Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[araczki]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21805782]Tymek ma zapalenie gardła ja też, TŻ też... Maksiu jeszcze się trzyma.
więc antybiotyk.
Ale coś jeszcze Tymkowi dolega, już wczoraj dwa razy, a dzisiaj 5 razy miał takie napady po 15 minut , że pręży się i drze jak opętany, ale to jest niemożliwe jak on płacze głośno... i za nic nie można go uspokoić. Doktor stwierdził, że brzuszek oki, zlecił badanie moczu, więc od jutra rana łapię siki.
szaja, czy Agatka też tak bardzo płakała jak miała bakterie w moczu? [/QUOTE]

O jej
Biedny Tymus, maz i Ty...
Mam nadzieje, ze szybko minie chorubsko.

Napisane przez szalony Buziaczek

Wklejam zdjątka małej .

Sliczna dziewczynka

Raczki marzna ale dziecko cieple.

Trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne zalatwienie sprawy oczka coreczki.

[kropka75]

Niech mi ktoś powie jak to się nazywa...

Dziecko mi wstaje koło 6 godziny. Je. Potem bryka do 7:30 mniej więcej. Wczoraj 7:20 zaczął marudkować, dostał monia i do 7:35 zasypiał. W końcu odjechał. Pobudka 8:09. Ja przy nim jeszcze zaliczyłam tę drzemkę, dzięki czemu mniej nietomna byłam potem.

Dziś o 7 przyszedł tatuś. Zastał brykające dziecko, pogadał z nim. Ja poszłam robić pranie, tatuś usypiał. 7:25 dziecko zasnęło. Tatuś zjadł śniadanie i stwierdził o 8 że idzie do synka poleżeć. Uśmiechnęłam się i mówię: on zaraz wstanie, nie wiem czy Ci się opłaca, ale idź jak chcesz. No i poszedł...

Jest 9ta godzina... Tatuś śpi, dziecko śpi.

Cholera jasna, no.
Solidarność plemników jak nic.

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21805782]Tymek ma zapalenie gardła ja też, TŻ też... Maksiu jeszcze się trzyma.
więc antybiotyk.
Ale coś jeszcze Tymkowi dolega, już wczoraj dwa razy, a dzisiaj 5 razy miał takie napady po 15 minut , że pręży się i drze jak opętany, ale to jest niemożliwe jak on płacze głośno... i za nic nie można go uspokoić. Doktor stwierdził, że brzuszek oki, zlecił badanie moczu, więc od jutra rana łapię siki.
szaja, czy Agatka też tak bardzo płakała jak miała bakterie w moczu? [/QUOTE] Ojej. Ale się zaprawiliście.
za Was, za małego zwłaszcza.

Napisane przez Siala_Bala

5kilosów

No to trochę waży.
Za kilogram, dwa, będzie Ci ciążył w elastyku. Chyba, że chcesz na chwilę, do nauki, bo taki łatwiejszy. Jak na dłużej to pomyśl o tkanej od razu.

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Napisane przez xxNiuniaxx

Witajcie, fajnie widziec Wasze małe-duże skarby wszystkie zdjecia przeurocze...
Czytam że macie w domku temperatury około 21 stopni.... dla mnie to nie do wytrzymania.... jestem okropnym zmarźluchem i mimo, że wiem że dziecku najlepiej w 21 stopniach u nas jest ich czasami nawet koło 28.... wiem ze nie powinno tyle byc ale ja i mąż nie możemy znieśc....

Mnie się wydaje, że lepiej się przestawić dla dobra dziecka, niż je przegrzać. Wam też się przyda, nie będzie się tak marzło jak się organizm przyzwyczai.
Wyższa temp. to ryzyko nieżytu nosa, niealergicznego, całorocznego - zostaje na całe życie (mam i wiem jaka to przyjemność), mała odporność na chłody potem, co często owocuje ciągłym przeziębieniem od września do maja. Trochę wiatru, deszcz i dziecko chore. Niestety teraz pracujemy na całe jego przyszłe życie.

Temp. dla dziecka idealna to jak dla królika. 18-22 stopnie.

28 stopni to masakra jakaś jest.

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21810228]Bratko, zaniżoną Za to zakochałam się w ubrankach Carters Rozmiarówka genialna, jakość także. I wzornictwo - powala Mam np. teraz spodnie brązowe i pomarańczowo brązowy bodziak z duchem Wszystko naszywane/haftowane, nie naklejane. [/QUOTE]

Mnie też się podobają. Niestety nie są tanie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Kropko, wiesz co, ja za spodnie + body w świetnej jakości daję 26zł. Na all. Nie wiem, to faktycznie tak dużo? Patrząc na nasze rodzime ciuszki w znacznie gorszej jakości i nieraz wyższej cenie...

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21810905]Kropko, wiesz co, ja za spodnie + body w świetnej jakości daję 26zł. Na all. Nie wiem, to faktycznie tak dużo? Patrząc na nasze rodzime ciuszki w znacznie gorszej jakości i nieraz wyższej cenie...[/QUOTE]

To zależy.
Ja do tej pory miałam różne body, najlepsze były te za 7,50.
Teraz nabyłam 7miopaki Early Days za 34zł, więc niecałe 5zł za sztukę. A w przecenie (stare wzory) to nawet po 4zł sztuka mi wyszła.

A jakie spodnie tam są w tych kompletach??

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

O tym mowa?

http://allegro.pl/body-spodenki-komp...195995406.html

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A wiesz, ED faktycznie super Też mam.
A spodnie taka gruba bawełna, ale nie sztywna, miła w dotyku.

http://allegro.pl/body-spodenki-komp...195995406.html


Takie mam na przykład.

[Jaatkaa85]

Dawno was nie odwiedzałam.

My dzisiaj ze starszą do szkoły pierwszy dzień. Mamy 4 przystanki - ja brak prawa jazdy, chłop na 7 do pracy. Wiec autobus. Ale miałam cykora małego. Zeby sie mlody nie rozdarl, zeby mlodej nie stresowac. Jeszcze o 7 mi tesciowa zadzwonila, czy mi nie pomoc, bo taki deszcz, to mi cisnienie podniosla. Ale poszlo gladko; wzielam malego w chuste, pojechalismy 4 przystanki do szkoly, zaprowadzilam mloda, oczywiscie w szkole furrora - bo co to za szmata obwiazujaca dziecko?
obylo sie bez placzu.


Mam pytanie do dziewczyn, ktore biora te cholerna azalie- czy po niej tez sie tak zle czujecie? Ja biore od tzrech dni - i w nocy dostalam okres ( jeszcze nie mialam, karmie peirsia) taki, ze krwi mi uszlo chyba jak przy porodzie. Dodatkowo kreci mi sie we lbie od tego swinstwa, wczoraj na wymioty mnie bralo i leb mnie boli przeokrutnie ( na wszelkie tablety zle reaguje, nawet na zwykle witaminy, nie bardzo mojemu organizmowi pasuje chemia). Od kiedy dostalam ten okres, to minely te okrutne objawy, ale rozbita jestemi apatyczna. Czy jesli ktoras z was tak sie zle czula, to jednak wasze organizmy sie pzryzwyczaily do tego badziewia i jest lepiej?


Czy wasze dzieci też tak strasznie piszczą, jak się smieją? Jak jestesmy w domu, to na dworze słychać ( chłop był przy aucie i słyszał).
My nóg jeszcze do buzi nie bierzemy, tylko na razie łapiemy.
Za to już jemy marchewkę i jabłka.

[Siala_Bala]

Mój mały mężczyzna pobił dziś rekord.. na kolację o 21:00 zjadł 130ml mleka i poszedł lulu.. wstał o 7:00
Kurde czemu w dzień nie śpi, chociaż po 2 godzinki..

[Dilayla]

Witajcie
Wygrałam wczoraj aukcje na laktator medeli mini electricza jedyne 51 zł +przesyłka cieszę się nieziemsko
oczywiście mały się wczoraj obudził i musiałam usypiać go na cycu do 21:40cała nauka zasypiania samemu w łóżeczku gdzieś uleciała...próbowałam nawet go przetrzymać ale zaczoł tak wyć,że nie było rady....tylko cycek go uspokaja...teraz siedzi w foteliku,ale co tam zabaweczki na pałąku,główka na bok i chce na TV się patrzeć...no no tvn 24 to ciekawy program...
no zobaczymy jak dziś będzie ze spaniem...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jaatko, my kolanka dotykamy i tyle No i łapki w paszczy, ale to ponad miesiąc już.

Marchewę właśnie zapodałam Trzymajcie kciuki.

Siala, gratuluję

Małżon znów obrażony. Niech się ciągnie.

[Jaatkaa85]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21811920]Jaatko, my kolanka dotykamy i tyle No i łapki w paszczy, ale to ponad miesiąc już.

Marchewę właśnie zapodałam Trzymajcie kciuki.

Siala, gratuluję

Małżon znów obrażony. Niech się ciągnie.[/QUOTE]

My po marchewie mamy pomarańczowa i troche twardszą kupę niż zwykle.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez Dilayla

Witajcie
Wygrałam wczoraj aukcje na laktator medeli mini electricza jedyne 51 zł +przesyłka cieszę się nieziemsko
oczywiście mały się wczoraj obudził i musiałam usypiać go na cycu do 21:40cała nauka zasypiania samemu w łóżeczku gdzieś uleciała...próbowałam nawet go przetrzymać ale zaczoł tak wyć,że nie było rady....tylko cycek go uspokaja...teraz siedzi w foteliku,ale co tam zabaweczki na pałąku,główka na bok i chce na TV się patrzeć...no no tvn 24 to ciekawy program...
no zobaczymy jak dziś będzie ze spaniem...

gratuluję wygranej.

u nas też ostatnio taki cof w rozwoju. Młody zasypiał ze smoczkiem. W nocy jak sie budził smok dawał rade. Teraz niet - tylko na cycu, w dzien za to jakoś usypia na smoku.

[szalony Buziaczek]

Witam

Lea za szybki powrót do zdrowia
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21810091]Tak, ale kark ma ciepły.[/QUOTE]
no właśnie moja też karczek ciepły a ręce i stopy lody

Napisane przez bratkab

Mirra rewelacyjne zdjęcia


O ja to miałam jak małemu wenflon zakładali dwa razy i jeszcze raz jak go lekarki cewnikowały. Brrrr Nic przyjemnego. Współczuję

U nas noc spokojnie. Karmienie o 3:40 i 6:40 więc super. A teraz młody leży w leżaczku i się wścieka, bo najpierw memłał śliniak, ale go wkurzył więc dałam grzechotkę i na razie jest dobrze, ale pewnie zaraz też się wkurzy że cała do buzi nie wchodzi. Mój mały choleryk

A i miałam Wam napisać - wczoraj ubrałam na wyjście młodemu śpiochy polarkowe z H&M. Fajne, miał je nawet troszkę za duże, a ja patrzę na metkę a tam jest napisane - 56cm, 1-2m Jaką oni mają rozmiarówkę??

ech mam nadzieje że zabieg szybko minie a ja nie spanikuje i nie zabiorę jej wcześniej stamtąd
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21810228]Bratko, zaniżoną Za to zakochałam się w ubrankach Carters Rozmiarówka genialna, jakość także. I wzornictwo - powala Mam np. teraz spodnie brązowe i pomarańczowo brązowy bodziak z duchem Wszystko naszywane/haftowane, nie naklejane.

Buziaczku, genialna ta fotka środkowa, z chustką na głowie [/QUOTE]

Napisane przez cate_

Margo widać, że z Małej mały podróżnik będzie


Śpioszków nie zakładamy, mamy kilka ale czekają aż je schowam.
Pajace uwielbiamy i zakładamy bez bodziaków. Za to mamy też piżamki już i pewnie około roku tylko one nam zostaną.
Śpiochów, pajacyków i temu podobne rzeczy zakładamy tylko na noc. W dzień spodnie, ładne body lub jakaś bluza.
Rajstopek nie nosimy bo Młody jest jeszcze za Mały na nie
A tak na marginesie to super ciuszki można kupić w Lindexie którego w polsce nie ma

Tygrysek super

Super wyglądacie

Szybko wracajcie do zdrowia Oby Tymkowi już nic więcej nie dolegało.

Sweterek z biedronką wymiata

Dziewczyny za to by wasze dzieciaczki jak najlepiej zniosły zabiegi związane z oczkami


Z pocieszających rzeczy to się wcisnęłam w spodnie sprzed ciąży choć jeszcze zostały mi 3 kg

W poniedziałek miałam wizytę u lekarza i jestem o 3 stówki biedniejsza, co za kraj że za wszystko trzeba płacić, po co ja opłacam takie ZUS-y



I mam pytanie, która z Was szczepi na pneumokoki i ile ta przyjemność kosztuje ??

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

W H&M to zależy chyba od tego jak metkę przyszyją, niektóre ciuszki na 62 już nosimy a niektóre są jakieś takie wielkie. Za to Cubus 62 ma chyba bardzo duże bo Młody jeszcze tez do nich nie dorósł i sporo mu brakuje.

, na pneumo nie szczepię tylko na rotawirus szczepiłam, a co do wagi. To ja w niektóre spodnie sprzed ciąży też niby się zmieściłam (w te szersze i w dodtaku nie mogłam dopiąć guzika) ale w rurki za cholerę się nie mogę zmieścić więc zakupiłam nowe. A w ogóle znacie jakiś szybki sposób by się pozbyć brzucha ?

Napisane przez araczki

O jej
Biedny Tymus, maz i Ty...
Mam nadzieje, ze szybko minie chorubsko.



Sliczna dziewczynka

Raczki marzna ale dziecko cieple.

Trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne zalatwienie sprawy oczka coreczki.

Napisane przez Jaatkaa85

Dawno was nie odwiedzałam.



Czy wasze dzieci też tak strasznie piszczą, jak się smieją? Jak jestesmy w domu, to na dworze słychać ( chłop był przy aucie i słyszał).
My nóg jeszcze do buzi nie bierzemy, tylko na razie łapiemy.
Za to już jemy marchewkę i jabłka.

o tak piszczy i to bardzo szczególnie jak widzi swoją ulubioną zabawkę grający kwiatuszek


Ja już wstawiłam pranie, zjadłam a mała szaleje w łóżeczku przy karuzeli mam nadzieje że nie prędko jej się znudzi. Za chwilę pewnie zgłodnieje i potem mam nadzieje pójść na spacerek choć chmury jakieś głupie naszły

[panna migotka]

dzień dobry
u nas w końcu piękna pogoda i od rana świeci słonko
zaraz jedziemy do babci tż i mały pierwszy raz zobaczy pradziadków, mam tylko nadzieję, że później tego nie odreaguje
lea za zdrówko maluszka i wasze
szalony buziaczek malutka słodziutka

[szalony Buziaczek]

Napisane przez Dilayla

Witajcie
Wygrałam wczoraj aukcje na laktator medeli mini electricza jedyne 51 zł +przesyłka cieszę się nieziemsko
oczywiście mały się wczoraj obudził i musiałam usypiać go na cycu do 21:40cała nauka zasypiania samemu w łóżeczku gdzieś uleciała...próbowałam nawet go przetrzymać ale zaczoł tak wyć,że nie było rady....tylko cycek go uspokaja...teraz siedzi w foteliku,ale co tam zabaweczki na pałąku,główka na bok i chce na TV się patrzeć...no no tvn 24 to ciekawy program...
no zobaczymy jak dziś będzie ze spaniem...

ja mam laktator ręczny tommee tippee i jestem bardzo zadowolona; ja niestety bawię się w odciąganie non stop bo mała leniwa i przyzwyczaiła się do butelki. Ściągam tak co 4-5 godzin ok. 180 ml.

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez panna migotka

dzień dobry
u nas w końcu piękna pogoda i od rana świeci słonko
zaraz jedziemy do babci tż i mały pierwszy raz zobaczy pradziadków, mam tylko nadzieję, że później tego nie odreaguje
lea za zdrówko maluszka i wasze
szalony buziaczek malutka słodziutka

[tygrysek99]

Napisane przez kropka75

To zależy.
Ja do tej pory miałam różne body, najlepsze były te za 7,50.
Teraz nabyłam 7miopaki Early Days za 34zł, więc niecałe 5zł za sztukę. A w przecenie (stare wzory) to nawet po 4zł sztuka mi wyszła.

ja też się nad nimi poważnie zastanawiam

Napisane przez Siala_Bala

Mój mały mężczyzna pobił dziś rekord.. na kolację o 21:00 zjadł 130ml mleka i poszedł lulu.. wstał o 7:00
Kurde czemu w dzień nie śpi, chociaż po 2 godzinki..

może to co prześpi w nocy mu wystarcza

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21811920]Jaatko, my kolanka dotykamy i tyle No i łapki w paszczy, ale to ponad miesiąc już.

Marchewę właśnie zapodałam Trzymajcie kciuki.

Siala, gratuluję

Małżon znów obrażony. Niech się ciągnie.[/QUOTE]

trzymam - ale taką ze słoiczka- tak???
my dziś trzeci dzień jabłuszko będziemy jeść - na razie nie widzę żadnych problemowych rewelacji tyle że ja daję takie własne z ogrodu a nie słoiczkowe

na co znowu

dziewczyny tak czytam o tych oczkach i chyba się nakręcam
moja Mała nie płacze łzami tzn bardzo rzadko niby jedno zaczynało ropieć ale przemyłam kilka razy rumiankiem i jest ok
ale ten płacz bez łez to dobrze czy źlechyba muszę pogadać o tym z pediatrą

[tygrysek99]

a to moja Zuźka wczoraj na spacerku

[panna migotka]

Napisane przez tygrysek99

dziewczyny tak czytam o tych oczkach i chyba się nakręcam
moja Mała nie płacze łzami tzn bardzo rzadko niby jedno zaczynało ropieć ale przemyłam kilka razy rumiankiem i jest ok
ale ten płacz bez łez to dobrze czy źlechyba muszę pogadać o tym z pediatrą

wydaje mi się, że nic złego się nie dzieje bo przy zatkanym kanaliku oczko ropieje praktycznie ciągle a w broszurkach mam napisane, że dzieci zaczynają płakać łzami po skończeniu 2 miesięcy (tzn, że nie muszą zawsze- jeszcze)

[cate_]

Napisane przez szalony Buziaczek

, na pneumo nie szczepię tylko na rotawirus szczepiłam, a co do wagi. To ja w niektóre spodnie sprzed ciąży też niby się zmieściłam (w te szersze i w dodtaku nie mogłam dopiąć guzika) ale w rurki za cholerę się nie mogę zmieścić więc zakupiłam nowe. A w ogóle znacie jakiś szybki sposób by się pozbyć brzucha ?

Ja brzucha to już praktycznie nie mam, co mnie dziwi bo pod koniec ciąży był wielki za to doopka mi została jakaś taka duża

Napisane przez tygrysek99

dziewczyny tak czytam o tych oczkach i chyba się nakręcam
moja Mała nie płacze łzami tzn bardzo rzadko niby jedno zaczynało ropieć ale przemyłam kilka razy rumiankiem i jest ok
ale ten płacz bez łez to dobrze czy źlechyba muszę pogadać o tym z pediatrą

Alex też długo nie płakał łzami, z lewego oczka zaczęły szybciej lecieć łezki a z prawego całkiem niedawno a mamy już 4,5 miesiąca.

Napisane przez tygrysek99

a to moja Zuźka wczoraj na spacerku

Śliczna

[jamaicaP]

dzien dobry

Napisane przez Darianna25

Witajcie,
Po 2 dniach podróży zawitaliśmy do domu.
Dziś 2 prania już zrobione, zakupy do szkoły poczynione.
Jutro Ola ma szczepionkę i już się boję.
Natalka ma rozpoczecie szkoły , nowej szkoły i też się boję.

Mam wielką prośbę bo chyba coś sie złego dzieje z Olą.
Strasznie mi wymiotuje.Zje biorę ją do odbicia zaraz jej się uleje,potem beknie a po godzinie żygnie takim serkiem.Nie da sie jej odłołożyć bo ryk od razu.
Zauważyłam, że zaczyna sama połykać ślinę.Normalnie słychać jak połyka nie jedząć cyca.

Zaczęła też ssać piątki i paluszki a raz w nocy obudziłam sie bo tak ssała kciuk jak dziecko sieroce.Dałam smoka.Już wolę smoka nić kciuk w buzi.

Będę nadrabiać w wolnym czasie.Mam sporo jeszcze do nadrobienia z poprzedniego wątku.

Spadam bo dziecię krzyczy.

witaj moja tez czasem rzygnie potężnie..

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21805782]Tymek ma zapalenie gardła ja też, TŻ też... Maksiu jeszcze się trzyma.
więc antybiotyk.
Ale coś jeszcze Tymkowi dolega, już wczoraj dwa razy, a dzisiaj 5 razy miał takie napady po 15 minut , że pręży się i drze jak opętany, ale to jest niemożliwe jak on płacze głośno... i za nic nie można go uspokoić. Doktor stwierdził, że brzuszek oki, zlecił badanie moczu, więc od jutra rana łapię siki.
szaja, czy Agatka też tak bardzo płakała jak miała bakterie w moczu? [/QUOTE]
dla calej rodzinki

Napisane przez szalony Buziaczek

Siemano
Oczywiście śliczne macie dzieciaczki i jakie już duże.
Sporo naprodukowałyście postów, ale fajnie, jest co poczytać.
U nas po chrzcinach, mała była spokojna i prawie całą mszę spała, przy polewaniu główki na chwilę się ocknęła i zakwiliła a potem znów drzemała.

Któraś z Was pisała że ma problem ze swoim imieniem Izabella ja mam tak samo na imię ale przyznam że nie mam z tym problemu, w urzędach i innych instytucjach wręcz pytają czy przez jedno czy przez dwa „l”.

Co do witamin to pediatra kazała dawać witaminę K do 3 miesiąca, a witaminę D do roku.
Więc teraz Wiki podaję tylko Wit. D.

Widzę że już niektóre rozszerzacie dietę, przyznam się że mnie korci podać małej marchewkę ale poczekam jeszcze póki mała je tylko moje mleczko. Zresztą muszę pogadać o tym z pediatrą.

W ogóle to czeka nas najprawdopodniej przekłukawnie kanaliku łzowego w jednym oczku, bo od początku ropiało jedno oczko, krople, maści dały poprawę na krótko . 7 wrzesnia mamy wizytę u pediatry i pewnie dostaniemy skierowanie do szpitala. Któraś z Was ma podobny problem? Podobno to dosyć częsta przypadłość moje dwie znajome jeździły z dziećmi do szpitala na taki zabieg, niby nic groźnego.
Poza tym tęsknimy za ładną pogodą, mieszkamy w domku więc praktycznie cały dzień siedziałyśmy na dworku z małą a teraz kisimy się w domu i nawet na spacer teraz nie można wyjść bo non stop leje, ale prognozy na weekend są optymistyczne .

Jeśli chodzi o rozmiar zostało mi jeszcze 5 kg do zrzucenia najbardziej brzuch i uda, dziś byłam na zakupkach i kupiłam dżinsy rurki rozmiar 42 <wcześniej 38>.
Jakoś biodra też mi się rozszerzyły.
A jeszcze mam pytanie czy Waszym pociechom też tak marzną rączki?
Moja ma lodowate mimo iż w pokoju jest 21 stopni, chyba zmarzluchowatość przejąła po mnie.
Wklejam zdjątka małej .

heeej odzywaj sie czesciej
powodzonka z tym kanalikeim

raczki marzna bardzo odkad chlodniej, ona tez ciumka te piastki ciagle ma mokre moze dlatego marzną

Napisane przez Siala_Bala

Mój mały mężczyzna pobił dziś rekord.. na kolację o 21:00 zjadł 130ml mleka i poszedł lulu.. wstał o 7:00
Kurde czemu w dzień nie śpi, chociaż po 2 godzinki..

siala, ciesz sie ze masz chociaz nocki przespane

u nas noc w miare, mala zasnela po 21 wstala na jedzonko o 4 i potem juz o 5,30 chcciala do nas do lozka na pogaduchy, wiec wzielam ja i posmialysmy sie, pocycala, pocwiczylysmy glowke i rozplakala mi sie wrecz rozwyla... ona nie cierpi przebiernia zwlaszcza rekawy to histeria jest....
ale dalam jesc, i teraz spi, mialam wyjsc na spacer bo wreszcie nie pada ale neich spi slodziak, pojdziemy po kolejnym jedzonku a ja poprasuej, popiore, posiedze na wizazu....

aha, tez mam wrazenie ze mi tez poszerzyly sie biodra... czy to kiedys wroci na swoje miejsce czy juz nei ma szans zalozyc spodnie sprzed ciazy??

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez panna migotka

wydaje mi się, że nic złego się nie dzieje bo przy zatkanym kanaliku oczko ropieje praktycznie ciągle a w broszurkach mam napisane, że dzieci zaczynają płakać łzami po skończeniu 2 miesięcy (tzn, że nie muszą zawsze- jeszcze)

a tam gadanie, co dziecko to inaczej, moja zaczela plakac łzami jakos jak miesiac miala teraz to juz łzy jak grochy leca

tygrysku, buziaczku, slodziakowe fotki

aha chwalimy się, dzis Róża konczy 2 miesiące

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

szalony buziaczek, tygrysek, cudne Wasze córcie.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21810228]Bratko, zaniżoną Za to zakochałam się w ubrankach Carters Rozmiarówka genialna, jakość także. I wzornictwo - powala Mam np. teraz spodnie brązowe i pomarańczowo brązowy bodziak z duchem Wszystko naszywane/haftowane, nie naklejane.
[/QUOTE]
mam pajace tej firmy, świetne są i gatunkowo i takie modniarskie.

Napisane przez cate_

Lea umówiłam się ponownie na USG bioderek prywatnie bo już u mnie nie robią na NFZ a jak mam jechać 50 km to wolę zapłacić 50 zł i czas oszczędzić. Termin już na 16 września. Mam nadzieję, że tym razem nie zapomnę .

ja umówiłam się z NFZ-tu na 20 września.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21810905]Kropko, wiesz co, ja za spodnie + body w świetnej jakości daję 26zł. Na all. Nie wiem, to faktycznie tak dużo? Patrząc na nasze rodzime ciuszki w znacznie gorszej jakości i nieraz wyższej cenie...[/QUOTE]
nie, to nie jest drogo.

Ja od 4 do 5 rano stałam przy Tymku i próbowałam złapać siki do pojemniczka. Ale nic z tego, dziecię się wyziębiło, ale siku nie zrobiło... więc założyłam woreczek- pierwszy był zmarnowany, co prawda z sikami, ale obkupkany, dopiero drugie podejście zakończyło się sukcesem. Siki pojechały do laboru.
Ale jak on się znów wczoraj darł to jest niemożliwe, a ja płakałam razem z nim
O 16:00 będzie wynik badania... ciekawe, co tam wykaże.

Maksiu dziś rano bardzo chętnie się ubrał, zjadł nawet podwójne śniadanko, popatrzał na bajkę i razem z TŻ pojechał do przedszkola.
Przebrał się bez problemu, ale do sali już nie bardzo chciał wejść. Dzieci w kółku się bawiły, to TŻ go zaprowadził i "wpiął go" w kółeczko. Maksiu nie protestował, brał udział w zabawie. TŻ stanął przy drzwiach, po chwili muzyka ucichła, zabawa się skończyła, Maksiu podbiegł do drzwi, spojrzał na korytarz, potem na salę, pani akurat wyjmowała nową płytę cd z muzyką, co wywołało uśmiech radochy na twarzy mojego synka, pobiegł pani "pomóc", więc TŻ poszedł do domu.
Płaczu nie było. no chyba że potem, ale myślę, że nie...

[Edzia400]

Napisane przez jamaicaP

ja tez mysle ze się zmieni, to dopiero swieza pierwsza i delikatna skórka, a córcia malusia i dopiero rośnie wiec ma jeszcze czas zeby jej to zeszlo

powiem ci ze moja Róża ma naczyniaki co tez brzydko wygłąda
największy ma na główce z tyłu blisko karku, czesc jest schowana pod wloskami a czesc na szyjce i wokol kilka mniejszych jest, a do tego ma takie malusie bledsze pod noskiem i miedzy brwiami
martwie sie, bo nie zawsze naczyniaki znikają ale jestem dobrej mysli i ty tez bądź

moja tez ma naczyniaki jeden nad okiem na powiece a dwa pod nosem bladna i sa prawie niewidoczne ale sa dni kiedy je widac

do 3 lat maja zniknac a jak nie wybiela sie je laserowo i tez jestem dobrej mysli

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez monikadavvida

ostatnio własnie coś takiego mi sie przytrafiło ledwo połozylam malego i nadepnelam na gadajaca pszczółke.. musiałam usypiac go na nowo

tak czytałam ze rozmawiacie o ubrankach do chrztu i chrzcinach.. my chrzcilismy 22 sierpnia a po mszy obiad w domu

jaki kawaler

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21805782]Tymek ma zapalenie gardła ja też, TŻ też... Maksiu jeszcze się trzyma.
więc antybiotyk.
Ale coś jeszcze Tymkowi dolega, już wczoraj dwa razy, a dzisiaj 5 razy miał takie napady po 15 minut , że pręży się i drze jak opętany, ale to jest niemożliwe jak on płacze głośno... i za nic nie można go uspokoić. Doktor stwierdził, że brzuszek oki, zlecił badanie moczu, więc od jutra rana łapię siki.
szaja, czy Agatka też tak bardzo płakała jak miała bakterie w moczu? [/QUOTE]
trzymam za was kciuki zdrowiejcie szybko

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez szalony Buziaczek

Siemano

Jeśli chodzi o rozmiar zostało mi jeszcze 5 kg do zrzucenia najbardziej brzuch i uda, dziś byłam na zakupkach i kupiłam dżinsy rurki rozmiar 42 <wcześniej 38>.
Jakoś biodra też mi się rozszerzyły.
A jeszcze mam pytanie czy Waszym pociechom też tak marzną rączki?
Moja ma lodowate mimo iż w pokoju jest 21 stopni, chyba zmarzluchowatość przejąła po mnie.
Wklejam zdjątka małej .

siemano ja na szczescie nic nie musze zrzucac ale fakt ze biodra mam szersze i chyba juz sie nie obkurcza przez to kupuje rozm 38 a nie 36


tak moja ma zimne raczki myslałam najpierw ze to z powodu tego serduszka ale wyczytałam ze czesto dzieciaki tak maja
prawie kazde

zdiecia super jaka dorosła a te oczeta

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez tygrysek99

a to moja Zuźka wczoraj na spacerku

jaka pannica

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez panna migotka

wydaje mi się, że nic złego się nie dzieje bo przy zatkanym kanaliku oczko ropieje praktycznie ciągle a w broszurkach mam napisane, że dzieci zaczynają płakać łzami po skończeniu 2 miesięcy (tzn, że nie muszą zawsze- jeszcze)

mojej zaczeło pare dni temu ropiec i hyba znam przyczyne miałam obciac jej paznokcie ale sie jej nie da bo ciagle macha tymi rekami jedynie tz potrafi i ona przy tym natchmiastowo zasypia i ona w tej wanience se po tym oczku przejechała niedosyc ze ta woda z mydłem (dzieciowym ofkors) to tym paznokciem czyt na necie ze nie wolno za duzo rumiankiem robic bo wysusza ze nprzemian ze zwykla herbata i ja tak zrobiła dzis juz jest super mała ma oczko o 100 razy lepsze i juz jej nie ropieje cos tam jeszcze sie wykwini ale bardzo malutko

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez jamaicaP

aha chwalimy się, dzis Róża konczy 2 miesiące

klask i:

[tygrysek99]

Napisane przez cate_

Ja brzucha to już praktycznie nie mam, co mnie dziwi bo pod koniec ciąży był wielki za to doopka mi została jakaś taka duża

Alex też długo nie płakał łzami, z lewego oczka zaczęły szybciej lecieć łezki a z prawego całkiem niedawno a mamy już 4,5 miesiąca.

Śliczna

dziękować
mi też jakby biodra szersze zostały
to dobrze wiedzieć że nie tylko u nas nie ma łez

Napisane przez jamaicaP

dzien dobry

witaj moja tez czasem rzygnie potężnie..
raczki marzna bardzo odkad chlodniej, ona tez ciumka te piastki ciagle ma mokre moze dlatego marzną


aha, tez mam wrazenie ze mi tez poszerzyly sie biodra... czy to kiedys wroci na swoje miejsce czy juz nei ma szans zalozyc spodnie sprzed ciazy??[COLOR="Silver"]


tygrysku, buziaczku, slodziakowe fotki

aha chwalimy się, dzis Róża konczy 2 miesiące

1. też czasem rzygamy
2. rączki momentami lodowate a karczek ciepły
3.mam nadzieję że tak choć nie wiem kiedy
4.dziękuję
5. gratki

edzia i lea - dziękujemy
lea-zdrówka dla Tymka coby przestał płakać i nie było jednak bakterii

[bratkab]

Leoś dużo zdrówka dla całej rodzinki

Napisane przez kropka75

Niech mi ktoś powie jak to się nazywa...

Dziecko mi wstaje koło 6 godziny. Je. Potem bryka do 7:30 mniej więcej. Wczoraj 7:20 zaczął marudkować, dostał monia i do 7:35 zasypiał. W końcu odjechał. Pobudka 8:09. Ja przy nim jeszcze zaliczyłam tę drzemkę, dzięki czemu mniej nietomna byłam potem.

Dziś o 7 przyszedł tatuś. Zastał brykające dziecko, pogadał z nim. Ja poszłam robić pranie, tatuś usypiał. 7:25 dziecko zasnęło. Tatuś zjadł śniadanie i stwierdził o 8 że idzie do synka poleżeć. Uśmiechnęłam się i mówię: on zaraz wstanie, nie wiem czy Ci się opłaca, ale idź jak chcesz. No i poszedł...

Jest 9ta godzina... Tatuś śpi, dziecko śpi.

Cholera jasna, no.
Solidarność plemników jak nic.

Mnie się wydaje, że lepiej się przestawić dla dobra dziecka, niż je przegrzać. Wam też się przyda, nie będzie się tak marzło jak się organizm przyzwyczai.
Wyższa temp. to ryzyko nieżytu nosa, niealergicznego, całorocznego - zostaje na całe życie (mam i wiem jaka to przyjemność), mała odporność na chłody potem, co często owocuje ciągłym przeziębieniem od września do maja. Trochę wiatru, deszcz i dziecko chore. Niestety teraz pracujemy na całe jego przyszłe życie.

Temp. dla dziecka idealna to jak dla królika. 18-22 stopnie.

28 stopni to masakra jakaś jest.

Ale się uśmiałam
A przy takiej temperaturze nie zaziębi się malec przy przewijaniu?? Rzeczywiście 18 wystarczy?? Czy raczej 22?? No bo rzeczywiście ponad 25 to już sauna prawie

Napisane przez tygrysek99

a to moja Zuźka wczoraj na spacerku

Ślicznotka

Napisane przez jamaicaP

aha chwalimy się, dzis Róża konczy 2 miesiące

No to serdeczne gratulacje

Napisane przez Edzia400

moja tez ma naczyniaki jeden nad okiem na powiece a dwa pod nosem bladna i sa prawie niewidoczne ale sa dni kiedy je widac

do 3 lat maja zniknac a jak nie wybiela sie je laserowo i tez jestem dobrej mysli

mojej zaczeło pare dni temu ropiec i hyba znam przyczyne miałam obciac jej paznokcie ale sie jej nie da bo ciagle macha tymi rekami jedynie tz potrafi i ona przy tym natchmiastowo zasypia i ona w tej wanience se po tym oczku przejechała niedosyc ze ta woda z mydłem (dzieciowym ofkors) to tym paznokciem czyt na necie ze nie wolno za duzo rumiankiem robic bo wysusza ze nprzemian ze zwykla herbata i ja tak zrobiła dzis juz jest super mała ma oczko o 100 razy lepsze i juz jej nie ropieje cos tam jeszcze sie wykwini ale bardzo malutko

Mój też ma naczyniak między brwiami i jeszcze na czole, ale teraz to one już całkiem blade są. Po porodzie to były czerwone, więc raczej powinny zniknąć. Ma jeszcze z tyłu główki, ale tam włosy mu zakryją więc niech sobie będą.
No właśnie mi położna doradzała zwykłą herbatę na oczka, a wy szalejecie z tym rumiankiem. Nam raz herbata naprawdę pomogła.

Uspałam młodego w gondoli na balkonie, bo wcześniej już zaliczyliśmy poranny spacer. U nas pięknie świeci słońce. Po południu też pewnie się przejdziemy. Jest taka cudowna temperatura, jak dla mnie raj, więc będziemy teraz chodzić na spacery ile się da.

[kardashi]

Napisane przez djerba

Dziewczyny pocieszcie mnie
Malutka na klatce piersiowej ma takie białe jasne plamki i do tego momentami robią się czerwone...Smaruje to jej różnymi specyfikami...jak narazie jakoś nie pomaga...ale nie w tym rzecz...chodzi o fakt, że jej skórka jest śniada...a te plamki są poprostu białawe... W miejscu gdzie są te plamki do niedawna miała wysypkę, jeszcze w niektórych miejscach pozostała...chciałam jej zrobić fotkę, ale za bardzo się ruszała...
Boję się że te plamki mogą zostać na zawsze Myślicie, że skóra takiego maleństwa regeneruje się tak jak u dorosłego i narośnie jej ta "normalnego koloru" ??

Ja też mam takie biale plamki.. 3.. \jak jestem nieopalona to bardzo tego niewidać. Ale jak się tylko trochę opalę to juz widać..

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21811920]Jaatko, my kolanka dotykamy i tyle No i łapki w paszczy, ale to ponad miesiąc już.

Marchewę właśnie zapodałam Trzymajcie kciuki.

Siala, gratuluję

Małżon znów obrażony. Niech się ciągnie.[/QUOTE]

My też kolanka dotykamy
Fajnie to wygląda jak sie łapie tak za kolanka


Lea dużo zdrówka dla Was

Nam też ropieją oczka..
Tylko że teraz jest lepiej. Wpuszczam sulfacetamid i jak po 10 dniach nie bedzie poprawy to do okulisty.
Mama mówiła że mi też tak ropialy oczka jak byłam mała

Oochh ciuszki z H&M..
serio mają dziwną rozmiarówkę. Ja tam nic nie kupuje ale moja ciocia zawsze jak przyjeżdża do nas co nam przywozi.
I oczywiście wszystko z tym głupim hello kitty
ale taka rozmiarówka że 56 koplet na lato za duży i nie założyłam ani razu

Ciuszki to ja uwielbiam w mothercare.. Normalnie mają drogie ale mają super przeceny.
Ciuszki super jakości, fajne wyszywania, naszywania. I fajne jest to że jst wszystko z jednej serii.. Nawet skarpetki w takich samych kolorach co np sweterek

[cate_]

A co sądzicie o tym:
http://allegro.pl/interaktywny-stoli...196984368.html

[kumkura]

Napisane przez szalony Buziaczek

ja mam laktator ręczny tommee tippee i jestem bardzo zadowolona; ja niestety bawię się w odciąganie non stop bo mała leniwa i przyzwyczaiła się do butelki. Ściągam tak co 4-5 godzin ok. 180 ml.

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

ja tez mam TT i jest super Ty buziaczku narzekasz na to, że corka woli z butli..a ja chciałabym nauczyc małego własnie picia z butli...mam butle TT i raczej bawi sie nimi..a nie je..zreszta smok też od jakiegos czasu jest beeee

Napisane przez cate_

A co sądzicie o tym:
http://allegro.pl/interaktywny-stoli...196984368.html

Ja boje się wszytskiego, co wydaje dżwieki...chociaz stolik wyglada calkiem fajnie
Dawno nie pisałam, bo jakoś czasu nie ma..Tak hurtowo:
-zdrowiej LEa i cała rodzinka
-dzieciaczki sliczne
-nam też ropieja oczka- przez tydzien mielismy kurację i kroplami i maścią, ale chyba do konca nie pomoglo...wlasciwie po kazdym spanku adaś ma zaropiałe oczka..ale łzy mu leca z oczek, więc chyba to nie zatkany kanalik??
-ja wyniosłam juz 4 reklamówy ubranek za małych...niektóre nie chodzone ani raz..dobrze, że wszystko zdobyczne, więc nie bylo mi żal
-na noce teraz zakładam pajace, bo ciepłe i przykrywam kołderką(od kilku dni), a w dzień przebieram- mój ulubiony zestaw to body z długim+spodenki+skarpetki
-śpiochy adam miał tylko raz na sobie...jak zabrakło czystych spodenek akurat takie zdjecie ma na Pierwszych Dzieciaczkach..z osiołkiem
-po kolejnym powrocie z działki od tesciow mały miał okres szału..czyli od poniedziałku jazda...dzis trochę lepiej( tfu, tfu)
-i tez diabli wzieli usypianie ze smokiem chociazby..musi byc cyc i koniec nie mam siły pastwic się na nim, więc ulegam..na razie..,czasem przeklnę pod nosem, ale sie trzymam..
-to juz chyba tradycja , że mj syn budzi się ok. 4-5 i gazuje...nie ma specjalnych wzdęć, po prostu odchodzą gazy( przez sen zazwyczaj) i tak sie kręci-wierci do rana...albo do momentu aż zrobi kupsko i juz nie wiem, czy taki jego urok..czy tak ma być czy da się to zmienić??wszelkie propozycje zmian mile oczekiwane, bo mozna zgłupieć
-tez mam szersze biodra, ale jeszcze kilka kg do zrzutu, wiec moze odejda razem z kg...oby-nie chce wygladac jak J.Lo...
tez walcze z obracaniem głowki z dwie strony..wczesniej preferował lewą( z mojej winy- bo karmiłam go z prawej-na leząco), teraz juz jest lepiej
-w sobote kończymy 10 tyg i tak sie zastanawiam, kiedy szykowac sie na skok...ten 12 tyg?? bo jestesmy 10 dni do przodu, czyli tak jakby mamy teraz 11 tyg i 3 dni, czyli za jakies 4 dni rozpoczniemy 12 tydz-wtedy ten skok???
ps. na fotce mój łysolek wczoraj

[djerba]

kardashi - A od czego masz te plamki i od kiedy? Od urodzenia?... Ja naprawdę się martwię...u mnie nie trzeba się przyjrzeć tylko widać z daleka już..bo to naprawdę spory kontrast jest

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kumkura

ps. na fotce mój łysolek wczoraj

śliczny.

[cate_]

Napisane przez kumkura

ps. na fotce mój łysolek wczoraj

[jamaicaP]

Napisane przez cate_

A co sądzicie o tym:
http://allegro.pl/interaktywny-stoli...196984368.html

ja wczoraj wypowiedzialam się na temat krzyczacch zabawek
w skrócie, nie podobają mi się

Napisane przez djerba

kardashi - A od czego masz te plamki i od kiedy? Od urodzenia?... Ja naprawdę się martwię...u mnie nie trzeba się przyjrzeć tylko widać z daleka już..bo to naprawdę spory kontrast jest

to moze zapytaj pediatre przy najblizszej okazji lub pojdz do dermatologa, ale moim zdaniem to zniknie, pomysl ile sie mialo strupow i blizn w dziecinstwie, jakby kazda miala zostawac,, cale bysmy byly w bliznach

Napisane przez kumkura

ja tez mam TT i jest super Ty buziaczku narzekasz na to, że corka woli z butli..a ja chciałabym nauczyc małego własnie picia z butli...mam butle TT i raczej bawi sie nimi..a nie je..zreszta smok też od jakiegos czasu jest beeee


Ja boje się wszytskiego, co wydaje dżwieki...chociaz stolik wyglada calkiem fajnie
Dawno nie pisałam, bo jakoś czasu nie ma..Tak hurtowo:
-zdrowiej LEa i cała rodzinka
-dzieciaczki sliczne
-nam też ropieja oczka- przez tydzien mielismy kurację i kroplami i maścią, ale chyba do konca nie pomoglo...wlasciwie po kazdym spanku adaś ma zaropiałe oczka..ale łzy mu leca z oczek, więc chyba to nie zatkany kanalik??
-ja wyniosłam juz 4 reklamówy ubranek za małych...niektóre nie chodzone ani raz..dobrze, że wszystko zdobyczne, więc nie bylo mi żal
-na noce teraz zakładam pajace, bo ciepłe i przykrywam kołderką(od kilku dni), a w dzień przebieram- mój ulubiony zestaw to body z długim+spodenki+skarpetki
-śpiochy adam miał tylko raz na sobie...jak zabrakło czystych spodenek akurat takie zdjecie ma na Pierwszych Dzieciaczkach..z osiołkiem
-po kolejnym powrocie z działki od tesciow mały miał okres szału..czyli od poniedziałku jazda...dzis trochę lepiej( tfu, tfu)
-i tez diabli wzieli usypianie ze smokiem chociazby..musi byc cyc i koniec nie mam siły pastwic się na nim, więc ulegam..na razie..,czasem przeklnę pod nosem, ale sie trzymam..
-to juz chyba tradycja , że mj syn budzi się ok. 4-5 i gazuje...nie ma specjalnych wzdęć, po prostu odchodzą gazy( przez sen zazwyczaj) i tak sie kręci-wierci do rana...albo do momentu aż zrobi kupsko i juz nie wiem, czy taki jego urok..czy tak ma być czy da się to zmienić??wszelkie propozycje zmian mile oczekiwane, bo mozna zgłupieć
-tez mam szersze biodra, ale jeszcze kilka kg do zrzutu, wiec moze odejda razem z kg...oby-nie chce wygladac jak J.Lo...
tez walcze z obracaniem głowki z dwie strony..wczesniej preferował lewą( z mojej winy- bo karmiłam go z prawej-na leząco), teraz juz jest lepiej
-w sobote kończymy 10 tyg i tak sie zastanawiam, kiedy szykowac sie na skok...ten 12 tyg?? bo jestesmy 10 dni do przodu, czyli tak jakby mamy teraz 11 tyg i 3 dni, czyli za jakies 4 dni rozpoczniemy 12 tydz-wtedy ten skok???
ps. na fotce mój łysolek wczoraj

sliczniusi
moja tez gazuje jak stara
ja zawsze mialam brzuszek wiec jak mi biedra zostana wieksze to moze jakos sie to zrownowazy
ja bym sie tak tych dat nie trzymala scislo

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez tygrysek99

trzymam - ale taką ze słoiczka- tak???
my dziś trzeci dzień jabłuszko będziemy jeść - na razie nie widzę żadnych problemowych rewelacji tyle że ja daję takie własne z ogrodu a nie słoiczkowe

na co znowu

dziewczyny tak czytam o tych oczkach i chyba się nakręcam
moja Mała nie płacze łzami tzn bardzo rzadko niby jedno zaczynało ropieć ale przemyłam kilka razy rumiankiem i jest ok
ale ten płacz bez łez to dobrze czy źlechyba muszę pogadać o tym z pediatrą

Tak, ze słoiczka, na razie wysypki brak.

Wstałam o 7, nakarmiłam małą, zrobiłam sobie śniadanie i kawę i włączyłam kompa, do tego śniadania. Wlazł do kuchni z ryjem, że burdel jest, a ja mam kompa włączonego (burdel - kilka naczyń w zlewie i pranie rozwieszone, mokre jeszcze). I walnął focha.

Napisane przez tygrysek99

a to moja Zuźka wczoraj na spacerku

Fajniusia

Napisane przez panna migotka

wydaje mi się, że nic złego się nie dzieje bo przy zatkanym kanaliku oczko ropieje praktycznie ciągle a w broszurkach mam napisane, że dzieci zaczynają płakać łzami po skończeniu 2 miesięcy (tzn, że nie muszą zawsze- jeszcze)

E tam, nie czytaj takich rzeczy, moja 2 dni po urodzeniu ryczała łzami - i tak myślę, że to może dlatego nie ma problemu z oczkami, bo się oczyszczają?

Napisane przez jamaicaP

witaj moja tez czasem rzygnie potężnie..



aha, tez mam wrazenie ze mi tez poszerzyly sie biodra... czy to kiedys wroci na swoje miejsce czy juz nei ma szans zalozyc spodnie sprzed ciazy??



aha chwalimy się, dzis Róża konczy 2 miesiące

Moja też, np. dzisiaj w trakcie przebierania

Też mi się biodra rozeszły...

Gratuluję

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21813910]


Maksiu dziś rano bardzo chętnie się ubrał, zjadł nawet podwójne śniadanko, popatrzał na bajkę i razem z TŻ pojechał do przedszkola.
Przebrał się bez problemu, ale do sali już nie bardzo chciał wejść. Dzieci w kółku się bawiły, to TŻ go zaprowadził i "wpiął go" w kółeczko. Maksiu nie protestował, brał udział w zabawie. TŻ stanął przy drzwiach, po chwili muzyka ucichła, zabawa się skończyła, Maksiu podbiegł do drzwi, spojrzał na korytarz, potem na salę, pani akurat wyjmowała nową płytę cd z muzyką, co wywołało uśmiech radochy na twarzy mojego synka, pobiegł pani "pomóc", więc TŻ poszedł do domu.
Płaczu nie było. no chyba że potem, ale myślę, że nie... [/QUOTE]

Fajnie Powodzenia z wynikami!

Napisane przez kumkura

-ja wyniosłam juz 4 reklamówy ubranek za małych...niektóre nie chodzone ani raz..dobrze, że wszystko zdobyczne, więc nie bylo mi żal
-na noce teraz zakładam pajace, bo ciepłe i przykrywam kołderką(od kilku dni), a w dzień przebieram- mój ulubiony zestaw to body z długim+spodenki+skarpetki

-w sobote kończymy 10 tyg i tak sie zastanawiam, kiedy szykowac sie na skok...ten 12 tyg?? bo jestesmy 10 dni do przodu, czyli tak jakby mamy teraz 11 tyg i 3 dni, czyli za jakies 4 dni rozpoczniemy 12 tydz-wtedy ten skok???
ps. na fotce mój łysolek wczoraj

My chyba tylko 2-3 rzeczy takie miałyśmy

Fajny łysolek, wygląda na starszego niż 10 tygodni.