wszelki wypadek od czasu do czasu podsuwam mu pokrzywkę do picia.

Swoją droga mocno go to musiało bolec, skoro zgodził się pokrzywy napić...

Ooooo współczuję, ból nerek w takich przypadkach jest nie do wytrzymania. Mój piekny też miewał ataki, więc wiem, o czym piszesz

Również "wcisnęłam" mu pokrzywę, o dziwo nawet nie protestował i pił całkiem chętnie, teraz musimy wrócić do tego zwyczaju, bo coś się zaniedbałam a prewencja przedwiosenna by się przydała [bo najczęściej nerki bolały go właśnie na wiosnę].

[Aggie125]

Estelle, obawiam się, że nasi jaśnie panowie wypija pokrzywe dopiero wtedy, jak ich ból nerek zacznie skręcać. Zapobiegawczo? A po co , jak nie boli?

['Estelle']

Napisane przez Aggie125

Estelle, obawiam się, że nasi jaśnie panowie wypija pokrzywe dopiero wtedy, jak ich ból nerek zacznie skręcać. Zapobiegawczo? A po co , jak nie boli?

Aggie125, na włosy [zwłaszcza, że gdzieniegdzie już mu trochę migrują ]
Tylko przypilnować trzeba pod nos podsunąć, pogłaskać

No i wcierkę muszę jakąć ukręcić, zbieram się od dłuższego czasu, taką ze specjalną dedykacją "dla Niego"

[Aggie125]

A, wciereczki to mój lubi, bo to pieszczoch. Uwielbia jak mu łebek smaruję aloesowa Palomą Ale w kwestii picia ziółek, a, to już problem...

[Heroldin]

Napisane przez Aggie125

po spłukaniu wlosów woda z octem nalezy jeszcza raz wypłukać włosy w wodzie, starannie i dokładnie.

Dlaczego ?! Ja czasem do ostatniego płukania dodaję ocet, ale nigdy potem nie spłukuję. To taki przepis mojej Babci. Trzeba spłukiwać ?!

[Aggie125]

Napisane przez Heroldin

Dlaczego ?! Ja czasem do ostatniego płukania dodaję ocet, ale nigdy potem nie spłukuję. To taki przepis mojej Babci. Trzeba spłukiwać ?!

Ja słyszałam, że koniecznie nalezy spłukać, wyczytałam to gdzies dawno w książce i ten sposób - ocet, potem płukanie wodą - bardzo sie u mnie sprawdził. A jak Twoje włosy reagują na niespłukanie octu? Bo może sie okaże, że jednak są dwie metody octowe?

[envy07]

Aggie125..ale złogi to początki kamieni....piasek jest piaskiem..i sprawdź prosze woreczek żółciowy u miśka..bo obie kamice lubią iść w parze (mogą się odkładać złogi w woreczku żółciowym)..czyli też początki kamieni....

[sylvia k]

Witam.Zapewne bede sie powtarzac,bo juz zadawalam pytanie dlaczego nisim nie mozna stosowac na wlosy farbowane.Ale dzisiaj przegladalam niemiecka strone o nisimie i tam jest napisane,ze jest on przeznaczony do wszystkich rodzajow wlosow rowniez farbowanych.Wiec...?

[niquolle]

witam serdecznie

mam pytanie, na ile wiarygodna jest informacja o tym, że marchewka stymuluje porost włosów..

wklejam cytat ze strony internetowej:

http://www.naturalne-kosmetyki.net/index.html

Marchew

Nazywana jest eliksirem młodości. Zawiera m.in. beta karoten, którego cudowne działanie neutralizuje przyczyny powstawania zmarszczek, a to dzięki temu, że jako silny antyoksydant likwiduje efekt wolnych rodników. Chroni też skórę przed szkodliwym działaniem promieni UVA i zapobiega jej odwodnieniu. Beta karoten ma też znakomity wpływ na nasze włosy. Zapobiega ich łamliwości i reguluje funkcję wydzielniczą skóry. Stymuluje porost włosów. Marchew to również bogate źródło bioflawonidów, żelaza, cynku, wapnia. Oddziaływuje na skórę kojaco i wygładzająco. Poprawia jej koloryt.



hmm..
bo jak tak, to lecę do warzywniaka !!

[serduszkoiz]

Napisane przez niquolle

witam serdecznie

mam pytanie, na ile wiarygodna jest informacja o tym, że marchewka stymuluje porost włosów..

Wklejam cytat ze strony internetowej:

http://www.naturalne-kosmetyki.net/index.html

marchew

nazywana jest eliksirem młodości. Zawiera m.in. Beta karoten, którego cudowne działanie neutralizuje przyczyny powstawania zmarszczek, a to dzięki temu, że jako silny antyoksydant likwiduje efekt wolnych rodników. Chroni też skórę przed szkodliwym działaniem promieni uva i zapobiega jej odwodnieniu. Beta karoten ma też znakomity wpływ na nasze włosy. Zapobiega ich łamliwości i reguluje funkcję wydzielniczą skóry. stymuluje porost włosów. Marchew to również bogate źródło bioflawonidów, żelaza, cynku, wapnia. Oddziaływuje na skórę kojaco i wygładzająco. Poprawia jej koloryt.



hmm..
Bo jak tak, to lecę do warzywniaka !!

kup wiecej warzyw oprocz marchewki bo pomagaja hehe, na poprzedniej stronie jakos wczoraj ktos pisal jakie warzywka wspomagaja

[Chatul]

Napisane przez niquolle

witam serdecznie

mam pytanie, na ile wiarygodna jest informacja o tym, że marchewka stymuluje porost włosów..

wklejam cytat ze strony internetowej:

http://www.naturalne-kosmetyki.net/index.html

Marchew

Nazywana jest eliksirem młodości. Zawiera m.in. beta karoten, którego cudowne działanie neutralizuje przyczyny powstawania zmarszczek, a to dzięki temu, że jako silny antyoksydant likwiduje efekt wolnych rodników. Chroni też skórę przed szkodliwym działaniem promieni UVA i zapobiega jej odwodnieniu. Beta karoten ma też znakomity wpływ na nasze włosy. Zapobiega ich łamliwości i reguluje funkcję wydzielniczą skóry. Stymuluje porost włosów. Marchew to również bogate źródło bioflawonidów, żelaza, cynku, wapnia. Oddziaływuje na skórę kojaco i wygładzająco. Poprawia jej koloryt.

hmm..
bo jak tak, to lecę do warzywniaka !!

Ja tam wątpię trochę w wykształcenie osoby, która to pisała, skoro zamiast "oddziałuje", napisała "oddziaływuje"...
Tak sobie myślę, że w sumie wszystkie warzywka i owocki w jakiś sposób wpływają pozytywnie na nasze zdrowie. O każdym można napisać coś dobrego. Ale nie zaszkodzi spróbować. Mogę być Kotkiem doświadczalnym :P Aczkolwiek boję się tego "poprawiania kolorytu skóry", bo uwielbiam swoją bladość <3

[niquolle]

szczerze przyznam, że tez mnie to trochę zdziwiło, że akurat marchewka..
no niby na skórę ok, ale na włosy ?? w sumie to zawsze marzyłam o naturalnych rudych włosach
a co do stymulacji porostu włosów, to jednak byłabym sceptyczna..

to ja odrobię pracę domową i poczytam o tych warzywach oraz wybiorę coś bardziej przekonywującego i ówcześniej zastosowanego..

[Heroldin]

Napisane przez Aggie125

A jak Twoje włosy reagują na niespłukanie octu? Bo może sie okaże, że jednak są dwie metody octowe?

Jak już pisałam : stosuję przepis mojej Babci : do ostatniego płukania dodaję ocet i jeszcze palucha wsadzam i .. do gębusi, żeby ta mieszanka nie zbyt kwaśna była. Chodzi o efekt PH . Od cytryny włosy robią się sztywne, od octu nie. Nie stosuję tego po każdym myciu. Robię taka płukankę np. po farbowaniu . Dawno, dawno temu też używano octu do płukania ubrań w celu utrwalenia koloru. Nie widzę jakichkolwiek szkód na włosach. Kupiłam teraz aż dwie butelki i mam zamiar częściej stosować. A co ... Ocet pozostawiam na włosach; tzn. nie spłukuję.