![]() |
#361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Właśnie oglądam "ludzkie dzieci", marzenie dla niektórych, nie?
![]() ![]()
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#362 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Oj. już nie przesadzaj. To, że ktoś nie ma ochoty widywać dzieci w restauracjach czy muzeach, nie znaczy, że chętnie by się ich pozbył z planety. Chodzi o to, że często dzieci przeszkadzają i niszczą, taka jest bolesna prawda. Dlatego przydałoby się kilka miejsc bez nich, bądź przemyślenie czy ich obecność w CNK nie przyniesie więcej strat, niż pożytku.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#363 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
![]() ![]() Ten obiekt powstał z myślą o dzieciach głównie, i wszystko jest zorganizowane tak aby było bardzo atrakcyjne i pociągające więc pracowników nie powinna dziwić obecność dzieci, jedynie brak rozsądku rodziców. Z tego, co pamiętam dla maluchów 2-4 letnich jest osobna strefa, chyba nawet jakieś opiekunki w niej zatrudnione.. Edytowane przez laisla Czas edycji: 2014-01-05 o 01:15 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#364 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
Efektem przyzwalania przez obsługę na niszczenie eksponatów jest ich wyłączenie z korzystania. I żeby nie było, sama widziałam, jak ktoś z obsługi przyglądał się niszczeniu przez dzieci przyrządów i nie zrobił nic, uwagę dzieciom musiałam zwrócić ja. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#365 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
zgadzam sie z Wiką. Ja nigdy nie byłyma w Koperniku ale kiedyś często bywałam w muzeum techniki w Monachium. I tam obsługa faktycznie pilnowała, często dzieci przychodziły bez rodziców (wycieczki) a jedna czy dwie panie nie ogarną tak szybko całości, więc obsługa interweniowała. To znaczy podchodzili i mówili "pokażę Wam jak trzeba z tego korzystać", "pokażę Wam jak to działa" itd.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#366 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#367 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Oczywiście, że obsługa próbuje jakoś panować nad sytuacją. Widocznie niemieckie dzieci, są lepiej wychowane od polskich. W gdyby rodzice zostawiali dzieci w sklepie byłoby dobrze, a tak bawią się w częściach, które nie są dla nich przeznaczone, niszczą i przeszkadzają, a przecież lepiej bawiłby się i rozwijałby w miejscach dla nich przeznaczonych. Jeśli w sali są eksponaty dla osób powyżej np. 12 roku życia, mniejsze dzieci powinni zostawiać w mniejszej salce.
I na jakiekolwiek uwagi dzieci zaczynają jeszcze bardziej krzyczeć i rozrabiać, rzadko, które słucha. Powiedzenie czegokolwiek rodzicom też nic nie daje, chyba wychodzą z założenia, że skoro płaca dziecko ma prawo robić co chce. Nie bez powodu pracownicy irytują się całą ta sytuacją, mogą tylko delikatnie zwrócić uwagę i tak naprawdę nic więcej. CNK nie zostało stworzone dla małych dzieci, ale bardziej dla takich, które zrozumieją co i jak. No a dla 3 czy 4 latka CNK to wielki plac zabaw. I tak się zastanawiam, czy komukolwiek przeszkadza to, że dzieci nie mogą wchodzić do Makro... Chyba rodziny z dziećmi specjalnie na tym nie cierpią. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#368 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
Inna sprawa, że w przypadku złapania dziecka na gorącym uczynku, które pomimo uwag dalej demolującej urządzenie, a rodzic ma to w nosie powinno się rodzica pociągnąć do odpowiedzialności finansowej za naprawę. Jasne, że rodzice powinni zwracać dziecku uwagę, ale jeśli ono coś niszczy w obiekcie użyteczności publicznej, to obsługa nie jest zwolniona od obowiązku reagowania. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#369 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#370 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
Rodzice powinni reagować, ale jeśli nie reagują, bo są beznadziejni, to tym bardziej obsługa nie powinna przymykać oczu na takie sytuacje.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#371 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
N
Cytat:
Każdy wie,że dziecko,które przeszkadza innym (wymienione w wątku przyklady) to tak naprawdę wina rodziców - ich podejścia, egoizmu etc. Ale co z tego skoro problem nadal istnieje bo rodzice nic sobie z tego nie robią? Stąd pomysł ichęć pójścia do stref wolnych od dzieci, choćby to oznaczało tak naprawdę strefy wolne od rodziców z dziećmi , którzy nad dziećmi nie panują. Nie każdy uważa za stoowne podchodzenie do klienta i tłumaczenie,że tak się zachowywać nie powinno,że komuś to przeszkadza. W odpowiedzi usłyszy,że to tylko dziecko. Ok,dla rodziców owszem,dla osoby z zewnątrz nie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#372 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#373 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 110
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
![]() ![]() a dzieciom pozwólmy zniszczyć i zdemolować całe Centrum Kopernika, no brawo ![]() [1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4445249 5]serio? pracownik jest w pierwszej kolejności odpowiedzialny za dziecko, a nie rodzic? ![]() a gdzie ty wyczytałaś że za dziecko? wika napisała o eksponatach, ale to tak fajnie sobie samemu dopowiedzieć żeby było na swoje ![]()
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard Edytowane przez abiblabla Czas edycji: 2014-01-06 o 00:49 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#374 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Tylko strefy wolne od dzieci.strefy i strefy
Ale o co chodzi ? o karteczkę na drzwiach ? czy pana na bramce nie wpuszczającego nikogo poniżej 1,20 ccm? No to ja Wam powiem jest multum stref wolnych od dzieci.W moim mieście jest ich z kilkanaście.W innych wiekszych miastach pewnie po kilkadziesiąt. Uwaga- nie ma żadnej kartki ani zakazu a ja tam nigdy nie widziałam nawet pół rodzica z dzieckiem.Ciekawe ,nie? Są to lokale zadymione ,przyciemnione,z głośną muzyką.Dla ludzi młodych. Nikt ich tam nie upomina...chodż zachowanie bywa różne.No ale. Przeciętny rodzic (np ja : ![]() ![]() ![]() W tym wątku takie chandryczenie widzę.tylko z drugiej strony |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#375 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ---------- Chyba niez rozumiałaś sensu wypowiedzi. Pracownik jest w pierwszej kolejności odpowiedzialny za eksponaty. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#376 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Te teskty o tym, że pracownik powinien zwracać uwagę rodzicom piszą zapewne osoby, które nigdy w życiu nie miały styczności z takimi sytuacjami w pracy. Ja miałam i z doświadczenia powiem, że upominanie rodziców i kulturalne prośby o uspokojenie/zabranie dziecka, w 90% przypadków kończą się totalną olewką, wielkim fochem klienta (bo oczywiście klient nasz pan), mówieniem nieśmiertelnego "to tylko dziecko", a nawet agresją, obrażaniem, straszeniem skargą do kierownika czy różnymi nieprzyjemnymi epitetami. Jestem w stanie sobie wyobrazić co musieli przejść pracownicy CNK podczas upominania rodzin z dziećmi. Tym bardziej, że ludzi tam jest więcej niż pracowników.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#377 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
To powiedzcie mi tak uczciwie, PO CO waszym zdaniem jest zatrudniony pracownik, kóry "pilnuje" danej sali?
Jak pisałam, nigdy nie byłam w Koperniku, ale w innych przybytkach tego typu w każdej sali jest jedna czy dwie osoby, kótre mają za zadanie właśnie pilnowanie aby urządzenia były uzywane zgodnie z przeznaczeniem. To zwracanie uwagi i "handryczenie się" z klientem to jest ich praca. Dlatego bardzo mnie ciekawi, co też waszym zdaniem należy do obowiązków takiego pracownika, jesli nie pilnowanie urządzen, zwracanie uwagi czy ochrona obiektów? Uprzedzam od razu, że udowodniono to już w wielu wątkach, że rodzice a zwłaszcza matki to debile. Dlatego nigdy nie pilnują swoich dzieci. Pominmy więc aspekt opieki rodzicielskiej, ponieważ jej nie ma, rodzice nie pilnują dzieci i dzieci niszczą urządzenia. Ja pytam tylko i wyłącznie o zakres obowiązków pracowników "ochrony" sal.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#378 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Ja nie twierdzę, że pracownik ma nie zwracać uwagi. Ale powiedzmy, że robisz to kilkanaście razy dziennie i nie ma reakcji. Czy to ma jakiś sens? Albo słuchasz chamskich uwag od rodziców itp. itd. Chciałoby Ci się?
![]() Poza tym nad "szarymi pracownikami" jest jeszcze ktoś wyżej i najwidoczniej także oni "odpuścili" skoro nie wymagają tego od ludzi pracujących na najniższym szczeblu. Gdyby wymagali to zapewne częściej by się widziało reakcje ze strony obsługi albo w centrum panowałaby większa "dyscyplina". Niestety tego nie ma. Wg mnie sytuacji w CNK nie da się opanować przede wszystkim przez rodziców idiotów, a nie przez obsługę. Wydaje mi się, że jedna osoba nie jest w stanie zapanować nad powiedzmy 20 małych dzieci, które coś rozwalają. Skoro nawet rodzice nie interweniują i nie starają się pomóc, to co może zrobić byle pracownik? Ja to bym się bała w dzisiejszych czasach nawet dotknąć cudzego dziecka ![]() Panuje ogólna olewka i przekonanie, że "to tylko dziecko" albo "ja tu jestem klientem, zapłaciłem za wstęp, więc nie mów mi śmieciu co mam robić". Ogólnie sprowadza się to nawet nie do samych dzieci, ale do całego naszego społeczeństwa, w którym jest coraz więcej chamstwa i prostactwa (niestety). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#379 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
![]() Po pierwsze pracownicy to nie animatorzy, po drugie jest tam ich mniej niż rozwydrzonych dzieciaków i nie są w stanie zapanować nad nimi. Po trzecie to rodzice są odpowiedzialni za dziecko i nie należy zwalać odpowiedzialności na innych. A argument bo wiesz jak niektórzy się potrafią zachować polega na tym że; nie opuszczą lokalu albo zajmie im to naprawdę długą chwilę zrobią awanturę, zrobią złą opinię miejscu i napiszą skargę na pracownika co może go pozbawić np premii. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#380 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
![]() Dodam jeszcze, że takie "od czego jest pracownik" jest typowe dla tych, którzy nie mieli styczności z pracą z ludźmi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#381 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Ja w CNK byłam raz, jakieś trzy lata temu i to była makabra. Większość eksponatów była popsuta, pracownicy nie wiedzieli nic, hordy niedopilnowanych dzieciaków. I moim zdaniem przydali by sie tam animatorzy pokazujący ludziom jak korzystać z eksponatów, mówiący jak one działają etc.
Jakoś w Muzeum Powstania Warszawskiego nie ma aż tylu niedopilnowanych dzieciaków i ludzie potrafią je doprowadzić do pionu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#382 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
![]() ![]() Może akurat do Kopernika przychodzą same wybrakowane egzemplarze, ale ja gdzie indziej nie zauważyłam, żeby ktoś, komu się zwróci uwagę był chamski lub pyskował, zwykle ludzie się zawstydzali, zabierali dzieci itd. Zresztą obsługa była naprawdę dobra i wyszkolona i nie olewali swoich obowiązków, bo im sie nie chce, bo to obowiazek rodziców, bo to czy tamto. Są w pracy i pracują, proste. A co jak przyjdzie wycieczka samych dzieci i nie ma rodziców, kórzy by się awanturowali? ![]() na kogo wtedy zwalić winę? Bo oczywiście pracownicy, którzy sa zatrudnieni do pilnowania obiektów są poza wszelkimi podejrzeniami. ![]() A tak nawiasem mówiąc, jest to pierwsza grupa zawodowa, która może wg innych nic w pracy nie robić i brac za to forsę. Słodkie ![]() I jeszcze co do pogrubionego. Jedni nie pilnują a innym to wisi. To bardzo proszę nie pisac mi tu potem o ich narzekaniach, bo mają swój "wkład" w to, ze centrum jest niszczone.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2014-01-06 o 11:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#383 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
w Polsce jest taka kategoria fajnych rodziców, którzy będą wpychali tępo patrzącego w przestrzeń czterolatka na eksponat dla dziesięciolatków i potem przy kawuni z teściową będą się chwalić, że młody geniusz to ogarnął, a ta urwana gałka to się nie liczy. Niestety, tutaj obsługa powinna reagować. Po to są zatrudnieni. A awanturująca się mamusia może zostać wyproszona. Poza tym, skoro na eksponatach jest informacja, dla kogo są przeznaczone, to cóż...w obiekcie istnieje na pewno monitoring, na podstawie nagrań można chyba pociągnąć demolujących użytkowników do odpowiedzialności. zamiast stref bez dzieci powinny powstać strefy bez durnych rodziców. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#384 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
I serio nie wiem, czemu tak się uwzięłaś na te miejsca zadymione, z głośną muzyką ![]() Jestem zdania, że ogółem kawiarnie/lokale powinny być przyjazne dla wszystkich, nienawidzę miejsc, w których dyskryminowane są pewne grupy (słynne już są historie kawiarni 'nie lubiącej gejów', zresztą ostatnio czytałam też coś bardziej mocnego). Byłabym raczej skłonna do tego, by lokale same określały się jako przyjazne jakiejś grupie społecznej. I tak jest w moim mieście, w którym jest kawiarnia dla matek z dziećmi. Co prawda nie zabili mnie tam, jak poszłam ze znajomą, ale widać było, że wszystko jest przyjazne dzieciom, całe wyposażenie, choć nie jest jak byk napisane, że ktoś może bądź nie może wchodzić. Tak samo powinny być lokale przyjazne ludziom bez dzieci - nie z żałosnym, jak piszesz, zakazem wjazdu matek z dziećmi, tylko po prostu powinna być to 'niepisana' informacja. Czy to serio tak trudno zrozumieć? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#385 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Zależy na jakim stanowisku są zatrudnieni i jakie są zadania. Bo jeśli pan W pracuje na stanowisku X i ma np pokazywać jak działa ta maszyna to nie będzie pilnował dziecka które 6m dalej niszczy inną maszyne. NAprawdę niektórzy ludzie się nie rozdwoją.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#386 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 644
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Ja nie mam problemu z dziećmi w kinie, kawiarni itp. ponieważ to dziecko, musi popłakać. Jedynie denerwują mnie matki, które drą się na cały sklep bo dziecko biega, dziecko chce lizaka. W takich momentach zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem matka nie zachowuje się głośniej (i gorzej) od dziecka.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#387 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 110
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
![]() ![]() i ja się z tobą absolutnie zgadzam z tym że to rodzice są odpowiedzialni za dzieci, a pracownicy nie są od wychowywanie, ale nie może być tak że pracownik olewa to co się dzieje na sali. jego pracą jest pilnowanie porządku w danym miejscu i tłumaczenie też użytkownikom gdy trzeba o co kaman z danym eksponatem. naprawdę jestem totalnie zadziwiona, że niektórych zdaniem lepiej jest olać problem, popsioczyć pod nosem na rodziców i dać niewychowanym dzieciom robić to co chcą, no bo przecież nie będziemy się z nimi wykłócać mimo że mamy rację ![]()
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#388 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 301
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
pracowałam przez jakiś czas w sklepie z zabawkami i w zasadzie wiem co mówię. zwróciłam jednej matce uwagę na to że dziecko rozpakowuje zabawki w końcu poprosiłam o opuszczenie sklepu. to mamuśka zaczęła wydzierać się i żądać widzenia z moim przełożonym. a szefowa jeszcze stanęła po stronie tej kobiety, bo przecież moje zachowanie było niedopuszczalne. ![]() Cytat:
w zasadzie można zauważyć tendencję taką (generalizując): osoby przeciw strefom bez dzieci wypowiadający się tutaj nigdy w życiu nie spotkali publicznie niegrzecznego i przeszkadzającego dziecka oraz obojętnych na to opiekunów, a ci za strefami to widują takich non stop ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#389 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#390 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Strefy wolne od dzieci?
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Reasumując, mamy w Polsce społeczenstwo składające się w większości z debilnych dorosłych posiadających dzieci, z debilnych dorosłych, którzy nie potrafią wykonywać swojej pracy, wrednych dzieciaków i nieliczne wyjątki w postaci normalnych (podkreslić) niedzieciatych wizażanek. ![]()
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2014-01-06 o 12:55 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:56.