|
|
#361 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
gratuluję spadku 2 kg to już coś ;-)
---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ---------- ogólnie gratuluję zrzuconych 2 kg ![]() ---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ---------- dziewczyny jutro piątek czyli ważenie![]() ---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ---------- a jak tam wasz dzisiejszy dzień? JA dzisiaj wszystko skrupulatnie notowałam ważyłam i przeliczałam i o to moje jedzonko ![]() 1)jajecznica z 2 jaj z pomidorem , kanapka razowa z szynką i kawa z mlekiem 2)owsianka z jogurtem nat. i łyżką dzemu malinowego 3)mintaj pieczony w folii fasolka szparagowa, papryka konserwowa i sosik czosnkowy( na bazie jogurtu) 4) kanapka razowa z pieczenią i pomidorem, jogurt 1/2 banana i otręby pszenne 5) jabłko i po obliczeniach wyszło ok. 1300 kcal. ---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ---------- dzisiaj w wolnej chwili policzyłam % podział posiłków w ciągu dnia i tak wyszło przy diecie 1500 kcal ŚNIADANIE 25% =375 kcal II ŚNIADANIE 10 % =150 kcal OBIAD 35 %=525 kcal PODWIECZOREK 10 % =150 kcal KOLACJA 20% = 300 kcal i tak powinno wyjść 1500 kcal ---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ---------- więc z tego wynika że dzisiaj zjadłam za mało, ale powiem wam że zaczynam mieć jakąś obsesję że za dużo jem, też tak macie strasznie zależy mi zeby schudnąć , tym bardziej że mam z czego. to dopiero 2 tydzien mojego dietkowania a dla mnie to i tak ogromny sukces. zazwyczaj moje odchudzanie kończyło się po 3 dniach napadem jedzenia w wyniku czego lodówka była pusta
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
|
|
#362 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
) to i tak mam wrażenie że za dużo zjadłam. myślałam, że tylko ja mam takie urojenia ![]() Ze spadku wagi to będę się bardziej cieszyć jak do dwójki dołączy zero ale do tego długa droga, kręta, niebezpieczna, pełna pokus i wyrzeczeń jednocześnie...niejednokr otnie łez, hektolitry potu i mega wk*u*wienie
|
|
|
|
|
#363 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
ogólnie wiem że człowiek chciałby dużo w krótkim czasie, ja też tak mam
więc zrozumiałam że tylko zdrowe jedzenie pozwoli mi powoli ale trwale schudnąć i cieszę się z każdego kilogramika mniej także ogólnie jest super masz za sobą 2 kg mniej.....a tym samym jesteś o 2 kg bliżej swojej METY dzisiaj ważenie popołudniu napiszę wam, czy jest się czym pochwalić
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
|
|
#364 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 247
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
cześć dziewczyny!!
![]() ogólnie nie wpadaj w taką paranoję z tymi świętami bo to przecież nic sie nie stanie jak przez 3dni zjesz coś więcej, szcególnie, że to są święta - dziewczyny raz w roku! NIe po to pieke pyszne ciasta przez dwa dni, żeby ich potem nie spróbować! Oczywiście co nie oznacza , że siedzmy i jedzmy tylko np chodzmy na spacer, takie mrozy sprzyjaja ja znowu zaczełam chodzić a przystanek, a to dwa na nogach i to jest super przyjemne ![]() kwiatuszku czemu się ważysz popołudniu? Miłego dnia dziewczyny!!
__________________
Stay Strong Only the strong survive |
|
|
|
#365 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Jesli Cie to pocieszy, ja przy wzroscie 165cm i wadze 92,0 mialam poczatkowa diete 1755 kcal, stopniowo ja zmniejszalismy teraz jestem na 1350. Na poczatku chodzilam tak najedzona, ze myslalam, ze pekne, przed dieta tyle nie jadlam! Ogolnie jest taki trick, ze jak organizm sie przyzwyczaji juz i nie chce chudnac, dale mu sie wieksza ilosc kcal np. przez 2 tyg, a pozniej mniejsza na nastepne 2 tyg. Ja teraz po wizycie 18.12 bede znow miala 2 tyg 1755, a pozniej 1100. Przetestowalam juz to. Waga mi stala, w weekend szalalam, ale w godzinach posilkow, pozniej normalnie dietkowalam i widzicie jest spadek Cytat:
![]() W swieta trzeba sobie pozwolic, lepiej siasc i sie najesc, a nie chodzic podjadac i patrzec wzrokiem spaniela na jedzenie! Zjadlam sniadanko - kromka zytniego razowego + plasterek sera zotlego+ lisc salaty+ kilka plasterkow ogorka+ keczup+ jajco gotowane. Dopijam teraz zielona i zaraz biore sie dalej za sprzatanie na swieta... W mysl zasady " Świeta idą posprzataj dom dla Jezusa" No i czekam na nowiny o spadkach wagi
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
||
|
|
|
#366 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Dzień dobry
Odzywam się z pewnym wstydem - bo wczoraj popłynęłam niestety otóz okazuje sie się że nie mogę wypić ani kropelki wina na tej cholernej diecie... Wczoraj wyliczyłam że spokojnie 2 kieliszki białego krzywdy mi nie zrobią ... Nawet jadłam łososia na zagryche Taaaakkkk..A potem trzy mohita i 1/3 pudełka czekoladek (małego) Coś mi się poplątało w cyklu , miałam wrażenie że to juz ten czas no i jak wypiłam to wino to zaczęło się myślenie "jaka ja biedna,na diecie, brzuszek boli itd" Zupełnie mi hamulce pusciły ... A M. już czaił się z pudełkiem czekoladek Lindta ... Jak jużgrzeszyć to z klasą I teraz boli główka (zasłużyłam nie powiem) i przyznam że zjadłam przed chwila 4 czekoladki ostatnie (bądźmy szczerzy nie miały szans ![]() ---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ---------- Ale ale sztuka to 54 kcal ... czyli jakby śniadanko Bo i tak jogurtu nie wsune ... A ciekawe że czekoladki dałam rade ....![]() A teraz najlepsze - wchodze na wage z myślą "znowu bedzie 80 A tu normalnie 78,4.... Po opiciu się wodą i wiadomo przed czym ..Mam poczucie że nie zasłużyłam totalnie ... Ale postaram się utrzymać ten nagły dar niebis ogolnie ciesz się ciesz pomysl jak twój organizm jest teraz w okresie zatrzymywania wody to potem spadnie jeszcze czyli 113 ? dobrze zmieniłam ? Ładnie nam idzie dziewczyny |
|
|
|
#367 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Hej!
![]() Ja ostatnio jestem zalatana i diety jako tako nie trzymam. Waga pokazała 77,3 więc troszkę mniej niż było, ale biorąc pod uwagę moje menu to i tak duży sukces. Na całe szczęście już mnie przestało w klatce piersiowej boleć, więc w przyszłym tygodniu ponawiam ćwiczenia. Ale myślę, że do świąt dieta się nie będzie jako tako trzymać. Staram się jeść zdrowo, ale nie zawsze wychodzi. Co do picia alkoholu, to ja nie piję prawie wcale, naprawdę okazyjnie jak ktoś ma urodziny, a to też tylko jakiś adwokat, albo winko. Szczególnie dlatego, że jak ja się napiję, to od razu robię się cała czerwona na twarzy Nie zawsze tak jest, no ale wiadomo - wszyscy normalni a ja cała czerwona jak burak. ![]() Zamówiłam sobie piłkę do ćwiczeń, dzisiaj powinna przyjść, więc może sobie coś poćwiczę. Miłego dnia!
__________________
?
|
|
|
|
#368 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Ja alkohol pije czasami, teraz na diecie to tylko winko
ale wczesniej to byl czasami browarek - raz na pol roku hehe, czasami wisniowka, bo czystej nie toleruje. Raz na tydzien kieliszek wina czy 2 to nie zadna pokusa. Mozna sie napic byle z umiarem![]() Gratuluje spadkow
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|
|
|
#369 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Eh no ja też nie za dużo pije - i normalnie z umiarem
Zresztą moje mohito to kapka rumu bo nie przepadam - co w mohito lubie to sok z limonki, brązowy cukier i mięte ... Winko lubie za bardzo ...Wódki w ogóle nie ruszam - za wyjatkiem wesel - choć ostatnio pojawia się wino częściej. Na studiach pijałam piwo w ilościach chyba sporych (a przynajmniej często) a byłam w miarę szczupła . To była pewnie zasługa niełączenia z jedzeniem - albo jedzonko, albo piwko ze znajomymi - bo środki były ograniczone ![]() A wino niestety dobrze pasuje do jedzenia i vice versa... ja lubie białe winko i ser (któryś z miękich typu brie i śmierdzących) Ale to tłuste jak diabli a ja nie skończe na kawałku więc unikam. Eh jednak okazuje sie że mój organizm zwariował - jeszcze nie słyszam żeby od diety cykl przyśpieszał ... Zwłaszcza że u mnie nieregularnosc oznaczała że miałam raz na 3-4 miesiące ...Oj czeka mnie świąteczna wizyta u gina, czeka
|
|
|
|
#370 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Beata, fantastycznie, ze masz pilke. Bedziemy cwiczyc razem!
Wzielas to 65cm?? Na pewno Ci przypadnie do gustu, samo siedzenie na niej i bansowanie to juz relaks dla miesni i balsam dla kregoslupa. Joanno to widze, ze i tak niezle, bo ja to jak juz zaczynam od kieliszka to konczy sie na spijaniu wszystkiego co wpadnie mi w rece a w akcie desperacji wizyta w calodobowym :/ Nie jestem z tego dumna, ale tak mam. Uwielbiam czerwone winko, a czerwone z kilkoma rodzajami serkow francuzkich lub manchego to juz raj na ziemi... a bebech rosnie.... Dlatego teraz nie pije A pozatym to najwazniejsze, ze waga spada. Gratulacje!Kurcze dobrze mi idze. Naprawde jestem z siebie zadowolona. Dzis na nocce nie tknelam zadncyh slodyczny, a zazwyczaj to wlasnie podjadanie ciasteczek i czekoladek pozwala mi nocki przetrwac. Jak sie wyspie to stane na wage i zdam relacje. Dobranoc
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg |
|
|
|
#371 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Hej kochane.
Rzadko się odzywam bo jakoś brak czasu, bo to albo obiad albo dziecko, albo sprzatanie, albo zakupy na swięta ![]() Ostatnio ogarnął mnie smutek i zwatpienie czy aby na pewno wytrzymam na diecie Ale to wszystko przez @ ktora dostałam. I ona byla przyczyna zjedzenia polowy paczki biszkoptow mojego dziecka ![]() Co do alkoholii, to piwko tylko w wakacje, a ogolnie to moze czasem okazjonalnie jeden drink i wszystko, bo mnie zaraz glowa boli Ogolnie to tak mnie plecy bola od kilku dni, ze az mi niedobrze. Jakis masażysta by sie przydal Dzwonil do mnie wczoraj trener z mojej silowni i zaprosil na 2h darmowego personala Umowiona jestem na jutro i cos czyje, ze ze silowni to mnie beda wynosic Po za tym mimo @ jest spadek znow 0,5 czyli chyba zdrowo chudne Waga do tabelki to 72 kg. chociaz niby mam okres to może ciut mniej jest ![]() Musze zmykac bo juz mlodziez sie znudzila bawiac na podlodze . Buziaki
__________________
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#372 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Dziewczynki w sumie poszło nam 10 kg
a to dopiero 2,5 tygodnia .. Dobrze jest, tak dobrze że ide poćwiczyć
|
|
|
|
#373 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
czekamy na wynik![]() Cytat:
dzis orbitrek wieczorem
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
||
|
|
|
#374 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Hejka !
Stwierdziłam, że nie będę cierpieć w święta i patrzeć jak inni zajadają pyszne ciasta. Nowy Rok się zbliża, jakieś tam nowe szanse może, a rok jest długi więc uda się zrzucić więcej. Tym bardziej wiosną, latem bo człowiek więcej się rusza i ma więcej energii. Trochę dziś znów z obiadem popłynęłam, jestem na siebie zła. No i przed obiadem pochłonęłam dwie porcje rodzynek, co łącznie daje 160 kcal masakra jednym słowem. Chyba jednak sama sobie zacznę obiady przyrządzać i wymyślać, bo na tych maminych to chyba nie jest do końca dobrze. Dziś były placki ziemniaczane ) Miłego dnia |
|
|
|
#375 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
E tam trzy placki to żadna masakra
Placek ma około 80 kcal - nawet jak policzysz trzy dalej jest dobrze ... O ile sie najadasz tą iloscią - bo takich domowych to ja bym z 6 do 8 wchłonęła ![]() Ja zjadlam szpinak z łososiem ... No ten szpinak był z gorgonzolą i banana i kiwi ale to dlatego że przede mną długa droga - oby tylko pociągi jechały jak trzeba ![]() Dziś czułam taką niechęć żeby patrzeć na podskakującą mel b, że szukałam czegoś innego w dobrym tempie ... Spróbowałam tae bo - i jestem zachwycona .. Ciężkie bo ciezkie (wiadomo że wszystkiego nie zrobie ale pełne pozytywnej energii Kac uciekł ze strachu, i nawet kot się boi kopiącej pani (kto by się nie bał rozpędzonych 80 kg ? tae bo polecam - choć pot leci po oczach (dosłownie) to fajnie sie ćwiczy
|
|
|
|
#376 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Blaustein
Wiadomości: 455
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Hej dziewczyny,podczytuję Was regularnie,sama na innym forum przesiaduję
Ale fajnie piszecie-z wieloma z Was mogę się utożsamić-też podżeram,mam potem wyrzuty,ech samo życie.Tęż mam smaka na winko-ale to bardziej z tęsknoty niż potrzeby ducha-tak jak Ty Joanno jestem w Deutschlandii Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wytrwałości-sobie i Wam
__________________
Będę gazelką |
|
|
|
#377 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Wrr...Ze złości dokończyłam paczkę rodzynek. Znowu 160kcal niepotrzebnie
Widziałam się dziś ze szkolnym znajomym, który skutecznie mi popsuł humor, mówiąc że przytyłam Może waga mnie oszukała jednak? Od zawsze wiedziałam, żeby się odseparować od szkolnych znajomych, którzy z jakiegoś nieokreślonego powodu czuli się jakby lepsi Chore. Joanna XL, a rozpędzone 113 kg to nadchodząca apokalipsa Do maja chciałabym dojść do liczby dwucyfrowej. Ciekawe czy mi się uda. Może być nawet 99,99 ![]() a mam pytanko jeszcze. Co jest "ważniejsze" : kalorie czy IG? Bo nie mogę tego rozpracować. Czy coś co ma wysoki IG jest równocześnie kaloryczne? Czy to nie ma związku? Bo nie wiem której wersji się trzymać, czy IG czy kalorii. Dopiero 16 godzina a ja już naliczyłam 1455 kcal Jaki macie dzienny limit kalorii? Edytowane przez ogolnie Czas edycji: 2012-12-14 o 15:56 |
|
|
|
#378 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
W zależności czy to dzień "treningowy" czy nie. 2-3 razy w tygodniu chodzę do klubu fitness i tam najpierw robię siłowy trening obwodowy (ok. 1h), a później 1-2h aerobik, albo ćwiczenia aerobowe. Więc jeśli mam dzień treningowy to ok. 2000-2100kcal W pozostałe dni 1700-1900kcal
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
|
|
|
|
#379 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Mam nadzieję, że jak doprowadzą mnie w miarę do ładu z chodzeniem to będę mogła wrócić na rower, bo uwielbiam jeździć rowerem i to przynosiło najlepsze efekty. Postaram się nie przekraczać 1600kcal dziennie. |
|
|
|
|
#380 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() Cytat:
niestety nie widze dla siebie przyszlosci w tym chorm kraju Cytat:
![]() Wlasnie siedze, popijam 3 lampke winka...... na dole sa nalesniki, Tesciowa usmazyla dla Tescia... ale zal mi ich jesc... To jest wlasnie to, alkohol wzmaga we mnie chec pozarcia wszystkiego!![]() Joanno z racji tego, ze za rok czeka mnie wyjazd do Niemiec moge miec kilka pytan do Ciebie odnosnie kultury etc?
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|||
|
|
|
#381 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Hej laski,
Wyspalam sie. Po wstniu, podekscytowana stanelam na wage, bylam pewna, ze bedzie 7 z przodu. Jest 80.00 a czasem 80.5 - glupia waga!!! Troche mnie to zdemotywowalo, ale juz sie otrzepalam i siadam dalej. Troche nie wiedzialam jak wybrnac z tego ze wstalam o 16.15, a chcialam zjesc posilek 20 minut przed wyjsciem do pracy na noc, wiec 2 posilki sie nie zmieszcza. WIec po wstaniu zjadlam dwa jablka i popijam czerwona herbatke, a okolo 18.30 zjem gesta zupe z czerwonej fasoli z razowcem. Bardzo mi sie chce..... zjesc meksykanska fajote. Chyba jutro zrobie, tak w ramach odskoku, ale obiecuje ze usmarze kurczaka i warzywa na minimalnej ilosci oleju. Zjem bez smietanowego sosu, a same tortille... no coz.. zjem tortille i odpokutuje cwiczeniami. Ostatnia nocka, a potem 3 dni wolne!!!
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg |
|
|
|
#382 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Z braku laku zjem, bo na zakupy dopiero pojadę jutro, także w lodówce nic ciekawego nie ma. Zjadłabym czipsy. Wrrrrr. Przed okresem jestem głodna, brzydka, mam pryszcze i pyskuję. Po prostu jestem okropnym, nienażartym babonem Bywajcie do poniedziałku, wyjeżdżam na dwa dni się odchamić Trzymam kciuki za Was |
|
|
|
|
#383 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ---------- dzisiaj dziewczyny z dietą było różnie, bo byłam na stypie u wujka a tom oczywiście obiad. więc nawet nie liczyłam kalorii bo nie znam ilości pochłoniętego przeze mnie jedzonka. ale było tak 1) 2 razowce z twarogiem i szynką i pomidorem 2) owsianka z jogurtem i bananem 3) kotlet z kurczaka z serem , papryką , z 5 rodzai surówek i rosół z odrobiną makaronu. no i oczywiście do kawki kawałek makowca 4) kromka razowca z szynką i pomidorem wiem że ten obiad to prawdziwa bomba , a do tego te ciasto za to dziewczynki muszę pochwalić się swoją nową wagą ---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ---------- Cytat:
sss7 gratuluje wygranej walki ze słodyczami ja też powiedziałam koniec ze slodyczami i tego się trzymam
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
||
|
|
|
#384 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Wow
Idziecie wszystkie jak burza. Ja wkońcu znalazłam chwilke zeby coś napisać bo dzidziol śpi także luz. U mnie dietkowo ok. Kilka razy zaliczyłam jakieś drobne wpadki ale to już norma bo bez słodyczy nie jestem w stanie funkcjonować Ale mimo to musze się pochwalić, że moja nowa waga to 86.8Ostatnio ciężki okres, bo tate miałam w szpitalu, dziecko ząbkuje więc sekundy na mniejscu nie usiedzi bo ją nosi także szał:/ na szczeście wkońcu weekend więc może TŻ troche pomoże
|
|
|
|
#385 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ---------- ogólnie nie przejmuj się takimi popaprańcami , myślę że to właśnie tacy ludzie mają bardzo niską samoocenę i dopierniczając innym chcą ja sobie podnieś. ŻAŁOSNE
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
|
|
|
#386 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
WSTAJEMY, WSTAJEMY DZIEWCZYNKI
CO TU TAKA CISZA?
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
|
|
#387 | ||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Pocieszam się tym, że nawet jak 1kg przytyje to tragedii nie będzie myśle...---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ---------- Cytat:
Pojęcie silnej woli w moim przypadku nie istnieje![]() ---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ---------- Cytat:
Plan na Święta ambitny mam nadzieję, że uda się go zrealizować ![]() ---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ---------- Cytat:
Ostatnio jednak stwierdziłam, że skoro mam kilka(-naście) zbędnych kilogramów to nie oznacza że muszę rezygnować z fajnych ubrań. Ostatnio kupiłam sobie 3 sukienki, żeby mieć się w czym pokazać w Święta i Nowy Rok. Trochę kasy mnie kosztowały, ale będę szcześliwa jak za parę tygodni będą już dla mnie za duże---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ---------- Cytat:
Zazdroszczę![]() ---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ---------- A mnie z kolei ciągnie na słodycze przed okresem i nie potrafię nad tym zapanować
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" Edytowane przez CARLA_23 Czas edycji: 2012-12-15 o 09:22 |
||||||
|
|
|
#388 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Ja nie mam sie dzis czym pochwalic... Poplynelam po calosci wczoraj... 4 nalesniki, 3 michalki, 2 kabanosy drobiowe, kromka chleba.... no i na wadze jest 0,8 kg wiecej
![]()
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|
|
|
#389 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Więc nic nie ubyło a nawet przybyło.Proszę mnie wpisać na czarną listę przodowników przybierania na wadze ![]() ---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ---------- Cytat:
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
||
|
|
|
#390 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ---------- wiesz nie jest tak żle, wystarczy zważyć przed jedzeniem, a te tablice o których pisałam są bardzo proste wszystko jest tam w gramach bądz na łyzki , plastry itd. więc wystarczy kliknąć i samo się liczy. polecam
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:12.




czyli ważenie

strasznie zależy mi zeby schudnąć , tym bardziej że mam z czego. to dopiero 2 tydzien mojego dietkowania a dla mnie to i tak ogromny sukces. zazwyczaj moje odchudzanie kończyło się po 3 dniach napadem jedzenia w wyniku czego lodówka była pusta


) to i tak mam wrażenie że za dużo zjadłam. 
ale do tego długa droga, kręta, niebezpieczna, pełna pokus i wyrzeczeń jednocześnie...niejednokr otnie łez, hektolitry potu i mega wk*u*wienie

otóz okazuje sie się że nie mogę wypić ani kropelki wina na tej cholernej diecie... Wczoraj wyliczyłam że spokojnie 2 kieliszki białego krzywdy mi nie zrobią ... Nawet jadłam łososia na zagryche
Nie zawsze tak jest, no ale wiadomo - wszyscy normalni a ja cała czerwona jak burak. 













Ale mimo to musze się pochwalić, że moja nowa waga to 86.8
Pojęcie silnej woli w moim przypadku nie istnieje

